Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 64. - Strona 123 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2021-01-05, 12:50   #3661
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 64.

Cytat:
Napisane przez Pani_Mada Pokaż wiadomość
jako nastolatka czasem odbierałam siostrę ze szkoły (klasy 1-3) i zawsze brałam jej plecak. dla mnie był ciężki, a co dopiero dla niej.
pamiętam, że sama w podstawówce miałam w niektóre dni tak ciężki plecak, że żeby do założyć stawialiśmy je na ławce i dopiero z ławki na plecy. żadne tam podniesienie jedną ręką i zarzucenie na ramię. no bo tak... 8 lekcji, każda inna, do każdego przedmiotu podręcznik, ćwiczenia i często zeszyt, piórnik, woda, drugie śniadanie, strój na wf... i to klasa najpóźniej 3.
Dlatego ja się w gimnazjum wycwaniłam i miałam 1 zeszyt do kilku przedmiotów. Np. matematyka z jednej strony od przodu a angielski z drugiej strony od tyłu. Bo jeszcze podstawówka jak podstawówka, podręczniki i ćwiczenia dosyć cienkie, zeszyty też w miarę, mniej przedmiotów, ale jak doszły dodatkowe przedmioty w gimnazjum i te grube podręczniki, to była masakra. Czasami też się umawiałam z koleżanką z ławki i jedna brała podręcznik do matmy, druga do polskiego.
Mam nadzieję, że podręczniki w formie elektronicznej w końcu będą normą a nie innowacją.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-05, 12:53   #3662
695d786c3492781c3fd020c39a3abf990173eddf_6577a2b887a02
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 2 756
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 64.

Kiedyś w pewnym meksykańskim mieście jechałam takim małym busikiem i wiedziałam, że jak widzi ludzi na przystanku (że to przystanek wiedziałam, bo widziałam, że ludzie tam wsiadali), to się zatrzymuje, trzeba stanąć i pomachać, a jak chciałam wysiąść, to przeważnie nie byłam sama i też się zatrzymywał. A raz nikt akurat nie wysiadał i nie wiedziałam, co mam zrobić, żeby mnie gdzieś nie wywiózł. Dobrze, że nie zamykał drzwi, to wyskoczyłam na światłach.
Konieczność otworzenia sobie drzwi w autobusie też nie jest taka oczywista, te u mnie zawsze same otwierają, a przycisku Stop się używa tylko przy przystankach na żądanie.
695d786c3492781c3fd020c39a3abf990173eddf_6577a2b887a02 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-05, 12:55   #3663
czekooczekolada
Zakorzenienie
 
Avatar czekooczekolada
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 10 058
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 64.

Cytat:
Napisane przez Pani_Mada Pokaż wiadomość
i co z tego że znasz parę takich przypadków? to nie jest żadna sensowna próba statystyczna, żeby przenosić te wnioski na wszystkich.
tyle, że z Twojej odpowiedzi wywnioskować można, że Ty sądzisz, że tak nikt nie robi
__________________
.

Life doesn't give you people that you want, it gives you the people that you need.
🤍


______________________
czekooczekolada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-05, 12:57   #3664
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 64.

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;88410693]Dlatego ja się w gimnazjum wycwaniłam i miałam 1 zeszyt do kilku przedmiotów. Np. matematyka z jednej strony od przodu a angielski z drugiej strony od tyłu. Bo jeszcze podstawówka jak podstawówka, podręczniki i ćwiczenia dosyć cienkie, zeszyty też w miarę, mniej przedmiotów, ale jak doszły dodatkowe przedmioty w gimnazjum i te grube podręczniki, to była masakra. Czasami też się umawiałam z koleżanką z ławki i jedna brała podręcznik do matmy, druga do polskiego.
Mam nadzieję, że podręczniki w formie elektronicznej w końcu będą normą a nie innowacją.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

wiesz, co innego gimnazjalista a co innego 8 letnie dziecko.
no i u mnie coś takiego absolutnie by nie przeszło. miał być osobny zeszyt od każdego przedmiotu. i absolutnie nie luźne kartki wpinane do segregatora. no i oczywiście każdy ma mieć własne książki. jakie wspólne podręczniki, nie do pomyślenia.

co kogoś wtedy obchodziło ile kilogramów dźwiga dziecko, które intensywnie rośnie. co kogo obchodziło jak to wpływa na kręgosłup. przecież wcześniejsze roczniki tak nosiły i żyją. po co inni mają mieć lepiej czy lżej
taką właśnie narrację przedstawiają tutaj niektórzy

odetchnęłam z ulgą jak poszłam do liceum, które miało szafki. co prawda większość książek trzeba było nosić, żeby mieć się z czego uczyć, ale przynajmniej można było rano zostawić wszystko w szafce i tylko wymieniać książki. zamiast nosić te kilogramy z klasy do klasy

---------- Dopisano o 13:57 ---------- Poprzedni post napisano o 13:56 ----------

Cytat:
Napisane przez czekooczekolada Pokaż wiadomość
tyle, że z Twojej odpowiedzi wywnioskować można, że Ty sądzisz, że tak nikt nie robi
nie. ja sądzę, że to co głosisz to żadna reguła i łączenie noszenia plecaka za dziecko z późniejszym graniem 5 godzin na tablecie nie ma racji bytu. bo nic nie wskazuje aby taka reguła zachodziła.
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-05, 12:59   #3665
a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 6 124
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 64.

