Problemy pierwszego świata (+offtopy) - Strona 54 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2019-05-05, 15:22   #1591
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 132
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)

Cytat:
Napisane przez kasztanka3 Pokaż wiadomość
Ostatnio musialam kupic soczewki, bo dwuletni zapas przywieziony z Polski sie skonczyl i sie okulista zdziwil ze az -16,5 potrzebuje i byl problem z zamowieniem. Zazdroszcze ludziom z relatywnie mala wada, ktorzy moga nosic okulary, bo rano tylko je wsuna na nos i sa gotowi do wyjscia. Ja zdejme pod prysznicem soczewki i we wlasnym mieszkaniu sie o futryny i sciany obijam, bo nic nie widze
Oddałabym małą wadę (0.7 i 1.5) za to, żeby móc nosić soczewki albo poddać się operacji laserowej.

Obie rzeczy są u mnie wykluczone.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest teraz online Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-05-05, 15:26   #1592
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Oddałabym małą wadę (0.7 i 1.5) za to, żeby móc nosić soczewki albo poddać się operacji laserowej.

Obie rzeczy są u mnie wykluczone.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja mam wade od urodzenia i niestety bylam na kilku konsultacjach w sprawie operacji (u roznych lekarzy), i po pierwsze, nie daloby sie wyeliminowac calej wady, a po drugie, wiekszosc dioptrii wrocilaby w ciagu maksymalnie roku. Wiec wcale nie mam lepiej od Ciebie, niestety. Wolalabym okulary, bo sa prostsze/szybsze w obsludze. Soczewki nosze od 12 roku zycia (czyli od 20 lat), w okularach nie jestem w stanie funkcjonowac.
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-05-05, 15:26   #1593
Wenress
Zakorzenienie
 
Avatar Wenress
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 5 676
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)

To ja zazdroszczę ludziom, którzy widzą dobrze w okularach lub soczewkach - moja wada wzroku nie ma tej funkcji widzę źle, co prawda nie obijam się o meble, pracuję itd. Ale ludzi rozpoznaję dopiero z bliska, czytam z nosem dotykającym książki, ekranu, ledwo widzę nr tramwajów itp. no i nie da się tego zoperować ani skorygować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________


Ćwiczę!
Wenress jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-05-05, 15:29   #1594
patrycjapatib
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 2 935
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)

Cytat:
Napisane przez kasztanka3 Pokaż wiadomość
Soczewki nosze od 12 roku zycia (czyli od 20 lat), w okularach nie jestem w stanie funkcjonowac.
Czemu w okularach nie jestes w stanie funkcjonowac?

Cytat:
Napisane przez Wenress Pokaż wiadomość
To ja zazdroszczę ludziom, którzy widzą dobrze w okularach lub soczewkach - moja wada wzroku nie ma tej funkcji
Co to za wada?
__________________
Nie dowiesz się, dopóki nie spróbujesz
patrycjapatib jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-05-05, 15:33   #1595
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)

Cytat:
Napisane przez patrycjapatib Pokaż wiadomość
Czemu w okularach nie jestes w stanie funkcjonowac?



Co to za wada?
Nawet od lekkich plastikowych okularow przeciwslonecznych noszonych dluzej, niz 1.5-2 h bez przerwy boli mnie glowa, wyobraz sobie noszenie ciezkich (-16 dioptrii) okularow korekcyjnych przez caly dzien. Mialam nieustajace bole glowy i krwotoki z nosa, przeszlam przez dziesiatki par roznych oprawek i szkiel, matka wydala na to bardzo duzo pieniedzy, az w koncu nie bylo innej rady niz soczewki. Pierwsze podejscie do konsultacji w sprawie operacji zrobilam w wieku 17 lat, ostatnie kilka lat temu, dobijajac do trzydziestki, niestety wyglada na to, ze jesli nikt nie wymysli innej metody leczenia, to bede skazana na soczewki do konca zycia.
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-05-05, 15:39   #1596
patrycjapatib
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 2 935
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)

