2010-03-01, 17:07 | #31 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Żywe zwięrzeta w paczkach !!!!!!
To może sama się wyślij paczką zobaczymy jak to dobrze będzie wyobraz to sobie.
__________________
lubię sobie spuszczać wpie..ol |
2010-03-01, 17:12 | #32 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Żywe zwięrzeta w paczkach !!!!!!
Oto "nasze" podejscie do zwierzat ,powinno byc to zabronione i tyle bez wzgledu na to jakie to zwierze czy to pies czy ślimak.
Sama kupując np. slimaki czy krewetki tak kombinuje abym mogła je sama odebrać a jesli nie mam takiej mozliwosci to czekam az pojawi sie okazja. |
2010-03-01, 17:13 | #33 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3 500
|
Dot.: Żywe zwięrzeta w paczkach !!!!!!
Cytat:
W ogóle nie rozumiem, jak takie zwierzęta moga zostawać na poczcie? przecież w przypadku nieodebrania przesyłki paczka jest odsyłana z powrotem do nadawcy. Żeby nie było nieporozumień - oczywiśćie najlepiej byłoby, gdyby ptaszki latały po niebie a kotki i pieski chodzily wolno po swiecie, ale jest jak jest. I jesli hodowca zapewnia dobre warunki przewozu, a zwierzę jest odbierane to nie ma co lamentować.
__________________
|
|
2010-03-01, 17:13 | #34 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: net
Wiadomości: 1 303
|
Dot.: Żywe zwięrzeta w paczkach !!!!!!
Ismenkusiu, problem w tym, że niektórzy cierpią na całkowity brak wyobraźni a słowo empatia jest dla nich wyłącznie terminem obcym
__________________
Wiwianna |
2010-03-01, 17:24 | #35 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Z łóżeczka ;)
Wiadomości: 2 845
|
Dot.: Żywe zwięrzeta w paczkach !!!!!!
Cytat:
Dokladnie |
|
2010-03-01, 17:24 | #36 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Żywe zwięrzeta w paczkach !!!!!!
Ale przepraszam, czy któraś z Was zrewidowała 100 czy 1000 przesyłek pocztowych z ptakami, że wie że nie mają wystarczającej ilości jedzenia, picia, mierzyła czas dotarcia każdej przesyłki i robiła wywiad ze zwierzęciem jak się czuło podczas podróży?
Lepiej, żeby ptak miał duży karton, po którym wala się ziarno, odchody i gąbki z wodą, a sam ptak co trochę podrywał się instynktownie do lotu i obijał o tekturę? W małym pudełku, gdzie nie ma możliwości poderwania się ptak nie zrobi sobie takiej krzywdy, jaką może zrobić w za dużym pudełku. Poza tym jak wspominała eyo - którą w pełni popieram w wypowiedzi - zwierzę nie ma świadomości bycia - więc owszem, odczuwa ból fizyczyny, ale nie cierpi z powodu, nie wiem, poczucia zamknięcia w małym pudełeczku. Trochę luzu dziewczyny, gdyby było sporo przypadków śmiertelnych z pewnością zmienionoby przepisy lub całkowicie zakazano przesyłki zwierząt. |
2010-03-01, 17:34 | #37 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Żywe zwięrzeta w paczkach !!!!!!
Cytat:
__________________
lubię sobie spuszczać wpie..ol |
|
2010-03-01, 17:36 | #38 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 576
|
Dot.: Żywe zwięrzeta w paczkach !!!!!!
A wy jestesce wszystkie kurna optymistki. Bo są przepisy i na pewno są one korzystne dla zwierząt.
Buahahaha. Ile z Was widzialo transport koni na rzeź? w jakich warunkach jadą po kilkanascie godzin do włoch? a przeciez wywóz zwierząt na mięso jest legalny. Ja nie wiem, niektórzy nie mają pojęcia jak wygląda sytuacja zwierząt w tym kraju.
__________________
nie bo tu nie ma nieba jest prześwit między wieżowcami a serce to nie serce to tylko kawał mięsa a życie jakie życie poprzerywana linia na dłoniach a bóg nie ma boga są tylko krzyże przy drogach Własną głupotę ludzie zwykli nazywać doświadczniem
|
2010-03-01, 17:39 | #39 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Z łóżeczka ;)
Wiadomości: 2 845
|
Dot.: Żywe zwięrzeta w paczkach !!!!!!
