|
Notka |
|
Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
|
Narzędzia |
2010-08-21, 20:24 | #4711 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 514
|
Dot.: MAJOWO-CZERWCOWE Maluszki opuściły nasze brzuszki. Mamy V- VI 2010 r.
u nas kiepsko. z małżem coraz gorzej zamiast lepiej. wylądował dziś na izbie przyjęć... dobrze, że Ewcia w większości spokojna, niewiele marudzi.
dalej nie wiem, co z tymi chrzcinami... |
2010-08-21, 20:27 | #4712 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: MAJOWO-CZERWCOWE Maluszki opuściły nasze brzuszki. Mamy V- VI 2010 r.
Margoś, idź do księdza, powiedz jaka jest sytuacja, że chciałaś teraz, ale małż chory, i że w drodze wyjątku prosisz o dodatkowy temrin chrztu. Jak w porządku, to nie zrobi chamstwa.
Zdrówka dla męża i ucałowania dla córeczki! |
2010-08-21, 20:30 | #4713 |
Rozeznanie
|
Dot.: MAJOWO-CZERWCOWE Maluszki opuściły nasze brzuszki. Mamy V- VI 2010 r.
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21532867]Kropka, wodę olej, weź normalną mineralną nie gotowaną, raz mu się nic nie stanie
Ja dzisiaj nie dałam kleiku, nie wiem, czy na japco nie ma uczulenia - zeżarła 1/3 słoiczka aż się trzęsła do niego, a teraz patrzę - kilka krostek na buzi, na boku i na plecach, ale kurde takie rzadko rozrzucone, równie dobre potówki to mogą być. Poza tym Agutka na pepti tak czy siak często jakieś krostki na buzi ma - kilka sztuk, ale jednak. Na razie na kilka dni odstawię (aczkolwiek jak i tak ma krostki, to guzik się dowiem ). Za to dzisiaj leżała na bujaczku, trzymała mnie za palce i podnosiłam ją do siadu a ona pięknie to robiła i główkę trzymała - a oczyska taaaaaakie wielkie miala, zdziwiona, co to się dzieje! co prawda po kilku razach się zmęczyła i zamarudziła, ale i tak się cieszę Natomiast nie wiem, czy nie pójdę na konsultację do rehabilitanta jakiegoś. Agutka NIE NAWIDZI leżenia na brzuchu, od razu niemalże wyje, powinna głowę unosiś minutę, a nie robi tego, lada chwila powinna na przedramionach się unosić na chwilę, ale gdzie tam - jak ona tę głowę najwyżej 15 sekund utrzyma.[/QUOTE] Obie Agatki takie leniwe, moja też ledwo 5 sekund stękania i dalej wycie takie że od razu przekręcam na plecy. Też się martwię a na allegro znalazłam taką fajną huśtaweczkę i się zastanawiam nad licytacją - huśtawka - to podobno od 1 miesiąca jest. ---------- Dopisano o 21:30 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ---------- [1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21532991]Margoś, idź do księdza, powiedz jaka jest sytuacja, że chciałaś teraz, ale małż chory, i że w drodze wyjątku prosisz o dodatkowy temrin chrztu. Jak w porządku, to nie zrobi chamstwa. Zdrówka dla męża i ucałowania dla córeczki![/QUOTE] Mi ksiądz poszedł na rękę - u nas w każdą ostatnią niedzielę chrzczą a nasz chrzest będzie w pierwszą, może i tobie Margo pójdzie.
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/7a4amg7y0pyxejzn.png - Agatka http://s2.pierwszezabki.pl/032/032166991.png |
2010-08-21, 20:34 | #4714 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: MAJOWO-CZERWCOWE Maluszki opuściły nasze brzuszki. Mamy V- VI 2010 r.
