Odżywianie pozajelitowe 😔

[aniusia82]

Cześć . Czy są tutaj osoby , które mają w rodzinie osoby , odżywiane pozajelitowo w żyłę podobojczykową ? Moja babcia po usunięciu jelita cienkiego , do końca życia ma być w ten sposób żywiona . Ma założoną stomię. Na razie jest w szpitalu, ale narzeka bardzo na odczucie głodu ,a nam serce pęka . Czy to już tak zawsze będzie ,że babcia będzie stale głodna ? Czy takie odżywianie pozajelitowe jest w stanie ten głód zaspokoić? Będę wdzięczna za odpowiedź, pozdrawiam

[MissScully]

Napisane przez aniusia82

Cześć . Czy są tutaj osoby , które mają w rodzinie osoby , odżywiane pozajelitowo w żyłę podobojczykową ? Moja babcia po usunięciu jelita cienkiego , do końca życia ma być w ten sposób żywiona . Ma założoną stomię. Na razie jest w szpitalu, ale narzeka bardzo na odczucie głodu ,a nam serce pęka . Czy to już tak zawsze będzie ,że babcia będzie stale głodna ? Czy takie odżywianie pozajelitowe jest w stanie ten głód zaspokoić? Będę wdzięczna za odpowiedź, pozdrawiam

Stomia nie we wszystkich przypadkach jest na cale życie. Można mieć stomię i prowadzić normalne życie, ba nawet być czynnym sportowcem. Wygoooglasz biegaczy wielu dystansow i wielu znanych ludzi ze stomia. Tak da się w ten sposob odzywic organizm. Problemem moze byc przestawienie sie ze posilek przyjmuje sie troche inaczej. Wspierajcie babcie, dowiadujcie sie dokladnie co i jak od lekarzy. Poproscie o kontakt do psychologa i wezcie babcie. Takie doswiadczenie zmienia relacje i jak fajnie razem to przejdziecie to i Wam i babci ulży.

Powodzenia

[g_skwarka]

To kwestia czasu, aż babcia przyzwyczai się do takiego przyjmowania pokarmu i przestanie odczuwać głód. Nie mniej jednak musicie cały czas wspierać babcię i poświęcać jej teraz dużo więcej uwagi.