Czy mogę być w ciąży - wątek zbiorczy - cz. 5

[Nikki55]

To znowu ja. Mam już 39 dc i nadal brak okresu, zrobiłam dwa testy oba negatywne. Czy iść do lekarza już teraz czy może poczekać jeszcze z tydzień? :/

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez Nikki55

To znowu ja. Mam już 39 dc i nadal brak okresu, zrobiłam dwa testy oba negatywne. Czy iść do lekarza już teraz czy może poczekać jeszcze z tydzień? :/

Jeżeli nie odczuwasz jakiegoś dyskomfortu (swędzenia, bólów podbrzusza, problemów z oddawaniem moczu itp.) to ja bym poczekała do dwóch tygodni od terminu spodziewanego okresu, a potem poszłabym skonsultować się z ginekologiem co jest grane.

[EatYouNow]

Hej,

Ogólnie sprawa wygląda tak że dostaje paranoi. I to solidnej.

Biorę tabletki antykoncepcyjne Vines (jestem w połowie drugiego blistra). Przyjmuje tabletki +/- 3 godziny, wieczorem o 21

Na początku pierwszego opakowania miałam chyba przez ok. 8 dni bóle głowy, które potem przeszły. Podczas 4 dniowej przerwy dostałam krwawienia w ostatni dzień przyjmowania tabletek placebo. Krwawienie trwało 5 dni (+6 plamienie), mniej obfite niż zawsze, ale z niewielkimi skrzepami itd.

Natomiast w drugim tygodniu drugiego blistra zauważyłam lekkie bóle jajników, lekko obolałe piersi i wyszły na nich żyły.

Jeśli chodzi o jakiekolwiek nwm, działania ryzykowne (czy jak to tam nazwać)- to stosunku nie było. Mieliśmy czas tylko raz na jakieś lekkie zabawy (przedostatni dzień brania tabletek aktywnych) . Ogólnie mój chłopak doszedł, ale miał na sobie nie tylko bieliznę, ale też jeansy.

I tak, miałam biologię, znam budowę plemnika i mechanizm zapłodnienia.

Ale są też lekarze którzy twierdzą że mogą one przeniknąć przez włókna tkanin (choć średnio się z tym zgadzam).

Ale tak jak mówię, dostałam paranoi

I teraz się zastanawiam czy jakkolwiek mógł on lub ja przenieść choćby najmniejszego plemnika z całej puli podczas dotyku, kiedy nie miałam na sobie ubrania.

Ja naprawdę próbuje ogarnąć mój mózg, żeby myślał logicznie ale te objawy mnie przerażają.

Każdego dnia kontrolowałam blister, ilość tabletek i dzień. Ale teraz naprawdę nwm co mam myśleć na takim etapie.

Będę wdzięczna za jakieś odpowiedzi czy ktoś też miał takie skutki uboczne i może jakieś upewnienie mnie że szans na ciąże tutaj nie ma.

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez EatYouNow

Hej,

Ogólnie sprawa wygląda tak że dostaje paranoi. I to solidnej.

Biorę tabletki antykoncepcyjne Vines (jestem w połowie drugiego blistra). Przyjmuje tabletki +/- 3 godziny, wieczorem o 21

Na początku pierwszego opakowania miałam chyba przez ok. 8 dni bóle głowy, które potem przeszły. Podczas 4 dniowej przerwy dostałam krwawienia w ostatni dzień przyjmowania tabletek placebo. Krwawienie trwało 5 dni (+6 plamienie), mniej obfite niż zawsze, ale z niewielkimi skrzepami itd.

Natomiast w drugim tygodniu drugiego blistra zauważyłam lekkie bóle jajników, lekko obolałe piersi i wyszły na nich żyły.

Jeśli chodzi o jakiekolwiek nwm, działania ryzykowne (czy jak to tam nazwać)- to stosunku nie było. Mieliśmy czas tylko raz na jakieś lekkie zabawy (przedostatni dzień brania tabletek aktywnych) . Ogólnie mój chłopak doszedł, ale miał na sobie nie tylko bieliznę, ale też jeansy.

