Seks analny bez związku - zdarzył się wam?

[goldennight]

Napisane przez edan84

Nie wiem jak inni, ja żadnych wytycznych nie mam.
Oczywiście, mam swoje preferencje, jak każdy. Ale to nie ma żadnego związku z tym czy jest to przygodny seks, czy nie. I obojętne jaki.

Akurat bez zobowiązań, to częściej miałem seks oralny niż klasyczny. Więc u mnie się to nie sprawdziło. Wiem zresztą, że nie tylko u mnie.
A analny bez zobowiązań zdarzał się rzadziej niż tzw. klasyczny. Ale to chyba jasne, że nie każdy lubi tą formę seksu, więc to nic dziwnego.

Czyli co spotykałeś się z kobieta na jedna noc i robiła ci "loda" bez seksu normalnego.?

[edan84]

Napisane przez goldennight

Czyli co spotykałeś się z kobieta na jedna noc i robiła ci "loda" bez seksu normalnego.?

Tak. Tak też się zdarzało. Lecz to przeważnie nie było na noc, a na max 3h. A potem nigdy się już nie spotkaliśmy.

[28Emilia_]

Sex Analny to czysta Rozkosz i Piękno, przynajmniej u mnie ,ja bardzo dbam o swój tyłek by był zawsze zalotny dla Facetów.Owocem szaleństwa jest dla mnie się wypiąć,jak zwietrzę męski wzrok -chcę by gapił się na moją pupę i musiał mnie w nią wsadzić swoją pałę nieważne jak długa czy gruba-rajcuje mnie ten moment.Wy faceci zaczynacie niewinnie a gdy zaraz mają tryskać, rżnie mnie taki brutalnie nie zważając czy mnie boli.Lubię finał w analku, a sam sex analny jest cudowny. polecam która jeszcze nie skorzystała...

[MsN]

Napisane przez niewinny_jestem

Czy dzisiaj seks analny przygodny / bez związku to już powszechna? Bo ja uważam, że taki seks jest dla związków z pewnym stażem i to rzecz dość intymna, której kobieta nie powinna robić z każdym partnerem, a na pewno nie od razu, nie podczas pierwszych nocy, tylko po pewnym czasie współżycia

Oczywiście, że mi się zdarzyło i to nie raz. W sumie kilka razy. Uprawiałam też seks (gdy nie byłam jeszcze w związku) również klasyczny i nie widzę nic w tym złego. Oralnemu to w sumie jestem przeciwna gdy nie jestem w związku.

Mam dość "nowoczesne" poglądy, ale też nie chodzi o to. Seks bez zobowiązań nie stanowił dla mnie problemu. Teraz jestem w związku więc wiadomo, ale gdy w związku nie byłam nie widziałam problemu, aby czasami się z kimś umówić. Nawet jeśli miałobyć to raz na pół roku.

Napisane przez niewinny_jestem

Bo ja uważam, że taki seks jest dla związków z pewnym stażem i to rzecz dość intymna

A seks klasyczny czy oralny to nie jest rzecz intymna? Jest. Seks w ogóle może być intymny. Zależy jak na to spojrzeć. Jasne, seks opiera się na ruchach mechanicznych. Można dołączyć do tego uczucia, żeby budować jakąś głębsza emocjonalną więź z partnerem, a można też traktować seks jako sport. Kwestia upodobań i tego czego w obecnej chwili się oczekuje/potrzebuje/wymaga.

Pewnie jesteś prawiczkiem stąd takie tezy.

[goldennight]

Nigdy seksu takiego nie miałam i nie zamierzam ale często słuszałam że pewne aktywności z nieznajomą osobą odpadają np oral jak tu zostało wspomniane ale dlaczego to nie mam pojęcia.