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21532867]
Natomiast nie wiem, czy nie pójdę na konsultację do rehabilitanta jakiegoś. Agutka NIE NAWIDZI leżenia na brzuchu, od razu niemalże wyje, powinna głowę unosiś minutę, a nie robi tego, lada chwila powinna na przedramionach się unosić na chwilę, ale gdzie tam - jak ona tę głowę najwyżej 15 sekund utrzyma.[/QUOTE] Może to leniuszek po prostu? Daniel też nie chce na brzuchu, jak nie ma humoru to nawet głowy nie uniesie. A jak ma dobry dzień to owszem. Dziś go położyłam i pięknie łeb trzymał, ale za trzy minuty już marud, musiałam odwrócić... ---------- Dopisano o 21:34 ---------- Poprzedni post napisano o 21:30 ---------- Cytat:
za męża. Oby już było tylko lepiej. |
|
2010-08-21, 20:49 | #4715 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: MAJOWO-CZERWCOWE Maluszki opuściły nasze brzuszki. Mamy V- VI 2010 r.
Wiesz co, podejrzewam że dziecko długo w tym nie będzie chciało leżeć (tzn, w sensie - nie pół godziny), a taką samą pozycję możesz sama robić (samolocik na rękach, ja się dzisiaj tak bawiłam z małą).
---------- Dopisano o 21:49 ---------- Poprzedni post napisano o 21:44 ---------- Kropuś, no właśnie chyba nie do końca leniuch, bo ona nigdy nie ma dobrego dnia do tego :/ Ukradłam mężowi żywczyka |
2010-08-21, 20:52 | #4716 |
Rozeznanie
|
Dot.: MAJOWO-CZERWCOWE Maluszki opuściły nasze brzuszki. Mamy V- VI 2010 r.
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21533326]Wiesz co, podejrzewam że dziecko długo w tym nie będzie chciało leżeć (tzn, w sensie - nie pół godziny), a taką samą pozycję możesz sama robić (samolocik na rękach, ja się dzisiaj tak bawiłam z małą).[/QUOTE]
W sumie to wszystko zależy od ceny jaką osiągnie ale biorąc pod uwagę że nowe 299$ kosztuje to chyba dam spokój. Ja też małą biorę na ręce na "samolot" ale wtedy muszę popylać po całym domu bo inaczej 5 sekund i już się nudzi i krzyczy.
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/7a4amg7y0pyxejzn.png - Agatka http://s2.pierwszezabki.pl/032/032166991.png |
2010-08-21, 21:38 | #4717 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 7 279
|
Dot.: MAJOWO-CZERWCOWE Maluszki opuściły nasze brzuszki. Mamy V- VI 2010 r.
szaja, a jak Agatka trzyma główke gdy ją nosisz?
Tymek też długo na brzuszku nie uleży, ale główke trzyma sztywno, noszę go w pionie, lub na samolot, i jest oki, więc się nie martwię. margo, jaka decyzja w sprawie chrzcin? pozdrów męża, niech wraca do zdrówka. Siala, Karina to fajne imię, moja najukochańsza przyjaciółka tak sie nazywa. Jutro jedziemy do ZOO. w planach było opolskie, ale okazuje się, że nie mają tam słonia (a u Maksia ostatnio na tapecie książeczki o słoniu Beniaminie) ... maja za to goryle... i sama nie wiem, gdzie uderzyć- Chorzów czy Opole? decyzja pewnie zapadnie rano. |
2010-08-21, 21:50 | #4718 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: MAJOWO-CZERWCOWE Maluszki opuściły nasze brzuszki. Mamy V- VI 2010 r.
Lea, Chorzów, sporo cienia jest a jutro słonko cały dzień.
W pionie córeczka super główkę trzyma (aczkolwiek jeszcze ją asekuruję ze strachu), i dzisiaj przy tym podnoszeniu do siadu też. Na samolot muszę sprawdzić. Karina - z Karino mi się skojarzyło, takim pięknym czarnym koniem - to pozytywne skojarzenie jak najbardziej |
2010-08-22, 08:10 | #4719 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 064
|
Dot.: MAJOWO-CZERWCOWE Maluszki opuściły nasze brzuszki. Mamy V- VI 2010 r.