I tak, miałam biologię, znam budowę plemnika i mechanizm zapłodnienia.

Ale są też lekarze którzy twierdzą że mogą one przeniknąć przez włókna tkanin (choć średnio się z tym zgadzam).

Ale tak jak mówię, dostałam paranoi

I teraz się zastanawiam czy jakkolwiek mógł on lub ja przenieść choćby najmniejszego plemnika z całej puli podczas dotyku, kiedy nie miałam na sobie ubrania.

Ja naprawdę próbuje ogarnąć mój mózg, żeby myślał logicznie ale te objawy mnie przerażają.

Każdego dnia kontrolowałam blister, ilość tabletek i dzień. Ale teraz naprawdę nwm co mam myśleć na takim etapie.

Będę wdzięczna za jakieś odpowiedzi czy ktoś też miał takie skutki uboczne i może jakieś upewnienie mnie że szans na ciąże tutaj nie ma.

Ty bierzesz tabletki. On spuścił się w spodnie. Nie ma żadnych szans na ciążę. Historie o przenikających plemnikach możesz włożyć między bajki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Adrianna_8]

Napisane przez EatYouNow

Hej,

Ogólnie sprawa wygląda tak że dostaje paranoi. I to solidnej.

Biorę tabletki antykoncepcyjne Vines (jestem w połowie drugiego blistra). Przyjmuje tabletki +/- 3 godziny, wieczorem o 21

Na początku pierwszego opakowania miałam chyba przez ok. 8 dni bóle głowy, które potem przeszły. Podczas 4 dniowej przerwy dostałam krwawienia w ostatni dzień przyjmowania tabletek placebo. Krwawienie trwało 5 dni (+6 plamienie), mniej obfite niż zawsze, ale z niewielkimi skrzepami itd.

Natomiast w drugim tygodniu drugiego blistra zauważyłam lekkie bóle jajników, lekko obolałe piersi i wyszły na nich żyły.

Jeśli chodzi o jakiekolwiek nwm, działania ryzykowne (czy jak to tam nazwać)- to stosunku nie było. Mieliśmy czas tylko raz na jakieś lekkie zabawy (przedostatni dzień brania tabletek aktywnych) . Ogólnie mój chłopak doszedł, ale miał na sobie nie tylko bieliznę, ale też jeansy.

I tak, miałam biologię, znam budowę plemnika i mechanizm zapłodnienia.

Ale są też lekarze którzy twierdzą że mogą one przeniknąć przez włókna tkanin (choć średnio się z tym zgadzam).

Ale tak jak mówię, dostałam paranoi

I teraz się zastanawiam czy jakkolwiek mógł on lub ja przenieść choćby najmniejszego plemnika z całej puli podczas dotyku, kiedy nie miałam na sobie ubrania.

Ja naprawdę próbuje ogarnąć mój mózg, żeby myślał logicznie ale te objawy mnie przerażają.

Każdego dnia kontrolowałam blister, ilość tabletek i dzień. Ale teraz naprawdę nwm co mam myśleć na takim etapie.

Będę wdzięczna za jakieś odpowiedzi czy ktoś też miał takie skutki uboczne i może jakieś upewnienie mnie że szans na ciąże tutaj nie ma.

Po co bierzesz tabletki, którym nie ufasz?

Nie można przenieść w ten sposób nasienia i zapłodnić kobietę. Jakby to było tak łatwe, to otwarcie byśmy słyszeli o zabezpieczaniu się od samej gry wstępnej. A najwidoczniej antykoncepcja w postaci prezerwatywy na czas samego stosunku wystarcza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kalor]

Napisane przez EatYouNow

Hej,

Ogólnie sprawa wygląda tak że dostaje paranoi. I to solidnej.

