Odwyk od zakupów kosmetycznych - grupa wsparcia, część XIII

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Ja liczę wszystkie palety jako jeden kosmetyk. Tak samo palety z różami i cieniami nie ma sensu się rozdrabniać wg mnie zwłaszcza z cieniami.

[MOgrama]

Ja właśnie zupełnie nie wiem jaką taktykę przyjąć A chciałabym zrobić porządny wykaz żeby później go prowadzić a nie porzucić od razu.

Kiedyś liczyłam wszystko od dzielnie cienie w paletach też ale to byly ogromne ilości

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

No ale kupujesz taką paletę jako jedność, nie masz możliwości kupienia tylko jednego produktu z palety.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Ja liczę osobno pojedyncze cienie z których sama kompletuje paletki jedynie np makeupgeek czy mac.

[Koshatka]

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;80389046]No ale kupujesz taką paletę jako jedność, nie masz możliwości kupienia tylko jednego produktu z palety.
[/QUOTE]

Jeżeli kupuję fabryczną paletę to 1 ale jak ją składam (np Inglot) to już wszystko osobno.

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Napisane przez Koshatka

Jeżeli kupuję fabryczną paletę to 1 ale jak ją składam (np Inglot) to już wszystko osobno.

Dokładnie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[MissChievousTess]

Napisane przez MOgrama

Ja właśnie zupełnie nie wiem jaką taktykę przyjąć A chciałabym zrobić porządny wykaz żeby później go prowadzić a nie porzucić od razu.

Kiedyś liczyłam wszystko od dzielnie cienie w paletach też ale to byly ogromne ilości

Ja liczyłam i wszystkie cienie z osobna, i ile mam gotowych palet i ile w nich cieni.
A jednak podstępne Kontigo wykorzystało moją nieuwagę i dostarczyło przesyłkę. Ale uwaga, oczywiście nie było w niej tego co zamówiłam. Jedynie peeling i krem do rąk. I jakiś pilnik składany. Nie wiem co o tym myśleć, ale aż 30 zł. TŻ mówi, żeby na to machnąć ręką i nie odsyłać bo to się nie opłaca. A ja po cichu dumam czy aby ktoś na zawartość nie czeka bo to nie wygląda na moją paczkę. A wszystko przez to, że wpuściłam kuriera z "jakąś paczką" bo czekamy na przesyłki dla kotów.
Także 2 nabytki plus 1 z akcesoriów. Nie zmarnują się bo ani nadmiaru kremów do rąk ani peelingów teraz nie mam. Tylko jakoś tak mi głupio czy aby komuś tego wszystkiego nie podebrałam. Nosz kurcze, wkurzające uczucie i dziwna ta drogeria. Zamawiałam Pocztą Polską, a przyleciał kurier z DPD. O co w tym biega? Ktoś ma jakieś inne, wcześniejsze doświadczenia z tym sklepem? Tylko przy tych promocjach taki zamęt czy oni tak zawsze mają?

[ParoleParole]

Miss całe kontigo


Na minusie olejek myjący do twarzy z Biochemii Urody.

[Zzziajana]

Chciałam się pochwalić, że ostatnio stosuję zasadę 1 za 1. Kończy się płyn micelarny i nie mam następnego to kupuję jeden. I tak ze wszystkim, póki co działa

[Katyoosza]

Napisane przez Zzziajana

Chciałam się pochwalić, że ostatnio stosuję zasadę 1 za 1. Kończy się płyn micelarny i nie mam następnego to kupuję jeden. I tak ze wszystkim, póki co działa

Super! To jest właśnie mój cel - na razie w kilku kategoriach już mi się udało, w innych dalej walczę.

[MOgrama]

Napisane przez Zzziajana

Chciałam się pochwalić, że ostatnio stosuję zasadę 1 za 1. Kończy się płyn micelarny i nie mam następnego to kupuję jeden. I tak ze wszystkim, póki co działa

Ja tak nie potrafię, chyba że w kategoriach kosmetyków które mnie jakoś nie interesują już.

W kolorówce to niewykonalne.

[kosmetyko]

Poczyniłam zakupy w Kontigo... Ale! nie poszalałam z pielęgnacją Wzięłam tylko żel aloesowy Hooliki i dwie wody z Make Me Bio (róża i czystek).

Kupiłam też brązer i puder bananowy ale to akurat rzeczy z gatunku 'potrzebne'. Wymieniłam też punty w jednym z systemów lojalnościowych na brązową kredkę do oczu.

Plan na najbliższe miesiące z kolorówki to wymiana rozświetlacza (połowę zużyłam ale już taki ciut starawy jest), kredka do brwi (muszę pamiętać jak będę w Biedronce) i jakaś fajna paletka cieni ale nadal nie wiem co chcę, chyba się skłaniam (nadal) ku małej Hudzie. Ale w sumie niedawno odebrałam tę z Kat von D to ciśnienia nie mam i raczej zakup odłożę do wiosny/lata. Wtedy pewnie też pomyślę nad powrotem do pokładu mineralnego Lily Lolo ale póki co mam co używać...

W ogóle wytypowałam kilka rzeczy z kolorówki do oddania i mam tak przyjemny, niewielki, w całości używany zbiór, że cieszy mnie niesamowicie. Mam nadzieję, że kiedyś o pielęgnacji powiem to samo ;D

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Wyciągnęłam wszystkie kosmetyki żeby zobaczyć ile tego mam. Od razu porobiłam zdjęcia i Wam pokażę

1. To co używam - wiele rzeczy jest na wykończeniu.
- włosy
- ciało
- twarz
- różności
- maseczki i próbki
- podróżna kosmetyczka

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

2. Kolorówka, zapachy i paznokcie.
Trochę mam za dużo pomadek, ale nie kupuję nic, a ich ilość co najwyżej się zmniejsza

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

3. Zapasy
Większość kupiłam bo niedługo będą mi potrzebne, bo wiele rzeczy mi się kończy

[MOgrama]

Jak dla mnie to zdecydowanie możesz opuścić odwyk

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kosmetyko]

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;80413511]Wyciągnęłam wszystkie kosmetyki żeby zobaczyć ile tego mam. Od razu porobiłam zdjęcia i Wam pokażę

1. To co używam - wiele rzeczy jest na wykończeniu.
- włosy
- ciało
- twarz
- różności
- maseczki i próbki
- podróżna kosmetyczka[/QUOTE]

Do takich ilości dążę

[Inspire]

Pierwsze zużycia
Jantar, kuracja w ampułkach do włosów
Revlon, Colorstay, podkład do cery normalnej i mieszanej
Nivea, Creme Care, żel pod prysznic

Przyszedł podkład, więc czas popsuć bilans pieniężny
Meow, Flawless Feline, mineralny podkład do twarzy (122,89)

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Napisane przez MOgrama

Jak dla mnie to zdecydowanie możesz opuścić odwyk

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie chcę, boję się, że powiem sobie, że jest spoko i znów zacznę kupować.

[MissChievousTess]

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;80416476] Nie chcę, boję się, że powiem sobie, że jest spoko i znów zacznę kupować. [/QUOTE]
Rozumiem. U mnie na początku też tak było. To zostań z nami i tak trzymaj. Mnie się tam twój obecny zbiór bardzo podoba.

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Napisane przez MissChievousTess

Rozumiem. U mnie na początku też tak było. To zostań z nami i tak trzymaj. Mnie się tam twój obecny zbiór bardzo podoba.

Dokładnie. Wiem, że muszę się bardzo pilnować. Jak na razie pomaga mi to, że mam dosyć daleko drogerię i jadę tam tylko gdy coś na prawdę potrzebuję. Do tego muszę na razie oszczędzać. Nie wiem co będzie gdy się wyprowadzimy.

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Misi gratuluje jak dla mnie ilość w sam raz

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;80417326]Misi gratuluje jak dla mnie ilość w sam raz[/QUOTE]


Ja się właśnie czuję bardzo dobrze z taką ilością. Mając pełne kartony zapasów bardzo mi to ciążyło

[MissChievousTess]

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;80417296]Dokładnie. Wiem, że muszę się bardzo pilnować. Jak na razie pomaga mi to, że mam dosyć daleko drogerię i jadę tam tylko gdy coś na prawdę potrzebuję. Do tego muszę na razie oszczędzać. Nie wiem co będzie gdy się wyprowadzimy. [/QUOTE]
Ja też teraz oszczędzam, więc będę Cię wspierać.
Na pewno pomaga notowanie każdego wydatku, każdego zakupu, każdej rzeczy w zapasie. Jak się np. leczy kompulsywny zakupoholizm to najlepiej działa właśnie odręczne spisywanie wydatków. I ja tak robię. W zwykłym zeszycie. Można też np. mieć wybraną gotówkę na określony cel np.w kopercie i po prostu z niej tylko brać pieniądze na kosmetyki, wtedy wiesz, że więcej nie możesz wydać. A nasz stosunek do wydatków jest inny gdy fizycznie dotykamy pieniędzy, a nie posługujemy się np. kartą kredytową, więc od samego trzymania pieniędzy w dłoni samodyscyplina nam rośnie.

[zywieczdroj]

[QUOTE=Zzziajana;80403631]Chciałam się pochwalić, że ostatnio stosuję zasadę 1 za 1. Kończy się płyn micelarny i nie mam następnego to kupuję jeden. I tak ze wszystkim, póki co działa [/QUOTE

Super zasada, też staram się ją stosować.
Póki co udało mi się to w: balsamach do ciała, antycellulitowych, żelach pod prysznic, dezodorantach, płynach do demakijażu.
Potrzebuję jeszcze dojść do jakiego stanu w kremach do twarzy i odżywkach do włosów. Szamponów do włosów zawsze muszę mieć ze 2 i używać naprzemiennie.

Napisane przez MOgrama

W kolorówce to niewykonalne.

To fakt. Chociaż mnie się to udaje z korektorem do twarzy i tuszami do rzęs.

Zużyłam krem do rąk, który miałam w pracy. Został mi jeden mały.
I nadal nie mam następnego balsamu do ciała, a mój stary jest na wykończeniu.

Faktycznie najlepiej pomaga wystawianie na widok kosmetyków, których mamy używać w pierwszej kolejności.

[miss_zelda]

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;80416476] Nie chcę, boję się, że powiem sobie, że jest spoko i znów zacznę kupować. [/QUOTE]

Gratuluję i mam nadzieję, że za rok-dwa będę mieć podobną kolekcję

Przy okazji, mam kolejne zużycia:
-Nivea hairmilk odżywka do włosów
- Organic Shop żel pod prysznic aronia i kawa
- Holika Holika pure essence lemon maska w płachcie
- Cosrx - ultimate moisturizing overnight honey mask (próbka)

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Napisane przez MissChievousTess

Ja też teraz oszczędzam, więc będę Cię wspierać.

Na pewno pomaga notowanie każdego wydatku, każdego zakupu, każdej rzeczy w zapasie. Jak się np. leczy kompulsywny zakupoholizm to najlepiej działa właśnie odręczne spisywanie wydatków. I ja tak robię. W zwykłym zeszycie. Można też np. mieć wybraną gotówkę na określony cel np.w kopercie i po prostu z niej tylko brać pieniądze na kosmetyki, wtedy wiesz, że więcej nie możesz wydać. A nasz stosunek do wydatków jest inny gdy fizycznie dotykamy pieniędzy, a nie posługujemy się np. kartą kredytową, więc od samego trzymania pieniędzy w dłoni samodyscyplina nam rośnie.

U mnie to by i tak nie działało. Bo gdybym odłożyła więcej to i tak bym to wydała na coś co mi w sumie nie potrzebne. Powiedziałam sobie, że w zapas kupuję max 1 rzecz, ale cześć rzeczy wcale nie biorę w zapas bo wiem, że długo będę zużywać. Takim sposobem nie kupuję kremów, czy żeli do twarzy, ale szampon czy żel pod prysznic muszę mieć 1 w zapasie ja zawsze wiedziałam że wydaję za dużo, ale nie umiałam opanować myśli ‚i tak się przyda, a teraz jest w promocji’.

Napisane przez miss_zelda

Gratuluję i mam nadzieję, że za rok-dwa będę mieć podobną kolekcję



Przy okazji, mam kolejne zużycia:

-Nivea hairmilk odżywka do włosów

- Organic Shop żel pod prysznic aronia i kawa

- Holika Holika pure essence lemon maska w płachcie

- Cosrx - ultimate moisturizing overnight honey mask (próbka)

Trzymam kciuki


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[ParoleParole]

U mnie na minusie maska w płachcie z Garniera.
Jakoś się nie umiem przekonać do tej formy maseczek..

[MissChievousTess]

Napisane przez ParoleParole

U mnie na minusie maska w płachcie z Garniera.
Jakoś się nie umiem przekonać do tej formy maseczek..

Nie Ty jedna. Może to jeszcze nie ten wiek? Bo może kiedyś pokochamy ten efekt pseudoliftingu zaraz po ich zdjęciu?

[kosmetyko]

Napisane przez ParoleParole

U mnie na minusie maska w płachcie z Garniera.
Jakoś się nie umiem przekonać do tej formy maseczek..

Ja też
Myślałam, że może źle celuję z zakupami i mało 'koreańskie' używam ale wczoraj nałożyłam na paszczę Holikę i o ile efekt jest ok (ale bez fajerwerków) tak trzymanie tego na twarzy mnie niemiłosiernie wkurza.