Rozstanie z facetem XXXVIII - Strona 86 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2017-10-07, 21:45   #2551
Esia_90
Wtajemniczenie
 
Avatar Esia_90
 
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 568
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII

Cytat:
Napisane przez magda2291 Pokaż wiadomość
i w ogóle on ma teraz duże problemy w pracy (a ja cieszę się, że nie muszę w tym wszystkim uczestniczyć), więc myślę, że jego wyjazd będzie przyspieszony i że już niedługo rozstaniemy się raz na zawsze i nigdy więcej go nie zobaczę
A wtedy kupisz sobie szampana i będziesz świętować, a my z Tobą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kocham książki
Esia_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-10-07, 22:19   #2552
Milagros_90
Zakorzenienie
 
Avatar Milagros_90
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII

Magda, super to czytać!
Księgowa, jakie masz pazurki?
Elsabel, powodzenia z sesją!
Valtamerii, też byłam na Botoksie i też nie polecam

ja dla odmiany mam dziś dół total. Jest mi smutno i źle, nie tylko z powodu eksa. Mam nadzieję, że jutro lepiej się poczuję
Milagros_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-10-07, 22:22   #2553
niepa
Catleesi Morza Kocimiętki
 
Avatar niepa
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 978
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII

strasznie mnie kusi żeby mu odpisać... Ale niech pocierpi chociaż ułamek tego, co ja przezylam te ostatnie dni. To on beze mnie nie może.

Znowu mam gorączkę i atak bólu w nerkach :/ nie wiem, jak dojadę do domu...
niepa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-10-08, 08:09   #2554
Ksiegowa85
Zakorzenienie
 
Avatar Ksiegowa85
 
Zarejestrowany: 2017-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 726
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII

Cytat:
Napisane przez Spanish_Girl Pokaż wiadomość
Warriorka mały flircik to nic złego. Jeśli nie robisz mu aluzji tylko rozmawiacie. Z jakiego powodu miałyby być kłopoty.

Poza tym dobre relacje z ex to raczej na plus dla faceta. Ja zawsze miałam dobre/przyjacielskie relacje z byłymi moich facetów i z moim byłym eksem tez. Aż za dobre na dzis

Magda, super. Gratuluję!

Księgowa, ostatnio pomyślałam, że Ty musisz być bardzo ciepła osobą
Dziękuję

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:09 ---------- Poprzedni post napisano o 08:08 ----------

Cytat:
Napisane przez Milagros_90 Pokaż wiadomość
Magda, super to czytać!
Księgowa, jakie masz pazurki?
Elsabel, powodzenia z sesją!
Valtamerii, też byłam na Botoksie i też nie polecam

ja dla odmiany mam dziś dół total. Jest mi smutno i źle, nie tylko z powodu eksa. Mam nadzieję, że jutro lepiej się poczuję
Kolor mleczny i niestety krótkie, bo mi się jeden złamał.

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka
Ksiegowa85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-10-08, 10:15   #2555
warriorka87
Raczkowanie
 
Avatar warriorka87
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 147
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII

Dziewczyny dobijcie...

Od wczoraj chodzą za mną myśli, by może jednak mieć kontakt. Wolałabym zeby to pożegnanie było jakieś normalniejsze bo ja byłam w emocjach i podczas i po byłam wredna strasznie i złośliwa. Z jednej strony "miałam prawo" a z drugiej jakoś mi niefajnie z tym.
Ogólnie czuję, ze że jest lepiej jednak nie jestem pewna czy to się nie zmieni po jakimś kontakcie. No i jeszcze kwestia ze napisałam że się nie odezwę, więc nie chce pierwsza.
Aaach ochrzańcie mnie bo chyba głupoty piszę.
Wiem, ze się uspokoił z portalem. Jakoś nerw mi na niego przeszedł.

Autodestrukcja normalnie
warriorka87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-10-08, 10:18   #2556
201710231141
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 485
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII

Cytat:
Napisane przez warriorka87 Pokaż wiadomość
Dziewczyny dobijcie...

Od wczoraj chodzą za mną myśli, by może jednak mieć kontakt. Wolałabym zeby to pożegnanie było jakieś normalniejsze bo ja byłam w emocjach i podczas i po byłam wredna strasznie i złośliwa. Z jednej strony "miałam prawo" a z drugiej jakoś mi niefajnie z tym.
Ogólnie czuję, ze że jest lepiej jednak nie jestem pewna czy to się nie zmieni po jakimś kontakcie. No i jeszcze kwestia ze napisałam że się nie odezwę, więc nie chce pierwsza.
Aaach ochrzańcie mnie bo chyba głupoty piszę.
Wiem, ze się uspokoił z portalem. Jakoś nerw mi na niego przeszedł.