Biorę tabletki antykoncepcyjne Vines (jestem w połowie drugiego blistra). Przyjmuje tabletki +/- 3 godziny, wieczorem o 21

Na początku pierwszego opakowania miałam chyba przez ok. 8 dni bóle głowy, które potem przeszły. Podczas 4 dniowej przerwy dostałam krwawienia w ostatni dzień przyjmowania tabletek placebo. Krwawienie trwało 5 dni (+6 plamienie), mniej obfite niż zawsze, ale z niewielkimi skrzepami itd.

Natomiast w drugim tygodniu drugiego blistra zauważyłam lekkie bóle jajników, lekko obolałe piersi i wyszły na nich żyły.

Jeśli chodzi o jakiekolwiek nwm, działania ryzykowne (czy jak to tam nazwać)- to stosunku nie było. Mieliśmy czas tylko raz na jakieś lekkie zabawy (przedostatni dzień brania tabletek aktywnych) . Ogólnie mój chłopak doszedł, ale miał na sobie nie tylko bieliznę, ale też jeansy.

I tak, miałam biologię, znam budowę plemnika i mechanizm zapłodnienia.

Ale są też lekarze którzy twierdzą że mogą one przeniknąć przez włókna tkanin (choć średnio się z tym zgadzam).

Ale tak jak mówię, dostałam paranoi

I teraz się zastanawiam czy jakkolwiek mógł on lub ja przenieść choćby najmniejszego plemnika z całej puli podczas dotyku, kiedy nie miałam na sobie ubrania.

Ja naprawdę próbuje ogarnąć mój mózg, żeby myślał logicznie ale te objawy mnie przerażają.

Każdego dnia kontrolowałam blister, ilość tabletek i dzień. Ale teraz naprawdę nwm co mam myśleć na takim etapie.

Będę wdzięczna za jakieś odpowiedzi czy ktoś też miał takie skutki uboczne i może jakieś upewnienie mnie że szans na ciąże tutaj nie ma.

Tak, ja tak miałam, powiększone, obrzmiałe i bolesne piersi, widoczne żyły. Bóle jajnika też mam, ale niezwiązane z tabletkami.

Nawet jeśli facet by przeniósł plemniki (NIEMOŻLIWE, żeby w ten sposób doszło do zapłodnienia, bo plemniki by były martwe, zanim by się gdzieś dostały), to przecież bierzesz tabletki, co te plemniki miałyby ci zrobić? Po co te tabletki bierzesz, skoro nie wierzysz, że chronią przed zapłodnieniem?

[Kalimali123]

Cześć, jestem w trakcie mojego pierwszego cyklu po odstawieniu tabletek. Krwawienie po odstawieniu wystąpiło 21 maja, więc był to pierwszy dzień cyklu. 27 dnia cyklu mój mąż doszedł we mnie. Teoretycznie jestem tuż przed okresem, ale jakie jest prawdopodobieństwo, że może dojść do zapłodnienia?

[Misia452]

Napisane przez Kalimali123

Cześć, jestem w trakcie mojego pierwszego cyklu po odstawieniu tabletek. Krwawienie po odstawieniu wystąpiło 21 maja, więc był to pierwszy dzień cyklu. 27 dnia cyklu mój mąż doszedł we mnie. Teoretycznie jestem tuż przed okresem, ale jakie jest prawdopodobieństwo, że może dojść do zapłodnienia?

Jeśli stosunek był bez zabezpieczenia to prawdopodobieństwo zawsze jest

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez Kalimali123

Cześć, jestem w trakcie mojego pierwszego cyklu po odstawieniu tabletek. Krwawienie po odstawieniu wystąpiło 21 maja, więc był to pierwszy dzień cyklu. 27 dnia cyklu mój mąż doszedł we mnie. Teoretycznie jestem tuż przed okresem, ale jakie jest prawdopodobieństwo, że może dojść do zapłodnienia?

