Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

[pinaa]

Napisane przez Korah

Ja swoje ubrałam na podróż, mega wygodne, nie obtarły w ogóle. Spędzam urlop na wsi, nawet się tak nie brudzą mocno, tzn póki co łatwo schodzą świeże zabrudzenia.

---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------


To mamy już znak rozpoznawczy wątkowiczek, takie same buty

Ja też już w moich chodziłam, zapowiadają się super

[sylwiusaka]

Napisane przez chimay

Suplementowała któraś z Was MSM? Jakieś spostrzeżenia?

U mnie nie było żadnych efektów, być może nie miała co u mnie naprawiać, albo brałam za małą dawkę. Tż pomogła na stawy, brał kilka miesięcy w "koktajlu", tzn. msm, wit. C, krzem, bor rozpuszczone w pół szklanki wody.

[sylwiusaka]

Napisane przez chimay

To ja właśnie odwrotnie, co mnie samą zaskakuje. Już jako nastolatka byłam w upały pół żywa, ciśnienie spadało mi do 70/50, a gdzieś po trzydziestce zaczęłam to znosić lepiej i obecnie upały mi nie przeszkadzają, a nawet się cieszę, że wreszcie nie muszę zakładać w domu skarpet. Za to zima, którą kiedyś lubiłam, stała się dla mnie męcząca zarówno fizycznie (ciągłe uczucie wyziębienia, lodowate stopy, dłonie i nos także w domu) jak psychicznie. Luty, marzec i prawie cały kwiecień to dla mnie wielka smuta i dół, nic mnie wtedy nie cieszy.

Może to wyziębienie wiąże się z brakiem jodu, właśnie przeczytałam ten art. i przypomniało mi się, że niedawno wspominałaś, dość długi, ale ciekawy https://bladymamut.wordpress.com/201...czy-medycynie/

[chimay]

Napisane przez sylwiusaka

U mnie nie było żadnych efektów, być może nie miała co u mnie naprawiać, albo brałam za małą dawkę. Tż pomogła na stawy, brał kilka miesięcy w "koktajlu", tzn. msm, wit. C, krzem, bor rozpuszczone w pół szklanki wody.

Zamówiłam sobie MSM w proszku, zobaczę czy będę widzieć jakieś polepszenie w kwestii redukcji powracającego bólu pleców, stanu paznokci (straciłam cierpliwość do manikiuru japońskiego, żeby efekty się utrzymywały musiałabym go robić co drugi dzień) i kondycji mięśni szyjnych (zaczynam się garbić, co ma różnorakie skutki: obwisająca broda, przykurczone mięśnie powodują częstsze bóle głowy). To znaczy wiem, że jeden suplement nic nie naprawi, równolegle muszę wdrożyć odpowiednie ćwiczenia. Ciekawi mnie też wpływ MSM na stan kolagenu i elastyny w skórze.

Napisane przez sylwiusaka

Może to wyziębienie wiąże się z brakiem jodu, właśnie przeczytałam ten art. i przypomniało mi się, że niedawno wspominałaś, dość długi, ale ciekawy https://bladymamut.wordpress.com/201...czy-medycynie/

U mnie to chyba bardziej kwestia odziedziczonej kondycji. Z jednej strony to właściwie jestem zdrowa (mając 36 lat nigdy nie leżałam w szpitalu ani na nie byłam chora dłużej niż tydzień), ale z drugiej mam słabo pracujący układ krążenia, od dziecka wiecznie zimne kończyny, niskie ciśnienie i z wiekiem to się po prostu nasila.

[sylwiusaka]

Napisane przez chimay

Zamówiłam sobie MSM w proszku, zobaczę czy będę widzieć jakieś polepszenie w kwestii redukcji powracającego bólu pleców, stanu paznokci (straciłam cierpliwość do manikiuru japońskiego, żeby efekty się utrzymywały musiałabym go robić co drugi dzień) i kondycji mięśni szyjnych (zaczynam się garbić, co ma różnorakie skutki: obwisająca broda, przykurczone mięśnie powodują częstsze bóle głowy). To znaczy wiem, że jeden suplement nic nie naprawi, równolegle muszę wdrożyć odpowiednie ćwiczenia. Ciekawi mnie też wpływ MSM na stan kolagenu i elastyny w skórze.


