2006-03-30, 10:18 | #1 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 929
|
Gdy jestm zla... Na TZ! :(
Czesc dziewczynki!
Postanowilam zalozyc na takich temat, bo zezloscil mnie moj TZ... Co Was deneruje w Waszych partnerach zyciowych? Co ricie gdy jestescie zle? Czym mozna Was przeprosic? Zapraszam serdecznie do wylewania swojego zalu! Wiadmomo, nie ma to jak wsparcie i obiektywna ocena kto mial racje. Zapraszam serdecznie!
__________________
Już mnie tu nie ma
|
2006-03-30, 11:26 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: wieś pod Wawą :D
Wiadomości: 175
|
Dot.: Gdy jestm zla... Na TZ! :(
Gdy jestem zła na mojego TŻta postanawiam się z nim nie widzieć przez cały dzień... pod koniec tak za sobą tęsknimy, że przechodzą nam wszystkie gniewy Ale w ciągu tego dnia jestem nie do wytrzymania, no i oczywiście jak jestem zła to potrafie zjeść tonę słodyczy więc staram się niezłościć Czasami dostaję w przeprosiny kwiaty, ale zazwyczaj jest to moja wina, więc sama nie wiem za co te kwiaty
__________________
Miłość ogarnia całe życie kobiety, jest jej więzieniem i jej niebem... A. von Chamisso Miłość pozwala widzieć to, czego inni nie widzą... M. Quoist eVoLa!rAd || dAr!aLoVe |
2006-03-30, 11:39 | #3 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 929
|
Dot.: Gdy jestm zla... Na TZ! :(
To podobnie jak ja. z reguly jest moja wina... Kiedys tez pochlonialam tone slodyczy, ale teraz staram sie opanowac, bo jestem na diecie Moj TZ ostatnio ma duzo na glowie, ale czesto jego klopoty odbijaja sie na mnie... I nie mowei tu o wyzywianiu sie czy cos, ale po prostu nie okazuje mi uczuc, a jak tego berdzi potrzebuje...
__________________
Już mnie tu nie ma
|
2006-03-30, 12:25 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 122
|
Dot.: Gdy jestm zla... Na TZ! :(
Witam chciałbym wypowiedzieć się jako facet bo ten temat mnie bardzo interesuje i powiem wam jedno wiekszość facetów jest gotowa jako pierwszy przeprość nawet jak nie jest jego wina chociaż mi to przychodzi bardzo ciężko bo jestem strasznie uparty ale nie o to tu chodzi wracajac do tematu dlatego was przepraszamy ponieważ kochamy i chcwemy być potrzebni kobiety też jak maja duzo na głowie to odbija się na związku to nie jest, że my tego nie odczówamy czujemy tak samo jak wy tylko facet musi być twardy bo jest facetem tak już jest ten świat poukładany a faceci nigdy nie potrafią sprostać wszystkim waszym wymaganiom więc proszę o łaskę dla facetów.
Pozdrawiam |
2006-03-30, 12:34 | #5 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Kołobrzeg
Wiadomości: 1 095
|
Dot.: Gdy jestm zla... Na TZ! :(
Cytat:
__________________
Życie po to jest, byś spełniał swoje sny 5.01.2011 [*] Mój aniołek |
|
2006-03-30, 12:46 | #6 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 929
|
Dot.: Gdy jestm zla... Na TZ! :(
Cytat:
__________________
Już mnie tu nie ma
|
|
2006-03-30, 12:49 | #7 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 929
|
Dot.: Gdy jestm zla... Na TZ! :(
Ale tak poza ty, ze mi sie podobalo... Moj TZ zawsze mowi, ze to ja nie umie sie przyznac do winy i choc to on dominuje w naszym zwiazku, to ja zawsze jestem przepraszana, wiec chyba masz racje. Ale dlaczego, Wy -faceci udajecie, ze nie potrzebujecie sie poprzytulac?! Przecie zprzed swoja partnerka mozna byc calkiem szczerym! I dlaczego jestescie tak chorobliwie zazdrosni?!
__________________
Już mnie tu nie ma
|
2006-03-30, 12:57 | #8 |
Rozeznanie
|
Dot.: Gdy jestm zla... Na TZ! :(
Ja mam to samo: tylko praca, praca, praca A ja bym chciała tak w spokoju się z Nim poprzytulać, bez telefonów i ciągłych myśli o pracy Tak to jest jak się chce być z pracoholokiem Od 3 lat próbuję się z tym jakoś pogodzić, ale strasznie mi ciężko, bo ja bardzo potrzebuję okazywania uczuć..Wiem, że On się nie zmieni i albo ja to zaakceptuję, albo będę musiała odejść...
|
2006-03-30, 13:08 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 122
|
Dot.: Gdy jestm zla... Na TZ! :(
Faceci lubią okazywać uczucia tylko jest trochę trudno jeżeli jest się samcem takim stu procentowym nie mylić z macho bo tak jak wspomniałem wcześniej musimy być twardzi takie wychowanie wynośimy z domu. Powiem wam jeszcze coś znalazłem przez przypadek to forum ale o wiele lepiej się czuję odkąd zaczołem tutaj pisać i nawet to zobaczyła moja TZ i jestem bardzo z tego powodu zadowolny.
Życie jest piękne!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ! |
2006-03-30, 14:47 | #10 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 860
|
Dot.: Gdy jestm zla... Na TZ! :(
Jak jestem zła na swojego TŻ..to najchetniej bym go wywaliła za okno z 3 piętra, czesto sie na niego wydzieram On ze mną spokojnie rozmawia a ja sie na niego wręcz dre.Jak chce odreagować spotykam sie z koleżankami i idziemy do pubu albo do jakiejś restauracji zjeść i wyżalić sie sobie nawzajem.Czesto ja wyciągam do niego pierwsza ręke (ah ta męska duma wrr:[) ale i on potrafi mnie mile zaskoczyć
__________________
Nikt mnie nie poznał i nie zna mnie za dobrzE Nie ważne co osiągnę,co stworzę,co zrobiĘ Dla ślepych głupców pozostanę taka samA Nigdy przed nikim głowy nie złożĘ Nigdy przed nikim nie padnę na twarZ Tutaj..czy w piekle..do końca z honoreM Taka już jestem..i to właśnie jA |
||
2006-03-30, 15:00 | #11 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 122
|
Dot.: Gdy jestm zla... Na TZ! :(
Cytat:
|
|
2006-03-30, 15:33 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 3 159
|
Dot.: Gdy jestm zla... Na TZ! :(
tylko, że czasem właśnie ten spokój doprowadza do szału. Chcialoby sie zobaczyc emocje, żeby poczuć, że kogoś to przejeło. Chociaż wiadomo, że porozumieć sie można na spokojnie, ale czasami wykrzyczec też się trzeba
__________________
narysuj mi baranka... zakorzenienie |
2006-03-30, 21:20 | #13 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 929
|
Dot.: Gdy jestm zla... Na TZ! :(
Przed moim TZ byla z facetem, ktory byl calkowicie pod moim pantoflem. Kazde moje slowo bylo swiete. Nawet sie nie klocilismy, bo on nie mial prawa podniesc na mnie glosu, on nie mial prawa do niczego. Wycchodzi na to, ze to ja jestem taka wredna, nie? POMYLKA! To on byl do niczego. Ja lubie takich facetow, ktorzy sie nie daja. Od kiedy jestem z moim TZ jest inaczej i klotnie sa czeste. Alke u nas dosc duzy problem jest z rozmawianie przez telefon. jak dzwonie do niego w dzien kiedy sie nie widzimy to czuje sie triche tak, jakby on tego nie chcial (dzisiaj mu to wszystko wygarnelam ). On mowi, ze po prostu jest spiacy i zmeczony po pracy. Ale ja sie czuje olewana! I jak ja mam to zalatwic? Moze po prostu przestac dzwonic...
__________________
Już mnie tu nie ma
|
2006-03-30, 21:30 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 10 112
|
Dot.: Gdy jestm zla... Na TZ! :(
Jestem wściekła, wściekła, wściekła na tego dupka, na tego gnoja
Jestem - rozpędzoną furią. Ale - jeszcze bardziej jestem wściekła na siebie!!!!! Zje.bałam sprawę megalitycznie ............ (OMG, i co ja mam teraz zrobić...)
__________________
Laska maga ma na czubku gałkę..!
|
2006-03-30, 21:33 | #15 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 929
|
Dot.: Gdy jestm zla... Na TZ! :(
Cytat:
__________________
Już mnie tu nie ma
|
|
2006-03-30, 21:37 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 10 112
|
Dot.: Gdy jestm zla... Na TZ! :(
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA AAAAAAAAAAAAAAA
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA AAAAAAAAAAAAAAAAAA AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA AAAAAAAAAAAAAAAAAA AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA AAAAAAAAAAAAAAAAAAA AAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!! Przepraszam Cię, pozwól mi proszę powrzeszczeć w Twoim wątku.
__________________
Laska maga ma na czubku gałkę..!
|
2006-03-30, 21:57 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 6 544
|
Dot.: Gdy jestm zla... Na TZ! :(
mnie u mojego Tż denerwuje jedno... słowo " zaraz" wrrr jak slysze zaraz to normalnie gesiej skorki dostaje poza tym nigdy sie nie kłocimy bo... ja jak sie wkurze to milkne i sie nie odzywam przez pare godzin, gdzie przy tym moj Tż chodzi kolo mnie jak ta lala nadskakuje , nieba by mi przychylil zebym sie tylko jednym slowem odezwała, po paru godzinach mowie mu co mi sie nie podobało i koncze temat
__________________
"Lubię być kurą domową Do pralki wrzucić problem wraz z głową Pralka pierze, ja nie wierzę w nic Słodko jest nie myśleć o niczym Się zgubić we własnej spódnicy.." |
2006-03-31, 09:27 | #18 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Gdy jestm zla... Na TZ! :(
Gdy jestem na niego zla to bbbbbbbrrrrrrrrrrrrrrrrr nieodzywam sie do niego a jak juz bardzo mnie zezłosci to siedze i rycze (tak dla odreagowania)A forma przeprosin dowolna....... moze byc kwiatek, bilecik z slodkim wyznaniem, czy dedykacja w radiu grunt by osoba co zawiniła umiała sie przyznac
|
2006-03-31, 10:04 | #19 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 122
|
Dot.: Gdy jestm zla... Na TZ! :(
Cytat:
|
|
2006-03-31, 14:17 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 369
|
Dot.: Gdy jestm zla... Na TZ! :(
Jak mnie wkurzy to siedze i mysle nad wszystkim czy ten zwiazek ma sens itp i sie doluje ze mu na mnie nie zalezy itp wymyslalm sobie jakies historie w glowie paskudne jak mnie wkurza te jego ''mi to obojetne'' czesto to mowi juz nawet z nim o tym gadalam to wytlumaczyl to tym ze nie lubi sie poprostu narzucac wtedy to tylko mi sie chce przez niego ryczeć ale wszystko mija gdy zobacze jego usmiech i lub jak do mnie zadzwoni i uslysze jego glos taka hustawka emocjonalna normalnie
__________________
Już Pani Licencjat 5-ty rok na Wizażu teraz sie MaGistRuje DUKAM |
2006-03-31, 14:41 | #21 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 122
|
Dot.: Gdy jestm zla... Na TZ! :(
Cytat:
|
|
2006-03-31, 14:54 | #22 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 1 865
|
Dot.: Gdy jestm zla... Na TZ! :(
Jak jestem zla na TZ, wpadam w furie lub placze do pozna w nocy. Zazwyczaj przymuje pozniej kazde przeprosiny, jesli nie sa wymuszone.
__________________
Nie kąp się na plaży niestrzeżonej. Nikt nie zauważy twojego utonięcia. |
2006-03-31, 14:56 | #23 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 262
|
Dot.: Gdy jestm zla... Na TZ! :(
Cytat:
u mnie jest dokladnie to samo a jeszcze gorsze jest to że to "zaraz" strasznie mnie wkurza,a sama caly czas tak mowie |
|
2006-03-31, 20:15 | #24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Domek :)
Wiadomości: 418
|
Dot.: Gdy jestm zla... Na TZ! :(
A mnie wnerwia gdy się pokłócimy i na moje pytanie: i co teraz (odnośnie zaistniałej sytuiacji), on odpowiada "nie wiem" i robi obojętną minę...grr....
|
2006-03-31, 20:58 | #25 |
Rozeznanie
|
Dot.: Gdy jestm zla... Na TZ! :(
jak mnie wkurza to krzyczę (taka moja natura, że nie potrafie cicho) kiedys nawet dostał ode mnie "wpierdziel" jak mnie olewał a tak ogólnie jak nie chcę robić awantury to zawsze spizuje wszystko na kartce a potem dostaje on ode mnie caaały plik zażalen
kiedys płakałam okropnie a teraz jakos bardziej z nutka refleksji do tych kłótni podchodze
__________________
Wakacje
|
2006-03-31, 21:02 | #26 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 610
|
Dot.: Gdy jestm zla... Na TZ! :(
.
Edytowane przez Mroofcia Czas edycji: 2009-01-29 o 17:31 |
2006-03-31, 21:31 | #27 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Gdy jestm zla... Na TZ! :(
Cytat:
Chyba troszke zle mnie zrozumiales bo forma przeprosin (o ile to nazwales szantarzem) napisalam ze jest dowolna moze byc kwiatek lub co innego ale najczesciej jest to poprostu przepraszam z buziakiem Bo najwazniejsze jest by przeposic nie liczy sie prezenty a gest |
|
2006-03-31, 21:39 | #28 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 314
|
Dot.: Gdy jestm zla... Na TZ! :(
jak mnie megaa zezłosci to wpadam z histerie i wylewam morze łez ale to tylko takie odreagowanie i zwykle poprostu rozmawiamy o tym
__________________
†Baks†
|
2006-03-31, 21:49 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: ★ zakrzywiona czasoprzestrzeń ★
Wiadomości: 8 574
|
Dot.: Gdy jestm zla... Na TZ! :(
moj TZ ostatnio wkurzal mnie prze ostatnie 3 tyg ale tylko tym, ze nie zmywal!Zamiast dzielic sie obowiazkami to zwala wszystko na mnie. Gdy mu powiedzialam, ze po obiedzie, ktory ja sama zrobilam, bo nawet mi nie pomogl, to wykrecil si slowami, ze zrobi to jutro i tak z dnia na dzine mowil to samo, az po 3 tyg zrobila sie taka sterta, ze szok, a wczesniej mial tylko 2 talerze do zmycia! Czekalam 3 tyg na pozmywanie. Oczywiscie w koncu ja te sterte musialam zmyc, bo juz patrzec nie moglam :/ Ale co mam poradizic skoro go kocham?
__________________
Każdy z Nas jest "białym krukiem"! Współżyjesz = jesteś gotowy na potomstwo! A.A.B.-P. AV by jaga_2001 |
2006-04-01, 17:01 | #30 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Gdy jestm zla... Na TZ! :(
jak mnie wkurzał TŻ to odrazu mówiłam..
a co tam u twojego przystojnego brata...wiesz kotku ostatnio stwierdzilysmy z kolezanka ze ma slodki tyleczek niach niach to podle bo on ma kompleks jesli chodzi o jego brata.. no ale cóż mógł mnie nie denerwować..
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=12671848 #post12671848 koreopołudniowiczki .. łączmy się |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:21.