Uwielbiam wspominki w stylu 'kiedyś to było, kurła' A jeszcze w wykonaniu ludzi ledwo w okolicach 30tki, to już jest miazga.

Aż mi się przypomniało:

My, urodzeni w przeszłości, z nostalgią wspominamy tamten czas. Nikt nie narzekał.
Było nas jedenaścioro, mieszkaliśmy w jeziorze... na śniadanie matka kroiła wiatr, ojca nie znałem, bo umarł na raka wątroby, kiedy zginął w tragicznym wypadku samochodowym, po samospaleniu się na imieninach u wujka Eugeniusza. Wujka Eugeniusza zabrało NKWD w 59. Nikt nie narzekał.
Wszyscy należeliśmy do hord i łupiliśmy okolicę. Konin, Szczecin i Oslo stały w płomieniach. Bawiliśmy się też na budowach. Czasem kogoś przywaliła zbrojona płyta, a czasem nie. Gdy w stopę wbił się gwóźdź, matka odcinała stopę i mówiła z uśmiechem, "masz, kurna, drugą, nie"? Nie drżała ze strachu, że się pozabijamy. Wiedziała, że wszyscy zginiemy. Nikt nie narzekał.
Z chorobami sezonowymi walczyła babcia. Do walki z gruźlicą, szkorbutem, nowotworem i polio służył mocz i mech. Lekarz u nas nie bywał. Chyba że u babci€“ po mocz i mech. Do lasu szliśmy, gdy mieliśmy na to ochotę. Jedliśmy jagody, na które wcześniej nasikały lisy i sarny. Jedliśmy muchomory sromotnikowe, na które defekowały chore na wściekliznę żubry i kuny. Nie mieliśmy hamburgerów €“ jedliśmy wilki. Nie mieliśmy czipsów jedliśmy mrówki. Nie było wtedy coca-coli, była ślina niedźwiedzi. Była miesiączka żab. Nikt nie narzekał.
Gdy sąsiad złapał nas na kradzieży jabłek, sam wymierzał karę. Dół z wapnem, nóż, myśliwska flinta€“ różnie. Sąsiad nie obrażał się o skradzione jabłka, a ojciec o zastąpienie go w obowiązkach wychowawczych. Ojciec z sąsiadem wypijali wieczorem piwo€” jak zwykle. Potem ojciec wracał do domu, a po drodze brał sobie nowe dziecko. Dzieci wtedy leżały wszędzie. Na trawnikach, w rowach melioracyjnych, obok przystanków, pod drzewami. Tak jak dzisiaj leżą papierki po batonach. Nie było wtedy batonów, dzieci leżały za to wszędzie. Nikt nie narzekał.
Latem wchodziliśmy na dachy wieżowców, nie pilnowali nas dorośli. Skakaliśmy. Nikt jednak nie rozbił się o chodnik. Każdy potrafił latać i nikt nie potrzebował specjalnych lekcji, aby się tej sztuki nauczyć. Nikt też nie narzekał.
Zimą któryś ojciec urządzał nam kulig starym fiatem, zawsze przyspieszał na zakrętach. Czasami sanki zahaczyły o drzewo lub płot. Wtedy spadaliśmy. Czasem akurat wtedy nadjeżdżał jelcz lub star. Wtedy zdychaliśmy. Nikt nie narzekał.
Siniaki i zadrapania były normalnym zjawiskiem. Podobnie jak wybite zęby, rozprute brzuchy, nagły brak oka czy amatorskie amputacje. Szkolny pedagog nie wysyłał nas z tego powodu do psychologa rodzinnego. Nikt nas nie poinformował jak wybrać numer na policję (wtedy MO), żeby zakablować rodziców. Pasek był wtedy pomocą dydaktyczną, a od pomocy, to jeszcze nikt nie umarł. Ciocia Janinka powtarzała, "lepiej lanie niż śniadanie". Nikt nie narzekał.
Gotowaliśmy sobie zupy z mazutu, azbestu i Ludwika. Jedliśmy też koks, paznokcie obcych osób, truchła zwierząt, papier ścierny, nawozy sztuczne, oset, mszyce, płody krów, odchody ryb, kogel-mogel. Jak kogoś użarła pszczoła, to pił 2 szklanki mleka i przykładał sobie zimną patelnię. Jak ktoś się zadławił, to pił 3 szklanki mleka i przykładał sobie rozgrzaną patelnię. Nikt nie narzekał.
Nikt nie latał co miesiąc do dentysty. Próchnica jest smaczna. Kiedy ktoś spuchł od bolącego zęba, graliśmy jego głową w piłkę. Mieliśmy jedną plombę na jedenaścioro. Każdy ją nosił po 2-3 dni w miesiącu. Nikt nie narzekał.
Byliśmy młodzi i twardzi. Odmawialiśmy jazdy autem. Po prostu za nim biegliśmy. Nasz pies, MURZYN, był przywiązany linką stalową do haka i biegł obok nas. I nikomu to nie przeszkadzało. Nikt nie narzekał.
Wychowywali nas gajowi, stare wiedźmy, zbiegli więźniowie, koledzy z poprawczaka, woźne i księża. Nasze matki rodziły nasze rodzeństwo normalnie w pracy, szuwarach albo na balkonie. Prawie wszyscy przeżyliśmy, niektórzy tylko nie trafili do więzienia. Nikt nie skończył studiów, ale każdy zaznał zawodu. Niektórzy pozakładali rodziny i wychowują swoje dzieci według zaleceń psychologów. To przykre. Obecnie jest więcej batonów niż dzieci.
My, dzieci z naszego jeziora, kochamy rodziców za to, że wtedy jeszcze nie wiedzieli jak nas należy dobrze" wychować. To dzięki nim spędziliśmy dzieciństwo bez słodyczy, szacunku, ciepłego obiadu, sensu, a niektórzy€“ kończyn.
Nikt nie narzekał.

