Mamy Grudniowe 2019 ❤️- część 5 - Strona 75 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2019-12-04, 09:12   #2221
misiaq002
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 466
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

Cytat:
Napisane przez maddd Pokaż wiadomość
Wooow no nie no, co tu się dzieje !! Pati rozwiązałaś worek porodów hehe

RAFICZYCA!! GOSIULA!! Gratulacje dziewczyny !!!

To jutro Seven rodzi tak? Kogoś jeszcze przeoczylam?
Seven prawdopodobnie dziś
Cytat:
Napisane przez Mylukier Pokaż wiadomość
Gosia gratulacje !!!
Ja dziś jestem w 38+0tc i coś czuje że jako jedyna z watku przenoszę maleństwo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Halo halo na też od wczoraj jestem przenoszona Mam gdzieś tam wpisany termin z usg ten 13 ale jednak posługują się narazie tym z OM.

Dalej czekam na wyrok. Dalej bez jakże wytwornego śniadania. Wiecie co jest gorsze od mleka z kluskami? Zimne mleko z kluskami Cieeeekawe co mi powiedzą skoro ja dalej nie mam rozwarcia..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
misiaq002 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-04, 09:17   #2222
Smarfetka
Zakorzenienie
 
Avatar Smarfetka
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 14 099
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

Cytat:
Napisane przez misiaq002 Pokaż wiadomość
Seven prawdopodobnie dziś Halo halo na też od wczoraj jestem przenoszona Mam gdzieś tam wpisany termin z usg ten 13 ale jednak posługują się narazie tym z OM.

Dalej czekam na wyrok. Dalej bez jakże wytwornego śniadania. Wiecie co jest gorsze od mleka z kluskami? Zimne mleko z kluskami Cieeeekawe co mi powiedzą skoro ja dalej nie mam rozwarcia..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz


Jakbym dostała to mleko z kluskami to chyba na sam jego widok bym zwymiotowała. Nienawidzę zupy mlecznej... to moja trauma dzieciństwa, na szczęście mama skapitulowała po jakimś czasie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Smarfetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-04, 09:18   #2223
voice_of_silence
Zakorzenienie
 
Avatar voice_of_silence
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 378
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

Cytat:
Napisane przez misiaq002 Pokaż wiadomość
Seven prawdopodobnie dziś Halo halo na też od wczoraj jestem przenoszona Mam gdzieś tam wpisany termin z usg ten 13 ale jednak posługują się narazie tym z OM.

Dalej czekam na wyrok. Dalej bez jakże wytwornego śniadania. Wiecie co jest gorsze od mleka z kluskami? Zimne mleko z kluskami Cieeeekawe co mi powiedzą skoro ja dalej nie mam rozwarcia..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Misia, a badali Cię w związku z tymi bólami? Odkąd wstałam, miałam godzinę względnego spokoju i znowu mnie napie*dala krzyż. Mam nadzieję, że to dziecko się wstawia. Ma poczucie czasu i humoru, że zaczął dzień po wizycie. A ty czekaj do poniedziałku.

---------- Dopisano o 10:18 ---------- Poprzedni post napisano o 10:17 ----------

Cytat:
Napisane przez Smarfetka Pokaż wiadomość
Jakbym dostała to mleko z kluskami to chyba na sam jego widok bym zwymiotowała. Nienawidzę zupy mlecznej...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Piątka
__________________
Kocham luksus. A luksus polega nie na bogactwie i ornamentach, ale na braku wulgarności.

Coco Chanel

Wyzwanie czytelnicze 2019
voice_of_silence jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-04, 09:25   #2224
Ola0731
Wtajemniczenie
 
Avatar Ola0731
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa Bemowo
Wiadomości: 2 818
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

Cytat:
Napisane przez Smarfetka Pokaż wiadomość
Jakbym dostała to mleko z kluskami to chyba na sam jego widok bym zwymiotowała. Nienawidzę zupy mlecznej... to moja trauma dzieciństwa, na szczęście mama skapitulowała po jakimś czasie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Ja też nie znoszę zupy mlecznej. Nie ma opcji żebym zjadła. Już wolę głodna chodzić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ola0731 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-04, 09:27   #2225
izzy_91
Raczkowanie
 
Avatar izzy_91
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 218
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

Oj zupy mleczne... 🤮 nienawidzę smaku i zapachu gotowanego mleka, A jak pomyślę o kożuchu zbierajacym się na nom to fuj. Najwyżej będę chleb z masłem jeść w tym szpitalu bo zup nie tkne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
izzy_91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-04, 09:35   #2226
gosiulam185
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 3 003
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

Mam chwilę to się odmelduje
O 23:30 obudził mnie skurcz. Wstałam do łazienki, chwilę później odeszły mi wody. O 2:30 pojechaliśmy do szpitala, zanim dojechaliśmy i nas przyjęli to była 3:30. Trafiłam na super położne. Kazały mi się przebrać, podłączyły pod ktg. Ja leżałam, a położna wypełniała dokumenty. Skurcze pisały się na wysokości 80-100, ale były rzadko i rozwarcie 5 cm. Dostałam piłkę i sobie na niej siedziałam, położna pogrzebała przy szyjce. Skurcze zaczęły być częściej i przybierały na sile. Podłączyły mnie pod ktg i okazało się, że skurcze są na wysokości 30-60 i za krótkie. (Za to bolały jak cholercia, nie wiem czemu te 100 mniej bolały). O 5 rozwarcie miałam 8 cm. I po tym zaczęła się akcja porodowa. Były parte, główka nisko, ale skurcze za rzadko żeby coś z tego było. Dostałam paracetamol w kroplówce. Od 6 rozwarcie 8-9cm i czułam potrzebę parcia. O 7 było już pełne rozwarcie, ale akcja skurczowa nadal lipna i dali mi kroplówkę z oksytocyny. Nie zdążyła zadziałać bo zaczęło się konkretne parcie i młody wyszedł. Oczywiście krzyczałam, że już nie mogę i nie dam rady. W między czasie była zmiana położnych, ale też przyszły fajne. Mówiły do mnie, pocieszały, że jest super, że dam radę, że jestem dzielna, jakie są dumne ze mnie. Nacięli mnie dosyć konkretnie. Nacięcie bolało, szycie niestety też. Szwów to mam chyba z 50, ale podobno więcej wewnątrz niż na zewnątrz. Położna powiedziała, że nie będzie widać. Ale ja już jej nie wierzę z 20 razy powtarzała, że to już ostatnie szwy, a ja płakałam z bólu. Młody dostał 9 punktów za kolor, ale wszystko jest w najlepszym porządku. Próbujemy się karmić, ale Maks ma tak malusią buźkę, że nie może złapać brodawki, a ja mam dużo pokarmu, który leci. Mały spryciarz tylko zlizuje, nie chce bawić się w ssanie. Teraz pociamkał trochę i zasnął przy cycku. Jest malusi, słodziusi i pływa we wszystkich ubrankach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
gosiulam185 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-04, 09:47   #2227
milawo
Wtajemniczenie
 
Avatar milawo
 
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 2 073
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

Gosia jeszcze raz gratulacje. Super ze juz razem jestescie

Tez nienawidze mleka z kluskami, bleeeee

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
milawo jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2019-12-04, 09:51   #2228
black___raven
Raczkowanie
 
Avatar black___raven
 
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 278
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

Cytat:
Napisane przez izzy_91 Pokaż wiadomość
Oj zupy mleczne... 🤮 nienawidzę smaku i zapachu gotowanego mleka, A jak pomyślę o kożuchu zbierajacym się na nom to fuj. Najwyżej będę chleb z masłem jeść w tym szpitalu bo zup nie tkne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Chyba masz na myśli chleb z chlebem, patrząc na posiłki szpitalne wstawiane przez dziewczyny Dołączam do antyfanów zupy mlecznej, razem z zupą owocową to coś, do czego nie jestem w stanie się zmusić.
Cytat:
Napisane przez gosiulam185 Pokaż wiadomość
Mam chwilę to się odmelduje
O 23:30 obudził mnie skurcz. Wstałam do łazienki, chwilę później odeszły mi wody. O 2:30 pojechaliśmy do szpitala, zanim dojechaliśmy i nas przyjęli to była 3:30. Trafiłam na super położne. Kazały mi się przebrać, podłączyły pod ktg. Ja leżałam, a położna wypełniała dokumenty. Skurcze pisały się na wysokości 80-100, ale były rzadko i rozwarcie 5 cm. Dostałam piłkę i sobie na niej siedziałam, położna pogrzebała przy szyjce. Skurcze zaczęły być częściej i przybierały na sile. Podłączyły mnie pod ktg i okazało się, że skurcze są na wysokości 30-60 i za krótkie. (Za to bolały jak cholercia, nie wiem czemu te 100 mniej bolały). O 5 rozwarcie miałam 8 cm. I po tym zaczęła się akcja porodowa. Były parte, główka nisko, ale skurcze za rzadko żeby coś z tego było. Dostałam paracetamol w kroplówce. Od 6 rozwarcie 8-9cm i czułam potrzebę parcia. O 7 było już pełne rozwarcie, ale akcja skurczowa nadal lipna i dali mi kroplówkę z oksytocyny. Nie zdążyła zadziałać bo zaczęło się konkretne parcie i młody wyszedł. Oczywiście krzyczałam, że już nie mogę i nie dam rady. W między czasie była zmiana położnych, ale też przyszły fajne. Mówiły do mnie, pocieszały, że jest super, że dam radę, że jestem dzielna, jakie są dumne ze mnie. Nacięli mnie dosyć konkretnie. Nacięcie bolało, szycie niestety też. Szwów to mam chyba z 50, ale podobno więcej wewnątrz niż na zewnątrz. Położna powiedziała, że nie będzie widać. Ale ja już jej nie wierzę z 20 razy powtarzała, że to już ostatnie szwy, a ja płakałam z bólu. Młody dostał 9 punktów za kolor, ale wszystko jest w najlepszym porządku. Próbujemy się karmić, ale Maks ma tak malusią buźkę, że nie może złapać brodawki, a ja mam dużo pokarmu, który leci. Mały spryciarz tylko zlizuje, nie chce bawić się w ssanie. Teraz pociamkał trochę i zasnął przy cycku. Jest malusi, słodziusi i pływa we wszystkich ubrankach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
O rany, ale akcja. Nas ostatnio na SR uprzedzali, że od podania znieczulenia przy szyciu do jego rzeczywistego działania upływa dłuższa chwila, może dlatego tak Cię bolało? Najważniejsze, że już po wszystkim i masz maluszka ze sobą!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
black___raven jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-04, 09:55   #2229
misiaq002
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 466
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

Cytat:
Napisane przez voice_of_silence Pokaż wiadomość
Misia, a badali Cię w związku z tymi bólami? Odkąd wstałam, miałam godzinę względnego spokoju i znowu mnie napie*dala krzyż. Mam nadzieję, że to dziecko się wstawia. Ma poczucie czasu i humoru, że zaczął dzień po wizycie. A ty czekaj do poniedziałku.

---------- Dopisano o 10:18 ---------- Poprzedni post napisano o 10:17 ----------



Piątka
Tyle palców ile miałam w sobie od wczoraj to przez całe życie nie naliczyłam

Wciąż nie wiem co to jest bo ból jest cały czas a szyjka zamknięta.

Aktualnie werdykt jest taki, że jadę na porodówkę i witam się z cewnikiem. Jeśli zadziała to oxy i działamy. Ale poza ogólnym podjaraniem, że coś się dzieje to wiem, że najbliższe godziny albo dni będą ciężkie..

Wywoływanie ze względu na ruchy. Oby moje ciało współpracowało Bo kuzynkę męczyli 4 dni a skończyło się cc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
misiaq002 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-04, 09:59   #2230
Alicjazkrainyczaroww
Rozeznanie
 
Avatar Alicjazkrainyczaroww
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 864
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

Cytat:
Napisane przez misiaq002 Pokaż wiadomość
Tyle palców ile miałam w sobie od wczoraj to przez całe życie nie naliczyłam

Wciąż nie wiem co to jest bo ból jest cały czas a szyjka zamknięta.

Aktualnie werdykt jest taki, że jadę na porodówkę i witam się z cewnikiem. Jeśli zadziała to oxy i działamy. Ale poza ogólnym podjaraniem, że coś się dzieje to wiem, że najbliższe godziny albo dni będą ciężkie..

Wywoływanie ze względu na ruchy. Oby moje ciało współpracowało Bo kuzynkę męczyli 4 dni a skończyło się cc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Trzymam kciuki, żeby wszystko poszło sprawnie

Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka
Alicjazkrainyczaroww jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-04, 10:00   #2231
nillka88
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 3 045
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

Cytat:
Napisane przez gosiulam185 Pokaż wiadomość
Mam chwilę to się odmelduje
O 23:30 obudził mnie skurcz. Wstałam do łazienki, chwilę później odeszły mi wody. O 2:30 pojechaliśmy do szpitala, zanim dojechaliśmy i nas przyjęli to była 3:30. Trafiłam na super położne. Kazały mi się przebrać, podłączyły pod ktg. Ja leżałam, a położna wypełniała dokumenty. Skurcze pisały się na wysokości 80-100, ale były rzadko i rozwarcie 5 cm. Dostałam piłkę i sobie na niej siedziałam, położna pogrzebała przy szyjce. Skurcze zaczęły być częściej i przybierały na sile. Podłączyły mnie pod ktg i okazało się, że skurcze są na wysokości 30-60 i za krótkie. (Za to bolały jak cholercia, nie wiem czemu te 100 mniej bolały). O 5 rozwarcie miałam 8 cm. I po tym zaczęła się akcja porodowa. Były parte, główka nisko, ale skurcze za rzadko żeby coś z tego było. Dostałam paracetamol w kroplówce. Od 6 rozwarcie 8-9cm i czułam potrzebę parcia. O 7 było już pełne rozwarcie, ale akcja skurczowa nadal lipna i dali mi kroplówkę z oksytocyny. Nie zdążyła zadziałać bo zaczęło się konkretne parcie i młody wyszedł. Oczywiście krzyczałam, że już nie mogę i nie dam rady. W między czasie była zmiana położnych, ale też przyszły fajne. Mówiły do mnie, pocieszały, że jest super, że dam radę, że jestem dzielna, jakie są dumne ze mnie. Nacięli mnie dosyć konkretnie. Nacięcie bolało, szycie niestety też. Szwów to mam chyba z 50, ale podobno więcej wewnątrz niż na zewnątrz. Położna powiedziała, że nie będzie widać. Ale ja już jej nie wierzę z 20 razy powtarzała, że to już ostatnie szwy, a ja płakałam z bólu. Młody dostał 9 punktów za kolor, ale wszystko jest w najlepszym porządku. Próbujemy się karmić, ale Maks ma tak malusią buźkę, że nie może złapać brodawki, a ja mam dużo pokarmu, który leci. Mały spryciarz tylko zlizuje, nie chce bawić się w ssanie. Teraz pociamkał trochę i zasnął przy cycku. Jest malusi, słodziusi i pływa we wszystkich ubrankach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Jak często miałaś skurcze jak postanowiliscie jechac? ten paracetamol coś pomógł? znieczulili Cie na czas szycia i nie zadziałało czy na zywca szyli?
Ehh kosmos dla mnie Maksiu nauczyc się jeść, najwazniejsze, że masz pokarm
__________________
Powiedzieć Ci coś słodkiego?.....czekolada
nillka88 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-12-04, 10:03   #2232
Ola0731
Wtajemniczenie
 
Avatar Ola0731
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa Bemowo
Wiadomości: 2 818
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

Cytat:
Napisane przez misiaq002 Pokaż wiadomość
Tyle palców ile miałam w sobie od wczoraj to przez całe życie nie naliczyłam

Wciąż nie wiem co to jest bo ból jest cały czas a szyjka zamknięta.

Aktualnie werdykt jest taki, że jadę na porodówkę i witam się z cewnikiem. Jeśli zadziała to oxy i działamy. Ale poza ogólnym podjaraniem, że coś się dzieje to wiem, że najbliższe godziny albo dni będą ciężkie..

Wywoływanie ze względu na ruchy. Oby moje ciało współpracowało Bo kuzynkę męczyli 4 dni a skończyło się cc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Trzymam kciuki


Arya jak tam u Ciebie? Jakieś wieści?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ola0731 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-04, 10:05   #2233
arya09
Zakorzenienie
 
Avatar arya09
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 4 290
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

Cytat:
Napisane przez gosiulam185 Pokaż wiadomość
Mam chwilę to się odmelduje
O 23:30 obudził mnie skurcz. Wstałam do łazienki, chwilę później odeszły mi wody. O 2:30 pojechaliśmy do szpitala, zanim dojechaliśmy i nas przyjęli to była 3:30. Trafiłam na super położne. Kazały mi się przebrać, podłączyły pod ktg. Ja leżałam, a położna wypełniała dokumenty. Skurcze pisały się na wysokości 80-100, ale były rzadko i rozwarcie 5 cm. Dostałam piłkę i sobie na niej siedziałam, położna pogrzebała przy szyjce. Skurcze zaczęły być częściej i przybierały na sile. Podłączyły mnie pod ktg i okazało się, że skurcze są na wysokości 30-60 i za krótkie. (Za to bolały jak cholercia, nie wiem czemu te 100 mniej bolały). O 5 rozwarcie miałam 8 cm. I po tym zaczęła się akcja porodowa. Były parte, główka nisko, ale skurcze za rzadko żeby coś z tego było. Dostałam paracetamol w kroplówce. Od 6 rozwarcie 8-9cm i czułam potrzebę parcia. O 7 było już pełne rozwarcie, ale akcja skurczowa nadal lipna i dali mi kroplówkę z oksytocyny. Nie zdążyła zadziałać bo zaczęło się konkretne parcie i młody wyszedł. Oczywiście krzyczałam, że już nie mogę i nie dam rady. W między czasie była zmiana położnych, ale też przyszły fajne. Mówiły do mnie, pocieszały, że jest super, że dam radę, że jestem dzielna, jakie są dumne ze mnie. Nacięli mnie dosyć konkretnie. Nacięcie bolało, szycie niestety też. Szwów to mam chyba z 50, ale podobno więcej wewnątrz niż na zewnątrz. Położna powiedziała, że nie będzie widać. Ale ja już jej nie wierzę z 20 razy powtarzała, że to już ostatnie szwy, a ja płakałam z bólu. Młody dostał 9 punktów za kolor, ale wszystko jest w najlepszym porządku. Próbujemy się karmić, ale Maks ma tak malusią buźkę, że nie może złapać brodawki, a ja mam dużo pokarmu, który leci. Mały spryciarz tylko zlizuje, nie chce bawić się w ssanie. Teraz pociamkał trochę i zasnął przy cycku. Jest malusi, słodziusi i pływa we wszystkich ubrankach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Szkoda, że musieli aż tak naciąć i musiałaś się nacierpieć przy tym oby było tak jak mówią




Mi pobrali krew i mocz z uwagi na dzisiejsze poranne ciśnienie. Czekam na wyniki i w zależności co wyjdzie to albo idę do domu, albo pewnie zostanę.

Zbadała mnie na fotelu, ale jeszcze mam mieć jedną konsultację po wynikach badań, więc nie mam opisu. Znowu kur..... bolało to badanie, ale mówiła coś o 2 cm tylko to chyba, że szyjka ma 2cm a nie rozwarcie dopytam przy kolejnym wejściu do gabinetu.
Przepływy dobre, KTG dobre. Czekam dalej.



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
arya09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-04, 10:11   #2234
misiaq002
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 466
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

Boję się trochę Miała któraś kiedyś ten cewnik? Szykować się na dużo bólu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
misiaq002 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-04, 10:14   #2235
Alicjazkrainyczaroww
Rozeznanie
 
Avatar Alicjazkrainyczaroww
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 864
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

Jestem w szpitalu po receptę na antybiotyk w związku z tym gbs i oczywiście mam pecha, bo tuż przed moim przyjściem lekarz został wezwany na blok może ok 13 skończy, to czeka mnie siedzenie na korytarzu.. Tutaj jak widzę też wycieczki odwiedzających, ale na korytarzu. Do jednej doliczylam się 10 osób, w tym jedna chora Dziwię się, że ta dziewczyna w ogóle pozwoliła tej chorej wziąć dziecko na ręce, dla mnie to jakieś nieporozumienie...

Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka
Alicjazkrainyczaroww jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-04, 10:15   #2236
nillka88
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 3 045
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

Cytat:
Napisane przez misiaq002 Pokaż wiadomość
Tyle palców ile miałam w sobie od wczoraj to przez całe życie nie naliczyłam

Wciąż nie wiem co to jest bo ból jest cały czas a szyjka zamknięta.

Aktualnie werdykt jest taki, że jadę na porodówkę i witam się z cewnikiem. Jeśli zadziała to oxy i działamy. Ale poza ogólnym podjaraniem, że coś się dzieje to wiem, że najbliższe godziny albo dni będą ciężkie..

Wywoływanie ze względu na ruchy. Oby moje ciało współpracowało Bo kuzynkę męczyli 4 dni a skończyło się cc.
Ojjj w Twoim przypadku chyba bym sobie zaaplikowała mikstury Pati

Powodzenia!! Oby się rozkręciło i zbyt długo Cię nie męczyli!!
__________________
Powiedzieć Ci coś słodkiego?.....czekolada
nillka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-04, 10:17   #2237
mychamycha
Zakorzenienie
 
Avatar mychamycha
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 9 767
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

Cytat:
Napisane przez gosiulam185 Pokaż wiadomość
Mam chwilę to się odmelduje
O 23:30 obudził mnie skurcz. Wstałam do łazienki, chwilę później odeszły mi wody. O 2:30 pojechaliśmy do szpitala, zanim dojechaliśmy i nas przyjęli to była 3:30. Trafiłam na super położne. Kazały mi się przebrać, podłączyły pod ktg. Ja leżałam, a położna wypełniała dokumenty. Skurcze pisały się na wysokości 80-100, ale były rzadko i rozwarcie 5 cm. Dostałam piłkę i sobie na niej siedziałam, położna pogrzebała przy szyjce. Skurcze zaczęły być częściej i przybierały na sile. Podłączyły mnie pod ktg i okazało się, że skurcze są na wysokości 30-60 i za krótkie. (Za to bolały jak cholercia, nie wiem czemu te 100 mniej bolały). O 5 rozwarcie miałam 8 cm. I po tym zaczęła się akcja porodowa. Były parte, główka nisko, ale skurcze za rzadko żeby coś z tego było. Dostałam paracetamol w kroplówce. Od 6 rozwarcie 8-9cm i czułam potrzebę parcia. O 7 było już pełne rozwarcie, ale akcja skurczowa nadal lipna i dali mi kroplówkę z oksytocyny. Nie zdążyła zadziałać bo zaczęło się konkretne parcie i młody wyszedł. Oczywiście krzyczałam, że już nie mogę i nie dam rady. W między czasie była zmiana położnych, ale też przyszły fajne. Mówiły do mnie, pocieszały, że jest super, że dam radę, że jestem dzielna, jakie są dumne ze mnie. Nacięli mnie dosyć konkretnie. Nacięcie bolało, szycie niestety też. Szwów to mam chyba z 50, ale podobno więcej wewnątrz niż na zewnątrz. Położna powiedziała, że nie będzie widać. Ale ja już jej nie wierzę z 20 razy powtarzała, że to już ostatnie szwy, a ja płakałam z bólu. Młody dostał 9 punktów za kolor, ale wszystko jest w najlepszym porządku. Próbujemy się karmić, ale Maks ma tak malusią buźkę, że nie może złapać brodawki, a ja mam dużo pokarmu, który leci. Mały spryciarz tylko zlizuje, nie chce bawić się w ssanie. Teraz pociamkał trochę i zasnął przy cycku. Jest malusi, słodziusi i pływa we wszystkich ubrankach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dzięki za bardziej szczegółową relację
Szkoda, że nie obyło się bez nacięcia, ale wszystko się niedługo zagoi.
Cytat:
Napisane przez misiaq002 Pokaż wiadomość
Tyle palców ile miałam w sobie od wczoraj to przez całe życie nie naliczyłam

Wciąż nie wiem co to jest bo ból jest cały czas a szyjka zamknięta.

Aktualnie werdykt jest taki, że jadę na porodówkę i witam się z cewnikiem. Jeśli zadziała to oxy i działamy. Ale poza ogólnym podjaraniem, że coś się dzieje to wiem, że najbliższe godziny albo dni będą ciężkie..

Wywoływanie ze względu na ruchy. Oby moje ciało współpracowało Bo kuzynkę męczyli 4 dni a skończyło się cc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Kciuki!

Ja poskakałam na piłce.
W piątek mam iść na kontrolne ktg do gin, jako że będzie to na dzień przed TP. Przez to, że następną wizytę mam u niej we wtorek to jeszcze w niedzielę kazała mi iść do szpitala na ktg, bo będę już po terminie a po TP niby muszę chodzić co dwa dni na kontrolę. No tak mi się widzi czekanie w kolejce na IP, że hoho.

Jak często po terminie powinnyście się pojawiać na kontroli?

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka
mychamycha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-04, 10:17   #2238
nillka88
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 3 045
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

Cytat:
Napisane przez arya09 Pokaż wiadomość
Mi pobrali krew i mocz z uwagi na dzisiejsze poranne ciśnienie. Czekam na wyniki i w zależności co wyjdzie to albo idę do domu, albo pewnie zostanę.

Zbadała mnie na fotelu, ale jeszcze mam mieć jedną konsultację po wynikach badań, więc nie mam opisu. Znowu kur..... bolało to badanie, ale mówiła coś o 2 cm tylko to chyba, że szyjka ma 2cm a nie rozwarcie dopytam przy kolejnym wejściu do gabinetu.
Przepływy dobre, KTG dobre. Czekam dalej.
Super, ze przepływu i KTG dobre!! Oby reszta badań też była dobra!! Trzymam kciuki!!
__________________
Powiedzieć Ci coś słodkiego?.....czekolada
nillka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-04, 10:22   #2239
Ivi56
Rozeznanie
 
Avatar Ivi56
 
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 636
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

Cytat:
Napisane przez misiaq002 Pokaż wiadomość
Boję się trochę Miała któraś kiedyś ten cewnik? Szykować się na dużo bólu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz


Jak leżałam w szpitalu to miała dziewczyna i mówiła ze nie boli ogólnie ale jako ze robi się rozwarcie to kilka skurczy, które już były trochę ostrzejsze miała


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Ivi56 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-12-04, 10:26   #2240
gosiulam185
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 3 003
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

Cytat:
Napisane przez nillka88 Pokaż wiadomość
Jak często miałaś skurcze jak postanowiliscie jechac? ten paracetamol coś pomógł? znieczulili Cie na czas szycia i nie zadziałało czy na zywca szyli?
Ehh kosmos dla mnie Maksiu nauczyc się jeść, najwazniejsze, że masz pokarm
W domu skurcze miałam co 3-5 minut. W drodze zrobiły się rzadziej, a w spzitalu to już w ogóle. Co 7-10 min.

Paracetamol nic mi nie pomógł jeśli chodzi o ból. Tzn może coś pomógł, ale i tak zarąbiście bolało. Ale położna mówiła, że pięknie pomógł na rozwarcie. W momencie z 5 zrobiło się 8-9cm.

Do szycia miałam podane dwa znieczulenia. Nie wiem czy robiła to za szybko, czy znieczulenie nie podziałało, ale czułam każde wbicie. I te w środku i te na wierzchu. Ale przeżyłam o bólu porodowym przy skurczach zapomniałam już jak dostałam małego na brzuch. Śmieszne uczucie. Później tylko to szycie, ale jak skończyła to zostaliśmy sami i cieszyliśmy się sobą, więc łatwo o tym bólu zapomnieć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
gosiulam185 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-04, 10:27   #2241
milawo
Wtajemniczenie
 
Avatar milawo
 
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 2 073
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

Cytat:
Napisane przez misiaq002 Pokaż wiadomość
Boję się trochę Miała któraś kiedyś ten cewnik? Szykować się na dużo bólu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Chyba zalezy od czlowieka. Jedna kolezanka wspomina to jako najwieksza traume, a druga nawet nie poczula
Cytat:
Napisane przez Alicjazkrainyczaroww Pokaż wiadomość
Jestem w szpitalu po receptę na antybiotyk w związku z tym gbs i oczywiście mam pecha, bo tuż przed moim przyjściem lekarz został wezwany na blok może ok 13 skończy, to czeka mnie siedzenie na korytarzu.. Tutaj jak widzę też wycieczki odwiedzających, ale na korytarzu. Do jednej doliczylam się 10 osób, w tym jedna chora Dziwię się, że ta dziewczyna w ogóle pozwoliła tej chorej wziąć dziecko na ręce, dla mnie to jakieś nieporozumienie...

Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka
Ale ze masz miec swoj antybiotyk przy przyjeciu do szpitala?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
milawo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-04, 10:33   #2242
ja_kasi
Raczkowanie
 
Avatar ja_kasi
 
Zarejestrowany: 2019-10
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 241
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

Cytat:
Napisane przez gosiulam185 Pokaż wiadomość
W domu skurcze miałam co 3-5 minut. W drodze zrobiły się rzadziej, a w spzitalu to już w ogóle. Co 7-10 min.

Paracetamol nic mi nie pomógł jeśli chodzi o ból. Tzn może coś pomógł, ale i tak zarąbiście bolało. Ale położna mówiła, że pięknie pomógł na rozwarcie. W momencie z 5 zrobiło się 8-9cm.

Do szycia miałam podane dwa znieczulenia. Nie wiem czy robiła to za szybko, czy znieczulenie nie podziałało, ale czułam każde wbicie. I te w środku i te na wierzchu. Ale przeżyłam o bólu porodowym przy skurczach zapomniałam już jak dostałam małego na brzuch. Śmieszne uczucie. Później tylko to szycie, ale jak skończyła to zostaliśmy sami i cieszyliśmy się sobą, więc łatwo o tym bólu zapomnieć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja też źle wspominam szycie. Niby znieczulenie było ale wszystko czułam i bolało. Gorzej nawet to wspominam niż sam poród bo tamto szybko się zapomniało jak tylko podali maluszka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ja_kasi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-04, 10:35   #2243
Smarfetka
Zakorzenienie
 
Avatar Smarfetka
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 14 099
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

Dziewczyny, które zamawiamy staniki z Ali a nie dostały, musiałyście mieć mega pecha, bo do mnie właśnie przeszedl kolejny, zamawiany 13 listopada

Za to jeszcze paczki z H&M nie dostałam z piątku.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Smarfetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-04, 10:35   #2244
maddd
Wtajemniczenie
 
Avatar maddd
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 027
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

Cytat:
Napisane przez misiaq002 Pokaż wiadomość
Boję się trochę Miała któraś kiedyś ten cewnik? Szykować się na dużo bólu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Misiaq, ja miałam teraz po cc cewnik. Bolało tylko przy zakładaniu i chwilkę jak zdejmowali na drugi dzień (Ale to była chwila)...w trakcie nawet nie czułam ze go mam, także spoko A uwierz, ,że mój próg bólu jest mega niski....

Dziewczyny, podziwiam Was za naturalne porody! Jesteście wielkie

Edytowane przez maddd
Czas edycji: 2019-12-04 o 10:36
maddd jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-04, 10:36   #2245
arya09
Zakorzenienie
 
Avatar arya09
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 4 290
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

Cytat:
Napisane przez Smarfetka Pokaż wiadomość
Dziewczyny, które zamawiamy staniki z Ali a nie dostały, musiałyście mieć mega pecha, bo do mnie właśnie przeszedl kolejny, zamawiany 13 listopada

Za to jeszcze paczki z H&M nie dostałam z piątku.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk


U mnie zmówienie z h&m z piątku wczoraj dotarło


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
arya09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-04, 10:41   #2246
nillka88
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 3 045
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ❤️- część 5

Cytat:
Napisane przez gosiulam185 Pokaż wiadomość
W domu skurcze miałam co 3-5 minut. W drodze zrobiły się rzadziej, a w spzitalu to już w ogóle. Co 7-10 min.

Paracetamol nic mi nie pomógł jeśli chodzi o ból. Tzn może coś pomógł, ale i tak zarąbiście bolało. Ale położna mówiła, że pięknie pomógł na rozwarcie. W momencie z 5 zrobiło się 8-9cm.

Do szycia miałam podane dwa znieczulenia. Nie wiem czy robiła to za szybko, czy znieczulenie nie podziałało, ale czułam każde wbicie. I te w środku i te na wierzchu. Ale przeżyłam o bólu porodowym przy skurczach zapomniałam już jak dostałam małego na brzuch. Śmieszne uczucie. Później tylko to szycie, ale jak skończyła to zostaliśmy sami i cieszyliśmy się sobą, więc łatwo o tym bólu zapomnieć
I to mnie pociesza dzięki za relację ale przekichane z tymi skurczami, jechałaś z częstymi a tu takie wyhamowanie w szpitalu

Cytat:
Napisane przez maddd Pokaż wiadomość
Misiaq, ja miałam teraz po cc cewnik. Bolało tylko przy zakładaniu i chwilkę jak zdejmowali na drugi dzień (Ale to była chwila)...w trakcie nawet nie czułam ze go mam, także spoko A uwierz, ,że mój próg bólu jest mega niski....

Dziewczyny, podziwiam Was za naturalne porody! Jesteście wielkie
no ale ty miałaś cewnik do pęcherza a Misiaq chyba będzie miała do szyjki? przynajmniej tak mi sie wydaje bo tak sie go chyba zuywa do indukcji
__________________
Powiedzieć Ci coś słodkiego?.....czekolada
nillka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-04, 10:45   #2247
maddd
Wtajemniczenie
 
Avatar maddd
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 027
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ❤️- część 5

Aaa możliwe, to ja się nie znam hehe
maddd jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-04, 11:00   #2248
Smarfetka
Zakorzenienie
 
Avatar Smarfetka
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 14 099
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

Cytat:
Napisane przez arya09 Pokaż wiadomość
U mnie zmówienie z h&m z piątku wczoraj dotarło


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk


Ja tez powinnam, ale mimo ze byłam cały dzień w domu to wieczorem dostałam smsa ze odnotowali nieudana próbę doręczenia... dziś ma niby przyjechać, zobaczymy


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Smarfetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-04, 11:02   #2249
ja_kasi
Raczkowanie
 
Avatar ja_kasi
 
Zarejestrowany: 2019-10
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 241
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

Cytat:
Napisane przez maddd Pokaż wiadomość
Misiaq, ja miałam teraz po cc cewnik. Bolało tylko przy zakładaniu i chwilkę jak zdejmowali na drugi dzień (Ale to była chwila)...w trakcie nawet nie czułam ze go mam, także spoko A uwierz, ,że mój próg bólu jest mega niski....

Dziewczyny, podziwiam Was za naturalne porody! Jesteście wielkie
Ja za to podziwim po cesarce i cieszę się że nie miałam. Dziewczyna leżała ze mną na sali to ledwie się ruszała, na początku nic sama przy dziecku nie była w stanie zrobić. A ja odrazu po sali porodowej chodziłam i zajmowałam się małym.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ja_kasi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-04, 11:09   #2250
arya09
Zakorzenienie
 
Avatar arya09
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 4 290
Mamy Grudniowe 2019 - część 5

Misiaq to chyba będzie miała ten cewnik foleya ?

Siedzę tu już 5 godzin, tyłek mi odpada


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
arya09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-12-30 18:22:36


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:00.