[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;21534346]Jutro jedziemy do ZOO. w planach było opolskie, ale okazuje się, że nie mają tam słonia (a u Maksia ostatnio na tapecie książeczki o słoniu Beniaminie) ... maja za to goryle... i sama nie wiem, gdzie uderzyć- Chorzów czy Opole? decyzja pewnie zapadnie rano. [/QUOTE]
Super, ale ja zdecydowałabym się na Ostravę albo Ołomuniec. Rewelacja A tak w ogóle to witam w ten piękny słoneczny dzień. U nas czas jakoś leci. Poczytałam Was ale nie mam sił pisać. Ostatnio źle się wysypiam. Buziaki |
2010-08-22, 08:14 | #4720 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: MAJOWO-CZERWCOWE Maluszki opuściły nasze brzuszki. Mamy V- VI 2010 r.
Koszmarną noc dziś zaliczyliśmy, zaraz padnę na pysk. Pobudki od 00:30 do rana co 1,5 godziny, a spanie płytkie i wierzgające, nogi i ręce cały czas latały, non stop coś kwękał, usypiałam go pół godz. za każdym otwarciem oczu, ciągle podawałam smoka, w końcu przysypiał, a za chwilę od nowa. Nie wiem jak się nazywam...
Teraz też jedna drzemka tylko, 37 minut. I dalej bryka. Nie wiem co mu jest od wczoraj, ale jeszcze taka doba lub dwie i padnę na zawał. :/ A jeszcze ta pogoda... |
2010-08-22, 08:22 | #4721 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: MAJOWO-CZERWCOWE Maluszki opuściły nasze brzuszki. Mamy V- VI 2010 r.
Kropuś, może pogoda właśnie?
|
2010-08-22, 08:28 | #4722 |
Zakorzenienie
|
Dot.: MAJOWO-CZERWCOWE Maluszki opuściły nasze brzuszki. Mamy V- VI 2010 r.
Dzień dobry.
Wczorajszy wieczór od 19 i nocka do 2 to była u nas masakra. Ból brzucha, wzdęcia, płacz No i teraz nie wiem po czym: czy po herbatce na laktację ( ma w sobie koper ), czy po pierogach leniwych margo, zdrówka dla męża szaja, jak byłam z Luizą na szczepieniu, to lekarka pytała się o leżenie na brzuszku. Powiedziałam, że mała nie lubi leżeć - to mam kłaść często, ale na krótko. Sprawdziła jak trzyma główkę i stwierdziła, że ładnie. Łukasz też nie lubił leżeć na brzuchu.....więc u nas to rodzinne
__________________
Łukasz http://suwaczki.maluchy.pl/li-44203.png Luiza http://suwaczki.maluchy.pl/li-44331.png Jaka jest różnica między kobietą z PMS a terrorystą? Z terrorystą można negocjować. |
2010-08-22, 09:10 | #4723 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Najstarsze miasto w Polsce;]
Wiadomości: 459
|
Dot.: MAJOWO-CZERWCOWE Maluszki opuściły nasze brzuszki. Mamy V- VI 2010 r.
Hej. Małż i Milenka spią razem a ja na wizazu
Karina bardzo ładne imie Siala-znam pare dziewczyn o tym imieniu. W ogole lubie czytac Twoje posty masz fajne poczucie humoru (ale ci teraz poslodzilam) O to tak jak my macie chrzest. My robimy wtedy bo to nasza 1 -wsza rocznica slubu Cytat:
Cytat:
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21521736]Siala, zawsze można poddać w wątpliwość uczciwość synowej (czy to na pewno dziecko mojego syna ).[/QUOTE] No wlasnie, jak sie szuka dziuryw calym to sie zawsze cos znajdzie. Niestety Milenka to bardziej do tatusia jest podobna i ma taki charakterystyczny uklad palcow u stop jak on, wiec niestety nie dam tesciowej satysfakcji [1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21522480]dziewczyny Agutka po jedzeniu, długo po, ulewa wodą - o co chodzi?[/QUOTE] Milenka tez tak czasem robi, tez mnie to zastanawia. [1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21532867] Natomiast nie wiem, czy nie pójdę na konsultację do rehabilitanta jakiegoś. Agutka NIE NAWIDZI leżenia na brzuchu, od razu niemalże wyje, powinna głowę unosiś minutę, a nie robi tego, lada chwila powinna na przedramionach się unosić na chwilę, ale gdzie tam - jak ona tę głowę najwyżej 15 sekund utrzyma.[/QUOTE] Szaja ja klade corcie sobie na brzuchu i ona wtedy tak wysoko podnosi sie na raczkach i oczy ma takie duze i otwarta buzie ze zdziwienia ze tak potrafi Sprobuj moze Twoja Agatka tez tak polubi. Wczoraj byl piekny dzien i dzisiaj tez sie zapowiada. Wczoraj rozwozilismy zaproszenia na chrzest w rodzinie małza a dzis w mojej. Milenka zlapala kaszel. Bylam u lekarza niby pluca ma czyste, przepisala osciloccoccinum (czy jak sie to tam pisze) i Stodal. Kurde wczoraj bylo ciut lepiej a dzis od rana znow miala kaszel. Jak spi to nie kaszle, nie wiem co to jest. Jak do jutra nie przejdzie to znow do lekarza pedze. Za to babcia Tz zdziwiona, ze z byle kaszelkiem do lekarza lece Przeciez z takiego "kaszelku" moze sie zapalenie pluc wywiazac. Oby nie. I sama nie wiem jak ja teraz ubierac. Bo na zewnatrz goraco ale znow ten kaszel i mam dylemat czy krotki czy dlugi rekaw.........Ale chyba lepiej krotki, w dlugim sie spoci zawieje ja i jeszcze gorzej bedzie... Ah, i MArgo duzo zdrowia dla meza. Bol ucha to masakra.. Edytowane przez liliputek Czas edycji: 2010-08-22 o 09:15 |
||
2010-08-22, 11:22 | #4724 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Będzin
Wiadomości: 4 683
|
Dot.: MAJOWO-CZERWCOWE Maluszki opuściły nasze brzuszki. Mamy V- VI 2010 r.
Łojesuuuuu aleście mi nasłodziły wszystkie aż mi klata z dumy spuchła dziękuję
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21532317]Jedna taka Karina z tego osiedla miała ciemne włosy i na koloniach mi chłopaka odbila [/QUOTE] To ne ja.. ja byłam raz w życiu na koloniach i żadnego chłopaka nie odbijałam.. jednego pasłam słodyczami bo mi rodzice dali roczny zapas w wielkim worze a ja nie miałam wcale siły ich jeść A w dodatku jak ja na nich byłam to Ty już byłaś stara doopa [1=54474cdcbeee49f0adfc945 4abf56792ac8ff3d6_5d51ef9 66c16e;21532438] coś ojcowie mają do wymyślania-mi wymodził Vanessa-dobrze, że w urzędzie się nie zgodzili chociaż mamusia poszalała z drugim, ale co tam w prawie jazdy nie wpisałam drugiego-wystarczające problemy miałam z dowodem osobistym ehh ....Nie zauważyłam tylko brata w moich drzwiach Skomentował tak: jeśli dziś takie tancerki będą na imprezie to ja wychodzę (bo idzie na wieczór kawalerski jako gość) chyba za to go nie odbiorę z zabawy [/QUOTE] Pochwal się jakie masz drugie A z bratem.. niezły przypał [1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21532867] Natomiast nie wiem, czy nie pójdę na konsultację do rehabilitanta jakiegoś. Agutka NIE NAWIDZI leżenia na brzuchu, od razu niemalże wyje, powinna głowę unosiś minutę, a nie robi tego, lada chwila powinna na przedramionach się unosić na chwilę, ale gdzie tam - jak ona tę głowę najwyżej 15 sekund utrzyma.[/QUOTE] Możesz iść, na pewno nie zaszkodzi a Ty będziesz miała łeb spokojny Mój Seba ostatnio podparł się na rękach zgiętych i głowę trzymał wysoko.. no może z 10 sekund ale trzymał Ale uśmiechy ma jeszcze takie.. nieskoordynowane.. dziwne to moje dziecię.. a wierzga ostatnio jak źrebak [1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;21534346] Jutro jedziemy do ZOO. w planach było opolskie, ale okazuje się, że nie mają tam słonia (a u Maksia ostatnio na tapecie książeczki o słoniu Beniaminie) ... maja za to goryle... i sama nie wiem, gdzie uderzyć- Chorzów czy Opole? decyzja pewnie zapadnie rano. [/QUOTE] Łoooo ZOO... sama bym pojechała.. ale dzieć za mały i radochy by nie miał.. za długa wyprawa jak dla nas.. póki co to ja się boję wyjść na spacer bo mały jak się rozedrze to katastrofa.. [1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21534561] Karina - z Karino mi się skojarzyło, takim pięknym czarnym koniem - to pozytywne skojarzenie jak najbardziej [/QUOTE] Często słyszałam właśnie o tym koniu ale ja za gówniara jestem i nie łapię o co kaman Jakiś film, coś tam, dupa, lody, karuzela i tyle
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/82down155vemfnqi.png "I Panie Boże spraw żeby te wszystkie kilogramy poszły mi w cycki..." Wzrost 175cm. Start: 90,2 Plan minimum: 70 Satysfakcja maksymalna: 61,4(max wg Dukana choć nie Dukam) Obecnie: 74,2kg |
2010-08-22, 14:14 | #4725 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 514
|
Dot.: MAJOWO-CZERWCOWE Maluszki opuściły nasze brzuszki. Mamy V- VI 2010 r.
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21532991]Margoś, idź do księdza, powiedz jaka jest sytuacja, że chciałaś teraz, ale małż chory, i że w drodze wyjątku prosisz o dodatkowy temrin chrztu. Jak w porządku, to nie zrobi chamstwa.
Zdrówka dla męża i ucałowania dla córeczki![/QUOTE] Cytat:
Tymek też długo na brzuszku nie uleży, ale główke trzyma sztywno, noszę go w pionie, lub na samolot, i jest oki, więc się nie martwię. margo, jaka decyzja w sprawie chrzcin? pozdrów męża, niech wraca do zdrówka. Jutro jedziemy do ZOO. w planach było opolskie, ale okazuje się, że nie mają tam słonia (a u Maksia ostatnio na tapecie książeczki o słoniu Beniaminie) ... maja za to goryle... i sama nie wiem, gdzie uderzyć- Chorzów czy Opole? decyzja pewnie zapadnie rano. [/QUOTE] dzięki dziewczyny. na razie bez większych zmian. tzn, jedyne co działa to ketonal forte - spał dużo więcej w nocy niż przez dwie poprzednie. do środy zawieszamy podjęcie decyzji o chrzcinach. małż się upiera, żeby odbyły się teraz, ja nie chcę tak na szybciora (nie mam nic dla Ewci i dla siebie, a nie mam kiedy tego szukać. nie mam zaklepanego miejsca na obiad czy choćby cateringu, dooopa), no i nie chcę go forsować, a przecież musiałby trzymać Ewcię itp. no i jak wyjdzie na fotach, taki spuchnięty odnośnie zoo - polecam gorąco Wrocław dużo dobrego słyszałam też o Ostravie, a to też nie jakaś daleka wyprawa. u nas znów dziś kupa po pachy, zaraz poszły dwa prania zamiast spacerów dziś siedzimy w ogrodzie, bo matka nie ma się w co ubrać (ostatnie letnie gacie Ewcia mi skupsztaliła...), a ojciec snuje się jak zombie... lecę rozwiesić pieluchy, póki młoda śpi. |
|
2010-08-22, 14:55 | #4726 |
Rozeznanie
|
Dot.: MAJOWO-CZERWCOWE Maluszki opuściły nasze brzuszki. Mamy V- VI 2010 r.
Hejka
Myśmy właśnie wrócili z Nałęczowa, na spacerek się wybraliśmy, Agatka pięknie się rozglądała w parku. Spotkaliśmy też jedną mamę z maleństwem takim jak nasze i mówię do niej że chyba w tym samym wieku a ona że nasze chyba starsze a okazało się że dziewczynka miała 4,5 miesiąca a nasza ma 3 hihi.
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/7a4amg7y0pyxejzn.png - Agatka http://s2.pierwszezabki.pl/032/032166991.png |
2010-08-22, 14:59 | #4727 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Będzin
Wiadomości: 4 683
|
Dot.: MAJOWO-CZERWCOWE Maluszki opuściły nasze brzuszki. Mamy V- VI 2010 r.
A oto nasza huśtawka
Siedział dwa razy po 5 minut... na dłużej go nie sadzam bo mi się zdaje, że jednak jeszcze jest za mały.. no i on obydwa razy zakończył wielkim kupskiem.. chyba ze strachu
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/82down155vemfnqi.png "I Panie Boże spraw żeby te wszystkie kilogramy poszły mi w cycki..." Wzrost 175cm. Start: 90,2 Plan minimum: 70 Satysfakcja maksymalna: 61,4(max wg Dukana choć nie Dukam) Obecnie: 74,2kg |
2010-08-22, 15:18 | #4728 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 869
|
Dot.: MAJOWO-CZERWCOWE Maluszki opuściły nasze brzuszki. Mamy V- VI 2010 r.
Cytat:
Cytat:
Już jej nawet nie sadzam, wywiozłam do tża moze zanim sie przeprowadze to dorosnie do niej A Karina to fajne imie Moja siostra cioteczna ma tak na imię Ja już po weselu.. Zbytnio to się nie natańczylam bo Tż walnął focha że tańczyć nie umie i że go na siłe wyciągam Mała z babcią, całą noc sobie spała Aaa i kończymy dziś 3 miesiacee ! |
||
2010-08-22, 15:29 | #4729 |
Rozeznanie
|
Dot.: MAJOWO-CZERWCOWE Maluszki opuściły nasze brzuszki. Mamy V- VI 2010 r.
Gratki za 3 miesiące, my kończymy za trzy dni.
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/7a4amg7y0pyxejzn.png - Agatka http://s2.pierwszezabki.pl/032/032166991.png |
2010-08-22, 16:20 | #4730 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 514
|
Dot.: MAJOWO-CZERWCOWE Maluszki opuściły nasze brzuszki. Mamy V- VI 2010 r.
Ewcia za moment pobije swój rekord snu dziennego - śpi od 13.30 z mini przerwą, bo na moment wybudziły ją bączki
[jadła porządnie o 12 i zrobiła kilka łyków o 13] pewnie w nocy będzie aktywna |
2010-08-22, 16:34 | #4731 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: MAJOWO-CZERWCOWE Maluszki opuściły nasze brzuszki. Mamy V- VI 2010 r.
Cytat:
za kolejny miesiąc.
__________________
Łukasz http://suwaczki.maluchy.pl/li-44203.png Luiza http://suwaczki.maluchy.pl/li-44331.png Jaka jest różnica między kobietą z PMS a terrorystą? Z terrorystą można negocjować. |
|
2010-08-22, 16:43 | #4732 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Będzin
Wiadomości: 4 683
|
Dot.: MAJOWO-CZERWCOWE Maluszki opuściły nasze brzuszki. Mamy V- VI 2010 r.
Ma niewiele ponad miesiąc i już mi wyrasta z ciuszków 56.. śpioszki już się ciągną na ramionkach.. bodziaki rozm. 50 się zapną bez problemu, więc on chyba nogi ma takie długie
a żreeee jak nie wiem.. już nawet 140-160 potrafi wciągnąć.. nie zawsze ale mu się już zdarzyło. I teraz mam dylemat ile mu robić.. czy z 4 czy 5 miarek mleka.. a szkoda mi wylewać jak zrobię za dużo bo to mleko jednak drogie jest :/
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/82down155vemfnqi.png "I Panie Boże spraw żeby te wszystkie kilogramy poszły mi w cycki..." Wzrost 175cm. Start: 90,2 Plan minimum: 70 Satysfakcja maksymalna: 61,4(max wg Dukana choć nie Dukam) Obecnie: 74,2kg |
2010-08-22, 16:49 | #4733 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 1 453
|
Dot.: MAJOWO-CZERWCOWE Maluszki opuściły nasze brzuszki. Mamy V- VI 2010 r.
Mąż mi dziś wyjechał
po 2 tygodniach musiał wracac do pracy i zostałam sama z dziecinką - już sie odzwyczaiłam od bycia tylko z małą bedziemy musiały jakoś sobie organizowac dzionki coby nie zwariowac ale myśle że za trzy tyg . mąż znów do nas zawita na tydzien - mam nadzieje że nic mu sie nie poprzesuwa i ten plan przyjazdów wypali. Mała po dwuch dniach marudzenia i domagania sie noszenia na rączkach - kolejny skok - teraz 8-9 tygodnia dziś marudziła tylko do południa - mąż wyjechał o 14stej mała spała i tak śpi do teraz z pobudką tylko na jedzenie i to w innych porach niż powinna bo śpi na maksa tak ją prosiłam że by była grzeczna jak tatuś pojedzie bo nie wyrobie , to dziewcze postanowiło po prostu to przespac pobija swój rekord spania bo ona łapie w dzien tylko krótkie drzemki , ale przynajmniej niezależnie od spania w dzien i tak przesypia pieknie noc tylko z jedną pobudką na flache tylko ranki zaczyna wcześnie -5-6 rano jak dla mnie za wcześnie a ha coś mi sie ostatnio pokickało i pisałam że konczymy 2 miesiące ... a to dziś konczymy i zaczynamy 3 miesiąc ...
__________________
God is a DJ Edytowane przez Silpe Czas edycji: 2010-08-22 o 16:52 |
2010-08-22, 17:02 | #4734 |
Rozeznanie
|
Dot.: MAJOWO-CZERWCOWE Maluszki opuściły nasze brzuszki. Mamy V- VI 2010 r.
A to fotki z dzisiejszego spacerku, z siostrzenicą TŻ-ta.
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/7a4amg7y0pyxejzn.png - Agatka http://s2.pierwszezabki.pl/032/032166991.png |
2010-08-22, 18:51 | #4735 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: MAJOWO-CZERWCOWE Maluszki opuściły nasze brzuszki. Mamy V- VI 2010 r.
Tyle się nacytowałam i wcisnęłam delete
To tylko to, co pamiętam Gratuluję 3 miesiąca, to już zaczyna się taki fajny okres. Fotki pokazujecie przesympatyczne, mamy najfajniejsze dzieci na wizażu Zaczęłam nutritonem zagęszczać mleko, bo córka tak ulewa, że szok. Normalnie wczoraj dobre 10 razy ją przebierałam, a czasem to nawet nie zdążyłam zapiąć czystego, już mokre było To reakcja na to japco chyba. Któraś z was zagęszcza też? |
2010-08-22, 19:16 | #4736 |
Rozeznanie
|
Dot.: MAJOWO-CZERWCOWE Maluszki opuściły nasze brzuszki. Mamy V- VI 2010 r.
Agatka roześmiała się właśnie pierwszy raz na głos. Aż się popłakałam. Ręce to pcha tak głęboko że aż się dławi.
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/7a4amg7y0pyxejzn.png - Agatka http://s2.pierwszezabki.pl/032/032166991.png |
2010-08-22, 19:21 | #4737 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 7 279
|
Dot.: MAJOWO-CZERWCOWE Maluszki opuściły nasze brzuszki. Mamy V- VI 2010 r.
Wycieczka była zarąbista, ostatecznie pojechaliśmy do Opola. Tamtejsze ZOO świetne, zwierząt co prawda mniej niż w Chorzowie, ale zagospodarowanie obiektu super, wszystko nówka, czyściutko, i zupełnie inaczej niż w Chorzowie, ma się wrażenie, że te zwierzęta luzem sobie są, nie ma krat, klatek, betonowych fos. Są piękne zielne wybiegi, odgrodzone od zwiedzajacych wodą, itp. - jak dla mnie rewelka. Polecam każdemu taką wycieczkę.
Fotki będą, ale w późniejszym terminie, bo mój aparat popsuty, więc brat mi pożyczył swojego, ale zapomniał mi dać kabla, więc nie zrzucę fotek na kompa. |
2010-08-22, 19:52 | #4738 |
Rozeznanie
|
Dot.: MAJOWO-CZERWCOWE Maluszki opuściły nasze brzuszki. Mamy V- VI 2010 r.
Ale tu dzisiaj spokój.
[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;21547625]Wycieczka była zarąbista, ostatecznie pojechaliśmy do Opola. Tamtejsze ZOO świetne, zwierząt co prawda mniej niż w Chorzowie, ale zagospodarowanie obiektu super, wszystko nówka, czyściutko, i zupełnie inaczej niż w Chorzowie, ma się wrażenie, że te zwierzęta luzem sobie są, nie ma krat, klatek, betonowych fos. Są piękne zielne wybiegi, odgrodzone od zwiedzajacych wodą, itp. - jak dla mnie rewelka. Polecam każdemu taką wycieczkę. Fotki będą, ale w późniejszym terminie, bo mój aparat popsuty, więc brat mi pożyczył swojego, ale zapomniał mi dać kabla, więc nie zrzucę fotek na kompa. [/QUOTE] Ale fajnie, ja też z miłą chęcią do zoo bym pojechała ale najbliższe jest w Zamościu i jest w remoncie a potem w Warszawie a to już za daleko. Niedługo już nam się wątek kończy - ale to szybko leci. Za 2 tyg. przyjeżdża ze Szkocji koleżanka/sąsiadka z 5 miesięcznym szkrabem i nie mam pomysłu co mu kupić?? Ma któraś jakiś pomysł:confused :
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/7a4amg7y0pyxejzn.png - Agatka http://s2.pierwszezabki.pl/032/032166991.png |
2010-08-22, 19:57 | #4739 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: MAJOWO-CZERWCOWE Maluszki opuściły nasze brzuszki. Mamy V- VI 2010 r.
Myszko a ile chcesz przeznaczyć?
|
2010-08-22, 20:14 | #4740 | |||
Zakorzenienie
|
Dot.: MAJOWO-CZERWCOWE Maluszki opuściły nasze brzuszki. Mamy V- VI 2010 r.
Cytat:
hehe...pytanie retoryczne Cytat:
za kolejny miesiąc. Agatka wygląda na starszą...śliczne z Was dziewczyny Cytat:
Musiałam dzisiaj po kąpieli dać Luizę mężowi, bo myślałam, że wyjdę z siebie i stanę obok Cholera wie o co jej chodziło. Ja ją do cyca, a ta w ryk. Posadziłam - ok. uspokoiła się, to ja ja znowu do cyca i to samo A widzę, że głodna...w końcu załapała. Przeszła u nas burza i lał deszcz...jeszcze się błyska
__________________
Łukasz http://suwaczki.maluchy.pl/li-44203.png Luiza http://suwaczki.maluchy.pl/li-44331.png Jaka jest różnica między kobietą z PMS a terrorystą? Z terrorystą można negocjować. |
|||
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:18.