Edytowane przez a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25
Czas edycji: 2021-01-05 o 13:02
a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-05, 13:00   #3666
MiamiGlow
Zakorzenienie
 
Avatar MiamiGlow
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 4 020
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 64.

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88410467]No i co w tym chlubnego, ze kiedyś nie było odpowiedniej wiedzy i dzieci latały samopas całe dnie? Nie widzę nic mądrego w dawaniu 5 letniemu dziecku krajalnicy. Mnie tam rodzice nie dawali już to widzę jakbyście pochwalały takich rodziców gdyby w wiadomościach pojawił się news: 5latka odkroiła sobie palce podczas krojenia chleba na krajalnicy. Wtedy to by było rzecz jasna: a gdzie byli rodzice?? kto daje dziecku do rak coś takiego?
Normalnie jak czytam takie posty to słowo daje, że myśle kiedyś to były czasy, teraz to ni ma czasów, kiedyś to dzieci w fabryce od 6 roku życia pracowały, a na wsi krowy wypasały od 3, i co? I wszyscy żyją. I jeszcze myśle odrazu o licytacji wizażanek, która była najbardziej samodzielna od kołyski najlepiej


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]Mnie po prostu fascynuje to, że kiedyś mimo miliarda zagrożeń wypadki zdarzały się jednak dość rzadko. I nadal obserwuję coś takiego przy porównaniu rodziców troskliwych vs tych patologicznych. Dzieciaki, które są wypuszczane z domu same na całe dnie jakoś radzą sobie w tej dżungli życia i nie wpadają pod autobus itd. Ile razy widziałam rodzica kompletnie zlewającego swoje dziecko, które szło samo brzegiem torów itd. Ja dostawałam zawału ze strachu, a ono nic, nic się nie stało i szło dalej. Natomiast bywa tak, że uważny rodzic spuści z oka malucha dosłownie na dwie minuty i już dzieje się jakaś tragedia. Niby loteria, ale bardzo dziwna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
MiamiGlow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-05, 13:03   #3667
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 64.

Cytat:
Napisane przez Pani_Mada Pokaż wiadomość
pamiętam, że sama w podstawówce miałam w niektóre dni tak ciężki plecak, że żeby do założyć stawialiśmy je na ławce i dopiero z ławki na plecy. żadne tam podniesienie jedną ręką i zarzucenie na ramię. no bo tak... 8 lekcji, każda inna, do każdego przedmiotu podręcznik, ćwiczenia i często zeszyt, piórnik, woda, drugie śniadanie, strój na wf... i to klasa najpóźniej 3.

Gruby podręcznik, ćwiczenia i zeszyt. Czasem próbowałam być cwana i nie brałam jakiegoś cięższego podręcznika i koleżanka z ławki się ze mną dzieliła. Tyle że wtedy często nauczyciele się czepiali, że przecież każdy ma nosić swój podręcznik.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2021-01-05, 13:04   #3668
Finlora
Zakorzenienie
 
Avatar Finlora
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: To tu, to tam ;)
Wiadomości: 28 698
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 64.

Cytat:
Napisane przez Pani_Mada Pokaż wiadomość
no i łatwo się śmiać z młodych dorosłych, że nie umieją korzystać z komunikacji miejskiej. nie wszyscy wychowali się w mieście, nie we wszystkich miastach jest komunikacja miejska.
Ja się akurat śmieję z osoby prawie 40-letniej, która całe życie mieszka w tym mieście. I nie jest to duże miasto bo raptem 70 tysięcy mieszkańców, w którym jeździ 10 autobusów na krzyż.
Pokazywałam - nadal nie ogarnia.
Finlora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-05, 13:16   #3669
tinkerver2
Zakorzenienie
 
Avatar tinkerver2
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 64.