Cytat:
Napisane przez kasztanka3 Pokaż wiadomość
Nawet od lekkich plastikowych okularow przeciwslonecznych noszonych dluzej, niz 1.5-2 h bez przerwy boli mnie glowa, wyobraz sobie noszenie ciezkich (-16 dioptrii) okularow korekcyjnych przez caly dzien. Mialam nieustajace bole glowy i krwotoki z nosa, przeszlam przez dziesiatki par roznych oprawek i szkiel, matka wydala na to bardzo duzo pieniedzy, az w koncu nie bylo innej rady niz soczewki. Pierwsze podejscie do konsultacji w sprawie operacji zrobilam w wieku 17 lat, ostatnie kilka lat temu, dobijajac do trzydziestki, niestety wyglada na to, ze jesli nikt nie wymysli innej metody leczenia, to bede skazana na soczewki do konca zycia.
Rozumiem. Przeraza mnie taka wizja jaka Ty masz, od zawsze panicznie boje sie utraty wzroku albo jego znacznego pogorszenia i w konsekwencji uzaleznienia od soczewek czy okularow. Ja mam -1,5 i -1,25 i lekki astygmatyzm, ale wlasciwie nie widze tylko wyraznie jakichs szczegolow w oddali, ciezko mi wyobrazic sobie taka jaka Ty masz, najwiecej to slyszalam chyba -7D.
__________________
Nie dowiesz się, dopóki nie spróbujesz
patrycjapatib jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-05-05, 15:42   #1597
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)

Cytat:
Napisane przez patrycjapatib Pokaż wiadomość
Rozumiem. Przeraza mnie taka wizja jaka Ty masz, od zawsze panicznie boje sie utraty wzroku albo jego znacznego pogorszenia i w konsekwencji uzaleznienia od soczewek czy okularow. Ja mam -1,5 i -1,25 i lekki astygmatyzm, ale wlasciwie nie widze tylko wyraznie jakichs szczegolow w oddali, ciezko mi wyobrazic sobie taka jaka Ty masz, najwiecej to slyszalam chyba -7D.
Mnie tez przeraza wizja pogorszenia, bo nie bylabym w stanie funkcjonowac nie mogac kupic soczewek o danej mocy. Na szczescie wade od wielu lat mam stabilna, nic sie nie pogarsza i oby tak zostalo.
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2019-05-05, 15:43   #1598
stotek
Zakorzenienie
 
Avatar stotek
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: zewsząd
Wiadomości: 11 012
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)

Cytat:
Napisane przez patrycjapatib Pokaż wiadomość
Rozumiem. Przeraza mnie taka wizja jaka Ty masz, od zawsze panicznie boje sie utraty wzroku albo jego znacznego pogorszenia i w konsekwencji uzaleznienia od soczewek czy okularow. Ja mam -1,5 i -1,25 i lekki astygmatyzm, ale wlasciwie nie widze tylko wyraznie jakichs szczegolow w oddali, ciezko mi wyobrazic sobie taka jaka Ty masz, najwiecej to slyszalam chyba -7D.
Jestes kierowca?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
. . .
stotek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-05-05, 15:51   #1599
patrycjapatib
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 2 935
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)

Cytat:
Napisane przez stotek Pokaż wiadomość
Jestes kierowca?
Ja mowie, ze bez soczewek nie widze szczegolow XD Normalnie nosze, chodzilo mi tylko o to, ze np. po wstaniu nie jest tak, ze nic nie widze, bo zawsze wpadalabym w panike. Wiec bez soczewek jest spoko, o ile np. nie zapomnialam ich zalozyc na wyklad czy cos.
__________________
Nie dowiesz się, dopóki nie spróbujesz
patrycjapatib jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-05-05, 15:54   #1600
stotek
Zakorzenienie
 
Avatar stotek
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: zewsząd
Wiadomości: 11 012
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)

Cytat:
Napisane przez patrycjapatib Pokaż wiadomość
Ja mowie, ze bez soczewek nie widze szczegolow XD Normalnie nosze, chodzilo mi tylko o to, ze np. po wstaniu nie jest tak, ze nic nie widze, bo zawsze wpadalabym w panike. Wiec bez soczewek jest spoko, o ile np. nie zapomnialam ich zalozyc na wyklad czy cos.
No to źle Cię zrozumiałam - wybacz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
. . .
stotek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-05-05, 16:00   #1601
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)

Cytat:
Napisane przez patrycjapatib Pokaż wiadomość
Ja mowie, ze bez soczewek nie widze szczegolow XD Normalnie nosze, chodzilo mi tylko o to, ze np. po wstaniu nie jest tak, ze nic nie widze, bo zawsze wpadalabym w panike. Wiec bez soczewek jest spoko, o ile np. nie zapomnialam ich zalozyc na wyklad czy cos.
Nie wpadalabys w panike majac duza wade od urodzenia, przyzwyczajenie robi swoje.
Jedynie pierwsze dni w nowym miejscu sa niekomfortowe, ten czas miedzy zdjeciem soczewek przed snem i ponownym zalozeniem ich rano. Ale do nowego miejsca sie mozna bardzo szybko przyzwyczaic.
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-05-05, 16:10   #1602
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 132
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)