U mnie to chyba bardziej kwestia odziedziczonej kondycji. Z jednej strony to właściwie jestem zdrowa (mając 36 lat nigdy nie leżałam w szpitalu ani na nie byłam chora dłużej niż tydzień), ale z drugiej mam słabo pracujący układ krążenia, od dziecka wiecznie zimne kończyny, niskie ciśnienie i z wiekiem to się po prostu nasila.

Msm najlepiej połaczyć z wit. c, może być kwas askorbinowy tylko zbuforowany sodą (przy dłuższej suplementacji samym kwasem można zakwasić organizm), albo gotowy askorbinian sodu.
Może pomyśl jeszcze o krzemie. Nie wiem ktore suplementy są skuteczne, niedawno skończyłam ForMeds, jednak dopiero za niecałe dwa miesiące będę wiedziala, czy coś się z tego preparatu przyjęło. Ale odwary ze skrzypu i pokrzywy będą działały powoli, ale skutecznie (po 3, 4 tyg. robić kilka dni przerwy).

[losek78]

Ja się zastanawiam czy nie poprosić o receptę na duże dawki witamin z grupy B, przeznaczone na problemy z kręgosłupem. Mam zwyrodnienia od paru lat. Byłam na różnych dietach eliminacyjnych, które nie przyniosły nic oprócz utraty wagi a obecnie nie jestem w stanie niczego sobie odmówić. Musiałabym siedzieć cały czas na basenie i masażach, niestety nie ma się kto zająć dzieckiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sylwiusaka]

Czy ktoś gotuje według pięciu przemian?
Ja trochę zaczęłam ostatnio, dzisiaj będzie potrawka z kurek, zwiększę tylko ilość składników, bo ten przepis wygląda na jedną osobę.
Dla wegetarian, ale nie wegan, bo jest jajko
O: woda wrząca na Ogniu w szerokim rondlu 1 cm od dna
O/Z: kurki 30 dekagramów umyte i jeżeli duże, to pokrojone
Z: ziemniaki cztery pokrojonr w sześcianiki
M: 2 cebulki pokrojone w półksieżyce
W: sól naturalna, bez sztucznie dodanego jodu, duża szczypta
D: dwa pokrojone pomidory
D: mogą być też dwa pokrojone ogórki młode
D: koperek
O: szczypta kurkumy, niedużo, bo kurki i tak sa zółte
Z: olej lniany lub konopny
Z: dwa jajka kurze od kur zielononóżek
W: czarny sezam lekko podprażony na patelni, aż pojawi sie piękny zapach
D: koperek
D: ocet jabłkowy

Sposób wykonania i spożycia:
Gotuję w kole pieciu przemian w kolejności, jak powyżej, a po dodaniu kurkumy wlewam wrzące do miski w której są rozbite i rozbełtane dwa jajka. Mieszam. Potem dodaję dwie łyżki oleju, sezam i ocet jabłkowy do smaku. Jeżeli wlewamy rzeczywiście wrzące, to jajka nie bedą surowe.
Potrawka, to mieso duszone w małej ilości wody i zabielone śmietaną. W tym przypadku kurki zastępują mięso, a jajka zastępują ciężkostrawną i zaśluzowującą cały organizm śmietanę. Kolor jest podobny, bo jajka zabielają całość.
Aby dobrze smakowało, również oczom, potrzebnych jest pięć kolorów:

Żółty - kurki, żółtko jajka, kurkuma
Biały - białko jajka i cebulka
Czarny - czarny sezam
Zielony - koperek i ogórek
Czerwony - pomidory

Używane oznaczenia i symbole:
D - przemiana Drzewa
O - przemiana Ognia
Z - przemiana Ziemi
M - przemiana Metalu
W - przemiana Wody

Gotuję w taki sposób dopiero kilka dni, zauważyłam lepsze trawienie i nie mam ochoty na przekąski, bo wszystkie smaki mam w potrawie. Potrawy wychodzą smaczne, sycące, nawet dziecko je. Czasem używam kwaśnej śmietany, jakieś sery, jajka, z mięsa póki co zrezygnowałam.

[jujka]

Napisane przez sylwiusaka

Czy ktoś gotuje według pięciu przemian?

Ja trochę zaczęłam ostatnio, dzisiaj będzie potrawka z kurek, zwiększę tylko ilość składników, bo ten przepis wygląda na jedną osobę.

