2010-04-30, 21:00 | #181 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 261
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Cytat:
Cytat:
A ja *upa zbita. Mam kiepsko z finansami, a wybralam sie wreszcie na zakupy ciuchowe. Kupilam spodnie - boskie alladyny jeansowe, wywalilam na nie kupe kasy. W domu zasiadlam przymierzylam ponownie i co? i jeden z cwiekow na kieszeni wyrwany i w miejscu niego dziura. W sklepie mi nie przyjma wymiany bo we Francji sa opoznieni w rozwoju. Myslalam ze sie rozplacze. I zapalilam. I wiecej nie bede, ale moje 10 dni na nic, bo zas bede o tym myslec przy kazdym stresie. No nic, koniec spowiedzi, wiecej nie bede zle robic. |
||
2010-04-30, 23:11 | #182 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: porto
Wiadomości: 3 445
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Cytat:
Jakoś Ci chyba wybaczymy... Ale to ten jeden jedyny raz i koniec!
__________________
not all who wander are lost.
|
|
2010-04-30, 23:39 | #183 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 261
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
"Zaszyj dziurke poki mala.." no zaszylam, ale i tak sie boje ze cos sie w tych okolicach moze popruc, nie mam szczescia.
|
2010-05-01, 16:39 | #184 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: porto
Wiadomości: 3 445
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Dziś dzień zero. Strasznie jakoś szybko zleciały te 4 dni. I to JUŻ?! Już mam rzucić? Nastrój żałobny.. w dodatku mogłabym się wziąć do roboty bo już sobota, a tak mi się nie chce.. Pogoda brzydka więc wyskoczyć też nigdzie nie wyskoczę.
Ale jak na razie - 17:38 i ani jednego papierosa.
__________________
not all who wander are lost.
|
2010-05-01, 16:54 | #185 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 261
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Tak trzymaj, u mnie tez dzis zero
|
2010-05-01, 17:58 | #186 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: porto
Wiadomości: 3 445
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Dalej bez, chociaż było ciężko kiedy pisałam wcześniejszego posta. Ważne się czymś zająć i nie dopuszczać do siebie tej myśli (co u mnie jeszcze się dzieje chyba poza świadomością :P)
No, a jak dziewoje sobie radzą?
__________________
not all who wander are lost.
|
2010-05-01, 18:23 | #187 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 261
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Rob tak jak sama mi radzilas - jakas gimnastyka, czy film. Ja zauwazylam, ze u mnie z napadami ochoty na peta idzie bardzo nierowno. Na poczatku trzeba bylo intensywnie sie wysilac - jakies 3 dni, a potem raz prawie o tym nie mysle a kolejnego dnia mania przesladowcza. I odpusc sobie robienie waznych rzeczy przez pierwsze 3 dni - rob tylko to co lubisz
|
2010-05-02, 11:10 | #188 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 487
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
dziewczyny, jak tam?
ja się trzymam wczoraj tż zapalił przy mnie ,myślałam ,że zwymiotuję ze smrodu
__________________
and if i dreamin' ,i dreamin' of you ♥. |
2010-05-02, 16:05 | #189 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: porto
Wiadomości: 3 445
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Na razie jest dobrze Trochę rano do kawy mnie ciągnęło ale dałam radę.
Wczoraj o 23 wyszłam na balkon i wciągnęłam 3 machy ale wyrzuciłam
__________________
not all who wander are lost.
|
2010-05-03, 20:25 | #190 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 487
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
mija 19. dzień
kto się trzyma? ktoś się złamał?
__________________
and if i dreamin' ,i dreamin' of you ♥. |
2010-05-03, 22:41 | #191 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 261
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Ja sie trzymam ale weny nie mam.
|
2010-05-03, 23:16 | #192 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: porto
Wiadomości: 3 445
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
się trzymam. dzisiaj to był lajcik choć dzień do zadka.
__________________
not all who wander are lost.
|
2010-05-04, 06:30 | #193 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 268
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Ja się trzymam, ale co mam się nie trzymać, jak kaganiec mam na zębach
|
2010-05-04, 07:37 | #194 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 5 015
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Temperance, ile dni?
Aloha twardzielki. Nie bylo mnie przez weekend, a tu tyle postow . Ja nie palilam, choc malz palil przy mnie w ogrodzie, no i palaco-pijaca impreza byla przy ognisku w niedziele . Balam sie okropnie, ze bedzie mi zle, albo co gorsza ze sie zlamie i odpuszcze na te noc, ale - strach ma wielkie oczy . Bez trudu i wyrzeczen nie palilam - od alkoholu nie stroniac. Nazajutrz zero kaca, bolu glowy i innych atrakcji, wstalam rzeska jak skowronek - bosssko Tabeksiow juz nie wciagam, nie ma po co. Ale wiem, ze stresowe sytuacje (mocno stresowe) wciaz stanowia zagrozenie. Jesli bede zla i smutna, ciezko mi bedzie nie wykorzystac tego jako wymowki i pretekstu Leci DZIEN 16
__________________
Iza Diablicja Lilo Kubulek Edytowane przez Oliath Czas edycji: 2010-05-04 o 07:38 |
2010-05-04, 10:35 | #195 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
hejka dziewczynki i jak tam po weekendzie majowym?do rodzinki laptopa nie wzielam dlatego mnie nie bylo...wow ile postow ja musze sie przyznac ze w sobote na imprezie gdy sie ostro spilam wzielam 2 lub 3 machy bleeeee wiem wiem. wyrzucilam 3/4 fajki i do tej pory nie pale. ale sumienie mnie gryzie. Cala impre wolalam na Tż i siorke "fajeczki fajeczki" a oni nie chcieli mi dac.... ale czlowiek jest glupi gdy wypije!!!! nawet nie wiem czy sie zaciaglam bo nic nie czulam. glupio mi z tym, ale nie poplynelam- nie pale dalej.
Joanna_Panna ja rzucam tylko na silna wole. jednak to nie jest takie proste. Jutro bedzie 3 tygodnie bez fajki nie liczac tych 2 machow na imprezie w sobote dziewczyny juz mnie pewnie nie lubia??? TLU widze ze Ty tez zapalilas i mel 89 wiec nie jestem sama. Mnie juz do fajek nie ciagnie. ciesze sie ale strasznie mi glupio z tego co sie stalo....
__________________
Codziennie uczysz mnie jak mam Cię kochać
04.05.2011r. godz.21.42 Nikosia |
2010-05-04, 11:18 | #196 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 39
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Kasia i tak lepiej ode mnie... przynajmniej mozesz sie wytlumaczyc ze bylas pijana... ja to zrobilam z pelna swiadomoscia... no tyle ze wkurzona bylam.
Ale olac ten incydent sprzed prawie tygodnia. Mi tez mina jutro 3 tygodnie! Trzym sie! |
2010-05-04, 12:41 | #197 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
ania_5 jezeli mowisz zeby go olac to tak zrobmy. Bo tak naprawde fajkom powiedzialam "dosc" 14kwietnia i niech tak zostanie. ciesze sie ze nie spalilam calego peta i na drugi dzien niejaralam. Mimo wszystko czuje sie silniejsza teraz. Moj nie pali w mieszkaniu tylko na balkonie, klocilam sie z nim ostanio ale nie zapalilam. pozdrawiam
__________________
Codziennie uczysz mnie jak mam Cię kochać
04.05.2011r. godz.21.42 Nikosia |
2010-05-04, 12:46 | #198 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 39
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
to ty rzucasz Kasiu a TZ nie?
nieladnie z jego strony moj TZ przez cala ciaze nie bedzie pil alkoholu... juz prawie miesiac sie trzyma a co, ja nie moge, niech on tez sie wstrzyma |
2010-05-04, 21:53 | #199 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: porto
Wiadomości: 3 445
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Mam podobnie co kasia86 Jak już zapaliłam i wzięłam parę machów to miałam ogromne wyrzuty sumienia - dużo większe niż wtedy kiedy wypalałam paczkę dziennie.
Dziś w porządku
__________________
not all who wander are lost.
|
2010-05-05, 07:26 | #200 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 5 015
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Mel - zmien sobie podpis albo zamiast Tabex - dzien zero zrob date lub suwaczek
Bosz, jak ja bym chciala miec za soba tylko kilka lat papierochow zamiast swiadomosci, ze niose bagaz ponad 15tu lat systematycznego trucia sie na raty Jestem nadal w szoku, ze udaje mi sie nie palic, ze jest mi z tym dobrze, ze nie mam depresji, ze w sumie niewiele o tym mysle. Jestem w ciaglym szoku, bo nie sadzilam, ze dam rade Dla mnie te 17 dni to jakis kosmos, dziewczyny Wiolka, chodz no tu babo, gdzie sie podziewasz?... Wirtualnie Was wszystkie sciskam, kochane
__________________
Iza Diablicja Lilo Kubulek |
2010-05-05, 08:47 | #201 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 268
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Cytat:
Gratuluję zdania egzaminu z imprezowania |
|
2010-05-05, 08:59 | #202 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 39
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
ja dzis dalej sie trzymam
2 tygodnie z jedna wpadka |
2010-05-05, 10:48 | #203 |
Raczkowanie
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Oliah, jestem, czytam, ale pale ;( wiem, okropna jestem, ale normalnie nie mogę z tym paleniem, ciagnie mnie i ciagnie i zaliczam porazke za porazka ;( az mi wstyd cokolwiek tutaj pisac, no bo jak ja sie mam odzywac, jak juz tyle razy rzucalam i dalej nie rzucilam, a wy takie silne!
Trzymam za was kciukole i piszcie, piszcie, bo tak sie was fajnie czyta!! |
2010-05-05, 11:54 | #204 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 261
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
A probowalas tabexu Wiola?
|
2010-05-05, 12:15 | #205 |
Raczkowanie
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Nie, poki co tylko silna wola, ktora, jak widac, jest bardzo slaba! Ale po waszych zachwalaniach Tabexu chyba wybiore sie do lekarza, bo ja juz mam serdecznie dosyc palenia i swojego zrzedzenia na temat palenia, i ciaglego wyznaczania sobie dnia 0. ech
|
2010-05-05, 12:24 | #206 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 5 015
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
babo kochana
Ja mysle, ze w koncu dasz rade. Wiola, Ty stosunkowo niedlugo palisz jak dobrze kojarze - na pewno nie przepalilas dobrego osobowego samochodu *)- wiec uda sie wreszcie. Myslisz, ze nas nie ciagnelo przemoznie, nie ciagnie nadal chwilami? Jak nas czytasz, to wiesz, ze babeczki nawet jesli zapalily czy se buchnely, nie polegly - no bo z czasem jest coraz latwiej wytrwac pomimo wpadki. Ja na ogol wpadkowalam trzeciego dnia - a to za krotko bylo jak dla mnie zeby znalezc w sobie sile i motywacje na ciag dalszy na zasadzie "X dni juz za mna, szkoda to zmarnowac". Teraz nawet gdybym wtopila, bede walczyc nadal. *) mysle, ze ja puscilam z dymem przynajmniej nowiuska terenowke z bajerami ---------- Dopisano o 13:24 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ---------- Cytat:
Identycznie niemal pisalam. Po czym nazajutrz poszlam do lekarza po tabex.
__________________
Iza Diablicja Lilo Kubulek |
|
2010-05-05, 12:35 | #207 |
Raczkowanie
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Oliah, ja juz pale ze12 lat, wiec to nie jest wcale tak krotko, przy czym rzucam juz prawie trzy lata <lol>
i chyba jestem raczej "ki diabeł," bo jakbym klonem byla, to juz bym od 19 nie palila (ale mi sie rymlo) |
2010-05-05, 12:37 | #208 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 261
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
A ile petow palisz? Probowalas ograniczac ? (do Wiola of course)
|
2010-05-05, 12:50 | #209 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Witam was moje drogie
Przygoda z papierosami zaczęła się 2-3 lata temu. Zaczęło się od popalania, potem przerwa, potem paliłam paczkę dziennie... Ale staram się ograniczyć i palić okazyjnie. Nie paliłam sobotę, niedzielę, poniedziałek i wczoraj... tak mnie coś podkusiło cholerka, kupiłam sobie super lighty :/ spaliłam pół i wywaliłam bo mi było wstyd że znów się poddałam. Mam nadzieję że odwiedziecie mnie następnym razem od pomysłu zapalenia...
__________________
http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=3i492n0abunotuuu |
2010-05-05, 12:58 | #210 |
Raczkowanie
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Nie pale az tak bardzo duzo, bo nigdy nie przekraczam 10 dziennie, powyzej tej liczby glowe chce mi rozerwac i moze dobrze, bo to jest moj ogranicznik. Ogolnie teraz, tzn odkad rzucam, to ja pale co dwa - trzy dni, i to gora 3 papierosy. Sama nie kupuje, bo postanowilam sobie, ze nie kupie i koniec i teraz sepie, jak jest od kogo - ale zazwyczaj pale jak ktos pali. Jak mam niepalacych wokol siebie, to i nie ma pokus i nie mysle o tym. Gorzej jak ktos pali, wtedy mnie skreca i zazwyczaj sie lamie A nie kupuje z wieczna nadzieja, ze to moze rzuce.. ech, wiem, rabnieta jestem..
|
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:16.