Mamusie czerwcowe 2020

[Devileek]

Napisane przez mancia9301

Tak. Wspomagam sie sokami i jablkami i bananami jak kestem glodna a nic do mnie nie przemawia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To tak jak ja zauważylamze najbardziej mi owoce wchodzą i warzywa


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lusiija]

Napisane przez blondynkapoznan

Właśnie zrobiłam sobie kaszkę. Chyba 100 lat nie jadłam Załącznik 7696085


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ohh.. zjadłabym. Mnie ciągnie do grillowanego łososia i ogólnie ryb. Wczoraj na kolacje jadłam pastę kanapkową z serem żółtym i tuńczykiem po czym 5 minut później śledzie w śmietanie. Próbowałam zamówić wczoraj o 19 grillowanego łososia w warzywach z mojej ulubionej restauracji sushi, lecz dostałabym go po 21 ;(

W ogóle jem co ładne. Ciasto z galaretka i owocami, winogrona. Muszę jutro kupić suszone owoce i orzechy jako przekąska do pracy.

Was tez tak meczy pęcherz i latanie do wc? To straszne... chodzę z 10-15 razy czasami nawet co pół godziny....


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

[adela50]

Napisane przez mancia9301

Brak. Chociaz dwie osoby sa przekonane ze dziewczynka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Podejrzewam,że synek będzie.

[mancia9301]

Napisane przez Lusiija

Ohh.. zjadłabym. Mnie ciągnie do grillowanego łososia i ogólnie ryb. Wczoraj na kolacje jadłam pastę kanapkową z serem żółtym i tuńczykiem po czym 5 minut później śledzie w śmietanie. Próbowałam zamówić wczoraj o 19 grillowanego łososia w warzywach z mojej ulubionej restauracji sushi, lecz dostałabym go po 21 ;(

W ogóle jem co ładne. Ciasto z galaretka i owocami, winogrona. Muszę jutro kupić suszone owoce i orzechy jako przekąska do pracy.

Was tez tak meczy pęcherz i latanie do wc? To straszne... chodzę z 10-15 razy czasami nawet co pół godziny....


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Troche wypije i zaraz lece do wc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[blondynkapoznan]

Muszę w jakiś dzień tortillę zrobic. Mam smaka.
Zjadłam ta kaszkę i pare cukierków Śmiej Żelków. I teraz mi sie zbiera na wymioty


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[adela50]

Napisane przez Lusiija

Was tez tak meczy pęcherz i latanie do wc? To straszne... chodzę z 10-15 razy czasami nawet co pół godziny....
Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Nie....

[Pat1988]

Napisane przez Lusiija

Was tez tak meczy pęcherz i latanie do wc? To straszne... chodzę z 10-15 razy czasami nawet co pół godziny....

O tak !!! Zawsze "na siku" chodziłam dużo częściej niż inne znane mi panie, ale to co się teraz dzieje to jakaś masakra

[blondynkapoznan]

Napisane przez Pat1988

O tak !!! Zawsze "na siku" chodziłam dużo częściej niż inne znane mi panie, ale to co się teraz dzieje to jakaś masakra

Tez chodzę często siku. Pamietam ze pod koniec ciąży tez tak miałam.
U mnie lekki stresik czy moje auto rano zadziała. Jak nie to muszę po lawetę dzwonic i do serwisu


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 20:21 ---------- Poprzedni post napisano o 19:55 ----------

Napisane przez nulkaa3

Macie już jakieś objawy ciąży? Ja jestem ciągle zmęczona, wczoraj zasnęłam na drzemkę razem z córką, później o 18 'sprzedalam' dziecko do babci i poszłam spać. Jak ten czas przetrwać z energicznym dzieckiem u boku?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie dwójka energicznych chodzących do szkoły. Czasami zwariować można
Cieszę się ze poród będzie w wakacje. ze nie będzie szkoły ani zajęć dodatkowych.Bo wtedy lekko by nie było.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Krychulec89]

Dzień dobry, chrzanie te wszystkie teorie lekarzy na temat cukrów wczoraj tak jak zalecił lekarz obudziłam się o 21 i zjadłam grahamke z jogurtem, żeby niby rano był niższy cukier. No i od 23 do 00 siedziałam i wszystko zwracałam... To musi być dziewczyna!!! No daje mi tak popalić że hej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lubieCie]

Hejka!
Ja z siku to miałam na początku więcej, a od jakiegoś 5 tygodnia normalnie. W poprzednich ciazach to był pierwszy objaw, teraz go nie ma

Ja mam cerę okropna, ciągle się pojawiają bolace gule przepowiadam chłopaka choć łatwiej byłoby z drugą dziewucha

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lusiija]

Jestem umówiona do ginekologa jutro o 16 Upewnię się czy wszystko ok z moimi okropnymi bólami brzucha. Kamień z serca, ze tak szybko.