Dla wegetarian, ale nie wegan, bo jest jajko

O: woda wrząca na Ogniu w szerokim rondlu 1 cm od dna

O/Z: kurki 30 dekagramów umyte i jeżeli duże, to pokrojone

Z: ziemniaki cztery pokrojonr w sześcianiki

M: 2 cebulki pokrojone w półksieżyce

W: sól naturalna, bez sztucznie dodanego jodu, duża szczypta

D: dwa pokrojone pomidory

D: mogą być też dwa pokrojone ogórki młode

D: koperek

O: szczypta kurkumy, niedużo, bo kurki i tak sa zółte

Z: olej lniany lub konopny

Z: dwa jajka kurze od kur zielononóżek

W: czarny sezam lekko podprażony na patelni, aż pojawi sie piękny zapach

D: koperek

D: ocet jabłkowy



Sposób wykonania i spożycia:

Gotuję w kole pieciu przemian w kolejności, jak powyżej, a po dodaniu kurkumy wlewam wrzące do miski w której są rozbite i rozbełtane dwa jajka. Mieszam. Potem dodaję dwie łyżki oleju, sezam i ocet jabłkowy do smaku. Jeżeli wlewamy rzeczywiście wrzące, to jajka nie bedą surowe.

Potrawka, to mieso duszone w małej ilości wody i zabielone śmietaną. W tym przypadku kurki zastępują mięso, a jajka zastępują ciężkostrawną i zaśluzowującą cały organizm śmietanę. Kolor jest podobny, bo jajka zabielają całość.

Aby dobrze smakowało, również oczom, potrzebnych jest pięć kolorów:



Żółty - kurki, żółtko jajka, kurkuma

Biały - białko jajka i cebulka

Czarny - czarny sezam

Zielony - koperek i ogórek

Czerwony - pomidory



Używane oznaczenia i symbole:

D - przemiana Drzewa

O - przemiana Ognia

Z - przemiana Ziemi

M - przemiana Metalu

W - przemiana Wody



Gotuję w taki sposób dopiero kilka dni, zauważyłam lepsze trawienie i nie mam ochoty na przekąski, bo wszystkie smaki mam w potrawie. Potrawy wychodzą smaczne, sycące, nawet dziecko je. Czasem używam kwaśnej śmietany, jakieś sery, jajka, z mięsa póki co zrezygnowałam.

Ja kiedyś gotowałam według 5 przemian, ale nie ze względu zdrowotnych a smakowych, niesamowicie mi te potrawy smakowały, świetnie przyprawione itp . Polecam książki Anny Ciesielskiej, fajne przepisy, choć wstęp jak dla mnie jak w jakieś sekcie .


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sylwiusaka]

Napisane przez jujka

Ja kiedyś gotowałam według 5 przemian, ale nie ze względu zdrowotnych a smakowych, niesamowicie mi te potrawy smakowały, świetnie przyprawione itp . Polecam książki Anny Ciesielskiej, fajne przepisy, choć wstęp jak dla mnie jak w jakieś sekcie .


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziękuję za polecenie książki, właśnie nie wiedziałam co wybrać Gotuję według przepisów zamieszczonych tutaj
http://tradycyjnamedycynachinska.pl/.../index,pl.html, wszystko mi smakuje, jak na razie, albo ta kuchnia jest taka smaczna


Potrawka z kurek wyszła bardzo smaczna. następnym razem nie dodam tylko ogórków, bo była minimalnie za kwaśna, a użyłam jeszcze kwaśnej śmietany.

[Korah]

Czy któraś z Was hoduje może rośliny mięsożerne/owadożerne? Trochę mnie mocno naszło i po długich namysłach w końcu kupiłam na roraimie kilka sadzonek i nasion rosiczki, muchołówki i tillandsie, ciekawe czy mi z tego coś urośnie. Zdjęcia są z internetu, poglądowe, czekam na przesyłkę.
_20180902_163047.JPG_20180902_162916.JPG_20180902_162848.JPG_20180902_162950.JPG_20180902_163024.JPG_20180902_163130.JPG_20180902_163212.JPG

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chimay]

Napisane przez Korah

Czy któraś z Was hoduje może rośliny mięsożerne/owadożerne? Trochę mnie mocno naszło i po długich namysłach w końcu kupiłam na roraimie kilka sadzonek i nasion rosiczki, muchołówki i tillandsie, ciekawe czy mi z tego coś urośnie. Zdjęcia są z internetu, poglądowe, czekam na przesyłkę.
Załącznik 7635861Załącznik 7635866Załącznik 7635871Załącznik 7635876Załącznik 7635881Załącznik 7635886Załącznik 7635891

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kiedyś miałam na nie wielką chrapkę, ale poczytałam o pielęgnacji i dałam sobie spokój. One mają zapotrzebowanie na wysoką wilgotność powietrza, która nie powinna spadać poniżej 40-50%, niektóre też na dużą dawkę światła, więc polecane są dodatkowe lampy, żeby zimą przedłużać fazę światła dziennego, do tego nie za dobrze znoszą zwykłą ziemię do kwiatków i potrzebują specjalnej dla roślin mięsożernych, odwapnionej wody, muchołówka z kolei potrzebuje zimowej przerwy w niskich temperaturach. Wiem, że by mnie taka pielęgnacja przerosła, więc zrezygnowałam.