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88410650]Pewnie ustawiłby sobie budzik a najlepiej kilka co minutę


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]Ma pustawiane nawet i 3, czasami 5. Do tego opaska sportowa ustawiona na wibracje i budzik w radio. Taki piiiip, piiiip, piiiip próbował wielu sposobów, np. Narastającego sygnału budzika, jakiegoś takiego szumu do wybudzania, monitoruje sen poprzez opaskę, miał jeżdżący budzik, taki do którego trzeba było wstać.
Potrafił wstać, przejść do salonu na kanapę i spać dalej. Potrafi się obudzić na kilka minut, usiąść, usnąć i nic nie pamięta, że wstawał.
Cytat:
Napisane przez Misia452 Pokaż wiadomość
Co on by zrobił gdyby nie ty?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
UMAR JESTEM JEGO WYBAWIENIEM!!1!1!1!1!!1!1 !1

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka
tinkerver2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-05, 13:24   #3670
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 64.

Cytat:
Napisane przez tinkerver2 Pokaż wiadomość
Ma pustawiane nawet i 3, czasami 5. Do tego opaska sportowa ustawiona na wibracje i budzik w radio. Taki piiiip, piiiip, piiiip próbował wielu sposobów, np. Narastającego sygnału budzika, jakiegoś takiego szumu do wybudzania, monitoruje sen poprzez opaskę, miał jeżdżący budzik, taki do którego trzeba było wstać.
Potrafił wstać, przejść do salonu na kanapę i spać dalej. Potrafi się obudzić na kilka minut, usiąść, usnąć i nic nie pamięta, że wstawał. UMAR JESTEM JEGO WYBAWIENIEM!!1!1!1!1!!1!1 !1

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka
Twoje pomaganie mu jest dość krótkowzroczne. tak na serio, co facet zrobi jak Ciebie nie będzie? będziesz w szpitalu, pojedziesz gdzieś na weekend z koleżanka, będziesz pracować tak, że Cię nie będzie w domu jak on wstaje. umrze? przestanie pracować bo się nie obudzi? obydwoje robicie z niego kalekę
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-05, 13:30   #3671
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 64.

Cytat:
Napisane przez tinkerver2 Pokaż wiadomość
Ma pustawiane nawet i 3, czasami 5. Do tego opaska sportowa ustawiona na wibracje i budzik w radio. Taki piiiip, piiiip, piiiip próbował wielu sposobów, np. Narastającego sygnału budzika, jakiegoś takiego szumu do wybudzania, monitoruje sen poprzez opaskę, miał jeżdżący budzik, taki do którego trzeba było wstać.
Potrafił wstać, przejść do salonu na kanapę i spać dalej. Potrafi się obudzić na kilka minut, usiąść, usnąć i nic nie pamięta, że wstawał. UMAR JESTEM JEGO WYBAWIENIEM!!1!1!1!1!!1!1 !1

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka
Dla mnie to jest jakas masakra, ze przy tylu mozliwosciach technologicznych ktos nie jest w stanie samodzielnie wstać rano z łozka. A budzik puzzle albo cos w tym stylu? bo serio nie ogarniam, do tej pory twoją rolę spełniała mama czy jak?
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-01-05, 13:36   #3672
f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 27 815
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 64.

Cytat:
Napisane przez Pani_Mada Pokaż wiadomość
Twoje pomaganie mu jest dość krótkowzroczne. tak na serio, co facet zrobi jak Ciebie nie będzie? będziesz w szpitalu, pojedziesz gdzieś na weekend z koleżanka, będziesz pracować tak, że Cię nie będzie w domu jak on wstaje. umrze? przestanie pracować bo się nie obudzi? obydwoje robicie z niego kalekę

Przecież jak jej nie ma to dzwoni do upadłego.
Będzie lecieć w pracy do kibla aby chłopa obudzić.


Znam taki przypadek w swoim otoczeniu. Dziewczyna przerywa prace bo pan nie wstanie.
I dzwoni po czym po 5 min znowu dzwoni bo trzeba sprawdzić czy wstał czasami tak dzwoni przez 30 min

Jak on żył kiedy jej nie było? Pewnie mamusia budziła albo tatuś.



Mój maz nie raz prosi abym go obudziła o jakies godzinie.
Ja nie widze w tym problemu, jestem w domu, wchodzę i budzę mówiąc „te ziutek jest 11 i chciałeś abym Cie obudziła”
Co z tym zrobi to jego sprawa.
Jak mam gdzieś wyjsć to wychodzę, a nie czekam az on wstanie, moze jeszcze mam czekać az sie ubierze, kawe moze jeszcze wypije?
f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-05, 13:37   #3673
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 64.

Cytat:
Napisane przez PaulinciaKWC Pokaż wiadomość
Dla mnie to jest jakas masakra, ze przy tylu mozliwosciach technologicznych ktos nie jest w stanie samodzielnie wstać rano z łozka. A budzik puzzle albo cos w tym stylu? bo serio nie ogarniam, do tej pory twoją rolę spełniała mama czy jak?
Dla mnie to bardzo dziwne. Moze to jakaś choroba? W ciągu dnia nie zasypia?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-05, 13:37   #3674
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 64.

tinkerver2, Twój mąż to zasadniczo powinien się przebadać. to nie jest normalne, że dorosły chłop nie jest w stanie sam wstać i zasypia na siedząco. a zaczęłabym od tarczycy
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-05, 13:44   #3675
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 64.

Mnie to dziwi, ze sie na to zgadzasz. Albo to sprawia, ze czujesz sie wazniejsza/potrzebna albo lubisz go nianczyc.