Myślicie, ze mogę zrobić USG piersi w ciąży? Nie wyrobiłam się przed xD


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[blondynkapoznan]

Napisane przez Lusiija

Jestem umówiona do ginekologa jutro o 16 Upewnię się czy wszystko ok z moimi okropnymi bólami brzucha. Kamień z serca, ze tak szybko.

Myślicie, ze mogę zrobić USG piersi w ciąży? Nie wyrobiłam się przed xD


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Trzymam kciuki za wizytę daj znac po.
Ja narazie jem słodkie choć mam mniejsza ochotę niż zwykle.
Dzisiaj dzień zaczęłam tak IMG_1592.JPG


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Lusiija]

Napisane przez blondynkapoznan

Trzymam kciuki za wizytę daj znac po.
Ja narazie jem słodkie choć mam mniejsza ochotę niż zwykle.
Dzisiaj dzień zaczęłam tak Załącznik 7696192


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja dziś tak

IMG_0015.jpg

Ohh jem na lekcjach xD


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[blondynkapoznan]

Napisane przez Lusiija

Ja dziś tak

Załącznik 7696193

Ohh jem na lekcjach xD


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Zdrowe przekąski


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Emilcia96]

Cześć tydzień temu zobaczyłam 2 kreski na teście, dziś idę w końcu odebrac bete (jak do tej pory wyników nie będzie to zrobię awanturę :/) a 6.11 ginekolog.
Póki co przejmuję się czy wszystko w porządku i nie potrzebnie stresuję :/. Nie miałam plamień, podbrzusze pobolewa raz na jakiś czas... Więc chyba nie mam się czym martwić.

Druga kwestia która mnie niepokoi to fakt, że nie mam pracy . Niedawno poprzednią rzuciłam (nie miałam umowy o pracę więc nie wrócę ) zresztą tylko z niej okropny humor miałam, szefowa przeklininala tylko na mnie. Potem byłam na próbie na kuchni i mnie nie przyjęli (w sumie dobrze, bo to fizyczna praca).
A teraz mąż mnie pcha żebym czegoś szukała szybko, a ja mam wątpliwości. Tzn ja rozumiem więcej kasy będzie potrzebne, chociaż mąż zarabia ponad średnia krajowa i czekają go podwyżki niedługo, ale stres związany z szukaniem, rozmowa i początkami by mnie zjadł. Poza tym jestem zdania, że w ciąży trzeba wypoczywać... Jak bym była na etacie to bym brała L4 tak szybko jak by to było możliwe .
No i szukam jej niby... Ale się jakoś nie nastawiam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mancia9301]

Napisane przez Emilcia96

Cześć tydzień temu zobaczyłam 2 kreski na teście, dziś idę w końcu odebrac bete (jak do tej pory wyników nie będzie to zrobię awanturę :/) a 6.11 ginekolog.
Póki co przejmuję się czy wszystko w porządku i nie potrzebnie stresuję :/. Nie miałam plamień, podbrzusze pobolewa raz na jakiś czas... Więc chyba nie mam się czym martwić.

Druga kwestia która mnie niepokoi to fakt, że nie mam pracy . Niedawno poprzednią rzuciłam (nie miałam umowy o pracę więc nie wrócę ) zresztą tylko z niej okropny humor miałam, szefowa przeklininala tylko na mnie. Potem byłam na próbie na kuchni i mnie nie przyjęli (w sumie dobrze, bo to fizyczna praca).
A teraz mąż mnie pcha żebym czegoś szukała szybko, a ja mam wątpliwości. Tzn ja rozumiem więcej kasy będzie potrzebne, chociaż mąż zarabia ponad średnia krajowa i czekają go podwyżki niedługo, ale stres związany z szukaniem, rozmowa i początkami by mnie zjadł. Poza tym jestem zdania, że w ciąży trzeba wypoczywać... Jak bym była na etacie to bym brała L4 tak szybko jak by to było możliwe .
No i szukam jej niby... Ale się jakoś nie nastawiam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratuluję dwóch kreseczek. Kciuki za bete.

