Dieta, trening, plotkowanie- tak nam leci odchudzanie!

[dziunkowa]

Napisane przez Amarisha

Dzisiaj u mnie Secret. Jeśli chodzi o jedzenie to średnio dziś wyszło, ale wszystko wliczam w dzienne zapotrzebowanie.

---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:55 ----------

Napisane przez katte25

Fajna sprawa w tej Finlandii.

---------- Dopisano o 17:05 ---------- Poprzedni post napisano o 17:03 ----------



Ja nie skaczę mój biust mi na to nie pozwala.:cool:

---------- Dopisano o 17:07 ---------- Poprzedni post napisano o 17:05 ----------



Jak lubisz to czemu nie.Niech każdy znajdzie swojego ulubionego trenera

Chcialabym miec taki problem

[Amarisha]

Dzisiaj zrobiłam Skalpel Wyzwanie. Ten trening był dla mnie ogromnym wyzwaniem. Nie dałam rady zrobić wszystkiego, ale mam nadzieję, że z czasem będzie lepiej.

A Wy już dziś ćwiczyłyście czy może świętujecie Walentynki?

[dziunkowa]

Napisane przez Amarisha

Dzisiaj zrobiłam Skalpel Wyzwanie. Ten trening był dla mnie ogromnym wyzwaniem. Nie dałam rady zrobić wszystkiego, ale mam nadzieję, że z czasem będzie lepiej.

A Wy już dziś ćwiczyłyście czy może świętujecie Walentynki?

Nie robie zadnej z tych rzeczy. Planuje sobie wczasy na przyszly rok ( tak tak 2021 )

[EdziaaP]

Wesołych walentynek!

Napisane przez dziunkowa

za rowerek

Dziękuję!

Napisane przez Amarisha

Dzisiaj zrobiłam Skalpel Wyzwanie. Ten trening był dla mnie ogromnym wyzwaniem. Nie dałam rady zrobić wszystkiego, ale mam nadzieję, że z czasem będzie lepiej.

A Wy już dziś ćwiczyłyście czy może świętujecie Walentynki?

Ja dziś znowu na rowerze walczę, ale wypiłam kawę na noc i już nie mam wyjscia- muszę zrobić solidny trening z aplikacją, bo nie zasnę
A trening się przyda, bo był walentynkowy serniczek i czekolada

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Georgina_Kincaid]

Napisane przez Amarisha

Dzisiaj zrobiłam Skalpel Wyzwanie. Ten trening był dla mnie ogromnym wyzwaniem. Nie dałam rady zrobić wszystkiego, ale mam nadzieję, że z czasem będzie lepiej.



A Wy już dziś ćwiczyłyście czy może świętujecie Walentynki?

Brawo

Ja dzisiaj po pracy skoczylam z A do Afroshopu ale gotujemy jutro bo oboje padnięci.

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

[FitPleasure]

Napisane przez EdziaaP

Siemanko, dziewczyny, na pewno świetnie wam idzie
Można dołączyć do gry?

Cześć

Napisane przez EdziaaP

O czyli nie jestem jedyną tu studentką? Ja już na szczęście po sesji, wszystko zaliczone i mam wreszcie z głowy

Ja takie "prawdziwe" studia mam już dawno za sobą, a teraz robie służbowo studia oficerskie Ale to nie zmienia faktu, że ten tydzień miałam pełen nauki i kucia testów Ale wszystko zdane w terminach zerowych, sesje mam już z głowy, nastepny wyjazd dopiero pod koniec marca. Muszę zacząć szykować się do egzaminu oficerskiego bo to istny hardkor :boisie:

Napisane przez Rosebrd

Miałam dziś wgl szalony sen. Byłam na wakacjach w górach, sama bez mojego chłopaka. Napadło mnie jakichś dwóch łepków i chcieli mi zrobić krzywdę, uratował mnie mój chłopak z liceum. A potem koniecznie chciał iść ze mną do łóżka, a ja mówiłam że możemy się tylko całować bo coś więcej to już zdrada Obudziłam się i tak się zaczęłam śmiać sama z siebie, że aż chłopak zapytał o co mi chodzi bo ja zazywczaj nie budzę się ze śmiechem na ustach

za wszystkie treningi, spadki i poprawy wyglądu



Ufff wróciłam do domu, wreszcie mogę wrocic do normalności Niedawno wrocilam z galerii, byłam na kosmetycznych zakupach postanowiłam, że jestem już w takim wieku, że nie będę kupowała byle czego i postawie na kosmetyki z dobrym skladem

Wciąż chodzi mi po głowie powrót do South Beach, przemyślę to jeszcze, ale nie ukrywam, że wizja szybkiego efektu bardzo mnie ciągnie. Chciałabym w koncu zejść poniżej 70 kilo, to jest dla mnie taki kamień milowy i wydaje mi się takim przelomem w zyciu.



Muszę Wam powiedzieć, że cieszę się, że mam już dostęp do kompa i do Was wróciłam, brakowało mi Was

[karolina2202]

Ja wczoraj wieczorem zjadłam kilka kostek czekolady... Ale na Walentynki dostałam pudełko truskawek <3 więc nieco dietetycznie (chociaż wiadomo, że zza granicy i nie takie słodkie jak polskie).

No cóż, dzisiaj znowu wracam do kaszy, a że pomimo soboty dalej będę w biegu to dalej mieszanka chyba zostanę ambasadorką Rice&More, bo cały czas na nich jadę

Teraz śniadanie i kawa, potem na drugi koniec miasta na konwersacje z angielskiego a potem do teatru. Nie wiem czy trening zmieszczę, ale się postaram. Chcę zameldować dzisiaj czystą michę, więc nie będzie wina po spektaklu

[dziunkowa]

Melduje 10.8 km biegu

[katte25]

Napisane przez Amarisha

Dzisiaj zrobiłam Skalpel Wyzwanie. Ten trening był dla mnie ogromnym wyzwaniem. Nie dałam rady zrobić wszystkiego, ale mam nadzieję, że z czasem będzie lepiej.

A Wy już dziś ćwiczyłyście czy może świętujecie Walentynki?

---------- Dopisano o 15:14 ---------- Poprzedni post napisano o 15:06 ----------

Napisane przez FitPleasure

Cześć




Ja takie "prawdziwe" studia mam już dawno za sobą, a teraz robie służbowo studia oficerskie Ale to nie zmienia faktu, że ten tydzień miałam pełen nauki i kucia testów Ale wszystko zdane w terminach zerowych, sesje mam już z głowy, nastepny wyjazd dopiero pod koniec marca. Muszę zacząć szykować się do egzaminu oficerskiego bo to istny hardkor :boisie:








za wszystkie treningi, spadki i poprawy wyglądu



Ufff wróciłam do domu, wreszcie mogę wrocic do normalności Niedawno wrocilam z galerii, byłam na kosmetycznych zakupach postanowiłam, że jestem już w takim wieku, że nie będę kupowała byle czego i postawie na kosmetyki z dobrym skladem

Wciąż chodzi mi po głowie powrót do South Beach, przemyślę to jeszcze, ale nie ukrywam, że wizja szybkiego efektu bardzo mnie ciągnie. Chciałabym w koncu zejść poniżej 70 kilo, to jest dla mnie taki kamień milowy i wydaje mi się takim przelomem w zyciu.



Muszę Wam powiedzieć, że cieszę się, że mam już dostęp do kompa i do Was wróciłam, brakowało mi Was

To będziemy miały niedługo Panią oficer

Nigdy nie stosowałam tej diety, choc efekty sa u niektóry osób dość szybko widoczne.

[Georgina_Kincaid]

Napisane przez dziunkowa

Melduje 10.8 km biegu

Ja dzisiaj miałam pobiegać ale nie mogłam się zebrać i cały dzień odpoczywałam. Pojechałam tylko na obiad do A, ledwo się zebrałam i tak. Gotował razem ze współlokatorem, dziwne to to było i jedliśmy łapkami Podpiłam mu też kilka łyczków piwa więc dieta dzisiaj spisana na straty. Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu się ogarnę. A jutro rano do warszawy jadę na tą rozmowę

[katte25]