Autodestrukcja normalnie
Miałam podobne myśli. Dlatego zorganizowaliśmy drugie spotkanie w restauracji. Pisałam o tym. Dla mnie to było bardzo oczyszczające.
201710231141 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-10-08, 10:30   #2557
warriorka87
Raczkowanie
 
Avatar warriorka87
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 147
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII

Cytat:
Napisane przez Spanish_Girl Pokaż wiadomość
Miałam podobne myśli. Dlatego zorganizowaliśmy drugie spotkanie w restauracji. Pisałam o tym. Dla mnie to było bardzo oczyszczające.
Czyli Ci pomogło? Nie masz złudzeń.
Cholercia co tu robić...
warriorka87 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-10-08, 10:46   #2558
sweet_witch
Raczkowanie
 
Avatar sweet_witch
 
Zarejestrowany: 2015-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 107
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII

Cytat:
Napisane przez warriorka87 Pokaż wiadomość
Dziewczyny dobijcie...

Od wczoraj chodzą za mną myśli, by może jednak mieć kontakt. Wolałabym zeby to pożegnanie było jakieś normalniejsze bo ja byłam w emocjach i podczas i po byłam wredna strasznie i złośliwa. Z jednej strony "miałam prawo" a z drugiej jakoś mi niefajnie z tym.
Ogólnie czuję, ze że jest lepiej jednak nie jestem pewna czy to się nie zmieni po jakimś kontakcie. No i jeszcze kwestia ze napisałam że się nie odezwę, więc nie chce pierwsza.
Aaach ochrzańcie mnie bo chyba głupoty piszę.
Wiem, ze się uspokoił z portalem. Jakoś nerw mi na niego przeszedł.

Autodestrukcja normalnie
Masz zakaz ode mnie
Rozstania mogą być emocjonalne, dobrze że wyrzuciłaś z siebie wtedy te złe emocje. Ja żałuję, że się powstrzymałam, zaszkodziło mi to. Przepraszanie teraz za to co powiedziałaś jest głupim pomysłem. Jak Ci całkiem znikną wszystkie emocje i uczucia, czyli za rok może i dłużej, to będziesz mogła spotkać się z nim na spokojnie i porozmawiać.
Teraz? Bez sensu. Zero kontaktu, tak jest najlepiej.

Mam nadzieję, że za rok będę się z tego związku z eksem śmiać, jak to było wszystko beznadziejne. I wtedy faktycznie będę mogła do niego napisać "Co słychać?", czy nawet pójść na spacer i pogadać o życiu na spokojnie. O ile jeszcze będę miała na to ochotę

Ja niestety do swojego pisałam, bo chciałam mieć cokolwiek jeszcze z nim wspólnego. Teraz bez kontaktu jest o wiele łatwiej, ale w tym miesiącu trochę kusi mnie by wysłać sms z "życzeniami" na jego urodziny
Ciągle mam to, że jest jakaś sytuacja zupełnie z nim niezwiązana i pojawiają się te skojarzenia z przeszłości, gdy jeszcze był w moim życiu. I ta idiotyczna tęsknota za byciem w związku z jednoczesną świadomością, że coś takiego to byłby tylko plaster. Masakra.
sweet_witch jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-10-08, 10:56   #2559
kateee94
Raczkowanie
 
Avatar kateee94
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 57
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII

Cytat:
Napisane przez sweet_witch Pokaż wiadomość
Ciągle mam to, że jest jakaś sytuacja zupełnie z nim niezwiązana i pojawiają się te skojarzenia z przeszłości, gdy jeszcze był w moim życiu. I ta idiotyczna tęsknota za byciem w związku z jednoczesną świadomością, że coś takiego to byłby tylko plaster. Masakra.
jeju, mam to samo


dziewczyny ja nie rozumiem. mam ochotę tupać ze złości jak mała dziewczynka. Po co te związki, deklaracje, mowienie "kocham", skoro to przez głupotę się kończy,a on po wspólnych LATACH RAZEM, ma to gdzies. PO dwóóch tygodniach ma juz inna, ze mna nie chce miec nic wspolnego, nie umie mi nawet powiedziec czesc.

Mam ochote wyprowadzic sie do innego miasta, uciec. Tutaj tyle wspomnień.

Najgorzej, że zaczynam obwiniac siebie, ze moze moglam byc lepsza, ze moze moglam wytrzymac pewne rzeczy....

Studia, praca, przeprowadzka -wszystko mi się po prosto z☠☠☠***. Teraz czuje jak mi go brakuje.A moze brakuje mi kogokolwiek? NIe wiem. Jedyny powazny zwiazek mialam wlasnie z nim.

Kusi mnie zeby błagać go o spotkanie, zeby to moze ratowac... ale przeciez w pewnym sensie on umrał.

Nie wierze w nic. Autentycznie w nic dobrego. Na ogół nie jestem religijną osoba, ale wcczoraj kiedy wracalam od kolezanki cos poczulam. Weszlam do kosciola, modlilam sie,plakalam. Tak bardzo prosilam o jakis znak, ktory mi pokaze, ze ja to przetrwam, ze bede szczesliwa.

Tak bardzo sie boje, ze to byla jedyna milosc, innej nie bedzie.