To tak nie halo z tą pracą. Jak wiesz w ciąży jesteś,szukasz pracy i otwarcie chcesz od razu na l4.. Nie w porządku wobec pracodawcy. Owszem,też jesteś za tym,by jeśli kobieta chce być na l4 w ciąży,niech idzie,tym bardziej jeśli praca fizyczna,ale gdyby już w tej pracy była...

[Emilcia96]

Napisane przez mancia9301

Gratuluję dwóch kreseczek. Kciuki za bete.

To tak nie halo z tą pracą. Jak wiesz w ciąży jesteś,szukasz pracy i otwarcie chcesz od razu na l4.. Nie w porządku wobec pracodawcy. Owszem,też jesteś za tym,by jeśli kobieta chce być na l4 w ciąży,niech idzie,tym bardziej jeśli praca fizyczna,ale gdyby już w tej pracy była...

Ja rozumiem i mam właśnie mieszane zdanie co do tego... Nie chciałabym też narażać pracodawcy na koszta

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pat1988]

Napisane przez Emilcia96

Cześć tydzień temu zobaczyłam 2 kreski na teście, dziś idę w końcu odebrac bete (jak do tej pory wyników nie będzie to zrobię awanturę :/) a 6.11 ginekolog.
Póki co przejmuję się czy wszystko w porządku i nie potrzebnie stresuję :/. Nie miałam plamień, podbrzusze pobolewa raz na jakiś czas... Więc chyba nie mam się czym martwić.

Druga kwestia która mnie niepokoi to fakt, że nie mam pracy . Niedawno poprzednią rzuciłam (nie miałam umowy o pracę więc nie wrócę ) zresztą tylko z niej okropny humor miałam, szefowa przeklininala tylko na mnie. Potem byłam na próbie na kuchni i mnie nie przyjęli (w sumie dobrze, bo to fizyczna praca).
A teraz mąż mnie pcha żebym czegoś szukała szybko, a ja mam wątpliwości. Tzn ja rozumiem więcej kasy będzie potrzebne, chociaż mąż zarabia ponad średnia krajowa i czekają go podwyżki niedługo, ale stres związany z szukaniem, rozmowa i początkami by mnie zjadł. Poza tym jestem zdania, że w ciąży trzeba wypoczywać... Jak bym była na etacie to bym brała L4 tak szybko jak by to było możliwe .
No i szukam jej niby... Ale się jakoś nie nastawiam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Po pierwsze gratuluję. Po drugie, wiesz ... nie przywykłam do tego aby gdziekolwiek zostawiać negatywne komentarze. Raczej w takiej sytuacji wolę w ogóle się nie udzielać, ale ...

Absolutnie nie chcę Cię urazić, bo widzę, że to raczej mąż zachęca Cię do szybkiego znalezienia pracy (a Ty i tak nie chcesz pracować bo zamierzasz od razu iść na "L4"). Nie chcę Cię krytykować, ale w takich sytuacjach bardzo szkoda mi młodych dziewcząt, które są na początku swojej zawodowej drogi, bo przez takie zachowania "koleżanek" często mają problem ze znalezieniem pracy na umowę o pracę. Mojej siostrze, pomimo, iż nie planuje póki co dziecka, na ostatniej rozmowie o pracę, zostało między słowami zasugerowane, że pracodawcy bardzo boją się takich sytuacji (takich jaką Ty masz w planach). Dla mnie mimo wszystko to trochę oszustwo. Zrobisz oczywiście jak uważasz za słuszne. Po urodzeniu dziecka należeć będzie Ci się tzw. "kosiniakowe". I uważam, że to też jest kwestia dyskusyjna dla wielu ponieważ panie, które pracują za pensje minimalną będą otrzymywać po urodzeniu zasiłek macierzyński niewiele większy od "kosiniakowego", który otrzyma osoba wcześniej niepracująca. Kolejna kwestia to stres i nerwy podczas rozmów kwalifikacyjnych, i na początku nowej pracy. Czy warto ? Sama oceń.

Nie obraź się proszę, to tylko moje zdanie.

[_Nat_]

Napisane przez Emilcia96

Poza tym jestem zdania, że w ciąży trzeba wypoczywać... Jak bym była na etacie to bym brała L4 tak szybko jak by to było możliwe .
No i szukam jej niby... Ale się jakoś nie nastawiam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

o mamuniu

[blondynkapoznan]

Napisane przez Emilcia96

Cześć tydzień temu zobaczyłam 2 kreski na teście, dziś idę w końcu odebrac bete (jak do tej pory wyników nie będzie to zrobię awanturę :/) a 6.11 ginekolog.
Póki co przejmuję się czy wszystko w porządku i nie potrzebnie stresuję :/. Nie miałam plamień, podbrzusze pobolewa raz na jakiś czas... Więc chyba nie mam się czym martwić.

Druga kwestia która mnie niepokoi to fakt, że nie mam pracy . Niedawno poprzednią rzuciłam (nie miałam umowy o pracę więc nie wrócę ) zresztą tylko z niej okropny humor miałam, szefowa przeklininala tylko na mnie. Potem byłam na próbie na kuchni i mnie nie przyjęli (w sumie dobrze, bo to fizyczna praca).
A teraz mąż mnie pcha żebym czegoś szukała szybko, a ja mam wątpliwości. Tzn ja rozumiem więcej kasy będzie potrzebne, chociaż mąż zarabia ponad średnia krajowa i czekają go podwyżki niedługo, ale stres związany z szukaniem, rozmowa i początkami by mnie zjadł. Poza tym jestem zdania, że w ciąży trzeba wypoczywać... Jak bym była na etacie to bym brała L4 tak szybko jak by to było możliwe .
No i szukam jej niby... Ale się jakoś nie nastawiam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Witaj.
Kiedy miałam ost miesiączkę ?
Zast sie czy iść na betę? Bo każda z Was chodzi


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[mancia9301]

Napisane przez blondynkapoznan

Witaj.
Kiedy miałam ost miesiączkę ?
Zast sie czy iść na betę? Bo każda z Was chodzi


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

My to tak chodzimy z tej naszej niecierpliwości,czy nam rośnie,zanim pójdziemy do gina;D

[Pat1988]

Napisane przez mancia9301

My to tak chodzimy z tej naszej niecierpliwości,czy nam rośnie,zanim pójdziemy do gina;D

Tak, ja byłam dwa razy na becie przed pierwszą wizytą u ginekologa. Chciałam wiedzieć czy jest prawidłowy przyrost.

[blondynkapoznan]

Ja sie zast czy iść. Ginekolog na usg zobaczy jakie dziecko duże itd. Ost tez latałam i sie nakręciłam. Beta była wysoka a pęcherzyk pusty.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[mancia9301]

Napisane przez blondynkapoznan

Ja sie zast czy iść. Ginekolog na usg zobaczy jakie dziecko duże itd. Ost tez latałam i sie nakręciłam. Beta była wysoka a pęcherzyk pusty.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

No ja mialam w ponoedzialek tydz temu 22 tys ponad,a w czwartek niby tylko 1,5 cm pecherzyk. Tez i bym sobie jutro na bete poszla,i nie.. ale do tej pory bardzo ladny byl przyrost... i czy bedzie dobrze,czy nie daj Boze,wynik bety nic mi nie zmieni. Wiec pewnie i tak nie pojde juz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pat1988]

Napisane przez blondynkapoznan

Ja sie zast czy iść. Ginekolog na usg zobaczy jakie dziecko duże itd. Ost tez latałam i sie nakręciłam. Beta była wysoka a pęcherzyk pusty.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

A kiedy masz wizytę ?

Dziewczyny, chodzicie do lekarza prywatnie czy na NFZ ?

Czy wybrałyście lekarza, który pracuje w szpitalu, w którym chciałybyście rodzić, czy nie ma to dla Was znaczenia ?

[blondynkapoznan]

Napisane przez Pat1988

A kiedy masz wizytę ?



Dziewczyny, chodzicie do lekarza prywatnie czy na NFZ ?



Czy wybrałyście lekarza, który pracuje w szpitalu, w którym chciałybyście rodzić, czy nie ma to dla Was znaczenia ?

Wizytę mam 7.11. Bo wcześniej nawet lekarz na NFZ nie miał wolnych miejsc. Ale z jednej str dobrze bo wcześniej by mogło nic nie widac.
Bede chodzić do lekarza prywatnego. On pracuje w szpitalu w którym planuje rodzic.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:27 ----------

Napisane przez blondynkapoznan

Wizytę mam 7.11. Bo wcześniej nawet lekarz na NFZ nie miał wolnych miejsc. Ale z jednej str dobrze bo wcześniej by mogło nic nie widac.
Bede chodzić do lekarza prywatnego. On pracuje w szpitalu w którym planuje rodzic.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

W poprzednich ciążach miałam super lekarza. Ale sie przeprowadziłam i teraz wybrałam inny szpital.
U tego nowego jest tania wizyta bo tylko 150zl wiec super.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[mancia9301]

Napisane przez Pat1988

A kiedy masz wizytę ?

Dziewczyny, chodzicie do lekarza prywatnie czy na NFZ ?

Czy wybrałyście lekarza, który pracuje w szpitalu, w którym chciałybyście rodzić, czy nie ma to dla Was znaczenia ?

Szukalam gina na szybko. Dobry lekarz na NFZ terminy koniec listopada-grudzien...
Dostalam sie do prywatnego,czekalam 2 dni. Z tym,ze on juz tylko prywatnie ale za to jest bylym ordynatorem szpitala(byly bo emerytura xD) wiec zle chyba nie trafilam. Przez l4 musze na razie chodzic co dwa tygodnie,koszt wizyty 150 zl. Ostatnio z cytologia wyszlo 200.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[annic]

Napisane przez Pat1988

A kiedy masz wizytę ?

Dziewczyny, chodzicie do lekarza prywatnie czy na NFZ ?

Czy wybrałyście lekarza, który pracuje w szpitalu, w którym chciałybyście rodzić, czy nie ma to dla Was znaczenia ?

Chodzę prywatnie do lekarza, który prowadził moją poprzednią ciążę. Pracuje w szpitalu, ale nie tym w którym rodziłam - akurat z miesiąc przed terminem porodu ogłosili że zamykają się na remont Teraz sama nie wiem czy będę tam rodzić, ale dobrze się z nim dogaduję i dobrze mi na głowę robi to zostaję z nim.

Co do bety - robiłam przed pierwszą wizytą żeby wyluzować, np. przy ciąży pozamacicznej beta słabo przyrasta i to jest znak, że może warto szybciej skontrolować co się tam w brzuchu dzieje.

Jeśli chodzi o przeczucia co do płci, to nie mam zupełnie poprzednio byłam pewna już jak sikałam na test teraz zero przeczuć póki co. Teoretycznie jeśli wierzyć teorii że strzał w owulację to chłopiec to powinien być chłopak, ale kto tam wie z tymi zabobonami. Co będzie to będzie, z dziewczynką to już zupełnie nieekonomicznie nam wyjdzie

[cirro7]

Trochę mnie tu nie było. Witam wszystkie nowe mamusie czerwcowe

Takie pytanie mnie naszło. Czy latanie w ciąży jest bezpieczne? Planujemy krótki urlop na początku roku, najwygodniej byłoby polecieć samolotem w jakieś cieplejsze miejsce. Przeszukuję internet, ale znajduje sprzeczne informacje. Macie jakieś doświadczenia?

[Lusiija]

Napisane przez blondynkapoznan

Witaj.
Kiedy miałam ost miesiączkę ?
Zast sie czy iść na betę? Bo każda z Was chodzi


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Tez się zastanawiam.

A co do pracy. Ja się nie wypowiem może. Napisze tylko tyle ze moje dzieci, które uczę matematyki są przed egzaminem osmoklasisty. Chce dociągnąć prace choć do kwietnia, by je przygotować, potem mogę iść na L4. Zobaczymy co powie na to ginekolog, bo jako ze pracuje w podstawówce zagrożenie wirusowe jest duże. Mam koleżankę która uczula do 8ms.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 15:23 ---------- Poprzedni post napisano o 15:19 ----------

Napisane przez Pat1988

A kiedy masz wizytę ?



Dziewczyny, chodzicie do lekarza prywatnie czy na NFZ ?



Czy wybrałyście lekarza, który pracuje w szpitalu, w którym chciałybyście rodzić, czy nie ma to dla Was znaczenia ?

Chodzę prywatnie, ale nie wiem czy nie zbankrutuje. Dowiem się jutro czy moja ginekolog gdzieś odbiera porody czy tylko w prywatnej klinice. Chyba będę szukała na NFZ, ale żadna koleżanka nie ma kogo polecić.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk