Ponowne starania po T. cz.III - Strona 139 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2023-03-10, 06:34   #4141
Platynowa91
Zakorzenienie
 
Avatar Platynowa91
 
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 9 281
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Piękne wieści Dafney i serdeczne gratulacje! Czy CC było planowane czy nagle? Mam nadzieję, że wkrótce ból ustapi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Platynowa91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-03-11, 08:55   #4142
kol170
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 284
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Dafney gratuluję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
kol170 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-03-13, 21:16   #4143
Ann_000
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2023-01
Wiadomości: 16
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Cześć. Jak wyglądały Wasze cykle po T? Były nieregularne czy może od razu było okej?
Ann_000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-03-14, 13:27   #4144
iskierka95
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 672
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Ann ja miałam terminację w 23tc, okresu dostałam szybko i cykle u mnie były regularne, zaszłam w ciążę w 2 cyklu po, zakończona poronieniem niestety, ale potem też cykle były regularne. Czy coś Cię niepokoi? Myślę że w tej kwestii u każdej może być inaczej, a jeśli coś Cię bardzo niepokoi warto porozmawiać o tym z lekarzem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
iskierka95 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-03-15, 04:37   #4145
Ann_000
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2023-01
Wiadomości: 16
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Iskierka ja również miałam T w 23tc. Pierwszy okres dostałam po 5 tygodniach i 2 dniach. Teraz mam już 34 dzień cyklu i zastanawiam się czy będą regularne jak przed ciążą. Martwi mnie ze nie czuje żadnych objawów zapowiadających okres, a zawsze wcześniej pobolewał mnie brzuch, piersi były trocje nabrzmiałe.
Ann_000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-03-15, 09:05   #4146
iskierka95
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 672
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Ann a jak długie miałaś cykle? Może Twój organizm potrzebuje trochę czasu, zanim wróci do funkcjonowania sprzed ciąży, u każdej z nas to indywidualna sprawa. A spytam jeszcze, czy jest możliwe że znowu zaszłaś w ciążę? Być może to jest powodem braku miesiączki?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
iskierka95 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-03-15, 09:35   #4147
Ann_000
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2023-01
Wiadomości: 16
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Iskierka u mnie od początku były troche nieregularne, zdarzały się za duże przerwy, ale rok przed ciążą były regularne i trwaly 30-33 dni. Tylko kilka dni wcześniej już czułam że będzie, a tu nic. Co do kolejnej ciąży nie jestem jeszcze na nią gotowa i bardzo tego pilnowałam, więc są małe szanse że to to. Myślę że poczekam jeszcze troche I jak będzie trzeba to umowie się do lekarza.
Ann_000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2023-03-15, 09:45   #4148
iskierka95
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 672
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Jeden dzień to rzeczywiście jeszcze niedługo, ale jeśli będzie to duże spóźnienie, to najlepiej jak umówisz się na wizytę
Przepraszam za pytanie, jeśli nie chcesz to nie odpowiadaj, ale czy miałaś T w Polsce?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
iskierka95 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-03-15, 10:38   #4149
Ann_000
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2023-01
Wiadomości: 16
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Nie wiem czego mogę się spodziewać jeżeli chodzi o cykl dlatego dam sobie jeszcze troche czasu. Wolałabym żeby było wszystko okej, regularnie.

Tak, T miałam w Polsce.
Ann_000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-03-15, 10:43   #4150
MoszKa88
Wtajemniczenie
 
