Mamusie czerwcowe 2020

[mancia9301]

Ja dzis na kolejmej wywiadowce bylam. Tak mi ciezko bylo w tej lawce usiedziec xD a jeszcze Mala(podobno) w brzuchu zaczela swirowac. To jej pora. Jak o tej porze jestem u lekarza to zawsze fika.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lusiija]

Napisane przez blondynkapoznan

U mnie w tym wyniku dużo wynik krwi zmienił. Bo ryzyko podstawowe bez usg wyszło wysokie , usg o wiele niższe. A teraz to już wogole super niskie.U mnie ta krew była kluczowa.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 12:24 ---------- Poprzedni post napisano o 12:19 ----------





Miałam jakby 3 wyniki. Porównując np Trisomia 18- 370
Po usg 1121
Teraz z krwią 7397


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Bo to pierwsze jest z wieku. A następne gdy dodaje się kolejne dane. Wiek wpływa na liczby inaczej by go nie wpisywano. Można przecież obejrzeć rysunki, pokazujące jak skacze prawdopodobieństwo Zespołu Downa co do wieku. Nie wiem jak inne zespoły.

Oglądałam wczoraj na Netflixie jakiś nowy miniserial dokumentalny 5-odcinkowy. Ostatni jest właśnie o porodzie a 4 o płodności. Podobały mi się. Poruszały np temat znieczuleń, czy tego dlaczego tak ciężko jest w czasie porodu. I wiele innych kwestii np to, ze według badań cięcie krocza jest gorsze niż jego samoistne zerwanie. Polecam.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 16:59 ---------- Poprzedni post napisano o 16:58 ----------

Napisane przez Pat1988

Ok, ale ryzyko podstawowe dla każdego wieku jest takie samo. Chodzi mi o to, że dla każdej 20 latki ryzyko podstawowe wynosi ileś do iluś. Wydawało mi się, że w ryzyku skorygowanym oczywiście brane są parametry z USG oraz krwi (jeśli ktoś miał badanie), ale wiek nadal ma znaczenie. Bo przecież z jakąś grupą statystyczną program te nasze wyniki porównuje. I myślę, że prócz parametrów takich jak NT itd. wiek również ma reprezentatywne znaczenie. Bo program chyba nie porównuje parametrów 20 latki i 40 latki ? Sama już nie wiem. Jeśli się mylę to proszę poprawcie mnie. W sumie nie powinno mnie to już angażować, ale wychodzi na to, że w takim razie dwoje lekarzy mówiło mi głupoty ?

Tak. Masz racje.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 17:00 ---------- Poprzedni post napisano o 16:59 ----------

Napisane przez blondynkapoznan

Dla porównania masz moj wynik w wieku 28Załącznik 7703238lat.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
. Ale wtedy nie miałam krwi pobieranej. Lekarz nie widział potrzeby.

Twój wynik w wieku 28 lat to było 1:700 coś i by się zgadzało bo mój w wieku 27 był 1:825.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 17:01 ---------- Poprzedni post napisano o 17:00 ----------

Napisane przez bura kocurka

Ja też tak myślałam, że ryzyko podstawowe wynika z wieku - zresztą gdzieś to nawet czytałam z tego co pamiętam. I jak mi omawiała lekarka wyniki to mówiła coś na zasadzie "statystycznie jedna kobieta na 15 w pani wieku i z takimi parametrami urodzi chore dziecko".

No ale grunt, że niskie ryzyko - chciałabym takie mieć, odeszłoby mi sporo nerwów

Swoją drogą patrze na ten swój brzuch...i nie wiem czy go mam czy nie. Jak się ładnie wyprostuję i lekko wciągnę to w zasadzie w ogóle nie mam brzucha, a kończę 16 tydzień. Waga też idzie raczej w dół (dzisiaj rano znowu troszkę mniej zobaczyłam). Dziwne to...

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

To jest napisane na wydruku, który dostajemy z tymi parametrami. Takim druczkiem jest na jakiej postawie oblicza się jakie prawdopodobieństwo.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ----------

Napisane przez _Nat_

Piona po mnie w ogóle nie widać, że w ciąży jestem. Dziś 16+2.
Tzn rano po przebudzeniu jak leżę na plecach i gładzę się po pustym brzuchu to jest mini wybrzuszenie. Ale w ciuchach nie ma szans żeby ktoś się dopatrzył
Co do wagi, jestem cały czas 1-1,5 kg na minusie (tyle straciłam przez wymioty i mdłości). Dziś rano ciutkę więcej bo wczoraj 0 21:00 została spełniona moja mcdonaldsowa zachcianka


---------- Dopisano o 13:03 ---------- Poprzedni post napisano o 13:03 ----------

Blondynka, super, że wszystko w porządku!

Ohh. Ja mam już brzuszek. Pytałam o niego swoją gin wczoraj, ale ona powiedziała tak jak myślałam. Że tak byłam szczupła wcześniej, ze wszystko poszło na zewnątrz. Przecież już od pierwszego miesiąca było u mnie widać, ze macica rośnie. Heh.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Lusiija]

Napisane przez bura kocurka

Przeliczam właśnie ciuszki...jak na razie jedynie z lumpeksów, mam 40 sztuk różności w rozmiarach od 50-68 plus 4 szt większych.

Na pewno brakuje mi śpiochów w rozmiarze 62, żadne ładne sie nie trafiły...i nie wiem czego jeszcze na początek. Niektorych ciuszków mam nadzieję, że nigdy nie założy (rozmiar 50, mam kilka sztuk na wszelki wypadek, ale dałam za nie może z 2zł, to nie żal :p).

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

To ja dziś upolowałam takie większe spodenki. Na 86, ale spodobały mi się w lumpku i żal mi było nie kupić xD One są takie już na jesień, może zimę ocieplane polarkiem w środku. Byl jeszcze taki piękny różowy polarek, ale 90 coś wiec to już przegięcie byłoby.
Adjustments.jpg



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[bura kocurka]

Napisane przez Lusiija

Bo to pierwsze jest z wieku. A następne gdy dodaje się kolejne dane. Wiek wpływa na liczby inaczej by go nie wpisywano. Można przecież obejrzeć rysunki, pokazujące jak skacze prawdopodobieństwo Zespołu Downa co do wieku. Nie wiem jak inne zespoły.

Oglądałam wczoraj na Netflixie jakiś nowy miniserial dokumentalny 5-odcinkowy. Ostatni jest właśnie o porodzie a 4 o płodności. Podobały mi się. Poruszały np temat znieczuleń, czy tego dlaczego tak ciężko jest w czasie porodu. I wiele innych kwestii np to, ze według badań cięcie krocza jest gorsze niż jego samoistne zerwanie. Polecam.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 16:59 ---------- Poprzedni post napisano o 16:58 ----------




Tak. Masz racje.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 17:00 ---------- Poprzedni post napisano o 16:59 ----------




Twój wynik w wieku 28 lat to było 1:700 coś i by się zgadzało bo mój w wieku 27 był 1:825.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 17:01 ---------- Poprzedni post napisano o 17:00 ----------




To jest napisane na wydruku, który dostajemy z tymi parametrami. Takim druczkiem jest na jakiej postawie oblicza się jakie prawdopodobieństwo.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ----------




Ohh. Ja mam już brzuszek. Pytałam o niego swoją gin wczoraj, ale ona powiedziała tak jak myślałam. Że tak byłam szczupła wcześniej, ze wszystko poszło na zewnątrz. Przecież już od pierwszego miesiąca było u mnie widać, ze macica rośnie. Heh.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

A jaki tytuł ma ten miniserial? Może też obejrzę
Zastanawiam się nad tym balonikiem z pompką do ćwiczeń przed porodem i rozciągania (aniball), niby babeczki chwalą, ale przeczytałam też opinię położnej, że to niekoniecznie dobry pomysł...i nie wiem Boję się tego porodu jak nie wiem co, ale jeszcze tyle czasu...i nawet nie wiadomo jak urodzę, bo to i tak nigdy nie wiadomo. W takich chwilach zazdroszczę tym co mają planowe cc, bo chociaż wiedzą na co sie przygotowywać i mogą sobie darować czytanie o kroczach, pozycjach i skurczach :/

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[Lusiija]

Napisane przez manka1807

Hej dziewczyny! Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!!! Wlasnie nadrobilam czytanie ostatnich 2,5tygodni watku, wielkie gratulacje dla tych z Was ktore juz znaja plec dzieciakow i maja wyniki!



U mnie dzis 18+5 i sporo sie u nas w ostatnich dwoch tygodniach zmienilo
Ucieklismy na czas Sylwestra i Nowego Roku do Emiratow, odpoczelismy i wygrzalismy sie, nasza Marycha chyba tez zadowolona, bo nie dosc ze sie ''pokazala'', to jeszcze zaczela kopac
Poki co to dosc smieszne uczucie, troche jakby cos wspinalo sie po moim podbrzuszu od srodka, ale juz zauwazylam fajna zaleznosc- w moje aktywne dni (np 15-17km dziennie na nogach zwiedzajac Abu Dhabi czy Dubaj) siedzi zupelnie cicho, natomiast kiedy relaksowalam sie na plazy, czy siedzialam w samolocie i niewiele ruszalam- ona szalala w najlepsze

Po miesniach brzucha sladu nie ma, moim zdaniem wygladam dosc komicznie i troche mnie to przeraza, bo nie weszlam w wiekszosc letnich sukienek na tych wakacjach, ale powtarzam sobie ze to stan przejsciowy

A wracajac do tematu podrozy sprzed paru dni... My podrozujemy duzo i czesto- uwielbiamy! I wiecie, ja juz lapie sie na tym, ze wole sie nie odezwac przy obcych ludziach, ze od kiedy zaszlam w ciaze latam samolotem normalnie (u nas to tak raz na 4-6tyg), Albo ze ciagle jestem bardzo aktywna (dlugie spacery, jogging, fitness), bo mam wrazenie ze ludzie patrza na mnie jakbym robila swojemu nienarodzonemu dziecku krzywde...
Ja oczywiscie nie jestem lekarzem, ani tym bardziej specem od ciazy czy porodu, ale jesli moj organizm przebiegl w tym roku 3 polmaratony (w tym jeden juz w ciazy- nie wiedzialam jeszcze), jezeli jest przyzwyczajony do wysilku fizycznego 4-5 razy w tygodniu, a ciaza przebiega bez komplikacji to tak na chlopski rozum te spojrzenia i komentarze nie maja sensu.... To przeciez nie jest tak, ze ja ignoruje to, ze jestem w ciazy. Slucham swojego ciala, nie przemeczam sie, nie biegam takich samych dystansow jak przed ciaza... I tak bede robic swoje, bo cwiczac czuje sie lepiej i fizycznie i psychicznie, a poza tym wszystkie madre ksiazki wiaza aktywnosc przed i w trakcie ciazy z latwiejszym porodem i powrotem do formy, a wsrod ludzi ciagle ciemnogrod. Wiecie, ja jestem jedna z tych osob, ktore maja z reguly wywalone na opinie innych, ale akurat w tej kwestii karcace spojrzenia i zszokowane miny naprawde mnie ruszaja...
Szczegolnie po tygodniowym pobycie w Polsce lapie sie na tym, ze wole przemilczec niz narazac sie na te reakcje rodem z poprzedniego stulecia...
Az strach pomyslec, co bedzie jak ludzie zaczna dawac rady a propos wszystkiego co dotyczy dziecka, karmienia itp... Chyba zwariuje

Ehhhh... Musialam sie wygadac hehe. Na koniec- Maryska na wakacjach! ''OBoze, a Ty w ciazy tak mozesz wystawiac brzuch na slonce????''

Nie przejmuj się w ogóle Gin mi mówiła, ze dopóki mam sile mogę robić to co lubię. Oczywiście odpadają narty czy snowboard, ale spacery, bieganie czy pływanie dlaczego nie. Tez pozwoliła mi na słońce. Z umiarem, ale bez problemu.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[bura kocurka]

Napisane przez Lusiija

To ja dziś upolowałam takie większe spodenki. Na 86, ale spodobały mi się w lumpku i żal mi było nie kupić xD One są takie już na jesień, może zimę ocieplane polarkiem w środku. Byl jeszcze taki piękny różowy polarek, ale 90 coś wiec to już przegięcie byłoby.
Załącznik 7703244



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja mam 4 sztuki troche większej odzieży (74-86), bo albo były nowe (np. spodenki takie fajne z metką jeszcze) albo uniwersalne pogodowo. Generalnie staram się nie kupować nic ponad 68, bo nie mam pojęcia jakiej wielkości będzie to dziecko ostatecznie i jak szybko będzie rosnąć...boję się, że ponakupuję ciuchów na daną porę roku i zupełnie się z nią rozminę

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[Lusiija]

Napisane przez nulkaa3

Ja leżę i jem przytyłam 6kg. W pierwszej ciąży było +25kg. Z tym, że pierwszą ciążę leżałam prawie cały okres ciąży. Teraz mam już tryb oszczędny. Więc ciągle coś jem brzuch już bardzo widoczny, nie ukryje już go
Zazdroszczę ruchu i aktywności w ciąży.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moja waga wybiła wczoraj u gin 48kg a wiec u mnie 1,8kg więcej niż było. Jest dobrze Moja apka mówi tyle:
Adjustments.jpg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Lusiija]

Napisane przez bura kocurka

Powiem Wam, że mnie to się nawet nie chce aż tak jeść...przed ciążą byłam bardziej żarłoczna i dużo potrafiłam zjeść z nudów nawet Teraz zjem coś trochę i już najedzona, jak nie ja...i teraz często zapominam o jedzeniu na wiele godzin, niezbyt to zdrowo, ale nawet głodna w tym czasie nie jestem :/

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Tez jem gorzej niż przed. Z tym, ze na pewno mniejsze porcje mnie sycą za to po pół godzinie jestem głodna ))


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[blondynkapoznan]

U mnie zakupy do 74. Te spodnie dzisiaj wzięłam na 68,74. Wzięłam dwie pary bo była super cena. I one są uniwersalne.



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Lusiija]

Napisane przez Pat1988

To ja nigdy nie umiałam jeść śniadań. Dziewczyny rano w pracy zawsze się stołowały, a ja nawet patrzeć nie mogłam Po prostu miałam blokadę jeśli chodziło o poranne posiłki. Pierwsze jedzonko było ok. godziny 11, tylko później, w domu nadrabiałam zawsze bardzo dużą porcją obiadu

---------- Dopisano o 15:57 ---------- Poprzedni post napisano o 15:55 ----------





Tak, tak - ten kebs to z takiego miejsca, gdzie też zawsze jeździmy (mimo, że mamy bliżej to specjalnie jedziemy tam) i gdzie nigdy nic mi nie zaszkodziło. Acz zdaję sobie sprawę, że nie jest to najlepsza i najzdrowsza "przekąska" .

Oj a ja dziś wybrałam się do fryzjerki i by mieć coś ze sobą kupiłam kanapkę z indykiem. Jeszcze mi pół zostało dla męża. I pyszną owsiankę z wiórkami z jabłek i owocami u góry. Ahhh
IMG_1416.jpg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Lusiija]

Napisane przez bura kocurka

A jaki tytuł ma ten miniserial? Może też obejrzę
Zastanawiam się nad tym balonikiem z pompką do ćwiczeń przed porodem i rozciągania (aniball), niby babeczki chwalą, ale przeczytałam też opinię położnej, że to niekoniecznie dobry pomysł...i nie wiem Boję się tego porodu jak nie wiem co, ale jeszcze tyle czasu...i nawet nie wiadomo jak urodzę, bo to i tak nigdy nie wiadomo. W takich chwilach zazdroszczę tym co mają planowe cc, bo chociaż wiedzą na co sie przygotowywać i mogą sobie darować czytanie o kroczach, pozycjach i skurczach :/

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Wieczorem Ci napisze tytuł jak włączę TV


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[_Nat_]

Napisane przez bura kocurka

A jaki tytuł ma ten miniserial? Może też obejrzę
Zastanawiam się nad tym balonikiem z pompką do ćwiczeń przed porodem i rozciągania (aniball), niby babeczki chwalą, ale przeczytałam też opinię położnej, że to niekoniecznie dobry pomysł...i nie wiem Boję się tego porodu jak nie wiem co, ale jeszcze tyle czasu...i nawet nie wiadomo jak urodzę, bo to i tak nigdy nie wiadomo. W takich chwilach zazdroszczę tym co mają planowe cc, bo chociaż wiedzą na co sie przygotowywać i mogą sobie darować czytanie o kroczach, pozycjach i skurczach :/
Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Też o tym myślałam w poprzedniej ciąży, ale właśnie odradzono mi też, nie pamiętam dlaczego... Ale kupiłam olejek i masowałam sobie krocze, nienawidziłam tego ....... A jeszcze żeby to do czegoś się przydało, pfff... Koniec końców i tak na stół trafiłam

[Lusiija]

Ah no i fryzura w sumie się nie udała. Zawsze moje włosy łapały kolor a teraz zamiast różowego... chciałam poszaleć na wakacje... to wyszedł taki w sumie to nie wiem... coś pod brąz. Poza tym zaczęły się plątać i są szorstkie pomimo używania salonowych kosmetyków ((


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[_Nat_]

Napisane przez Lusiija

Oj a ja dziś wybrałam się do fryzjerki i by mieć coś ze sobą kupiłam kanapkę z indykiem. Jeszcze mi pół zostało dla męża. I pyszną owsiankę z wiórkami z jabłek i owocami u góry. Ahhh
Załącznik 7703247


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Mniam! A mnie właśnie ssie i co by tu sobie przekąsić....

[blondynkapoznan]

Napisane przez Lusiija

Oj a ja dziś wybrałam się do fryzjerki i by mieć coś ze sobą kupiłam kanapkę z indykiem. Jeszcze mi pół zostało dla męża. I pyszną owsiankę z wiórkami z jabłek i owocami u góry. Ahhh
Załącznik 7703247


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Wyglada smakowicie . Co robiłaś w włosami?
U mnie całe zycie blond. Planuje z niego zejść. I zrobie Ombre. Puki co zapuszczam odrost.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Lusiija]

Napisane przez blondynkapoznan

Wyglada smakowicie . Co robiłaś w włosami?
U mnie całe zycie blond. Planuje z niego zejść. I zrobie Ombre. Puki co zapuszczam odrost.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Do tej pory piłowałysmy odcień blondu, ale chciałam trochę zaszaleć, w końcu już nie pracuje, wiec chciałam by wpadały w róż.
Koleżanka mi powiedziała, ze dała takie kolory plus maski, ze niektórym by już czerwone wyszły. A moje to tak się tylko gdzieś tam delikatnie mienią... Jeszcze ostatnio jak byłam na początku ciąży w 1ms tak szybko puszczały kolor, ze byłyśmy zdziwione.... ohhh zaraz nic mi nie będzie łapało....


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[nulkaa3]

Napisane przez Lusiija

Moja waga wybiła wczoraj u gin 48kg a wiec u mnie 1,8kg więcej niż było. Jest dobrze Moja apka mówi tyle:
Załącznik 7703246


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja szczupła, przed pierwszą ciążą waga 52kg, ostatecznie przed porodem ważyłam 78kg. Porządnie mój organizm dostał po tyłku z taką wagą. Teraz startowałam z 54kg. Nie mogę wstawiać zdjęć (nie wiem dlaczego, od ponad roku mam to zablokowane), pokazalabym Wam swoj brzuch
Czekam na tż o idziemy wieczorem do sąsiadów na ploty, sąsiadka dzwoniła, że robi sałatkę Cezar


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[blondynkapoznan]

Napisane przez nulkaa3

Ja szczupła, przed pierwszą ciążą waga 52kg, ostatecznie przed porodem ważyłam 78kg. Porządnie mój organizm dostał po tyłku z taką wagą. Teraz startowałam z 54kg. Nie mogę wstawiać zdjęć (nie wiem dlaczego, od ponad roku mam to zablokowane), pokazalabym Wam swoj brzuch
Czekam na tż o idziemy wieczorem do sąsiadów na ploty, sąsiadka dzwoniła, że robi sałatkę Cezar


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mi tez nie chciały sie zdj dodawać. Musiałam normalnie wejść przez google i na wizaż.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 17:45 ---------- Poprzedni post napisano o 17:44 ----------

Napisane przez Lusiija

Do tej pory piłowałysmy odcień blondu, ale chciałam trochę zaszaleć, w końcu już nie pracuje, wiec chciałam by wpadały w róż.
Koleżanka mi powiedziała, ze dała takie kolory plus maski, ze niektórym by już czerwone wyszły. A moje to tak się tylko gdzieś tam delikatnie mienią... Jeszcze ostatnio jak byłam na początku ciąży w 1ms tak szybko puszczały kolor, ze byłyśmy zdziwione.... ohhh zaraz nic mi nie będzie łapało....


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ogolnie z blond szybko inne kolory schodzą.



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Lusiija]

Napisane przez nulkaa3

Ja szczupła, przed pierwszą ciążą waga 52kg, ostatecznie przed porodem ważyłam 78kg. Porządnie mój organizm dostał po tyłku z taką wagą. Teraz startowałam z 54kg. Nie mogę wstawiać zdjęć (nie wiem dlaczego, od ponad roku mam to zablokowane), pokazalabym Wam swoj brzuch
Czekam na tż o idziemy wieczorem do sąsiadów na ploty, sąsiadka dzwoniła, że robi sałatkę Cezar


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A jakie miałaś problemy? Ja startowałam z 46kg.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[bura kocurka]

Napisane przez _Nat_

Też o tym myślałam w poprzedniej ciąży, ale właśnie odradzono mi też, nie pamiętam dlaczego... Ale kupiłam olejek i masowałam sobie krocze, nienawidziłam tego ....... A jeszcze żeby to do czegoś się przydało, pfff... Koniec końców i tak na stół trafiłam

Myślę nad tym mimo wszystko intensywnie...bo te opinie babeczek co używały naprawdę zachęcają. Mam jeszcze na szczęście kilka miesięcy na zastanowienie się
Ja przeczytałam, że nie powinno to ćwiczenie polegać na rozciąganiu tak jak z balonikiem i że później może być gorzej z powrotem do stanu sprzed ciąży. Ale według tych opinii użytkowniczek to one właśnie na tym nauczyły się panować nad tymi mięśniami i je relaksować (to by było spoko, bo jak ja mam się tego nauczyć...nie robię takich rzeczy z kroczem normalnie, czemu natura to tak wymyślila w ogóle??)

Napisane przez Lusiija

Ah no i fryzura w sumie się nie udała. Zawsze moje włosy łapały kolor a teraz zamiast różowego... chciałam poszaleć na wakacje... to wyszedł taki w sumie to nie wiem... coś pod brąz. Poza tym zaczęły się plątać i są szorstkie pomimo używania salonowych kosmetyków ((


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

To może przez ciążę właśnie kolor inaczej łapie? Czytałam, że może wychodzić inny kolor w tym czasie niż zamierzony. Ja akurat od kilku lat nie farbuje włosów, tylko najwyżej końce rozjaśniam jak mnie najdzie. Na szczęście mimo mojego jakże zaawansowanego wieku nie siwieję zbytnio (co się może zmienić jeśli będę się tak o wszystko martwić )

Co do wagi to ja startowałam z 73kg, w ogóle kalkulator BMI pokazuje już wtedy nadwagę (akurat stoję na granicy) - ale rozmiar mam 38...więc nie powiedziałabym Mierzyłam sobie też kilka miesięcy temu skład ciała i wyszło, że mam dużo mięśni, co by się zgadzało, bo przez rok dość regularnie ćwiczyłam. Teraz mam 72...więc chudnę nieznacznie Ale mam nadzieję nie przytyć więcej niż 10kg, ciekawe jak będzie...

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[Lusiija]

Napisane przez blondynkapoznan

Mi tez nie chciały sie zdj dodawać. Musiałam normalnie wejść przez google i na wizaż.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 17:45 ---------- Poprzedni post napisano o 17:44 ----------





Ogolnie z blond szybko inne kolory schodzą.



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Wiem. Robiłam na nich np szary. Ale mam takie maski pod prysznic, które utrzymują kolor jasny blond i szary. A teraz mam jeszcze taką do różowego. Spróbuje przy kąpieli może złapie.

Problem w tym, ze farba nie złapała np blondu z tylu nic. Jak jutro będę miała lepsze światło to zrobię zdjęcie. I wyszło... w sumie nie wiem co....


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 17:59 ---------- Poprzedni post napisano o 17:57 ----------

Napisane przez bura kocurka

Myślę nad tym mimo wszystko intensywnie...bo te opinie babeczek co używały naprawdę zachęcają. Mam jeszcze na szczęście kilka miesięcy na zastanowienie się
Ja przeczytałam, że nie powinno to ćwiczenie polegać na rozciąganiu tak jak z balonikiem i że później może być gorzej z powrotem do stanu sprzed ciąży. Ale według tych opinii użytkowniczek to one właśnie na tym nauczyły się panować nad tymi mięśniami i je relaksować (to by było spoko, bo jak ja mam się tego nauczyć...nie robię takich rzeczy z kroczem normalnie, czemu natura to tak wymyślila w ogóle??)To może przez ciążę właśnie kolor inaczej łapie? Czytałam, że może wychodzić inny kolor w tym czasie niż zamierzony. Ja akurat od kilku lat nie farbuje włosów, tylko najwyżej końce rozjaśniam jak mnie najdzie. Na szczęście mimo mojego jakże zaawansowanego wieku nie siwieję zbytnio (co się może zmienić jeśli będę się tak o wszystko martwić )

Co do wagi to ja startowałam z 73kg, w ogóle kalkulator BMI pokazuje już wtedy nadwagę (akurat stoję na granicy) - ale rozmiar mam 38...więc nie powiedziałabym Mierzyłam sobie też kilka miesięcy temu skład ciała i wyszło, że mam dużo mięśni, co by się zgadzało, bo przez rok dość regularnie ćwiczyłam. Teraz mam 72...więc chudnę nieznacznie Ale mam nadzieję nie przytyć więcej niż 10kg, ciekawe jak będzie...

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Tez czytałam, ze różnie wychodzą. Przez progesteron, który ja nadal łykam i przyjmuje z Luteiną. Widać miało wpływ, bo wcześniej tak nie było.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[blondynkapoznan]

Napisane przez Lusiija

Wiem. Robiłam na nich np szary. Ale mam takie maski pod prysznic, które utrzymują kolor jasny blond i szary. A teraz mam jeszcze taką do różowego. Spróbuje przy kąpieli może złapie.

Problem w tym, ze farba nie złapała np blondu z tylu nic. Jak jutro będę miała lepsze światło to zrobię zdjęcie. I wyszło... w sumie nie wiem co....


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 17:59 ---------- Poprzedni post napisano o 17:57 ----------




Tez czytałam, ze różnie wychodzą. Przez progesteron, który ja nadal łykam i przyjmuje z Luteiną. Widać miało wpływ, bo wcześniej tak nie było.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

U mnie całe zycie taki kolor jak na profilowym.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 18:02 ---------- Poprzedni post napisano o 18:01 ----------

Bura
zaawansowanego wieku padłam. Ja już chyba emerytka.



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[bura kocurka]

Napisane przez blondynkapoznan

U mnie całe zycie taki kolor jak na profilowym.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 18:02 ---------- Poprzedni post napisano o 18:01 ----------

Bura
zaawansowanego wieku padłam. Ja już chyba emerytka.



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Śmieję się Ale po prostu wiecie jak jest - jak na pierwsze dziecko to uznaje się to za starość, więc może i siwy włos powinnam mieć na głowie dla odpowiedniej powagi Ty masz trzecie, także inna sytuacja

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[annic]

Ja farbuję od 5 lat na swój naturalny. Niestety po tacie mam tendencję do siwienia, pierwsze siwki miałam już w podstawówce

Ja w poprzedniej ciąży startowałam z 56 kg i przytyłam 17 kg. Po 3 miesiącach od porodu zleciało do 52 kg i nie mogłam przytyć. Teraz jestem +4 kg, czyli ważę tyle co na starcie w pierwszej ciąży. Przy wzroście 171cm. Pewnie znów wleci kilkanaście kilo jak nie więcej...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nulkaa3]

Napisane przez Lusiija

A jakie miałaś problemy? Ja startowałam z 46kg.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Kręgosłup odmówił posłuszeństwa, paznokcie u stóp zaczęły mi wzrastać (wg podologa to przez wagę, mój organizm nie dawał już rady, stąd problemy z paznokciami np). Mniej więcej 2 lata po porodzie założyłam swoje stare spodnie w rozmiarze 34.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pat1988]

Napisane przez blondynkapoznan

Nie mówcie o fastach . Ja bym tak znajdla pizze . Jak pojadę na zakupy i będzie pizza hut. Kupie 1 kawałek. Chyba swiat sie nie zawali
Odliczam do 20.01 chce wkoncu poznać płeć. Takie cudne rzeczy dzisiaj widziałam Newbie. Ehh


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 16:22 ---------- Poprzedni post napisano o 16:15 ----------

Ogolnie bardzo mi sie spodobał Baby hug. Dzisiaj widziałam na żywo. Muszę przemyśleć. Ogolnie w domu coraz mniej miejsca.
Mamy już łóżeczko, wozek, wanienkę ze stelażem, fotelik. Powoli miejsca brakuje.
Dobrze ze mamy jeden pokój wolny. I jest gdzie składować


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

A ta seria Newbie to z KappAhl ? Do sklepu stacjonarnego nigdy nie wchodziłam, ale jeśli chodzi właśnie o ten sklep to przeglądałam ubranka online. Są śliczne, ale niestety dosyć drogie. Przynajmniej na stronie internetowej nie widziałam żadnych przecen.

Napisane przez Lusiija

To ja dziś upolowałam takie większe spodenki. Na 86, ale spodobały mi się w lumpku i żal mi było nie kupić xD One są takie już na jesień, może zimę ocieplane polarkiem w środku. Byl jeszcze taki piękny różowy polarek, ale 90 coś wiec to już przegięcie byłoby.
Załącznik 7703244



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Super Ja też mam trochę większych rzeczy z lumpka, bo szkoda było nie wziąć

Napisane przez Lusiija

Nie przejmuj się w ogóle Gin mi mówiła, ze dopóki mam sile mogę robić to co lubię. Oczywiście odpadają narty czy snowboard, ale spacery, bieganie czy pływanie dlaczego nie. Tez pozwoliła mi na słońce. Z umiarem, ale bez problemu.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Hmm... powiem szczerze, że zastanawiam się jak to jest z tym pływaniem. Niektórzy zalecają z uwagi na świetny wpływ na stawy, bóle pleców itp. Zaś niektórzy stanowczo odradzają z uwagi na wzmożoną możliwość złapania infekcji. I co tu robić ?

Napisane przez Lusiija

Ah no i fryzura w sumie się nie udała. Zawsze moje włosy łapały kolor a teraz zamiast różowego... chciałam poszaleć na wakacje... to wyszedł taki w sumie to nie wiem... coś pod brąz. Poza tym zaczęły się plątać i są szorstkie pomimo używania salonowych kosmetyków ((


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja na zmianę, albo farbuję u fryzjera albo w domu. W domu używam od długiego czasu tej samej farby i zawsze wychodził ładny blond. A teraz wyszedł jakiś taki żółtawy odcień. Wielkiej tragedii nie ma, ale żeby mi się to podobało to niee...

Napisane przez bura kocurka

Myślę nad tym mimo wszystko intensywnie...bo te opinie babeczek co używały naprawdę zachęcają. Mam jeszcze na szczęście kilka miesięcy na zastanowienie się
Ja przeczytałam, że nie powinno to ćwiczenie polegać na rozciąganiu tak jak z balonikiem i że później może być gorzej z powrotem do stanu sprzed ciąży. Ale według tych opinii użytkowniczek to one właśnie na tym nauczyły się panować nad tymi mięśniami i je relaksować (to by było spoko, bo jak ja mam się tego nauczyć...nie robię takich rzeczy z kroczem normalnie, czemu natura to tak wymyślila w ogóle??)To może przez ciążę właśnie kolor inaczej łapie? Czytałam, że może wychodzić inny kolor w tym czasie niż zamierzony. Ja akurat od kilku lat nie farbuje włosów, tylko najwyżej końce rozjaśniam jak mnie najdzie. Na szczęście mimo mojego jakże zaawansowanego wieku nie siwieję zbytnio (co się może zmienić jeśli będę się tak o wszystko martwić )

Co do wagi to ja startowałam z 73kg, w ogóle kalkulator BMI pokazuje już wtedy nadwagę (akurat stoję na granicy) - ale rozmiar mam 38...więc nie powiedziałabym Mierzyłam sobie też kilka miesięcy temu skład ciała i wyszło, że mam dużo mięśni, co by się zgadzało, bo przez rok dość regularnie ćwiczyłam. Teraz mam 72...więc chudnę nieznacznie Ale mam nadzieję nie przytyć więcej niż 10kg, ciekawe jak będzie...

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Oglądając Twoje zdjęcie, które jakiś czas temu wrzucałaś nigdy w życiu nie powiedziałabym, że masz jakąś górną granicę BMI. Wyglądasz szczupło

Nigdy nie wstawiam do internetu zdjęć swojej "powierzchowności", ale co tam zrobię tu wyjątek W mojej najbardziej obcisłej bluzce. Zdjęcie z dziś - 19 t 2 d.
Wybaczcie, że taki "pognieciuch", ale to po domu

[Lusiija]

Napisane przez blondynkapoznan

U mnie całe zycie taki kolor jak na profilowym.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 18:02 ---------- Poprzedni post napisano o 18:01 ----------

Bura
zaawansowanego wieku padłam. Ja już chyba emerytka.



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

„Wyjaśniamy tajemnice seksu”


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[blondynkapoznan]

Napisane przez bura kocurka

Śmieję się Ale po prostu wiecie jak jest - jak na pierwsze dziecko to uznaje się to za starość, więc może i siwy włos powinnam mieć na głowie dla odpowiedniej powagi Ty masz trzecie, także inna sytuacja

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Mam wiele koleżanek w wieku +35. I dzieci nie maja. Bo związki sie rozpadly


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Lusiija]

Napisane przez nulkaa3

Kręgosłup odmówił posłuszeństwa, paznokcie u stóp zaczęły mi wzrastać (wg podologa to przez wagę, mój organizm nie dawał już rady, stąd problemy z paznokciami np). Mniej więcej 2 lata po porodzie założyłam swoje stare spodnie w rozmiarze 34.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie mysle ze włożę już 34... choć schowalam ))


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[blondynkapoznan]

Pat
Ty szczuplasku.Ja chyba nigdy nie pokaże. Bo mam przez Was kompleksy.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
A co do Kappahl to ceny w sklepie i online są takie same. Teraz jest -25% na przecenę. Ale jakosc jest rewelacja.