Problemy z matką - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2019-10-23, 07:47   #1
Pinnup
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 2

Problemy z matką


Witam,

Piszę, bo mam problem który mnie przytłacza i odbiera chęć do życia. Chodzi o moją matkę. Długo mieszkałyśmy razem, z moim ojcem rozwiodła się 19 lat temu jak ją zdradził. Odkąd pamiętam zawsze była nadopiekuńcza, każde moje wyjście czy wyjazd było okupione pytaniami: Po co? Na co? Z kim? A musisz iść? Daj mi telefon do tych ludzi etc. Jak gdzieś szłam to oczekiwała, że będę ciągle dzwonić do niej. Zapewniać gdzie jestem.

Każdy chłopak czy facet z jakim się spotykałam miał "coś nie tak" według niej. Ciągle węszy zdradę i ostrzega jak to mogę być oszukana. Mojego obecnego partnera (facet po rozwodzie, bez dzieci) nienawidzi. Nienawidzi za wszystko: za to z jakiego regionu kraju pochodzi, tego że jest po rozwodzie, tego że ma koty, tego że ma brodę, że jest bezpośredni... Twierdzi że jestem nim zamroczona i on mną manipuluje. Widzieli się tylko raz i powiedziała, że więcej nie chce go widzieć, co mnie bardzo boli. Obecnie matka mieszka z babcią i jej mieszkanie stoi od 2 lat puste... Chcieliśmy się z partnerem tam na rok, może dwa przeprowadzić, ale matka nie zgadza się na koty ani na żadne zmiany w mieszkaniu(rozważaliśmy wymianę starych drzwi i szafek w kuchni). Nazwała mojego partnera roszczeniowym, powiedziała mu to na spotkaniu dwa razy. Przy zapewnieniach, że nic złego koty nie robią powiedziała mi, żeby mój partner się ich pozbył... Ręce mi opadły. Twierdzi, że chcemy ją wyrzucić z jej mieszkania... Wypomina mi ciągle swoją pomoc finansową jak nie miałam pracy. Ciągle też wypomina mi poprzedniego partnera (to był związek na odległość z obcokrajowcem). Twierdzi, że tylko on był coś wart... Mimo, że żyję z moim obecnym partnerem na co dzień, to dla niej nie jesteśmy parą. Twierdzi, że "jesteśmy kocią łapą i to w każdej chwili się rozpadnie". Od sobotniego spotkania z matką i z moim partnerem, oboje chodzimy struci, ja prawie ciągle płaczę. Teksty matki o pozbyciu się kotów i o tym jak dla niej nasza relacja jest niczym, zabolały mnie do żywego. Dodatkowo matka nastawia babcię przeciwko mnie. A babcia wszystkie wybuchy matki tłumaczy zdradą ojca sprzed 19 lat... Jak widzi mnie płaczącą po rozmowie z matką to twierdzi, że przesadzam i muszę matkę zrozumieć. Czuję się jak sierota, nie mogę pogadać ani z matką ani z babcią, nie czuję w nich oparcia, z ojcem mam poprawny kontakt, ale rzadki.

Świadomość jak matka reaguje na wszystko w moim życiu krzykiem, przekleństwami i groźbami mnie rozwala. Psychicznie jestem wrakiem. Jak mówię matce jak mnie rani lub jak widzi mnie płaczącą to twierdzi, że gadam głupoty, a płaczem ją szantażuje (ja już nie umiem rozmawiać z nią nie płacząc...) Rozważam psychologa dla siebie. Matka oczywiście psychologów nie uznaje, mówi że wyciągają tylko kasę...

Jak sobie radzić z bólem odrzucenia przez własną matkę? Jak pogodzić się z tym, że buntuje babcię przeciwko mnie? Czuję się jak ich największy wróg. Jak mam na co dzień funkcjonować jak ciągle słyszę w głowie jej obelgi i groźby? Jak żyć z tym, że za problemy zdrowotne swoje i babci obarcza ostatnio mnie?
Pinnup jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-10-23, 08:07   #2
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
Dot.: Problemy z matką

Terapia.

I nie, nie musisz matki rozumieć. Została zdradzona 19 lat temu - to przeszłość którą zatruwa życie Tobie w teraźniejszości. Twój partner powinien wspierać przede wszystkim Ciebie. Idź do psychologa, a z matką przez ten czas ogranicz kontakt.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.

Edytowane przez Ellen_Ripley
Czas edycji: 2019-10-23 o 08:09
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-10-23, 08:47   #3
a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 6 124
Dot.: Problemy z matką

Po prostu już wiesz, że na mamę i babcię nie możesz liczyć w życiu. Ja bym odtąd po prostu do nich nie chodziła z problemami, nie zwierzała się i nie przyprowadzała chłopaków, żeby im ich przedstawiać.
Twój obecny facet nie musi się przecież pozbywać swoich kotów. Po prostu musi poszukać sobie innego mieszkania, bo to Twojej mamy jest dla was niedostępne. Trudno.
Jesteście dorośli, musicie radzić sobie samodzielnie. Przynajmniej nie jesteś sama, to już dużo żeby nie zwariować po odrzuceniu przez rodzinę.
a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-10-23, 09:09   #4
Likka9
Zakorzenienie
 
Avatar Likka9
 
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 6 969
Dot.: Problemy z matką

Dorosła jesteś, nie musisz z wszystkim lecieć do mamy i babci. Im mniej będziesz im mówić tym lepiej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Likka9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-10-23, 20:04   #5
Minna
Zielona Driada
 
Avatar Minna
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 3 514
Dot.: Problemy z matką

Cytat:
Napisane przez Pinnup Pokaż wiadomość
Świadomość jak matka reaguje na wszystko w moim życiu krzykiem, przekleństwami i groźbami mnie rozwala. Psychicznie jestem wrakiem. Jak mówię matce jak mnie rani lub jak widzi mnie płaczącą to twierdzi, że gadam głupoty, a płaczem ją szantażuje (ja już nie umiem rozmawiać z nią nie płacząc...) Rozważam psychologa dla siebie. Matka oczywiście psychologów nie uznaje, mówi że wyciągają tylko kasę...


Jak sobie radzić z bólem odrzucenia przez własną matkę? Jak pogodzić się z tym, że buntuje babcię przeciwko mnie? Czuję się jak ich największy wróg. Jak mam na co dzień funkcjonować jak ciągle słyszę w głowie jej obelgi i groźby? Jak żyć z tym, że za problemy zdrowotne swoje i babci obarcza ostatnio mnie?
Idź dziewczyno na terapię, a nie tylko rozważaj, już dawno powinnaś iść.
Od matki najlepiej się całkiem odetnij i zacznij samodzielne życie ze swoim facetem z daleka od niej. Jak tego nie zrobisz ona zawsze będzie ciągnęła Cię w dół.
__________________



"To fakt. A fakty to najbardziej uparta rzecz pod słońcem."
Minna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-10-23, 20:14   #6
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
Dot.: Problemy z matką

Cytat:
Napisane przez Ellen_Ripley Pokaż wiadomość
Terapia.

I nie, nie musisz matki rozumieć. Została zdradzona 19 lat temu - to przeszłość którą zatruwa życie Tobie w teraźniejszości. Twój partner powinien wspierać przede wszystkim Ciebie. Idź do psychologa, a z matką przez ten czas ogranicz kontakt.
Otóż to. Twoja matka jest toksyczna. Powinnaś ograniczyć z nią kontakt do minimum albo w ogóle chwilowo zerwać. Masz do tego prawo. Zwłaszcza, że sytuacja realnie cię niszczy i zagraża twojemu związkowi. Poza tym oczywiście terapia, bo widać, że jesteś mocno od niej uzależniona emocjonalnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-10-23, 21:24   #7
Mellamina
Zadomowienie
 
Avatar Mellamina
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Warszawa/Brwinów
Wiadomości: 1 760
Dot.: Problemy z matką

Z Tobą jest wszystko ok, to Mama jest chora. Nie ułożyła sobie życia po rozwodzie, a Ty wypełniałaś jej lukę. Jest zwyczajnie zazdrosna i ciężko jej się pogodzić, że za chwilę będziesz żyła własnym życiem. Żaden facet nie będzie jej pasował. Każdego będzie obrzydzać, wyszydzać i uważać za beznadziejnego. Dziewczyny piszące wyżej mają rację. Odetnij się od niej. Rozumiem, że o mieszkanie nie jest łatwo, ale może lepiej wynająć najmniejsze własne, niż być zależnym od matki. Poza tym, jak ułożysz sobie życie i nie będziesz nic od niej potrzebowała, to szybko sama będzie zabiegać o Twoje zainteresowanie. Musisz cierpliwie przeczekać, aż jej się w głowie poukłada. Jak zobaczy, że nic nie ugra, a może stracić córkę, to się opamięta
Mellamina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2019-10-23, 21:29   #8
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
Dot.: Problemy z matką

Cytat:
Napisane przez Mellamina Pokaż wiadomość
Z Tobą jest wszystko ok, to Mama jest chora. Nie ułożyła sobie życia po rozwodzie, a Ty wypełniałaś jej lukę. Jest zwyczajnie zazdrosna i ciężko jej się pogodzić, że za chwilę będziesz żyła własnym życiem. Żaden facet nie będzie jej pasował. Każdego będzie obrzydzać, wyszydzać i uważać za beznadziejnego. Dziewczyny piszące wyżej mają rację. Odetnij się od niej. Rozumiem, że o mieszkanie nie jest łatwo, ale może lepiej wynająć najmniejsze własne, niż być zależnym od matki. Poza tym, jak ułożysz sobie życie i nie będziesz nic od niej potrzebowała, to szybko sama będzie zabiegać o Twoje zainteresowanie. Musisz cierpliwie przeczekać, aż jej się w głowie poukłada. Jak zobaczy, że nic nie ugra, a może stracić córkę, to się opamięta
Ja bym nie miała wobec matki żadnych oczekiwań, ani że mi pomoże finansowo, ani że udostępni mieszkanie, a tym bardziej, że się opamięta. To wcale nie jest oczywiste. Może tak, a może obrazi się na śmierć i życie. Natomiast ty jesteś dorosła, dasz radę bez mamusi. Myśl przede wszystkim o sobie i swoim związku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-10-23, 23:51   #9
Pinnup
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 2
Dot.: Problemy z matką

Wiem, że bez terapii się nie obędzie. Moja psychika po tylu latach padła... Już zapisałam się do psychologa. Boli mnie, że matka tak mnie traktuje. Trudno się z tym pogodzić. Najgorsze chyba co czuję po każdej kłótni z nią, to duże poczucie winy. Że przeze mnie ona się źle czuje i babcia też. Powtarza, że wie że nie może na mnie liczyć (nie wiem skąd to przekonanie). Z zazdrością patrzę na ludzi, którzy mają normalne mamy, takie które nie oceniają, nie wyzywają i nie wpędzają w poczucie winy.
Pinnup jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-10-24, 00:00   #10
Minna
Zielona Driada
 
Avatar Minna
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 3 514
Dot.: Problemy z matką

Cytat:
Napisane przez Pinnup Pokaż wiadomość
Wiem, że bez terapii się nie obędzie. Moja psychika po tylu latach padła... Już zapisałam się do psychologa. Boli mnie, że matka tak mnie traktuje. Trudno się z tym pogodzić. Najgorsze chyba co czuję po każdej kłótni z nią, to duże poczucie winy. Że przeze mnie ona się źle czuje i babcia też. Powtarza, że wie że nie może na mnie liczyć (nie wiem skąd to przekonanie). Z zazdrością patrzę na ludzi, którzy mają normalne mamy, takie które nie oceniają, nie wyzywają i nie wpędzają w poczucie winy.
Twoja mama jest nieszczęśliwą, zaburzoną osobą, która sama wiele lat temu powinna skorzystać z pomocy psychologa, ale to co się z nią stało nie jest Twoją winą, to jak ona mówi, że się czuje, również nie. Pomoże Ci to sobie uświadomić terapia i naprawdę najlepiej jakbyś się od matki odcięła. Dystans jest zdrowy w tej sytuacji. Nie możesz pozwalać, żeby ktoś Cię poniżał, obrażał, wyzywał, tylko dlatego, że jest Twoją rodziną i uważa, że ma do tego prawo. Nie wyszło w życiu Twojej mamie i próbuje za to obwinić Ciebie, woli się ustawić w roli ofiary, niż się za siebie wziąć, ale to nie jest Twój problem. Walcz o siebie i się od niej odseparuj.
__________________



"To fakt. A fakty to najbardziej uparta rzecz pod słońcem."
Minna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-10-24 01:00:23


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:45.