Polecamy:

czarownica2010 · 2012-02-28, 12:54

Milenka, zrobisz, jak bedziesz uwazala, ale polecam Ci rowerek stacjonarny. 2 lata temu zamowilam sobie 1 z najtanszych przez neta i to byl strzal w dziesiatke. Wtedy kosztowal okolo 200 zl. Wczoraj "Barwy szczescia" nawet nie wiem, kiedy sie skonczyly, bo "jechalam". Naprawde polecam

. A tak swoja droga to moj maz na "barwy" mowi "barwy walki" a na "M jak " "G jak g...". Co nie zmienia faktu, ze jeden i drugi serial uwielbiam. A chlopy to sa chlopy!!!

---------- Dopisano o 13:54 ---------- Poprzedni post napisano o 13:53 ----------

Cytat:

Napisane przez pysia1711

tak jak mowilam tak i zrobilam. kupilam anonse zadzwonilam w kilka miejsc i jade zawiesc cv, a wczesniej odebrac skierowanie na praktyki i sie dowiedziec o ubiezpieczenie czy mam wazne i ewentualnie jak nie to zaplacic.

Trzymam kciuki!!! Choc na razie to tylko CV.

pysia1711 · 2012-02-28, 16:44

mozesz przestac.
praca czysta lipa, w ogloszeniu napisali pomoc w wydawaniu posilko, a w rzeczywistosci dowiedzialam sie wszystkiego od jednej pani co tam pracuje, ze to gotowanie, sprzatanie, zmienianie pieluch i przy tym pomoc w opiece za tylko 600-700zeta. Przedszkole strasznie male jak na prywatne i place jak na czynnosci, ktore mialabym robic. Dodatkowo to drugi koniec miasta i spory kawalek trzeba isc pieszo, bo nic tam nie jezdzi i jeszcze s☠☠☠☠****** chca zoszczedzic zebym sama miala ubiezpieczenie od nieszczesliwych wypadkow.

Jedno sprzatanie lipa nikt nie odbiera, a dobijam sie dwa dni, drugie sprzatanie prywatne tez lipa, bo Pani sobie kogos wziela. Z ogloszen na ktore odpowiadalam tez lipa. Ja nie wymagam duzo w kwestii wynagrodzenia jedynie 1000, a jak juz te 700 to przynajmniej niech obowiazki beda odpowiadaly tej cenie.

Jakis koszmar z ta praca

i ja sie nie dziwie dziewczynom, ktore prywatnie swiadcza uslugi panom.

tak · 2012-02-28, 17:00

Cytat:

Napisane przez pysia1711

i ja sie nie dziwie dziewczynom, ktore prywatnie swiadcza uslugi panom.

Żartujesz? Chyba lepiej zarobić uczciwie pieniądze, niż iść na łatwiznę

Skoro nie ma innej pracy, to bierz taką za 700 zł, lepsze to niż nic.

miiilenka · 2012-02-28, 18:03

Cytat:

Napisane przez pysia1711

mozesz przestac.
praca czysta lipa, w ogloszeniu napisali pomoc w wydawaniu posilko, a w rzeczywistosci dowiedzialam sie wszystkiego od jednej pani co tam pracuje, ze to gotowanie, sprzatanie, zmienianie pieluch i przy tym pomoc w opiece za tylko 600-700zeta. Przedszkole strasznie male jak na prywatne i place jak na czynnosci, ktore mialabym robic. Dodatkowo to drugi koniec miasta i spory kawalek trzeba isc pieszo, bo nic tam nie jezdzi i jeszcze s☠☠☠☠****** chca zoszczedzic zebym sama miala ubiezpieczenie od nieszczesliwych wypadkow.

Z tego co wiem, mojemu Tz tez potracaja PZU z pensji

Pys nie ma latwo i bierz ta prace za 700 zl lepsze to niz nic. Bedziesz miala na podstawowe potrzeby swoje

Wykapalam sie, przygotowalam sobie kolacje i teraz ogladam fakty. Mam nerwa na TZ. Juz powoli dobija mnie ten zwiazek

Camila1983 · 2012-02-28, 18:30

Hej Laseczki

Melduję się na posterunku

Nie będę dziś pisała co jadłam, bo nic dietetycznego, ale moja dieta to MŻ więc jestem zadowolona

Pysiu, wiem, że 700 zł to kpina, wstydziliby się takiej zapłaty ludziom proponować, ale może spróbujesz chociaż na miesiąc? Być może ta praca będzie na tyle lekka, że uznasz, że 700 zł to w miarę uczciwa stawka? Czasem zanim nie spróbujemy to wszystko wydaje nam się straszne i beznadziejne. Ja będąc na 2 roku studiów pracowałam w sklepie, wstawałam o 4 rano, zarabiałam 650 zł z czego 150 odchodziło mi na dojazdy. Było naprawdę bardzo ciężko, a wytrzymałam tam aż pół roku, byleby tylko mieć na swoje wydatki. Ja bym na Twoim miejscu spróbowała, a jeśli po kilku miesiącu stwierdzisz że to jawny wyzysk to zrezygnujesz, ale 700 zł już w kieszeniu będzie na jakieś potrzebne kosmetyki lub inne rzeczy. Ale oczywiście jesteś dorosła

czarnowlosa20 · 2012-02-28, 19:54

a ja nagrzeszyam dzisiaj frytkami ......

