Jakim szamponem aktualnie myjecie włosy? cz II

[chudelatte]

Yves Rocher z białym łubinem, przeciw wypadaniu niby, ale nie mam problemu z wypadaniem, więc nie wiem czy działa Dostałam jako prezent do zamówienia, więc zużywam i jest ok. Fajnie pachnie zielskiem, ładnie się pieni. Myje ok, włosy są po nim spoko - takie normalne, nie żeby jakiś szał, ale nie ma się do czego przyczepić. Szampon jak szampon.

[kosmetyko]

Dwa szampony wzmacniające mam w użyciu: z EcoLab i Pharmaceris.

[Tereska665]

Ziaja do włosów farbowanych

[agatanaturalnie]

Napisane przez agatanaturalnie

Vianek do włosów blond

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Odstawiłam go bo zmieniłam kolor włosów.

Obecnie używam Revlon 45 Days, szampon i odżywka 2w1, odświeżenie koloru. Mam także kilka próbek różnych szamponów i używam ich na zmianę z Revlonem.

[DarkChocolate666]

Organix olej arganowy

[rejczel23]

Obecnie uzywam szamponu Vegan z Inoaru Dostalam go w prezencie i jestem zadowolona z dzialania, jak i naturalnego składu. Planuję dokupić za jakiś czas odżywkę dla lepszego efektu!

[bernikula]

Ostatnio myję jakimś technicznym szamponem od fryzjera (przelanym w buteleczkę, więc nie znam nazwy), oczyszczającym, by zmyć jak najszybciej wstrętną saszetkę Palette, która niestety słabo schodzi (dałam mahoń na naturalne włosy). NIGDY WIĘCEJ!



Swoją drogą taki szampon trochę przesusza i daję więcej odżywki plus po wyschnięciu jedwab do włosów.


Jednak nie ma to jak naturalne, niefarbowane włosy.

[Wolha wRedna]

Od dziś Yope Świeża trawa. Nie przewiduję miłości...

[dominika_kras]

Organic Shop, Algae & Clay, Mineral Shampoo - już trzecia buteleczka, uwielbiam

[lady666macbeth]

oczyszczający szampon pokrzywowy z Yves Rocher

[ann09]

Składowo najlepszy jest dla mnie- Aloesowy z Equilibra. Aczkolwiek za zapach uwielbiam nowy Garnier PURIFY & PROTECT. Zapach zostaje na włosach cały dzień.

Jeśli chodzi o oczyszczanie włosów- to tylko Joanna Profesjonalna. Duża czarna butelka z dozownikiem, z niebieskim logo szamponu.

---------- Dopisano o 17:42 ---------- Poprzedni post napisano o 17:41 ----------

Moje włosy tak mają po Nivea. Mega obciążają włosy. Spróbuj nowego Glisskura- PURIFY & PROTECT

[agatanaturalnie]

Obecnie w użyciu tylko Uoga Uoga szampon "Rowan day" do włosów suchych i zniszczonych.

[werka89]

Treść usunięta

[Nightmare666]

Balea do włosów matowych, szału nie robi, dodatkowo szybko stają się nieświeże.

[marza_mr]

lavera z bioróżą

[misblu]

Czarne mydło syberyjskie Agafii. Zakochałam się, na początku używałam jako żelu/mydła pod prysznic ale jako szampon radzi sobie jeszcze lepiej! Włosy są po nim prawie jak po wyjściu od fryzjera Miękkie, lśniące nawet bez użycia odżywki po umyciu efekt jest na prawdę wow.

[Alinali]

Syoss Color, Szampon do włosów farbowanych
Organic Shop, Orchid&Jojoba, Szampon do włosów farbowanych i matowych

Mimo, że ja włosów nie farbuję od 4 lat, to moje włosy najlepiej reagują na szampony do włosów farbowanych.

[werka89]

Treść usunięta

[Paulinka19956]

Kalice Uwielbiam olejki w codziennej pielegnacji, wiec chcialam zobaczyc jak sprawdzi sie szampon, ktory w skladzie ma mnooostwo olejkow. Jak na razie jest ok. Przede wszytskim zauwazylam, ze wlosy sa fajnie dociazone. Z natury mam takie raczej delikatne, pierwszy lepszy wiatr i kazdy mota sie w inna strone a po tym szamponie as bardziej zbite

[agatanaturalnie]

Przerzuciłam się na szampon Logona koloryzujący z henną do włosów rudo-brązowych.

[Nightmare666]

Jutro zaczynam kokosowy szampon Avon Care, miałyście może, używałyście?

[Swietusia]

Po nieco ponad miesięcznym używaniu tylko szamponu Ziaja kuracja dermatologiczna AZS, przerzuciłam się na Petal Fresh winogronowy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bernikula]

Ja już teraz całkiem przerzuciłam się na szampony ziołowe, odżywki też. Kupuję w aptece albo rossmannie. Ostatnio kupiłam też rosyjski szampon jajeczny w i ziołową odżywkę. Mam wrażenie, że te szampony i odżywki mniej obciążają włosy.

[Zzziajana]

Timotey pure

[spełniona]

od kilku tygodni nie myję włosów szamponem, myję...płynem do naczyń Uznałam, że płyn do naczyń musi być najbardziej łagodny i bezpieczny, bo teoretycznie może się dostać do przewodu pokarmowego, a jednocześnie skutecznie usunie łój, bo rozpuszcza tłuszcze. Przy czym tego płynu nie leję wprost na głowę, tylko trochę tego płynu rozpuszczam w kubeczku z wodą. Skończyło się swędzenie skóry głowy na drugi dzień, na głowie przestały się robić dziwne strupki i łupież, skóra głowy przestała też śmierdzieć na drugi dzień po umyciu. Na dodatek z podłogi zbieram znacznie mniej włosów, także znacznie mniej jest ich w wannie po kąpieli i na szczotce. Gdy używałam szamponów włosy myłam co drugi dzień, obecnie wystarczy, że włosny umyję co 3- 4 dni, nie przetłuszczają się tak jak po szamponach. Co więcej rzadsze mycie i suszenie suszarką powstrzymało ich wypadanie, bo wyjałowiona skóra nie reaguje już takim szokiem i łojotokiem. Według mnie szampony mają środki wnikające w skórę, co powoduje jej podrażnienie i degradację - lepiej używać środków łagodnych, myjących jedynie po powierzchni. Oczywiście po umyciu nakładam odżywkę do spłukiwania na same włosy, unikając kontaktu ze skórą głowy.

[paulownia]

Dziś wykonczylam Green Pharmacy rumiankowy.
Na stanie Dermedic Capilarte, Aussie Aussome Volume i Barnängen z keratyna do normalnych.

[Taranka]

Petal Fresh Tea Tree

[ally5]

.

---------- Dopisano o 10:17 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------

Napisane przez spełniona

od kilku tygodni nie myję włosów szamponem, myję...płynem do naczyń Uznałam, że płyn do naczyń musi być najbardziej łagodny i bezpieczny, bo teoretycznie może się dostać do przewodu pokarmowego, a jednocześnie skutecznie usunie łój, bo rozpuszcza tłuszcze. Przy czym tego płynu nie leję wprost na głowę, tylko trochę tego płynu rozpuszczam w kubeczku z wodą. Skończyło się swędzenie skóry głowy na drugi dzień, na głowie przestały się robić dziwne strupki i łupież, skóra głowy przestała też śmierdzieć na drugi dzień po umyciu. Na dodatek z podłogi zbieram znacznie mniej włosów, także znacznie mniej jest ich w wannie po kąpieli i na szczotce. Gdy używałam szamponów włosy myłam co drugi dzień, obecnie wystarczy, że włosny umyję co 3- 4 dni, nie przetłuszczają się tak jak po szamponach. Co więcej rzadsze mycie i suszenie suszarką powstrzymało ich wypadanie, bo wyjałowiona skóra nie reaguje już takim szokiem i łojotokiem. Według mnie szampony mają środki wnikające w skórę, co powoduje jej podrażnienie i degradację - lepiej używać środków łagodnych, myjących jedynie po powierzchni. Oczywiście po umyciu nakładam odżywkę do spłukiwania na same włosy, unikając kontaktu ze skórą głowy.

Jakim płynem myjesz i w jakich proporcjach rozcieńczasz z wodą? Może też zaryzykuję ;-)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[spełniona]

Napisane przez ally5

.

---------- Dopisano o 10:17 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------

Jakim płynem myjesz i w jakich proporcjach rozcieńczasz z wodą? Może też zaryzykuję ;-)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

akurat miałam pod ręką Fairy. Ale chyba może być każdy dowolny płyn. Proporcje na oko - mam długie włosy więc to jest pół łyżeczki do herbaty (max. łyżeczka) na kubek do mycia zębów. Przy krótkich włosach pewnie wystarczy jeszcze mniej. Lepiej zrobić słabszy roztwór żeby nie przesuszyć włosów, ewentualnie można dorobić. Chodzi o to by się tylko lekko zapieniło. I masuję tylko skórę głowy. Po umyciu bez odżywki na włosy się nie obejdzie (mam rozjaśnione włosy, stosuję Gliss Kur Total Repair, do spłukiwania ), ale skóra głowy jest w dużo lepszym stanie niż po szamponie tej samej firmy i serii. Na drugi/trzeci dzień po umyciu, do wygładzenia i ułożenia włosów używam odrobinę odżywki bez spłukiwania Artego, Easy Care, Miracle Lightweight.

[ally5]

Napisane przez spełniona

akurat miałam pod ręką Fairy. Ale chyba może być każdy dowolny płyn. Proporcje na oko - mam długie włosy więc to jest pół łyżeczki do herbaty (max. łyżeczka) na kubek do mycia zębów. Przy krótkich włosach pewnie wystarczy jeszcze mniej. Lepiej zrobić słabszy roztwór żeby nie przesuszyć włosów, ewentualnie można dorobić. Chodzi o to by się tylko lekko zapieniło. I masuję tylko skórę głowy. Po umyciu bez odżywki na włosy się nie obejdzie (mam rozjaśnione włosy, stosuję Gliss Kur Total Repair, do spłukiwania ), ale skóra głowy jest w dużo lepszym stanie niż po szamponie tej samej firmy i serii. Na drugi/trzeci dzień po umyciu, do wygładzenia i ułożenia włosów używam odrobinę odżywki bez spłukiwania Artego, Easy Care, Miracle Lightweight.

Dziękuję jak będziesz kiedyś chciała wrócić do szamponu, to polecam najzwyklejszy familijny. Są różne wersje, ja zwykle kupuję pokrzywowy. Dla mnie to było mega odkrycie. Mam go zawsze w domu, moja skóra głowy go po prostu uwielbia. Ma bardzo prosty skład, dobrze myje i nie powoduje żadnych problemów ze skórą głowy (mam wrażenie, że wręcz łagodzi problemy po innych szamponach). Koszt to ok. 6 zł za litr ;-)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz