Czysta micha cz. 11

[Imperfecta]

Dziewczyny ja tylko na szybko - dziękuję za życzenia miłego urlopu.
Tutaj jest cudownie, pięknie, ciepło, egzotycznie (palmy i banany pod samym hotelem - WOW!), jedzenie jest przepyszne i jest go tak dużo, że przepraszam, ale do następnej soboty nici z trzymania michy

Trzymajcie się cieplutko, odezwę się jak wrócimy

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

Gryzia ładny samochód

Ja ubolewam, że słabo wybrałam szkołę jazdy, bo dzisiaj np wolny dzień, miałam w planach pozbyć się kartonu z ozdobami i coś wybrać na miejscu jak już stół jest. I Tż nie miał czasu zawieść. Narazie i tak nie miałabym gdzie parkować
Zastanawiam się jak gości będę zapraszać, bo obok jest tylko miejski płatny parking i nawet w weekendy cały zapchany.

Mag nie będę eksperymentować. Wezmę po poleceniach Medik 3

W ogóle jakaś zamulona jestem. Ani poćwiczyć ani co.

Wolha czekamy na relację

Imp udanego urlopu!

[magbeth]

Imp, nie przepraszaj, degustuj
kqq, tez używam Medik8, kocham absolutnie - mam nadzieje, ze będziesz zadowolona.

[Wolha wRedna]

Przeżyłam!



Jutro, albo raczej dzisiaj, ale za kilka godzin opowiem. Póki co to lece spać.

[magbeth]

Spij dobrze, wyglądało pięknie

[Wolha wRedna]

Uff juz wracamy z wyborow. I ze zwiedzania.

Generalnie bylo super, pomijajac ze zaczelam od tego ze prawie sie wylozylam na prostej figurze na szczescie pozniej wszystko zgodnie z planem. Jako ze bylysmy pierwsze to moglysmy zobaczyc reszte wystepow, a bylo na co patrzec.

Od naszej instruktorki wszystkie dostalysmy po rozy i wielkie gratulacje. Uwielbiam wlasnie te atmosfere, po prostu na prawde tam moge miec drugi dom. Same przygotowania przed, rozmowy po byly super.

Caly klub w brokacie

A dzisiaj Aarhus i glosowanie. Na szczescie o 10 rano ogarnelam to w 15 min, i pozniej juz czas dla siebie. Zjadlam pierwszy od 1,5 roku ramen, bylismy na punkcie widokowym i obkupilismy sie w sklepie z mangami i podobnym kontentem. Czy mam solniczke i pieprzniczke z Luna i Artemisem z Sailor Moon... byc moze20231015_113241.jpg20231015_131903.jpg20231015_115215.jpg

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

[Aisha_Q]

Wolha, gratuluję występu, fajnie , że się wszystko udało. Widziałam fotki, rewelacja!

Ja właśnie wróciłam z wyborów, masakra trochę, 1,5h stania w kolejce.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

Wolha fajnie, że znalazłaś swoje miejsce
Też byłam na wyborach, ale tylko 3000 kroków w obie strony i może z 10 min czekania.

Byłam dzisiaj u Tżta rodziców na rocznicy ślubu. Zawieźliśmy ciasto z cukierni ferrero. Ale nie mój smak. Przeszkadza mi ksylitol i kasza jaglana.

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Ale mobilizacja w narodzie, na 17.00 frekwencja 57%

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[Wolha wRedna]

Dziękuję


Nigdy nie próbowałam ksylitolu, ale kaszy jaglanej bardzo nie lubię. Pamiętam, że kiedy był na nia boom, próbowałam przyrządzać na kilka sposobów i no... nie.


My mieliśmy szczęście z tym szybkim głosowaniem, ale ciocia w Niemczech czekała prawie 1,5 h. No, ale dobrze - w końcu ludzie się ruszyli. Tak powinno być. Nie wiem jeszcze jak moim rodzice, oni w Anglii głosują. W ogóle kolega gamoń niebiorący udziału w prawie żadnych wyborach wczoraj rano się pokapował, że musi jechać do domu rodzinnego, no to jechał dzisiaj, 700 km...


Tylko A. nie przekonałam, ale nie będe sie kłócić, jestem dumna z tych co poszli, ale też nie robię dramy jak ktoś nie poszedł. Ja mam czyste sumienie.

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

Nastąpiła konfiskata łazienkowego głośnika. Już nie dam rady słuchać czegokolwiek z tego starego laptopa, a w słuchawkach nie lubię siedzieć za długo. Nowych kartonów narazie nie ruszam.

Rezygnuję z tych sterydów. Mam wrażenie, że nic nie dają pozatym, że spałam do 11 prawie .

Bardzo dobrze, że frekwencja była duża. Cieszy mnie to.

Od jutra się uruchamiam, dosyć tego snu zimowego.
Muszę też coś zmienić w dotychczasowym jedzeniu. Poszukam jakiejś książki tematycznej. Coś ewidentnie robię źle. Cześć wiem, że źle typu słodycze, a o części pewnie nie mam pojęcia.
Może pójdę w ślady mamy i pójdę do dietetyka.
Mama bardzo jest zadowolona.

[Wolha wRedna]

Kto pije ze mną drineczka za koniec kaczolandu?


Żeby nie było ja serio sączę gin z tonikiem i właśnie oglądam wszystkie memy jakie tylko się da

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

Liczyłam na lepszy wynik po tym jak widziałam ile ludzi zmotywowało się iść.

Wątpię, że rozdawnictwo się skończy i że będzie inaczej.

Jeszcze samochodu Tż nie zdążył zatankować. Ciekawe po ile paliwo jutro. W ogóle patologia, najpierw niby "awaria dystrybutorów" a teraz wielkie kolejki.

[Wolha wRedna]

kqq - ja nie liczyłam. Jestem usatysfakcjonowana.



Jak się patrzyło po mapie Polski sprzed 2-3 h - kościółkowy wschód miał niewielki przyrost frekwencji w porównaniu z 2019 rokiem, bo zmobilizował się głównie zachód i elektorat opozycji. I te kilkanaście % frekwencji więcej to są Ci, którzy w poprzednich wyborach nie uczestniczyli. Parafrazując Legendy Polskie (kto kocha jak ja?), nastąpił tradycyjny słowiański wku*****rw.



Podejrzewam, że porównując ilość głosów na pisiorów to w 2019 i 2023 r głosowała na nich podobna ilośc ludzi. Po prostu zmobilizowali się Ci, co w końcu zrozumieli, że to, że oni się "nie interesują polityką" nie znaczy, że polityka nie interesuje się nimi.



Co do rozdawnictwa - gdyby było we właściwych warunach i dla właściwych osób - jestem na tak, w takiej formie jak teraz absolutnie nie. ale ja głosowałam dlatego, że chcę nadal być w UE, mieć prawo głosu i byc obywatelem pierwszej i jedynej kategorii.

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

Ogłaszam ozdrowienie W końcu Teraz muszę szukać nowych wymówek, czemu nie ćwiczę

A z frekwencji bardzo się cieszę
Mama się poczuła osobiście dotknięta jak powiedziałam jej co zaznaczyłam w tym śmiesznym referendum. Przy okazji powiedziała mi, że wcale o nią nie dbam.

Udostępnili w pracy anonimowe coś do wpisywania uwag. Napisałam WSZYSTKO Będzie na spotkaniu główny szef, większość osób się i tak nie wypowie. Bo albo są nowi, albo nigdy nic nie mówią.
Najwyżej mnie zjedzą, albo będę rozsyłać CV, bo pewnie się domyślą, że przynajmniej część tych uwag jest moje Ale nie napisałam nic co nie jest zgodne z ogólnymi standardami pracy.

[magbeth]

U mnie tez są anonimowe ankiety, ale one takie anonimowe jak z koziej wiadomo co. Ostatnio pytali czy uważamy ze mamy wolność wypowiedzi w pracy, odpowiedzi trzeba było dostarczyć wydrukowane szefowej anonimowość pełna gębą

Ja się normalnie nie patyczkuje jeśli uważam ze cos nie funkcjonuje dobrze i wale prosto z mostu, nie musze anonimowo się produkować. Może to być problem z królestwie Haralda, ale po tylu latach już mi zwisa. Nie mam siły na uśmiechanie i się "det går bra" cały czas a potem obrabianie zada za plecami, taki tutejszy sport narodowy.

Kqq, sercem z tobą i nie szukaj wymówek

Ide na rurencje, ciesze się jak dziki dzik. Dalej leje i jest podle.

Wolha, zapomniałam napisać wcześniej, ze drineczka z Tobą rzecz jasna wypiłam.

[Wolha wRedna]

Karty do referendum nie pobrałam. Odmówiłam wg instrukjcji obsługi z insta


U mnie nigdy nie było takich ankiet w pracy, ale pamiętam różne tego typu szmiry na studiach, np. dotyczące pojedynczych wykładowców.


Boże jaka jestem padnięta. Nie ide dzisiaj na zajęcia, siedzę nad duńskim, ale oczy mi się zamykają.



Jutro już grzecznie wędruję na jogę i kółko. Muszę jeszcze kupić jakiś drobny upominek do jednej z dziewczyn która mi pomogła z tymi gatkami na show. Jakoś nie lubię za darmo, chociaż dobrą czekolade kupię.

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

Jeszcze muszę pokonwersować ze sobą.
Mam w planie 2 ćwiczenia łączone. I mam wtedy wrażenie, że każdy czeka tylko jak zwolnię miejsce, bo tam się podciągają na drążku.
Plus dwóch takich samych kettli nie ma, tylko są na sali fitnes, na którą nie wejdę, bo są zajęcia.
Może i bym poszła na drugą siłownię, ale nie wiem czy tam trx jest.
Wątpię też, że znajdę w zasięgu spaceru niezapchaną siłownię. Chyba, że tą Tżta, ale tam to nie chcę. Wehikuł czasu 30 letni i nie ma tam nic.

Także ten . Może za godzinę dojdę do kompromisu i chociaż rozłożę matę

Ale wczoraj szukałam stretchingu i taka sobie oferta jest- daleko jeździć. Za to pojawiła się kalistenika. Może kiedyś wypróbuję.

[Dorasek]

Hej dziewczyny! Na początek - też wczoraj po 21wszej wypiłam drineczka za sukces
Z Barcelony wróciłam cała i zdrowa, nieokradziona (to miasto to ponoć europejska stolica kieszonkowców) i najedzona pysznych rzeczy: ryb, melonów, fig, avocado, winogron, wszystko popite sangrią. No wszystko mi tam smakowało. Dla mnie B. to miasto Gaudiego. Wrzucam kilka zdjęć, ale one naprawdę nie oddają tego całego piękna i geniuszu autora.

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

Dorasek fajnie, że wycieczka się udała.

Uznałam, że upiekę małe brownie. I co zrobiłam jak w przepisie i znowu mi masło wypływa na górę. Ble. Teraz nie wiem co z tym zrobić, z mogło być takie pyszne. Przerobię chyba na coś innego. Pewnie trzeba było poczekać aż wystygnie masło z czekoladą.

[Dorasek]

A jeszcze mi się przypomniało, że Magbeth prosiła o przepis na kapustę kiszoną. No więc ja robię tak, że szoruję porządnie wannę, wrzucam do niej worek 10 kilo kapusty, dodaję szklankę grubej soli, ziele angielskie, połamane liście laurowe, ziarenka kminku i to wszystko dokładnie mieszam w rękawiczkach (bo sól piecze). I tak w ciągu godziny przemieszam z grubsza 2-3 razy. Później biorę słoik taki jak po miodzie i upycham ciasno kapustę, pomagając sobie tłuczkiem. Zakręcam i odstawiam na podłogę na tacę. To ugniatanie w słoikach mi najlepiej właśnie robić w wannie, bo sok cieknie, to sobie spływa. I tak słoik za słoikiem później całą tace zostawiam w łazience na kilka dni. Z tych słoików będą uchodzić śmierdzące gazy i będzie kipieć, dlatego muszą stać na tacy, żeby nie ciekło po podłodze. Jak już to wszystko się uspokoi to opłukuję słoiczki i ustawiam na półce w chłodnej spiżarni. Za kilka dni masz przepyszną kapustę. Mi 10 litrów wystarcza na rok.

[magbeth]

Dzieki kurcze nie mam wanny, musze pomyśleć nad mini rozwiązaniem Fajnie, ze mialas udana wycieczkę do Barcelony i bez "atrakcji" w postaci kieszonkowców. Tez słyszałam, ze to miasto ma w tym zakresie niestety potencjał. Jedzenie brzmi za to wybitnie dobrze, Gaudi wiadomo.

Wydaje mi się ze dalej chudnę, moja zimowa kurtka jest na mnie luźna a była hmmm blisko ciała i zapinałam na wdechu

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

To chyba ta kapusta już poszatkowana? Mama wrzuca do kamionkowego garnka, potem chyba mrozi, bo narzekała, że inaczej jej się psuje.
W mieszkaniu nie przewiduję takiej produkcji - siedzę cały dzień tuż przy blacie kuchennym.

W domu rodzinnym do wanny też wejść nie zamierzam. Kojarzy mi się z pływającymi rybami.
Zresztą ja nie wannowa. W jacuzzi na basenie też nie lubię długo siedzieć.

Magbet super

Wszyscy chudną oprócz mnie. No ale jakoś rozmyśliło mi się chwilowo . W ogóle ostatnio nawet w dresach chodzę do sklepu, zwykle się przebierałam .

Naprawiłam te brownie, Tż chodził po dokładkę, to powiedziałam, że na noc to może mały kawałek, bo tłuszczu dużo ma
Żebym jeszcze ja siebie się tak słuchała

Oglądam sobie rolki, a tam wyskoczyło "zakaz sprzedaży brokatu" :O Wolha rób zapasy.

[Wolha wRedna]

Dorasek sliczne zdjecia moze w koncu kiedys tam dojade.

Kapustke kiszona bym zjadla niestety nie mam wanny.

Czy Wy tez tak macie ze zanim przejdziecie do starcia kurzy z mebli i odkurzenia podlogi to 40min schodzi na pochowanie wszystkiego tego co lezy wszedzie, gdzie nie powinno lezec i zawadza? Serio nienawidze sprzatac. Ja nie wiem jak sobie radza ludzie z dziecmi skoro my, dwoje doroslych robimy taki burdel.

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

U mnie to mamy za dużo rzeczy i tyle. Jedna szafa, nie ma gdzie chować tych rzeczy. Pod stołem, pod stolikiem kawowym kartony. Przestałam to sprzątać.
Męczy mnie samo patrzenie na to, źle mi się przebywa.
Odkurzam sobie teraz na środku i czekam aż Tż będzie miał więcej czasu żeby to przewieźć.
Myślę, że jak będzie gdzie to wszystko chować to będzie lepiej, ale kto wie

:O Mama przed chwilą dzwoniła, że cały zbiór marchwi ukradli. Na wiosce.
Tej piwnicy na podwórku nikt nawet nie zamyka, bo i po co. Ktoś sobie przyszedł i zabrał wszystko :O
Co to się dzieje, u Tżta brata kilka miesięcy temu z piwnicy w bloku ktoś zabrał ziemniaki i ogórki kiszone.

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Ja ogarnęłam teraz na wolnym większość zakamarków, do których nie zaglądałam od x czasu tzn. wnętrza szafek kuchennych, zabawki dzieci, ubrania swoje i dzieci, łazienkowe tematy. Wykańczam teraz to, co mi leżało z kosmetyków, jakieś balsamy dziecięce, oliwki i zapasy żeli pod prysznic i robię miejsce na jakieś fajne nowe. W kuchni też poukładałam wszystko, żeby mieć swobodny dostęp do pudełek i innych kuchennych gratów i jakoś mi się udaje trzymać. Pilnuję dzieci, żeby po skończonej zabawie posprzątały zanim wyciągną kolejne rzeczy, sama też staram się wieczorem posprzątać w kuchni, żeby rano nie mieć bałaganu i się nie denerwować. I próbuję codziennie puścić roombę, żeby zebrała z podłogi, ale na razie opornie idzie 🫣

Zarejestrowałam dzisiaj auto

Wolha widziałam na Insta (jestem stalkerem, znalazłam Cię u Imp ), pięknie to wyszło jakie Ty masz piękne włosy

Michę trzymam nadal, chociaż bywają dni jak dzisiaj, że głodna jestem jak licho, ale daję radę waga znowu drgnęła w dół, jeszcze niecałe 2kg i będzie 6 z przodu

Wczoraj byłam na badaniach wstępnych do pracy, zawiozłam od razu orzeczenie do sądu, zaczynam 2.11 o 7.30 czyli zostały 2 tygodnie bardzo szybko zleciało.

Chciałam zacząć ćwiczyć w środy i soboty, to udało się w sumie w 1 środę wskoczyć na orbitreka i w jeden czwartek (bo w środę miałam coś innego w planie) i więcej nie, bo gardło mnie zaczęło boleć. Gardło przeszło to mam katar... Jakaś dziwna wirusówka...

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

Gryzia mnie też trzymało i trzymało.

Dobra kto nie ćwiczył to zapraszam: link
Ja osoba, która ostatnio ćwiczyła w połowie lipca.
Do zobaczenia za 75 min

[Wolha wRedna]

kqq też tak czasami sprzątam w sensie że środeczek, ale później sofę odsuwam, i podnosze dywan, bo mnie mierzi, że ten kurz i koty z kątów wystają. Właśnie ten brak mebli jest dołujący, bo wszytsko na zewnątrz i ciągle coś trzeba podnosić i przestawiać, bo się wszędzie za tym i pod tym kurzy.



A ja i tak jestem leniwa, bo odkurzam raz na tydzień, jak często myję podłogi to nie będe nawet pisać



Gryzia jaki ładny wynik juz u Ciebie


Włosy dziękują specjalnie prane i ugniatane rano, bo jak pojdę spać to na drugi dzień zmechacony wyprost


Byłam na jodze i kółku. Robiliśmy ten nieszczęsny mostek, znaczy ja tylko próbowałam, brak mobilności w barkach, i praktycznie nieruchomy ten górny odcinek kręgosłupa, nie zrobię prawidłowo, nie da się.


Za to na kółku nie umiałam zrobić całego flow, ale w końcu się nauczyłam jednej figury w balansie na plecach, która mnie przerażała, bo myslałam, że zaraz zlecę, a to chyba trzeba w pewnym momencie poczuć jakby utratę równowagi i kontynuowac ruch, bo się srodek ciężkości przenosi. Ogólnie balans na plecach jest dla mnie psychicznie trudny.

---------- Dopisano o 20:18 ---------- Poprzedni post napisano o 20:18 ----------

kqq dawaj znać czy zrobiłaś film

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

Zrobiłam
Ale zdechlak ze mnie. Pomogło mi chodzenie na ten stretching i do trenera, bo zaczęłam robić pozycje bardziej aktywnie, wcześniej czasem się zapadałam.
Haha a jeszcze rano chciałam iść na siłownie i ćwiczyć tak samo jak wcześniej, kiedy regularnie ćwiczyłam. To bym się zdziwiła. Potrzebuję kilku dni na rozruch.

I tak zapiszę się na jogę - jak już będę mieć bliżej do szkoły jogi oraz ruszy kurs z prowadzącym co wyda mi się ok.

W temacie sprzątania, to niedawno kupiłam takie ścierki
Załącznik 7794752
To to samo, więc jakakolwiek tego typu. Wycieram lustro, myję tym okno i wygląda znośnie. I schodzi o wiele szybciej niż ściągaczką albo płynem do okien i ręcznikiem.

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

[1=8f44be8657be3d2a3733d9c 7d3db3d2234bdc5f1_6583833 2e9b82;89692831]Zrobiłam

Ale zdechlak ze mnie. Pomogło mi chodzenie na ten stretching i do trenera, bo zaczęłam robić pozycje bardziej aktywnie, wcześniej czasem się zapadałam.

Haha a jeszcze rano chciałam iść na siłownie i ćwiczyć tak samo jak wcześniej, kiedy regularnie ćwiczyłam. To bym się zdziwiła. Potrzebuję kilku dni na rozruch.



I tak zapiszę się na jogę - jak już będę mieć bliżej do szkoły jogi oraz ruszy kurs z prowadzącym co wyda mi się ok.



W temacie sprzątania, to niedawno kupiłam takie ścierki

Załącznik 7794752

To to samo, więc jakakolwiek tego typu. Wycieram lustro, myję tym okno i wygląda znośnie. I schodzi o wiele szybciej niż ściągaczką albo płynem do okien i ręcznikiem.[/QUOTE]Ta ścierka to u mnie totalny gamechanger w sprzątaniu. Nadaje się też super do frontów kuchennych

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka