Koty- część XII

[kocurzyca]

Napisane przez Malla

Wałkowałam ten temat na studiach, więc się wypowiem. Wykrywalność raka jajnika u kobiet stosujących antykoncepcję hormonalną nie jest wcale wyższa, tylko co najwyżej wcześniejsza. Różnica nie jest jednak duża, ponieważ kobiety znoszące tę formę antykoncepcji bezproblemowo przychodzą do lekarza po recepty, a badań wcale częściej nie robią...

Rak wykrywa się sam. Szkoda, że często jest już za późno, by z nim wygrać.

No widzisz, co naukowiec to opinia. Najnowsze badania opublikowane w Wielkiej Brytanii wykazały, że antykoncepcja hormonalna zmniejsza ryzyko zachorowania na raka jajnika. A zwiększa ryzyko raka piersi. Niestety wiele uniwesytetów nadal magluje przestarzałe informacje.

[Karmenka]

Napisane przez semantique

Moje już też nie chcą jeść żadnej mokrej karmy ani mięsa :-( już nie wiem co mam im dać, bo widać, że są głodne, a jedzą tylko suche chrupki.

Mój kot też je tylko chrupki. Mokre uważa za zło, zakopuje talerzyk podłogą. Ale pije sporo wody, w domu stoją 2 miseczki (pojemność ok 250 ml) i jedna jest prawie zerowana a z drugiej ubywa mniej więcej 1/3.
A kotka to jak ma humor to zje mokre, mięso nawet chętniej. Jak była mała to chciała tylko mokre i mięso a teraz tak. A, ona pije też mleko.

Chyba piją odpowiednio, bo w kuwecie mam 5 - 8 sikowych kul na dobę.

[Arya90]

ach, z tymi "kotełami"

Poddałam się z tym mokrym. teraz dostaje 3 x jedzenie. 2x suche 1x mokre. Domówiłam jeszcze na próbę małe opakowanie acany, żeby tylko na tym applawsie nie była.
Jak policzyłam jaki zrobiłam zapas z mokrym (myśląc, że będzie je jadła tylko i wyłącznie) to mi do sierpnia starczy

[Malla]

Napisane przez kocurzyca

No widzisz, co naukowiec to opinia. Najnowsze badania opublikowane w Wielkiej Brytanii wykazały, że antykoncepcja hormonalna zmniejsza ryzyko zachorowania na raka jajnika. A zwiększa ryzyko raka piersi.

Najnowsze? Przecież to wiadomo od co najmniej kilkunastu lat.

Odnosiłam się do wykrywalności, a nie zachorowalności. Mówi się, że u kobiet biorących tabsy wykrywalność jest wyższa, ale to niestety nie jest prawda, bo wcale nie wykonują częściej badań niż kobiety nie stosujące tej metody. W mojej prywatnej przychodni można zamówić receptę na stale stosowany lek (w tym też hormony) bez wizyty u lekarza.

[201604251028]

Dziewczyny, ile godzin przed pobraniem krwi nie można karmić kota? Wybieramy się do weterynarza na jutro na 9. Nie wiem jak ja to przeżyję, bo kicia i tak w dzień nie chce jeść, zawsze w dzień zjada parę chrupek, a potem resztę w nocy, więc pewnie będą straszne lamenty

[esfira]

Napisane przez yonce

Dziewczyny, ile godzin przed pobraniem krwi nie można karmić kota? Wybieramy się do weterynarza na jutro na 9. Nie wiem jak ja to przeżyję, bo kicia i tak w dzień nie chce jeść, zawsze w dzień zjada parę chrupek, a potem resztę w nocy, więc pewnie będą straszne lamenty

minimum 6, najlepiej 8-12. Spokojnie, kicia jakoś to przeżyje, przez 8 godz z głodu nie umrze wodę moze pić.

[kahoko hino]

Napisane przez zakonna

Po tym jak mój osobisty kot reagował na leczenie odwrotnie niż mówią książki medyczne, nic mnie nie zdziwi. A pan doktor zawsze, z taką filozoficzną zadumą, podkreśla, że koty są dziwne. Z psami jest łatwiej ponoć.
I naprawdę nie umiem ogarnąć dlaczego kot je dwa kęsy kaczki, a trzeci już omija szerokim łukiem. Albo za dwa tygodnie mięsa z kaczki nie ruszy.

mieliśmy kiedyś kota, który przez 2 lata żył i świetnie funkcjonował z poziomem mocznika, który w książkach opisuje się jako skrajnie śmiertelny Pan doktor się zawsze śmiał i drapał w głowę, że przecież ten kot już dawno powinien być martwy, a on bryka, bawi się, biega, mruczy niestety, z czasem przestał odpowiadać na leki i konieczne było uśpienie


do wszystkich osób przestawiających koty na mokre / mięsne jedzenie: na forum BARFny świat jest plan, jak to zrobić tak, by kot chciał nowe jedzenie jeść polecam do lektury.

[Arya90]

Napisane przez kahoko hino

do wszystkich osób przestawiających koty na mokre / mięsne jedzenie: na forum BARFny świat jest plan, jak to zrobić tak, by kot chciał nowe jedzenie jeść polecam do lektury.

Czytałam to.

My dziś po nocce bez jedzenia. Rano już się wierciła, około 5, ale dotrwała do 7. Dostała 25g suchego. Zjadła do teraz wszystko. Zaraz wychodzę do pracy, więc następne jedzenie dostanie o 16.30 jak wróci Tż. Tym razem mokre, ciekawe czy zje.

[201604251028]

Napisane przez esfira

minimum 6, najlepiej 8-12. Spokojnie, kicia jakoś to przeżyje, przez 8 godz z głodu nie umrze wodę moze pić.

Dzięki, tak myślałam, ze 12. Wiem że nie umrze z głodu, ale mam ją od miesiąca, a kicia jest po mega przejściach (zresztą pisałam tu nie raz o tym), więc ja się bardziej stresuję tym wszystkim niż ona

[semantique]

Napisane przez Arya90

Czytałam to.

My dziś po nocce bez jedzenia. Rano już się wierciła, około 5, ale dotrwała do 7. Dostała 25g suchego. Zjadła do teraz wszystko. Zaraz wychodzę do pracy, więc następne jedzenie dostanie o 16.30 jak wróci Tż. Tym razem mokre, ciekawe czy zje.

Wydzielasz jej też suche?
W wielu miejscach piszą, żeby do ukończenia pierwszego roku życia suche leżało zawsze w misce, kot sam zje ile mu potrzeba.

[Arya90]

Cofnij się str wstecz bo nie chce mi się pisać tego samego.☺

[semantique]

Napisane przez Arya90

Cofnij się str wstecz bo nie chce mi się pisać tego samego.☺

Bardziej chodziło mi o wyjaśnienie dlaczego wydzielasz jej suche?

[Arya90]

Napisane przez semantique

Bardziej chodziło mi o wyjaśnienie dlaczego wydzielasz jej suche?

wyjaśnienie jest na poprzedniej stronie. Ale skoro nie możesz odczytać, to Ci napiszę raz jeszcze: kot mając karmę 24/h dobę suchą nie je ani suchej ani mokrej. Czyli wybrzydza na wszystko.

[ArmandaVanHelden]

Napisane przez Arya90

wyjaśnienie jest na poprzedniej stronie. Ale skoro nie możesz odczytać, to Ci napiszę raz jeszcze: kot mając karmę 24/h dobę suchą nie je ani suchej ani mokrej. Czyli wybrzydza na wszystko.

