Dam maturę, dam też kotka, by nie wygrać w sipolotka! - WizażPORN, cz. 19

[201805170915]

Napisane przez pixie088

Czoooo? Chyba nie wiem o co chodzi

U nas we wsi bylo TVP ze niby tutaj straszy...opowiadali o bialej damie..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ----------



Ja nie chce byc zwierzeciem

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No puściłam sobie kilka dni temu nie do wiary z tvn player. No był dom w Meksyku, na ulicy Canitas. Tam jakieś gówniarstwo wywoływało duchy (chyba jeszcze za pomocą tablicy ouija), najpierw chceli wywołać duchy osób, które znały, jak im nie wyszło to chcieli jakichkolwiek duchów. No i wywołali...xD

Jednego z uczestników zaczęło coś dusić, wpadł w obłęd? zrzucił się na swoją siostrę i zaczął ją duśić, kilkanaście osób chciało go od niej odciągnąć, ale mieli problem, bo tamten jakby zyskał nadludzką siłę, coś takiego Potem impreza się skończyła, para która mieszkała w tym domu poszła spać, ale nagle usłyszeli coś pod łóżkiem, wiadomo zaczęli się bać I wstali, a to łóżko wyleciało im w górę, jakby ktoś je podrzucił od dołu. Zaczęły zapalać się lampy, sprzęty się same włączały itd. Oni wybiegli z domu i złapali taksówkę, a facet od taxi do nich z tekstem, czy udał im się bal przebierańców, bo obok nich stał człowiek w czarnej, jakby mnisiej szacie, którego oni nie widzieli oczywiście Taxówką nie ujechali za dużo, bo kogoś tam znowu zaczęło rzucać, facet się zatrzymał i adios.

Na nastęony dzień zamówili egzorcystę, ksiądz wracając do domu zginął, sekcja zwłok wykazała, że zmarł w wyniku upadku z wielkiej wysokości. Prosili jeszcze innych księży o pomoc, ale ich olali. No i wtedy zadzwonił do nich przyjaciel, radząc zrobić obrządek pogańsko-chrześcijański, bla bla, kluczowe było to, że osoba, która ma biblię w rękach ma wyjść ostatnia z domu. No ale w trakcie coś znowu zaczęło ich straszyć, więc wybiegli i babka, która miała to w rękach wyszła pierwsza.

Potem jak chcieli ich odwiedzić przyjaciele w domu to ginęli, np ulicę od ich domu. I w sumie tak kilka osób.
To coś, co 'wywołali' powiedziało im, że wykończy ich wszystkich, z 14 osób do dziś żyje tylko jedna.
A, ten facet, który żyje nazywa się Carlos Trejo.




nigdy nie odwiedzę Meksyku

[Hoshi94]

Napisane przez skeleton_

No puściłam sobie kilka dni temu nie do wiary z tvn player. No był dom w Meksyku, na ulicy Canitas. Tam jakieś gówniarstwo wywoływało duchy (chyba jeszcze za pomocą tablicy ouija), najpierw chceli wywołać duchy osób, które znały, jak im nie wyszło to chcieli jakichkolwiek duchów. No i wywołali...xD

Jednego z uczestników zaczęło coś dusić, wpadł w obłęd? zrzucił się na swoją siostrę i zaczął ją duśić, kilkanaście osób chciało go od niej odciągnąć, ale mieli problem, bo tamten jakby zyskał nadludzką siłę, coś takiego Potem impreza się skończyła, para która mieszkała w tym domu poszła spać, ale nagle usłyszeli coś pod łóżkiem, wiadomo zaczęli się bać I wstali, a to łóżko wyleciało im w górę, jakby ktoś je podrzucił od dołu. Zaczęły zapalać się lampy, sprzęty się same włączały itd. Oni wybiegli z domu i złapali taksówkę, a facet od taxi do nich z tekstem, czy udał im się bal przebierańców, bo obok nich stał człowiek w czarnej, jakby mnisiej szacie, którego oni nie widzieli oczywiście Taxówką nie ujechali za dużo, bo kogoś tam znowu zaczęło rzucać, facet się zatrzymał i adios.