Placze praktycznie caly czas. Nie lubie siebie takiej.

Zapisz
kateee94 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-10-08, 10:58   #2560
201710231141
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 485
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII

Cytat:
Napisane przez warriorka87 Pokaż wiadomość
Czyli Ci pomogło? Nie masz złudzeń.
Cholercia co tu robić...
Zależy czy chcesz się naprawdę pożegnać czy szukasz pretekstu, żeby go zobaczyć.
Wiesz, że u mnie była inna sytuacja.
201710231141 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-10-08, 11:16   #2561
niepa
Catleesi Morza Kocimiętki
 
Avatar niepa
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 978
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII

https://pieknoumyslu.com/igrales-moim-sercem-straciles/

proszę. ja uważam że bardzo fajny tekst i dobry przekaz dla każdej z nas.
niepa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-10-08, 11:33   #2562
gilmore162
Rozeznanie
 
Avatar gilmore162
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 555
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII

Dziewczyny czytam sobie ten wątek od dłuższego czasu i niestety teraz również muszę dołączyc do waszego grona. Byłam z moim chłopakiem pół roku, zależało (i zależy mi nadal) na nim bardzo, wydaje mi się że nawet bardziej mi na nim niż jemu na mnie, gdyż jak to przyznał "nigdy wcześniej nie był zakochany", więc czasem miał dziwne podejście do niektórych spraw.
Miałam ostatnio sporo problemów na głowie i zauważyłam, że on jakoś nie bardzo się nimi przejmował a że ja mam ciężki charakter to zrobiłam wielką aferę na fejsie że mu nie zależy na mnie, mimo że jednak zapewniał mnie że tak jest. Skumulowało się we mnie za dużo emocji i napisałam mu żebyśmy się rozstali bo oboje się zamęczymy po czym otrzymałam w odpowiedzi "ok". I tak minęły już 2 tygodnie odkąd jestem sama. Mimo że następnego dnia probowalam wszystkie swoje słowa cofnąć to jednak nadal nic z tego Tłumaczyłam się tym, że mam ciężkie chwile, dużo rzeczy mnie dołuje i potrzebowałam jego uwagi po czym on stwierdził że ciągle mam jakieś obawy, że mnie rzuci albo zdradzi z inną dziewczyną. Przez cały pierwszy tydzień próbowałam jeszcze cos wskórać po czym on stwierdził że "zobaczymy jak to będzie". W zeszłą niedzielę wysłalam mu długą wiadomość na temat tego że ciągle o nas myślę, że mi zależy i ze zastanawiam się czy jeszcze może być między nami dobrze. Co najbardziej mnie dobiło to fakt, że on na nią nie odpowiedział nic, ani słowa o tym, że mamy jeszcze szansę i ani słowa o tym, że mam spadać na drzewo bo to całkowity koniec. Bardzo mnie to dobiło, bo spodziewalam się jednak jakiejkolwiek reakcji, dziś mija tydzień a ja przestaje się łudzić że jeszcze będzie dobrze, a co najgorsze ja go cały czas kocham i żałuję swoich głupich słów powiedzianych pod wpływem emocji. Nie wiem co mam teraz zrobić, moja przyjaciółka radzi mi żeby się do niego nie odzywac, ze to okropne z jego strony że tak "zlał" moją wiadomość i że pewnie nie chce ze mną gadać a tym bardziej już ze mną być. Ciągle bije się z myślami czy nie zagadać do niego jeszcze raz, ale czuję że to trochę poniżające, skoro moja poprzednia wiadomość obyła się bez echa. Staram się o nim nawet nie myslec, ale jak widzę że wysyła mi coś na snapchacie czy lajkuje moje zdjęcie na facebooku to od razu mam go przed oczami i znów zaczynam płakac Dziewczyny jak sobie poradzić z tym okropnym uczuciem tęsknoty ?
gilmore162 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-10-08, 11:37   #2563
kateee94
Raczkowanie
 
Avatar kateee94
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 57
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII

gilmore162

po prostu się odetnij. jego reakcja na twoje słowa były bardziej wymowne niż to co powiedzialas/napisalas ty. Widocznie mu nie zależało, pewnie poczuł ulgę, że decyzja o koncu spadła na ciebie.

Wiem, że ci cięzko, wiem... przechodzę przez to samo, mam wyrzuty sumienia, ze pewne rzeczy moglam zrobic inaczej,ale po prostu musisz się odciąć. Nie wiem jak działa snapchat, ale moze przestan go tam obserwowac,a na FB ustaw tak zeby nie wysiwetlalo ci sie to, co on wstawia i tak zeby on tez nie widzial twoich zdjec. To pomaga.
kateee94 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-10-08, 11:53   #2564
gilmore162
Rozeznanie
 
Avatar gilmore162
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 555
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII

Cytat:
Napisane przez kateee94 Pokaż wiadomość
gilmore162

po prostu się odetnij. jego reakcja na twoje słowa były bardziej wymowne niż to co powiedzialas/napisalas ty. Widocznie mu nie zależało, pewnie poczuł ulgę, że decyzja o koncu spadła na ciebie.