Niskie, ale trudno powiedzieć czy w ogóle owulowałaś już w tym cyklu, bo organizm po odstawieniu hormonów często musi wrócić do równowagii.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Zxcvb12345]

5 dnia nowego opakowania tabletek vines wzięłam tabletkę z 6 godzinnym opóźnieniem. Po około 3 godzinach się wyproznilam. Tego dnia przytulałam się z chłopakiem (siedziałam mu na brzuchu) miał na sobie prezerwatywę . Obawiam się że jestem w ciąży ponieważ zauważyłam u siebie różowo kremową wydzielinę podczas podcierania 10 dnia od tego zdarzenia

[Adrianna_8]

Napisane przez Zxcvb12345

5 dnia nowego opakowania tabletek vines wzięłam tabletkę z 6 godzinnym opóźnieniem. Po około 3 godzinach się wyproznilam. Tego dnia przytulałam się z chłopakiem (siedziałam mu na brzuchu) miał na sobie prezerwatywę . Obawiam się że jestem w ciąży ponieważ zauważyłam u siebie różowo kremową wydzielinę podczas podcierania 10 dnia od tego zdarzenia

Szans na ciąże brak. Antykoncepcja brana prawidłowo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez Zxcvb12345

5 dnia nowego opakowania tabletek vines wzięłam tabletkę z 6 godzinnym opóźnieniem. Po około 3 godzinach się wyproznilam. Tego dnia przytulałam się z chłopakiem (siedziałam mu na brzuchu) miał na sobie prezerwatywę . Obawiam się że jestem w ciąży ponieważ zauważyłam u siebie różowo kremową wydzielinę podczas podcierania 10 dnia od tego zdarzenia

Niby jakim cudem miałabyś być w ciąży?
Krwawienie w środku cyklu może mieć też związek z owulacją albo nadżerką.

[Adrianna_8]

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;86922567]Niby jakim cudem miałabyś być w ciąży?
Krwawienie w środku cyklu może mieć też związek z owulacją albo nadżerką.[/QUOTE]Nie strasz owulacją podczas brania tabletek anty, bo będzie dramat .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez Adrianna_8

Nie strasz owulacją podczas brania tabletek anty, bo będzie dramat .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ano fakt, skupiłam się na prezerwatywie i umknęły mi tabletki.

Chodziło mi o to, że zwykle jak obserwuje się u siebie jakieś objawy związane z hormonami czy układem rozrodczym to jest milion bardziej prawdopodobnych przyczyn niż ciąża. Tym bardziej jak nie miało się realnej szansy w nią zajść.

[Zxcvb12345]

To dlaczego po całym dniu gdy się załatwiam mam różowawy śluz ?

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez Zxcvb12345

To dlaczego po całym dniu gdy się załatwiam mam różowawy śluz ?

Idź do ginekologa to się dowiesz. My szklanej kuli nie mamy.

[Adrianna_8]

Napisane przez Zxcvb12345

To dlaczego po całym dniu gdy się załatwiam mam różowawy śluz ?

Nie wiemy, ale przy tabletkach może się zdarzyć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Moniika123]

Bardzo proszę o odpowiedź, bo może niepotrzebnie schizuję. Jakiś czas temu miałam cykle 33-34 dniowe, obecnie 28-30. Podczas 9 i 24 dnia cyklu ocieralismy się z chłopakiem o siebie, jednak nie było penetracji (jeszcze nie wspolzylam), nie bylo wytrysku do środka oraz na narządy rodne. Teraz mam 34 dzień cyklu i miesiączki brak. Wiem, w jaki sposób zachodzi się w ciążę, w tym miesiącu było dużo stresu i miałam problemy z zoladkiem. Czy mogę się czegoś obawiać, czy powi mam zrobić test? Wiem, że nie ma raczej szans na ciąże, ale obawiam się przeniesienia plemników do środka. W chwilach stresu wszystko, co było do tej pory pewne, staje się wielkim problemem i teraz rozumiem, co czują dziewczyny, kiedy żądają takie pytania, ale chciałabym się po prostu uspokoić, a ciągle o tym myślę.

