Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 6

[gosia261282]

Napisane przez magnusia

cholera to tylko ja mam taki kałdun i w ogóle czuje się okrągła- na gębie też jestem jakaś taka inna.... o dupie nie wspomnę

Dawaj nowe zdjęcie brzuszka,bo już nie pamiętam jak wyglądał!

[magnusia]

Napisane przez cayenneOna

Kurka Siedze w ogrodzie j zastanawiam się kto to zagrabi

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

może samo się.... ewentualnie poczekaj na śnieg- przykryje i nie będzie widac a na wiosnę kompost jak znalazł

[senira666]

Napisane przez magnusia

Rany ja mam dzis studniówkę!!!! trochę mnie to zmroziło i spowodowało panikę ....

Aż z ciekawości sprawdziłam w moim programie na komórce i mówi mi że moja 100dniówka będzie jutro

[lolita25]

Napisane przez magnusia

Rany ja mam dzis studniówkę!!!! trochę mnie to zmroziło i spowodowało panikę ....

To ja jutro

[magnusia]

Napisane przez upadly_aniol00

Dziewczyny proszę o mocne kciuki za Em me dostałam właśnie od niej smsa , że dostała skierowanie do szpitala bo ma zagrożenie przedwczesnym porodem i że nie wie kiedy się odezwie .

o matko boska.... za to aby to był fałszywy alarm i oby wszystko było OK
rany dosyć już takich niespodzianek- wszystkie dzieciaki- siedzieć w brzuchach i nie wyłazić przed terminem!!!!!

[lolita25]

Napisane przez gosia261282

Dawaj nowe zdjęcie brzuszka,bo już nie pamiętam jak wyglądał!

Właśnie!!!! Magnusia ma się rozpakować dzień przede mną, muszę zerknąć na brzuszek

[magnusia]

Napisane przez lolita25

Oni pewnie Ciebie też by nie rozumieli ale to może i lepiej

pewne słowa sa uniwersalne i wszyscy rozumieją

---------- Dopisano o 17:52 ---------- Poprzedni post napisano o 17:51 ----------

Napisane przez senira666

a to początek mojego "dzieła" na drzwiach od sypialni

ale super!!!

---------- Dopisano o 17:58 ---------- Poprzedni post napisano o 17:52 ----------

Napisane przez perfuzja

Ja juz nie leżę. Troche poleguje wieczorem najwyzej. I od kiedy ruszam się duzo jest mi duuuzo lepiej niz bywało, kiedy potrafiłam przelezec 3/4 dnia.

ja też nie leżę- jak wrócę z pracy to poleguję albo siedze z nogami na stoliku kawowym. Do pracy jadę samochodem, w pracy siedzę przy biurku i co godzinę rozciągam się na takim niskim fotelu co mamy w pokoju. Wracam samochodem- chodze tyle co do i z budynku i do sklepu po pracy więc chyba nie za dużo, nie?

Ja tez się boję, że coś przegapię- jakiś niepokojący objaw. I bądź tu człowieku spokojnym

---------- Dopisano o 18:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:58 ----------

Napisane przez gosia261282

Dawaj nowe zdjęcie brzuszka,bo już nie pamiętam jak wyglądał!

to jutro wstawię bo dziś już siedzę w domowych rozciągniętych ciuchach i fota nie będzie wiarygodna

[Soleil_Rouge]

Dzien dobry!!
nie wiem czy mnie przyjmiecie do swojego grona po kilku miesiecznej nieobecnosci, ale mimo wszystko sprobuje... Bylam z Wami tylko na poczatku tego watku, a potem z braku czasu przestalam pisac. Czesto do Was zagladalam, ale musze przyznac, ze nadrobienie Was to niezle wyzwanie!! Ostatnio przeczytalam cala 5 czesc i chcialam napisac, ale skonczylam nadrabianie dopiero teraz... tempo macie niesamowite, a przy moim planie dnia, to ciezko czasem znalezc 30min na internet. w pracy siedze 4-5 dni w tygodniu od 9 do 19 i jeszcze przez najblizszy miesiac to sie nie zmieni.

widzialam, ze jedno z noworocznych dzieci sie pospieszylo!! mam nadzieje, ze wszystko bedzie dobrze z Dominikiem i jak tylko czytalam forum to szukalam wiesci o nim. Trzymam kciuki!!

i Em ma, ktora trafila do szpitala - mam nadzieje, ze to tylko na kontrole i wszystko okaze sie ok!