Wiem, że ci cięzko, wiem... przechodzę przez to samo, mam wyrzuty sumienia, ze pewne rzeczy moglam zrobic inaczej,ale po prostu musisz się odciąć. Nie wiem jak działa snapchat, ale moze przestan go tam obserwowac,a na FB ustaw tak zeby nie wysiwetlalo ci sie to, co on wstawia i tak zeby on tez nie widzial twoich zdjec. To pomaga.
Tylko że ja nie mogę przestać go kochać, nadal łudzę się że jeszcze dojdziemy do porozumienia. Wiem, że jego zachowanie wiele mówi o tym wszystkim. Wiem tez, że przesadziłam mówiąc te wszystkie rzeczy, bo ja naprawdę widziałam, że mu na mnie zależy, a że mam wiele swoich problemów z zaufaniem komuś to wymyślalam rożne oskarżenia i w niego nimi rzucałam. Tak bardzo za nim tęsknię, że to aż boli
gilmore162 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-10-08, 11:57   #2565
warriorka87
Raczkowanie
 
Avatar warriorka87
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 147
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII

Cytat:
Napisane przez Spanish_Girl Pokaż wiadomość
Zależy czy chcesz się naprawdę pożegnać czy szukasz pretekstu, żeby go zobaczyć.
Wiesz, że u mnie była inna sytuacja.
Najgorsze, ze ja sama już nie wiem. Nie ufam sobie. Może jeszcze poczekam, przemyśle.
warriorka87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-10-08, 11:57   #2566
niepa
Catleesi Morza Kocimiętki
 
Avatar niepa
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 978
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII

Cytat:
Napisane przez gilmore162 Pokaż wiadomość
Tylko że ja nie mogę przestać go kochać, nadal łudzę się że jeszcze dojdziemy do porozumienia. Wiem, że jego zachowanie wiele mówi o tym wszystkim. Wiem tez, że przesadziłam mówiąc te wszystkie rzeczy, bo ja naprawdę widziałam, że mu na mnie zależy, a że mam wiele swoich problemów z zaufaniem komuś to wymyślalam rożne oskarżenia i w niego nimi rzucałam. Tak bardzo za nim tęsknię, że to aż boli
Brak odpowiedzi też jest odpowiedzią. Pamiętaj. Im szybciej się pogodzisz z myślą, że to koniec, tym będzie Ci łatwiej. A na przyszłość, no cóż, więcej samokontroli w słowach i czynach. Czasami lepiej powiedzieć o kilka zdań za mało, niż słowo za dużo, a potem płakać, kiedy coś nie idzie po naszej myśli. Jesteśmy z Tobą

edit : a mój były się nie poddaje, przerzucił się na smsy czy wszystko w porządku.
niepa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-10-08, 12:01   #2567
kalor
Gazela inteligencji
 
Avatar kalor
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII

Cytat:
Napisane przez gilmore162 Pokaż wiadomość
Tylko że ja nie mogę przestać go kochać, nadal łudzę się że jeszcze dojdziemy do porozumienia. Wiem, że jego zachowanie wiele mówi o tym wszystkim. Wiem tez, że przesadziłam mówiąc te wszystkie rzeczy, bo ja naprawdę widziałam, że mu na mnie zależy, a że mam wiele swoich problemów z zaufaniem komuś to wymyślalam rożne oskarżenia i w niego nimi rzucałam. Tak bardzo za nim tęsknię, że to aż boli
Minęły tylko 2 tygodnie, to naturalne, że tęsknisz, masz nadzieję

Dla swojego dobra jednak powinnaś przepracować swoje problemy, bo mało kto wytrzyma ciągle bezpodstawne oskarżenia, niezależnie od tego, jak bardzo będzie cię kochał.., to meczy i boli, a partner nie jest od naprawiania Ciebie. Może terapia? Przepraszam, że to piszę, ale jeśli tego nie przepracujesz, to będziesz miała problem ze zbudowaniem normalnej relacji

---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ----------

Cytat:
Napisane przez warriorka87 Pokaż wiadomość
Najgorsze, ze ja sama już nie wiem. Nie ufam sobie. Może jeszcze poczekam, przemyśle.
Już kilka razy do niego pisałaś "ostatni raz"... Lepiej poczekaj

---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ----------

Cytat:
Napisane przez warriorka87 Pokaż wiadomość
Najgorsze, ze ja sama już nie wiem. Nie ufam sobie. Może jeszcze poczekam, przemyśle.
Już kilka razy do niego pisałaś "ostatni raz"... Lepiej poczekaj

---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ----------

Cytat:
Napisane przez niepa Pokaż wiadomość

edit : a mój były się nie poddaje, przerzucił się na smsy czy wszystko w porządku.
Czemu go odblokowalas?
__________________
kalor jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-10-08, 12:04   #2568
niepa
Catleesi Morza Kocimiętki
 
Avatar niepa
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 978
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII

Cytat:
Napisane przez kalor Pokaż wiadomość
Czemu go odblokowalas?
Bo jestem miękka buła i byłam ciekawa, czy chociaż odrobinę się męczy
niepa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-10-08, 12:05   #2569
201710231141
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 485
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII

Cytat:
Napisane przez warriorka87 Pokaż wiadomość
Najgorsze, ze ja sama już nie wiem. Nie ufam sobie. Może jeszcze poczekam, przemyśle.
Jak masz wątpliwości to wiesz jaka jest odpowiedź. Nie pisz. Nie spotykaj.
201710231141 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-10-08, 12:05   #2570
gilmore162
Rozeznanie
 
Avatar gilmore162
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 555
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII

Cytat:
Napisane przez kalor Pokaż wiadomość
Minęły tylko 2 tygodnie, to naturalne, że tęsknisz, masz nadzieję

Dla swojego dobra jednak powinnaś przepracować swoje problemy, bo mało kto wytrzyma ciągle bezpodstawne oskarżenia, niezależnie od tego, jak bardzo będzie cię kochał.., to meczy i boli, a partner nie jest od naprawiania Ciebie. Może terapia? Przepraszam, że to piszę, ale jeśli tego nie przepracujesz, to będziesz miała problem ze zbudowaniem normalnej relacji

---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ----------



Już kilka razy do niego pisałaś "ostatni raz"... Lepiej poczekaj

---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ----------



Już kilka razy do niego pisałaś "ostatni raz"... Lepiej poczekaj

---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ----------



Czemu go odblokowalas?
Ja zdaję sobie sprawę ze swoich problemów i poważnie rozważam wizytę u psychologa. Dziewczyny czy wśród was jest któraś, która walczyła o swój związek po rozstaniu i wróciła do swojego byłego?
gilmore162 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-10-08, 12:23   #2571
Milagros_90
Zakorzenienie
 
Avatar Milagros_90
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII

Cytat:
Napisane przez Ksiegowa85 Pokaż wiadomość
Dziękuję
Kolor mleczny i niestety krótkie, bo mi się jeden złamał.
Klasyka zawsze się sprawdza! ja już dawno nie miałam niczego nudziakowego, w sumie zaczynam za tym tęsknić, ale jak już przychodzi co do czego, to zawsze się skuszę na jakiś mocny kolor

Cytat:
Napisane przez warriorka87 Pokaż wiadomość
Dziewczyny dobijcie...

Od wczoraj chodzą za mną myśli, by może jednak mieć kontakt. Wolałabym zeby to pożegnanie było jakieś normalniejsze bo ja byłam w emocjach i podczas i po byłam wredna strasznie i złośliwa. Z jednej strony "miałam prawo" a z drugiej jakoś mi niefajnie z tym.
Ogólnie czuję, ze że jest lepiej jednak nie jestem pewna czy to się nie zmieni po jakimś kontakcie. No i jeszcze kwestia ze napisałam że się nie odezwę, więc nie chce pierwsza.
Aaach ochrzańcie mnie bo chyba głupoty piszę.
Wiem, ze się uspokoił z portalem. Jakoś nerw mi na niego przeszedł.
ja rozumiem, że jest Ci niefajnie, bo nie jesteś na co dzień osobą wredną czy złośliwą. Ale to jest naturalne, że czasem powie się coś takiego. Nie można całe życie zachowywac kamiennej twarzy. Krzywdy mu żadnej nie zrobiłaś, to że może nie byłas cicha, potulna i grzeczna, nie oznacza, że masz za to przepraszac i sobie coś wyrzucać. Ja po jedynej kłótni z eksem ale takiej fest, wyrzucałam sobie strasznie, że przegięłam, ze to moja wina, ze mogłam się opanować itp itd. Moja kolezanka mi wtedy powiedziała "czym ty się dziewczyno stresujesz tak? Zabiłas mu chomika łyżką do zupy czy inną zbrodnię popełniłas? Nie? To wyluzuj. Wykrzyczałaś mu złość i ból ktore on sam w tobie wywołał swoim beznadziejnym zachowaniem. Krzywdy mu nie zrobiłas. On cie nie przeprosił za nic, a ty sie przejmujesz jakbys mu niewiadomo co zrobiła. Nie mozna tak". I Tobie powiem to samo. Pozbądź się takiego myslenia, bo raz że samobiczujesz się, podkopujesz swój spokój, a dwa -
ono tylko pomaga Ci szukać pretekstu, żeby jednak się do niego odezwać. A nie ma po co.
To dobrze, że przeszedł Ci nerw na niego. Nie musisz przecież do końca życia czuć wobec niego złość i negatywne emocje. Ale też nie znaczy to, że masz teraz zacząć sie zastanawiac, jakby go tu ponownie wprowadzić do swojego życia, skoro nerwów już nie ma. Zdecydowanie lepiej uciesz się z braku negatywnych emocji i przekuj to w pozytywne nastawienie dla świata i samej siebie

Cytat:
Napisane przez sweet_witch Pokaż wiadomość
Ja niestety do swojego pisałam, bo chciałam mieć cokolwiek jeszcze z nim wspólnego. Teraz bez kontaktu jest o wiele łatwiej, ale w tym miesiącu trochę kusi mnie by wysłać sms z "życzeniami" na jego urodziny
Kiedy ma te urodziny? Zamierzasz napisac? przyznam, że ja już miałam durne mysli pod tytułem "czy napisac mu życzenia na gwiazkę?" (tak, wiem, do grudnia jeszcze dużo czasu, ale w chwilach dołka pojawiła się taka myśl)

Gilmore162
, witaj! przyznam, że do konca nie rozumiem - z Twojej wypowiedzi wynika, że jesteście jakimś zwiazkiem na odległość, tak? Bo te ważne rozmowy i zerwanie odbyło sie poprzez fb. I on nie odpisał nic na Twoją wiadomość, ale dalej lajkuje Ci zdjęcia na bieżąco?
Milagros_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-10-08, 12:23   #2572
201710231141
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 485
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII

Cytat:
Napisane przez niepa Pokaż wiadomość
Bo jestem miękka buła i byłam ciekawa, czy chociaż odrobinę się męczy
A jakby się męczył to by Ci było lepiej? Na razie sama siebie meczysz tylko.

Cytat:
Napisane przez gilmore162 Pokaż wiadomość
Ja zdaję sobie sprawę ze swoich problemów i poważnie rozważam wizytę u psychologa. Dziewczyny czy wśród was jest któraś, która walczyła o swój związek po rozstaniu i wróciła do swojego byłego?
O miłość nie da się walczyć. Albo jest albo nie ma.
201710231141 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-10-08, 12:33   #2573
gilmore162
Rozeznanie
 
Avatar gilmore162
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 555
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII

Cytat:
Napisane przez Milagros_90 Pokaż wiadomość
Klasyka zawsze się sprawdza! ja już dawno nie miałam niczego nudziakowego, w sumie zaczynam za tym tęsknić, ale jak już przychodzi co do czego, to zawsze się skuszę na jakiś mocny kolor


ja rozumiem, że jest Ci niefajnie, bo nie jesteś na co dzień osobą wredną czy złośliwą. Ale to jest naturalne, że czasem powie się coś takiego. Nie można całe życie zachowywac kamiennej twarzy. Krzywdy mu żadnej nie zrobiłaś, to że może nie byłas cicha, potulna i grzeczna, nie oznacza, że masz za to przepraszac i sobie coś wyrzucać. Ja po jedynej kłótni z eksem ale takiej fest, wyrzucałam sobie strasznie, że przegięłam, ze to moja wina, ze mogłam się opanować itp itd. Moja kolezanka mi wtedy powiedziała "czym ty się dziewczyno stresujesz tak? Zabiłas mu chomika łyżką do zupy czy inną zbrodnię popełniłas? Nie? To wyluzuj. Wykrzyczałaś mu złość i ból ktore on sam w tobie wywołał swoim beznadziejnym zachowaniem. Krzywdy mu nie zrobiłas. On cie nie przeprosił za nic, a ty sie przejmujesz jakbys mu niewiadomo co zrobiła. Nie mozna tak". I Tobie powiem to samo. Pozbądź się takiego myslenia, bo raz że samobiczujesz się, podkopujesz swój spokój, a dwa -
ono tylko pomaga Ci szukać pretekstu, żeby jednak się do niego odezwać. A nie ma po co.
To dobrze, że przeszedł Ci nerw na niego. Nie musisz przecież do końca życia czuć wobec niego złość i negatywne emocje. Ale też nie znaczy to, że masz teraz zacząć sie zastanawiac, jakby go tu ponownie wprowadzić do swojego życia, skoro nerwów już nie ma. Zdecydowanie lepiej uciesz się z braku negatywnych emocji i przekuj to w pozytywne nastawienie dla świata i samej siebie


Kiedy ma te urodziny? Zamierzasz napisac? przyznam, że ja już miałam durne mysli pod tytułem "czy napisac mu życzenia na gwiazkę?" (tak, wiem, do grudnia jeszcze dużo czasu, ale w chwilach dołka pojawiła się taka myśl)

Gilmore162
, witaj! przyznam, że do konca nie rozumiem - z Twojej wypowiedzi wynika, że jesteście jakimś zwiazkiem na odległość, tak? Bo te ważne rozmowy i zerwanie odbyło sie poprzez fb. I on nie odpisał nic na Twoją wiadomość, ale dalej lajkuje Ci zdjęcia na bieżąco?
Nie, mieszkamy w tym samym mieście. Po prostu nasza ostatnia rozmowa i rozstanie odbyło się przez internet... Wiem, że to dziecinne i żałosne, ja chciałam o tym porozmawiać osobiscie, ale stwierdzil ze narazie nie ma czasu i nie chce, bo juz ma naprawdę dość moich wyimaginowanych oskarżeń. A ta wzmianka o lajkowaniu zdjęć była po to żeby powiedzieć że takie małe działanie z jego strony sprawia że znów o nim myslę i ze nie umiem przestac i zastanawiam sie czy to nie jest jakas glupia zagrywka z jego strony, bo po co by to robił skoro ma mnie w dupie i taki jest na mnie zły
Zaraz zwiąże sobie ręce, bo strasznie mnie korci żeby coś do niego napisać, spytać czy między nami koniec definitywny , a ręce aż świerzbią
gilmore162 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-10-08, 12:34   #2574
kalor
Gazela inteligencji
 
Avatar kalor
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII

Cytat:
Napisane przez niepa Pokaż wiadomość
Bo jestem miękka buła i byłam ciekawa, czy chociaż odrobinę się męczy
A w innych wątkach dajesz bardzo stanowcze rady myśle, ze nie jesteś taka miękka, jak ci się wydaje, po prostu to zły czas dla Ciebie

Ale będzie lepiej
__________________
kalor jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-10-08, 12:47   #2575
niepa
Catleesi Morza Kocimiętki
 
Avatar niepa
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 978
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII

Cytat:
Napisane przez kalor Pokaż wiadomość
A w innych wątkach dajesz bardzo stanowcze rady myśle, ze nie jesteś taka miękka, jak ci się wydaje, po prostu to zły czas dla Ciebie

Ale będzie lepiej
Wiesz, to że go odblokowałam, nie znaczy że mam z nim kontakt, wręcz przeciwnie. Przeczytałam, dotarło do mnie "ok, napisał", ale nie kusi mnie, żeby wdawać się w jakieś dyskusje, bo zrozumiałam, że mamy diametralnie różne spojrzenia na tę sprawę i nie ma sensu się z nim męczyć. Zwłaszcza, że ostatnio zdałam sobie sprawę, że na naszym ostatnim spotkaniu wywaliłam go za drzwi... Jeszcze z tekstem "zaraz mi kot ucieknie" (stałam przy otwartych drzwiach i czekałam aż wyjdzie, ociągał się, a po tym tekście po prostu wyszedł). Trochę zgruboskórniałam (jakie połamane słowo), czyli mam dobrze dobrane leki. Bo mam cudownego lekarza, wie, że np sertralina na mnie nie działała, a inne leki powodowały migreny, więc szukał tak długo, aż znalazł mi leki, po których nie przytyję i nie będzie mnie bolała głowa

Bardziej mnie teraz męczy to, że jestem paskudnie chora i muszę sobie załatwić zwolnienie lekarskie, a to dopiero początek moich wymarzonych studiów

Jeszcze dwa tygodnie temu sama bym do niego wypisywała zaraz po jego wyjściu z mojego mieszkania. Naprawdę nabrałam twardego tyłka, bo wiem, że mam miękkie serce
niepa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-10-08, 12:48   #2576
magda2291
Wtajemniczenie
 
Avatar magda2291
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 784
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII

A ja się tak zastanawiam jak spędzić samotnie sylwester..? Może gdzieś wyjechać, bo w domu to mi pewnie na płacz zejdzie ale z drugiej strony tak samotnie wyjeżdżać?
__________________

Kopciuszek jest wręcz idealnym przykładem na to,
jak buty potrafią zmienić kobiece życie.


"... czasem ukruszy się dzień,
czasem życie tonami się wali..."
magda2291 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-10-08, 12:51   #2577
kalor
Gazela inteligencji
 
Avatar kalor
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII

To gratuluję tyłka i silnej woli bardzo mi przykro, że tak chorujesz, wracaj szybko do zdrowia!

Podzielisz się, jakie to studia? Ciekawska jestem pewnie będziesz musiała coś poodrabiac, ale ułoży się. Wymarzony kierunek dodaje skrzydeł.
__________________
kalor jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-10-08, 12:53   #2578
niepa
Catleesi Morza Kocimiętki
 
Avatar niepa
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 978
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII

Cytat:
Napisane przez kalor Pokaż wiadomość
To gratuluję tyłka i silnej woli bardzo mi przykro, że tak chorujesz, wracaj szybko do zdrowia!

Podzielisz się, jakie to studia? Ciekawska jestem pewnie będziesz musiała coś poodrabiac, ale ułoży się. Wymarzony kierunek dodaje skrzydeł.
Studia magisterskie z dietetyki, na Uniwerku Medycznym póki co mam same wykłady i seminaria, więc nie powinno być takiego problemu, ćwiczenia zaczynam dopiero w listopadzie i do tego czasu muszę wyzdrowieć, bo mnie do szpitala nie wpuszczą Jestem w moich studiach zakochana i dumna z siebie, że się dostałam, bo egzamin wstępny był wyjątkowo trudny, a mi się nagromadziły wtedy problemy właśnie z byłym, wyprowadzka i prawie się nie uczyłam (za to uczciwie cały licencjat)
niepa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-10-08, 13:02   #2579
kalor
Gazela inteligencji
 
Avatar kalor
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII

Cytat:
Napisane przez magda2291 Pokaż wiadomość
A ja się tak zastanawiam jak spędzić samotnie sylwester..? Może gdzieś wyjechać, bo w domu to mi pewnie na płacz zejdzie ale z drugiej strony tak samotnie wyjeżdżać?
Popytaj znajomych, nawet dalszych, ja się zawsze wkręcam na jakiąś większą impreze/wyjazd, może znajdziesz tez pare osób bez planów i razem coś zorganizujecie. Nie trzeva się dobrze znać, żeby się dobrze bawić

Chyba ze chcesz spędzić go sama. Wtedy bym zorganizowała sobie wycieczkę do jakiegoś większego miasta, może nawet za granicę? Zawsze można się załapać na jakąś impreze, jeśli najdzie ochota, a jeśli nie, to spędzić czas w jakimś malowniczym miejscu.

---------- Dopisano o 14:02 ---------- Poprzedni post napisano o 13:54 ----------

Cytat:
Napisane przez niepa Pokaż wiadomość
Studia magisterskie z dietetyki, na Uniwerku Medycznym póki co mam same wykłady i seminaria, więc nie powinno być takiego problemu, ćwiczenia zaczynam dopiero w listopadzie i do tego czasu muszę wyzdrowieć, bo mnie do szpitala nie wpuszczą Jestem w moich studiach zakochana i dumna z siebie, że się dostałam, bo egzamin wstępny był wyjątkowo trudny, a mi się nagromadziły wtedy problemy właśnie z byłym, wyprowadzka i prawie się nie uczyłam (za to uczciwie cały licencjat)
Ja tez z medycznego akurat nie dietetyka, a lekarski, ale wiem, jaka to radość się dostać i uczyć się tych wszystkich interesujących rzeczy. Ja jeszcze dodatkowo oblałam pierwszy rok, miałam rok przerwy, i dopiero teraz udało mi się dostać na drugi, a powinnam już być na czwartym ale i tak jestem bardzo dumna z siebie, nabawiłam się na tym pierwszym roku mega nerwicy i depresji, nie mogłam się uczyć, już myślałam, że ze sobą skończę, ale w końcu to przezwyciężyłam. Aż mi się płakać chce ze szczescia, jak o tym pomyślę rozumiem doskonale Twoją radość!

Mnie teraz studia dosłownie uskrzydlają, powoli klarują mi się plany na przyszłość, zapisuję się na koła i fakultety związane z moimi zainteresowaniami i działam! Jestem bardzo podekscytowana nowym rokiem z czystą kartą. A jeszcze niedawno było tak źle.
__________________
kalor jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-10-08, 13:07   #2580
niepa
Catleesi Morza Kocimiętki
 
Avatar niepa
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 978
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII

Cytat:
Napisane przez kalor Pokaż wiadomość

Ja tez z medycznego akurat nie dietetyka, a lekarski, ale wiem, jaka to radość się dostać i uczyć się tych wszystkich interesujących rzeczy. Ja jeszcze dodatkowo oblałam pierwszy rok, miałam rok przerwy, i dopiero teraz udało mi się dostać na drugi, a powinnam już być na czwartym ale i tak jestem bardzo dumna z siebie, nabawiłam się na tym pierwszym roku mega nerwicy i depresji, nie mogłam się uczyć, już myślałam, że ze sobą skończę, ale w końcu to przezwyciężyłam. Aż mi się płakać chce ze szczescia, jak o tym pomyślę rozumiem doskonale Twoją radość!

Mnie teraz studia dosłownie uskrzydlają, powoli klarują mi się plany na przyszłość, zapisuję się na koła i fakultety związane z moimi zainteresowaniami i działam! Jestem bardzo podekscytowana nowym rokiem z czystą kartą. A jeszcze niedawno było tak źle.
Kalor, ja myślę, że my byśmy się świetnie dogadały w "realnym" życiu ja też jestem "do tyłu", bo najpierw studiowałam przez rok totalnie nudny kierunek, rok przerwy, potem dietetyka i powtarzanie pierwszego roku! (ah ta biochemia) więc podobieństwa są nie jesteś może z 3miasta?

Co do samotnego sylwestra, lub w ogóle wyjazdów - można się do nich przekonać. Ja wolę jeździć sama, niż z kimś. Najdalej zawędrowałam do Indonezji idź na jakąś fajną imprezę masową, może jakąś tematyczną? Ja w tym roku idę z przyjaciółmi tak, gdzie rok temu, mimo że zeszłego sylwestra spędzaliśmy w 4, a tego spędzimy w 3 mam cudownych przyjaciół i rodzinę, którzy o mnie walczyli, byli przy mnie i dali mi ogrom siły. Muszę im normalnie chyba merci kupić każdemu z osobna, a trochę tego będzie...
niepa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-06-08 10:25:22


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:59.