Avatar MoszKa88
 
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 2 972
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Ann, mi się po terminacji pierwsze dwa cykle rozjechały (tzn pierwsza miesiączka przyszła o czasie, ale kolejne dwa cykle bardzo krotko trwały, pamiętam, że coś ok 21 dni i sama miesiączka była bardzo skapa). Kolejny cykl już był zbliżony do tego co było przed t, a potem już się ładnie uregulowaly. W zdrowa ciążę zaszlam pół roku po t.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
MoszKa88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-03-15, 10:56   #4151
kol170
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 284
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Ann ja też tak miałam że pierwszy cykl regularny a potem dwa były jak chciały, później już zaszłam w ciążę. Także spokojnie czekaj bo po T. to wszystko mogło się pomieszać.
Dziewczyny jestem juz 3 dni po terminie. Wczoraj miałam masaż szyjki macicy. Z Zosią pomógł i zaraz urodziłam, a teraz nic żadnych objawów. Szyjka miękka 2cm rozwarcia ale żadnych skurczy, nic . Już bym bardzo chciała urodzić bo mam fizycznie dość, jestem zmęczona i strasznie sfrustrowana. Trzymajcie za mnie kciuki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
kol170 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2023-03-15, 11:37   #4152
d63b8a062af6359c617c11f5dff2214bf44d9449_65540a02934eb
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2022-11
Wiadomości: 459
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Cytat:
Napisane przez kol170 Pokaż wiadomość
Ann ja też tak miałam że pierwszy cykl regularny a potem dwa były jak chciały, później już zaszłam w ciążę. Także spokojnie czekaj bo po T. to wszystko mogło się pomieszać.
Dziewczyny jestem juz 3 dni po terminie. Wczoraj miałam masaż szyjki macicy. Z Zosią pomógł i zaraz urodziłam, a teraz nic żadnych objawów. Szyjka miękka 2cm rozwarcia ale żadnych skurczy, nic . Już bym bardzo chciała urodzić bo mam fizycznie dość, jestem zmęczona i strasznie sfrustrowana. Trzymajcie za mnie kciuki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
trzymam kciuki! wiem bardzo dobrze... jestem dopiero w 38tc i już nie mogę... po prostu nie żyję. dni ciągną się, nie mam sił na nic, bardzo bym chciała już urodzić i jakoś dalej żyć, a nie ciągle czekać a jeszcze to 1 poród i wiadomo cały czas stres.

trzymaj się ciepło, życzę łatwego i szybkiego rozwiązania
d63b8a062af6359c617c11f5dff2214bf44d9449_65540a02934eb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-03-15, 11:58   #4153
kol170
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 284
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

[1=d63b8a062af6359c617c11f 5dff2214bf44d9449_65540a0 2934eb;89531086]trzymam kciuki! wiem bardzo dobrze... jestem dopiero w 38tc i już nie mogę... po prostu nie żyję. dni ciągną się, nie mam sił na nic, bardzo bym chciała już urodzić i jakoś dalej żyć, a nie ciągle czekać a jeszcze to 1 poród i wiadomo cały czas stres.

trzymaj się ciepło, życzę łatwego i szybkiego rozwiązania [/QUOTE]Wiem co czujesz, ja w 38tc byłam nie do życia, zresztą teraz jest jeszcze gorzej 🤣. Ja wiem czego się spodziewać ale i tak stres jest bo każdy poród jest inny. Trzymam kciuki za ciebie żeby poszło szybko i nie stresuj się, poród to tylko chwila i potem się zapomina a nagroda jest cudowna 🤞

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
kol170 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-03-15, 11:59   #4154
dafney
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 85
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Kol, 2_kropki trzymam kciuki za szybkie rozwiązanie. Ja te ostatnie tygodnie przed porodem wspominam też kiepsko. Wszystko mnie bolało, najchętniej nie wstawałabym z łóżka, chociaż od leżenia też bolało 😉

Ale już niedługo, obie jesteście na końcówce.



Platynowa moje cc było planowane, pozwolono mi nawet wybrać termin. Cc ze względu na tokofobię oficjalnie, bo pomimo cukrzycy na insulinie i prognozowanej wagi synka nie było ponoć wskazań.



Ann co do miesiączki po T, to ja dostałam w terminie i bardziej obfitą niż zwykle, ale moja T była w 13 tygodniu metodą próżniową, bez łyżeczkowania. W kolejnym cyklu zaszłam w ciążę, ale niestety poroniłam. Dopiero po 6 miesiącach się udało.
dafney jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-03-15, 12:13   #4155
Platynowa91
Zakorzenienie
 
Avatar Platynowa91
 
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 9 281
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Dafney moja córka miała prognozowana wagę 4100 g i też nie było wskazań ostatecznie byłam jednak 8 dni po terminie, nic się nie działo i też się skończyło na cięciu cesarskim!

Ja miałam T w 15 tygodniu ciąży i pamiętam że miesiączkę dostałam po jakichś 2.5 miesiąca dopiero. Te cykle były różne m, ale w końcu się uregulowały!

Kol170, 2_kropka kciuki za szczęśliwe rozwiazania

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Platynowa91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-03-15, 12:42   #4156
d63b8a062af6359c617c11f5dff2214bf44d9449_65540a02934eb
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2022-11
Wiadomości: 459
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Cytat:
Napisane przez kol170 Pokaż wiadomość
Wiem co czujesz, ja w 38tc byłam nie do życia, zresztą teraz jest jeszcze gorzej 🤣. Ja wiem czego się spodziewać ale i tak stres jest bo każdy poród jest inny. Trzymam kciuki za ciebie żeby poszło szybko i nie stresuj się, poród to tylko chwila i potem się zapomina a nagroda jest cudowna 🤞

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
dziękuję!
wiesz z 1 porodem jest tak że absolutnie nie wiesz co i jak będzie świadczyło że to już... na razie nie odchodził czop śluzowy, w ogóle nic nie czuję, czasem mam ból krzyża (od którego jeszcze bardziej się stresuję, bo w teorii chce się urodzić, a jak coś zaboli to już wielki strach ),no i tyle...
d63b8a062af6359c617c11f5dff2214bf44d9449_65540a02934eb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-03-18, 08:09   #4157
Melanie314
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-08
Wiadomości: 79
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Cześć Dziewczyny! Chwilę mnie nie było, a tu tyle się dzieję. Gratuluję niedawno rozpakowanym oraz tym, które w ostatnim czasie zobaczyły dwie kreski na teście. Chciałabym zapytać które z Was miały poród indukowany i jak to wspominacie? Ja zaraz skończę 34 tc, syn jest dużym dzieckiem (w 32 tc ważył już ok. 2600 g) i lekarz sugeruje wcześniejszą indukcję. Ja się tego bardzo boję ze względu na doświadczenia z terminacji - pierwszy poród miałam samoistny i szybki (dobrze wspominam), potem była terminacja, która w moim przypadku trwała 7 dni i przeszłam przez różne metody indukacji: przebicie pęcherza, oxy, balonik. Balonik wspominam szczególnie słabo, bo bardzo mnie bolało. Poza tym najgorsza była ta niepowność - nie widziałam ile to jeszcze potrwa i co będą mi robić następnego dnia, jeśli znowu nie będzie efektów, istna tortura. Indukcje donoszonych dzieci tez podobno potrafią trwać wiele dni, lekarze wielokrotnie próbują tych samych metod nim zdecydują się na CC. Moja terapautka radzi bym roważyła CC ze wskazania tokofobii, ja jednak się waham, Chciałam urodzić naturalnie, tak jak pierwsze dziecko, ale zakładałam, że obędzie się bez tych wszystkich tortur, które były przy t.
Ko1170 - czy masaż szyjki jest bolesny?
Melanie314 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-03-18, 08:40   #4158
MoszKa88
Wtajemniczenie
 
