2011-03-25, 17:25 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 11
|
Jak ją o to poprosić...
Witam szanowne damy
Przeszukałem forum wzdłuż i wszerz i nie znalazłem podobnego wątku więc zakładam nowy. Musiałem założyć nawet konto w tym celu więc od razu mówię że nie jest to żadna próba trollowania. Sprawa wygląda tak: jestem z moją partnerką już prawie 5 lat, sex jest wspaniały i myślę że ona też jest zadowolona z naszego współżycia ale mam mały problem... Podczas gry wstępnej moja diva czasami zaspokaja mnie oralnie ale czasami tego nie robi - może nie ma na to ochoty może z innego powodu - w każdym razie rozumiem ją doskonale i nie naciskam. Lecz czasami moje napięcie sięga zenitu i pragnę jej ust na moim, yyy na moim no wiecie. Nie wiem jak wtedy ją o to poprosić żeby nie wyjść na bezuczuciowca albo żeby nie wyszło że musi to zrobić, sam nie wiem... Pytania typu "Kochanie proszę zrobisz mi lodzika?" Odpadają bo zapewne zabiła by mnie śmiechem. Może moja sprawa jest błacha i po prostu przesadzam. Co o tym myślicie i jak jest z tą sprawą u Was. Czy zawsze to robicie swoim męższczyznom podczas gry wstępnej? |
2011-03-25, 17:59 | #2 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 16 387
|
Dot.: Jak ją o to poprosić...
Cytat:
spotkałam się z wyznaniami; -to wyciągaj dowód -wyciągaj weża ale może po prostu w miłej chwili powiesz to tak samo jak tu nam. |
|
2011-03-25, 18:01 | #3 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jak ją o to poprosić...
Ja nie zawsze to robię, choć wiem, że moj tz to uwielbia i chciałby, zebym za każdym razem zrobiła mu dobrze ustami. Ale ja nie zawsze mam na to ochotę. Nie wiem, jak na inne kobiety, ale na mnie tekst w stylu " Zrób mi lodzika ", kiedy nie mam na to ochoty, działają na mnie, jak płachta na byka. Powiedziałam mojemu tz po prostu, że jesli mam ochotę, to mu to robię, a jeśli nie to nie i już ( oczywiście i tak zawsze próbuje mnie jakoś przekonać ).
A czasami jest tak, że nie mam ochoty na " lodzika ", ale jak tz sie postara, to jestem naprawdę napalona, a wtedy nabieram ochoty na wszystko. Tak sobie myślę - może zaproponuj jej, żebyście się wzajemnie pieścili - np. 69 lub pieść ją ręką, kiedy ona robi Ci dobrze. My z tz tak robimy i jest suuuuper |
2011-03-25, 18:16 | #4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 11
|
Dot.: Jak ją o to poprosić...
Uwielbiam ją pieścić jak mi to robi i dotykam, masuję, podgryzam gdzie tylko dosięgnę gdy mi to robi, ale jak tego nie zrobi a moje ciało aż wygina się z pragnienia to jak ją do tego przekonać? Czasami niby to żeby ją gdzieś polizać czy popieścić po prostu podstawiam jej delikatnie krocze "pod nos" ale kociczka sprytnie wykręca ciałko jakby nie wiedziała o co chodzi A moja męskość płonie!
Czy nie posunąłbym się za daleko gdybym np. chwycił jej głowę i skierował w tamte okolice? |
2011-03-25, 18:28 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 222
|
Dot.: Jak ją o to poprosić...
|
2011-03-25, 18:29 | #6 |
High Quality Since 2007
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
|
Dot.: Jak ją o to poprosić...
Jesteście ze sobą 5 lat - a nie znacie się chyba zbyt dobrze ciągle... Spróbuj ją zapytać, czy jeśli ją poprosisz, to może Cię zaspokoić w ten sposób, czy raczej tak jak Nyaa - jak sama nie chce, to nie masz w ogóle o co prosić.