Za pozostale mamusie i dzieciaczki tez trzymam kciuki i mam nadzieje, ze wszystkie zostana w brzuchach jeszcze kilka tygodni (w koncu do grudnia/stycznia jeszcze troche czasu zostalo). choc musze przyznac, ze mnie ginekolog straszy przedwczesnym porodem (szyjka sie skraca), ale jeszcze nie na tyle powaznie, zeby mi zakazal pracowac (a ja uwielbiam swoja prace!!!). nastepne badanie mam 06/11 wiec zobaczymy czy jeszcze sie skrocila, czy ustabilizowala (tydzien temu miala 30mm). w ogole to jestem teraz w 29 tygodniu (termin mam na 15/01, ale jakos sie nastawilam, ze urodze ok miesiac wczesniej - nie wiem czemu, moze to przez gadanie ginekologa, ale tak mi sie ubzduralo )

poza tym to przyznam sie Wam, ze pod Waszym wplywem (i po przeczytaniu 5 czesci watku) zaczelam sie rozgladac za wyprawka i sie przerazilam... znaczy ceny mnie przerazily!! zwykle body kupione w Auchan: 6-12 euro!! pizamki od 10 euro, a spiworki i inne takie to juz w ogole nie wspomne!! jedyne co mnie pociesza, to ze moja mama juz od jakiegos czasu mi mowi, ze ciagle kupuje jakies ciuszki w lumpkach, albo dostaje cos od kolezanek i ze w grudniu mi to wszystko przywiezie. Jednak ceny polskie i francuskie to nie to samo!! Dzis ogladalam skarpetki dla dzidziusia: 3 euro najzwyklejsze!! skandal!!

Czesc rzeczy juz kupilismy, bo szukalismy z Tz okazji i w ten oto sposob mamy juz wozek 3w1, lozeczko, torbe na wszystko co niezbedne do przewijania itd i torbe ktora moze tez sluzyc jako lozeczko dla maluszka do 6 m-cy oraz taki "stelaz" na wanienke i przewijak, ktory instaluje sie na normalnej wannie i jest podwyzszony dzieki czemu plecy nie bola. (postaram sie znalezc link do tych rzeczy i Wam pokaze - moze komus sie cos przyda)
A cala reszta jeszcze przed nami...
Nastepny zakup to materac do lozeczka, wanienka i potem pieluchy, kosmetyki, niania el itd... Dzis na allegro spedzilam ok 5 godzin i zamowilam za ok 600zl rzeczy dla malucha + szlafrok i pizamki dla mnie (u nas na oddziale pizamki sa jak najbardziej akceptowane, a ja nienawidze koszul, wiec nawet nie szukalam).

A!! i sie nie pochwalilam: bedzie dziwczynka!! imienia jeszcze nie ma - mamy kilka typow juz od 2 miesiecy, ale nie mozemy sie zdecydowac...

to co, moge Was dalej podczytywac i czasem wtracic sie do jakiejs dyskusji??? :pro si:

i przepraszam za brak polskich znakow...

[Sheperdess]

Napisane przez magnusia

o matko boska.... za to aby to był fałszywy alarm i oby wszystko było OK
rany dosyć już takich niespodzianek- wszystkie dzieciaki- siedzieć w brzuchach i nie wyłazić przed terminem!!!!!

Oby tylko wszystkie dzieciaczki posłuchały Cioci Magnusi.

Napisane przez Soleil_Rouge

Dzien dobry!!
nie wiem czy mnie przyjmiecie do swojego grona po kilku miesiecznej nieobecnosci, ale mimo wszystko sprobuje...

Witaj, zastanawiałam się, gdzie Cię wcięło po drodze. Gratuluję córy i zapraszamy w wolnej chwili.

[kukurydzianaa]

Mam deja vu! Na bank śniło mi się kiedyś, że będę w odmiennym stanie siedzieć przed komputerem i patrząc na avatar kefii będę zmartwiona myślała o kimś (w tym przypadku o emmie). No jestem tego pewna!

