Włosowo-plotkowo - wszystko o naszych włosach

[karawanna]

Sublips, Twój wpis o zagęszczeniu włosów mnie przekonał i już zdecydowałam, że pójdę na konsultację w tej sprawie do jednej kliniki

[Cinde_x]

Napisane przez sublips

Szczerze, to nie słyszałam o tym w Polsce, a chętnie bym czegoś takiego używała, ale chyba jako jeszcze dodatek do zagęszczonych włosów - żeby był efekt "wow" na jakąś okazję. Bo ja mam włosy bardzo naturalnie zagęszczone i to nie moja kokieteria, ale nie widziałam się rok z przyjaciółką i dopóki jej nie powiedziałam, to nie widziała, że jest jakaś różnica. Ja przed zagęszczaniem naprawdę miałam cienkie włosy, częściowo wykruszone; te mi raczej skalpu nie obciążają. Kosz co prawda jest spory, bo to tysiąc złotych, ale mnie się też trzymają one dłużej niż pół roku - teraz robiłam bodajże w październiku, a jeszcze ani jedno pasmo mi nie wypadło, pewnie jakoś późną wiosną będę znowu robić.

Efekt przy clip-in jest również bardzo naturalny, ale trzeba się po prostu trzymać paru zasad, tj. włosy muszą być naturalne i dobrej jakości. Z tym drugim ciężej, bo wiele stron sprzedaje clip-in słabej jakości, wyglądające sztucznie, plączące się, itp.

Napisane przez sublips

Jakbym miała ciemny blond, to bym robiła tylko pasemka, ale niestety ja mam raczej brąz ale i tak pozostanę przy tej ciemniejszej koloryzacji, choć wolę jaśniejszy blond, bo po prostu moje włosy tego nie wytrzymają.

Pasemka/balayage można robić na każdym odcieniu włosów, nawet tych ciemnych, tylko po prostu będą miały inne odcienie.

W załączniku widać jak to wygląda. Mój naturalny kolor włosów jest podobny do tego na zdjęciu nr 4 i osobiście robie jaśniejsze pasemka i w ostatnim czasie tylko przy samej twarzy, ale gdybym miała jeszcze ciemniejsze włosy, to poszłabym pewnie w coś subtelniejszego jak na zdjęciu numer 5.

Oczywiście nie każdemu tego typu koloryzacja będzie się podobać, ani pewnie i nie każdemu pasować.

[Cinde_x]

Napisane przez karawanna

Sublips, Twój wpis o zagęszczeniu włosów mnie przekonał i już zdecydowałam, że pójdę na konsultację w tej sprawie do jednej kliniki

W klinikach zagęszczają włosy? Czy chodzi o przeszczep?

[karawanna]

Napisane przez Cinde_x

W klinikach zagęszczają włosy? Czy chodzi o przeszczep?

Źle się wyraziłam, ale nie wiedziałam jak nazwać to miejsce W ofercie mają zagęszczanie, przedłużanie, uzupełnianie, trychologię, skup włosów, szkolenia itp

[sublips]

Napisane przez karawanna

Sublips, Twój wpis o zagęszczeniu włosów mnie przekonał i już zdecydowałam, że pójdę na konsultację w tej sprawie do jednej kliniki

Super, cieszę się, życzę Ci jak najlepszego i najbardziej satysfakcjonującego efektu .

Napisane przez Cinde_x

Efekt przy clip-in jest również bardzo naturalny, ale trzeba się po prostu trzymać paru zasad, tj. włosy muszą być naturalne i dobrej jakości. Z tym drugim ciężej, bo wiele stron sprzedaje clip-in słabej jakości, wyglądające sztucznie, plączące się, itp.



Pasemka/balayage można robić na każdym odcieniu włosów, nawet tych ciemnych, tylko po prostu będą miały inne odcienie.

W załączniku widać jak to wygląda. Mój naturalny kolor włosów jest podobny do tego na zdjęciu nr 4 i osobiście robie jaśniejsze pasemka i w ostatnim czasie tylko przy samej twarzy, ale gdybym miała jeszcze ciemniejsze włosy, to poszłabym pewnie w coś subtelniejszego jak na zdjęciu numer 5.

Oczywiście nie każdemu tego typu koloryzacja będzie się podobać, ani pewnie i nie każdemu pasować.

Hmm ja chyba też mam teraz włosy kolorystyką zbliżone najbardziej do 4 - chętnie bym się zdecydowała na 5, gdybym miała włosy jak pani z tego zdjęcia . Mnie się balejaż podoba całkiem, choć nie tak jak jasny blond, ale to kompromis, na który jestem w stanie się zgodzić, żeby mieć w miarę zdrowe włosy.

Bardziej chodziło mi, że gdybym miała clip-in, to pewnie uzyskałabym ten efekt wow, może nadal naturalny - teraz mam po prostu "normalne" włosy i raczej niezwracające większej uwagi, wcześniej zwracały uwagę w tym negatywnym sensie niestety.

[PumpkinEyes]

Możecie polecić jakiś szampon dodający objętości, który fajnie przygotowuje włosy do stylizacji na większe wyjścia?

[emiliais]

Napisane przez PumpkinEyes

Możecie polecić jakiś szampon dodający objętości, który fajnie przygotowuje włosy do stylizacji na większe wyjścia?

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...e-shampoo.html
Ja ten stosuję, jestem zadowolona.

[chwast]

Czemu mogą mi się elektryzować włosy? Już po myciu i suszeniu to czułam, rano jak wstałam No to masakra i cały czas są takie fujka - wyglądają normalnie, ale dziwnie je „czuję” właśnie przez to naelektryzowanie


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Finlora]

Napisane przez chwast

Czemu mogą mi się elektryzować włosy? Już po myciu i suszeniu to czułam, rano jak wstałam No to masakra i cały czas są takie fujka - wyglądają normalnie, ale dziwnie je „czuję” właśnie przez to naelektryzowanie


Sent from my iPhone using Tapatalk

Skoro się elektryzują, to najprawdopodobniej są przesuszone. Może potrzebują nawilżenia. Stosujesz jakieś humektanty?

[PumpkinEyes]

Napisane przez chwast

Czemu mogą mi się elektryzować włosy? Już po myciu i suszeniu to czułam, rano jak wstałam No to masakra i cały czas są takie fujka - wyglądają normalnie, ale dziwnie je „czuję” właśnie przez to naelektryzowanie


Sent from my iPhone using Tapatalk

Mnie w zimie też niestety mają tendencje się elektryzować przez suche powietrze. Wtedy trzeba dbać mocniej o nawilżenie i dociążenie włosów. Poza tym unikaj tworzyw sztucznych zwłaszcza w czapkach, poszewkach itd.

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:31 ----------

Napisane przez emiliais

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...e-shampoo.html
Ja ten stosuję, jestem zadowolona.

Dzięki. Nawet niedrogi jest, więc mogę bez żalu spróbować.

[Cinde_x]

Napisane przez chwast

Czemu mogą mi się elektryzować włosy? Już po myciu i suszeniu to czułam, rano jak wstałam No to masakra i cały czas są takie fujka - wyglądają normalnie, ale dziwnie je „czuję” właśnie przez to naelektryzowanie

Sent from my iPhone using Tapatalk

Przez pore roku (okres grzewczy) i rodzaj materiałów, które sa blisko włosów w tym okresie (swetry, szaliki, czapki, itp.). Przynajmniej ja tak mam. Musisz je czymś 'dociążyć' i być może też zainwestować w szczotke antystatyczną.