Nie rozumiem dlaczego "Pytania typu "Kochanie proszę zrobisz mi lodzika?" Odpadają bo zapewne zabiła by mnie śmiechem." - nigdy się o nic w łóżku nie prosicie? |
2011-03-25, 18:30 | #7 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 155
|
Dot.: Jak ją o to poprosić...
|
2011-03-25, 18:31 | #8 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 243
|
Dot.: Jak ją o to poprosić...
Cytat:
Praktycznie na pewno się obrazi (i w sumie nie ma co się dziwić); no chyba że jest mocno napalona.
__________________
Twoja... Leczę się z egoizmu. |
|
2011-03-25, 18:32 | #9 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jak ją o to poprosić...
Też mam takie wrażenie...
Rozmawiałeś z nią w ogóle na ten temat.? |
2011-03-25, 18:33 | #10 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 825
|
Dot.: Jak ją o to poprosić...
Skoro Twoja kobieta wykręca się, gdy Ty cwanie podstawiasz jej swoją męskość pod nos, to szukałabym przyczyny gdzie indziej.
Może zapach, jaki wydzielasz ją odpycha? Zastanowiłeś się, czy aby na pewno dbasz o swoją higienę dokładnie? Możliwe też, że po prostu nie lubi tego robić. Coś jej nie odpowiada, tyle. Zastanawia mnie tylko jedno: jesteście ze sobą prawie 5 lat i nie umiecie rozmawiać o seksie? Co z Wami? Ugryzie Cię jak ją zapytasz, co podczas stosunku lubi najbardziej, za czym nie przepada? Co myśli o seksie oralnym? P.S. Gdybyś faktycznie złapał jej głowę i skierował w okolice Twojego krocza, to przesadziłbyś na całej linii. Nie wiem do czego się posuwacie i jak wyglądają wasze zabawy łóżkowe, ale o tym, co napisałeś, sądzę, że nie spodobałoby się jej to.
__________________
|
2011-03-25, 18:44 | #11 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 11
|
Dot.: Jak ją o to poprosić...
Z higieną u mnie w jak najlepszym porządku
Znamy się bardzo dobrze, potrafię odczytywać jej zachcianki po tym jak się zachowuje, ale z natury jestem nieśmiałym facetem, rozmażonym romantykiem i kobieta jest dla mnie świętą rzeczą, nie chcę jej urazić (może się skończyć na braku sexu oralnego i co wtedy?) i stąd mój wątek, chciałem poznać opinie innych kobiet. Rozmawialiśmy o tym i jest tu jakaś sprzeczność ponieważ powiedziała że lubi to robić, ale moje drogie rozmijacie mi się trochę z tematem. Może przefrazuje: W jaki sposób chciałybyście aby wasz Męższczyzna poprosił Was o zrobienie mu przyjemności ustami? |
2011-03-25, 18:47 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Jak ją o to poprosić...
Autorze, powiem Ci tak.
Najważniejsza jest rozmowa. Musicie mieć pewne kwestie ustalone- np. jak daleko można się posunąć. Bo ine uogólniajmy- ja np. lubię, jak mój TŻ skieruje mi głowę w dół, lubię jak nią pokieruje itd. ALE! To jest między nami ustalone, oboje wiemy, jak daleko można się posunąć i niektórych granic nie przekraczamy- w każdym razie w tym momencie. Tak samo lubię, gdy on mnie poprosi, żebym zajęła się nim ustami- mozna to powiedziec na wiele fajnych sposobów. I nie rozumiem, naprawdę nie rozumiem, jak w ciągu 5 lat nie nauczyliscie sie rozmawiać. Bo to jest podstawa- jesli tego w związku nie ma, to co to za związek?
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
2011-03-25, 18:54 | #13 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 589
|
Dot.: Jak ją o to poprosić...
A moze ona pragnie tego co Ty Drogi Autorze,tylko w swoja strone? a Ty sie nie domyslasz? jak to jest?Moze nie ma smialosci powiedziec Tobie o tym? bo Ty myslisz tylko o sobie?
Mysle jednak,ze malo rozmawiacie czego pragniecie w sexie,a to powinna byc rozmowa jak kazda inna.Powiedz jej co njbardziej Cie kreci,i dowiedz sie co ja i po problemie,i do dziela .
__________________
"Chcąc odnaleźć siebie, muszę choć trochę z siebie zrezygnować." Emile Victor Duval
|
2011-03-25, 18:59 | #14 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 11
|
Dot.: Jak ją o to poprosić...
Ajajaj czuje się jakbyś na mnie nakrzyczała ale rozumiem Cię.
A więc pójdę za Waszymi radami i postaram się z nią o tym porozmawiać, w ogóle uświadomiłyście mi jak mało z nią rozmawiałem o sexie Muszę się przemóc i stawić czoła wyzwaniu, ale czasami nie wiem jak pewne rzeczy powiedzieć, jak każdy facet mam problemy z werbalizacją swoich myśli, pozostaje mi mieć nadzieję że mnie zrozumie Dziękuję za odpowiedzi i za poważne potraktowanie sprawy. Dzisiaj rozmowa, jutro odpisze w wątku jak poszło o ile jesteście zainteresowane |
2011-03-25, 19:00 | #15 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jak ją o to poprosić...
Ja nie wiem nie mamy takiego problemu nie zawsze robie mojemu Tż loda bo nie zawsze mam ochotę no chociaż dość często. Jeżeli mój facet ma na to ochotę to zawsze mówi jeden tekst a mianowicie mówi tak " wiesz na co mam ochotę?" właściwie się pyta ale ja wiem odrazu o co chodzi
Nie wiem skąd nam się to wzieło ja mówię to samo gdy chce żeby on mnie zaspokoił w taki sposób poprostu nie ustalaliśmy tego tak już jest. W sumie to u nas jest tak że my dużo rozmawiamy o wszystkim poza sexem w łóżku już poprostu tak się rozumiemy że nie musimy już o tym gadać Jest nam poprostu dobrze i wiemy czego chcemy, wszystko wychodzi w trakcie Jedno jest pewne nigdy do niczego mnie mój facet nie zmusza i jeżeli twoja dziewczyna nie chce to najwidoczniej ma powód pewnie nie ma w danej chwili ochoty to normalne. A co do mówienia jej o tym że tego chcesz to ty już chyba najlepiej znasz swoją dziewczynę i chyba wiesz czy jak jej powiesz zrób mi loda to się obrazi czy będzie chętna.
__________________
https://wizaz.pl/Mikroreklama |
2011-03-25, 19:00 | #16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Jak ją o to poprosić...
Cytat:
To co, boisz się, ze jej przykrość zrobisz, czy ze seksu oralnego nie bedzie? Mój MęŻczyzna? A co, to że ja tak lubie to znaczy, że i ona bedzie lubić? Strasznie mnie takie podejście śmieszy- dziecinne jest. Seks tak, ale pogadać o tym szczerze to juz niezbyt, nie?
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
2011-03-25, 19:02 | #17 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 589
|
Dot.: Jak ją o to poprosić...
Ajajaj ,ja jestem,komentuj po rozmowie.Powodzenia.
__________________
"Chcąc odnaleźć siebie, muszę choć trochę z siebie zrezygnować." Emile Victor Duval
|
2011-03-25, 19:20 | #18 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 11
|
Dot.: Jak ją o to poprosić...
Cytat:
Po drugie, może dla Ciebie rozmowa o seksie ze swoim partnerem to nic takiego, dla mnie jest to krępujące, pocą mi się dłonie, czerwienie się i nie jestem pewny czy w ogóle z siebie coś dzisiaj wydusze, więc wykaż trochę zrozumienia dla zagubionej duszyczki. Dziecinny byłem jak miałem 5 lat i kręcone loczki (miałem!) Po trzecie: Dziś szukałem tylko prostej odpowiedzi na proste pytanie a nie analizy psychologicznej, mimo wszystko dziękuję za Twój czas poświęcony mojemu problemowi/sprawie ect. |
|
2011-03-25, 19:23 | #19 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Jak ją o to poprosić...
Cytat:
Jak to mawia mój TŻ- wstydzić to się można kolegi albo matki- ale własnej baby? A no widzisz, ale tu prostej odpowiedzi nie ma. Dlaczego? Bo żadna z nas Twojej dziewczyny nie zna ani tym bardziej nie wie, co ona lubi a co nie. I jak widać choćby w odpowiedziach- co dla jednej byłoby niefajne drugiej moze zupełnie nie przeszkadzac a wręcz przeciwnie... Więc jak Ci niby mamy prosto odpowiedzieć?
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
2011-03-25, 19:31 | #20 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 11
|
Dot.: Jak ją o to poprosić...
Ech Klempa... Dzięki, nie dobijaj mnie
|
2011-03-25, 19:34 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Jak ją o to poprosić...
Ja Cię nie zamierzam dobijać.
Ja Ci chce tylko pokazać, że nie jest wcale tak różowo jak Ci sie wydawało, i że to, że Twoja kobita nie zawsze Ci loda robi to nie jest wasz największy problem....
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
2011-03-25, 19:44 | #22 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 825
|
Dot.: Jak ją o to poprosić...
Cytat:
Nie rozumiem ludzi, którzy decydują się na seks, a rozmawiać o nim nie umieją. Nie umieją! Jak można wstydzić się rozmowy z osobą, która jest u naszego boku 5 lat? Jakie wypieki na twarzy? Co ma do tego rozmarzenie i romantyzm? No błagam. Jakby mój facet nie umiał nazwać rzeczy po imieniu i czerwienił się na samo słowo: "seks", to zaczęłabym się poważnie zastanawiać, czy z nim wszystko w porządku. Nie jestem złośliwa, jestem kobietą i właśnie tak wygląda moje zdanie na ten temat.
__________________
|
|
2011-03-25, 19:46 | #23 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 11
|
Dot.: Jak ją o to poprosić...
Hmmm a mi się wydawało że żyje w szczęśliwym związku.
Dlaczego jesteś taka zgorzkniała? Doszukujesz się wielkiego problemu w moich relacjach z kobietą... Mam 27 lat dla Twojej wiadomości i nie spotkałem jeszcze nikogo takiego jak Ty. Jeśli uważasz że ten temat jest dla Ciebie śmieszny powstrzymaj się od pisania na siłę. Dziękuję EDIT: Ciężkie jest życie faceta na kobiecym forum... Edytowane przez Bledny rycerz Czas edycji: 2011-03-25 o 19:50 |
2011-03-25, 19:55 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 5 729
|
Dot.: Jak ją o to poprosić...
Jakie zgorzknienie? Co widzisz takiego w poście CytrynowejPannicy, co by na to wskazywało?
Po prostu nie lubi mężczyzn typu ciepłe kluchy. No słuchaj, Ty nawet nie nazwałeś NORMALNIE w pierwszym poście swojego penisa. Ba, wcale go nie nazwałeś. A czerwienienie się i pocenie rąk to czasy podstawówki, kiedy TO było tabu a nie podczas gdy ze swoją kobietą, z którą jesteś już kilka ładnych przychodzi Ci pogadać o seksie, to jest co najmniej dziwne. Ale merdać jej ostentacyjnie Alfredem pod nosem to się nie wstydzisz? |
2011-03-25, 19:58 | #25 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 825
|
Dot.: Jak ją o to poprosić...
Cytat:
Problem istnieje, i jest bardzo poważny, skoro nie umiesz z nią rozmawiać na temat, który już dawno nie powinien być tabu. Nie interesuje mnie ile masz lat, ale jeśli już wspomniałeś, to pozwól, że spytam: jesteś pewien, że w skrępowanie rozmową o seksie w Twoim przypadku to całkiem normalna sprawa? Jeśli chodzi o mnie, to dziwię się, że sam seks Cię nie krępuje, a rozmowa już tak. Temat jest raczej przykry. Chcemy Ci pomóc. Weź sobie do serca nasze słowa, a nie piekl się, bo mamy inne zdanie niż Ty. Mówimy to, co uważamy za słuszne. Jak widać, każda z nas ma podobne uwagi.
__________________
Edytowane przez CytrynowaPannica Czas edycji: 2011-03-25 o 20:01 |
|
2011-03-25, 20:01 | #26 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 11
|
Dot.: Jak ją o to poprosić...
Post był do Klempy, przepraszam za niejasność. Ale kobieca solidarność działa w najlepsze widzę
Cieszę się że wywołałem takie poruszenie, moja wrodzona wstydliwość została tu napiętnowana i rozumiem Was. Postaram się wynieść stąd jak najwięcej i może zasięgnę rady specjalisty. Chyba ze mną jest coś nie tak... |
2011-03-25, 20:04 | #27 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 589
|
Dot.: Jak ją o to poprosić...
Cytat:
Usmialam sie,z merdajacego Alfreda,hahahahah,dobre. ---------- Dopisano o 21:04 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ---------- Cytat:
EEEEEE tam,nie przesadzaj,tylko wiecej rozmawiaj,takze o sexie.Temat jak kazdy inny.Nie dołuj sie tak,tylko posluchaj rad,a bedziesz o niebo zadowolony.
__________________
"Chcąc odnaleźć siebie, muszę choć trochę z siebie zrezygnować." Emile Victor Duval
|
||
2011-03-25, 20:06 | #28 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 5 729
|
Dot.: Jak ją o to poprosić...
Cytat:
Jaka znowu solidarność? To, że 98% aktywnych użytkowników jest płci żeńskiej nie zmienia nic, bo gdyby to napisał ktoś inny, to odpowiedź byłaby ta sama. Mnie to generalnie trochę dziwi, że faktycznie, uprawiać seks się nie krępujesz, a rozmawiać o tym tak? Masz jakieś powody, by się krępować? Zawstydziła Cię kiedyś, czy co? Wiesz, nie trzeba ze wszystkim latać do specjalisty, zwłaszcza, że znasz odpowiednią drogę: Rozmowa. Taka cenna, a tak niedoceniana. Edytowane przez Dzikun Czas edycji: 2011-03-25 o 20:07 |
|
2011-03-25, 20:10 | #29 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 672
|
Dot.: Jak ją o to poprosić...
Ja tam na autora nie mam zamiaru naskakiwać.
Ludzie są różni, jedni wstydliwi, inni śmiali. Oczywista sprawa. To czy potrafimy rozmawiać o seksie zależy w dużej mierze od tego jak zostaliśmy wychowani. Ale też skoro ludzie przez 5 lat związku nie poruszają takich tematów, to nic dziwnego że facet nie wie jak się za to zabrać, żeby nie wyskoczyć z tym jak gumka z majtek. Niech cała ta sprawa będzie dla Ciebie impulsem do zainicjowania ze swoją dziewczyną dyskusji o tym, dlaczego nie rozmawiacie o seksie. Powinniście się przed sobą otworzyć (lepiej późno, niż wcale), bo do dużo ułatwia. Nie musiałbyś wtedy zakładać takiego wątku To rzeczywiście jest trochę zabawne, kiedy ludzie są ze sobą fizycznie tak blisko, jak tylko się da, a wstydzą się słów
__________________
|
2011-03-25, 20:12 | #30 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 19
|
Dot.: Jak ją o to poprosić...
[QUOTE=Bledny rycerz;25961707]Z higieną u mnie w jak najlepszym porządku
Znamy się bardzo dobrze, potrafię odczytywać jej zachcianki po tym jak się zachowuje, ale z natury jestem nieśmiałym facetem, rozmażonym romantykiem i kobieta jest dla mnie świętą rzeczą, nie chcę jej urazić (może się skończyć na braku sexu oralnego i co wtedy?) i stąd mój wątek, chciałem poznać opinie innych kobiet. Rozmawialiśmy o tym i jest tu jakaś sprzeczność ponieważ powiedziała że lubi to robić, ale moje drogie rozmijacie mi się trochę z tematem. Może przefrazuje: W jaki sposób chciałybyście aby wasz Męższczyzna poprosił Was o zrobienie mu przyjemności ustami?[/QUOTE Chłopcze! cóż by to był za dramat! Ręce opadają, jak się czyta takie teksty... Czy Tobie zależy tylko na seksie oralnym? Skoro po czytelnych znakach dziewczyna się nie decyduje na tego typu pieszczoty, to coś jej nie odpowiada. Porozmawiaj z nią! |
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:15.