Na nastęony dzień zamówili egzorcystę, ksiądz wracając do domu zginął, sekcja zwłok wykazała, że zmarł w wyniku upadku z wielkiej wysokości. Prosili jeszcze innych księży o pomoc, ale ich olali. No i wtedy zadzwonił do nich przyjaciel, radząc zrobić obrządek pogańsko-chrześcijański, bla bla, kluczowe było to, że osoba, która ma biblię w rękach ma wyjść ostatnia z domu. No ale w trakcie coś znowu zaczęło ich straszyć, więc wybiegli i babka, która miała to w rękach wyszła pierwsza.

Potem jak chcieli ich odwiedzić przyjaciele w domu to ginęli, np ulicę od ich domu. I w sumie tak kilka osób.
To coś, co 'wywołali' powiedziało im, że wykończy ich wszystkich, z 14 osób do dziś żyje tylko jedna.
A, ten facet, który żyje nazywa się Carlos Trejo.




nigdy nie odwiedzę Meksyku

Ja prdl Nienawidzę takich historii :C A jak byłam gówniarzem to zawsze siedziałam w necie i takie czytałam I co się dziwić że mam teraz spraną psychikę xD

[pixie088]

Napisane przez skeleton_

No puściłam sobie kilka dni temu nie do wiary z tvn player. No był dom w Meksyku, na ulicy Canitas. Tam jakieś gówniarstwo wywoływało duchy (chyba jeszcze za pomocą tablicy ouija), najpierw chceli wywołać duchy osób, które znały, jak im nie wyszło to chcieli jakichkolwiek duchów. No i wywołali...xD

Jednego z uczestników zaczęło coś dusić, wpadł w obłęd? zrzucił się na swoją siostrę i zaczął ją duśić, kilkanaście osób chciało go od niej odciągnąć, ale mieli problem, bo tamten jakby zyskał nadludzką siłę, coś takiego Potem impreza się skończyła, para która mieszkała w tym domu poszła spać, ale nagle usłyszeli coś pod łóżkiem, wiadomo zaczęli się bać I wstali, a to łóżko wyleciało im w górę, jakby ktoś je podrzucił od dołu. Zaczęły zapalać się lampy, sprzęty się same włączały itd. Oni wybiegli z domu i złapali taksówkę, a facet od taxi do nich z tekstem, czy udał im się bal przebierańców, bo obok nich stał człowiek w czarnej, jakby mnisiej szacie, którego oni nie widzieli oczywiście Taxówką nie ujechali za dużo, bo kogoś tam znowu zaczęło rzucać, facet się zatrzymał i adios.

Na nastęony dzień zamówili egzorcystę, ksiądz wracając do domu zginął, sekcja zwłok wykazała, że zmarł w wyniku upadku z wielkiej wysokości. Prosili jeszcze innych księży o pomoc, ale ich olali. No i wtedy zadzwonił do nich przyjaciel, radząc zrobić obrządek pogańsko-chrześcijański, bla bla, kluczowe było to, że osoba, która ma biblię w rękach ma wyjść ostatnia z domu. No ale w trakcie coś znowu zaczęło ich straszyć, więc wybiegli i babka, która miała to w rękach wyszła pierwsza.

Potem jak chcieli ich odwiedzić przyjaciele w domu to ginęli, np ulicę od ich domu. I w sumie tak kilka osób.
To coś, co 'wywołali' powiedziało im, że wykończy ich wszystkich, z 14 osób do dziś żyje tylko jedna.
A, ten facet, który żyje nazywa się Carlos Trejo.




nigdy nie odwiedzę Meksyku

Ja w to wierze niestety. Moja mama brala udzial w takich akcjach...wypedzania demonow,wiec mam poniekad zryta psychike,bo od malego mowila mi o takich akcjach. Zawsze mowi zebym nie bawila sie w cos takiego,bo to moze sie zle skonczyc. Kiedys tez opowiadalam jak u nas na parafii straszylo..

W sumie to tez mogloby sie zbiegac z tym co uwazamy za reinkarnacje. Duchy nie moga pogodzic sie ze swoim odejsciem i przemawiaja przez inne osoby?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[201805170915]

Napisane przez Hoshi94

Ja prdl Nienawidzę takich historii :C A jak byłam gówniarzem to zawsze siedziałam w necie i takie czytałam I co się dziwić że mam teraz spraną psychikę xD

w formie filmu, jak ten facet o tym mówił, to wiesz, całkiem inaczej to wygląda b.ciekawie o tym mówił, ale historia straszna

nie, pix, oni mieli tablicę ouija, co jest tak ryzykowne...nie rozumiem takich ludzi
przecież oni sami coś wywołali, a nie że coś do nich przyszło samo z siebie

ps w duchy też wierzę

[Hoshi94]

Napisane przez pixie088

Ja w to wierze niestety. Moja mama brala udzial w takich akcjach...wypedzania demonow,wiec mam poniekad zryta psychike,bo od malego mowila mi o takich akcjach. Zawsze mowi zebym nie bawila sie w cos takiego,bo to moze sie zle skonczyc. Kiedys tez opowiadalam jak u nas na parafii straszylo..

W sumie to tez mogloby sie zbiegac z tym co uwazamy za reinkarnacje. Duchy nie moga pogodzic sie ze swoim odejsciem i przemawiaja przez inne osoby?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No właśnie też o tym myślałam. Tylko nie zgadza mi się jedno, że np. ktoś wywołuje ducha kogoś ze swojej rodziny. I ten duch przychodzi, to znaczy że osiągnął niravane i już nie wraca na ziemie pod ludzką postacią czy być może człowiek w której jest ta dusza w tej chwili umiera i dlatego te duchy się czasami mszczą za wywołanie ich? : O

Wiem, piszę jak potłuczona xD

Edit: dobrze że gadamy o tym w dzień bo w nocy bym się zesrała przez te duchy xDDD

[201805170915]

Napisane przez Hoshi94

No właśnie też o tym myślałam. Tylko nie zgadza mi się jedno, że np. ktoś wywołuje ducha kogoś ze swojej rodziny. I ten duch przychodzi, to znaczy że osiągnął niravane i już nie wraca na ziemie pod ludzką postacią czy być może człowiek w której jest ta dusza w tej chwili umiera i dlatego te duchy się czasami mszczą za wywołanie ich? : O

Wiem, piszę jak potłuczona xD

Edit: dobrze że gadamy o tym w dzień bo w nocy bym się zesrała przez te duchy xDDD

[DarkDevil]

Możemy zmienić temat, proszę. .......?

[201805170915]

Napisane przez DarkDevil

Możemy zmienić temat, proszę. .......?

możemy

[Hoshi94]

Wgl pamiętam katechetka nam w gimbazie mówiła właśnie zawsze żeby nie bawić się w wywoływanie. Bo bardzo rzadko udaje się wywołać ducha którego chcemy i najczęściej przywołują się "złe" duchy które chcą zaszkodzić i opętać. Ale mówiła też, że jak ktoś z bliskich umrze i jego duch daje o sobie znać w jakiś sposób to żeby się nie bać bo taki duch nam krzywdy nie zrobi.

---------- Dopisano o 12:58 ---------- Poprzedni post napisano o 12:58 ----------

Napisane przez DarkDevil

Możemy zmienić temat, proszę. .......?

Ale znowu będzie cisza a tak to chociaż gadamy xDD

[alex24112]

Napisane przez Hoshi94

No właśnie też o tym myślałam. Tylko nie zgadza mi się jedno, że np. ktoś wywołuje ducha kogoś ze swojej rodziny. I ten duch przychodzi, to znaczy że osiągnął niravane i już nie wraca na ziemie pod ludzką postacią czy być może człowiek w której jest ta dusza w tej chwili umiera i dlatego te duchy się czasami mszczą za wywołanie ich? : O

Wiem, piszę jak potłuczona xD

Edit: dobrze że gadamy o tym w dzień bo w nocy bym się zesrała przez te duchy xDDD

Ja też, zwłaszcza, że rodzice mnie zostawili na 3 dni samą w domu

[DarkDevil]

Napisane przez skeleton_

możemy

Pogadajmy o czymś innym

Ja np. chyba już się zdecydowałam na farbowanko, ale moja fryzjerka postanowiła sobie przedłużyć urlop -.-
A na dodatek jeszcze nie wpłynęła mi kasa za pracę

[Zuzaa_21]

ja zdecydowałam się na podcięcie, taaaaki duży krok

[DarkDevil]

Napisane przez Hoshi94

Wgl pamiętam katechetka nam w gimbazie mówiła właśnie zawsze żeby nie bawić się w wywoływanie. Bo bardzo rzadko udaje się wywołać ducha którego chcemy i najczęściej przywołują się "złe" duchy które chcą zaszkodzić i opętać. Ale mówiła też, że jak ktoś z bliskich umrze i jego duch daje o sobie znać w jakiś sposób to żeby się nie bać bo taki duch nam krzywdy nie zrobi.