[Korah]

Napisane przez chimay

Kiedyś miałam na nie wielką chrapkę, ale poczytałam o pielęgnacji i dałam sobie spokój. One mają zapotrzebowanie na wysoką wilgotność powietrza, która nie powinna spadać poniżej 40-50%, niektóre też na dużą dawkę światła, więc polecane są dodatkowe lampy, żeby zimą przedłużać fazę światła dziennego, do tego nie za dobrze znoszą zwykłą ziemię do kwiatków i potrzebują specjalnej dla roślin mięsożernych, odwapnionej wody, muchołówka z kolei potrzebuje zimowej przerwy w niskich temperaturach. Wiem, że by mnie taka pielęgnacja przerosła, więc zrezygnowałam.

Wiem właśnie, że nie są to najłatwiejsze w hodowli rośliny, zakupiłam też torf i do tego perlit i wybrałam te najmniej wymagające odmiany roślin, polecane początkującym, ale... wcale nie znaczy to, że są najbrzydsze czy najmniej okazałe, po prostu niektóre gatunki rosną też w klimacie podobnym do naszego lub się łatwiej adaptują w nowych warunkach, jednakże z nimi też nie jest tak łatwo, też mają swoje potrzeby Ciekawe są też te tillandsie, rośliny które nie mają korzeni, rosną bez ziemi, pobierając substancje odżywcze i wilgoć z powietrza. No zobaczymy, jeśli mi ładnie urosną (bo przyjadą do mnie malutkie 2-4 cm oraz same nasiona), to się wtedy pochwalę. A też się martwię czy nie będą śmierdzieć, bo niektóre gatunki wydzielają mocny zapach, niekoniecznie przyjemny.

[losek78]

Gdzie kupię w miarę tanio szczotkę do szczotkowania ciała na sucho? Oczywiście aby była dość delikatna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Co znaczy tanio?
Bo widziałam fajne na iherb. I w tkmaxx
Ale dla mnie 10£ to mało a dla Ciebie moze być duzo.

[losek78]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;85843572]Co znaczy tanio?
Bo widziałam fajne na iherb. I w tkmaxx
Ale dla mnie 10£ to mało a dla Ciebie moze być duzo. [/QUOTE]Tanio to do 40 zeta. Jeszcze świec potrzebuje dobrych, tych bez dymowych? Nie wiem jakie, sojowe? Wdrażam się dopiero w temat, techniki relaksacyjne itp. Wchodzą w grę sklepy internetowe lub Rossmann czy Drogerie Polskie bo tylko tak mam dostęp.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Zobacz na iherb. Pamietam jak nissiax83 polecała.

Ja nie posiadam i nie interesowałam sie tym za bardzo. Ale filmik o tej szczotce u niej na yt oglądałam.

[losek78]

W Rossmann widziałam szczotki do ciała 50 %włosie naturalne i 50 nylonowe. Ceny niby niskie, ale te szczotki dość szorstkie. Staram się szukać stacjonarnie, aby nie było kosztu wysyłki. A po drugie zauważam nie zdrowe zawyżanie cen przez sklepy internetowe. Nie mówię że wszystkie ale niektórzy przeginają już.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez losek78

W Rossmann widziałam szczotki do ciała 50 %włosie naturalne i 50 nylonowe. Ceny niby niskie, ale te szczotki dość szorstkie. Staram się szukać stacjonarnie, aby nie było kosztu wysyłki. A po drugie zauważam nie zdrowe zawyżanie cen przez sklepy internetowe. Nie mówię że wszystkie ale niektórzy przeginają już.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak to dziala jak nagle cos sie robi "popularne"

[Persefona_12]

Ja mam tą: https://www.rossmann.pl/Produkt/For-...zt,360299,5369

Właśnie dlatego, żeby nie wydawać kasy, bo nie wiedziałam czy w ogóle będę używać regularnie. I faktycznie używam rzadko, bo po prostu często jestem poza domem, a wozić mi się nie chce. Ale jak już używam, to bardzo mi się podoba. Skóra się przyzwyczaiła po paru razach do jej szorstkosci. Tylko za pierwszym razem miałam lekko podrażnioną. No ale ja mam grubą skórę i raczej wszelkie drapania jej bardzo nie przeszkadzają. Skóra robi się bardzo gładka i przyjemna w dotyku. Nawet miejsca które były problematyczne (np szorstka skóra na udach i ramionach) zrobiły się super gładkie

[Korah]

Napisane przez Persefona_12

Ja mam tą: https://www.rossmann.pl/Produkt/For-...zt,360299,5369

Właśnie dlatego, żeby nie wydawać kasy, bo nie wiedziałam czy w ogóle będę używać regularnie. I faktycznie używam rzadko, bo po prostu często jestem poza domem, a wozić mi się nie chce. Ale jak już używam, to bardzo mi się podoba. Skóra się przyzwyczaiła po paru razach do jej szorstkosci. Tylko za pierwszym razem miałam lekko podrażnioną. No ale ja mam grubą skórę i raczej wszelkie drapania jej bardzo nie przeszkadzają. Skóra robi się bardzo gładka i przyjemna w dotyku. Nawet miejsca które były problematyczne (np szorstka skóra na udach i ramionach) zrobiły się super gładkie

Mnie z kolei w ogóle nie podeszła ta szczotka, dużo lepsze efekty daje mi peeling lub szorstka rękawica, nie chce mi się jej w ogóle używać, jak dla mnie nie jest w ogóle szorstka, nie wiem jak to określić dokładnie jej strukturę, ale na moim ciele ona jest twarda i bardzo toporna, dużo wysiłku i czasu muszę włożyć w masaż nią. Fakt, mam trochę tłuszczyku, moje ciało nie jest mega wysportowane, może u szczupłych i bardziej umięśnionych osób lepiej by się sprawdziła.

[kaledonia]

Napisane przez Persefona_12

Ja mam tą: https://www.rossmann.pl/Produkt/For-...zt,360299,5369

Właśnie dlatego, żeby nie wydawać kasy, bo nie wiedziałam czy w ogóle będę używać regularnie. I faktycznie używam rzadko, bo po prostu często jestem poza domem, a wozić mi się nie chce. Ale jak już używam, to bardzo mi się podoba. Skóra się przyzwyczaiła po paru razach do jej szorstkosci. Tylko za pierwszym razem miałam lekko podrażnioną. No ale ja mam grubą skórę i raczej wszelkie drapania jej bardzo nie przeszkadzają. Skóra robi się bardzo gładka i przyjemna w dotyku. Nawet miejsca które były problematyczne (np szorstka skóra na udach i ramionach) zrobiły się super gładkie

Ja tak samo. Na początku mniej używałam, a teraz coraz częściej.
Mam taką najzwyklejszą i jest idealna. Do tego łatwo ją utrzymać w czystości.
https://www.rossmann.pl/Produkt/For-...szt,98795,5369
ale wydaje mi się, że podnieśli cenę, bo ona coś ok 5zł kosztowała

[losek78]

Dziękuję za polecenie, na pewno coś wybiorę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sylwiusaka]

Losek, ja mam taką https://www.violey.com/en/kostkamm-m...t_p_22070.html, to jest miękka i uważam, że dobrze zrobiłam wybierając taką, bo nie jest nieprzyjemna w dotyku, a robotę robi. Na dłuższej rączce pewnie plecy łatwiej wyszczotkować, ale okrągłą dobrze się szczotkuje resztę ciała.

[losek78]

Napisane przez sylwiusaka

Losek, ja mam taką https://www.violey.com/en/kostkamm-m...t_p_22070.html, to jest miękka i uważam, że dobrze zrobiłam wybierając taką, bo nie jest nieprzyjemna w dotyku, a robotę robi. Na dłuższej rączce pewnie plecy łatwiej wyszczotkować, ale okrągłą dobrze się szczotkuje resztę ciała.

Wolałabym polski sklep, ale dzięki.

Temat suplementów powraca, gdzie kupujecie (polskie sklepy proszę)? Co obecnie stosujecie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sylwiusaka]

Napisane przez losek78

Wolałabym polski sklep, ale dzięki.