Nie wiem w czym twoje dzwonienie jest lepsze od tego:

Funkcje Budzika Puzzle:

• Wyłączanie alarmu za pomocą taga NFC i kodu QR,
• Losowe łamigłówki podczas alarmu (działanie matematyczne, odwracanie kart, przepisywanie kodu, zapamiętywanie),
• 3 poziomy trudności łamigłówek,
• Sprawdzanie czy rzeczywiście wstałeś/aś,
• Ustawianie aplikacji, która uruchomi się po alarmie,
• Dźwięk eksplozji (najlepszy efekt z podłączonymi głośnikami),
• 3 spokojne melodie,
• Wzrastająca głośność alarmu,
• Notyfikacja "Czas do łóżka" przed kolejnym alarmem,
• Notyfikacja "Następny alarm",
• Powtarzalne alarmy (dni tygodnia)
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-05, 13:48   #3676
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 64.

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88410467]No i co w tym chlubnego, ze kiedyś nie było odpowiedniej wiedzy i dzieci latały samopas całe dnie? Nie widzę nic mądrego w dawaniu 5 letniemu dziecku krajalnicy. Mnie tam rodzice nie dawali już to widzę jakbyście pochwalały takich rodziców gdyby w wiadomościach pojawił się news: 5latka odkroiła sobie palce podczas krojenia chleba na krajalnicy. Wtedy to by było rzecz jasna: a gdzie byli rodzice?? kto daje dziecku do rak coś takiego?
Normalnie jak czytam takie posty to słowo daje, że myśle kiedyś to były czasy, teraz to ni ma czasów, kiedyś to dzieci w fabryce od 6 roku życia pracowały, a na wsi krowy wypasały od 3, i co? I wszyscy żyją. I jeszcze myśle odrazu o licytacji wizażanek, która była najbardziej samodzielna od kołyski najlepiej


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]I piaskownica ze szkłem jako atrakcja dzieciństwa. Normalnie nie wierzę w to, co czytam.
Może dlatego, że moje dziecko kiedyś skaleczyło dłoń na rozwalonej butelce (właśnie w piaskownicy) i dość poważnie się zraniło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-05, 13:52   #3677
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 64.

Cytat:
Napisane przez Pani_Mada Pokaż wiadomość
no i łatwo się śmiać z młodych dorosłych, że nie umieją korzystać z komunikacji miejskiej. nie wszyscy wychowali się w mieście, nie we wszystkich miastach jest komunikacja miejska.
ja styczność z poważną komunikacją miejska miałam dopiero jak poszłam na studia. u mnie w rodzinnych rejonach to jeździły co najwyżej busy lub pksy. gdzie się taki człowiek miał nauczyć jak to działa? kilka razy się człowiek wygłupi, ale potem ogarnie.
no ale nie ma to jak się powyśmiewać z koleżanek i kolegów. trzeba było im pokazać, skoro takie mądre byłyście.
Pisałam o osobach, które się wychowały i całe życie mieszkały w mieście, dwa razy większym niż to, w którym ze mną studiowały. I jest tam komunikacja miejska, jak chyba we wszystkich miastach z sześciocyfrową liczbą mieszkańców.
Jedna z tych osób zresztą busów i PKSów też by nie ogarnęła, generalnie nic poza byciem zawiezionym przez kogoś samochodem (ta druga nie wiem).
Zresztą napisałam o tym gdzieś dalej, że nie chodzi mi o osoby ze wsi czy małego miasteczka, gdzie komunikacji albo nie ma, albo i tak wszędzie można na piechotę.
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-05, 14:02   #3678
Mimiko
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 4 421
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 64.

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;88409154]Nie mam chłopa (ALERT PT. AKTUALIZACJA Z ŻYCIA KOPNIENTEJ) xD [/QUOTE]


Ej, jak to nie masz chłopa?





Cytat:
Napisane przez tinkerver2 Pokaż wiadomość
Ja już tu niepopularnie "mamusiuje" mojemu mężowi, bo on za Chiny ludowe nie potrafi sam wstać, i wolę do niego zadzwonić 10 razy, niż uwierzyć, że wstanie. Bo nie wstanie. Ma taki mocny sen, że gdy ma 3 budziki o 5 rano, to żadnego nie usłyszy, i muszę go wykopać z łóżka. Nie dziala żaden jeżdżący budzik, żadne psikanie woda, klepanie po twarzy czy zabieranie kołdry.
A nawet jak już otworzy oczy, i mówi no wstaje już, usiądzie na łóżku, to i tak potrafi w takiej pozycji zasnąć. Albo w wannie. Albo na toalecie. No sam się chłop nie obudzi i już, nie ma szans.
Nawet było kiedyś tak, że miał po mnie przyjechać na 8 do pracy. Dzwonię o 7:30, Obudził się, już wstaje, idzie z psem i jedzie. Godzina 8 a jego nie ma. Dzwonię - no przysnęło mu się, już się ubiera i jedzie. 8:20, jego nie ma, autobus już pojechał, więc mam do wyboru albo leciec na piechotę 3 km albo dzwonić. No i dzwonię - już wychodzi bo zasnął na kiblu. I tak finalnie przed 9 przyjechał
Nie wiem z czego to wynika, tak jest odkąd się znamy.