---------- Dopisano o 12:58 ---------- Poprzedni post napisano o 12:58 ----------



Ale znowu będzie cisza a tak to chociaż gadamy xDD

No to sobie gadajcie

[ludwila]

Heej

[201805170915]

Napisane przez DarkDevil

Pogadajmy o czymś innym

Ja np. chyba już się zdecydowałam na farbowanko, ale moja fryzjerka postanowiła sobie przedłużyć urlop -.-
A na dodatek jeszcze nie wpłynęła mi kasa za pracę

uuu
hej, Ludwisia

[DarkDevil]

Napisane przez ludwila

Heej

Hej Ludzia

[Hoshi94]

Napisane przez ludwila

Heej

Ooo Ludwisia wreszcie Pokazuj te spodnie z ciucha, raz, dwa, trzy!

[pixie088]

Napisane przez skeleton_

w formie filmu, jak ten facet o tym mówił, to wiesz, całkiem inaczej to wygląda b.ciekawie o tym mówił, ale historia straszna

nie, pix, oni mieli tablicę ouija, co jest tak ryzykowne...nie rozumiem takich ludzi
przecież oni sami coś wywołali, a nie że coś do nich przyszło samo z siebie

ps w duchy też wierzę

Oni tak.. musze mame o to wypytac,bo ona od lat mi juz o tym nie mowi,bo potem zawsze balam sie przez nia,wiec przestala Ale czesto mowila,ze ludzie,ktorzy cpali sa na to bardziej podatni czy cos

My mielismy takiego znajomego,ktory mowil,ze oddal swoja dusze szatanowi... Kiedys byl u nas,jeszcze jak mieszkalismy w tej poprzedniej wsi. Idziemy chodnikiem,a on nagle zrobil sie taki dziwny,caly upocony,nie mogl nic powiedziec. My takie wtf i idziemy dalej. Po jakims roku jak bylismy u niego to powiedzial,ze widzial tam blondyna z niebieskimi oczami,zaczal o nim opowiadac..kiedy zmarl,jaki on jest. Dodam,ze tuz za domem mielismy kostnice. Oczyscie nieczynna,ale kiedys wiadomo - bylo inaczej. I to wlasnie w tym miejscu go widzial.

Tak tylko opowiadam..nie wiem czo ten koles,czy on jest normalny... Ale potem bardzo dlugo balam sie po nocach przez ta przekleta kostnice

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[DarkDevil]

Napisane przez skeleton_

uuu
hej, Ludwisia

A Ty podobno chcesz mieć całe włosy niebieskie tak? <3

[pixie088]

Napisane przez Hoshi94

Wgl pamiętam katechetka nam w gimbazie mówiła właśnie zawsze żeby nie bawić się w wywoływanie. Bo bardzo rzadko udaje się wywołać ducha którego chcemy i najczęściej przywołują się "złe" duchy które chcą zaszkodzić i opętać. Ale mówiła też, że jak ktoś z bliskich umrze i jego duch daje o sobie znać w jakiś sposób to żeby się nie bać bo taki duch nam krzywdy nie zrobi.

Zgadza sie ja to nie wiem jak mozna byc takim debilem. Czesto ludzie robia to dla zabawy...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 13:06 ---------- Poprzedni post napisano o 13:05 ----------

Napisane przez ludwila

Heej

heej

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ludwila]

Napisane przez Hoshi94

Ooo Ludwisia wreszcie Pokazuj te spodnie z ciucha, raz, dwa, trzy!

Teraz wyjdzie, że niby się wykręcam- ale się nie wykręcam! I nie jestem gołosłowna.. tylko, że cały czas coś stoi mi na drodzę Są już wyprane- ale oblazły w jakieś pomidory a nie mam rolki w domu- a wstyd takie pokazywać.

Zabijcie mnie jeśli kłamię Ale naprawdę jak je oczyszczę to pokażę!