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez Moniika123

Bardzo proszę o odpowiedź, bo może niepotrzebnie schizuję. Jakiś czas temu miałam cykle 33-34 dniowe, obecnie 28-30. Podczas 9 i 24 dnia cyklu ocieralismy się z chłopakiem o siebie, jednak nie było penetracji (jeszcze nie wspolzylam), nie bylo wytrysku do środka oraz na narządy rodne. Teraz mam 34 dzień cyklu i miesiączki brak. Wiem, w jaki sposób zachodzi się w ciążę, w tym miesiącu było dużo stresu i miałam problemy z zoladkiem. Czy mogę się czegoś obawiać, czy powi mam zrobić test? Wiem, że nie ma raczej szans na ciąże, ale obawiam się przeniesienia plemników do środka. W chwilach stresu wszystko, co było do tej pory pewne, staje się wielkim problemem i teraz rozumiem, co czują dziewczyny, kiedy żądają takie pytania, ale chciałabym się po prostu uspokoić, a ciągle o tym myślę.

Nie ma sensu robić testu, bo nie miałaś możliwości zajść w ciążę. Opóźnienie krwawienia menstruacyjnego do 2 tygodni jest jeszcze w granicach normy (nie jesteś komputerem). Powyżej tego czasu powinnaś skonsultować się z ginekologiem.

[katts12]

Pozwólcie, że również podepnę się do wątku. Jakieś 5 dni temu uprawiałam seks z moim partnerem. Zabezpieczeniem była prezerwatywa. Dodam, że robiliśmy to 2-3 dni po miesiączce, wiec kalendarzyk pokazywał dni niepłodne. Gdy parter sciągał prezerwatywę, niewielka ilość spermy skapnęła na skore miedzy pochwa a udem. Od razu zobaczyłam co się stało i wytarłam to chusteczka, a także przemylam ta cześć ciała płynem antybakteryjnym. Czy to możliwe żeby jakaś niewielka cześć spermy skapnęła na pochwę? Bardzo się boje. Dodam, ze dziś odczuwam ból jajników.

[Frezja__]

Napisane przez katts12

Pozwólcie, że również podepnę się do wątku. Jakieś 5 dni temu uprawiałam seks z moim partnerem. Zabezpieczeniem była prezerwatywa. Dodam, że robiliśmy to 2-3 dni po miesiączce, wiec kalendarzyk pokazywał dni niepłodne. Gdy parter sciągał prezerwatywę, niewielka ilość spermy skapnęła na skore miedzy pochwa a udem. Od razu zobaczyłam co się stało i wytarłam to chusteczka, a także przemylam ta cześć ciała płynem antybakteryjnym. Czy to możliwe żeby jakaś niewielka cześć spermy skapnęła na pochwę? Bardzo się boje. Dodam, ze dziś odczuwam ból jajników.

Ciężko, żeby skapnęło na pochwę
Ciąży z czegoś takiego nie ma.

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez katts12

Pozwólcie, że również podepnę się do wątku. Jakieś 5 dni temu uprawiałam seks z moim partnerem. Zabezpieczeniem była prezerwatywa. Dodam, że robiliśmy to 2-3 dni po miesiączce, wiec kalendarzyk pokazywał dni niepłodne. Gdy parter sciągał prezerwatywę, niewielka ilość spermy skapnęła na skore miedzy pochwa a udem. Od razu zobaczyłam co się stało i wytarłam to chusteczka, a także przemylam ta cześć ciała płynem antybakteryjnym. Czy to możliwe żeby jakaś niewielka cześć spermy skapnęła na pochwę? Bardzo się boje. Dodam, ze dziś odczuwam ból jajników.

W taki sposób nie da się zajść w ciążę. Jak bolą cię jajniki to idzi do lekarza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[katts12]

Dziękuje za odpowiedzi. Jestem również ciekawa czy istnieje jakaś szansa, ze plemniki przeniosły się przez chusteczkę na pochwę?

