Storczyk (orchidea) cz. V

[201704240951]

Napisane przez bajeczka000

Dziękuję Ci bardzo za odpowiedź . Jutro poinstruuję właścicielkę delikwenta

Życzę powodzenia

[karolca]

Storczyk jest przelany. Górny keiki natychmiast w nowe podłoże, dolny chyba też się nadaje do przesadzenia. Roślina mateczna - obciąć wszystko co zgniłe i spróbować na nowo ukorzenić. W czym? Może być gruba, przewiewna kora, może być keramzyt. Ważne, aby nie było sucho przy samej roślinie ale żeby nie było wiecznie mokro.

Powodzenia. Przy odrobinie szczęścia i cierpliwości powinno się udać uratować wszystkie trzy rośliny.

[julk44]

Hej dziewczyny, podpowiedzcie co mam zrobić z moim delikwentem Otóż wypuścił liść sercowy w formie trąbki, tzn od miejsca skąd wyrósł tak na 5 cm do góry jest zrośnięty, dalej rośnie już normalnie. Przeciąć tego liścia? Zostawić tak jak jest? Proszę o rady Jeśli nie wiecie o co mi chodzi załączę zdjęcia

[Diana33]

Możesz liścia przeciąć ale sterylnym narzędziem, żeby nie wniknęły w tkanki żadne wirusy a możesz też takiego liścia zostawić w spokoju niech tak rośnie.

[Efkakam]

A ja ostatnio pomyślałam co bym mogła zrobić z nawozem z Biopona, bo kilka stron temu Diana33 napisała, że ten nawóz pobudza liście i korzenie, ale nie kwitnienie, no i nie chcę go używać, bo zależy mi na kwitnieniu. Wiecie może czy taki nawóz mogę używać do roślin zielonych? Nie zrobiłabym im krzywdy?

[Diana33]

Spokojnie możesz tego nawozu używać do roślin zielonych.

[Efkakam]

Ok, dzięki ^^

[kocurzyca]

Witam drogie miłośniczki storczyków.
Ja jestem bardzo początkującą hodowczynią.
Ponieważ mam wspaniałą zdolność do zabijania kwiatów domowych, nigdy nie planowałam zakupu storczyka. Ale pewnego dnia w sklepie były bardzo tanie miniaturki. Pomyślałam że kupię i sprawdzę jak długo przeżyje. Po około 2 dniach zaczęły odpadać kwiaty, potem pąki, łodyga uschła i myślałam ze będzie kaput. Liście miały się całkiem nieźle. Po około roku doczekałam się nowej łodyżki z pąkami .
Stwierdziłam że nie jest ze mną aż tak beznadziejnie i śmiało mogę rozszerzać hodowlę Moim marzeniem jest czarny storczyk. Widziałam kiedyś w Lidlu. I głupia nie wzięłam, bo pomyślałam że w Lidlu to i tak niedługo znów będą. Nigdy więcej się nie pojawiły.
Ale na ebay znalazłam sprzedawce storczykowego, który ma czarne . Niestety dość drogie i daleko - w Malezji. Na próbę zamówiłam najtańszą sadzonkę. Dotarła z uschniętymi korzeniami. Sprzedawca wysłał drugą, ale zasugerował żebym tą zdechłą sadzonkę przywiązała do drewna, podlewała codziennie i będzie żyła. Niestety dziś, po ok 2 tygodniach, odpadł ostatni liść. Ale również dziś dotarła nowa sadzonka, dużo większa, w dużo lepszym stanie. Jest dla niej nadzieja. Taka jest moja storczykowa historia

Mam jedno pytanie do doświadczonych. Ile czasu zajmuje storczykowi zakwitnięcie? Bo mój wypuścił łodygę już ok. 3 miesiące temu, a pąki nadal są zamknięte i nie maja zamiaru się otworzyć w najbliższym czasie.

[marcelkowa]

Napisane przez kocurzyca

Witam drogie miłośniczki storczyków.
Ja jestem bardzo początkującą hodowczynią.
Ponieważ mam wspaniałą zdolność do zabijania kwiatów domowych, nigdy nie planowałam zakupu storczyka. Ale pewnego dnia w sklepie były bardzo tanie miniaturki. Pomyślałam że kupię i sprawdzę jak długo przeżyje. Po około 2 dniach zaczęły odpadać kwiaty, potem pąki, łodyga uschła i myślałam ze będzie kaput. Liście miały się całkiem nieźle. Po około roku doczekałam się nowej łodyżki z pąkami .
Stwierdziłam że nie jest ze mną aż tak beznadziejnie i śmiało mogę rozszerzać hodowlę Moim marzeniem jest czarny storczyk. Widziałam kiedyś w Lidlu. I głupia nie wzięłam, bo pomyślałam że w Lidlu to i tak niedługo znów będą. Nigdy więcej się nie pojawiły.
Ale na ebay znalazłam sprzedawce storczykowego, który ma czarne . Niestety dość drogie i daleko - w Malezji. Na próbę zamówiłam najtańszą sadzonkę. Dotarła z uschniętymi korzeniami. Sprzedawca wysłał drugą, ale zasugerował żebym tą zdechłą sadzonkę przywiązała do drewna, podlewała codziennie i będzie żyła. Niestety dziś, po ok 2 tygodniach, odpadł ostatni liść. Ale również dziś dotarła nowa sadzonka, dużo większa, w dużo lepszym stanie. Jest dla niej nadzieja. Taka jest moja storczykowa historia

Mam jedno pytanie do doświadczonych. Ile czasu zajmuje storczykowi zakwitnięcie? Bo mój wypuścił łodygę już ok. 3 miesiące temu, a pąki nadal są zamknięte i nie maja zamiaru się otworzyć w najbliższym czasie.

Z tego co piszesz kwiatek nie jest jeszcze w pełni sił i uśpił pęd. Storczyki są kapryśne i to one decydują czy zakwitnąć czy nie.
Może tam gdzie stoi jest za chłodno/ciepło
Przestaw go na inne okno i zostaw w spokoju. Jak będzie chciał to zakwitnie.

[kocurzyca]

Napisane przez marcelkowa

Z tego co piszesz kwiatek nie jest jeszcze w pełni sił i uśpił pęd. Storczyki są kapryśne i to one decydują czy zakwitnąć czy nie.
Może tam gdzie stoi jest za chłodno/ciepło
Przestaw go na inne okno i zostaw w spokoju. Jak będzie chciał to zakwitnie.

Dzięki. No właśnie przestawiłam go kilka dni temu do innego pokoju. Wcześniej stał na oknie które z nadejściem zimy stało się zimne. Teraz jest w cieplutkim pokoju. Może ruszy.

[kocurzyca]

Nowe miejsce storczykowi się podoba. Zaczął mu się rozwijać pączek

[RosesAreRed]

Takie oto cudo upolowalam dzis w Castoramie. Pielegnacja cymbidium czy jak mu tam, rozni sie od falkow?

[marcelkowa]

Napisane przez RosesAreRed

Takie oto cudo upolowalam dzis w Castoramie. Pielegnacja cymbidium czy jak mu tam, rozni sie od falkow?]

zdecydowanie tak
Tu masz więcej na temat ich uprawy http://www.orchidarium.pl/rodzaje/html/Cymbidium.html

[paulownia]

Witam,
dostalam od TZ kilka tygodni temu storczyka Paphiopedilum ChiChi. Moj facet uwielbia kupowac mi nietypowe storki, tzn. inne rodziny niz phalenopsis. Dostalam juz od niego raz dendrobium i cambrie, niestety padly nie umialam sie z nimi obchodzic. O ile pielegnacja phalenopsisow nie sprawia mi klopotu, to inne odmiany jakos mnie przerastaja teraz bardzo nie chcialabym aby i temu cos sie stalo. Kwitl ladnie, teraz oba kwiaty juz zrzucil, podlewam go tak jak falki, namaczanie raz w tygodniu lub co 10 dni. Jakies wskazowki na temat opieki?
Mam tez innego storka ktory sie trzyma zadziwiajaco swietnie juz rok, jaka to odmiana nie mam pojecia....sprzedawczyni okreslila to jako " orchidea gwiazdzista" przypomina mi nieco begonie i rosnie w niestorczykowym podlozu, miala drobniutkie bialusie kwiatuszki postaram sie wrzucic zdjecie.

[RosesAreRed]

Gdzie kupiliscie chichi? Jest przepiekny. Z tego co czytalam, to nie lubi stac w wodzie, trzeba nawozic raz na 2 tyg, lubi stanowisko jasne ale nie na bezposrednim sloncu.

[Efkakam]

Jakiś czas temu pisałam o wełnowcach na moich storkach. Nie mogłam dostać żadnego chemicznego płynu owadobójczego na te paskudztwo w pobliskich sklepach, więc po prostu zbierałam osobniki patyczkami do uszu i przemywałam liście wodą z szarym mydłem. Zadziwiająco łatwo się ich pozbyłam...chyba. Od kilku tygodni nie widziałam żadnej białej kulki na roślinach, normalnie obyło się bez chemii
Teraz muszę zacząć je dobrze nawozić, bo trochę zmarniały

[Innocence_89]

Witam
Czy można dołączyć do grupy Swoją przygodę ze storczykami zaczęłam kilka lat temu,lecz dopiero teraz się za to porządnie zabrałam. Mam 6 sztuk z tego dwa basal keiki dopiero co oddzielone od mamy. Uczę sie dopiero jak się zajmować falkami i dopiero teraz widzę swoje błędy ,a raczej błędne słuchanie niemądrych rad. Z tego też względu mam dwa storczyki w reanimacji... Obydwa świeżo przesadzone, poobcinane zgnite korzenie zasypane cynamonem ,przesuszone dwa dni i dziś przelane wodą, choć właśnie przeczytałam,że za wcześnie jednak bałam się,że uschną bo przez te zgnite korzenie nie pobierały wody i mają teraz pomarszczone liście. Co o tym sądzicie? będzie coś z nich? jutro postaram się wstawić zdjęcia

[paulownia]

Napisane przez RosesAreRed

Gdzie kupiliscie chichi? Jest przepiekny. Z tego co czytalam, to nie lubi stac w wodzie, trzeba nawozic raz na 2 tyg, lubi stanowisko jasne ale nie na bezposrednim sloncu.

Zdaje sie ze TZ wylowil go w ktorejs z kwiaciarni w Lyngby, bo stamtad go przywiozl. Mieszkamy w okolicach Kopenhagi.
Chichi stoi na polce nieco dalej od okna, ma nie za duzo swiatla. Na razie wyglada na zadowolonego z zycia bede nawozic przy nastepnym podlewaniu. Dziekuje za rade.

[marcelkowa]

Napisane przez Innocence_89

Witam
Czy można dołączyć do grupy Swoją przygodę ze storczykami zaczęłam kilka lat temu,lecz dopiero teraz się za to porządnie zabrałam. Mam 6 sztuk z tego dwa basal keiki dopiero co oddzielone od mamy. Uczę sie dopiero jak się zajmować falkami i dopiero teraz widzę swoje błędy ,a raczej błędne słuchanie niemądrych rad. Z tego też względu mam dwa storczyki w reanimacji... Obydwa świeżo przesadzone, poobcinane zgnite korzenie zasypane cynamonem ,przesuszone dwa dni i dziś przelane wodą, choć właśnie przeczytałam,że za wcześnie jednak bałam się,że uschną bo przez te zgnite korzenie nie pobierały wody i mają teraz pomarszczone liście. Co o tym sądzicie? będzie coś z nich? jutro postaram się wstawić zdjęcia

Witaj
Te pomarszczone liście raczej nie wrócą do dawnego wyglądu, ale następne, które wyrosną powinny być już ok.
Po takim odświeżeniu kwiatka( wymiana podłoża, poobcinanie korzeni) lepiej nie podlewać przez co najmniej 7 dni. Rany na korzeniach mają czas zaschnąć.
Zamiast cynamonu lepiej używać węgiel(ten zwykły z apteki) Cynamon hamuje wzrost korzeni.
Powodzenia!

[Innocence_89]

Napisane przez marcelkowa

Witaj
Te pomarszczone liście raczej nie wrócą do dawnego wyglądu, ale następne, które wyrosną powinny być już ok.
Po takim odświeżeniu kwiatka( wymiana podłoża, poobcinanie korzeni) lepiej nie podlewać przez co najmniej 7 dni. Rany na korzeniach mają czas zaschnąć.
Zamiast cynamonu lepiej używać węgiel(ten zwykły z apteki) Cynamon hamuje wzrost korzeni.
Powodzenia!

Dziękuję za odpowiedź jutro wkleję zdjęcia tych liści u jednego są pomarszczone ale u dwóch tylko lekko zwiędnięte czy one też nie mają szans na powrót do formy? Wczorajsze podlewanie jednak było dobrym pomysłem, bo dziś liście są już jędrniejsze Położyłam też w podstwkach kermazyt i zalałam wodą Jestem dobrej myśli Widziałam, że pisałyście o limonkowych stroczykach . Ja od niedawna jestem posiadaczką pięknego limonkowego falka dwupedowego z kilkunastoma duużymi kwiatami

Widzisz o tym cynamonie nie wiedziałam...cóż może nie będzie tak źle, mam nadzieję ,że wszystko się tam zdążyło zagoić

[Innocence_89]

Zdjęcia moich podopiecznych:
1 i 2.Storczyk biały ,który miał dużo zgnitych korzeni i2 basal keiki, które oddzieliłam.
3. Jedno z dzieci Co myślicie o liściach?
4 . Mój nowy nabytek
5. Storczyk pomarańczowy. Liście są grube i sztywne myślicie,że potrzebują więcej wilgoci?

[paulownia]

Napisane przez Innocence_89

Zdjęcia moich podopiecznych:
1 i 2.Storczyk biały ,który miał dużo zgnitych korzeni i2 basal keiki, które oddzieliłam.
3. Jedno z dzieci Co myślicie o liściach?
4 . Mój nowy nabytek
5. Storczyk pomarańczowy. Liście są grube i sztywne myślicie,że potrzebują więcej wilgoci?

Roslinki wygladaja bardzo ladnie.
Znacznie lepiej niz moje biedaki przezyly juz kilka przeprowadzek i stycznosc z trzema kotami, no i troche je tez sama zaniedbalam. Kilka mialo polamane liscie, no ale juz sie za nie zabieram. Musza odzyc.
Na razie nie kupuje sobie nowych, bo w kwietniu czeka mnie kolejna przeprowadzka tym razem musze naprawde je porzadnie zabezpieczyc do transportu.

[marcelkowa]

Napisane przez Innocence_89

Zdjęcia moich podopiecznych:
1 i 2.Storczyk biały ,który miał dużo zgnitych korzeni i2 basal keiki, które oddzieliłam.
3. Jedno z dzieci Co myślicie o liściach?
4 . Mój nowy nabytek
5. Storczyk pomarańczowy. Liście są grube i sztywne myślicie,że potrzebują więcej wilgoci?

Z tego co widać po liściach to storczyki są w dobrym stanie.
Z podlewaniem nie przesadzaj bo możesz przedobrzyć
Jeśli korzenie są srebrne to wtedy można podlać.
I lepiej żeby nie stały nad gorącym grzejnikiem, lub bezpośrednio przy otwartym oknie.

[Innocence_89]

Napisane przez paulownia

Roslinki wygladaja bardzo ladnie.
Znacznie lepiej niz moje biedaki przezyly juz kilka przeprowadzek i stycznosc z trzema kotami, no i troche je tez sama zaniedbalam. Kilka mialo polamane liscie, no ale juz sie za nie zabieram. Musza odzyc.
Na razie nie kupuje sobie nowych, bo w kwietniu czeka mnie kolejna przeprowadzka tym razem musze naprawde je porzadnie zabezpieczyc do transportu.

Dziękuje Trzymam kciuki,żeby Twoje też odżyły

[Innocence_89]

Napisane przez marcelkowa

Z tego co widać po liściach to storczyki są w dobrym stanie.
Z podlewaniem nie przesadzaj bo możesz przedobrzyć
Jeśli korzenie są srebrne to wtedy można podlać.
I lepiej żeby nie stały nad gorącym grzejnikiem, lub bezpośrednio przy otwartym oknie.

Dziękuje za odp. Właśnie teraz z podlewaniem bardzo uważam. Storczyki stoją niestety nad grzejnikami no ale niestety nie mam parapetu, pod którym nie byłoby grzejnika, ale nasypałam do podstawek keramzytu, doniczki na podwyższenie i zalałam keramzyt wodą, żeby miały większą wilgotność.

Mam jeszcze jedno pytanie nasypałam na dno doniczek warstwę keramzytu i nie wiem czy dobrze zrobiłam, czy aby nie będzie w doniczce za duża wilgoć, od której będą gniły korzenie?

[marcelkowa]

Napisane przez Innocence_89

Dziękuje za odp. Właśnie teraz z podlewaniem bardzo uważam. Storczyki stoją niestety nad grzejnikami no ale niestety nie mam parapetu, pod którym nie byłoby grzejnika, ale nasypałam do podstawek keramzytu, doniczki na podwyższenie i zalałam keramzyt wodą, żeby miały większą wilgotność.

Mam jeszcze jedno pytanie nasypałam na dno doniczek warstwę keramzytu i nie wiem czy dobrze zrobiłam, czy aby nie będzie w doniczce za duża wilgoć, od której będą gniły korzenie?

Nie, nie powinno się nic dziać. Pod warunkiem, że podlewać będziesz kiedy korzenie będą srebrne.

[Innocence_89]

Widzę,że wątek powoli umiera...taka szkoda...

[marcelkowa]

Napisane przez Innocence_89

Widzę,że wątek powoli umiera...taka szkoda...

Dlaczego tak sądzisz?

To nie jest wątek do plotkowania, tylko aby uzyskać info na temat pielęgnacji storczyków, więc raczej wrzeć tutaj nie będzie

[paulownia]

Napisane przez Innocence_89

Widzę,że wątek powoli umiera...taka szkoda...

Nie umrze, nie boj sie. Widzisz sama ze to juz piata czesc.
A ja sie ciesze, bo moja cambria chyba wypuscila nowa pseudobulwe, a jeden z mlodych falkow bedzie lada chwila kwitl. Wrzuce zdjecia. Sama jestem ciekawa koloru, bo ten maluszek jest przygarniety i jeszcze mi nie kwitl.

[Innocence_89]

Napisane przez marcelkowa

Dlaczego tak sądzisz?

To nie jest wątek do plotkowania, tylko aby uzyskać info na temat pielęgnacji storczyków, więc raczej wrzeć tutaj nie będzie

Kończę właśnie czytać 4 część i tam wrzało Ja bym chętnie poplotkowała o storczykach ,ostatnio to mój główny temat do rozmów Poprostu wydawało mi się ,że w tamtej części udzielało się wiecej osób i częściej ale skoro się myle to się cieszę

---------- Dopisano o 01:46 ---------- Poprzedni post napisano o 01:44 ----------

Napisane przez paulownia

Nie umrze, nie boj sie. Widzisz sama ze to juz piata czesc.
A ja sie ciesze, bo moja cambria chyba wypuscila nowa pseudobulwe, a jeden z mlodych falkow bedzie lada chwila kwitl. Wrzuce zdjecia. Sama jestem ciekawa koloru, bo ten maluszek jest przygarniety i jeszcze mi nie kwitl.

Gratulację koniecznie wrzuć zdjęcia Mam nadzieje ,że będzie jeszcze 6 i 7 i wiele więcej
Ja właśnie zamówiłam nawozy dla moich skarbów uwierzycie ,ze nigdy ich nie nawoziłam Pomarańczowy w żyłki ma już 3 kwiaty Jutro wstwię fotki