Cytat:
Napisane przez kasztanka3 Pokaż wiadomość
Ja mam wade od urodzenia i niestety bylam na kilku konsultacjach w sprawie operacji (u roznych lekarzy), i po pierwsze, nie daloby sie wyeliminowac calej wady, a po drugie, wiekszosc dioptrii wrocilaby w ciagu maksymalnie roku. Wiec wcale nie mam lepiej od Ciebie, niestety. Wolalabym okulary, bo sa prostsze/szybsze w obsludze. Soczewki nosze od 12 roku zycia (czyli od 20 lat), w okularach nie jestem w stanie funkcjonowac.
Jakbym miała możliwość soczewek, to bym nie myślała o laserze.

Więc tak naprawdę najbardziej chciałabym nosić soczewki.

No ale przy mojej wadzie nie mogę tylko prowadzić bez okularów, więc tak naprawdę co za różnica.

Jak idę na randkę czy chce dobrze wyglądać z innego powodu, to idę bez.

Ale okulary mi bardzo nie służą estetycznie niestety. Wybierałam pół roku, aż w końcu wzięłam najtańsze, bo to nie ma znaczenia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest teraz online Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-05-05, 16:13   #1603
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Jakbym miała możliwość soczewek, to bym nie myślała o laserze.

Więc tak naprawdę najbardziej chciałabym nosić soczewki.

No ale przy mojej wadzie nie mogę tylko prowadzić bez okularów, więc tak naprawdę co za różnica.

Jak idę na randkę czy chce dobrze wyglądać z innego powodu, to idę bez.

Ale okulary mi bardzo nie służą estetycznie niestety. Wybierałam pół roku, aż w końcu wzięłam najtańsze, bo to nie ma znaczenia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Jaka masz wade, astygmatyzm?
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-05-05, 16:18   #1604
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 132
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)

Cytat:
Napisane przez kasztanka3 Pokaż wiadomość
Jaka masz wade, astygmatyzm?
Tak, astygmatyzm i jakieś skromne minusy.

Chyba -0,7 I -1,5.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest teraz online Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-05-05, 16:22   #1605
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Tak, astygmatyzm i jakieś skromne minusy.

Chyba -0,7 I -1,5.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nieduzo, ale do prowadzenia auta nawet maly astygmatyzm nalezaloby skorygowac.
Ja w sumie z prowadzeniem nie mam problemu z uwagi na duza wade i astygmatyzm (ten ostatni nie do konca skorygowany, bo po prostu brak opcji przy tak duzej wadzie), ale z parkowaniem roznie bywa, zdarza mi sie poszukac innego miejsca parkingowego, bo po prostu nie chce ryzykowac zlego odmierzenia odleglosci. W przyszlym roku kupujac auto na pewno wyposaze je w kamere, olbrzymia wygoda.
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-05-05, 16:24   #1606
Talullah
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 160
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)

Cytat:
Napisane przez kasztanka3 Pokaż wiadomość
Nawet od lekkich plastikowych okularow przeciwslonecznych noszonych dluzej, niz 1.5-2 h bez przerwy boli mnie glowa, wyobraz sobie noszenie ciezkich (-16 dioptrii) okularow korekcyjnych przez caly dzien. Mialam nieustajace bole glowy i krwotoki z nosa, przeszlam przez dziesiatki par roznych oprawek i szkiel, matka wydala na to bardzo duzo pieniedzy, az w koncu nie bylo innej rady niz soczewki. Pierwsze podejscie do konsultacji w sprawie operacji zrobilam w wieku 17 lat, ostatnie kilka lat temu, dobijajac do trzydziestki, niestety wyglada na to, ze jesli nikt nie wymysli innej metody leczenia, to bede skazana na soczewki do konca zycia.
Ok, laserowa korekcja wzroku przy tak dużej wadzie rzeczywiście jest ryzykowna.
A byłaś może konsultowana pod kątem refrakcyjnej wymiany soczewki? Teraz są takie soczewki wewnątrzgałkowe że naprawdę tak wysoką krotkowzroczność plus astygmatyzm można skorygować do zera.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Talullah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-05-05, 16:27   #1607
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)

Cytat:
Napisane przez Talullah Pokaż wiadomość
Ok, laserowa korekcja wzroku przy tak dużej wadzie rzeczywiście jest ryzykowna.
A byłaś może konsultowana pod kątem refrakcyjnej wymiany soczewki? Teraz są takie soczewki wewnątrzgałkowe że naprawdę tak wysoką krotkowzroczność plus astygmatyzm można skorygować do zera.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nie, ale przyjrze sie temu, dziekuje za sugestie
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-05-05, 16:32   #1608
Talullah
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 160
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)

Cytat:
Napisane przez kasztanka3 Pokaż wiadomość
Nie, ale przyjrze sie temu, dziekuje za sugestie
Nie ma za co

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Talullah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-05-05, 16:37   #1609
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)

Teraz bede cala noc robic research Az sie chyba wybiore do okulisty we wtorek, zeby to obgadac.
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-05-05, 16:43   #1610
Talullah
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 160
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)

Cytat:
Napisane przez kasztanka3 Pokaż wiadomość
Teraz bede cala noc robic research Az sie chyba wybiore do okulisty we wtorek, zeby to obgadac.
W sumie ciekawa jestem jak to w Australii wygląda.
W Polsce aktualnie na NFZ są refundowane soczewki toryczne, kiedyś nie były.
Ale niestety takie super hiper czyli progresywne nadal tylko prywatnie.
Widziałam już sporo pacjentów którzy mieli wymieniana soczewkę z powodu wysokiej krotkowzroczności i efekty świetne.
Kiedyś soczewkę wymienialo się tylko z powodu zaćmy.
Niesamowicie chirurgia refrajcyjna (i nie mam tu na myśli tylko laserowej korekcji) poszła do przodu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Talullah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-05-05, 16:53   #1611
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 132
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)

Cytat:
Napisane przez kasztanka3 Pokaż wiadomość
Nieduzo, ale do prowadzenia auta nawet maly astygmatyzm nalezaloby skorygowac.
Ja w sumie z prowadzeniem nie mam problemu z uwagi na duza wade i astygmatyzm (ten ostatni nie do konca skorygowany, bo po prostu brak opcji przy tak duzej wadzie), ale z parkowaniem roznie bywa, zdarza mi sie poszukac innego miejsca parkingowego, bo po prostu nie chce ryzykowac zlego odmierzenia odleglosci. W przyszlym roku kupujac auto na pewno wyposaze je w kamere, olbrzymia wygoda.
Ja parkuję bez okularów po prostu.

Tyle lat chodziłam bez, że w nich nie potrafię dobrze ocenić odległości.

Bez okularów - super.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:53 ---------- Poprzedni post napisano o 17:51 ----------

W ogóle bez okularow mi się lepiej prowadzi.

Jedyne, co lepiej mi się robi w okularach, to rozpoznawanie znaków z daleka.

Ale mam wpisane w prawko, więc jestem odpowiedzialnym kierowcą i o ile nie zapomnę, to zawsze prowadzę w okularach.

Tak, wadę mam taką, że zdarza mi się zapomnieć okularów, bo nie widzę różnicy poniżej 30 metrów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest teraz online Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-05-05, 17:07   #1612
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Ja parkuję bez okularów po prostu.

Tyle lat chodziłam bez, że w nich nie potrafię dobrze ocenić odległości.

Bez okularów - super.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:53 ---------- Poprzedni post napisano o 17:51 ----------

W ogóle bez okularow mi się lepiej prowadzi.

Jedyne, co lepiej mi się robi w okularach, to rozpoznawanie znaków z daleka.

Ale mam wpisane w prawko, więc jestem odpowiedzialnym kierowcą i o ile nie zapomnę, to zawsze prowadzę w okularach.

Tak, wadę mam taką, że zdarza mi się zapomnieć okularów, bo nie widzę różnicy poniżej 30 metrów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja w ogole nie za wiele widze z odleglosci 30 metrow
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-05-05, 17:12   #1613
b937e0c478c7f0bdd9edd1f55f22ced0e16f646d
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 020
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)

Kasztanka
Mój tata miał wymieniane soczewki w obu oczach 11 miesięcy temu, zagwarantowali mu zerowa wadę wzroku do końca życia. Robił prywatnie w Polsce, zapłacił 17 tys złotych. Koniecznie się tym zainteresuj przy swojej wadzie!
b937e0c478c7f0bdd9edd1f55f22ced0e16f646d jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-05-05, 18:17   #1614
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)

[1=b937e0c478c7f0bdd9edd1f 55f22ced0e16f646d;8678210 4]Kasztanka
Mój tata miał wymieniane soczewki w obu oczach 11 miesięcy temu, zagwarantowali mu zerowa wadę wzroku do końca życia. Robił prywatnie w Polsce, zapłacił 17 tys złotych. Koniecznie się tym zainteresuj przy swojej wadzie![/QUOTE]

Brzmi jak marzenie

---------- Dopisano o 18:17 ---------- Poprzedni post napisano o 17:14 ----------

Cytat:
Napisane przez Talullah Pokaż wiadomość
W sumie ciekawa jestem jak to w Australii wygląda.
W Polsce aktualnie na NFZ są refundowane soczewki toryczne, kiedyś nie były.
Ale niestety takie super hiper czyli progresywne nadal tylko prywatnie.
Widziałam już sporo pacjentów którzy mieli wymieniana soczewkę z powodu wysokiej krotkowzroczności i efekty świetne.
Kiedyś soczewkę wymienialo się tylko z powodu zaćmy.
Niesamowicie chirurgia refrajcyjna (i nie mam tu na myśli tylko laserowej korekcji) poszła do przodu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Z gory Ci moge powiedziec, ze pod wieloma wzgledami Australia jest milion lat za Europa, smieje sie czesto, ze to kraj pierwszego swiata ze standardami trzeciego swiata. Teraz wyleje z siebie wszystkie swoje zale i problemy pierwszego swiata, nie pierwszy zreszta raz w tym watku
Jedyne, co jest tutaj wyraznie lepsze, niz w Polsce, to zarobki.
W Polsce sa niehandlowe niedziele, tutaj poza czwartkami sklepy (poza supermarketami oczywiscie) sa otwarte 9-17, jesli pracujesz w tych godzinach, jak 95% ludzi, to masz przerabane, musisz kupic online, czekac do wolnego dnia lub do czwartku. Wiele malych sklepow i restauracji nie ma mozliwosci platnosci karta, sporadycznie zdarzaja sie sklepiki, gdzie nie ma mozliwosci platnosci gotowka, czesto sie spotyka, ze ponizej jakiejs kwoty jest dodatkowo doliczona prowizja za platnosc karta. Transport publiczny w Sydney jest w powijakach, metra nie ma, tramwajow nie ma, autobusy sa wiecznie spoznione lub anulowane (rok temu na finalna rozmowe w sprawie mojej obecnej pracy spoznilam sie ponad kwadrans, bo moj autobus spoznil sie 40 minut), pociagi nie dojezdzaja wszedzie, Uber i taksowki sa cholernie drogie, autobusy i pociagi zreszta tez, bo nie ma czegos takiego jak bilet miesieczny, ze placisz raz i jezdzisz ile chcesz, za kazdy osobny przejazd sie placi, za dojazd do pracy i z pracy wychodzi mi $13 dziennie, 4 razy w tygodniu, bo w soboty jezdze do pracy autem. Internet jest fatalny, jest bardzo duzo miejsc (sporo marketow) calkowicie pozbawionych zasiegu. Jesli chodzi o opieke medyczna, to wszystko jest na recepte (soczewki tez, nie da sie ich kupic bez uprzedniej wizyty u okulisty), a wszelkiego rodzaju zabiegi sa drogie. Mam Medicare (odpowiednik polskiego ubezpieczenia NFZ), a operacje wyciecia woreczka zolciowego rok temu mialam za darmo tylko dlatego, ze zgodzilam sie, zeby operowali mnie stazysci (pod nadzorem doswiadczonego chirurga, oczywiscie), inaczej bylby to koszt kilkunastu tysiecy dolarow, a to przeciez malo inwazyjny, podstawowy zabieg. Maz pare tygodni temu zaplacil $2370 za usuniecie zeba madrosci. Wszystko jest drogie, nieruchomosci wrecz kosmicznie drogie, ubrania tez, za niskopolkowa bluzke i spodnice/spodnie trzeba zaplacic od $60-80 wzwyz, jesli chce sie w miejsce budzetowej metki miec jakas bardziej rozpoznawalna, to trzeba to pomnozyc przez 2 lub 3. Standardowe zakupy spozywcze dla 2 osob, za jakie w Polsce placilam 80-90 zl to tutaj $150. Jedynie elektronika jest tania, i moze meble? Patrzac na ceny telefonow i innej elektroniki i wlasnie mebli i przeliczajac je na zlotowki to tutaj jest nawet taniej, co przy roznicy zarobkow jest jeszcze spotegowane. I ostatni problem pierwszego swiata, jako, ze zaczyna sie tu zima. Brak centralnego ogrzewania w mieszkaniach. Bardziej na poludnie, gdzie jest zdecydowanie chlodniej, ogrzewanie jest dosc popularne, w wiekszosci nowszych budynkow mieszkalnych np. w Melbourne jest, o Tasmanii nie wspomne, bo tam dosc czesto w ogole snieg lezy w zimie (w bledzie sa ci, ktorzy mysla, ze w Australii przez caly rok jest cieplo, na tropikalnej polnocy owszem, mozna zime przechodzic w lekkim trenczu, ale w Sydney zima trwa 4-5 miesiecy, temperatura w nocy oscyluje w okolicach zera i ogolnie klimat jest podobny do Wielkiej Brytanii, jest wilgotno i wietrznie, wiec +5 stopni jest odczuwalne jak -10, ja nosze plaszcze, swetry, szaliki i dalej mi cholernie zimno), ale tutaj takich cudow nie ma. W salonie mamy klimatyzator, do sypialni kupilismy grzejnik olejowy, jedynie w lazienkach jest problem, bo wychodze spod prysznica i sie trzese z zimna. I jak na razie tyle mi przychodzi do glowy, niezly esej mi wyszedl
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-05-05, 18:23   #1615
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 132
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)

Cytat:
Napisane przez kasztanka3 Pokaż wiadomość
Brzmi jak marzenie

---------- Dopisano o 18:17 ---------- Poprzedni post napisano o 17:14 ----------



Z gory Ci moge powiedziec, ze pod wieloma wzgledami Australia jest milion lat za Europa, smieje sie czesto, ze to kraj pierwszego swiata ze standardami trzeciego swiata. Teraz wyleje z siebie wszystkie swoje zale i problemy pierwszego swiata, nie pierwszy zreszta raz w tym watku
Jedyne, co jest tutaj wyraznie lepsze, niz w Polsce, to zarobki.
W Polsce sa niehandlowe niedziele, tutaj poza czwartkami sklepy (poza supermarketami oczywiscie) sa otwarte 9-17, jesli pracujesz w tych godzinach, jak 95% ludzi, to masz przerabane, musisz kupic online, czekac do wolnego dnia lub do czwartku. Wiele malych sklepow i restauracji nie ma mozliwosci platnosci karta, sporadycznie zdarzaja sie sklepiki, gdzie nie ma mozliwosci platnosci gotowka, czesto sie spotyka, ze ponizej jakiejs kwoty jest dodatkowo doliczona prowizja za platnosc karta. Transport publiczny w Sydney jest w powijakach, metra nie ma, tramwajow nie ma, autobusy sa wiecznie spoznione lub anulowane (rok temu na finalna rozmowe w sprawie mojej obecnej pracy spoznilam sie ponad kwadrans, bo moj autobus spoznil sie 40 minut), pociagi nie dojezdzaja wszedzie, Uber i taksowki sa cholernie drogie, autobusy i pociagi zreszta tez, bo nie ma czegos takiego jak bilet miesieczny, ze placisz raz i jezdzisz ile chcesz, za kazdy osobny przejazd sie placi, za dojazd do pracy i z pracy wychodzi mi $13 dziennie, 4 razy w tygodniu, bo w soboty jezdze do pracy autem. Internet jest fatalny, jest bardzo duzo miejsc (sporo marketow) calkowicie pozbawionych zasiegu. Jesli chodzi o opieke medyczna, to wszystko jest na recepte (soczewki tez, nie da sie ich kupic bez uprzedniej wizyty u okulisty), a wszelkiego rodzaju zabiegi sa drogie. Mam Medicare (odpowiednik polskiego ubezpieczenia NFZ), a operacje wyciecia woreczka zolciowego rok temu mialam za darmo tylko dlatego, ze zgodzilam sie, zeby operowali mnie stazysci (pod nadzorem doswiadczonego chirurga, oczywiscie), inaczej bylby to koszt kilkunastu tysiecy dolarow, a to przeciez malo inwazyjny, podstawowy zabieg. Maz pare tygodni temu zaplacil $2370 za usuniecie zeba madrosci. Wszystko jest drogie, nieruchomosci wrecz kosmicznie drogie, ubrania tez, za niskopolkowa bluzke i spodnice/spodnie trzeba zaplacic od $60-80 wzwyz, jesli chce sie w miejsce budzetowej metki miec jakas bardziej rozpoznawalna, to trzeba to pomnozyc przez 2 lub 3. Standardowe zakupy spozywcze dla 2 osob, za jakie w Polsce placilam 80-90 zl to tutaj $150. Jedynie elektronika jest tania, i moze meble? Patrzac na ceny telefonow i innej elektroniki i wlasnie mebli i przeliczajac je na zlotowki to tutaj jest nawet taniej, co przy roznicy zarobkow jest jeszcze spotegowane. I ostatni problem pierwszego swiata, jako, ze zaczyna sie tu zima. Brak centralnego ogrzewania w mieszkaniach. Bardziej na poludnie, gdzie jest zdecydowanie chlodniej, ogrzewanie jest dosc popularne, w wiekszosci nowszych budynkow mieszkalnych np. w Melbourne jest, o Tasmanii nie wspomne, bo tam dosc czesto w ogole snieg lezy w zimie (w bledzie sa ci, ktorzy mysla, ze w Australii przez caly rok jest cieplo, na tropikalnej polnocy owszem, mozna zime przechodzic w lekkim trenczu, ale w Sydney zima trwa 4-5 miesiecy, temperatura w nocy oscyluje w okolicach zera i ogolnie klimat jest podobny do Wielkiej Brytanii, jest wilgotno i wietrznie, wiec +5 stopni jest odczuwalne jak -10, ja nosze plaszcze, swetry, szaliki i dalej mi cholernie zimno), ale tutaj takich cudow nie ma. W salonie mamy klimatyzator, do sypialni kupilismy grzejnik olejowy, jedynie w lazienkach jest problem, bo wychodze spod prysznica i sie trzese z zimna. I jak na razie tyle mi przychodzi do glowy, niezly esej mi wyszedl

Rozważałam przeprowadzkę do Australii.


Dzięki, już nie rozważam.
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest teraz online Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-05-05, 18:30   #1616
andra
Wtajemniczenie
 
Avatar andra
 
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: A kto to wie
Wiadomości: 2 884
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)

Powinny być tu przyciski lubię to
Do łazienki bez ogrzewania często się używa farelki/termowentylatora lub nowoczesnej wersji, coś wyglądu kaloryfera. Może takie coś?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
andra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-05-05, 18:35   #1617
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Rozważałam przeprowadzkę do Australii.


Dzięki, już nie rozważam.
Serio, sa lepsze miejsca do zycia.
Bardziej pasowalaby mi Kanada, ale kurde zimno

A tak z ciekawosci, co Cie najbardziej zniechecilo?

---------- Dopisano o 18:35 ---------- Poprzedni post napisano o 18:34 ----------

Cytat:
Napisane przez andra Pokaż wiadomość
Powinny być tu przyciski lubię to
Do łazienki bez ogrzewania często się używa farelki/termowentylatora lub nowoczesnej wersji, coś wyglądu kaloryfera. Może takie coś?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nie widzialam nigdzie w sklepach takiej typowej farelki. Szukajac czegos do ogrzewania sypialni przede wszystkim widzialam te grzejniki olejowe, nie ma wielu innych opcji, albo po prostu zle szukalismy.
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-05-05, 18:44   #1618
7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)

Cytat:
Napisane przez kasztanka3 Pokaż wiadomość
Brzmi jak marzenie

---------- Dopisano o 18:17 ---------- Poprzedni post napisano o 17:14 ----------





Z gory Ci moge powiedziec, ze pod wieloma wzgledami Australia jest milion lat za Europa, smieje sie czesto, ze to kraj pierwszego swiata ze standardami trzeciego swiata. Teraz wyleje z siebie wszystkie swoje zale i problemy pierwszego swiata, nie pierwszy zreszta raz w tym watku

Jedyne, co jest tutaj wyraznie lepsze, niz w Polsce, to zarobki.

W Polsce sa niehandlowe niedziele, tutaj poza czwartkami sklepy (poza supermarketami oczywiscie) sa otwarte 9-17, jesli pracujesz w tych godzinach, jak 95% ludzi, to masz przerabane, musisz kupic online, czekac do wolnego dnia lub do czwartku. Wiele malych sklepow i restauracji nie ma mozliwosci platnosci karta, sporadycznie zdarzaja sie sklepiki, gdzie nie ma mozliwosci platnosci gotowka, czesto sie spotyka, ze ponizej jakiejs kwoty jest dodatkowo doliczona prowizja za platnosc karta. Transport publiczny w Sydney jest w powijakach, metra nie ma, tramwajow nie ma, autobusy sa wiecznie spoznione lub anulowane (rok temu na finalna rozmowe w sprawie mojej obecnej pracy spoznilam sie ponad kwadrans, bo moj autobus spoznil sie 40 minut), pociagi nie dojezdzaja wszedzie, Uber i taksowki sa cholernie drogie, autobusy i pociagi zreszta tez, bo nie ma czegos takiego jak bilet miesieczny, ze placisz raz i jezdzisz ile chcesz, za kazdy osobny przejazd sie placi, za dojazd do pracy i z pracy wychodzi mi $13 dziennie, 4 razy w tygodniu, bo w soboty jezdze do pracy autem. Internet jest fatalny, jest bardzo duzo miejsc (sporo marketow) calkowicie pozbawionych zasiegu. Jesli chodzi o opieke medyczna, to wszystko jest na recepte (soczewki tez, nie da sie ich kupic bez uprzedniej wizyty u okulisty), a wszelkiego rodzaju zabiegi sa drogie. Mam Medicare (odpowiednik polskiego ubezpieczenia NFZ), a operacje wyciecia woreczka zolciowego rok temu mialam za darmo tylko dlatego, ze zgodzilam sie, zeby operowali mnie stazysci (pod nadzorem doswiadczonego chirurga, oczywiscie), inaczej bylby to koszt kilkunastu tysiecy dolarow, a to przeciez malo inwazyjny, podstawowy zabieg. Maz pare tygodni temu zaplacil $2370 za usuniecie zeba madrosci. Wszystko jest drogie, nieruchomosci wrecz kosmicznie drogie, ubrania tez, za niskopolkowa bluzke i spodnice/spodnie trzeba zaplacic od $60-80 wzwyz, jesli chce sie w miejsce budzetowej metki miec jakas bardziej rozpoznawalna, to trzeba to pomnozyc przez 2 lub 3. Standardowe zakupy spozywcze dla 2 osob, za jakie w Polsce placilam 80-90 zl to tutaj $150. Jedynie elektronika jest tania, i moze meble? Patrzac na ceny telefonow i innej elektroniki i wlasnie mebli i przeliczajac je na zlotowki to tutaj jest nawet taniej, co przy roznicy zarobkow jest jeszcze spotegowane. I ostatni problem pierwszego swiata, jako, ze zaczyna sie tu zima. Brak centralnego ogrzewania w mieszkaniach. Bardziej na poludnie, gdzie jest zdecydowanie chlodniej, ogrzewanie jest dosc popularne, w wiekszosci nowszych budynkow mieszkalnych np. w Melbourne jest, o Tasmanii nie wspomne, bo tam dosc czesto w ogole snieg lezy w zimie (w bledzie sa ci, ktorzy mysla, ze w Australii przez caly rok jest cieplo, na tropikalnej polnocy owszem, mozna zime przechodzic w lekkim trenczu, ale w Sydney zima trwa 4-5 miesiecy, temperatura w nocy oscyluje w okolicach zera i ogolnie klimat jest podobny do Wielkiej Brytanii, jest wilgotno i wietrznie, wiec +5 stopni jest odczuwalne jak -10, ja nosze plaszcze, swetry, szaliki i dalej mi cholernie zimno), ale tutaj takich cudow nie ma. W salonie mamy klimatyzator, do sypialni kupilismy grzejnik olejowy, jedynie w lazienkach jest problem, bo wychodze spod prysznica i sie trzese z zimna. I jak na razie tyle mi przychodzi do glowy, niezly esej mi wyszedl
Eeej, dlaczego mi zepsulas moje marzenie.
To do Nowej Zelandii jadę, tam musi być dobrze.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-05-05, 18:46   #1619
8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 979
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)

Brak dobrego internetu to koniec życia Zostaję w Polsce :P
8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-05-05, 18:51   #1620
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)

[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;86782386]Eeej, dlaczego mi zepsulas moje marzenie.
To do Nowej Zelandii jadę, tam musi być dobrze.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Nowa Zelandia jest jeszcze bardziej niedorozwinieta w kwestii infrastruktury ogolnej

A w temacie internetu, jakos w lutym badz marcu nie mielismy internetu przed ponad dwa tygodnie. Nie tylko my, caly budynek, bo obok buduja nowy i w trakcie budowy naruszyli okablowanie.
I zglaszane bylo to kilka razy, za pierwszym razem do naszego dostawcy internetu, oni na to, ze ok, przysla kogos za tydzien, zeby obadal sprawe. No i ok, po tygodniu faktycznie jakis majster przyszedl, zerknal na modem, zerknal na okablowanie i mi mowi, ze to wina kabli i to nie ich dzialka, ze oni to zglosza dalej i za kolejny tydzien ktos przyjdzie poprawic kable. Nikomu sie z naprawami nie spieszylo
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-09-17 00:09:50


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:05.