Mam 22 lata czy to dużo?

[mikoanka]

Napisane przez MiamiGlow

Trudno mi uwierzyć, że pytasz na poważnie. Nie, to nie jest dużo.
Zawsze znajdą się życiowe marudy, które na urodziny reagują "aalee teraz to już starzenie, młodość mija, ech". Starość jest wtedy, gdy tak o sobie myślisz. To jest stan umysłu.

Też mnie to rozbawiło A takie gadanie zazwyczaj wychodzi od osób starszych od osoby obchodzącej urodziny.


W ogóle wg mnie nie ma sensu takie gadanie, że czegoś nie wypada. To jest właśnie o tyle fajne w tej wielkiej starości w wieku 22 lat że się nabiera do tego dystansu i nie patrzy w ogóle na takie gadanie.

[ruda_beksa]

Napisane przez SchokoBons85

Od 18 roku życia siwieje, obecnie mam już odrosty w 80% siwe, więc ja zgadzam się poniekąd z autorka, że kobieta jest stara już po 18-tce i wtedy to już wiele rzeczy nie wypada i trzeba bardziej dbać o siebie (farbować włosy, przyjmować suplementy, używać kremów przeciwzmarszczkowych). Żałuje, że tego wcześniej nie robiłam bo ewidentnie się już sypie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jestem jak najbardziej za profilaktyką, używaniem filtrów przed 18tką i zdrowym odżywianiem. Ale na Boga, czego nie wypada po 18 roku życia?

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez ruda_beksa

Jestem jak najbardziej za profilaktyką, używaniem filtrów przed 18tką i zdrowym odżywianiem. Ale na Boga, czego nie wypada po 18 roku życia?

Ja juz wymyslilam - bawić się lalkami. Może jeszcze no nie wiem, np. spać z misiem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ruda_beksa]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;86502932]Ja juz wymyslilam - bawić się lalkami. Może jeszcze no nie wiem, np. spać z misiem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]



Pytanie dla ekspertów od tego co wypada - jeśli mąż kupił mi pluszaka (pluszowy chlebek*, bo ja bardzo pieczywo lubię), a ja już jestem przeterminowana - można z tym pluszakiem spać czy nie wypada?

* - https://www.amazon.com/Pillow-Cushio.../dp/B00HW22TJO

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez ruda_beksa

Jestem jak najbardziej za profilaktyką, używaniem filtrów przed 18tką i zdrowym odżywianiem. Ale na Boga, czego nie wypada po 18 roku życia?

Butelka ze smoczkiem trochę słabo by wyglądała

[Trzepotka]

Treść usunięta

[Nuova]

Siwieję od 20 roku życia, obecnie mam 27 lat i czuję się młodziej niż kiedykolwiek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[megamag]

Przestańcie już karmić trolla.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

Czekaj, sprawdzę w poradniku dla dinozaurów po 20stce.

[ruda_beksa]

Napisane przez megamag

Przestańcie już karmić trolla.

Zauważ że nie tylko autorka - troll czy nie troll - uważa że kobiety po 18tce już się sypią. Jak dla mnie ta dyskusja jest ciekawa.

[63b309f64a21e028d01c4e03f16459e915abac32]

Napisane przez ruda_beksa

Pytanie dla ekspertów od tego co wypada - jeśli mąż kupił mi pluszaka (pluszowy chlebek*, bo ja bardzo pieczywo lubię), a ja już jestem przeterminowana - można z tym pluszakiem spać czy nie wypada?

* - https://www.amazon.com/Pillow-Cushio.../dp/B00HW22TJO

Jaki słooodziak!
Ja sypiam z pluszowym lampartem.


Ja tego wątkj w ogóle nie postrzegam w kategoriach trolowych. Takie pierd*lety niestety ludzie na poważnie opowiadają...

[kasztanka3]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;86502618]Ty tak serio?
Nie znam nikogo, kto zacząłby siwiec w tak młodym wieku, wiec współczuję ci, ale twój przypadek jest tu zdecydowanie wyjątkiem niż jakąś reguła. Mam kilkoro siwiejacych znajomych ale oni są ok. 35. Przykro mi, że miałaś pecha, ale nie, kobiety jako ogół wcale nie muszą się farbowac tuż po 18 bo akurat ty tak miałaś. Zresztą, nawet jak zaczną siwiec to tez niczego nie muszą, to nie jest obowiązek.