Napisane przez Georgina_Kincaid

Ja dzisiaj miałam pobiegać ale nie mogłam się zebrać i cały dzień odpoczywałam. Pojechałam tylko na obiad do A, ledwo się zebrałam i tak. Gotował razem ze współlokatorem, dziwne to to było i jedliśmy łapkami Podpiłam mu też kilka łyczków piwa więc dieta dzisiaj spisana na straty. Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu się ogarnę. A jutro rano do warszawy jadę na tą rozmowę

Powodzenia na rozmowie

Ja wczoraj tez miała napady na słodycze, niestety czekolada ww nie mogłam przejść obojetnie

[EdziaaP]

Ech coś mi źle idzie ostatnio. Wczoraj się obżarłam do bólu, miewam takie napady od czasu do czasu i trochę to zajmie nim dojdę do siebie.
Miłego dnia Wam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Amarisha]

Napisane przez EdziaaP

Ech coś mi źle idzie ostatnio. Wczoraj się obżarłam do bólu, miewam takie napady od czasu do czasu i trochę to zajmie nim dojdę do siebie.
Miłego dnia Wam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie przez weekend też z jedzeniem było gorzej, nie jesteś sama.

za wszystkie wykonane przez Was treningi.
U mnie dziś Skalpel 2 i część na brzuch z treningu Sukces.

[basiahenk]

Melduję wczoraj i dzisiaj czysta micha od rana. Dzisiaj 5km zrobione, jeszcze chcę sobie stretching zrobić jakoś po południu. Nagotowałam sobie sosów warzywnych i mięsnych na cały dzień. Część do lodówki, część do zamrażarki i będzie na moje codzienne "szybko" do mieszanek kaszowych.

Chwilowo 0 kilo na minusie. Muszę się bardziej zmobilizować.

[Georgina_Kincaid]

Dziewczynki, ja chciałam tylko powiedzieć że się dostałam i za 3-4 miesiace jesli nic nie spapram to płynę parastatkiem w wielki rejs

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

[dziunkowa]

Napisane przez Georgina_Kincaid

Dziewczynki, ja chciałam tylko powiedzieć że się dostałam i za 3-4 miesiace jesli nic nie spapram to płynę parastatkiem w wielki rejs

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Gratuluje. Ale super a co z wczasami?

---------- Dopisano o 15:40 ---------- Poprzedni post napisano o 15:39 ----------

Napisane przez basiahenk

Melduję wczoraj i dzisiaj czysta micha od rana. Dzisiaj 5km zrobione, jeszcze chcę sobie stretching zrobić jakoś po południu. Nagotowałam sobie sosów warzywnych i mięsnych na cały dzień. Część do lodówki, część do zamrażarki i będzie na moje codzienne "szybko" do mieszanek kaszowych.

Chwilowo 0 kilo na minusie. Muszę się bardziej zmobilizować.

[Amarisha]

Napisane przez basiahenk

Melduję wczoraj i dzisiaj czysta micha od rana. Dzisiaj 5km zrobione, jeszcze chcę sobie stretching zrobić jakoś po południu. Nagotowałam sobie sosów warzywnych i mięsnych na cały dzień. Część do lodówki, część do zamrażarki i będzie na moje codzienne "szybko" do mieszanek kaszowych.

Chwilowo 0 kilo na minusie. Muszę się bardziej zmobilizować.

Napisane przez Georgina_Kincaid

Dziewczynki, ja chciałam tylko powiedzieć że się dostałam i za 3-4 miesiace jesli nic nie spapram to płynę parastatkiem w wielki rejs

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Gratuluję!

[Georgina_Kincaid]

Napisane przez dziunkowa

Gratuluje. Ale super a co z wczasami?

---------- Dopisano o 15:40 ---------- Poprzedni post napisano o 15:39 ----------

Mam nadzieję, że znajdę kogoś na moje miejsce

Napisane przez Amarisha

Gratuluję!

Dziękuję

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

[nie_powiem]

Napisane przez Georgina_Kincaid

Dziewczynki, ja chciałam tylko powiedzieć że się dostałam i za 3-4 miesiace jesli nic nie spapram to płynę parastatkiem w wielki rejs

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Oraaany! Wiem, że to głupio zabrzmi, bo się nie znamy nawet, ale bardzo się cieszę z Twojego powodu. Kibicuję każdemu, kto się wyrywa z tych okropnych sideł infolinii! GRATULUJĘ!

[Georgina_Kincaid]

Napisane przez nie_powiem

Oraaany! Wiem, że to głupio zabrzmi, bo się nie znamy nawet, ale bardzo się cieszę z Twojego powodu. Kibicuję każdemu, kto się wyrywa z tych okropnych sideł infolinii! GRATULUJĘ!

Nie brzmi głupio ja też się cieszę i totalnie stresuję i juz prawie wyje jak tule koty
Chciałam sie zdrzemnąć przed pracą ale nic z tego, za dużo emocji

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

[FitPleasure]

Napisane przez katte25

To będziemy miały niedługo Panią oficer

Nigdy nie stosowałam tej diety, choc efekty sa u niektóry osób dość szybko widoczne.

Ja kilka razy byłam na tej diecie, oczywiście nie przeprowadzałam jej tak jak należy po po kilku tygodniach rezygnowałam Ale faktycznie efekty było widać bardzo szybko, dlatego tak mnie to kusi

Napisane przez Amarisha

U mnie przez weekend też z jedzeniem było gorzej, nie jesteś sama.

za wszystkie wykonane przez Was treningi.
U mnie dziś Skalpel 2 i część na brzuch z treningu Sukces.

za trening
U mnie weekend też grzeszny Całą sobotę przeleżeliśmy na kanapie oglądając seriale. Leń totalny Wczoraj w sumie było podobnie, tyle, że pojechaliśmy przejśc się po starówce i zjeśc coś na mieście. Wpadły wytrawne naleśniki i gofrrrry z czekoladą

Napisane przez basiahenk

Melduję wczoraj i dzisiaj czysta micha od rana. Dzisiaj 5km zrobione, jeszcze chcę sobie stretching zrobić jakoś po południu. Nagotowałam sobie sosów warzywnych i mięsnych na cały dzień. Część do lodówki, część do zamrażarki i będzie na moje codzienne "szybko" do mieszanek kaszowych.

Chwilowo 0 kilo na minusie. Muszę się bardziej zmobilizować.

brawo!

Napisane przez Georgina_Kincaid

Dziewczynki, ja chciałam tylko powiedzieć że się dostałam i za 3-4 miesiace jesli nic nie spapram to płynę parastatkiem w wielki rejs

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Własnie miałam pytać jak rozmowa, a tu taka super wiadomość!! Super, bardzo się cieszę


Ja już w pracy Dziś już powinnam wrócić do treningów, chociaż ciężko ruszyć tyłek

[Rosebrd]

Napisane przez Georgina_Kincaid

Dziewczynki, ja chciałam tylko powiedzieć że się dostałam i za 3-4 miesiace jesli nic nie spapram to płynę parastatkiem w wielki rejs

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Hurrra, ależ Ci zazdroszczę, to przygoda życia mogę też jechać? będę spać na podłodze

Dzień dobry

Fit, gratuluję sesji, wracaj do nas bo też tęskniłam

Ja widzę, że nie tylko ja popłynęłam w weekend, jakis przeklęty chyba musiał być, skoro wszystkim tak źle poszło. Co prawda w piątek i sobotę poszłam na siłownię, ale za to z jednego cheat mealu zrobiło się piątkowy wieczór, sobotni wieczór, niedzielne śniadanie i jeszcze pizza wieczorem. Więc jak stanęłam wieczorem przed lustrem i zobaczyłam się ( a mam figurę taką, że nawet jak jestem trochę przy kości to widać talię i obojczyki i wgl) to pomyślałam "Głupia babo, masz predyspozycje żeby mieć świetną, seksowną figurę, wystarczy że włożysz w to trochę wysiłku i przestaniesz się oszukiwać, że to tylko 1 ciastko, jednej chips" i chyba trochę mnie to otrzeźwiło. Będę się bardziej starać, bo mam wrażenie, że ostatnio mocno odpuściłam w kwestii diety, wciąż znajduję jakieś wymówki....

[FitPleasure]

Rose- ja też ostatnio odpuściłam trochę, szczególnie treningi. I tak w weekend sobie myslałam, że już połowa lutego a ja wciąż powyżej 70 kilo i, że trzeba się wziąć w garść bo zaraz wiosna i chciałabym w koncu wymienić garderobę W dodatku mąż kupił nową wagę więc to kolejny powód, żeby się postarać

[dziunkowa]

Ja tez w sobote pogrzeszylam. Wpadlo i alko i zarcia za duzo. No ale w niedziele odpokutowalam wiec bilans sie zgadza.

[Rosebrd]

Napisane przez FitPleasure

Rose- ja też ostatnio odpuściłam trochę, szczególnie treningi. I tak w weekend sobie myslałam, że już połowa lutego a ja wciąż powyżej 70 kilo i, że trzeba się wziąć w garść bo zaraz wiosna i chciałabym w koncu wymienić garderobę W dodatku mąż kupił nową wagę więc to kolejny powód, żeby się postarać

Ja też bym chciała właśnie garderobę wymienić, początkowo termin był na marzec na wielkie zakupy, ale muszę przenieść na maj, bo efekty nie są takie jak bym chciała niestety. I najbardziej przeraża mnie to, że wiosna przyjdzie a ja będę ganiać w starych, za dużych łachach, ale wiem, że nie kupię nic nowego bo zaraz będę mniejsza i szkoda kasy na ciuch na dwa miesiące...

[FitPleasure]

Mnie już zaczęły wkurzać takie powolne efekty. Okej, widać po mnie, że jest mnie mniej. Twarzy wygląda inaczej, znowu mam obojczyki i talię ale to wciąż nadwaga, wciąż wielka a lato co raz bliżej. W dodatku w moim otoczeniu laski przechodzą na różne diety i cholera chudną i utrzymują wagę A ja wiecznie licze te kalorie, powtarzam sobie, że "żeby schudnąć trzeba jeść" i takie tam no i stoję w miejscu.

Dziś ugotowałam sobie zarcie do pracy bez węgli, zgodnie z 1 fazę SB, po pracy muszę jechać na zakupy i mam nadzieję, że do konca lutego przejdę całą 1 fazę. Zazwyczaj chudłam na niej 3-4 kilo więc jakby udało mi się zejść poniżej 70 kilo byłoby super.


Żeby tego było mało, jak mąż wrócił do domu z nową wagą to oczywiście nie chciałam przy nim się ważyć itp a ten do mnie, że i tak wie ile waże, bo w starej aplikacji pokazywała mu się cała historia ważenia. Dżizas ... W ogóle ostatnio znowu wrócił do tematu, że powinnam bardziej spiąć poślady, że chodzę na różne zabiegi, dbam o twarz a nie chce zadbac o ciało, że przez to sypie mi się zdrowie itp. , że niedługo przyjdzie czas na ciaze, ze musze sie przygotowac i zajsc w ciaze z nizsza waga, zeby potem nie miec problemow, że mam co raz mniej czasu itp. Kurcze, ciezkie sa takie rozmowy, bo mimo tego, że wiem, że ma racje to ciężko przyjąć takie słowa bez emocji. Ale cholera, ma racje no
Myślimy, żeby jakos po wakacjach zaczac na powaznie starania a to już za około pół roku Nie wiem tylko, kiedy ostawić tabletki, muszę tarczyce uregulować. O matko ...

[Rosebrd]

Napisane przez FitPleasure

Mnie już zaczęły wkurzać takie powolne efekty. Okej, widać po mnie, że jest mnie mniej. Twarzy wygląda inaczej, znowu mam obojczyki i talię ale to wciąż nadwaga, wciąż wielka a lato co raz bliżej. W dodatku w moim otoczeniu laski przechodzą na różne diety i cholera chudną i utrzymują wagę A ja wiecznie licze te kalorie, powtarzam sobie, że "żeby schudnąć trzeba jeść" i takie tam no i stoję w miejscu.

Dziś ugotowałam sobie zarcie do pracy bez węgli, zgodnie z 1 fazę SB, po pracy muszę jechać na zakupy i mam nadzieję, że do konca lutego przejdę całą 1 fazę. Zazwyczaj chudłam na niej 3-4 kilo więc jakby udało mi się zejść poniżej 70 kilo byłoby super.


Żeby tego było mało, jak mąż wrócił do domu z nową wagą to oczywiście nie chciałam przy nim się ważyć itp a ten do mnie, że i tak wie ile waże, bo w starej aplikacji pokazywała mu się cała historia ważenia. Dżizas ... W ogóle ostatnio znowu wrócił do tematu, że powinnam bardziej spiąć poślady, że chodzę na różne zabiegi, dbam o twarz a nie chce zadbac o ciało, że przez to sypie mi się zdrowie itp. , że niedługo przyjdzie czas na ciaze, ze musze sie przygotowac i zajsc w ciaze z nizsza waga, zeby potem nie miec problemow, że mam co raz mniej czasu itp. Kurcze, ciezkie sa takie rozmowy, bo mimo tego, że wiem, że ma racje to ciężko przyjąć takie słowa bez emocji. Ale cholera, ma racje no
Myślimy, żeby jakos po wakacjach zaczac na powaznie starania a to już za około pół roku Nie wiem tylko, kiedy ostawić tabletki, muszę tarczyce uregulować. O matko ...

Skąd ja to znam... Jakbym czytała o sobie, tym bardzije, że my przecież w tym samym wieku jesteśmy. I ja też słyszałam, że nakładam kremy na twarzy, maluje się a o ciało nie dbam. I to prawda, że wkurzają powolne efekty, niby te ubrania są luźne, widać mi obojczyki, twarz się zmieniła, ale waga stoi uparcie i ani drgnie. Powtarzam sobie że to tarczyca, nawet ostatnio konsultowałam się z koleżanka dietetyczką bo może dieta zła i sta brak chudnięcia ale ona też mówi, że tarczyca. Brak efektów mierzalnych strasznie demotywuje...

[FitPleasure]

Ja tez często zwalam różne rzeczy na chorą tarczycę, ale prawdą jest że to właśnie przez nią te kilogramy tak wolno spadają, albo że mamy jakies humory z tyłka
Kurcze, poszłabym na jakieś zajęcia fitness a nie tylko ta siłownia, może to dodatkowo by mnie zmotywowało. Tylko ciężko tak się wbić do już zgranej grupy no i musiałabym gdzieś dalej jeździć bo w mojej siłowni jeszcze nie ma zajęć (miały być po wakacjach ... )

[Rosebrd]

Napisane przez FitPleasure

Ja tez często zwalam różne rzeczy na chorą tarczycę, ale prawdą jest że to właśnie przez nią te kilogramy tak wolno spadają, albo że mamy jakies humory z tyłka
Kurcze, poszłabym na jakieś zajęcia fitness a nie tylko ta siłownia, może to dodatkowo by mnie zmotywowało. Tylko ciężko tak się wbić do już zgranej grupy no i musiałabym gdzieś dalej jeździć bo w mojej siłowni jeszcze nie ma zajęć (miały być po wakacjach ... )

ja sobie wprowadziłam oprócz 3 treningów siłowych w tygodniu jeden trening cardio. Biegam, jeżdżę na rowerze itp. Dodatkowo jak zrobi się cieplej chcę troszkę biegać w dni nietreningowe i wprowadzić rowery w niedzielę. Ale jak bedę pilnować jedzenia tak jak do tej pory to o kant to potłuc tylko. I korci mnie żeby sobie zrobić zrboić teraz podstawowe TSH i sprawdzić czy spada, bo wyniki do lekarza będę robiła dopiero pod koniec marca

[Amarisha]

Cześć dziewczyny.
U mnie też efektów nie ma, ja ich nie widzę. Z ciekawości weszłam na wagę, a tam o kilogram więcej. Za dwa tygodnie będę znowu się mierzyć i sprawdzę czy coś ubyło. Staram się jeść zdrowiej i mam wrażenie, że jem dużo, a jak liczę kalorie to wychodzi, że jest ich za mało. Będę musiała pomyśleć o wykupionej diecie. Z chorą tarczycą trudniej zrzucić kilogramy, też mam ten problem.