Cytat:
|
|
2010-03-01, 17:41 | #40 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: net
Wiadomości: 1 303
|
Dot.: Żywe zwięrzeta w paczkach !!!!!!
Cytat:
Rosiaczku, jak nic musisz zafundować sobie podróż taką paczuszką. Nie martw się włożymy Ci gąbkę z wodą, luzik
__________________
Wiwianna |
|
2010-03-01, 17:57 | #41 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Żywe zwięrzeta w paczkach !!!!!!
Cytat:
Wywóz koni widziałam, sytuację w ubogich schroniskach też i byłam świadkiem katowania zwierząt. Podpisywałam petycje w tej sprawie i starałam się interweniować. Ale wg mnie nie ma co porównywać, tam zwierzęta są jawnie katowane. Cytat:
A ty sobie tak podróżowałaś, że proponujesz mnie? Będziesz mogła rozłożyć ramiona, zadbamy. jeśli macie jawne dowody, to idźcie na policję, zgłoście to do TOZu - oni zareagują. nie ma co gdybać i rozpaczać jak się nie wie dokładnie jak jest. przeszkadza Wam - to zróbicie dochodzenie, niech nie kończy się na gadaniu i płakaniu. Edytowane przez rosiek Czas edycji: 2010-03-01 o 17:58 Powód: literówki. |
||
2010-03-01, 17:58 | #42 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
|
Dot.: Żywe zwięrzeta w paczkach !!!!!!
JEZUSMARYJA to weźcie sobie te ptaki włóżcie do ogromnych pudełek i woźcie je rowerem albo na plecach.
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze
|
2010-03-01, 18:08 | #43 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 576
|
Dot.: Żywe zwięrzeta w paczkach !!!!!!
ta, policja zareaguje. mala szkodliwosc spoleczna czynu - co bylo niejednokronie już udowodnione, przy sprawie zakatowanego Ozziego, czy koni z poderżniętym gardłem przez wlasciciela, wczesniej wychodzonych do granic mozliwosci.
TOZ - owszem, reaguje, ale nie ma prawa odebrać zwierzaka wlascicielowi. toz moze tymczasowo zabrac zwierze, wyleczyc, nakarmic i musi zwrócic włascicielowi-katowi. Sprawy o znecanie sie nad zwierzetami rzadko doprowadzane są do konca, wyroki są smiesznie niskie, kary pieniężne też. znęcac sie nad zwierzętami w Polsce mozna bezkarnie na wiele sposobów. są fundacje, są organizacje ale to kropla w morzu potrzeb.
__________________
nie bo tu nie ma nieba jest prześwit między wieżowcami a serce to nie serce to tylko kawał mięsa a życie jakie życie poprzerywana linia na dłoniach a bóg nie ma boga są tylko krzyże przy drogach Własną głupotę ludzie zwykli nazywać doświadczniem
|
2010-03-01, 18:12 | #44 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Żywe zwięrzeta w paczkach !!!!!!
Więc jeśli komuś zależy to może chociaż próbować. A tu widzę machanie ręką - policja nic nie zrobi, TOZ też nie za dużo. Petycje, wystąpienia, działanie przynoszą efekty, tylko ludzie za szybko się wypalają albo w ogóle nie podejmują trudu - czy jest więc na co narzekać? Samo się nie zrobi.
|
2010-03-01, 18:13 | #45 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: L/J/W
Wiadomości: 6 351
|
Dot.: Żywe zwięrzeta w paczkach !!!!!!
Do autorki: Ja sama byłam zdziwiona jak można wysłać zwierzę pocztą, ale tak się robi. albo takim Tak samo zamyka się gołębie pocztowe i wywozi dalej a potem się je wypuszcza i one wracają sobie do domu (mam nadzieję że wiecie o co chodzi). Albo powiedzcie mi jak się wozi ptaki na wystawy? Ładuje się w karton ewentualnie w klatkę ale to chyba rzadkość. Zwierzę wiezie się w takim czymś http://www.allegro.pl/item928967414_...ska_anpol.html http://www.allegro.pl/item932599120_...ow_drobiu.html A raz sama widziałam jak wieźli gołębie w zamkniętej ciężarówce a w środku klatki.