Ja mak taką od wielu lat: https://allegro.pl/oferta/remington-...YaAsDYEALw_wcB

[magbeth]

Dziewczyny, polećcie mi jakiś sprzęt do robienia fal na włosach, ale nie za miliony monet. Będę używać raczej sporadycznie. Włosów mam dużo, są dość cienkie, obecnie do polowy pleców. Na dodatek jestem łamaga motoryczna, więc potrzebuje czegoś czym nie przypalę sobie polowy głowy i włosów na dzień dobry.

[Rena]

Napisane przez Finlora

Skoro się elektryzują, to najprawdopodobniej są przesuszone. Może potrzebują nawilżenia. Stosujesz jakieś humektanty?

Lub od welnianego szalika/swetra

[Pani_Robot]

Ta książka to podręcznik - encyklopedia! Myślałam ot kolejna ksiazeczka blogerki, pewnie same obrazki i pitu pitu w środku, ale ona chyba ma jakies wyksztalcenie kierunkowe. Do tego naprawde przejrzyscie tlumaczy cały ten włosing i w końcu rozumiem co jak i dlaczego:

https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4988...e-dbac-o-wlosy

[natalia_t]

Napisane przez Pani_Robot

Ta książka to podręcznik - encyklopedia! Myślałam ot kolejna ksiazeczka blogerki, pewnie same obrazki i pitu pitu w środku, ale ona chyba ma jakies wyksztalcenie kierunkowe. Do tego naprawde przejrzyscie tlumaczy cały ten włosing i w końcu rozumiem co jak i dlaczego:

https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4988...e-dbac-o-wlosy

Wykształcenia nie ma (przynajmniej nie miała jeszcze jakiś czas temu), ale jest mega pasjonatką, współpracuje ze specjalistami, naukowcami, stworzyła swoją markę kosmetyczną, ma bardzo rozsądne podejście do włosów. Z włosowych blogerek jestem wierna najbardziej właśnie jej i curlymadleine.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Robot]

Przy ostatnim myciu wczesywałam maskę PEH do wysokoporów zgodnie z instrukcją zamiast randomowo wgniatać we włosy. Faktycznie efekt był zauważalny. Nie musiałam ich wygładzać na szczotce, tylko BS na mokre i olejek na suche. Dzisiaj pierwszy raz olejuję na podkład aloesowy. Jeszcze nie ugryzłam jak to zemulgować i zmyć.
Przyszedł cowash, więc może zrobię podwójne mycie cowash + chelatujący na włos przy głowie, a długość metodą OMO. Zazwyczaj "olejuję" kilka kropel na maskę i emulguję znowu maską. Teraz obawiam się smalcu, bo użyłam "pzepisowo" 3 łyżki oleju. Jestem ciekawa czy i jaka zmiana nastąpi za kilka mcy prawidłowej pielęgnacji i omijania zachowań, które mechanicznie niszczą włosy.


EDIT:
Minął tydzień odkąd zamiast MO, robię OMO, pierwsze O to budżetowy Kallos, tylko zabezpieczenie przed detergentami z szamponu. Nie mam już efektu puchu i przesuszenia na długości. Normalnie nie te włosy.

[magbeth]

Pani R, Ty kiedyś wspominałaś o jakieś wcierce z niacynamidem, dobrze pamietam? Osobiście używam ecocery i bardzo lubię, ale szukam alternatywy, bo jedna dobra dusza mi zrobi zakupy w PL - a ecocera się tymczasem kończy. Niacynamid robi mi niesamowicie dobrze na skalp, więc wszelkie podpowiedzi chętnie przyjmę

[Pani_Robot]

Hmm wiesz co, nie przypominam sobie. Z wcierek miałam tylko OnlyBio (jedna fajna, druga nieudana, cuchąca siarką), Stars, wszystkie Sattvy, nieudanego Vianka (przetłuszczał) i słynną Grow me tender z kapsaicyną, która mnie poparzyła i sprawiła dużo bólu oraz ze dwa tygodnie leczenia skalpu. Nawet dłonie mnie piekły, a na Capsigel jestem uodporniona, używałam go codziennie na noc i to pod folię jak trenowałam.

Także chyba nie pomogę z tym niacynamidem

[PumpkinEyes]

Napisane przez magbeth

Pani R, Ty kiedyś wspominałaś o jakieś wcierce z niacynamidem, dobrze pamietam? Osobiście używam ecocery i bardzo lubię, ale szukam alternatywy, bo jedna dobra dusza mi zrobi zakupy w PL - a ecocera się tymczasem kończy. Niacynamid robi mi niesamowicie dobrze na skalp, więc wszelkie podpowiedzi chętnie przyjmę

U mnie się Grow me tender Anwen sprawdza, ale jeśli masz wrażliwy skalp i bardziej ci zależy na nawilżeniu niż pobudzeniu wzrostu to słyszałam dobre opinie o wcierkach Mawawo.

---------- Dopisano o 09:15 ---------- Poprzedni post napisano o 09:12 ----------

I jeszcze Anwen ma takie serum do góry głowy z niacynamidem w formie żelu - Darling Clementine. Ja sobie stosuję raz na jakiś czas i fajnie nawilża skórę głowy np. po wykonaniu peelingów, ale musiałabym chyba regularniej, żeby coś powiedzieć o efektach na porost.

[magbeth]

Pani R, tak, Stars! Przekopałam net i to to. Przekaże koleżance i wypróbuję.

Pumpkin, dzięki za inne podpowiedzi, ten żel brzmi ciekawie. Popatrzę w necie i może coś domowie. Akurat Anwen jest dostępna w jednym sklepie tutejszym. Miałam wcześniej odżywkę w bzem, była wg mnie ok.
Mam wrażliwy skalp niestety, na szczęście niacynamid okazał się być dla mnie strzałem w dziesiątkę.

[karawanna]

Odświeżam wątek
Czy ktoś może ma godną polecenia szczotkę do cienkich, niskoporowatych włosów?

[_medianoche]

Pobawiłam się znowu w olejowanie włosów (mam grube, niskoporowate) i poddaję się. To nie jest zabawa dla mnie.

Mam do zużycia dwa oleje i jak posiedziałam z jednym ze 3 godziny, to nawet po podwójnym myciu miałam przeciążone włosy, które wyglądały na tłuste. Nie ma u mnie efektu wow. Jest tłusto i obrzydliwie wyglądająco Taki ochlapus. Próbowałam od dłuższego czasu olejować w piątki, bo do poniedziałku pozbędę się tego ochlapusa, codziennie myjąc włosy. I nie dla mnie takie zabawy.

Za to odkryłam, że moje włosy uwielbiają zieloną herbatę. Dolewam kilka kropli olejku eterycznego do szamponu i po takim myciu mam puszyste włosy, które są świeże cały dzień.

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez _medianoche

Pobawiłam się znowu w olejowanie włosów (mam grube, niskoporowate) i poddaję się. To nie jest zabawa dla mnie.

Mam do zużycia dwa oleje i jak posiedziałam z jednym ze 3 godziny, to nawet po podwójnym myciu miałam przeciążone włosy, które wyglądały na tłuste. Nie ma u mnie efektu wow. Jest tłusto i obrzydliwie wyglądająco Taki ochlapus. Próbowałam od dłuższego czasu olejować w piątki, bo do poniedziałku pozbędę się tego ochlapusa, codziennie myjąc włosy. I nie dla mnie takie zabawy.

Za to odkryłam, że moje włosy uwielbiają zieloną herbatę. Dolewam kilka kropli olejku eterycznego do szamponu i po takim myciu mam puszyste włosy, które są świeże cały dzień.

Jak zmywasz olej z włosów? Szamponem?