Co niby nie wypada kobiecie (a raczej jeszcze dziewczynie) po 18 czy nawet starszej? Bo chyba bawić się lalkami, ale o tym akurat autorka nie wspominała.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Ja znalam dwie osoby, ktore w klasie maturalnej (18-19 lat) mialy dosc sporo siwych wlosow juz.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez kasztanka3

Ja znalam dwie osoby, ktore w klasie maturalnej (18-19 lat) mialy dosc sporo siwych wlosow juz.

Ja nigdy się z tym nie spotkałam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[SchokoBons85]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;86502618]Ty tak serio?
Nie znam nikogo, kto zacząłby siwiec w tak młodym wieku, wiec współczuję ci, ale twój przypadek jest tu zdecydowanie wyjątkiem niż jakąś reguła. Mam kilkoro siwiejacych znajomych ale oni są ok. 35. Przykro mi, że miałaś pecha, ale nie, kobiety jako ogół wcale nie muszą się farbowac tuż po 18 bo akurat ty tak miałaś. Zresztą, nawet jak zaczną siwiec to tez niczego nie muszą, to nie jest obowiązek.

Co niby nie wypada kobiecie (a raczej jeszcze dziewczynie) po 18 czy nawet starszej? Bo chyba bawić się lalkami, ale o tym akurat autorka nie wspominała.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


Ironizuje, ale z siwymi włosami to prawda Lepiej chyba mieć takie geny niż łysieć :p


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasztanka3]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;86505010]Ja nigdy się z tym nie spotkałam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Na pewno nie jest to czesto spotykane zjawisko.
Kiedys tez gdzies wyczytalam, ze Jennifer Lopez zaraz po dwudziestce zaczela siwiec

[KrolowaDancingu]

Ja od 20 siwieje
Mam 30 i nie wiem co sądzić o rozterkach autorki. Ja w wieku 22 lat nie zastanawiałam się nad starzeniem. Nadal czuję się młodo, staram się dbać o siebie jak najlepiej - dieta, ruch i profilaktyka. Mój tata zaś mówi młodość do 50, dojrzałość po 50 i tego się trzymamy!

[kasztanka3]

Napisane przez KrolowaDancingu

Ja od 20 siwieje
Mam 30 i nie wiem co sądzić o rozterkach autorki. Ja w wieku 22 lat nie zastanawiałam się nad starzeniem. Nadal czuję się młodo, staram się dbać o siebie jak najlepiej - dieta, ruch i profilaktyka. Mój tata zaś mówi młodość do 50, dojrzałość po 50 i tego się trzymamy!

W sumie tata ma racje. Dla mnie ludzie starsi, to ci w wieku emerytalnym, po piecdziesiatce to dojrzaly wiek, a 30-pare czy 40-pare lat to jeszcze mloda osoba, w pelni sil.

[61a08125505a341f1365cc627294330b05bf0ff7_5eb5e47234ae2]

Napisane przez Takion94

Mam już prawie 25 lat i trochę czuję się staro. Doszło do tego, że wstydzę się powiedzieć ile tak naprawdę mam lat i nie raz mam ochotę powiedzieć, że mam mniej np. 23? Raz nawet usłyszałem, że w moim wieku powinienem mieć żonę i przynajmniej jedno dziecko więc po części rozumiem autorkę wątku.

Gdy miałam 23 lata jedna "koleżanka" cały czas mi suszyła głowę, że powinnam sobie już znaleźć męża, bo jak nie teraz to kiedy? Jak będziesz stara i brzydka? Potem już nikogo nie znajdziesz bla bla bla. Próbowała mnie swatać ze swoimi beznadziejnymi kolegami. Nie wiedziałam czemu tak się do mnie przyczepiła, aż do pewnego wieczoru kiedy to jej mąż zaczął mnie podrywać przy niej i przy naszych znajomych. Tak się przykleił, że nie mogłam się opędzić. Ona pewnie już wcześniej zauważyła że wpadłam mu w oko i zamiast mieć do niego pretensje to mi wbijała szpilę i myślała, że jak sobie kogoś znajdę to jej problem z mężem dupkiem sam się rozwiąże.