---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ----------

Pysiu dziewczyny mają rację co do tej pracy! wiec nie mam co dodac.

Miilenko nie znudzio mi sie fb ale na jakis czas musialam się z tamtą ulotnic.

Ja tez dziewczyny grzesze i żle się czuję ze sobą niestety! A wiosna tuz tuz ....

pysia1711 · 2012-02-28, 20:17

mi jej jeszcze nie zaproponowali ja tylko zawiozlam tam cv, a inf dowiedzialam sie przypadkiem od studenki, ktora robi za przedszkolanke.

czarna tez sie ulotnilam na jakis czas. mnie przy was troche glupio, bo sie nie zdarzaja mnie grzeszki i wpadki jedzeniowe

czarownica mnie tez nigdy dukan nie sluzyl choc ja narzekalam na zaparcia i po 2-3dniu bylo mi niedobrze oraz mialam wstret do jedzenia

milenka tez czekam az zrobi sie cieplej i bede wyruszac na dlugie spacery z psem i moze sie przekonam do biegania jesli zrzuce z 10kilo do tego czasu

czarownica2010 · 2012-02-28, 20:23

Pysia, ja tam tez uwazam, ze lepiej miec 700 zl. i biadolic,ze jest ciezko w pracy, niz nie miec nic i narzekac, ze nie ma zadnej roboty... Ja tez na studiach dorabialam sprzatajac, bylam kelnerka, zajmowalam sie dziecmi... Nie bylo lekko, bo czasem trzeba bylo wstawac o 4-tej rano i jechac na drugi koniec miasta, ale ja bylam z siebie taka dumna... Mialam swoje pieniadze... pierwsze swoje, niezbyt duze, ale swoje... Nawet kawa za nie kupiona smakowala inaczej...

I uwierz mi, ze wiele dalabym za to, zeby moc cofnac czas...

lufer · 2012-02-28, 20:34

a mi bardzo sluzyl dukan schudłam na nim 18 kg!! ale byłam na nim tylko od poniedziałku do piątku a w weekendy pozwalałam sobie na imprezki

co do pracy tez zaczynałam od stażu za 450 zl ale zawsze to cos. pozniej pracowalam za najniższa krajowa i cieszylam sie jak dzieciak

od czegos trzeba zacząć zeby miec doswiadczenie i póxniej będziesz mogla przebierac w ofertach także trzymam ksciuki

czarnowlosa20 · 2012-02-28, 20:35

Pysiu a 1 marca to dzien ważenia????

pysia1711 · 2012-02-28, 21:39

no wlasnie tak mialo byc i pisalam o tym niedoslownie w P.S. ale dziewczyny cos nic nie pisaly na temat jakby chcialy ominac ten dzien.
Ja bym chciala zobaczyc 75 ale watpie

czarownica2010 · 2012-02-29, 06:57

Czesc Paroweczki

Dzis ja pierwsza

.
Pysia, przemilczalysmy wszystkie dzien wazenia, bo zadna z nas nie ma sie czym pochwalic za bardzo...

. Chyba Tobie idzie najlepiej to odchudzanie

. Ale skoro sie tak umowilysmy, to bedziemy sie po kolei spowiadac

.

Prawdopodobnie dzis wieczorem nagrzesze, bo przyjezdza do mnie kolezanka z 2-letnim synkiem na kilka dni, w zwiazku z czym wybieram sie zaraz do miasta (jak to brzmi

) na zakupy, bo raczej twarogiem, ani kefirkami ich nie przyjme

. I pewnie jakies ciacho upieke

.

Tak wiec miilego dnia i nie grzeszyc. Wystarczy, ze ciocia (ja) bedzie dzisiaj to robic

.

czarnowlosa20 · 2012-02-29, 07:06

Musi byc dzien ważenia, ja tak uważam

WTedy kontrolujemy swoja wagę i nie ma że się boję czy coś.... prawda boli wiem wiem...

ale wiemy ile aktualnie ważymy i może wtedy lepiej nam pójdzie dietka. Bo się wystraszymy cyferek na wadze hahahha.... mam nadzieję ze jutro bede miala się na czym zwazyc. Ale wiem ze lepiej ważyc sie na jednej wadze. kurcze musze sobie w koncu kupic. i bedzie kontrola non stop hihi

miiilenka · 2012-02-29, 07:29

Hej! Wstalam, zjadlam sniadanko i oto jestem.

Ja jestem za wazeniem

trzeba sie kontrolowac.
Zycze milego i spokojnego dnia!

margolka1986 · 2012-02-29, 09:14

pierwszy dzien uwazam za udany

poważona pomierzona 15 min ćw na wii 15 minut jezdzenia na rowerku ( wspominałam kiedys ze wygrałam go w konkursie :P) i dzisiaj na wadze od wczoraj 0,8 mniej :P wiem ze to woda itp ale ucieszyło

i idziemy dalej....

mam zaparcie, mój Mąz tez - damy rade rawda :P?

pysia1711 · 2012-02-29, 12:42

nie ma, ze sie wstydze, pewnie nic nie schudlam, pewnie jest wiecej, ma przyjsc @ itp.