[natalia_t]

Zapewne szamponem. Można mieć kiepski efekt po olejowaniu, olejowanie wcale nie jest dla każdego, ale każdy olej spokojnie można domyć, tylko trzeba do tego użyć odżywki! Np. Najpierw odżywka potem szampon, albo szampon potem odżywka, albo dwa razy odżywka. Nigdy sam szampon do zmywania oleju, bo to zawsze będzie katastrofa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_medianoche]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89663210]Jak zmywasz olej z włosów? Szamponem?[/QUOTE]

Szamponem. Dwa razy myję i dalej mam ciężkie włosy po olejowaniu. Dopiero po dwóch dniach (myję codziennie włosy) wracają do siebie.

[Cytokina]

Napisane przez _medianoche

Pobawiłam się znowu w olejowanie włosów (mam grube, niskoporowate) i poddaję się. To nie jest zabawa dla mnie.

Mam do zużycia dwa oleje i jak posiedziałam z jednym ze 3 godziny, to nawet po podwójnym myciu miałam przeciążone włosy, które wyglądały na tłuste. Nie ma u mnie efektu wow. Jest tłusto i obrzydliwie wyglądająco Taki ochlapus. Próbowałam od dłuższego czasu olejować w piątki, bo do poniedziałku pozbędę się tego ochlapusa, codziennie myjąc włosy. I nie dla mnie takie zabawy.

Za to odkryłam, że moje włosy uwielbiają zieloną herbatę. Dolewam kilka kropli olejku eterycznego do szamponu i po takim myciu mam puszyste włosy, które są świeże cały dzień.

Też mam niskoporowate i raczej nie obserwowałam u siebie takich efektów. Jaki olej używałaś? Może za dużo? Emulgowałaś odżywką? A możne po protsu nie jest to dla ciebie i tyle
Ogólnie moje włosy lubią się bardzo z olejowaniem, ale ja nie lubię całej tej otoczki. Siedzenie z tłustymi włosami, potem emulgowanie kilkanaście minut, dopiero potem mycie, które zajmuje mi więcej czasu, bo mam wrażenie że szampon się gorzej nakłada... No za dużo i za długo. Fajny efekt daje, ale nie pokonuje tych minusów organizacyjnych Także już dawno zrezygnowałam z klasycznego olejowania tym bardziej, że odkąd odkryłam odżywki bs to w sumie aż tak nie jest mi potrzebne. To co daje mi podobny efekt, ale znacznie mniej wymaga to takie szybkie olejowanie na 10-15 minut tuż przed myciem, ale nie olejem, a jakimś serum olejkowym, w niedużej ilości, które bez problemu domywa mi się samym szamponem i nie wymaga emulgowania (np te z Isany po zmianie składu czy z Hairytale Cosmetics). Albo nałożenie odżywki emolientowej czy właśnie serum olejkowego bezsilikonowego na noc i rano normalne umycie włosów.

Napisane przez _medianoche

Szamponem. Dwa razy myję i dalej mam ciężkie wody po olejowaniu.

Oj, szamponem olej się nie domyje. Spróbuj najpierw podrzędnie spłukać olej samą wodą, a potem wczesz i zostaw na 10-15 minut odżywkę bezsilikonową, mi najlepiej się sprawdzają Hairfoody Garniera do tego (bo tanie i duże i nie jest mi ich szkoda). I dopiero potem umyj normalnie włosy.

[natalia_t]

Napisane przez _medianoche

Szamponem. Dwa razy myję i dalej mam ciężkie włosy po olejowaniu. Dopiero po dwóch dniach (myję codziennie włosy) wracają do siebie.

Szamponem nie domyjesz oleju. Tylko odżywka albo maska.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_medianoche]

Napisane przez natalia_t

Zapewne szamponem. Można mieć kiepski efekt po olejowaniu, olejowanie wcale nie jest dla każdego, ale każdy olej spokojnie można domyć, tylko trzeba do tego użyć odżywki! Np. Najpierw odżywka potem szampon, albo szampon potem odżywka, albo dwa razy odżywka. Nigdy sam szampon do zmywania oleju, bo to zawsze będzie katastrofa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To nie wiedziałam, że najpierw odżywka, bo fryzjerki mi mówiły, że się normalnie zmywa szamponem.

Odżywki Anwen z herbatą są genialne, moje włosy je uwielbiają. Szkoda tylko, że są takie niewydajne. Tuba 100ml mi starcza na tydzień, przy codziennym używaniu Będę szukać czegoś podobnego, z zieloną herbatą. Albo kupować Anwen na promocjach.

[natalia_t]

Napisane przez Cytokina

Też mam niskoporowate i raczej nie obserwowałam u siebie takich efektów. Jaki olej używałaś? Może za dużo? Emulgowałaś odżywką? A możne po protsu nie jest to dla ciebie i tyle
Ogólnie moje włosy lubią się bardzo z olejowaniem, ale ja nie lubię całej tej otoczki. Siedzenie z tłustymi włosami, potem emulgowanie kilkanaście minut, dopiero potem mycie, które zajmuje mi więcej czasu, bo mam wrażenie że szampon się gorzej nakłada... No za dużo i za długo. Fajny efekt daje, ale nie pokonuje tych minusów organizacyjnych Także już dawno zrezygnowałam z klasycznego olejowania tym bardziej, że odkąd odkryłam odżywki bs to w sumie aż tak nie jest mi potrzebne. To co daje mi podobny efekt, ale znacznie mniej wymaga to takie szybkie olejowanie na 10-15 minut tuż przed myciem, ale nie olejem, a jakimś serum olejkowym, w niedużej ilości, które bez problemu domywa mi się samym szamponem i nie wymaga emulgowania (np te z Isany po zmianie składu czy z Hairytale Cosmetics). Albo nałożenie odżywki emolientowej czy właśnie serum olejkowego bezsilikonowego na noc i rano normalne umycie włosów.

Po co kilkanaście minut? Chyba, że nakładasz małe żeby od razu maska działała, ale do emulgowania nie trzeba trzymać odżywki na włosach, wystarczy po prostu umyć nią włosy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_medianoche]

Napisane przez Cytokina

Też mam niskoporowate i raczej nie obserwowałam u siebie takich efektów. Jaki olej używałaś? Może za dużo? Emulgowałaś odżywką? A możne po protsu nie jest to dla ciebie i tyle
Ogólnie moje włosy lubią się bardzo z olejowaniem, ale ja nie lubię całej tej otoczki. Siedzenie z tłustymi włosami, potem emulgowanie kilkanaście minut, dopiero potem mycie, które zajmuje mi więcej czasu, bo mam wrażenie że szampon się gorzej nakłada... No za dużo i za długo. Fajny efekt daje, ale nie pokonuje tych minusów organizacyjnych Także już dawno zrezygnowałam z klasycznego olejowania tym bardziej, że odkąd odkryłam odżywki bs to w sumie aż tak nie jest mi potrzebne. To co daje mi podobny efekt, ale znacznie mniej wymaga to takie szybkie olejowanie na 10-15 minut tuż przed myciem, ale nie olejem, a jakimś serum olejkowym, w niedużej ilości, które bez problemu domywa mi się samym szamponem i nie wymaga emulgowania (np te z Isany po zmianie składu czy z Hairytale Cosmetics). Albo nałożenie odżywki emolientowej czy właśnie serum olejkowego bezsilikonowego na noc i rano normalne umycie włosów.



Oj, szamponem olej się nie domyje. Spróbuj najpierw podrzędnie spłukać olej samą wodą, a potem wczesz i zostaw na 10-15 minut odżywkę bezsilikonową, mi najlepiej się sprawdzają Hairfoody Garniera do tego (bo tanie i duże i nie jest mi ich szkoda). I dopiero potem umyj normalnie włosy.

Eeee To ja nakładam olej rycynowy na suche włosy (nie dużo, wklepywałam go we włosy i skalp) i siedziałam sobie w czepku tak z 2-3h. Potem myłam włosy dwa razy pod rząd.

Spróbuję w weekend jeszcze raz olejować i zmyć najpierw odżywką, jak napisałyście.