[ruda_beksa]

[1=61a08125505a341f1365cc6 27294330b05bf0ff7_5eb5e47 234ae2;86508510]Gdy miałam 23 lata jedna "koleżanka" cały czas mi suszyła głowę, że powinnam sobie już znaleźć męża, bo jak nie teraz to kiedy? Jak będziesz stara i brzydka? Potem już nikogo nie znajdziesz bla bla bla. Próbowała mnie swatać ze swoimi beznadziejnymi kolegami. Nie wiedziałam czemu tak się do mnie przyczepiła, aż do pewnego wieczoru kiedy to jej mąż zaczął mnie podrywać przy niej i przy naszych znajomych. Tak się przykleił, że nie mogłam się opędzić. Ona pewnie już wcześniej zauważyła że wpadłam mu w oko i zamiast mieć do niego pretensje to mi wbijała szpilę i myślała, że jak sobie kogoś znajdę to jej problem z mężem dupkiem sam się rozwiąże. [/QUOTE]

Dobre I bezczelne.

A swoją drogą, to jeśli obrączka na palcu męża nie przeszkadzała mu w podrywaniu ciebie, to wątpię że obrączka na twoim coś by zmieniła

[61a08125505a341f1365cc627294330b05bf0ff7_5eb5e47234ae2]

Napisane przez ruda_beksa

Dobre I bezczelne.

A swoją drogą, to jeśli obrączka na palcu męża nie przeszkadzała mu w podrywaniu ciebie, to wątpię że obrączka na twoim coś by zmieniła

Według jej logiki pewnie coś by zmieniła. Może myślała, że będzie się bał mojego męża Żenada.

[magbeth]

Przeraża mnie ten wątek choć może nie powinien, bo mnie to już zasadniczo nie ma
Mam 40 lat, zero progenitury i innych kredytów, nie farbuję moich długich włosów, chodzę w trampkach i jeszcze ośmielam się nie siwieć
I jak tak czytam posty, to myślę, że wiek to jednak przede wszystkim stan umysłu i otoczenia. Obydwa można zmienić.

Sent fra min EML-L29 via Tapatalk

[61a08125505a341f1365cc627294330b05bf0ff7_5eb5e47234ae2]

Napisane przez magbeth

Mam 40 lat, zero progenitury i innych kredytów, nie farbuję moich długich włosów, chodzę w trampkach i jeszcze ośmielam się nie siwieć

Sent fra min EML-L29 via Tapatalk

Dzidzia piernik jak nic.

[a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25]

Napisane przez magbeth

i jeszcze ośmielam się nie siwieć

Jesteś bezczelna

[magbeth]

Może też być, że sobie coś tam roję z trumny...

Sent fra min EML-L29 via Tapatalk

[ruda_beksa]

Napisane przez magbeth

Może też być, że sobie coś tam roję z trumny...

A kysz, maro nieczysta!

[Limonka2738]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;86502987]Butelka ze smoczkiem trochę słabo by wyglądała [/QUOTE]


Ja mam 26 i lubię pić ze smoczka.


One są wygodne.

[ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2]

A ja jem gerberki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[63b309f64a21e028d01c4e03f16459e915abac32]

Napisane przez magbeth

Może też być, że sobie coś tam roję z trumny...

Sent fra min EML-L29 via Tapatalk

Wąpierz jaki czy ki czort?

[kasztanka3]

Napisane przez magbeth

Przeraża mnie ten wątek choć może nie powinien, bo mnie to już zasadniczo nie ma
Mam 40 lat, zero progenitury i innych kredytów, nie farbuję moich długich włosów, chodzę w trampkach i jeszcze ośmielam się nie siwieć
I jak tak czytam posty, to myślę, że wiek to jednak przede wszystkim stan umysłu i otoczenia. Obydwa można zmienić.

Sent fra min EML-L29 via Tapatalk

Ic stont
U mnie tez sie na siwe wlosy nie zanosi, ale kurde i tak zazdraszczam

[Trzepotka]

Treść usunięta