Avatar MoszKa88
 
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 2 972
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Melanie, ja miałam porod indukowany z Igą w 39+5. Balonik, przebicie wód płodowych, oxytocyna. Akcja sama (przed podaniem oxy) szła zdaniem lekarzy za wolno (wody płodowe były zielone więc dali mi 13h na to zebym urodziła sn), więc podali oxy, no i o ile przed podaniem kroplówki skurcze z brzucha były znośne, tak po oxy zaczęła się jazda bez trzymanki (skurcze z brzucha i krzyża nadchodziły na siebie, a rozwarcie nie postępowało). Dopiero 10h po rozpoczęciu akcji podali mi znieczulenie, gdzie w końcu mogłam 2h odpocząć. Potem zaczęły się parte, męczyli mnie prawie godzinę tylko po to, żeby potem na wariata robić cc, bo jednak mała tak ułożona (wysokie proste stanie glowki), że doktorka uznala, że nie dam rady urodzić naturalnie. Zeby było "zabawniej" o takim ułożeniu córki lekarka wiedziała jeszcze przed podanie znieczulenia (ok godzin 17), tyle, że położna ja przekonywała, że nie robimy jeszcze cc, że dam radę urodzic (dodam tylko, że tak ułożone dziecko rzadko udaje się urodzić sn, a jeśli już się uda, to bardzo często są bardzo duże i poważne zdrowotne powikłania dla dziecka). Córkę przez cc urodziłam chwilę przed 21, także ponad 3h męczarni porodu nie wiadomo, po co 🤦☠♀️ To co się działo w trakcie samego porodu już przemilczę, efekt tego wszystkiego jest taki, że teraz mam już zaklepana cesarkę (tokofobia i stan po poprzednim cieciu + duża waga syna). Specjalnie wybierałam szpital i prowadzącego, który cc mi ułatwia i nie będą namawiali na poród sn. Zaszłam w obecna ciążę z myślą, że jak rodzic to tylko cc, innej opcji nie widzę. Co do samego porodu, z wywiadu jak wyglądała terminacja (czy poszło łatwo) i indukcja porodu z córka, lekarz mój jest zdania, że mój organizm słabo reaguje na wywoływanie i właśnie, żeby uniknąć kilku dni męczarni sam od początku proponował od razu cc.
Obecnie mam 36+4, szyjka ma mniej niż 1 cm i jest miękka, synek ma już 3250g więc odliczam dni, żeby dotrwać do ustalonego terminu cc bez przygód 🤞

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
MoszKa88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-03-18, 08:49   #4159
d63b8a062af6359c617c11f5dff2214bf44d9449_65540a02934eb
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2022-11
Wiadomości: 459
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Moszka, mogę zapytać, czy podczas porodu sprawdzają ułożenie dziecka na usg? Bo tak się zastanawiam, ostatnie usg może być zrobione za kilka tygodni do porodu, a potem akcja się zaczyna i w sumie nie wiesz, czy dziecko leży prawidłowo, może już jest położenie miednicowe w ogóle.... a o tym nie wiesz. albo jednak coś na szybko sprawdzają?

dla mnie i sn, i cc, i indukcja brzmi jak horror. czekam ze strachem na poród i powiem że już nie mam kompletnie sił, strach zjada. szacowana waga dziecka na TP będzie 3800 więc też z tego punktu widzenia mam stresik, że urośnie więcej i będzie cc (próbuję sobie wmówić że może i lepiej, dużo jest pozytywnych opinie na temat cc, że szybko, potem przeciwbólowe i po sprawie)...

więc jest ciężko i nie wiem jak się nastawić
d63b8a062af6359c617c11f5dff2214bf44d9449_65540a02934eb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2023-03-18, 09:02   #4160
Platynowa91
Zakorzenienie
 
Avatar Platynowa91
 
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 9 281
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

U mnie natomiast T poszła dość szybko, bo tabletki podano mi o 13 a po wsytskim było około północy. Myślałam, że z porodem też tak pójdzie, ale 8 dni po terminie nic się nie ruszało. Potem w szpitalu próbowali jeszcze rozruszać akcje cewnikiem Foleya (balonikiem). Nic to nie dało... Waga prognozowana 4100g też nie była wskazaniem do CC. Ostatecznie jednak z uwagi na brak postępu zdecydowano na CC, a w sumie chciałam rodzic naturalnie. Trochę się tym biczowalam, za nie wyszło, ale teraz się cieszę, za mam zdrowa córkę! Jeśli chodzi o USG to wydaje mi się, że to zależy od postępu akcji porodowej, ale raczej robią i sprawdzają położenie dziecka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Platynowa91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-03-18, 09:42   #4161
MoszKa88
Wtajemniczenie
 
Avatar MoszKa88
 
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 2 972
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Kropka, u mnie podczas porodu ułożenie dziecka sprawdzali poprzez badanie palpacyjne. USG nikt nie robił, jedynie byłam ciągle podpiera pod ktg z uwagi na te zielone wody. USG robią na pewno przy przyjęciu na IP, wtedy sprawdzaja ułożenie dziecka, jego wymiary i mierzą Twoja miednice czy dasz radę urodzic sn.
Cc na zimno jeszcze nie miałam więc się nie wypowiem (ponoć lepiej jak jest robione na ciepło, czyli jak akcja sama się zacznie), ale indukcja to nic dobrego. Myślę, że chyba najlepiej dla mamy i dla dziecka, jak poród zacznie się sam. A co do nastawienia, najlepiej podejść zadaniowo. Trzeba urodzic zdrowe dziecko, a jak, to już sprawa techniczna. Mi przynajmniej takie nastawienie pomogło, żeby właśnie nie było później biczowania, o którym pisze Platynowa. Bo faktycznie sporo kobiet ma problem z zaakceptowaniem faktu, że nie udało im się urodzic sn.
Co do samej cesarki, samopoczucia po i dochodzenia do siebie. Jeśli nie ma powikłań po znieczuleniu, pionizacja jest po tych 6h, kobieta od początku dużo się rusza, to bardzo szybko dochodzi się do siebie. Ja sama dobrze wspominam rekonwalescencje po cieciu, ale mam też z tyłu głowy, że teraz wcale tak fajnie po cieciu może nie być. Że mogę czuć się dużo gorzej i dłużej dochodzić do siebie. Ale to ryzyko biorę na "klate".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
MoszKa88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-03-18, 10:09   #4162
d63b8a062af6359c617c11f5dff2214bf44d9449_65540a02934eb
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2022-11
Wiadomości: 459
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

dzięki. muszę się ochłonąć ale cały czas wiercę w głowie co i jak będzie. to oczekiwanie jest po prostu niemiłe. nie wiem jak dam radę przejść przez taki okrutny ból jak wszystkie dookoła mówią.
d63b8a062af6359c617c11f5dff2214bf44d9449_65540a02934eb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-03-18, 10:52   #4163
MoszKa88
Wtajemniczenie
 
Avatar MoszKa88
 
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 2 972
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Kropka, a może Twój poród będzie ekspresowy i mało bolesny Ja mam np spiro takich kobiet wkoło siebie Jak to mówią "Hope for the best but prepare for the worst"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
MoszKa88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-03-18, 12:12   #4164
d63b8a062af6359c617c11f5dff2214bf44d9449_65540a02934eb
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2022-11
Wiadomości: 459
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Moszka, oby

Nawet nie wiem jak ten poród się zaczyna, codziennie wsłuchuję się w siebie, coś gdzieś zaboli czy pociągnie już mam prawie zawał

A wiecie dziewczyny, odejście czopa śluzowego to jest must? Bo jak nie odszedł, to znaczy że na razie nic nie oczekiwać?
d63b8a062af6359c617c11f5dff2214bf44d9449_65540a02934eb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-03-18, 12:23   #4165
MoszKa88
Wtajemniczenie
 
Avatar MoszKa88
 
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 2 972
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

A wiesz, że ja mimo, że po porodzie, to przez indukcję też nie wiem np dziś rano poogarniałam trochę rzeczy (ostatnie prania, układania w komodzie, szafie), trochę się poschylalam, nakucalam i zaczęły mnie męczyć skurcze. Leżę teraz i myślę, czy to już (bo skurcze regularne z krzyża z parciem na odbyt), czy może to jednak te przepowiadajace, których przy Idze nie miałam także to, że jeden poród mam już za sobą, wcale nie znaczy, że jestem mądrzejsza od Ciebie I też się nad czopem zastanawiam, bo jeszcze mi nie odszedł, ale np z Igą wypadł dopiero w połowie porodu, mimo, że akcja już trwała na dobre. Także bądź tu człowieku mądry 🤦☠♀️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
MoszKa88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-03-18, 12:30   #4166
d63b8a062af6359c617c11f5dff2214bf44d9449_65540a02934eb
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2022-11
Wiadomości: 459
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Ojej, tak, z tymi skurczami krzyżowymi też tak czasem mam po wysiłku, i panikuję bo nie wiem czy już liczyć mam, czy prysznic brać ale potem ustaje więc wydycham i dalej analizuję kiedy to ruszy i jak to będzie
ale mam tylko 38tc, więc każdy dookoła mówi że 1 poród tak szybko się nie zaczyna... ale dla mnie wizja 40-42 tc to w ogóle masakra, bo i tak zaledwie żyję.
d63b8a062af6359c617c11f5dff2214bf44d9449_65540a02934eb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-03-18, 15:37   #4167
MoszKa88
Wtajemniczenie
 
Avatar MoszKa88
 
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 2 972
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Haha dokładnie tak samo dziś myślałam, czy mam liczyć, czy brać prysznic i sprawdzić czy przejdzie Na szczęście przeszły, tzn skurcze, kręgosłup dalej boli
Niby prawdopodobieństwo przenoszenia ciąży u pierworodek jest większe, ale znowu, nie jest pewne, że akurat Ciebie to będzie dotyczyło I właśnie ta niewiedza jest najgorsza, bo człowiek tak siedzi jak na tykajacej A stosujesz jakieś przyspieszacze?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
MoszKa88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-03-18, 15:51   #4168
d63b8a062af6359c617c11f5dff2214bf44d9449_65540a02934eb
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2022-11
Wiadomości: 459
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

wiesz tak liczyłam po cichu że T. uznaje się jako poród i że trochę ułatwia/przyspiesza już normalny poród, ale ewidentnie się mylę.
z tych przyspieszacze to robię tylko codzienne spacery + schody oraz podjadam ananasa herbatę z liści malin chciałam pić, ale nie mogę do tego podejść bo jakoś średnio mam ochotę w ogóle na herbaty, w ciąży po prostu nie smakują w ogóle (żadna).

mam mniej niż 2 tyg do terminu ale serio wykańcza to wszystko
tykająca bomba dosłownie
d63b8a062af6359c617c11f5dff2214bf44d9449_65540a02934eb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-03-18, 17:04   #4169
MoszKa88
Wtajemniczenie
 
Avatar MoszKa88
 
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 2 972
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

No właśnie nie wiem czy jednak nie traktują tego jak swego rodzaju porodu Tzn np mój prowadzący uznal, że donoszę ciążę bez pessara, właśnie na podstawie tego, że przy terminacji szyjka nie chciała puścić, tak samo przy indukcji. Na zasadzie, że skoro indukcja porodu przy t i przy Idze nie szła szybko, to nie tak łatwo z tym rodzeniem u mnie No ale z drugiej strony u nas właśnie dlatego rodzi się dzieci przy t, a nie robią zabiegu, żeby właśnie szyjki mechanicznie nie rozwierać, żeby wszystko poszło jak najbardziej naturalnie i w przyszłych ciążach nie było zagrożenia niewydolności szyjki. Chyba tak to jest, już sama nie wiem
Ponoć najlepiej działa seks Mój prowadzący nawet smieszkowal do tzta, że jeśli dotrwam do terminu cc, to żebyśmy zadziałali przed przyjazdem na IP, żeby cc nie była tak całkiem na zimno
Wierzę, że Cię wykańcza, końcówka zawsze jest najgorsza. Też już jade na oparach i odliczam dni, kiedy w końcu nie będę już w ciąży.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
MoszKa88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-03-18, 17:11   #4170
d63b8a062af6359c617c11f5dff2214bf44d9449_65540a02934eb
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2022-11
Wiadomości: 459
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

wiesz co, na seks w ogóle nie mam ochoty nawet odwrotnie
a jeszcze kilka dni temu wyszły mi rozstępy na dole, duże czerwone paski i cholernie są bolesne... smarowałam całą ciążę czym tylko się dało a tu nagle taka niespodzianka. i wiadomo brzuch rośnie dalej, jeszcze więcej wychodzi pasków no i od stresu zaczęłam jeść sporo słodyczy, wcześniej mocno ograniczałam je, a teraz po prostu jak szalona zjadam czekoladki w sekundę. stres mi nie służy (i wadze mojej i dziecka pewnie też)

już mam dosyć tej ciąży i chcę już być po
już nawet nie mówię że chce się zrezygnować z kp bo ja nie mogę psychicznie na to się nastawić, a im dalej tym mniej sił mam w ogóle na cokolwiek
d63b8a062af6359c617c11f5dff2214bf44d9449_65540a02934eb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2024-05-15 10:11:34


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:59.