Gosia, ale masz zabawny brzuszek Mój też tak czasem wygląda, jak się dzieciątko wypina

Pilotka, też masz mały i zgrabny brzuszek - nie widać, że to już 30 tc.
[No i lustro masz nieźle upieprzone I dobrze, ja też się do mycia nie tykam - czekam aż mężowi zaczyna przeszkadzać )

Em ma, trzymam kciuki, oby to był fałszywy alarm....

Magnusia, wstyd przyznać, ale przez chwilę przeszło mi przez myśl, że kto mógł zaprosić taką starą babę na 100dniówkę? Normalnie żelek z mózgu. I właśnie się zorientowałam, że ja miałam wczoraj swoją.

[sadlaczyca]

Em ma, trzymamy kciuki, żeby Dorotka siedziała tam gdzie siedzi :kciuki :

Byłam dziś u zębologa, zaleczył mi dwa ząbki i zostały mi jeszcze tylko dwa Jak na mnie to super, bo ogólnie do dentysty chodzę jak muszę - panicznie się boję Ale mam mocne postanowienie, żeby poleczyć wszystko co można i potem chodzić co pół roku do kontroli

Ja też mało co leżę, za to dużo siedzę. Przez moje super kolki nie mogę za bardzo chodzić (mam na myśli spacery itp), tyle co po domku, obiad ugotować, pranie powiesić, coś tam ogarnąć. A i moja ginka mówiła, żebym się oszczędzała i jak najwięcej odpoczywała.

Aha i piękne brzusie macie!

[pilotka86]

dzięki za opinie o brzuchu
Akkma faktycznie większość ubrań i całej reszty różowa a tak się wzbraniałam JAkoś tak się złożyło, że wyprzedaże/okazje/promocje były różowe a jak byłam w lumpeksach to zauważyłam, że w ogóle więcej rzeczy mają na dziewczynki

Napisane przez EVI07

Mam pytanie do mamuś-czym smarujecie dzieci, jeśli mają takie "pokrzywkowe" zmiany na skórze? Moją pediatra kazała smarować pudrem w płynie, ale dziecko mi się nadal drapie i ma czerwone łaty wszędzie, przestaję wierzyć, że to tylko pokrzywka, psiakrew. Bardziej mi to wygląda na jakieś kontaktowe zapalenie skóry, nie wiem, czy jej jeszcze nie powlec jednak do dermatologa?

EVI ja nie mamusia ale jako dziecko i nastolatka ciągle miałam pokrzywki albo właśnie zmiany "pokrzywkowe". Najlepiej z bezpiecznych maści/kremów pomagały Cutivate i Elidel. Oczywiście nie miały działania natychmiastowego jak maści sterydowe, ale były bezpieczne dla skóry.

Napisane przez mezaga

Dziewczyny, czy Wy kupujecie jakieś przewijaki na komodę taki sztywne (drewniane)?

ja kupiłam używany regał z montowanym przewijakiem. Rozważam jeszcze przewijak drewniany na kółkach.
Szukając komody właśnie zwróciłam uwagę, że wystarczy magiczne "z przewijakiem" aby była o co najmniej 150zł droższa

Napisane przez cayenneOna

Dziewczyny jeszcze w sprawie rodziców/teściów...fajnie byłoby zapamiętać te nasze żale...i być innymi rodzicami dla naszych dzieci, takimi, jakimi byśmy chciały, żeby nasi byli.. Amen

święte słowa
tylko często bywa tak, że mimo tego iż znamy błędy rodziców, nie chcemy ich popełniać a właśnie je popełniamy i tym samym stajemy się tacy sami jak rodzice ehh i to jest najdziwniejsze

Napisane przez ciamber

ja jak zwykle nadrabiam ale z dumą mogę się pochwalić, że przeżyłam swój pierwszy poród kamienia nerkowego. Dodam że zostały jeszcze 3 W zeszłą środę od 4 rano do 18 kamień schodził z wieeeelkim bólem a wyleciał w sobotę w dwóch kawałkach i powiem szczerze że jak zobaczyłam jakie to ostre cholerstwo było to wcale się nie dziwie, że tak nappp..... mam nadzieje ze cała reszta zniknie i nie da o sobie znać.

Z milszych rzeczy zamówiliśmy już wózek x-lander x-move i w przeciągu 2 tyg będziemy już go mieli oczywiście chcieliśmy mieć w kolorze jasno zielonym ale okazało się ze słabo im się ten kolor sprzedawał i przestali produkować i nie mają już na stanie... normalnie foch... ale wybraliśmy kolorek ala czerwony oczywiście nie widzieliśmy na żywo tego koloru ale mam nadzieje ze nie będzie dużo odbiegał od czerwonego

współczuję "porodu" , słyszałam że to masakra urodzić taki kamień... szczególnie u facetów
i gratuluję wyboru wózka!

Napisane przez Le_La

A ja właśnie wróciłam z przychodni, bo musiałam skonsultować wynik jednego badania i babka do mnie mówi, że akurat o to , to by się nie martwiła, ale o toksoplazmozę Więc ja jej mówię, że miałam dodatnie wyniki igm i igg ale potem miałam robiona awidność i jest wysoka, czyli do zarażenia doszło przed moim zajściem w ciąże, a ona mi na to, że niby tak, ale takie badania trzeba powtarzać i dziwi się , że lekarz prowadzący mi tego nie zlecił powtórnie. Dostałam skierowanie na badania i idę je robić w pon.

hmm ja powtarzam, bo mam ciągły kontakt z kotem a wcześniej miałam ujemny..

Napisane przez lolita25

Dziewczyny czy wy leżycie w południe? Czy ciaglę jesteście na nogach i zabiegane?
Przypominam tylko że trzeba dużo leżeć, dla dobra naszego i maluszka, ciągle mi to potarza moja lekarka i ten genetyk u którego miałam połówkowe to samo mi w zaleceniach napisał...więc pamiętajcie o odpoczynku!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!

ja leże tzn staram się lekarz mi już dawno kazał po południu... ale szczerze mówiąc to mnie coś trafia..

Napisane przez gosia261282

Dziewczyny używałybyście maść sterydową w ciąży?
Bo ja chyba się nie zdecyduję.
Wczoraj lekarz mi zapisał i twierdzi,że ona jest bezpieczna,ale coś mi się nie wydaje,żeby było to obojętne dla dziecka.
Mam na palcach dłoni kropeczki,które powstały po ukłuciach od zrywania jeżyn. Tyle,że to było miesiące temu! I na dwóch palcach mam też trochę opuchnięte i swędzi mnie. Nie wiem czy to ma związek z tymi ukłuciami,bo kiedyś puchły mi palce w zgięciach,ale było to związane z czym innymi.
No i tak zastanawiam się nad tą maścią. Teraz tragedii nie ma,ale jakby się pogorszyło...

Gosia tak naprawdę nie ma badań na kobietach co do odziaływania leków na dziecko podczas ciąży, bo zwyczajnie żadna matka się nie godzi na nie ze strachu. To co pisze na ulotce to zabezpieczenie dla koncernów farmaceutycznych.
ALE jeżeli chodzi o maść sterydową hmm myślę, że jest w miarę bezpieczna, bo mnóstwo kobiet bierze na codzień sterydy doustne bo musi i rodzi zdrowe dzieci. Moja przyszła bratowa np ma astmę i azs i musi brać bo inaczej się udusi a w ciąże może zajść

magnusia ja te jednak jestem zamulona, bo przez chwilę pomyślałam że Ty faktycznie idziesz dzisiaj na imprezę
i przypomnaiłam sobie swoją stódniówkę

Soleil_Rouge ja Cię pamiętam bo.... Twój nick kojarzył mi się... z filmem Moulin Rouge , kankanem i kabaretkami! witaj ponownie

kukurydzianaaaa to prawda z lustrem hehe będzie myte dopiero pojutrze

[magnusia]

Napisane przez Soleil_Rouge

Dzien dobry!!
nie wiem czy mnie przyjmiecie do swojego grona po kilku miesiecznej nieobecnosci, ale mimo wszystko sprobuje... .

super, ze sie odezwałaś

[krolowa_nilu]

Napisane przez upadly_aniol00

Dziewczyny proszę o mocne kciuki za Em me dostałam właśnie od niej smsa , że dostała skierowanie do szpitala bo ma zagrożenie przedwczesnym porodem i że nie wie kiedy się odezwie .

o losie, nasza Emma... Zaczyna się

[upadly_aniol00]

Napisane przez vacuity

Bardzo się nie lepiło - ja robiłam dokładnie wg proporcji z przepisu, bo mam zaufanie do kobiety prowadzącej stronkę - jeszcze nigdy się nie zawiodłam na jej przepisach. I wyszło fajnie, tylko ciastek trochę więcej niż u niej - jakoś mocniej rozwałkowałam pewnie. Ale ile? Hm, trzy blachy, nie powiem na sztuki, bo - że tak powiem - próbowałam ciągle czy dobre

Nie będzie dziś ciasteczek Napisałam mężowi , żeby mi kupił serek śmietankowy . Taaaa kupił serek ze szczypiorkiem :medleje:
więc w niedziele kupię może w poniedziałek zrobię te ciasteczka bo apetycznie wyglądają !

[milka-pilka]

Późnym popołudniem witam się i ja

Napisane przez upadly_aniol00

Dziewczyny proszę o mocne kciuki za Em me dostałam właśnie od niej smsa , że dostała skierowanie do szpitala bo ma zagrożenie przedwczesnym porodem i że nie wie kiedy się odezwie .

Mocne kciuki dla Em me
Oby to tylko była wizyta kontrolna

Napisane przez iwantyou99

Spokojnie ja dokładnie to robię. Jak zostaje sama. Narazie udaje mi sie opanowywac łzy bo jak za mocno płacze to mnie rana ciągnie. Ale nie zamierzam robic z siebie superwomen. Najważniejszy facet w moim życiu jest daleko odemnie i walczy o każdy dzien. Choć powinien byc teraz pod moim sercem. To dla mnie ogromna tragedia ale mam prawo sobie poryczec i panikować.

I tak jesteś wspaniała nawet jeśli będziesz zalewać się łzami.
Cały czas kciuki dla Twojego Synka

Napisane przez EVI07

Mam pytanie do mamuś-czym smarujecie dzieci, jeśli mają takie "pokrzywkowe" zmiany na skórze? Moją pediatra kazała smarować pudrem w płynie, ale dziecko mi się nadal drapie i ma czerwone łaty wszędzie, przestaję wierzyć, że to tylko pokrzywka, psiakrew. Bardziej mi to wygląda na jakieś kontaktowe zapalenie skóry, nie wiem, czy jej jeszcze nie powlec jednak do dermatologa?

Ja się nie znam dobrze, ale ostatnio została mi polecona pewna maść "DEXERYL" (prod. belgijska) - na pokrzywki i uczulenia dla dzieci. To chyba to KLIK oraz klik . Może info się przyda.

Soleil_Rouge ja nie jestem od początku, ale i tak się miło witam Pisz jak masz czas, z nadrabianiem to wiadomo, że nie da rady jeśli ma się więcej zajęć

[Soleil_Rouge]

Napisane przez pilotka86

u=1063012"]Soleil_Rouge[/URL] ja Cię pamiętam bo.... Twój nick kojarzył mi się... z filmem Moulin Rouge , kankanem i kabaretkami! witaj ponownie

Hmmm kankan i kabaretki.. poki co to raczej łóżeczko i dresik ale moze jeszcze kiedyś
I dziękuje Wam za ponowne przyjęcie do wątku

[milka-pilka]

Byłam dzisiaj na "badaniu glukozy". Czekałam długo w kolejce (prócz mnie była jeszcze jedna dziewczyna na czekająca na to samo badanie) i już myślałyśmy, że nie zdążymy… Ale udało się. Płyn z glukozą - okropny i bardzo go dużo. Po pierwszych dwóch łykach, pomyślałam: "spoko, dam radę", w połowie: "muszę to zrobić, muszę" Nie pozwolono mi wypić duszkiem, żebym nie zwymiotowała.
Dziewczyna, która też robiła to badanie miała lekki zjazd i musiała położyć się na kozetce. Ja jakoś na siedząco przetrwałam, ale dzień przez to stracony. Wróciłam do domu i musiałam położyć się na chwilę, bo dopadła mnie straszna senność.
Wyniki odbiorę w poniedziałek, tuż przed wizytą u swojej ginekolog.


Ciuszki z lumpeksu piorę pierwszy raz w 40 stopniach w zwykłym proszku (Ariel), a potem zamierzam w 60 st. w proszku dziecięcym + prasowanie. Ale mi nic nie śmierdzi już po tym pierwszym praniu - wydaje mi się, ze sam proszek to niezły killer.

[vacuity]

Soleil_Rouge fajnie, że wróciłaś Ja też Cię zapamiętałam, chyba przez tą Francję właśnie. Oszczędzaj się trochę, skracająca się szyjka to coś niepokojącego...

Napisane przez upadly_aniol00

Nie będzie dziś ciasteczek Napisałam mężowi , żeby mi kupił serek śmietankowy . Taaaa kupił serek ze szczypiorkiem :medleje:
więc w niedziele kupię może w poniedziałek zrobię te ciasteczka bo apetycznie wyglądają !

Aniołku, nie wiem jaki serek śmietankowy masz na myśli, ale tu chodzi o twaróg - taki w kostce. A ten ze szczypiorkiem będzie na kanapki (swoją drogą ciekawe czy by mąż zjadł jakbyś z tym szczypiorkowym zrobiła)


Ciekawe co u Emmy...

[milka-pilka]

Co do ruchów płodu (24 tc) ja czuję ruchy, nie zawsze jakieś super mocne, zazwyczaj późnym popołudniem, gdy siedzę przed kompem. Czkawki jeszcze nie czułam. W nocy nie budzę się z powodu kopniaków

[sharey]

Napisane przez vacuity

Mój lekarz kazał mi dużo leżeć.... Więc leżę w tracie dnia, nie dałabym rady zresztą bez tego, bo spojenie boli, brzuch ciągnie trochę. Więc robię zakupy, potem leżę, robię obiad, potem leżę, jem obiad, potem leżę Tylko nie leżę tak plackiem, bo zwariować by szło... czytam coś albo oglądam w trakcie.

Ja mam dokładnie tak samo muszę w ciągu dnia co chwilę trochę poleżeć, bo inaczej mam taki ból naddoopia, że kroku nie umiem zrobić nie wspominając już o innych dolegliwościach

[isia4891]

Napisane przez Le La

A powiedz mi, gdzie jest prywatna klinka? W CK, czy okolice?
A jak toxo ujemny to jest ok

Na stoku, ja ostatnio sie o tym dowiedziałam, klientki córka ma tam rodzic.
A jak jest ujemny to chorowalam czy jak to jest. Powtarzalam test bo mam kocura domowo podworkowego

[sharey]

Gosia myślę, że spokojnie możesz użyć tej maści. Zawsze to lepsza postać niż tabletki, a i takie niektóre dziewczyny biorą w ciąży. Tym bardziej że już po pierwszym zastosowaniu może być poprawa

[demonyianioly]

Witam Dziewczyny! dziś odebrałam wyniki cukru i morfo, cukier najniższy z możliwych, tak samo po syropku glukozowym więc mogę jeść niezliczone ilości słodyczy
Morfo mam takie se, tzn dolna granica i muszę się żelazem posilać przez miesiąc teraz.
Zabrałam się za lekturę o noworodkach co wprawiło mnie w jeszcze większe przerażenie, że nie pójdzie mi jako matce... Mój narzeczony to już w ogóle koszmar, mamy kontakt raz na tydzień może. Nie mam pewności czy on wróci na stałe do Polski w styczniu, czy tylko na chwile. Obawiam się, że to drugie. "Teściową" mam koszmarną, bardzo intensywnie próbuje ingerować w to co kupuję dla Mikusia, jest przekonana o mojej przeprowadzce do miasta rodzinnego mojego partnera. Oczywiście jeśli on nie planuje powrócić i być w Polsce ze mną to nie ma mowy żebym zamieszkała niedaleko jego matki, która miła jest dla mnie dopiero teraz kiedy jestem w ciąży. Wcześniej często przypominała w mojej obecności o swojej poprzedniej "synowej", która to była porządnej (przy kości) budowy, robiła jej tipsy, brwi, była pomocna i coś tam coś tam....
Ulżyło mi

[Hosenka*]

Napisane przez magnusia

super brzucho ale malutkie- fajne
ja mam 10 kilo na plusie i tez 26 tc dziś dokładnie 25 tc 6dc

Ja zaczęłam dzisiaj 27 tydzień i mam 3 kg na plusie ale czuję, że szybko nadrobię

[patrycjja]

rany, ja tu na chwilę uciekam teściową odwiedzić jak na dobrą synową przystało, a tu znowu niusy.

Em ma trzymamy kciuki w ilości sztuk czterech. miejmy nadzieję, że alarm fałszywy, wszystko w porządku, a Dorotka grzecznie poczeka chociaż do początku grudnia

[gosia261282]

Napisane przez Soleil_Rouge

Dzien dobry!!
nie wiem czy mnie przyjmiecie do swojego grona po kilku miesiecznej nieobecnosci, ale mimo wszystko sprobuje...

Witaj! Pewnie,ze pamietamy i przyjmiemy znow

Napisane przez pilotka86

Gosia tak naprawdę nie ma badań na kobietach co do odziaływania leków na dziecko podczas ciąży, bo zwyczajnie żadna matka się nie godzi na nie ze strachu. To co pisze na ulotce to zabezpieczenie dla koncernów farmaceutycznych.
ALE jeżeli chodzi o maść sterydową hmm myślę, że jest w miarę bezpieczna, bo mnóstwo kobiet bierze na codzień sterydy doustne bo musi i rodzi zdrowe dzieci. Moja przyszła bratowa np ma astmę i azs i musi brać bo inaczej się udusi a w ciąże może zajść

Ja wiem,ze kobiety biora sterydy,tyle ze ta moja przypadlosc nie jest jakas bardzo powazna. Dlatego chcialam sie z tym wstrzymac...
Dzieki za odpowiedz

Napisane przez sharey

Gosia myślę, że spokojnie możesz użyć tej maści. Zawsze to lepsza postać niż tabletki, a i takie niektóre dziewczyny biorą w ciąży. Tym bardziej że już po pierwszym zastosowaniu może być poprawa

Moze faktycznie troszke sprobuje tylko na te palce z opuchlizna i zobacze czy to cos da...

[EVI07]

Cały czas myślę co z Em mą... I dociera do mnie, że też jestem na ostatniej prostej, 29 tydzień. Em ma wyprzedza mnie o dwa tygodnie... Dzieci, siedźcie w brzuszkach, bo nie warto jeszcze na świat wyłazić!

Soleil Rouge, nie jestem na wątku od początku, ale i tak witam Cię serdecznie!

Milka-pilka, gosia, pilotka, dziękuję za rady w kwestii maści. Niestety, ponownie pediatra i dermatolog do kompletu nas nie ominie jutro, bo w tych łatach porobiły się Małej takie twarde, bolesne jakby pęcherze, cholera, co to jest?!

Sharey, witaj w klubie, ja jak tylko próbuję być bohaterka i nie leżeć, to całe okołodoopie mnie boli i krocze, i spojenie, i w ogóle gradobicie ze mnie...

Isia4891, jak test na toxo jest ujemny, to znaczy, że nie chorowałaś i nie masz odporności, musisz uważać.

Demonyianioly, współczuję teściowej i sytuacji z partnerem. A to porównywanie do "byłej", to jest już chamstwo totalne!

[_Shiloh_]

Powoli dociera do mnie, że teraz to już każda z Nas może zacząć rodzić. I, że będą się tego typu niusy na wątku pojawiały.

kciuki za emmę oby wszystko było w porządku z małą

Nie mam dziś wody od rana, bo trwają jakieś prace modernizacyjne...pół osiedla nie ma ...

Miałam już nic dla małego nie kupować i weszłam do SH no i nie wytrzymałam:

-2 pary pajaców
-1 para półśpiochów
-1 body z dł. rękawem

zapłaciłam 2,25 F

Nie wiem gdzie ja to pomieszczę

[*sloneczko*]

dzien dobry
Medluje sie kolejna styczniowa mama Synka <pierwsze dzieciątko>
TP na 14 stycznia

pozdrawiam Was wszystkie, zabieram sie za lekture wątku