kolejne ataki padaczki.. - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-05-03, 16:10   #1
pleaseclick
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 101

kolejne ataki padaczki..


Pomóżcie. Pies mojej babci ma padaczkę. Ujawniona jakoś końcem lutego b.r. Sytuacja była dotychczas opanowana. 10letni pieseł miał się cudownie jak dawniej ostatecznie na ćwiartce luminalu rano i wieczorem (na poczatku rano i wieczorem po połówce,ale był strasznie ospały). Razem z leczeniem luminalem wszedł też steryd encorton, połówka rano i wieczorem. Pies był nie do zniesenia, apetyt, niekontrolowanie swoich potrzeb (babcia mieszka w bloku, pies zawsze dawał znać kiedy chciał wyjść, no generalnie spory problem z nim miała, zwłaszcza że sama już chodzi o lasce i mieszka sama). Stopniowo jedna sytuacja się unormowała wraz ze zmienjszeniem dawki i ostatecznie równo miesiąc temu zeszliśmy z niego całkowicie. No i wczoraj babcia zapomniała wieczornej dawki luminalu. Możliwe że to zapaliło nawrót, chociaż wydaje mi się że pies miewał momenty 'zawiechy' wcześniej po odstawieniu tych sterydów. Całą tą noc i dzień do tej pory nie ma co prawda stricte ataków padaczkowych, ale klepanie pyskiem, pysk pełen piany, kulenie na jedną stronę ciała, przewracanie się. Trwa to dokładnie od nocy aż do teraz średnio 3 razy na godzinę po kilka sekund. Babcia strasznie zmartwiona, ja 150km dalej, dopiero jutro po pracy mogę tam podjechać. Rodzice tylko pojechali jej pomóc ogarnac mieszkanie, ale no piesełek ma się średnio. To ja zajmowałam się jego leczeniem, wożeniem do lekarza itd. Ale niestety nasza pani weterynarz ma wyłączony swój prywatny numer. Byłyśmy umówione, że w razie właśnie takich objawów mam dzwonić i ustalimy jaką dawkę sterydów przyjmujemy, bo znów trzeba będze do nich wrócić. Rano babcia dała połówkę luminalu, kazałam jej wieczorem też mu dać połówkę, ale kruca fuks, bez sterydów mu nie przejdzie. Tamtym razem też tak było. Po 2 dniach nie przechodziło, włączony steryd i jak ręką odjął. No i doradźcie, męczyć psa jeszcze cały jutrzejszy dzień aż będę mogła się skontaktować z weterynarzem czy dać mu dzisiaj na wieczór połówkę, ćwiartkę encortonu? Eh...
pleaseclick jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-05, 09:34   #2
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
Dot.: kolejne ataki padaczki..

a nie macie nigdzie w okolicy lecznicy całodobowej, żeby tam pojechać i żeby zbadali psa? Wskazane są dokładniejsze badania, bo choroba może postępować, skoro pojawiają się ataki, długotrwałe przyjmowanie sterydów niesie ze sobą skutki uboczne, należy też kontrolować hormony tarczycy...
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-05-05 10:34:38


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:59.