[Hoshi94]

Napisane przez pixie088

Oni tak.. musze mame o to wypytac,bo ona od lat mi juz o tym nie mowi,bo potem zawsze balam sie przez nia,wiec przestala Ale czesto mowila,ze ludzie,ktorzy cpali sa na to bardziej podatni czy cos

My mielismy takiego znajomego,ktory mowil,ze oddal swoja dusze szatanowi... Kiedys byl u nas,jeszcze jak mieszkalismy w tej poprzedniej wsi. Idziemy chodnikiem,a on nagle zrobil sie taki dziwny,caly upocony,nie mogl nic powiedziec. My takie wtf i idziemy dalej. Po jakims roku jak bylismy u niego to powiedzial,ze widzial tam blondyna z niebieskimi oczami,zaczal o nim opowiadac..kiedy zmarl,jaki on jest. Dodam,ze tuz za domem mielismy kostnice. Oczyscie nieczynna,ale kiedys wiadomo - bylo inaczej. I to wlasnie w tym miejscu go widzial.

Tak tylko opowiadam..nie wiem czo ten koles,czy on jest normalny... Ale potem bardzo dlugo balam sie po nocach przez ta przekleta kostnice

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Pix co do tych duchów i reinkarnacji znalazłam cos takiego:

Jeśli jednak dusza ma zbyt duże obciążenia karmiczne, może na poziomie własnej wolnej woli (lub naruszenia wolnej woli przez inne istoty co będzie wynikiem obciążeń karmicznych) zostać zatrzymana w wymiarze astralnym i nie chcieć się ponownie narodzić. Każda istota w zakresie Ziemi i wymiarów otaczających Ziemie ma Wolną Wolę, więc ma prawo błądzić. Jeżeli duch nie chce wrócić na ścieżkę światła - ze strachu, obawy przed karą za swoje winy, braku chęci zostawienia tego co już posiada bądź wygody - będzie trwać w ciemności.

A czym jest ta ciemność? Ta ciemność to dżungla wymiaru astralnego, miotanego przez ogromne ilości bardzo potężnych emocjonalnych energii a zarazem, przymus walki o przetrwanie w oparciu o żerowanie na istotach żywych.

Duch aby funkcjonować w wymiarze astralnym potrzebuje energii 'eterycznej" produkowanej przez ludzkie czakramy (energia życiowa, przetwarzana przez czakramy z prany na energię zdatną do użytku.)

Duchy nie posiadając fizycznego ciała nie są w stanie trawić tej wolnej energii (prany), w energię życiową (paliwo).

To tłumaczy wszystkie opętania oraz to, dlaczego tak wielu ludzi ma do siebie podłączone byty astralne - Astral traktuje w wielu przypadkach ludzi / istoty fizyczne jako hodowlę która jest doglądana i pielęgnowana ponieważ to ona zapewnia istotom astralnym utrzymywanie się na poziomie wymiaru astralnego.

---------- Dopisano o 13:09 ---------- Poprzedni post napisano o 13:09 ----------

Napisane przez ludwila

Teraz wyjdzie, że niby się wykręcam- ale się nie wykręcam! I nie jestem gołosłowna.. tylko, że cały czas coś stoi mi na drodzę Są już wyprane- ale oblazły w jakieś pomidory a nie mam rolki w domu- a wstyd takie pokazywać.

Zabijcie mnie jeśli kłamię Ale naprawdę jak je oczyszczę to pokażę!

Ok Będę Cię jeszcze pilnować w tym temacie

[chocolate_monster]

Dark jak się farbujesz?

[ludwila]

Napisane przez Hoshi94

Ok Będę Cię jeszcze pilnować w tym temacie

pilnuj pilnuj:d

[201805170915]

Napisane przez DarkDevil

A Ty podobno chcesz mieć całe włosy niebieskie tak? <3

tak, ale tego nie zrobię

[DarkDevil]

Napisane przez chocolate_monster

Dark jak się farbujesz?

Coś w tych klimatach :

[pixie088]

Napisane przez Hoshi94

Pix co do tych duchów i reinkarnacji znalazłam cos takiego:



---------- Dopisano o 13:09 ---------- Poprzedni post napisano o 13:09 ----------



Ok Będę Cię jeszcze pilnować w tym temacie

Ja ☠☠☠☠☠☠☠e
Wszystko wydaje sie nawet...w miare logiczne. W porownaniu do calej reszty tlumaczen tego zjawiska oczywiscie..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[DarkDevil]

Napisane przez skeleton_

tak, ale tego nie zrobię

Za duża zmiana?

[ludwila]

Napisane przez DarkDevil

Coś w tych klimatach :

Wygląda bajecznie

[DarkDevil]

Napisane przez ludwila

Wygląda bajecznie

Zobaczymy, czy tak samo będzie wyglądać na mnie