__________________
"Miłość...Wtedy, kiedy stoicie pod drzewem, a ty marzysz, żeby się przewróciło, bo będziesz mógł ją osłonić"
Nasz skarb |
2010-03-01, 18:13 | #46 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa - Vienna
Wiadomości: 6 338
|
Dot.: Żywe zwięrzeta w paczkach !!!!!!
Cytat:
Człowiek dlatego jako istota świadoma powinna sobie zdawać sprawę jak to jest gdy paczka zagubi się na poczcie, jaki to stres dla zwierząt w paczce. Wystarczy odrobina empatii. Ale niektórzy nie mają jej za grosz. Byle mnie było dobrze... Gdzie jest problem poświęcić się troche i pojechać po zwierze? To takie trudne? Zobacz w takim razie jak się zachowują Twoje psy gdy wychodzisz z domu? Zwierzęta też mają jakąś świadomość istnienia. Jest ona co prawda zupełnie na innym poziomie, ale jest. Nikt się nie rzuca. Jest poruszony temat i tyle. Dla mnie to jest bestialskie i będzie. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Mnie chodzi nie o konkretny przypadek tylko ogólnie o przesyłanie zwierząt. Nikt nie powiedział, że ktoś zrewidował chociaż jedną paczkę. Ale mam znajomą na poczcie i wiem mniej więcej jak to wszystko się odbywa.
__________________
Nieprzyzwoicie uparta i troszkę złośliwa |
||||
2010-03-01, 18:14 | #47 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 8 447
|
Dot.: Żywe zwięrzeta w paczkach !!!!!!
Cytat:
post osoby, ktora nie rozumie - o co ta "afera" - nie nadaje sie do komentowania... wszystkich, którzy myślą, że przepisy są w porzadku, że prawo jest OK- zapraszam- chociażby na dogomanię -każdego dnia przybywa tragicznych historii - spojrzcie - 1. oto jak swoją sukę załatwiła nauczycielka - tak, tak - młoda pani nauczycielka - http://www.dogomania.pl/threads/1742...atujmy-resztAE 2. z miłości do zwierząt??? http://www.dogomania.pl/threads/1730...otrzebna-POMOC http://www.dogomania.pl/threads/1796...ALCZAE-O-ZYCIE kilka dni temu - http://www.dogomania.pl/threads/1808...-chorych-psA-w a tu przypadki ludzkiego okrucieństwa - przykro przyznac, ze nie są rzadkością - UWAGA - drastyczne zdjęcia - http://www.sowz.org/index.php?id=drastyczne mamy na Wizazu watek z petycjami - w ostatnim poscie jest gotowy tekst petycji, ktora wysylamy do wloskiego ministra rolnictwa - dotyczaca koni wywozonych na rzeź - te konie jada tam głównie z Polski - PROSZĘ ZAJRZYJCIE - http://pretty.wizaz.pl/forum/showthread.php?p=17428279 ...dla tych, którym te obrazy wydają się niczym z innego świata - rozejrzyjcie się - zanim wygłosicie kolejną herezję... która spowodowana jest tylko i wyłącznie NIEWIEDZĄ Edytowane przez carolinascotties Czas edycji: 2010-03-01 o 18:47 |
|
2010-03-01, 18:20 | #48 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa - Vienna
Wiadomości: 6 338
|
Dot.: Żywe zwięrzeta w paczkach !!!!!!
Cytat:
__________________
Nieprzyzwoicie uparta i troszkę złośliwa |
|
2010-03-01, 18:23 | #49 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Żywe zwięrzeta w paczkach !!!!!!
Cytat:
__________________
lubię sobie spuszczać wpie..ol |
|
2010-03-01, 18:31 | #50 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa - Vienna
Wiadomości: 6 338
|
Dot.: Żywe zwięrzeta w paczkach !!!!!!