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

Może doradź facetowi, żeby poszedł do lekarza? Mnie wykończyłoby życie z partnerem, który nie jest w stanie wstać. Jako ranny ptaszek mam alergię na osoby, które "nie mogą wstać".
Mimiko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-05, 14:10   #3679
Misia452
Zakorzenienie
 
Avatar Misia452
 
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 36 050
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 64.

Cytat:
Napisane przez tinkerver2 Pokaż wiadomość
Ma pustawiane nawet i 3, czasami 5. Do tego opaska sportowa ustawiona na wibracje i budzik w radio. Taki piiiip, piiiip, piiiip próbował wielu sposobów, np. Narastającego sygnału budzika, jakiegoś takiego szumu do wybudzania, monitoruje sen poprzez opaskę, miał jeżdżący budzik, taki do którego trzeba było wstać.
Potrafił wstać, przejść do salonu na kanapę i spać dalej. Potrafi się obudzić na kilka minut, usiąść, usnąć i nic nie pamięta, że wstawał. UMAR JESTEM JEGO WYBAWIENIEM!!1!1!1!1!!1!1 !1

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka
No to on nie ma problemu z budzeniem, bo się budzi tylko ma problem z ponownym zasypianiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:10 ---------- Poprzedni post napisano o 16:09 ----------

Cytat:
Napisane przez Pani_Mada Pokaż wiadomość
Twoje pomaganie mu jest dość krótkowzroczne. tak na serio, co facet zrobi jak Ciebie nie będzie? będziesz w szpitalu, pojedziesz gdzieś na weekend z koleżanka, będziesz pracować tak, że Cię nie będzie w domu jak on wstaje. umrze? przestanie pracować bo się nie obudzi? obydwoje robicie z niego kalekę
Niestety tak to wygląda, taka niedorajde
Ale tak jak ktoś wyżej pisał, jak spóźni się kiedyś gdzieś i będzie miał z tego powodu problem to się nauczy. Póki co nie musi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
sierpień 2017
💍30.01.2021💍
26.08.2023
Misia452 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-01-05, 14:22   #3680
Snowdrop_
Animal Liberation
 
Avatar Snowdrop_
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 5 769
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 64.

Cytat:
Napisane przez razdwatrzyliczyszty Pokaż wiadomość
U mojego Tz to samo. Jak pierwszy raz po bardzo dlugim czasie musial jechac autobusem i skasowac bilet to dzwonil sie dopytac co ma zrobić. Wczesniej korzystal z komunikacji jak byly reczne kasowniki i nie wiedzial jak wygladaj elektroniczne i jak z nich korzystac.
Też tak nie ogarniałam, ale nic tak nie uczy jak przymus - wylądowałam jako studentka za granicą, gdzie musiałam składać masę dokumentów, sprawy w urzędach, testy językowe, zakwaterowanie i przejazdy przez pół Europy, to mnie szybko zmusiło do ogaru. Wcześniej nie ogarniałam pociągów w PL, tam wielokrotnie musiałam dopasować pociągi i samolot z przesiadkami i przeszło mi dawne zagubienie jak ręką odjął.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Snowdrop_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-05, 14:25   #3681
tinkerver2
Zakorzenienie
 
Avatar tinkerver2
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 64.

Był u lekarza, zalecił mu badania krwi (w normie), melatonine forte i brał prawie pół roku, bez efektów.
Nie, nie czuję się z tego powodu ważniejsza ani potrzebniejsza, nie mam z tym problemu tak, wcześniej robiła to mamusia, a jak nie mieszkał z mamusia, to kumpel z pokoju
Taki budzik - łamigłówka to żadne rozwiązanie niestety - zabierze kołdrę i pójdzie spać do drugiego pokoju.

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 14:25 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------

Cytat:
Napisane przez Misia452 Pokaż wiadomość
Niestety tak to wygląda, taka niedorajde
Ale tak jak ktoś wyżej pisał, jak spóźni się kiedyś gdzieś i będzie miał z tego powodu problem to się nauczy. Póki co nie musi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Wielokrotnie się spóźniał i ponosił z tego tytułu konsekwencje. Czy to do szkoły, czy do pracy, do lekarzy, przez co mu przepadały wizyty. Żadne 'nauczki" nic nie dają, bo chłop ma sen jak trup

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka
tinkerver2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-05, 14:46   #3682
Ingrid80
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8 729
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 64.

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88410457]Robi sie z tych dzieci chorych. Serio. Ja tak to widze.

Zaraz ktos wyskoczy, ze nasi rodzice były nieodpowiedzialni.
I ja sie trochę zgodzę, ze trochę przesadzali. Np. Opowiem sytuacje z mojego zycia.
Byliśmy na wakacjach nad morzem. Brat w wieku 6 lat biegał sobie od belki do belki. Przy naszym miejscu latał latawiec.
Wiec wiedział gdzie jestesmy. Jednak latawiec spał i poleciał za daleko. Zgubił sie.
Kiedy rodzice zauważyli, ze go nie ma polecieli szukac. A mnie sama 4-letnia zostawili na kocu.
Mieli szczęście, ze nic mi sie nie stało.