NIE MA WYMOWEK!!!!! jutro na wage i koniec.

z reszta poszlam wam na reke i nie ma wynikow z przed 2lat czyli kazdy ma czysta kartke wiec nie marudzic, bo doloze dwie kolumny i wtedy kazdemu bedzie wstyd

pomyslcie sobie jakby to byla pierwsza czesc watku i pierwsze wasze wazenie

P.S. ja jak zwykle skladanie, sklep itp. i musze znowu chodzic spac przed 24, bo jest na drugi dzien zle ze mna i juz dlugo zyje bez kawy.

czerwona15 · 2012-02-29, 14:36

hejjjjjjjjkkaaaaaaaaa

pysia1711 · 2012-02-29, 17:10

a cos wiecej?? schudla/utylam, bez was nie daje rady, grzeszylam strasznie, pozwokcie wrocic, od dzis dieta itp.

---------- Dopisano o 18:10 ---------- Poprzedni post napisano o 16:41 ----------

albo mi sie wydaje albo wszyscy specjalnie zagladaja i nic nie pisza przed jutrem

Camila1983 · 2012-02-29, 18:52

Hej Laseczki

Ja się nie odzywam bo mam lenia

Ale dieta ok, MŻ stosuję codziennie, zastanawia mnie tylko, czy wystarczająco, żeby coś schudnąć. No ale się przekonamy

Ja czekam na baty, bo jutro się nie zważę, padła mi bateria w wadze, i dopiero w weekend kupię, więc wagę podam pod koniec tygodnia, ale potem będę się już ważyła z Wami w wyznaczonych terminach

Laski, przez przypadek trafiłam na rewelacyjny środek wspomagający przemianę materii. Jest to błonnik z ananasem w tabletkach z firmy Bio Ogrody. Działa rewelacyjnie, czuć, że oczyszcza, goni do ubikacji, ale nie gwałtownie, więc nie ma obawy, żeby brać to kiedy musimy byc poza domem. Ja naprawdę jestem zachwycona, biorę codziennie 1/3 zalecanej dawki i jestem w szoku, że to działa

czarnowlosa20 · 2012-02-29, 20:05

Margolka damy damy

To super oby dalej tak bylo u Ciebie!!!

Czerwona kope lat

ale się ciesze zę zawitałas!Miejmy nadzieje że na dłużej! Moze cos wiecej naskrobiesz jak u Ciebie? jak dieta? i małżeństwo??

Camila jak to taki dobry środek to może sie skusze, bo mam troche kopoty z wypróż....

A ja tak jak pisalam zakupiłam dzis wagę i podam jutro z rana moje magiczne cyferki heheheheh...

Camila1983 · 2012-02-29, 20:43

Margolka, Czerwona, zostańcie tu!

Czarnowłosa, na mnie to działa, 100 tabletek kosztuje ok. 18 zł, tam wskazana jest dawka 3 razy dziennie po 3 tabletki, ale ja biorę tylko raz dziennie 3 tabletki wieczorem i codziennie rano maszeruję wiadomo gdzie

pysia1711 · 2012-02-29, 21:20

to swietnie tylko sprawdz czy nie ma tam w skladzie jakies substancji na s... nie pamietam juz jak to sie nazywalo ale ten skladnik wlasnie niszczy metabolizm, drazni jelita i potem bez niego nie mozna sie zalatwic. Pamietaj, ze jest on w herbacie xenna na zaparacia i jakis srodkach przeczyczajacych bez recepty.

i tak masz szczescie, bo ja w weekend mam zajecia do 16-17 i watpie, ze liste na poczatku sprawdza zeby godzine wczesniej sie zmyc ale to sie okaze. Co do mojego siniaka to prawie znikl ale mam jeszcze kilka plam, przynajmniej na druim balsamie zaoszczedzilam, bo dostalam w paczce.

Kiedys moja magiczna liczba bylo 70, a teraz nia bedzie

60

czarownica2010 · 2012-03-01, 06:10

Hej Chudzinki Kochane

Ja tylko na momencik, poki moi goscie spia. Wyspowiadam sie jako pierwsza

. Otoz nie udalo mi sie dojsc do 88 kg, ale i tak nie jest zle, bo 88,3 kg. Dodam, ze zaczynalam w styczniu od 91,5 kg

. Wczoraj troche zgrzeszylam winem, ale nie odbilo sie to szczegolnie na wadze, pewnie dlatego, ze caly dzien nic nie jadlam dopiero pod wieczor kawalek pizzy+2 lampki wina. I nie zaluje, bo moze dzieki temu mialam dzis taki latwy "start" w wc

.
Camila, co to znaczy, ze dzis sie nie zwazysz? Baterie do wagi mozna dostac nawet w kiosku u mnie na wsi, to tym bardziej u Ciebie w miescie

? Chyba nie musisz z tym czekac do soboty

? A propos tego blonnika? Czy on jest z senesem?
Milego dnia

lufer · 2012-03-01, 06:24

87,8

czarnowlosa20 · 2012-03-01, 06:59

Spowiedz z rana 82,5 kg

ale sie cieszę. Czyli w ciągu 2 tygodni 1,5 kg poszlo

miiilenka · 2012-03-01, 07:04

W mojej aptece pani powiedziala, ze lisc sensenu jak najbardziej na wyproznianie, tyle, ze nie mozna przesadzac

ja mam ziola, jeszcze nie odpakowane czekaja na czarna godzine

Stanelam dzis na wadze i nieuwierzylam 86.9

czyli od poczatku schudlam 4,4 kg

moja super dieta dziala!!!!!!

za miesiac moze zobacze 7 z przodu

chodziaz watpie

Wczoraj mialam meeeega klotnie z TZ, dlatego nie wchodzilam, ogolnie to zastanawiam sie nad sensem tego zwiazku, nie wiem co dalej, wszystko przez to, ze nie mam pracy

---------- Dopisano o 08:04 ---------- Poprzedni post napisano o 08:02 ----------

Cytat:

Napisane przez czarnowlosa20

Spowiedz z rana 82,5 kg

ale sie cieszę. Czyli w ciągu 2 tygodni 1,5 kg poszlo

Gratluje

to baaaardzo dobry wynik

czarnowlosa20 · 2012-03-01, 07:13

Miilenka ale super

!!! Pięknie chudniesz

Nie wiem wlasnie dlaczego jak sie nie ma pracy i kasy to się źle dzieje w związku znam kilka takich przypadków ale nie martw się napewno wszystko sie ułoży. Ja też tak długo siedzialam w domu bez pracy i tak o znikad naraz bya oferta i się tak dostaam. Także nikt nie zna dnia i godziny, ae zawsze trzeba byc dobrej mysli

margolka1986 · 2012-03-01, 09:31

witam dietuje od 2 dni i 1,5 kg za mna ( wiem ze to woda i jakieś inne pierdoły ale mnie to zmotywowało) było 87,5 jest 86

i idziemy dalej ( pisze na jasno zeby inym nie rzucało sie tak starsznie w oczy :P wstydze sie swej wagi...

dzis zaplanowałam dzien sprzątania itp

robie tez na zamówienie zaproszenia ślubne

Dziewczyny ja tez już długo jestem bez pracy i zaczyna mnie strzelać...

w kolejnych dniach bedzie kilka grzeszków - w końcu jutro moje urodziny

ale bede je minimalizować !

Milenka a Ty nadal jestes z tym samym facetem ???

miiilenka · 2012-03-01, 09:37

Cytat:

Napisane przez margolka1986

Milenka a Ty nadal jestes z tym samym facetem ???

tak nadal, a co? ladnie chudniesz gratuluje

Ja w ramach moich osiagniec dzis na IIS zjadlam pizzerke

mala nagroda a cieszy

pysia1711 · 2012-03-01, 10:43

no i jak ladnie prawie wszyscy sie przyznali

u mnie 75.3

ciociu wlasnie o senes mi chodzi by o nim napisam kamili

milenka powodzenia z tz, pewnie ta klotnia byla wlasnie o pieniadze, ze tylko on zarabia na was i twierdzi, ze ty nic nie robisz. Zgadza sie? Dobrze przemysl zakonczenie tego co bylo i jest miedzy wami nim podejmiesz decyzje i wrocisz do rodzicow.

czarna z ta praca to sie zgadza, a juz zwlaszcza ciezko jak sie ma tylko srednie wyksztalcenie i zadnego kierunkowego. Od wrzesnia ide na drugi kierunek choc mojego zostanie mi jeden semestr.

Dzisiaj w planie jest:
platki z kakao i otrebami, zupa krem z soczewicy i torebki brokulowej z pieczywem pelnoziarnistym, cycek z salatka(salata, por ,pomidor, rzodkiewka, cytryna, olej, sol, jogurt?), filizanka kakao albo pojdzie do kawy(z rana zostalo) i sie cos jeszcze wymysli oraz pojsc spac o 23

2012-02-28, 16:44	#722
pysia1711 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2009-08 Wiadomości: 2 669	Dot.: Kilogramowe wzloty i upadki czyli: Jak się pozbyć 37kg? CZ.III mozesz przestac. praca czysta lipa, w ogloszeniu napisali pomoc w wydawaniu posilko, a w rzeczywistosci dowiedzialam sie wszystkiego od jednej pani co tam pracuje, ze to gotowanie, sprzatanie, zmienianie pieluch i przy tym pomoc w opiece za tylko 600-700zeta. Przedszkole strasznie male jak na prywatne i place jak na czynnosci, ktore mialabym robic. Dodatkowo to drugi koniec miasta i spory kawalek trzeba isc pieszo, bo nic tam nie jezdzi i jeszcze s☠☠☠☠****** chca zoszczedzic zebym sama miala ubiezpieczenie od nieszczesliwych wypadkow. Jedno sprzatanie lipa nikt nie odbiera, a dobijam sie dwa dni, drugie sprzatanie prywatne tez lipa, bo Pani sobie kogos wziela. Z ogloszen na ktore odpowiadalam tez lipa. Ja nie wymagam duzo w kwestii wynagrodzenia jedynie 1000, a jak juz te 700 to przynajmniej niech obowiazki beda odpowiadaly tej cenie. Jakis koszmar z ta praca i ja sie nie dziwie dziewczynom, ktore prywatnie swiadcza uslugi panom. __________________

2012-02-28, 18:30	#725
Camila1983 Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-02 Lokalizacja: Staruszek Świat Wiadomości: 1 690	Dot.: Kilogramowe wzloty i upadki czyli: Jak się pozbyć 37kg? CZ.III Hej Laseczki Melduję się na posterunku Nie będę dziś pisała co jadłam, bo nic dietetycznego, ale moja dieta to MŻ więc jestem zadowolona Pysiu, wiem, że 700 zł to kpina, wstydziliby się takiej zapłaty ludziom proponować, ale może spróbujesz chociaż na miesiąc? Być może ta praca będzie na tyle lekka, że uznasz, że 700 zł to w miarę uczciwa stawka? Czasem zanim nie spróbujemy to wszystko wydaje nam się straszne i beznadziejne. Ja będąc na 2 roku studiów pracowałam w sklepie, wstawałam o 4 rano, zarabiałam 650 zł z czego 150 odchodziło mi na dojazdy. Było naprawdę bardzo ciężko, a wytrzymałam tam aż pół roku, byleby tylko mieć na swoje wydatki. Ja bym na Twoim miejscu spróbowała, a jeśli po kilku miesiącu stwierdzisz że to jawny wyzysk to zrezygnujesz, ale 700 zł już w kieszeniu będzie na jakieś potrzebne kosmetyki lub inne rzeczy. Ale oczywiście jesteś dorosła __________________ *"Ten moment gdy oczy w jego stronę zwrócone* z podziwem patrzą one gdy on grzeje oponę, jeszcze chwila i stanie się to co zwykle puści sprzęgło, ruszy i na horyzoncie zniknie..."

2012-02-28, 19:54	#726
czarnowlosa20 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2009-02 Lokalizacja: z daleka :) Wiadomości: 2 698	Dot.: Kilogramowe wzloty i upadki czyli: Jak się pozbyć 37kg? CZ.III a ja nagrzeszyam dzisiaj frytkami ...... ---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ---------- Pysiu dziewczyny mają rację co do tej pracy! wiec nie mam co dodac. Miilenko nie znudzio mi sie fb ale na jakis czas musialam się z tamtą ulotnic. Ja tez dziewczyny grzesze i żle się czuję ze sobą niestety! A wiosna tuz tuz .... __________________ 07.10.2006 12.08.2013 22.08.2015

2012-02-28, 20:17	#727
pysia1711 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2009-08 Wiadomości: 2 669	Dot.: Kilogramowe wzloty i upadki czyli: Jak się pozbyć 37kg? CZ.III mi jej jeszcze nie zaproponowali ja tylko zawiozlam tam cv, a inf dowiedzialam sie przypadkiem od studenki, ktora robi za przedszkolanke. czarna tez sie ulotnilam na jakis czas. mnie przy was troche glupio, bo sie nie zdarzaja mnie grzeszki i wpadki jedzeniowe czarownica mnie tez nigdy dukan nie sluzyl choc ja narzekalam na zaparcia i po 2-3dniu bylo mi niedobrze oraz mialam wstret do jedzenia milenka tez czekam az zrobi sie cieplej i bede wyruszac na dlugie spacery z psem i moze sie przekonam do biegania jesli zrzuce z 10kilo do tego czasu __________________

2012-02-28, 20:23	#728
czarownica2010 Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-01 Wiadomości: 454	Dot.: Kilogramowe wzloty i upadki czyli: Jak się pozbyć 37kg? CZ.III Pysia, ja tam tez uwazam, ze lepiej miec 700 zl. i biadolic,ze jest ciezko w pracy, niz nie miec nic i narzekac, ze nie ma zadnej roboty... Ja tez na studiach dorabialam sprzatajac, bylam kelnerka, zajmowalam sie dziecmi... Nie bylo lekko, bo czasem trzeba bylo wstawac o 4-tej rano i jechac na drugi koniec miasta, ale ja bylam z siebie taka dumna... Mialam swoje pieniadze... pierwsze swoje, niezbyt duze, ale swoje... Nawet kawa za nie kupiona smakowala inaczej... I uwierz mi, ze wiele dalabym za to, zeby moc cofnac czas... __________________ "Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne, albo tuczy..."

2012-02-28, 20:34	#729
lufer Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-05 Wiadomości: 348	Dot.: Kilogramowe wzloty i upadki czyli: Jak się pozbyć 37kg? CZ.III a mi bardzo sluzyl dukan schudłam na nim 18 kg!! ale byłam na nim tylko od poniedziałku do piątku a w weekendy pozwalałam sobie na imprezki co do pracy tez zaczynałam od stażu za 450 zl ale zawsze to cos. pozniej pracowalam za najniższa krajowa i cieszylam sie jak dzieciak od czegos trzeba zacząć zeby miec doswiadczenie i póxniej będziesz mogla przebierac w ofertach także trzymam ksciuki __________________ cel I powrót do 82 cel II 77 kg- pozbycie się nadwagi cel III 70 kg

2012-02-28, 20:35	#730
czarnowlosa20 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2009-02 Lokalizacja: z daleka :) Wiadomości: 2 698	Dot.: Kilogramowe wzloty i upadki czyli: Jak się pozbyć 37kg? CZ.III Pysiu a 1 marca to dzien ważenia???? __________________ 07.10.2006 12.08.2013 22.08.2015

2012-02-28, 21:39	#731
pysia1711 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2009-08 Wiadomości: 2 669	Dot.: Kilogramowe wzloty i upadki czyli: Jak się pozbyć 37kg? CZ.III no wlasnie tak mialo byc i pisalam o tym niedoslownie w P.S. ale dziewczyny cos nic nie pisaly na temat jakby chcialy ominac ten dzien. Ja bym chciala zobaczyc 75 ale watpie __________________ Edytowane przez pysia1711 Czas edycji: 2012-02-28 o 21:42

2012-02-29, 06:57	#732
czarownica2010 Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-01 Wiadomości: 454	Dot.: Kilogramowe wzloty i upadki czyli: Jak się pozbyć 37kg? CZ.III Czesc Paroweczki Dzis ja pierwsza . Pysia, przemilczalysmy wszystkie dzien wazenia, bo zadna z nas nie ma sie czym pochwalic za bardzo.... Chyba Tobie idzie najlepiej to odchudzanie . Ale skoro sie tak umowilysmy, to bedziemy sie po kolei spowiadac . Prawdopodobnie dzis wieczorem nagrzesze, bo przyjezdza do mnie kolezanka z 2-letnim synkiem na kilka dni, w zwiazku z czym wybieram sie zaraz do miasta (jak to brzmi ) na zakupy, bo raczej twarogiem, ani kefirkami ich nie przyjme . I pewnie jakies ciacho upieke . Tak wiec miilego dnia i nie grzeszyc. Wystarczy, ze ciocia (ja) bedzie dzisiaj to robic . __________________ "Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne, albo tuczy..."

2012-02-29, 07:06	#733
czarnowlosa20 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2009-02 Lokalizacja: z daleka :) Wiadomości: 2 698	Dot.: Kilogramowe wzloty i upadki czyli: Jak się pozbyć 37kg? CZ.III Musi byc dzien ważenia, ja tak uważam WTedy kontrolujemy swoja wagę i nie ma że się boję czy coś.... prawda boli wiem wiem... ale wiemy ile aktualnie ważymy i może wtedy lepiej nam pójdzie dietka. Bo się wystraszymy cyferek na wadze hahahha.... mam nadzieję ze jutro bede miala się na czym zwazyc. Ale wiem ze lepiej ważyc sie na jednej wadze. kurcze musze sobie w koncu kupic. i bedzie kontrola non stop hihi __________________ 07.10.2006 12.08.2013 22.08.2015

2012-02-29, 07:29	#734
miiilenka Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-03 Wiadomości: 1 960	Dot.: Kilogramowe wzloty i upadki czyli: Jak się pozbyć 37kg? CZ.III Hej! Wstalam, zjadlam sniadanko i oto jestem. Ja jestem za wazeniemtrzeba sie kontrolowac. Zycze milego i spokojnego dnia! __________________ ♥ CIASTKO-minuta w ustach,godzina w żołądku,całe życie w biodrach http://www.youtube.com/watch?v=j6QogAYG2ck LILU - SŁODKICH SNÓW

2012-02-29, 09:14	#735
margolka1986 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-08 Lokalizacja: Świdnik k.Lublina :) Wiadomości: 3 174	Dot.: Kilogramowe wzloty i upadki czyli: Jak się pozbyć 37kg? CZ.III pierwszy dzien uwazam za udany poważona pomierzona 15 min ćw na wii 15 minut jezdzenia na rowerku ( wspominałam kiedys ze wygrałam go w konkursie :P) i dzisiaj na wadze od wczoraj 0,8 mniej :P wiem ze to woda itp ale ucieszyło i idziemy dalej.... mam zaparcie, mój Mąz tez - damy rade rawda :P? __________________ ____________ wymianka książkowa Moje papierowe szaleństwa

2012-02-29, 12:42	#736
pysia1711 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2009-08 Wiadomości: 2 669	Dot.: Kilogramowe wzloty i upadki czyli: Jak się pozbyć 37kg? CZ.III nie ma, ze sie wstydze, pewnie nic nie schudlam, pewnie jest wiecej, ma przyjsc @ itp. NIE MA WYMOWEK!!!!! jutro na wage i koniec. z reszta poszlam wam na reke i nie ma wynikow z przed 2lat czyli kazdy ma czysta kartke wiec nie marudzic, bo doloze dwie kolumny i wtedy kazdemu bedzie wstyd pomyslcie sobie jakby to byla pierwsza czesc watku i pierwsze wasze wazenie P.S. ja jak zwykle skladanie, sklep itp. i musze znowu chodzic spac przed 24, bo jest na drugi dzien zle ze mna i juz dlugo zyje bez kawy. __________________ Edytowane przez pysia1711 Czas edycji: 2012-02-29 o 12:43

2012-02-29, 14:36	#737
czerwona15 Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-02 Lokalizacja: Bytom Wiadomości: 530	Dot.: Kilogramowe wzloty i upadki czyli: Jak się pozbyć 37kg? CZ.III hejjjjjjjjkkaaaaaaaaa __________________ NIE REZYGNUJ Z CELU, TYLKO DLATEGO,ŻE OSIĄGNIĘCIE GO WYMAGA CZASU - CZAS I TAK UPŁYNIE http://suwaczki.slub-wesele.pl/20110716310513.html

2012-02-29, 17:10	#738
pysia1711 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2009-08 Wiadomości: 2 669	Dot.: Kilogramowe wzloty i upadki czyli: Jak się pozbyć 37kg? CZ.III a cos wiecej?? schudla/utylam, bez was nie daje rady, grzeszylam strasznie, pozwokcie wrocic, od dzis dieta itp. ---------- Dopisano o 18:10 ---------- Poprzedni post napisano o 16:41 ---------- albo mi sie wydaje albo wszyscy specjalnie zagladaja i nic nie pisza przed jutrem __________________

2012-02-29, 18:52	#739
Camila1983 Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-02 Lokalizacja: Staruszek Świat Wiadomości: 1 690	Dot.: Kilogramowe wzloty i upadki czyli: Jak się pozbyć 37kg? CZ.III Hej Laseczki Ja się nie odzywam bo mam lenia Ale dieta ok, MŻ stosuję codziennie, zastanawia mnie tylko, czy wystarczająco, żeby coś schudnąć. No ale się przekonamy Ja czekam na baty, bo jutro się nie zważę, padła mi bateria w wadze, i dopiero w weekend kupię, więc wagę podam pod koniec tygodnia, ale potem będę się już ważyła z Wami w wyznaczonych terminach Laski, przez przypadek trafiłam na rewelacyjny środek wspomagający przemianę materii. Jest to błonnik z ananasem w tabletkach z firmy Bio Ogrody. Działa rewelacyjnie, czuć, że oczyszcza, goni do ubikacji, ale nie gwałtownie, więc nie ma obawy, żeby brać to kiedy musimy byc poza domem. Ja naprawdę jestem zachwycona, biorę codziennie 1/3 zalecanej dawki i jestem w szoku, że to działa __________________ *"Ten moment gdy oczy w jego stronę zwrócone* z podziwem patrzą one gdy on grzeje oponę, jeszcze chwila i stanie się to co zwykle puści sprzęgło, ruszy i na horyzoncie zniknie..."

2012-02-29, 20:05	#740
czarnowlosa20 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2009-02 Lokalizacja: z daleka :) Wiadomości: 2 698	Dot.: Kilogramowe wzloty i upadki czyli: Jak się pozbyć 37kg? CZ.III Margolka damy damy To super oby dalej tak bylo u Ciebie!!! Czerwona kope lat ale się ciesze zę zawitałas!Miejmy nadzieje że na dłużej! Moze cos wiecej naskrobiesz jak u Ciebie? jak dieta? i małżeństwo?? Camila jak to taki dobry środek to może sie skusze, bo mam troche kopoty z wypróż.... A ja tak jak pisalam zakupiłam dzis wagę i podam jutro z rana moje magiczne cyferki heheheheh... __________________ 07.10.2006 12.08.2013 22.08.2015

2012-02-29, 20:43	#741
Camila1983 Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-02 Lokalizacja: Staruszek Świat Wiadomości: 1 690	Dot.: Kilogramowe wzloty i upadki czyli: Jak się pozbyć 37kg? CZ.III Margolka, Czerwona, zostańcie tu! Czarnowłosa, na mnie to działa, 100 tabletek kosztuje ok. 18 zł, tam wskazana jest dawka 3 razy dziennie po 3 tabletki, ale ja biorę tylko raz dziennie 3 tabletki wieczorem i codziennie rano maszeruję wiadomo gdzie __________________ *"Ten moment gdy oczy w jego stronę zwrócone* z podziwem patrzą one gdy on grzeje oponę, jeszcze chwila i stanie się to co zwykle puści sprzęgło, ruszy i na horyzoncie zniknie..."

2012-02-29, 21:20	#742
pysia1711 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2009-08 Wiadomości: 2 669	Dot.: Kilogramowe wzloty i upadki czyli: Jak się pozbyć 37kg? CZ.III to swietnie tylko sprawdz czy nie ma tam w skladzie jakies substancji na s... nie pamietam juz jak to sie nazywalo ale ten skladnik wlasnie niszczy metabolizm, drazni jelita i potem bez niego nie mozna sie zalatwic. Pamietaj, ze jest on w herbacie xenna na zaparacia i jakis srodkach przeczyczajacych bez recepty. i tak masz szczescie, bo ja w weekend mam zajecia do 16-17 i watpie, ze liste na poczatku sprawdza zeby godzine wczesniej sie zmyc ale to sie okaze. Co do mojego siniaka to prawie znikl ale mam jeszcze kilka plam, przynajmniej na druim balsamie zaoszczedzilam, bo dostalam w paczce. Kiedys moja magiczna liczba bylo 70, a teraz nia bedzie 60 __________________

2012-03-01, 06:10	#743
czarownica2010 Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-01 Wiadomości: 454	Dot.: Kilogramowe wzloty i upadki czyli: Jak się pozbyć 37kg? CZ.III Hej Chudzinki Kochane Ja tylko na momencik, poki moi goscie spia. Wyspowiadam sie jako pierwsza . Otoz nie udalo mi sie dojsc do 88 kg, ale i tak nie jest zle, bo 88,3 kg. Dodam, ze zaczynalam w styczniu od 91,5 kg . Wczoraj troche zgrzeszylam winem, ale nie odbilo sie to szczegolnie na wadze, pewnie dlatego, ze caly dzien nic nie jadlam dopiero pod wieczor kawalek pizzy+2 lampki wina. I nie zaluje, bo moze dzieki temu mialam dzis taki latwy "start" w wc . Camila, co to znaczy, ze dzis sie nie zwazysz? Baterie do wagi mozna dostac nawet w kiosku u mnie na wsi, to tym bardziej u Ciebie w miescie ? Chyba nie musisz z tym czekac do soboty ? A propos tego blonnika? Czy on jest z senesem? Milego dnia __________________ "Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne, albo tuczy..."

2012-03-01, 06:24	#744
lufer Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-05 Wiadomości: 348	Dot.: Kilogramowe wzloty i upadki czyli: Jak się pozbyć 37kg? CZ.III 87,8 __________________ cel I powrót do 82 cel II 77 kg- pozbycie się nadwagi cel III 70 kg

2012-03-01, 06:59	#745
czarnowlosa20 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2009-02 Lokalizacja: z daleka :) Wiadomości: 2 698	Dot.: Kilogramowe wzloty i upadki czyli: Jak się pozbyć 37kg? CZ.III Spowiedz z rana 82,5 kg ale sie cieszę. Czyli w ciągu 2 tygodni 1,5 kg poszlo __________________ 07.10.2006 12.08.2013 22.08.2015

2012-03-01, 07:13	#747
czarnowlosa20 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2009-02 Lokalizacja: z daleka :) Wiadomości: 2 698	Dot.: Kilogramowe wzloty i upadki czyli: Jak się pozbyć 37kg? CZ.III Miilenka ale super !!! Pięknie chudniesz Nie wiem wlasnie dlaczego jak sie nie ma pracy i kasy to się źle dzieje w związku znam kilka takich przypadków ale nie martw się napewno wszystko sie ułoży. Ja też tak długo siedzialam w domu bez pracy i tak o znikad naraz bya oferta i się tak dostaam. Także nikt nie zna dnia i godziny, ae zawsze trzeba byc dobrej mysli __________________ 07.10.2006 12.08.2013 22.08.2015

2012-03-01, 09:31	#748
margolka1986 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-08 Lokalizacja: Świdnik k.Lublina :) Wiadomości: 3 174	Dot.: Kilogramowe wzloty i upadki czyli: Jak się pozbyć 37kg? CZ.III witam dietuje od 2 dni i 1,5 kg za mna ( wiem ze to woda i jakieś inne pierdoły ale mnie to zmotywowało) było 87,5 jest 86 i idziemy dalej ( pisze na jasno zeby inym nie rzucało sie tak starsznie w oczy :P wstydze sie swej wagi... dzis zaplanowałam dzien sprzątania itp robie tez na zamówienie zaproszenia ślubne Dziewczyny ja tez już długo jestem bez pracy i zaczyna mnie strzelać... w kolejnych dniach bedzie kilka grzeszków - w końcu jutro moje urodziny ale bede je minimalizować ! Milenka a Ty nadal jestes z tym samym facetem ??? __________________ ____________ wymianka książkowa Moje papierowe szaleństwa

2012-03-01, 10:43	#750
pysia1711 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2009-08 Wiadomości: 2 669	Dot.: Kilogramowe wzloty i upadki czyli: Jak się pozbyć 37kg? CZ.III no i jak ladnie prawie wszyscy sie przyznali u mnie 75.3 ciociu wlasnie o senes mi chodzi by o nim napisam kamili milenka powodzenia z tz, pewnie ta klotnia byla wlasnie o pieniadze, ze tylko on zarabia na was i twierdzi, ze ty nic nie robisz. Zgadza sie? Dobrze przemysl zakonczenie tego co bylo i jest miedzy wami nim podejmiesz decyzje i wrocisz do rodzicow. czarna z ta praca to sie zgadza, a juz zwlaszcza ciezko jak sie ma tylko srednie wyksztalcenie i zadnego kierunkowego. Od wrzesnia ide na drugi kierunek choc mojego zostanie mi jeden semestr. Dzisiaj w planie jest: platki z kakao i otrebami, zupa krem z soczewicy i torebki brokulowej z pieczywem pelnoziarnistym, cycek z salatka(salata, por ,pomidor, rzodkiewka, cytryna, olej, sol, jogurt?), filizanka kakao albo pojdzie do kawy(z rana zostalo) i sie cos jeszcze wymysli oraz pojsc spac o 23 __________________

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)