Cytat:
__________________
Nieprzyzwoicie uparta i troszkę złośliwa |
|
2010-03-01, 18:43 | #51 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: Żywe zwięrzeta w paczkach !!!!!!
jestem w kompletnym szoku, ale nie tego co robi Poczta Polska, tylko wypowiedziami niektórych osób na tym wątku
szok, ze można byc az tak nieczułym.... co do samego temu, jestem totalnie przeciwna wysyłania jakichkolwiek zwierząt pocztą polską czy kurierem - jak komus zalezy sam pojedzie po zwierze - taka prawda....
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
2010-03-01, 18:54 | #52 | ||||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Z łóżeczka ;)
Wiadomości: 2 845
|
Dot.: Żywe zwięrzeta w paczkach !!!!!!
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
||||
2010-03-01, 19:11 | #53 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 3 965
|
Dot.: Żywe zwięrzeta w paczkach !!!!!!
Cytat:
Pewnie to będzie groch o ścianę, ale zapytam - masz jakieś pojęcie o konstrukcji psychicznej zwierząt? Wiesz, co przeżywa ptak, szynszyla czy pies wrzucany nagle do jakiejś paczki, zamykany na 4 spusty, w totalnie obcym dla niego położeniu? Czy wolałabyś spędzić 2 dni na wojnie w Iraku w zapalnym miejscu, gdzie nie masz bladego pojęcia, co z tobą będzie za chwilę, czy może jednak 8 lat na plaży na Florydzie? Czyżbyś nie widziała różnicy? Ach, a jako pierwsza dama wizażu jednak łaskawie cię poinformuję, że zwierzę typu pies odczuwa podobnie jak mniej więcej 3-4 letnie dziecko - czyli na bazie emocji, bez kombinowania abstrakcyjnego ("tak, teraz mnie wysyłają, ale to tylko transport, nie ma się czego bać"). Zamknij 3-latka w klatce i prześlij pocztą. Daj mu butelkę z żarciem i czystą pieluchę. Będzie szczęśliwy i zadowolony.. Cytat:
A co do przepisów i takich tam - rzeźnie też mają przepisy, bo nam tak bardzo zależy na dobru ubijanych zwierząt. Tak samo jak na dobru transportowanych koni, gdzie część jedzie z połamanymi nogami, żywe depczą po martwych. Ale to przecież tylko konie.. Do tego i tak na rzeź.. Co i im tam, nie? Cytat:
Nie rozumiem jednego - gdzie ty wyczytałaś, skąd masz informacje, że te wysyłane zwierzęta uciekają śmierci niemalże? To jest tak, że jednemu z drugim szkoda kasy na benzynę, więc sobie wyślą zwierzęta, bo taniej. O to chodzi. Kto ma te zwierzęta niby mordować..? P.S. Jak wygląda transport zwierząt, ile przy tym ginie itd., to wiem akurat z pierwszej ręki. Nie oburzam się ot tak..
__________________
|
|||
2010-03-01, 19:14 | #54 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: sopot
Wiadomości: 2 583
|
Dot.: Żywe zwięrzeta w paczkach !!!!!!
i po co tyle tych wykrzynikow?
wiem, ze to nie jest standardem, ALE po cos taka opcja jak wyslanie zwierzecia poczta jest i zareczam wam, ze gdyby bylo tak straszne jak to teraz widzicie to towarzystwo opieki nad zwierzetami dawno zrobiloby z tym porzadek; wysylajacy ma obowiazek zapewnic zwierzakowi dogodne warunki 'podrozy'. poza tym myslicie ze jak kot czy pies wcisniety w jakis transporter miota sie po siedzeniach w obcym samochodzie to ma duzo lepiej niz przeslany poczta, ROWNIEZ W SAMOCHODZIE tylko dostawczym? albo jak wieziecie kota pociagiem, luzem, na smyczy? gratuluje, przeciez 'na kolankach' u pańci bedzie sie czul bezpieczniej niz w kartonie! albo... jak widzicie maczniaki czy inne robaczki w pudelkach w sklepie zoologicznym to raczej nie mowicie 'o matko, to nieludzkie, trzeba gdzies zglosic!' a predzej 'ooo fuuuj', bo przeciez zwierzeta sie klasyfikuje jako mieciutkie i kochane i obslizgle i obrzydliwe. swoja droga, moim pupilkiem jest uroczy krolik, baran francuski. i wyobrazcie sobie ze dotarl do mnie w paczce. hodowca (ktory pewnie chcial go przerobic na mieso badz futro, ale ja go skazalam na podroz w kartonie, tragedia no...) wyslal mi go w warunkach, ktore z nim uzgodnilam, idzie na poczte o 15 (do tej godziny wysyla sie zwierzeta, nie pozniej), zapewnia mu sciolke, mokra gabke, marchewki i odpowiednio duzy karton. Bazyl dotarl do mnie nastepnego dnia z samego rana, caly i zdrowy. nie to, ze jestem nieludzka, przeciwnie, staram sie zyc w zgodzie z wlasnym sumieniem, przez pol zycia bylam wegetarianka, nie uzywam skor i futer. i jest mi troche nieswojo jak czytam o tym, ze ktos psy wysyla poczta, ale tego sie raczej nie praktykuje, to jakies sporadyczne przypadki, szczegolnie od czasow tego nieszczesnego labradora o ktorym pisal ktos wyzej. popatrzcie chociazby na aukcje na allegro, przewaznie jest tam mozliwy tylko odbior osobisty.
__________________
-Sometimes I think you talk just to make sounds.
-Well, sometimes I do... |
2010-03-01, 19:26 | #55 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Z łóżeczka ;)
Wiadomości: 2 845
|
Dot.: Żywe zwięrzeta w paczkach !!!!!!
Krzyczec mi nie wolno? Tak akurat juz mam , że podnosze głos gdy cos mi sie nie podoba
|
2010-03-01, 19:32 | #56 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 3 965
|
Dot.: Żywe zwięrzeta w paczkach !!!!!!
Cytat:
P.S. Psów ponoć już nie można przesyłać PP. Ale nawet gdyby - chyba lepiej wieźć psa 1 dzień, z tyłu w transporterze dajmy na to, wyprowadzać go co jakiś czas na krótki spacer, pogłaskać, niż pakować z transporterm i fru na magazyn pocztowy, a potem z auta do auta. Sam fakt, że taki pies ma kogoś przy sobie bardzo wiele robi, a w głośnym magazynie pocztowym czy w typowym aucie transportowym komfort jest żaden. Stres za to przepotworny dla zwierzęcia, które sobie niczego "nie przetłumaczy".
__________________
|
|
2010-03-01, 19:33 | #57 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: sopot
Wiadomości: 2 583
|
Dot.: Żywe zwięrzeta w paczkach !!!!!!
ale to nie jest forum dla krzykaczy tylko kulturalnych ludzi, ktorzy wymieniaja sie pogladami.
krzyczec na siebie mozecie na ulicy, albo na pw. edit: tak wlasnie mi sie wydawalo, ze psow juz nie mozna wysylac, takze ten temat mamy juz wyjasniony. edit2: a propos przewozenia zwierzat na tylnim siedzeniu, wiecie jak bardzo jest to niebezpieczne?
__________________
-Sometimes I think you talk just to make sounds.
-Well, sometimes I do... Edytowane przez blonndee Czas edycji: 2010-03-01 o 19:36 |
2010-03-01, 19:35 | #58 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 3 965
|
Dot.: Żywe zwięrzeta w paczkach !!!!!!
Forum bez krzykaczy to koszmar administratorów..
__________________
|
2010-03-01, 19:38 | #59 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: sopot
Wiadomości: 2 583
|
Dot.: Żywe zwięrzeta w paczkach !!!!!!
fakt, mniej pracy, mniej wrazen, nuuuuda
__________________
-Sometimes I think you talk just to make sounds.
-Well, sometimes I do... |
2010-03-01, 19:41 | #60 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Z łóżeczka ;)
Wiadomości: 2 845
|
Dot.: Żywe zwięrzeta w paczkach !!!!!!
Ale tutaj czasami kulturalnie sie nie da -uwierz mi. Gdybym kogos zwyzywala itd- rozumiem.Lubie gdy ktos czytajac moje wypowiedzi dokladnie wie jak bym to wpowiedziala w realu. Ponadto wykrzyknik to czesc mowy (nie ma w nim nic zlego)
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:50.