Brata zapłakanego przyprowadziła kobieta.
Bo poleciał o 2 belki za daleko. I szukał juz nas ale nie wiedział gdzie ma biec.
Ludzie tez byli inni. Bardziej pomocni, nie odwracali głowy (ja takie cos zapamiętałam), sąsiadki zwracały uwagę na wszystkie bawiące sie dzieci a nie tylko swoje.
Itd.


Z drugiej strony teraz za to sie przesadza w druga stronę
Trzeba to wyśrodkowac.[/QUOTE]Typowe dla tamtych czasów. Miałaś szczęście. Inne dzieci prawdopodobnie utonęły w podobnej sytuacji

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:27 ----------

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88410469]Będzie szybciej

Jak ja często to słyszałam kiedy byłam u kogoś...
Ubiera buty dziecku - bo szybciej to zrobię.

Kurde to jak wiesz, ze dziecku to idzie wolniej to powiedz mu 5 min wcześniej, ze ma buty ubrać. A nie wychodzicie na ostatni moment.[/QUOTE]Wiązanie dziecku butów a zostawianie samego np na plaży to zupełnie inna ranga.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:31 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------

Cytat:
Napisane przez czekooczekolada Pokaż wiadomość

a w domku 5h ciągiem na smartfonie, laptopie czy przed tv - i na pewno w odpowiedniej pozycji dla kręgosłupa
A na jakiej podstawie sądzisz, że akurat to dziecko siedzi w domu ciągiem 5h na smartfonie? A może ma codziennie treningi na basenie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:32 ---------- Poprzedni post napisano o 15:31 ----------

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88410554]Tak, dzwonię nawet jak jest u babci, bo chce wiedzieć co u niego. Interesuje mnie moje dziecko wyobraź sobie. W przedszkolu wiem na bieżąco co się dzieje, bo Pani wysyła zdjęcia na messenger kilka razy w ciągu dnia i jak mam jakieś pytanie to mogę tez napisać i natychmiast dostanę informacje zwrotna.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]Ja rownież dzwonię do córki jak jest u babci i olaboga dzwonię do niej rownież z pracy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:38 ---------- Poprzedni post napisano o 15:32 ----------

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88410650]Pewnie ustawiłby sobie budzik a najlepiej kilka co minutę


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]I nauczył się, że jak nie zareaguje kilka razy na budzik to go z roboty wyrzucą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:46 ---------- Poprzedni post napisano o 15:38 ----------

Cytat:
Napisane przez MiamiGlow Pokaż wiadomość
Mnie po prostu fascynuje to, że kiedyś mimo miliarda zagrożeń wypadki zdarzały się jednak dość rzadko. I nadal obserwuję coś takiego przy porównaniu rodziców troskliwych vs tych patologicznych. Dzieciaki, które są wypuszczane z domu same na całe dnie jakoś radzą sobie w tej dżungli życia i nie wpadają pod autobus itd. Ile razy widziałam rodzica kompletnie zlewającego swoje dziecko, które szło samo brzegiem torów itd. Ja dostawałam zawału ze strachu, a ono nic, nic się nie stało i szło dalej. Natomiast bywa tak, że uważny rodzic spuści z oka malucha dosłownie na dwie minuty i już dzieje się jakaś tragedia. Niby loteria, ale bardzo dziwna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Wydaje mi się, że wypadki zdarzały się dużo częściej ale nie było takiego przepływu informacji i nie wiedziało się o tym. Przeciez nie informowali o każdym wypadku w głównym wydaniu dziennika telewizyjnego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ingrid80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-05, 14:48   #3683
f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 27 815
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 64.

Cytat:
Napisane przez Ingrid80 Pokaż wiadomość
Typowe dla tamtych czasów. Miałaś szczęście. Inne dzieci prawdopodobnie utonęły w podobnej sytuacji

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:27 ----------

Wiązanie dziecku butów a zostawianie samego np na plaży to zupełnie inna ranga.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:31 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------

A na jakiej podstawie sądzisz, że akurat to dziecko siedzi w domu ciągiem 5h na smartfonie? A może ma codziennie treningi na basenie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:32 ---------- Poprzedni post napisano o 15:31 ----------

Ja rownież dzwonię do córki jak jest u babci i olaboga dzwonię do niej rownież z pracy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:38 ---------- Poprzedni post napisano o 15:32 ----------

I nauczył się, że jak nie zareaguje kilka razy na budzik to go z roboty wyrzucą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Brak opieki i nadmierna opieka jest zła (według mnie).

Dlatego ja nie zachwycam sie az tak tym jacy to byliśmy samodzielni. Byliśmy bo musieliśmy. Jednak wyręczanie dziecka które juz potrafi cos robic.


Znam przypadki gdzie dziecko wola aby dupe mu wytrzeć. No lekka przesada aby dziecku w wieku 9 lat tyłek wycierać.
f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-05, 14:50   #3684
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 64.

Cytat:
Napisane przez tinkerver2 Pokaż wiadomość
Był u lekarza, zalecił mu badania krwi (w normie), melatonine forte i brał prawie pół roku, bez efektów.
Nie, nie czuję się z tego powodu ważniejsza ani potrzebniejsza, nie mam z tym problemu tak, wcześniej robiła to mamusia, a jak nie mieszkał z mamusia, to kumpel z pokoju
Taki budzik - łamigłówka to żadne rozwiązanie niestety - zabierze kołdrę i pójdzie spać do drugiego pokoju.

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 14:25 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------



Wielokrotnie się spóźniał i ponosił z tego tytułu konsekwencje. Czy to do szkoły, czy do pracy, do lekarzy, przez co mu przepadały wizyty. Żadne 'nauczki" nic nie dają, bo chłop ma sen jak trup

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka
nie mogę zrozumieć czym twoje telefony roznią się od nawalającego budzika tysiąc pincet razy, ktory sie nie wylaczy poki nie wstaniesz. Nawet jak odklikasz to on bedzie oczekiwał reakcji za jakis czas, zeby sprawdzic czy jestes na chodzie. Powaznie, nie wiem.
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-05, 14:55   #3685
Ingrid80
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8 729
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 64.

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88411024]Brak opieki i nadmierna opieka jest zła (według mnie).

Dlatego ja nie zachwycam sie az tak tym jacy to byliśmy samodzielni. Byliśmy bo musieliśmy. Jednak wyręczanie dziecka które juz potrafi cos robic.


Znam przypadki gdzie dziecko wola aby dupe mu wytrzeć. No lekka przesada aby dziecku w wieku 9 lat tyłek wycierać.[/QUOTE]To prawda. Nadmierna opieka jest zła, ale brak opieki moze być zagrożeniem da zycia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ingrid80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-05, 15:16   #3686
Misia452
Zakorzenienie
 
Avatar Misia452
 
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 36 050
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 64.

Cytat:
Napisane przez PaulinciaKWC Pokaż wiadomość
nie mogę zrozumieć czym twoje telefony roznią się od nawalającego budzika tysiąc pincet razy, ktory sie nie wylaczy poki nie wstaniesz. Nawet jak odklikasz to on bedzie oczekiwał reakcji za jakis czas, zeby sprawdzic czy jestes na chodzie. Powaznie, nie wiem.
No ja też nie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
sierpień 2017
💍30.01.2021💍
26.08.2023
Misia452 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-05, 15:20   #3687
f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 27 815
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 64.

Ja obstawiam, ze to Tinker ma potrzebę kontrolowania jego wstania.
Tak sie juz to zakorzeniło. Nawet jakby miał budzików milion pincet sto dziewięćset to ona i tak by musiała na samym koncu zadzwonić.
f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-05, 15:23   #3688
Misia452
Zakorzenienie
 
Avatar Misia452
 
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 36 050
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 64.

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88411085]Ja obstawiam, ze to Tinker ma potrzebę kontrolowania jego wstania.
Tak sie juz to zakorzeniło. Nawet jakby miał budzików milion pincet sto dziewięćset to ona i tak by musiała na samym koncu zadzwonić.[/QUOTE]Jak nadopiekuńcza mamuśka, coś w tym stylu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
sierpień 2017
💍30.01.2021💍
26.08.2023
Misia452 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-05, 15:27   #3689
f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 27 815
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 64.

Cytat:
Napisane przez Misia452 Pokaż wiadomość
Jak nadopiekuńcza mamuśka, coś w tym stylu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nawet nie o to chodzi.

Tylko tak jak pisałam, mam taki przypadek w swoim gronie. Nawet jak jej ktos powiedział „Zenek juz wstał” to ona musiała sie upewnić.
f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-05, 15:31   #3690
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 64.

Cytat:
Napisane przez tinkerver2 Pokaż wiadomość
Był u lekarza, zalecił mu badania krwi (w normie), melatonine forte i brał prawie pół roku, bez efektów.
Nie, nie czuję się z tego powodu ważniejsza ani potrzebniejsza, nie mam z tym problemu tak, wcześniej robiła to mamusia, a jak nie mieszkał z mamusia, to kumpel z pokoju
Taki budzik - łamigłówka to żadne rozwiązanie niestety - zabierze kołdrę i pójdzie spać do drugiego pokoju.
no i co, wyszło że krew w normie, facet dalej nie umie się sam obudzić, ale co tam? nie badajmy nic dalej bo krew (i to pewnie sama podstawa) w normie? i nie rozumiem co ma melatonina do wstawania. melatonina jest od zasypiania, nie budzenia się.


dziwię się, że tak to przyjmujecie jako coś oczywistego. to co opisałaś nie jest normalne, a ja doskonale wiem jak to jest nie móc wstać rano, bo zanim się zaczęłam leczyć, to nigdy nie wstawałam przed 10 chyba że absolutnie i nieodwołalnie musiałam. ale jak musiałam to dzwonił mi budzik i wstawałam. zmęczona i śpiąca jak cholera ale wstawałam. jak tylko mogłam to po kilku godzinach robiłam drzemkę, bo nie mogłam znieść zmęczenia. ale zaczęłam drążyć temat i znalazłam przyczynę. serio dziwi mnie brak zainteresowania źródłem problemu

Edytowane przez Pani_Mada
Czas edycji: 2021-01-05 o 15:34
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-01-12 11:31:07


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:00.