Obniżona macica (jeszcze nie rodziłam)

[Melam]

Witam. Założyłam nowy wątek, bo te które już są niestety nie można się do nich włączyć.
Tak jak w tytule, mój problem polega na tym, iż lekarz stwierdził u mnie obniżenie macicy. Wszystko zaczęło się od tego, że odczuwałam straszny dyskomfort podczas seksu, strasznie mnie to boli i piecze. Jeden lekarz cały czas stawiał na infekcję, że to jest przyczyna moich dolegliwości, infekcję wyleczyłam, a bóle nadal są. W końcu po którejś już wizycie postanowiłam zmienić lekarza, który przy pierwszym badaniu ginekologicznym stwierdził, że mam obniżoną macicę. Powiedział, że moja kobiecość wygląda tak jak u kobiet, które rodziły już dzieci, bo to jest główna przyczyna obniżenia macicy. Najdziwniejsze jest to, że ja nigdy nie rodziłam ani nie byłam w ciąży. Niestety nie zaproponował mi żadnego rozwiązania jak tylko szukania odpowiedniej pozycji z partnerem. Już naprawdę próbowaliśmy wszystkiego i nic. Dziewczyny, powiedzcie, czy któraś z Was spotkała się z czymś podobnym ? Jak to możliwe, skoro nigdy nie rodziłam??? Najgorsze jest to, że w moim przypadku mogę nigdy nie zostać mamą.

[201604181004]

musisz uzyskać diagnozę minimum od 2-3 lekarzy zeby uznac ją za prwadziwą... jak zmienilam ginekologa to stwierdził jeden ten nowy ze mam patologicznie mała macice
poryczałam się i pobiegłam prywatnie do dwóch jednego dnia, obu po usg stwierdziło że to bzdura
ttak więc nie stresuj sie bez sensu

[Melam]

Nie zakładam, że ten lekarz na 100 % racji, ale sposób w jaki wykonywał badanie dał mi wiele do myślenia. Podczas badania ugs dopochwowego wprowadzał narzędzie w taki sposób żeby mi pokazać gdzie tkwi problem, pokazywał mi to również na monitorze. Potem powiedział, że podczas kąpieli mogę sama się zbadać i że na pewno wyczuję taką kulkę, no i rzeczywiście miał rację. Wybieram się jeszcze do innego ginekologa żeby sprawdzić jego opinię. Ale jeśli jego diagnoza się potwierdzi to nie wiem co mam z tym zrobić

[dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552]

Napisane przez Melam

Nie zakładam, że ten lekarz na 100 % racji, ale sposób w jaki wykonywał badanie dał mi wiele do myślenia. Podczas badania ugs dopochwowego wprowadzał narzędzie w taki sposób żeby mi pokazać gdzie tkwi problem, pokazywał mi to również na monitorze. Potem powiedział, że podczas kąpieli mogę sama się zbadać i że na pewno wyczuję taką kulkę, no i rzeczywiście miał rację. Wybieram się jeszcze do innego ginekologa żeby sprawdzić jego opinię. Ale jeśli jego diagnoza się potwierdzi to nie wiem co mam z tym zrobić

Też jestem w stanie (jak każda kobieta) wyczuć palcem szyjkę macicy (to pewnie ta magiczna 'kulka' o której mówił), a ni uja nie mam obniżonej macicy.
Idź jeszcze do innego lekarza, serio.

[Parabelka]

Każda prawidłowo zbudowana kobieta jest w stanie wyczuć palcami własną szyjkę macicy . Popieram przedmówczynie - idź gdzie indziej .
Poza tym pieczenie przy stosunku zdecydowanie nie jest objawem obniżonej macicy , raczej jakiegoś stanu zapalnego .

[Melam]

Lekarz nie stwierdził u mnie żadnego stanu zapalnego, infekcji, nie mam żadnych upławów, ani nic w tym stylu. A ból przy obniżonej macicy jest jak najbardziej możliwy, bo podczas stosunku członek ociera właśnie o macicę i stąd ten ból i pieczenie. Pokazywał mi to również wykonując badanie dopochwowe. Kiedy wprowadzał głowicę do środka to robił to w taki sposób żeby pokazać gdzie tkwi problem. Dlatego naprawdę nie mam podstaw żeby uważać, że ten lekarz się mylił bo pozostali nawet zwykłej infekcji nie potrafili wyleczyć. Oczywiście, tak jak mówicie warto skonsultować to z kimś jeszcze...