Dopiero co padła Ci teoria na temat żywienia kota, a już z pełnym przekonaniem wygłaszasz następną.
Moja kotka ma suchą karmę wystawioną przez całą dobę, 2-3 razy dziennie dostaje mokre, które zjada mimo stałego dostępu do chrupek.
Nie ma jednego "złotego środka", który można zastosować u wszystkich kotów i to jest jedyna pewna rzecz.

[Arya90]

Napisane przez ArmandaVanHelden

Dopiero co padła Ci teoria na temat żywienia kota, a już z pełnym przekonaniem wygłaszasz następną.
Moja kotka ma suchą karmę wystawioną przez całą dobę, 2-3 razy dziennie dostaje mokre, które zjada mimo stałego dostępu do chrupek.
Nie ma jednego "złotego środka", który można zastosować u wszystkich kotów i to jest jedyna pewna rzecz.

No więc skoro nie ma jednego złotego środka, to nie neguj mojej jak to nazwałaś "teorii".
Fajnie, ze twoja kotka zjada mokre mimo dostępu do chrupek, cóż to daje mnie?
Moja kotka nie zjada mokrego przy stałym dostępie do chrupek. Jaki sens jest w takim przepychaniu się?

[201610310857]

Moje tez ostatnio okropnie wybrzydzaja przy mokrym... Nawet bobek kreci nosem na ulubione smaki...

[ArmandaVanHelden]

Napisane przez Arya90

No więc skoro nie ma jednego złotego środka, to nie neguj mojej jak to nazwałaś "teorii".
Fajnie, ze twoja kotka zjada mokre mimo dostępu do chrupek, cóż to daje mnie?
Moja kotka nie zjada mokrego przy stałym dostępie do chrupek. Jaki sens jest w takim przepychaniu się?

Raczej chodzi mi o to żeby nie generalizować, bo żadne ogólne zasady nie sprawdzą się u każdego kota. A Twoja wypowiedź "kot mając karmę 24/h dobę suchą nie je ani suchej ani mokrej. Czyli wybrzydza na wszystko." jest dla mnie generalizowaniem, które nie sprawdza się zawsze w praktyce co pokazałam Ci choćby na przykładzie mojej kotki.

[Arya90]

Napisane przez ArmandaVanHelden

Raczej chodzi mi o to żeby nie generalizować, bo żadne ogólne zasady nie sprawdzą się u każdego kota. A Twoja wypowiedź "kot mając karmę 24/h dobę suchą nie je ani suchej ani mokrej. Czyli wybrzydza na wszystko." jest dla mnie generalizowaniem, które nie sprawdza się zawsze w praktyce co pokazałam Ci choćby na przykładzie mojej kotki.

Ale ja ciągle piszę o swoim kocie. Przecież to jest jasne, skoro pytałam o radę do swojego kota to i o swoim piszę, ze jak ma 24 h/ dobę suche to nie je. Ten post nie dotyczył ani Twojego kota, ani żadnego innego, tylko mojego. Na dodatek post pojawia się pod zacytowanym pytaniem zadanym przez inną osobę w stosunku do mnie i pytanie również dotyczy mojego kota. Skąd więc sobie wymyśliłaś, że piszę o wszystkich kotach i generalizuję?
Nikt inny nie miał problemu ze zrozumieniem o co chodziło w postach i w całej dyskusji.
Wystarczy przeczytać ze zrozumieniem.

[semantique]

Napisane przez Arya90

wyjaśnienie jest na poprzedniej stronie. Ale skoro nie możesz odczytać, to Ci napiszę raz jeszcze: kot mając karmę 24/h dobę suchą nie je ani suchej ani mokrej. Czyli wybrzydza na wszystko.

No to faktycznie słabo. Moje chociaż jedzą suche.

[esfira]

Napisane przez Arya90

Dziewczyny może za dużo! Nie wiem. Niby zgodnie z rozpiską na opakowaniach.
Ale to chyba fakt, że dawałam za dużo i ona się przejadła i teraz już wybrzydza. Ano naczytałam się mądrości w necie i teraz mam. Nic, zmieniam sposób żywienia i tyle. Będę dawać 3x dziennie.

A to koci smakosz Ci się trafił, Bożenka w okresie kocieństwa by zjadła wszystko. Teraz zresztą też by zjadła wszystko

[Arya90]

Oprócz tej kwestii jest kochana, ale z tym jedzeniem to naprawdę trudno mi cokolwiek zaradzić. Teraz niby (odpukać) zjada, jak ma 3x dziennie. Kontrolnie zważę ją w weekend czy nie traci na wadze. Chciałabym, żeby zjadała wszystko, ale to chyba niemożliwe, więc cieszyłabym się, gdyby miała kilka pewnych smaków karmy, które bym wiedziała, że zawsze zje

[Malla]

Napisane przez esfira

A to koci smakosz Ci się trafił, Bożenka w okresie kocieństwa by zjadła wszystko. Teraz zresztą też by zjadła wszystko

Moje też. Sznurówki, makaron, Wyborczą...

[Kusum]

Napisane przez Malla

Moje też. Sznurówki, makaron, Wyborczą...

[Vivienne]

Lady ostatnio obgryzla rachunek za prad. Nie dziwie sie, byl w nieprzyzwoicie wysokiej kwocie.

A ogolem zadna nie wybrzydza, jedza wszystko, mokre, suche. Moze je glodze?

[Arya90]

To się cieszcie. Moja o 7 dostała 25 g suchego jak Tż wychodził do pracy. Poprzedniego dnia jadła o 22 ostatni posiłek. Jest 10.30, a ona zrobiła 3 podejścia do miski i dopiero teraz zjada bo widzi, ze nic innego nie dostanie :/

Jutro jedziemy do weta, bo od kilku dni trzepie uszami. Niby są czyste, ale niech sprawdzi to pod lampą, to przy okazji zapytam o poradę żywieniową.

[Malla]

Mój kocur nie chciał jeść Ziwi Peak, mega drogiej i mega naturalnej suchej karmy w formie suszonego mięsa z suplami.

Zostawiałam mu ją w misce, gdy wychodziłam do pracy. Po powrocie nie było w misce ani kawałka. A kot zachowywał się, jakbym go głodziła przez tydzień

[Kusum]

U mnie Ziwi też nie idzie. Zrobiłam mix z Purizon i PoN. Ziwi magicznie zostaje na dnie miski

[Arya90]

Ja juz przerobiłam róże opcje karmienia. Najpierw zgodnie z zaleceniami z neta i hodowcy dawałam suchą cały czas w dawce najniższej z opakowania dostosowanej do wieku kota plus 3 razy dziennie mokre po 15 g zaledwie. Doprowadziło to do strajków w jedzeniu.
Sucha nie była jedzona, mokra w znikomej części.

Potem karmiłam tak jak napisałam 2 str temu. Efekt sucha nie zjadana, mokra raz zjadana, raz nie zjadana.

Teraz karmię 3x dziennie. dopiero 2 dni, więc ciężko powiedzieć. Na noc jedzenia już nie daję i jak wychodzę do pracy też nie.

Nie mam już pomysłu jak jeszcze zmodyfikować jedzenie, żeby jadła. Ma najróżniejsze firmy i smaki puszek nic to nie daje.
Suche ma jeden rodzaj, zamówiłam drugi. I cóż, ani lepsze ani tańsze nie wchodzi. Za chwilę z desperacji kupię marketówkę, bo przecież coś jeść ten zwierzak musi.

[Vivienne]

Marketowki mozesz dodawac dla smaku, moze akurat?

[zakonna]

Arya próbowałas cosme? Wiem że to filetowka ale jakby jadła to i sucha to nic jej nie będzie. U nas cosma to jedyna mokra która zawsze smakuje. A mieliśmy dużo różnych mokrych karm.