Temat suplementów powraca, gdzie kupujecie (polskie sklepy proszę)? Co obecnie stosujecie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Od kilkumiesięcy kupuję For Meds, bo nie mają niepotrzebnych wypełniaczy i mam od nich b complex, multiwitaminę, a wcześniej krzem, kolagen i magnez. Choć magnez już teraz wolę w proszku i kupuję w większym opakowaniu, dużo taniej wychodzi niż kapsułkowany https://www.sklep.biomus.eu/pl/modul...rynian+magnezu
No i biorę ADEK, A mam teraz z Now Foods, D+K, E różnie, najczęściej coś z iherb.

[losek78]

Napisane przez sylwiusaka

Od kilkumiesięcy kupuję For Meds, bo nie mają niepotrzebnych wypełniaczy i mam od nich b complex, multiwitaminę, a wcześniej krzem, kolagen i magnez. Choć magnez już teraz wolę w proszku i kupuję w większym opakowaniu, dużo taniej wychodzi niż kapsułkowany https://www.sklep.biomus.eu/pl/modul...rynian+magnezu
No i biorę ADEK, A mam teraz z Now Foods, D+K, E różnie, najczęściej coś z iherb.

A spotkałas się z magnezem w formie diglicynianu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Haggat]

Napisane przez losek78

Wolałabym polski sklep, ale dzięki.

Temat suplementów powraca, gdzie kupujecie (polskie sklepy proszę)? Co obecnie stosujecie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja biorę wit. B complex ze względu na migreny. chyba od miesiąca albo lepiej biore kerabione na włosy i paznokcie. Zastanawiam się nad wit. D na zimę ale w ubiegłym roku ciągle byłam przeziębiona i nie wiem czy to ma sens. No i ostatnio znów wrócił problem ze skurczami łydek

[sylwiusaka]

Napisane przez losek78

A spotkałas się z magnezem w formie diglicynianu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, miałam kiedyś z apteki Chela Mag, nie wiedziałam wtedy jeszcze, że magnez bierze się kilka razy dziennie, a ja brałam 4, 5 za jednym razem, mimo to pomagał, a miałam wtedy bardzo stresujący czas. Nie wiem czy ta forma jest lepsza od np. cytrynianu, na pewno nie powoduje biegunek w większej dawce, a czy lepiej i więcej się przyswaja, to nie potrafię powiedzieć.
Swanson ma diglicynian w przystępnej cenie, ale oni lubią te wszystkie wypełniacze pchać do kapsulki.

[losek78]

Napisane przez sylwiusaka

Tak, miałam kiedyś z apteki Chela Mag, nie wiedziałam wtedy jeszcze, że magnez bierze się kilka razy dziennie, a ja brałam 4, 5 za jednym razem, mimo to pomagał, a miałam wtedy bardzo stresujący czas. Nie wiem czy ta forma jest lepsza od np. cytrynianu, na pewno nie powoduje biegunek w większej dawce, a czy lepiej i więcej się przyswaja, to nie potrafię powiedzieć.
Swanson ma diglicynian w przystępnej cenie, ale oni lubią te wszystkie wypełniacze pchać do kapsulki.

Przeglądałam ofertę Swanson kiedyś, ale nie zwróciłam uwagi na te wypełniacze. Kupiłam przypadkiem magnez Zdrowit, ale dużo tych dodatków ma, wprawdzie jest diglicynian magnezu z tlenkiem magnezu pochodzenia morskiego. Kiedyś zwykły magnez cytrynian i miałam wrażenie że mnie po nim przeczyszcza, ale oczywiście nie wszyscy tak mają, a po drugie wiele może zależeć od stanu jelit, który muszę i tak poprawić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chimay]

Napisane przez losek78

Temat suplementów powraca, gdzie kupujecie (polskie sklepy proszę)? Co obecnie stosujecie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Od jakiegoś czasu biorę MSM - około 1 gram dziennie z 1 gramem witaminy C. Na początku miałam duże problemy z jelitami, okropne wzdęcia, zaparcia - wszystko trwało około 2 tygodnie, kiedy w końcu przyszło mi do głowy, że to może właśnie MSM jest powodem. Odstawiłam i jak się uspokoiło, to zaczęłam brać mniej i co 2. dzień. Na razie jest dobrze. Bardzo wzmocniły się moje nędzne paznokcie, lepiej niż na anty i po manikiurze japońskim. Muszę je skracać, kiedy mi przeszkadzają, a nie bo jakiś się złamał.
Poza tym zamówiłam rutynę na szczelność naczyń krwionośnych.
Sprzedawców nie podaję, bo nie są polscy.