|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
|
Narzędzia |
2021-01-05, 12:50 | #3661 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 64.
Cytat:
Mam nadzieję, że podręczniki w formie elektronicznej w końcu będą normą a nie innowacją. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-01-05, 12:53 | #3662 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 2 756
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 64.
Kiedyś w pewnym meksykańskim mieście jechałam takim małym busikiem i wiedziałam, że jak widzi ludzi na przystanku (że to przystanek wiedziałam, bo widziałam, że ludzie tam wsiadali), to się zatrzymuje, trzeba stanąć i pomachać, a jak chciałam wysiąść, to przeważnie nie byłam sama i też się zatrzymywał. A raz nikt akurat nie wysiadał i nie wiedziałam, co mam zrobić, żeby mnie gdzieś nie wywiózł. Dobrze, że nie zamykał drzwi, to wyskoczyłam na światłach.
Konieczność otworzenia sobie drzwi w autobusie też nie jest taka oczywista, te u mnie zawsze same otwierają, a przycisku Stop się używa tylko przy przystankach na żądanie. |
2021-01-05, 12:55 | #3663 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 10 058
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 64.
tyle, że z Twojej odpowiedzi wywnioskować można, że Ty sądzisz, że tak nikt nie robi
__________________
.
Life doesn't give you people that you want, it gives you the people that you need. 🤍 ______________________ |
2021-01-05, 12:57 | #3664 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 64.
[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;88410693]Dlatego ja się w gimnazjum wycwaniłam i miałam 1 zeszyt do kilku przedmiotów. Np. matematyka z jednej strony od przodu a angielski z drugiej strony od tyłu. Bo jeszcze podstawówka jak podstawówka, podręczniki i ćwiczenia dosyć cienkie, zeszyty też w miarę, mniej przedmiotów, ale jak doszły dodatkowe przedmioty w gimnazjum i te grube podręczniki, to była masakra. Czasami też się umawiałam z koleżanką z ławki i jedna brała podręcznik do matmy, druga do polskiego.
Mam nadzieję, że podręczniki w formie elektronicznej w końcu będą normą a nie innowacją. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] wiesz, co innego gimnazjalista a co innego 8 letnie dziecko. no i u mnie coś takiego absolutnie by nie przeszło. miał być osobny zeszyt od każdego przedmiotu. i absolutnie nie luźne kartki wpinane do segregatora. no i oczywiście każdy ma mieć własne książki. jakie wspólne podręczniki, nie do pomyślenia. co kogoś wtedy obchodziło ile kilogramów dźwiga dziecko, które intensywnie rośnie. co kogo obchodziło jak to wpływa na kręgosłup. przecież wcześniejsze roczniki tak nosiły i żyją. po co inni mają mieć lepiej czy lżej taką właśnie narrację przedstawiają tutaj niektórzy odetchnęłam z ulgą jak poszłam do liceum, które miało szafki. co prawda większość książek trzeba było nosić, żeby mieć się z czego uczyć, ale przynajmniej można było rano zostawić wszystko w szafce i tylko wymieniać książki. zamiast nosić te kilogramy z klasy do klasy ---------- Dopisano o 13:57 ---------- Poprzedni post napisano o 13:56 ---------- nie. ja sądzę, że to co głosisz to żadna reguła i łączenie noszenia plecaka za dziecko z późniejszym graniem 5 godzin na tablecie nie ma racji bytu. bo nic nie wskazuje aby taka reguła zachodziła. |
2021-01-05, 12:59 | #3665 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 6 124
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 64.
Uwielbiam wspominki w stylu 'kiedyś to było, kurła' A jeszcze w wykonaniu ludzi ledwo w okolicach 30tki, to już jest miazga.
Aż mi się przypomniało: My, urodzeni w przeszłości, z nostalgią wspominamy tamten czas. Nikt nie narzekał. Było nas jedenaścioro, mieszkaliśmy w jeziorze... na śniadanie matka kroiła wiatr, ojca nie znałem, bo umarł na raka wątroby, kiedy zginął w tragicznym wypadku samochodowym, po samospaleniu się na imieninach u wujka Eugeniusza. Wujka Eugeniusza zabrało NKWD w 59. Nikt nie narzekał. Wszyscy należeliśmy do hord i łupiliśmy okolicę. Konin, Szczecin i Oslo stały w płomieniach. Bawiliśmy się też na budowach. Czasem kogoś przywaliła zbrojona płyta, a czasem nie. Gdy w stopę wbił się gwóźdź, matka odcinała stopę i mówiła z uśmiechem, "masz, kurna, drugą, nie"? Nie drżała ze strachu, że się pozabijamy. Wiedziała, że wszyscy zginiemy. Nikt nie narzekał. Z chorobami sezonowymi walczyła babcia. Do walki z gruźlicą, szkorbutem, nowotworem i polio służył mocz i mech. Lekarz u nas nie bywał. Chyba że u babci po mocz i mech. Do lasu szliśmy, gdy mieliśmy na to ochotę. Jedliśmy jagody, na które wcześniej nasikały lisy i sarny. Jedliśmy muchomory sromotnikowe, na które defekowały chore na wściekliznę żubry i kuny. Nie mieliśmy hamburgerów jedliśmy wilki. Nie mieliśmy czipsów jedliśmy mrówki. Nie było wtedy coca-coli, była ślina niedźwiedzi. Była miesiączka żab. Nikt nie narzekał. Gdy sąsiad złapał nas na kradzieży jabłek, sam wymierzał karę. Dół z wapnem, nóż, myśliwska flinta różnie. Sąsiad nie obrażał się o skradzione jabłka, a ojciec o zastąpienie go w obowiązkach wychowawczych. Ojciec z sąsiadem wypijali wieczorem piwo jak zwykle. Potem ojciec wracał do domu, a po drodze brał sobie nowe dziecko. Dzieci wtedy leżały wszędzie. Na trawnikach, w rowach melioracyjnych, obok przystanków, pod drzewami. Tak jak dzisiaj leżą papierki po batonach. Nie było wtedy batonów, dzieci leżały za to wszędzie. Nikt nie narzekał. Latem wchodziliśmy na dachy wieżowców, nie pilnowali nas dorośli. Skakaliśmy. Nikt jednak nie rozbił się o chodnik. Każdy potrafił latać i nikt nie potrzebował specjalnych lekcji, aby się tej sztuki nauczyć. Nikt też nie narzekał. Zimą któryś ojciec urządzał nam kulig starym fiatem, zawsze przyspieszał na zakrętach. Czasami sanki zahaczyły o drzewo lub płot. Wtedy spadaliśmy. Czasem akurat wtedy nadjeżdżał jelcz lub star. Wtedy zdychaliśmy. Nikt nie narzekał. Siniaki i zadrapania były normalnym zjawiskiem. Podobnie jak wybite zęby, rozprute brzuchy, nagły brak oka czy amatorskie amputacje. Szkolny pedagog nie wysyłał nas z tego powodu do psychologa rodzinnego. Nikt nas nie poinformował jak wybrać numer na policję (wtedy MO), żeby zakablować rodziców. Pasek był wtedy pomocą dydaktyczną, a od pomocy, to jeszcze nikt nie umarł. Ciocia Janinka powtarzała, "lepiej lanie niż śniadanie". Nikt nie narzekał. Gotowaliśmy sobie zupy z mazutu, azbestu i Ludwika. Jedliśmy też koks, paznokcie obcych osób, truchła zwierząt, papier ścierny, nawozy sztuczne, oset, mszyce, płody krów, odchody ryb, kogel-mogel. Jak kogoś użarła pszczoła, to pił 2 szklanki mleka i przykładał sobie zimną patelnię. Jak ktoś się zadławił, to pił 3 szklanki mleka i przykładał sobie rozgrzaną patelnię. Nikt nie narzekał. Nikt nie latał co miesiąc do dentysty. Próchnica jest smaczna. Kiedy ktoś spuchł od bolącego zęba, graliśmy jego głową w piłkę. Mieliśmy jedną plombę na jedenaścioro. Każdy ją nosił po 2-3 dni w miesiącu. Nikt nie narzekał. Byliśmy młodzi i twardzi. Odmawialiśmy jazdy autem. Po prostu za nim biegliśmy. Nasz pies, MURZYN, był przywiązany linką stalową do haka i biegł obok nas. I nikomu to nie przeszkadzało. Nikt nie narzekał. Wychowywali nas gajowi, stare wiedźmy, zbiegli więźniowie, koledzy z poprawczaka, woźne i księża. Nasze matki rodziły nasze rodzeństwo normalnie w pracy, szuwarach albo na balkonie. Prawie wszyscy przeżyliśmy, niektórzy tylko nie trafili do więzienia. Nikt nie skończył studiów, ale każdy zaznał zawodu. Niektórzy pozakładali rodziny i wychowują swoje dzieci według zaleceń psychologów. To przykre. Obecnie jest więcej batonów niż dzieci. My, dzieci z naszego jeziora, kochamy rodziców za to, że wtedy jeszcze nie wiedzieli jak nas należy dobrze" wychować. To dzięki nim spędziliśmy dzieciństwo bez słodyczy, szacunku, ciepłego obiadu, sensu, a niektórzy kończyn. Nikt nie narzekał. Edytowane przez a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25 Czas edycji: 2021-01-05 o 13:02 |
2021-01-05, 13:00 | #3666 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 4 020
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 64.
[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88410467]No i co w tym chlubnego, ze kiedyś nie było odpowiedniej wiedzy i dzieci latały samopas całe dnie? Nie widzę nic mądrego w dawaniu 5 letniemu dziecku krajalnicy. Mnie tam rodzice nie dawali już to widzę jakbyście pochwalały takich rodziców gdyby w wiadomościach pojawił się news: 5latka odkroiła sobie palce podczas krojenia chleba na krajalnicy. Wtedy to by było rzecz jasna: a gdzie byli rodzice?? kto daje dziecku do rak coś takiego?
Normalnie jak czytam takie posty to słowo daje, że myśle kiedyś to były czasy, teraz to ni ma czasów, kiedyś to dzieci w fabryce od 6 roku życia pracowały, a na wsi krowy wypasały od 3, i co? I wszyscy żyją. I jeszcze myśle odrazu o licytacji wizażanek, która była najbardziej samodzielna od kołyski najlepiej Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]Mnie po prostu fascynuje to, że kiedyś mimo miliarda zagrożeń wypadki zdarzały się jednak dość rzadko. I nadal obserwuję coś takiego przy porównaniu rodziców troskliwych vs tych patologicznych. Dzieciaki, które są wypuszczane z domu same na całe dnie jakoś radzą sobie w tej dżungli życia i nie wpadają pod autobus itd. Ile razy widziałam rodzica kompletnie zlewającego swoje dziecko, które szło samo brzegiem torów itd. Ja dostawałam zawału ze strachu, a ono nic, nic się nie stało i szło dalej. Natomiast bywa tak, że uważny rodzic spuści z oka malucha dosłownie na dwie minuty i już dzieje się jakaś tragedia. Niby loteria, ale bardzo dziwna. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-01-05, 13:03 | #3667 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 64.
Cytat:
Gruby podręcznik, ćwiczenia i zeszyt. Czasem próbowałam być cwana i nie brałam jakiegoś cięższego podręcznika i koleżanka z ławki się ze mną dzieliła. Tyle że wtedy często nauczyciele się czepiali, że przecież każdy ma nosić swój podręcznik. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-01-05, 13:04 | #3668 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: To tu, to tam ;)
Wiadomości: 28 698
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 64.
Cytat:
Pokazywałam - nadal nie ogarnia. |
|
2021-01-05, 13:16 | #3669 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 64.
[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88410650]Pewnie ustawiłby sobie budzik a najlepiej kilka co minutę
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]Ma pustawiane nawet i 3, czasami 5. Do tego opaska sportowa ustawiona na wibracje i budzik w radio. Taki piiiip, piiiip, piiiip próbował wielu sposobów, np. Narastającego sygnału budzika, jakiegoś takiego szumu do wybudzania, monitoruje sen poprzez opaskę, miał jeżdżący budzik, taki do którego trzeba było wstać. Potrafił wstać, przejść do salonu na kanapę i spać dalej. Potrafi się obudzić na kilka minut, usiąść, usnąć i nic nie pamięta, że wstawał. Cytat:
Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka |
|
2021-01-05, 13:24 | #3670 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 64.
Cytat:
|
|
2021-01-05, 13:30 | #3671 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 64.
Cytat:
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych... Tyranozaury |
|
2021-01-05, 13:36 | #3672 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 27 815
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 64.
Cytat:
Przecież jak jej nie ma to dzwoni do upadłego. Będzie lecieć w pracy do kibla aby chłopa obudzić. Znam taki przypadek w swoim otoczeniu. Dziewczyna przerywa prace bo pan nie wstanie. I dzwoni po czym po 5 min znowu dzwoni bo trzeba sprawdzić czy wstał czasami tak dzwoni przez 30 min Jak on żył kiedy jej nie było? Pewnie mamusia budziła albo tatuś. Mój maz nie raz prosi abym go obudziła o jakies godzinie. Ja nie widze w tym problemu, jestem w domu, wchodzę i budzę mówiąc „te ziutek jest 11 i chciałeś abym Cie obudziła” Co z tym zrobi to jego sprawa. Jak mam gdzieś wyjsć to wychodzę, a nie czekam az on wstanie, moze jeszcze mam czekać az sie ubierze, kawe moze jeszcze wypije? |
|
2021-01-05, 13:37 | #3673 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 64.
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-01-05, 13:37 | #3674 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 64.
tinkerver2, Twój mąż to zasadniczo powinien się przebadać. to nie jest normalne, że dorosły chłop nie jest w stanie sam wstać i zasypia na siedząco. a zaczęłabym od tarczycy
|
2021-01-05, 13:44 | #3675 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 64.
Mnie to dziwi, ze sie na to zgadzasz. Albo to sprawia, ze czujesz sie wazniejsza/potrzebna albo lubisz go nianczyc.
Nie wiem w czym twoje dzwonienie jest lepsze od tego: Funkcje Budzika Puzzle: • Wyłączanie alarmu za pomocą taga NFC i kodu QR, • Losowe łamigłówki podczas alarmu (działanie matematyczne, odwracanie kart, przepisywanie kodu, zapamiętywanie), • 3 poziomy trudności łamigłówek, • Sprawdzanie czy rzeczywiście wstałeś/aś, • Ustawianie aplikacji, która uruchomi się po alarmie, • Dźwięk eksplozji (najlepszy efekt z podłączonymi głośnikami), • 3 spokojne melodie, • Wzrastająca głośność alarmu, • Notyfikacja "Czas do łóżka" przed kolejnym alarmem, • Notyfikacja "Następny alarm", • Powtarzalne alarmy (dni tygodnia)
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych... Tyranozaury |
2021-01-05, 13:48 | #3676 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 64.
[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88410467]No i co w tym chlubnego, ze kiedyś nie było odpowiedniej wiedzy i dzieci latały samopas całe dnie? Nie widzę nic mądrego w dawaniu 5 letniemu dziecku krajalnicy. Mnie tam rodzice nie dawali już to widzę jakbyście pochwalały takich rodziców gdyby w wiadomościach pojawił się news: 5latka odkroiła sobie palce podczas krojenia chleba na krajalnicy. Wtedy to by było rzecz jasna: a gdzie byli rodzice?? kto daje dziecku do rak coś takiego?
Normalnie jak czytam takie posty to słowo daje, że myśle kiedyś to były czasy, teraz to ni ma czasów, kiedyś to dzieci w fabryce od 6 roku życia pracowały, a na wsi krowy wypasały od 3, i co? I wszyscy żyją. I jeszcze myśle odrazu o licytacji wizażanek, która była najbardziej samodzielna od kołyski najlepiej Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]I piaskownica ze szkłem jako atrakcja dzieciństwa. Normalnie nie wierzę w to, co czytam. Może dlatego, że moje dziecko kiedyś skaleczyło dłoń na rozwalonej butelce (właśnie w piaskownicy) i dość poważnie się zraniło. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-01-05, 13:52 | #3677 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 64.
Cytat:
Jedna z tych osób zresztą busów i PKSów też by nie ogarnęła, generalnie nic poza byciem zawiezionym przez kogoś samochodem (ta druga nie wiem). Zresztą napisałam o tym gdzieś dalej, że nie chodzi mi o osoby ze wsi czy małego miasteczka, gdzie komunikacji albo nie ma, albo i tak wszędzie można na piechotę. |
|
2021-01-05, 14:02 | #3678 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 4 421
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 64.
[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;88409154]Nie mam chłopa (ALERT PT. AKTUALIZACJA Z ŻYCIA KOPNIENTEJ) xD [/QUOTE]
Ej, jak to nie masz chłopa? Cytat:
Może doradź facetowi, żeby poszedł do lekarza? Mnie wykończyłoby życie z partnerem, który nie jest w stanie wstać. Jako ranny ptaszek mam alergię na osoby, które "nie mogą wstać". |
|
2021-01-05, 14:10 | #3679 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 36 050
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 64.
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 16:10 ---------- Poprzedni post napisano o 16:09 ---------- Cytat:
Ale tak jak ktoś wyżej pisał, jak spóźni się kiedyś gdzieś i będzie miał z tego powodu problem to się nauczy. Póki co nie musi Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
sierpień 2017 💍30.01.2021💍 26.08.2023 |
||
2021-01-05, 14:22 | #3680 | |
Animal Liberation
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 5 769
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 64.
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-01-05, 14:25 | #3681 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 64.
Był u lekarza, zalecił mu badania krwi (w normie), melatonine forte i brał prawie pół roku, bez efektów.
Nie, nie czuję się z tego powodu ważniejsza ani potrzebniejsza, nie mam z tym problemu tak, wcześniej robiła to mamusia, a jak nie mieszkał z mamusia, to kumpel z pokoju Taki budzik - łamigłówka to żadne rozwiązanie niestety - zabierze kołdrę i pójdzie spać do drugiego pokoju. Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 14:25 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ---------- Cytat:
Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka |
|
2021-01-05, 14:46 | #3682 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8 729
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 64.
[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88410457]Robi sie z tych dzieci chorych. Serio. Ja tak to widze.
Zaraz ktos wyskoczy, ze nasi rodzice były nieodpowiedzialni. I ja sie trochę zgodzę, ze trochę przesadzali. Np. Opowiem sytuacje z mojego zycia. Byliśmy na wakacjach nad morzem. Brat w wieku 6 lat biegał sobie od belki do belki. Przy naszym miejscu latał latawiec. Wiec wiedział gdzie jestesmy. Jednak latawiec spał i poleciał za daleko. Zgubił sie. Kiedy rodzice zauważyli, ze go nie ma polecieli szukac. A mnie sama 4-letnia zostawili na kocu. Mieli szczęście, ze nic mi sie nie stało. Brata zapłakanego przyprowadziła kobieta. Bo poleciał o 2 belki za daleko. I szukał juz nas ale nie wiedział gdzie ma biec. Ludzie tez byli inni. Bardziej pomocni, nie odwracali głowy (ja takie cos zapamiętałam), sąsiadki zwracały uwagę na wszystkie bawiące sie dzieci a nie tylko swoje. Itd. Z drugiej strony teraz za to sie przesadza w druga stronę Trzeba to wyśrodkowac.[/QUOTE]Typowe dla tamtych czasów. Miałaś szczęście. Inne dzieci prawdopodobnie utonęły w podobnej sytuacji Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:27 ---------- [1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88410469]Będzie szybciej Jak ja często to słyszałam kiedy byłam u kogoś... Ubiera buty dziecku - bo szybciej to zrobię. Kurde to jak wiesz, ze dziecku to idzie wolniej to powiedz mu 5 min wcześniej, ze ma buty ubrać. A nie wychodzicie na ostatni moment.[/QUOTE]Wiązanie dziecku butów a zostawianie samego np na plaży to zupełnie inna ranga. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 15:31 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 15:32 ---------- Poprzedni post napisano o 15:31 ---------- [1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88410554]Tak, dzwonię nawet jak jest u babci, bo chce wiedzieć co u niego. Interesuje mnie moje dziecko wyobraź sobie. W przedszkolu wiem na bieżąco co się dzieje, bo Pani wysyła zdjęcia na messenger kilka razy w ciągu dnia i jak mam jakieś pytanie to mogę tez napisać i natychmiast dostanę informacje zwrotna. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]Ja rownież dzwonię do córki jak jest u babci i olaboga dzwonię do niej rownież z pracy Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 15:38 ---------- Poprzedni post napisano o 15:32 ---------- [1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88410650]Pewnie ustawiłby sobie budzik a najlepiej kilka co minutę Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]I nauczył się, że jak nie zareaguje kilka razy na budzik to go z roboty wyrzucą Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 15:46 ---------- Poprzedni post napisano o 15:38 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||
2021-01-05, 14:48 | #3683 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 27 815
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 64.
Cytat:
Brak opieki i nadmierna opieka jest zła (według mnie). Dlatego ja nie zachwycam sie az tak tym jacy to byliśmy samodzielni. Byliśmy bo musieliśmy. Jednak wyręczanie dziecka które juz potrafi cos robic. Znam przypadki gdzie dziecko wola aby dupe mu wytrzeć. No lekka przesada aby dziecku w wieku 9 lat tyłek wycierać. |
|
2021-01-05, 14:50 | #3684 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 64.
Cytat:
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych... Tyranozaury |
|
2021-01-05, 14:55 | #3685 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8 729
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 64.
[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88411024]Brak opieki i nadmierna opieka jest zła (według mnie).
Dlatego ja nie zachwycam sie az tak tym jacy to byliśmy samodzielni. Byliśmy bo musieliśmy. Jednak wyręczanie dziecka które juz potrafi cos robic. Znam przypadki gdzie dziecko wola aby dupe mu wytrzeć. No lekka przesada aby dziecku w wieku 9 lat tyłek wycierać.[/QUOTE]To prawda. Nadmierna opieka jest zła, ale brak opieki moze być zagrożeniem da zycia Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-01-05, 15:16 | #3686 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 36 050
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 64.
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
sierpień 2017 💍30.01.2021💍 26.08.2023 |
|
2021-01-05, 15:20 | #3687 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 27 815
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 64.
Ja obstawiam, ze to Tinker ma potrzebę kontrolowania jego wstania.
Tak sie juz to zakorzeniło. Nawet jakby miał budzików milion pincet sto dziewięćset to ona i tak by musiała na samym koncu zadzwonić. |
2021-01-05, 15:23 | #3688 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 36 050
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 64.
[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88411085]Ja obstawiam, ze to Tinker ma potrzebę kontrolowania jego wstania.
Tak sie juz to zakorzeniło. Nawet jakby miał budzików milion pincet sto dziewięćset to ona i tak by musiała na samym koncu zadzwonić.[/QUOTE]Jak nadopiekuńcza mamuśka, coś w tym stylu Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
sierpień 2017 💍30.01.2021💍 26.08.2023 |
2021-01-05, 15:27 | #3689 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 27 815
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 64.
Cytat:
Nawet nie o to chodzi. Tylko tak jak pisałam, mam taki przypadek w swoim gronie. Nawet jak jej ktos powiedział „Zenek juz wstał” to ona musiała sie upewnić. |
|
2021-01-05, 15:31 | #3690 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 64.
Cytat:
dziwię się, że tak to przyjmujecie jako coś oczywistego. to co opisałaś nie jest normalne, a ja doskonale wiem jak to jest nie móc wstać rano, bo zanim się zaczęłam leczyć, to nigdy nie wstawałam przed 10 chyba że absolutnie i nieodwołalnie musiałam. ale jak musiałam to dzwonił mi budzik i wstawałam. zmęczona i śpiąca jak cholera ale wstawałam. jak tylko mogłam to po kilku godzinach robiłam drzemkę, bo nie mogłam znieść zmęczenia. ale zaczęłam drążyć temat i znalazłam przyczynę. serio dziwi mnie brak zainteresowania źródłem problemu Edytowane przez Pani_Mada Czas edycji: 2021-01-05 o 15:34 |
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:00.