[Adrianna_8]

Napisane przez katts12

Dziękuje za odpowiedzi. Jestem również ciekawa czy istnieje jakaś szansa, ze plemniki przeniosły się przez chusteczkę na pochwę?

Od pochwy do macicy i jajowodu jeszcze bardzo daleko. Szans na ciąże brak.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misia452]

Napisane przez katts12

Dziękuje za odpowiedzi. Jestem również ciekawa czy istnieje jakaś szansa, ze plemniki przeniosły się przez chusteczkę na pochwę?

Chyba przez jakieś czary

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez katts12

Dziękuje za odpowiedzi. Jestem również ciekawa czy istnieje jakaś szansa, ze plemniki przeniosły się przez chusteczkę na pochwę?

Przede wszystkim do zapłodnienia zazwyczaj potrzeba odpowiedniej ilości spermy wtryśniętej z odpowiednią siłą do dróg rodnych. Poza tym musi być zaraz przed lub w trakcie owulacji. Dlatego nawet jakbyś sobie posmarowala spermą całe wargi sromowe to marne szanse, że by z tego była ciąża. Co więcej poza drogami rodnymi warunki dla przeżycia plemników są niesprzyjające. Dlatego nie zachodzi się w ciążę z chusteczek, ręczników czy prześcieradła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[katts12]

Dziękuje za wszystkie odpowiedzi. Teraz zdaje sobie sprawę, ze szanse są wręcz zerowe, ale przez ten ból jajników, zaczęłam troszkę siać panikę. Do tego sama wyszukuje sobie jakiś objawów przez to, ze jestem panikarą

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez katts12

Dziękuje za wszystkie odpowiedzi. Teraz zdaje sobie sprawę, ze szanse są wręcz zerowe, ale przez ten ból jajników, zaczęłam troszkę siać panikę. Do tego sama wyszukuje sobie jakiś objawów przez to, ze jestem panikarą

Jajniki raczej nie bolą w ciąży. Bolą czasem w okolicach owulacji albo jak masz zapalenie przydatków. Ewentualnie mogą być bardziej tkliwe przy torbielach lub guzach. Jak masz jakieś wątpliwości to skonsultuj się z ginekologiem. Najlepiej takim, który może ci zrobić USG.

[Justyn_a123]

Witam. 10 czerwca dostałam okres i uprawiałam pierwszy seks. Chłopak miał prezerwatywe ale zanim wszedł we mnie lekko mu opadł i ją naciągną nastepnie we mnie wszedł kilka razy, nie doszedł we mnie. Prezerwatywa napewno nie była pęknięta. Niedawno leciała mi krew z nosa kilka razy zdarzało sie przed miesiączką a wczoraj podczas załatwiania się poleciało kilka kropel krwi. Cykl u mnie trwa zazwyczaj 31 dni. Okres 6-8 dni. Czy jest mozliwe ze cos wyciekło bokami z prezerwatywy jak opadł członek. I czy jest możliwe ze jestem w ciąży i te obiawy to znaczą?

[Misia452]

Napisane przez Justyn_a123

Witam. 10 czerwca dostałam okres i uprawiałam pierwszy seks. Chłopak miał prezerwatywe ale zanim wszedł we mnie lekko mu opadł i ją naciągną nastepnie we mnie wszedł kilka razy, nie doszedł we mnie. Prezerwatywa napewno nie była pęknięta. Niedawno leciała mi krew z nosa kilka razy zdarzało sie przed miesiączką a wczoraj podczas załatwiania się poleciało kilka kropel krwi. Cykl u mnie trwa zazwyczaj 31 dni. Okres 6-8 dni. Czy jest mozliwe ze cos wyciekło bokami z prezerwatywy jak opadł członek. I czy jest możliwe ze jestem w ciąży i te obiawy to znaczą?

Niemożliwe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz