Singielki 25+ cz. XV

[Milagros_90]

No moim zdaniem nie masz racji, nie zakładam spisku całej administracji państwowej i scenariusza "pokaż mi człowieka, a znajdę na niego paragraf".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lolek9000]

Obym nie mial racji

Z checia bym do jakiejs knajpy poszedl juz

[NocnaWiedma]

Jak tam życie przy sobocie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Napisane przez NocnaWiedma

Jak tam życie przy sobocie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Fatalny tydzień za mną, więc cieszę się, że już po nim. Praca, lekarze, zero snu i poczucie bezsensu
Dzisiaj delikatna posiadówka na którą średnio mam siły... ale winka to się napiję i pewnie zasnę o 22

Chałupy nie sprzątam, bo mi sie nie chce, obiadu nie gotuje, bo mam pizze z wczoraj i wszystko gdzies

---------- Dopisano o 12:20 ---------- Poprzedni post napisano o 12:19 ----------

Miałam dziś zaczynać fajne zajęcia (i to stacjonarnie!!!), ale dołącze przy nastepnych, bo dzisiaj nic by ze mnie nie było :/

w ogole za kilka dni równe pol roku od kiedy pracuje w tym chorym miejscu i zaczynam miec dosyc tego, ile ta praca mi zabiera

---------- Dopisano o 12:20 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------

Ale muzea otwarte i na przyszly tydzien to moj glowny plan, bo bede miala troche wolnego!

[NocnaWiedma]

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;88474542]Fatalny tydzień za mną, więc cieszę się, że już po nim. Praca, lekarze, zero snu i poczucie bezsensu
Dzisiaj delikatna posiadówka na którą średnio mam siły... ale winka to się napiję i pewnie zasnę o 22

Chałupy nie sprzątam, bo mi sie nie chce, obiadu nie gotuje, bo mam pizze z wczoraj i wszystko gdzies

---------- Dopisano o 12:20 ---------- Poprzedni post napisano o 12:19 ----------

Miałam dziś zaczynać fajne zajęcia (i to stacjonarnie!!!), ale dołącze przy nastepnych, bo dzisiaj nic by ze mnie nie było :/

w ogole za kilka dni równe pol roku od kiedy pracuje w tym chorym miejscu i zaczynam miec dosyc tego, ile ta praca mi zabiera

---------- Dopisano o 12:20 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------

Ale muzea otwarte i na przyszly tydzien to moj glowny plan, bo bede miala troche wolnego! [/QUOTE]Niech żyje pizza z wczoraj! ️ No to pewno fajny wieczór masz jak posiadówka .
. Trzymam kciuki żebyś znalazła lepsze miejsce i długo się już w tej pracy nie męczyła.

Też mam zamiar skoczyć do muzeum w najbliższym tygodniu .


U mnie dziś mały kac.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lolek9000]

Ja tez sie wybieram do muzeum

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Napisane przez lolek9000

Ja tez sie wybieram do muzeum

którego?

---------- Dopisano o 19:11 ---------- Poprzedni post napisano o 19:07 ----------

Napisane przez NocnaWiedma

Niech żyje pizza z wczoraj! ️ No to pewno fajny wieczór masz jak posiadówka .
. Trzymam kciuki żebyś znalazła lepsze miejsce i długo się już w tej pracy nie męczyła.

Też mam zamiar skoczyć do muzeum w najbliższym tygodniu .


U mnie dziś mały kac.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

pizza z wczoraj to zawsze złoto

Dziękuję, tez mam nadzieje, ze niedlugo zacznę coś nowego

Miała być posiadówka z przyjacielem, a znajomi z randkowiczem zrobili mi urodzinową imprezę niespodziankę Serio, byłam w totalnym szoku i pełna radości

I dostałam voucher na przejazd terenowym samochodem po dzikich terenach - jako kierowca! i super książki. Tak, to ja mogę wchodzić w kolejny rok

jak tam wasz weekend i nastawienie przed poniedziałkiem?

Ja jutro mam mega trudny dzień, ale potem wolne będę leżeć, czytać i chodzić po muzeach - bo w koncu wolno!

[sunshinebutterfly]

Napisane przez lolek9000

Niby tak ale wiesz jak to jest...

"Pokaz mi czlowieka,a ja znajde na niego paragraf"

Jak beda chcieli ukarac przedsiebiorcow to cos znajda ,a w sadach sprawa moze trwac latami...

Obym nie mial racji

Na razie zdecydowana większość przedsiębiorców w sądach wygrywa.
A nasz rząd jest po prostu głupi - doprowadzą do takiego kryzysu gospodarczego, że latami będziemy z tego wychodzić.
Słyszeliście? Andrzej Duda już nawołuje, że jak ktoś może się obejść bez 500 + przez jakiś czas to żeby nie pobierał tych pieniędzy przynajmniej przez jakiś czas.
Inny gość z ekipy rządzącej ostatnio nawoływał, żeby pomóc gospodarce i wszystkie oszczędności w gotówce jak ktoś ma, żeby wpłacić do banku i żeby konsumować oszczędności zamiast je trzymać bo to pomoże gospodarce.
Przecież tym ludziom się ewidentnie grunt pali pod nogami.

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;88474542]Fatalny tydzień za mną, więc cieszę się, że już po nim. Praca, lekarze, zero snu i poczucie bezsensu
Dzisiaj delikatna posiadówka na którą średnio mam siły... ale winka to się napiję i pewnie zasnę o 22

Chałupy nie sprzątam, bo mi sie nie chce, obiadu nie gotuje, bo mam pizze z wczoraj i wszystko gdzies

---------- Dopisano o 12:20 ---------- Poprzedni post napisano o 12:19 ----------

Miałam dziś zaczynać fajne zajęcia (i to stacjonarnie!!!), ale dołącze przy nastepnych, bo dzisiaj nic by ze mnie nie było :/

w ogole za kilka dni równe pol roku od kiedy pracuje w tym chorym miejscu i zaczynam miec dosyc tego, ile ta praca mi zabiera

---------- Dopisano o 12:20 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------

Ale muzea otwarte i na przyszly tydzien to moj glowny plan, bo bede miala troche wolnego! [/QUOTE]

Do jakiego muzeum chcesz pójść?
Ja też czekam na muzea i galerie

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Napisane przez sunshinebutterfly

Na razie zdecydowana większość przedsiębiorców w sądach wygrywa.
A nasz rząd jest po prostu głupi - doprowadzą do takiego kryzysu gospodarczego, że latami będziemy z tego wychodzić.
Słyszeliście? Andrzej Duda już nawołuje, że jak ktoś może się obejść bez 500 + przez jakiś czas to żeby nie pobierał tych pieniędzy przynajmniej przez jakiś czas.
Inny gość z ekipy rządzącej ostatnio nawoływał, żeby pomóc gospodarce i wszystkie oszczędności w gotówce jak ktoś ma, żeby wpłacić do banku i żeby konsumować oszczędności zamiast je trzymać bo to pomoże gospodarce.
Przecież tym ludziom się ewidentnie grunt pali pod nogami.



Do jakiego muzeum chcesz pójść?
Ja też czekam na muzea i galerie

Ja na pewno wybieram się do Muzeum Narodowego. Chciałabym pójść jeszcze do Muzeum Powstania, Polin, Muzeum Pragi, Muzeum Neonów i do kilku galerii sztuki. Muszę obczaić, czy są już otwarte

Muzeum Narodowe otwiera się we wtorek i przez caly tydzien jest darmowy wstęp

[sunshinebutterfly]

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;88477355]Ja na pewno wybieram się do Muzeum Narodowego. Chciałabym pójść jeszcze do Muzeum Powstania, Polin, Muzeum Pragi, Muzeum Neonów i do kilku galerii sztuki. Muszę obczaić, czy są już otwarte

Muzeum Narodowe otwiera się we wtorek i przez caly tydzien jest darmowy wstęp [/QUOTE]

Wow ambitne plany
Ale dobrze, trzeba korzystać.
Nie wiadomo kiedy znowu zamkną
Obawiam się, ze statystycznie ten rok możemy nawet więcej dni spędzić w zamknięciu. Już cały styczeń wszystko pozamykane, otwarcie restauracji i hoteli to kwestia kilku tygodni. Na wiosnę, lato wszystko otworzą a na jesień jeśli te szczepienia będą wyglądać tak jak teraz to pewnie znowu wszystko pozamykają.
Dlatego trzeba korzystać póki można, super, że masz wolne we wtorek

A i dziewczyny, można będzie chodzić na randki do muzeum czy do galerii sztuki. W końcu po 3 miesiącach się coś otworzylo
Może i te apki randkowe teraz odżyją

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Napisane przez sunshinebutterfly

Wow ambitne plany
Ale dobrze, trzeba korzystać.
Nie wiadomo kiedy znowu zamkną
Obawiam się, ze statystycznie ten rok możemy nawet więcej dni spędzić w zamknięciu. Już cały styczeń wszystko pozamykane, otwarcie restauracji i hoteli to kwestia kilku tygodni. Na wiosnę, lato wszystko otworzą a na jesień jeśli te szczepienia będą wyglądać tak jak teraz to pewnie znowu wszystko pozamykają.
Dlatego trzeba korzystać póki można, super, że masz wolne we wtorek

A i dziewczyny, można będzie chodzić na randki do muzeum czy do galerii sztuki. W końcu po 3 miesiącach się coś otworzylo
Może i te apki randkowe teraz odżyją

W końcu jestem historyczką sztuki Tęskniłam za muzeami bardzo... nie to żebym chodziła co tydzien, ale lubię patrzeć na sztukę. Szczegolnie po takim zamknieciu. Troche siedzenie w domu zaczyna mnie powaznie uwierac

Randka w muzeum brzmi świetnie! Wiadomo, najlepiej do knajpy, ale i tak super.

My z randkowiczem na drugiej randce bylismy na zabytkowym cmentarzu, wiec da sie

Trzymam kciuki za randki, teraz to naprawde ma szanse troche ożyć

Mam wolne jeszcze w srode i pewnie w czwartek. Jeju, ale mi dobrze na samą myśl wyśpię się!!!!!!!

---------- Dopisano o 20:11 ---------- Poprzedni post napisano o 20:10 ----------

Sunshine - a ty cos dzialasz na tindku, czy jakas przerwa?

[sunshinebutterfly]

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;88477421]W końcu jestem historyczką sztuki Tęskniłam za muzeami bardzo... nie to żebym chodziła co tydzien, ale lubię patrzeć na sztukę. Szczegolnie po takim zamknieciu. Troche siedzenie w domu zaczyna mnie powaznie uwierac

Randka w muzeum brzmi świetnie! Wiadomo, najlepiej do knajpy, ale i tak super.

My z randkowiczem na drugiej randce bylismy na zabytkowym cmentarzu, wiec da sie

Trzymam kciuki za randki, teraz to naprawde ma szanse troche ożyć

Mam wolne jeszcze w srode i pewnie w czwartek. Jeju, ale mi dobrze na samą myśl wyśpię się!!!!!!!

---------- Dopisano o 20:11 ---------- Poprzedni post napisano o 20:10 ----------

Sunshine - a ty cos dzialasz na tindku, czy jakas przerwa?[/QUOTE]

Wow ale urlopik się szykuje <3 Super!
No myślę, że jest tyle fajnych muzeów i galerii sztuki, że taka randka to teraz najlepsze co może być.
A co do mnie, dałam sobie na razie spokój z Tinderem. Czasem coś poklikam ale te gadki się szybko urywają, bo nie ma gdzie iść. Teraz pisał do mnie jakiś facet z zagranicy, który pracuje na Karaibach teraz dorywczo. I bardzo zainteresowany był, spodobalam mu się bardzo, pisał, mówił, że był w Polsce i przyjedzie do Polski, że lubi Polki bo są fajne i ładne. Odniosłam wrażenie, że bardzo mu na urodzie zależy. No ale taki fajny szarmancki był, dobrą gadkę miał. Był flow. Ale jak wysłałam mu zdjęcie bez make upu i bez anturażu to się więcej nie odezwał.
Co do randek, ja byłam jakiś czas temu na spacerze ze znajomymi na mieście i jednak stwierdziłam że spacerki i rozmowy w masce to nie dla mnie.
W ogóle ten styczeń to dla mnie kiepski miesiąc energetycznie. Chyba najgorszy miesiąc od roku mimo, że obiektywnie sporo robię. Na przyszły styczeń w następnym roku będę szukać jakichś wakacji w ciepłych krajach, bo czuję się dosyć kiepsko jak na mnie.
Zawsze byłam bardzo aktywna, tu restauracja, tam wyjście, tam randeczka, a teraz głównie siedzenie w domu. Praca i dużo aktywności zawodowych nie pomagają. W listopadzie i grudniu było super. Czekałam na Święta, bylam zajęta chodzeniem po galeriach, kupowaniem prezentów a teraz no miesiąc jak dla mnie nieciekawy. Cieszę się, że to już ostatni dzień miesiąca

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Napisane przez sunshinebutterfly

Wow ale urlopik się szykuje <3 Super!
No myślę, że jest tyle fajnych muzeów i galerii sztuki, że taka randka to teraz najlepsze co może być.
A co do mnie, dałam sobie na razie spokój z Tinderem. Czasem coś poklikam ale te gadki się szybko urywają, bo nie ma gdzie iść. Teraz pisał do mnie jakiś facet z zagranicy, który pracuje na Karaibach teraz dorywczo. I bardzo zainteresowany był, spodobalam mu się bardzo, pisał, mówił, że był w Polsce i przyjedzie do Polski, że lubi Polki bo są fajne i ładne. Odniosłam wrażenie, że bardzo mu na urodzie zależy. No ale taki fajny szarmancki był, dobrą gadkę miał. Był flow. Ale jak wysłałam mu zdjęcie bez make upu i bez anturażu to się więcej nie odezwał.
Co do randek, ja byłam jakiś czas temu na spacerze ze znajomymi na mieście i jednak stwierdziłam że spacerki i rozmowy w masce to nie dla mnie.
W ogóle ten styczeń to dla mnie kiepski miesiąc energetycznie. Chyba najgorszy miesiąc od roku mimo, że obiektywnie sporo robię. Na przyszły styczeń w następnym roku będę szukać jakichś wakacji w ciepłych krajach, bo czuję się dosyć kiepsko jak na mnie.
Zawsze byłam bardzo aktywna, tu restauracja, tam wyjście, tam randeczka, a teraz głównie siedzenie w domu. Praca i dużo aktywności zawodowych nie pomagają. W listopadzie i grudniu było super. Czekałam na Święta, bylam zajęta chodzeniem po galeriach, kupowaniem prezentów a teraz no miesiąc jak dla mnie nieciekawy. Cieszę się, że to już ostatni dzień miesiąca

Oj, jak bardzo się z tobą zgadzam! Tak, luty minie szybko i przyjdą pierwsze wiosenne dni.

a ten pan, to bez komentarza co on mysli, ze instagram=rzeczywistość?

no spacery w maskach słabo. ja strasznie cierpię, bo noszę okulary. Bez nich widzę bardzo słabo i nie mam przyjemności z łażenia, bo musze patrzec pod nogi zeby sie nie zabic, szczegolnie, gdy jest ciemno.

---------- Dopisano o 21:32 ---------- Poprzedni post napisano o 21:31 ----------

Ja za rok tez bym chciała gdzies polecieć... bylam pewna, ze juz teraz bedzie mozna, ale wiadomo

[sunshinebutterfly]

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;88477595]Oj, jak bardzo się z tobą zgadzam! Tak, luty minie szybko i przyjdą pierwsze wiosenne dni.

a ten pan, to bez komentarza co on mysli, ze instagram=rzeczywistość?

no spacery w maskach słabo. ja strasznie cierpię, bo noszę okulary. Bez nich widzę bardzo słabo i nie mam przyjemności z łażenia, bo musze patrzec pod nogi zeby sie nie zabic, szczegolnie, gdy jest ciemno.

---------- Dopisano o 21:32 ---------- Poprzedni post napisano o 21:31 ----------

Ja za rok tez bym chciała gdzies polecieć... bylam pewna, ze juz teraz bedzie mozna, ale wiadomo [/QUOTE]

Ale cieszę się, że nie jestem sama
No ja obiektywnie czuję się naprawdę źle. Co jest ewenementem bo dobrze się odżywiam, ćwiczę (co prawda mniej niż kiedyś ale jednak), mam kurs językowy, pracuję, zawodowo nawet kilka rzeczy popchnęłam w tym miesiącu, nie dołuję się wiadomościami, a mimo to energetycznie bardzo kiepsko.
Dzisiaj wstałam po 8, poczytałam coś fajnego, zabrałam się za ćwiczenia, obejrzałam nawet jakiś wykład, każdy by powiedział, że powinnam więc dostać kopa do działania a tu nic.
Kiedyś w każdy piątek po pracy sprzątałam mieszkanie, żeby mieć fajnie ogarnięte na weekend, ogarniałam jakieś plany. Teraz po pracy w piątek zasypiam
Po prostu tak działa na mnie pandemia. Ja nigdy nie przepadałam za domówkami. Zawsze ze znajomymi spotykaliśmy się w klubach czy knajpach. Teraz wszystko zamknięte. Tinder tak jak wspomniałam. Te gadki się momentalnie urywają. Ludziom się nie chce inwestować w poznawanie nowych osób skoro i tak się spotkać nie można. Nigdy nie było tak kiepsko na tej apce jak teraz.
No naprawdę cieszę się, że otworzą galerie handlowe i muzea. Nawet brak galerii handlowych mnie dobijał. Ja zawsze w styczniu uzupełniam garderobę. Teraz zamawiałam przez neta i za każdym razem jakiś szajs przychodził i musiałam latać na pocztę robić zwroty. No masakra. Nawet głupich zakupów zrobić nie można było. Co za miesiąc.
W przyszłym roku w styczniu trzeba będzie jakieś ciepłe kraje ogarnąć, bo ja serio siebie teraz nie poznaję.

[magda2291]

Dawno mnie nie było, ale staram się czytać Was w miarę regularnie. To miał być lepszy rok, ale niestety zapowiada się, że będzie jeszcze gorzej. Trzy tygodnie temu porzucił mnie facet, z którym się spotykałam, oczywiście dla innej. Strasznie muszę być beznadziejna.. Poza tym zaczęły się problemy zdrowotne. Czeka mnie operacja kolana. Nie boję się samego zabiegu, ale tego, że trudno mi będzie odzyskać sprawność. Siedzę i ryczę

[NocnaWiedma]

Napisane przez magda2291

Dawno mnie nie było, ale staram się czytać Was w miarę regularnie. To miał być lepszy rok, ale niestety zapowiada się, że będzie jeszcze gorzej. Trzy tygodnie temu porzucił mnie facet, z którym się spotykałam, oczywiście dla innej. Strasznie muszę być beznadziejna.. Poza tym zaczęły się problemy zdrowotne. Czeka mnie operacja kolana. Nie boję się samego zabiegu, ale tego, że trudno mi będzie odzyskać sprawność. Siedzę i ryczę

Mocno przytulam. Przykro mi, że taka seria niefortunnych zdarzeń, ale niech Ci nawet nie przychodzi do głowy, że jesteś beznadziejna. Wiem, że gadanie, że będzie dobrze jest strasznie wkurzające i kiczowate, ale będzie. Chociaż na pewno nie od razu i Ty i kolano będziecie musieli wydobrzeć.

[AnnaVanDort]

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;88477355]Ja na pewno wybieram się do Muzeum Narodowego. Chciałabym pójść jeszcze do Muzeum Powstania, Polin, Muzeum Pragi, Muzeum Neonów i do kilku galerii sztuki. Muszę obczaić, czy są już otwarte

Muzeum Narodowe otwiera się we wtorek i przez caly tydzien jest darmowy wstęp [/QUOTE]

Mogłabyś później proszę opisać Muzeum Neonów? mam na liście od jakiegoś czasu, ogólnie planowałam kolejną wycieczkę do Wawy przed tym szaleństwem. Będziesz robić fotki?

[MiamiGlow]

Napisane przez magda2291

Dawno mnie nie było, ale staram się czytać Was w miarę regularnie. To miał być lepszy rok, ale niestety zapowiada się, że będzie jeszcze gorzej. Trzy tygodnie temu porzucił mnie facet, z którym się spotykałam, oczywiście dla innej. Strasznie muszę być beznadziejna.. Poza tym zaczęły się problemy zdrowotne. Czeka mnie operacja kolana. Nie boję się samego zabiegu, ale tego, że trudno mi będzie odzyskać sprawność. Siedzę i ryczę

Nie myśl tak, naprawdę każdemu może się zdarzyć. Nawet najpiękniejsze aktorki, którym zazdrości cały świat, są zdradzane i porzucane. Będzie dobrze! Z kolanem też. Teraz medycyna daje czadu i na pewno szybko wrócisz do siebie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rurq]

Napisane przez magda2291

Dawno mnie nie było, ale staram się czytać Was w miarę regularnie. To miał być lepszy rok, ale niestety zapowiada się, że będzie jeszcze gorzej. Trzy tygodnie temu porzucił mnie facet, z którym się spotykałam, oczywiście dla innej. Strasznie muszę być beznadziejna.. Poza tym zaczęły się problemy zdrowotne. Czeka mnie operacja kolana. Nie boję się samego zabiegu, ale tego, że trudno mi będzie odzyskać sprawność. Siedzę i ryczę

Podpisuje się pod tym, co napisała Miami - każdemu może się zdarzyć. Nawet najpiękniejsze, najbardziej interesujące, utalentowane, odnoszące sukcesy kobiety są porzucane. To się po prostu zdarza.

A kolano musisz operować? Konsultowałaś może temat z innym lekarzem? Może da się jakoś inaczej podejść do tematu? Czujesz, że jesteś w dobrych rękach i lekarz wie, jak Cię pokierować po operacji? To chyba najważniejsze, potem pozostaje już tylko zaufać i przestrzegać zaleceń. Będzie dobrze

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Napisane przez rurq

Podpisuje się pod tym, co napisała Miami - każdemu może się zdarzyć. Nawet najpiękniejsze, najbardziej interesujące, utalentowane, odnoszące sukcesy kobiety są porzucane. To się po prostu zdarza.

A kolano musisz operować? Konsultowałaś może temat z innym lekarzem? Może da się jakoś inaczej podejść do tematu? Czujesz, że jesteś w dobrych rękach i lekarz wie, jak Cię pokierować po operacji? To chyba najważniejsze, potem pozostaje już tylko zaufać i przestrzegać zaleceń. Będzie dobrze

Dokładnie niestety tak jest.

Przykro mi Magda. Trzymam kciuki i życzę ci dużo spokoju i zdrowia

---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ----------

Napisane przez sunshinebutterfly

Ale cieszę się, że nie jestem sama
No ja obiektywnie czuję się naprawdę źle. Co jest ewenementem bo dobrze się odżywiam, ćwiczę (co prawda mniej niż kiedyś ale jednak), mam kurs językowy, pracuję, zawodowo nawet kilka rzeczy popchnęłam w tym miesiącu, nie dołuję się wiadomościami, a mimo to energetycznie bardzo kiepsko.
Dzisiaj wstałam po 8, poczytałam coś fajnego, zabrałam się za ćwiczenia, obejrzałam nawet jakiś wykład, każdy by powiedział, że powinnam więc dostać kopa do działania a tu nic.
Kiedyś w każdy piątek po pracy sprzątałam mieszkanie, żeby mieć fajnie ogarnięte na weekend, ogarniałam jakieś plany. Teraz po pracy w piątek zasypiam
Po prostu tak działa na mnie pandemia. Ja nigdy nie przepadałam za domówkami. Zawsze ze znajomymi spotykaliśmy się w klubach czy knajpach. Teraz wszystko zamknięte. Tinder tak jak wspomniałam. Te gadki się momentalnie urywają. Ludziom się nie chce inwestować w poznawanie nowych osób skoro i tak się spotkać nie można. Nigdy nie było tak kiepsko na tej apce jak teraz.
No naprawdę cieszę się, że otworzą galerie handlowe i muzea. Nawet brak galerii handlowych mnie dobijał. Ja zawsze w styczniu uzupełniam garderobę. Teraz zamawiałam przez neta i za każdym razem jakiś szajs przychodził i musiałam latać na pocztę robić zwroty. No masakra. Nawet głupich zakupów zrobić nie można było. Co za miesiąc.
W przyszłym roku w styczniu trzeba będzie jakieś ciepłe kraje ogarnąć, bo ja serio siebie teraz nie poznaję.

rozumiem cie w 100%

ja zawsze traktowałam dom jako miejsce, gdzie tylko śpię, a czasem i to nie. Oglądanie netflixa nigdy nie było dla mnie formą spędzania czasu, a raczej marnowaniem go. Filmy? To tylko w kinie. Ciągle gdzieś w ruchu... Pandemia sprawiła, że trzeba było nauczyć się funkcjonować inaczej. Nie jest źle, ale zaraz będzie rok od pierwszych obostrzeń i dostaje juz troche swira

[694fcdf7a19624f0727048617a838dcb1266be57_641ce80216f07]

Napisane przez magda2291

Dawno mnie nie było, ale staram się czytać Was w miarę regularnie. To miał być lepszy rok, ale niestety zapowiada się, że będzie jeszcze gorzej. Trzy tygodnie temu porzucił mnie facet, z którym się spotykałam, oczywiście dla innej. Strasznie muszę być beznadziejna.. Poza tym zaczęły się problemy zdrowotne. Czeka mnie operacja kolana. Nie boję się samego zabiegu, ale tego, że trudno mi będzie odzyskać sprawność. Siedzę i ryczę

Trzymaj się


Ja powiedziałam randkowiczowi, że nic z tego nie będzie. On się strasznie zaangażował i powiedział że mu zależy, a w dodatku poczułam się przez niego trochę osaczona. Poza tym widzieliśmy się tylko 5 czy 6 razy więc jak ktoś tak szybko aż tak mocno się wkręca to nie wróży to niczego dobrego.

Wysłane z mojego Redmi 7A przy użyciu Tapatalka

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

[1=694fcdf7a19624f07270486 17a838dcb1266be57_641ce80 216f07;88481094]Trzymaj się


Ja powiedziałam randkowiczowi, że nic z tego nie będzie. On się strasznie zaangażował i powiedział że mu zależy, a w dodatku poczułam się przez niego trochę osaczona. Poza tym widzieliśmy się tylko 5 czy 6 razy więc jak ktoś tak szybko aż tak mocno się wkręca to nie wróży to niczego dobrego.

Wysłane z mojego Redmi 7A przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Przykro mi, ale ważne, że działasz w zgodzie ze sobą. To na pewno zaprocentuje

[69d5782cb96c44b77f6e0ec22c8f79bc60c635f6_65a5448a32992]

[1=694fcdf7a19624f07270486 17a838dcb1266be57_641ce80 216f07;88481094]Trzymaj się


Ja powiedziałam randkowiczowi, że nic z tego nie będzie. On się strasznie zaangażował i powiedział że mu zależy, a w dodatku poczułam się przez niego trochę osaczona. Poza tym widzieliśmy się tylko 5 czy 6 razy więc jak ktoś tak szybko aż tak mocno się wkręca to nie wróży to niczego dobrego.

Wysłane z mojego Redmi 7A przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Oj, zdecydowanie nie wróży nic dobrego...
Ja zaczęłam pisać z jednym gościem, trzy dni nie minęło i też już wiadomości na na dzień dobry, na dobranoc, jeszcze nie zdążę na jedną odpisać, a już jest kolejna... Przeraża mnie to.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

[1=69d5782cb96c44b77f6e0ec 22c8f79bc60c635f6_65a5448 a32992;88481170]Oj, zdecydowanie nie wróży nic dobrego...
Ja zaczęłam pisać z jednym gościem, trzy dni nie minęło i też już wiadomości na na dzień dobry, na dobranoc, jeszcze nie zdążę na jedną odpisać, a już jest kolejna... Przeraża mnie to.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Też tak nie lubię :|

[69d5782cb96c44b77f6e0ec22c8f79bc60c635f6_65a5448a32992]

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;88481300]Też tak nie lubię :|[/QUOTE]No ja ogólnie doszłam do wniosku, że nie mam ochoty nikogo poznawać na siłę, przez aplikacje. Mam za dużo pracy, żeby mieć na to czas zapisałam się w końcu na kurs tańca, co prawda pierwsze zajęcia mnie ominą, bo muszę jechać na delegację ale po prostu uznałam, że co ma być to będzie, nie chce mi się wysilać na razie. Mój związek z tindera okazał się niewypałem, więc teraz dam szansę losowi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

[1=69d5782cb96c44b77f6e0ec 22c8f79bc60c635f6_65a5448 a32992;88481387]No ja ogólnie doszłam do wniosku, że nie mam ochoty nikogo poznawać na siłę, przez aplikacje. Mam za dużo pracy, żeby mieć na to czas zapisałam się w końcu na kurs tańca, co prawda pierwsze zajęcia mnie ominą, bo muszę jechać na delegację ale po prostu uznałam, że co ma być to będzie, nie chce mi się wysilać na razie. Mój związek z tindera okazał się niewypałem, więc teraz dam szansę losowi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

i super tak to jest... człowiek odpuści i nim się obejrzy dzieją się fajne rzeczy.
gdzie cię wysyłają?

Ja właśnie miałam rozmowe o prace na zoomie, brzmi to fajnie. Do wiosny chciałabym już być z daleka od tego bałaganu, gdzie pracuje obecnie

[69d5782cb96c44b77f6e0ec22c8f79bc60c635f6_65a5448a32992]

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;88481511]i super tak to jest... człowiek odpuści i nim się obejrzy dzieją się fajne rzeczy.
gdzie cię wysyłają?

Ja właśnie miałam rozmowe o prace na zoomie, brzmi to fajnie. Do wiosny chciałabym już być z daleka od tego bałaganu, gdzie pracuje obecnie [/QUOTE]Niestety tylko do Warszawy
W kwietniu mam lecieć do Chorwacji, no ale nie wiadomo jak będzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rurq]

[1=694fcdf7a19624f07270486 17a838dcb1266be57_641ce80 216f07;88481094]
Ja powiedziałam randkowiczowi, że nic z tego nie będzie. On się strasznie zaangażował i powiedział że mu zależy, a w dodatku poczułam się przez niego trochę osaczona. Poza tym widzieliśmy się tylko 5 czy 6 razy więc jak ktoś tak szybko aż tak mocno się wkręca to nie wróży to niczego dobrego. [/QUOTE]

No słabo jak gość tak się wyrywa do przodu, bo nawet jak wydaje się fajny to to jest takie przytłaczające i mocno zniechęca.

[NocnaWiedma]

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;88481018]Dokładnie niestety tak jest.

Przykro mi Magda. Trzymam kciuki i życzę ci dużo spokoju i zdrowia

---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ----------


rozumiem cie w 100%

ja zawsze traktowałam dom jako miejsce, gdzie tylko śpię, a czasem i to nie. Oglądanie netflixa nigdy nie było dla mnie formą spędzania czasu, a raczej marnowaniem go. Filmy? To tylko w kinie. Ciągle gdzieś w ruchu... Pandemia sprawiła, że trzeba było nauczyć się funkcjonować inaczej. Nie jest źle, ale zaraz będzie rok od pierwszych obostrzeń i dostaje juz troche swira [/QUOTE]
Ja jako większa domatorka czuję, że świruję totalnie.
[1=69d5782cb96c44b77f6e0ec 22c8f79bc60c635f6_65a5448 a32992;88481170]Oj, zdecydowanie nie wróży nic dobrego...
Ja zaczęłam pisać z jednym gościem, trzy dni nie minęło i też już wiadomości na na dzień dobry, na dobranoc, jeszcze nie zdążę na jedną odpisać, a już jest kolejna... Przeraża mnie to.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Bardzo crazy .
[1=69d5782cb96c44b77f6e0ec 22c8f79bc60c635f6_65a5448 a32992;88481387]No ja ogólnie doszłam do wniosku, że nie mam ochoty nikogo poznawać na siłę, przez aplikacje. Mam za dużo pracy, żeby mieć na to czas zapisałam się w końcu na kurs tańca, co prawda pierwsze zajęcia mnie ominą, bo muszę jechać na delegację ale po prostu uznałam, że co ma być to będzie, nie chce mi się wysilać na razie. Mój związek z tindera okazał się niewypałem, więc teraz dam szansę losowi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Ten sam team. Nie czuję aplikacji. Może poznam na żywo kogoś ciekawego. Na razie skupiam się na sobie.

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;88481511]i super tak to jest... człowiek odpuści i nim się obejrzy dzieją się fajne rzeczy.
gdzie cię wysyłają?

Ja właśnie miałam rozmowe o prace na zoomie, brzmi to fajnie. Do wiosny chciałabym już być z daleka od tego bałaganu, gdzie pracuje obecnie [/QUOTE]

Tego Ci życzę.

[694fcdf7a19624f0727048617a838dcb1266be57_641ce80216f07]

[1=69d5782cb96c44b77f6e0ec 22c8f79bc60c635f6_65a5448 a32992;88481387]No ja ogólnie doszłam do wniosku, że nie mam ochoty nikogo poznawać na siłę, przez aplikacje. Mam za dużo pracy, żeby mieć na to czas zapisałam się w końcu na kurs tańca, co prawda pierwsze zajęcia mnie ominą, bo muszę jechać na delegację ale po prostu uznałam, że co ma być to będzie, nie chce mi się wysilać na razie. Mój związek z tindera okazał się niewypałem, więc teraz dam szansę losowi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Mi się już też nie chce siedzieć na aplikacjach. Potinderowałam sobie trochę i już mi wystarczy. Z resztą po tej ostatniej akcji to mi się już w ogóle wszystkiego odechciało

Wysłane z mojego Redmi 7A przy użyciu Tapatalka