Singielki 25+ cz. XV - Strona 32 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2020-10-20, 11:55   #931
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Cytat:
Napisane przez patusiaa23 Pokaż wiadomość
Mózg mi wybuchł jak połączyłam te wywody z postami Toli o "dziwkach" w łóżku z innego wątku

w
t
f
Polecam też jej wpisy w innych wątkach.
To zwykły troll.
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-10-20, 12:28   #932
Elkaaas95
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 9
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Cześć dziewczyny!

Na forum jestem od dawna jednak postanowiłam założyć nowe konto by pozostać anonimowa.

Ok 3 tyg temu zaczęłam randkowac przez aplikacje.

Byłam na kilku spotkaniach (kawa, kolacja nic szczegolnego). Każdy facet się odezwał po spotkaniu dziękował mi, zapraszał na kolejne, jednak dla mnie Ci faceci nie mieli tego czegoś wiec zrezygnowałam. Jestem atrakcyjna, ambitna i pracowita i tez takich mężczyzn wybieram.

W miedzy czasie pisałam z innym facetem. Wykonujemy ten sam zawód, wymieniliśmy dość mało wiadomości, rzadko pojawiał się na aplikacji, ale w końcu zaproponował spotkanie. Nie zgodziłam się na 1 termin bo mi nie pasował. On zaproponował po kilku dniach kolejny na który przystałam. Na spotkanie szlam dość sceptycznie nastawiona ale byłam ciekawa jego osoby.

Okazał się być super facetem. Gdy tylko go zobaczyłam poczułam WOW. Podałam mu rękę, on mnie uściskał, powiedział coś w stylu, ze wyglądam rewelacyjnie. Od razu zaczęliśmy normalnie rozmawiać, dużo żartów śmiechu. Zarezerwował stolik w super restauracji. Cały czas wpatrywał mi sie w oczy, ja jemu tez bo bardzo mi się podobał. Bardzo wypytywał o mnie. O rodzine, o prace, o plany, długo mu tłumaczyłam pewien wątek którego nie rozumiał, a bardzo chciał wiedzieć więcej. Gdy opowiadałam o tym co robię, o podróżach widać było, ze był zafascynowany.

Spędziliśmy razem 2,5h ciagle mając tematy do rozmów. Często mi dogryzał w żartach, ja starałam się odpowiadać ale dość ostrożnie jak to na 1 spotkanie przystało. Starałam się być powściągliwa i nie odkrywać wszystkiego ale mimo wszystko byłam otwarta odpowiadałam szczerze na pytania.

Spytał mnie o poprzednie związki, sam opowiadał o swoich - wczesniej rozmawialiśmy, ze dla nas ważna jet stabilność nie przelotne znajomosci.

Po obiedzie zechciał zapłacić, oczywiście nie chciałam się zgodzić ale w końcu zaproponowałam, ze następnym razem ja zapłacę on się uśmiechnął.

Odprowadził mnie ponad kilometr na przystanek czekał ze mną na autobus, powiedziałam, ze absolutnie nie musi czekać ale on się uparł. Na koniec przytulilismy się na pożegnanie, podziękowałam, ze było miło.

Po spotkaniu byłam zachwycona i czekałam na wiadomość od niego. Minęły prawie 3 dni i nic... postanowiłam napisac, wysłałam śmieszne zdjęcie nawiązujące do sytuacji z której się śmialiśmy razem (dotycząca mnie samej). Na co on odpisał prawie od razu - widziałam jak długo myśli co napisac. Wiadomość była pozytywna i rozbudowana nie półsłówki - śmiał się, ze śmieszne, ze tak się uzewnętrznilam.

Odpisałam mu nazajutrz było już późno uznałam, ze lepiej trochę odczekać. Nawiązałam do sytuacji oczywiście żartem, ze chciałam uciec od niego ale czas tak szybko minął na spotkaniu nawet nie wiem kiedy, ze nie zdążyłam (na temat uciekania ze spotkania rozmawialiśmy bo jemu zdarzyło się mieć niefajne spotkania z których musiał się wymiksować i opowiadał o tym i sam żartował przy mnie złośliwie, ze wychodzi zadzwonić by uciec ode mnie).

Od kilku dni cisza... wiadomość pozostała nieodczytana jednak widzę, ze był online. Wiadomo, ze na pewno ja odczytał gdy dostał w powiadomieniu.

Nie wiem co mam sobie myśleć. Wiem, ze aktualnie ma trochę wolnego czasu w życiu.

Znam się trochę na facetach i gdybym widziała, ze ma mnie gdzieś i mu się nie podobam, jest obojętny na pewno bym temat olała jednak wysyłał takie sygnały, ze byłam pewna, ze spotkamy się jeszcze raz.

Jest to naprawdę super facet nie chciałabym odpuszczać i olewać, uwierzcie naprawdę niewielu takich chodzi po swiecie. Mamy wspólnych znajomych, widać, ze nie zależy mu tylko na jednym, widać, ze szukał czegoś stałego. Wiem, ze teraz powinnam czekać jednak czy warto pisać do niego jeszcze raz np za 2tyg i zaproponować wprost spotkanie? Nie chce być nachalna (w sumie nie jestem wysłałam tylko jedna niezobowiązująca wiadomość) i myśle jak mogę to rozegrać.

Bardzo analizuje te sytuacje i mam oczywiście straszne zarzuty do siebie, ze być może zrobiłam coś nie tak. Na pewno jest bardzo miła osoba i dobrze wychowana ale takich sygnałów nie wysyła osoba która tylko jest miła... tym bardziej, ze opowiadał mi o tym jak już z jednego spotkania uciekł bo było złe.

Proszę o radę doświadczone osoby ja byłam długo w związku i teraz dopiero wdrażam się w randkowanie od nowa

Od spotkania minelo 6 dni wiem, ze to krotko ale osoby w moim otoczeniu nakręcają mnie, ze mam odpuścić, ze widocznie nic z tego ale ja chciałabym jeszcze spróbować - nigdy nie poddaje się bez walki gdy mi na czymś zależy, a naprawdę to nie był zwykły facet!
Elkaaas95 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-10-20, 12:34   #933
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Elkaaas95, może miło się gadało, no ale nie spodobałaś mu się aż tak albo w międzyczasie poznał kogoś bardziej interesujacego Już do niego napisałaś pierwsza, on nie odpisuje, więc jeśli nie odpisze wcale to będziesz miała pewność, że nie jest zainteresowany.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-10-20, 12:35   #934
edan84
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: tam gdzie stało mleczko i jajeczko
Wiadomości: 10 152
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Cytat:
Napisane przez Elkaaas95 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny!

Na forum jestem od dawna jednak postanowiłam założyć nowe konto by pozostać anonimowa.

Ok 3 tyg temu zaczęłam randkowac przez aplikacje.

Byłam na kilku spotkaniach (kawa, kolacja nic szczegolnego). Każdy facet się odezwał po spotkaniu dziękował mi, zapraszał na kolejne, jednak dla mnie Ci faceci nie mieli tego czegoś wiec zrezygnowałam. Jestem atrakcyjna, ambitna i pracowita i tez takich mężczyzn wybieram.

W miedzy czasie pisałam z innym facetem. Wykonujemy ten sam zawód, wymieniliśmy dość mało wiadomości, rzadko pojawiał się na aplikacji, ale w końcu zaproponował spotkanie. Nie zgodziłam się na 1 termin bo mi nie pasował. On zaproponował po kilku dniach kolejny na który przystałam. Na spotkanie szlam dość sceptycznie nastawiona ale byłam ciekawa jego osoby.

Okazał się być super facetem. Gdy tylko go zobaczyłam poczułam WOW. Podałam mu rękę, on mnie uściskał, powiedział coś w stylu, ze wyglądam rewelacyjnie. Od razu zaczęliśmy normalnie rozmawiać, dużo żartów śmiechu. Zarezerwował stolik w super restauracji. Cały czas wpatrywał mi sie w oczy, ja jemu tez bo bardzo mi się podobał. Bardzo wypytywał o mnie. O rodzine, o prace, o plany, długo mu tłumaczyłam pewien wątek którego nie rozumiał, a bardzo chciał wiedzieć więcej. Gdy opowiadałam o tym co robię, o podróżach widać było, ze był zafascynowany.

Spędziliśmy razem 2,5h ciagle mając tematy do rozmów. Często mi dogryzał w żartach, ja starałam się odpowiadać ale dość ostrożnie jak to na 1 spotkanie przystało. Starałam się być powściągliwa i nie odkrywać wszystkiego ale mimo wszystko byłam otwarta odpowiadałam szczerze na pytania.

Spytał mnie o poprzednie związki, sam opowiadał o swoich - wczesniej rozmawialiśmy, ze dla nas ważna jet stabilność nie przelotne znajomosci.

Po obiedzie zechciał zapłacić, oczywiście nie chciałam się zgodzić ale w końcu zaproponowałam, ze następnym razem ja zapłacę on się uśmiechnął.

Odprowadził mnie ponad kilometr na przystanek czekał ze mną na autobus, powiedziałam, ze absolutnie nie musi czekać ale on się uparł. Na koniec przytulilismy się na pożegnanie, podziękowałam, ze było miło.

Po spotkaniu byłam zachwycona i czekałam na wiadomość od niego. Minęły prawie 3 dni i nic... postanowiłam napisac, wysłałam śmieszne zdjęcie nawiązujące do sytuacji z której się śmialiśmy razem (dotycząca mnie samej). Na co on odpisał prawie od razu - widziałam jak długo myśli co napisac. Wiadomość była pozytywna i rozbudowana nie półsłówki - śmiał się, ze śmieszne, ze tak się uzewnętrznilam.

Odpisałam mu nazajutrz było już późno uznałam, ze lepiej trochę odczekać. Nawiązałam do sytuacji oczywiście żartem, ze chciałam uciec od niego ale czas tak szybko minął na spotkaniu nawet nie wiem kiedy, ze nie zdążyłam (na temat uciekania ze spotkania rozmawialiśmy bo jemu zdarzyło się mieć niefajne spotkania z których musiał się wymiksować i opowiadał o tym i sam żartował przy mnie złośliwie, ze wychodzi zadzwonić by uciec ode mnie).

Od kilku dni cisza... wiadomość pozostała nieodczytana jednak widzę, ze był online. Wiadomo, ze na pewno ja odczytał gdy dostał w powiadomieniu.

Nie wiem co mam sobie myśleć. Wiem, ze aktualnie ma trochę wolnego czasu w życiu.

Znam się trochę na facetach i gdybym widziała, ze ma mnie gdzieś i mu się nie podobam, jest obojętny na pewno bym temat olała jednak wysyłał takie sygnały, ze byłam pewna, ze spotkamy się jeszcze raz.

Jest to naprawdę super facet nie chciałabym odpuszczać i olewać, uwierzcie naprawdę niewielu takich chodzi po swiecie. Mamy wspólnych znajomych, widać, ze nie zależy mu tylko na jednym, widać, ze szukał czegoś stałego. Wiem, ze teraz powinnam czekać jednak czy warto pisać do niego jeszcze raz np za 2tyg i zaproponować wprost spotkanie? Nie chce być nachalna (w sumie nie jestem wysłałam tylko jedna niezobowiązująca wiadomość) i myśle jak mogę to rozegrać.

Bardzo analizuje te sytuacje i mam oczywiście straszne zarzuty do siebie, ze być może zrobiłam coś nie tak. Na pewno jest bardzo miła osoba i dobrze wychowana ale takich sygnałów nie wysyła osoba która tylko jest miła... tym bardziej, ze opowiadał mi o tym jak już z jednego spotkania uciekł bo było złe.

Proszę o radę doświadczone osoby ja byłam długo w związku i teraz dopiero wdrażam się w randkowanie od nowa

Od spotkania minelo 6 dni wiem, ze to krotko ale osoby w moim otoczeniu nakręcają mnie, ze mam odpuścić, ze widocznie nic z tego ale ja chciałabym jeszcze spróbować - nigdy nie poddaje się bez walki gdy mi na czymś zależy, a naprawdę to nie był zwykły facet!
Może i się spodobałaś, tyle że facet może mieć takich randek jeszcze kilka. I może jesteś którymś tam wyborem gdyby z innych randek o wyższym priorycie nic nie wyszło.
Normalna sprawa. Nie analizuj tylko umawiaj kolejne randki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
edan84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-10-20, 12:40   #935
Overcooked
Wtajemniczenie
 
Avatar Overcooked
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 2 508
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Założyłaś już własny wątek z tym samym, po co jeszcze kopiujesz to do tego?
Overcooked jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-10-20, 12:43   #936
Elkaaas95
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 9
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Dziękuje Wam za odpowiedzi.

Właśnie problem w tym, ze nikt mi się nie podoba 😂 a on miał wszystkie cechy które mi odpowiadają dlatego jest mi strasznie żal. Możliwe, ze ma inne opcje opowiadał, ze na randki chodził już 2-3 lata temu, potem usunął appke i znów teraz założył.

Czyli pozostaje mi tylko czekać nie proponować nic więcej? Chciałabym po prostu po jakimś czasie dać o sobie znać może kolejne spotkanie jakoś by go przekonało do mnie 🙄 w końcu na 1 ciężko być sobą
Elkaaas95 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-10-20, 12:46   #937
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Cytat:
Napisane przez Elkaaas95 Pokaż wiadomość
Dziękuje Wam za odpowiedzi.

Właśnie problem w tym, ze nikt mi się nie podoba a on miał wszystkie cechy które mi odpowiadają dlatego jest mi strasznie żal. Możliwe, ze ma inne opcje opowiadał, ze na randki chodził już 2-3 lata temu, potem usunął appke i znów teraz założył.

Czyli pozostaje mi tylko czekać nie proponować nic więcej? Chciałabym po prostu po jakimś czasie dać o sobie znać może kolejne spotkanie jakoś by go przekonało do mnie w końcu na 1 ciężko być sobą
No takie życie, mnie wieeeele razy ktoś się podobał, a ja jemu nie, nic w tym dziwnego nie ma.
Jeśli ci nie odpisze, to trochę dziwnie, żebys znowu do niego pisała, to już ewidentne narzucanie się i raczej nic nie wskórasz, ale jak chcesz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-10-20, 12:46   #938
Dagunia
Komplikatorka
 
Avatar Dagunia
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 20 300
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Cytat:
Napisane przez Elkaaas95 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny!

Na forum jestem od dawna jednak postanowiłam założyć nowe konto by pozostać anonimowa.

Ok 3 tyg temu zaczęłam randkowac przez aplikacje.

Byłam na kilku spotkaniach (kawa, kolacja nic szczegolnego). Każdy facet się odezwał po spotkaniu dziękował mi, zapraszał na kolejne, jednak dla mnie Ci faceci nie mieli tego czegoś wiec zrezygnowałam. Jestem atrakcyjna, ambitna i pracowita i tez takich mężczyzn wybieram.

W miedzy czasie pisałam z innym facetem. Wykonujemy ten sam zawód, wymieniliśmy dość mało wiadomości, rzadko pojawiał się na aplikacji, ale w końcu zaproponował spotkanie. Nie zgodziłam się na 1 termin bo mi nie pasował. On zaproponował po kilku dniach kolejny na który przystałam. Na spotkanie szlam dość sceptycznie nastawiona ale byłam ciekawa jego osoby.

Okazał się być super facetem. Gdy tylko go zobaczyłam poczułam WOW. Podałam mu rękę, on mnie uściskał, powiedział coś w stylu, ze wyglądam rewelacyjnie. Od razu zaczęliśmy normalnie rozmawiać, dużo żartów śmiechu. Zarezerwował stolik w super restauracji. Cały czas wpatrywał mi sie w oczy, ja jemu tez bo bardzo mi się podobał. Bardzo wypytywał o mnie. O rodzine, o prace, o plany, długo mu tłumaczyłam pewien wątek którego nie rozumiał, a bardzo chciał wiedzieć więcej. Gdy opowiadałam o tym co robię, o podróżach widać było, ze był zafascynowany.

Spędziliśmy razem 2,5h ciagle mając tematy do rozmów. Często mi dogryzał w żartach, ja starałam się odpowiadać ale dość ostrożnie jak to na 1 spotkanie przystało. Starałam się być powściągliwa i nie odkrywać wszystkiego ale mimo wszystko byłam otwarta odpowiadałam szczerze na pytania.

Spytał mnie o poprzednie związki, sam opowiadał o swoich - wczesniej rozmawialiśmy, ze dla nas ważna jet stabilność nie przelotne znajomosci.

Po obiedzie zechciał zapłacić, oczywiście nie chciałam się zgodzić ale w końcu zaproponowałam, ze następnym razem ja zapłacę on się uśmiechnął.

Odprowadził mnie ponad kilometr na przystanek czekał ze mną na autobus, powiedziałam, ze absolutnie nie musi czekać ale on się uparł. Na koniec przytulilismy się na pożegnanie, podziękowałam, ze było miło.

Po spotkaniu byłam zachwycona i czekałam na wiadomość od niego. Minęły prawie 3 dni i nic... postanowiłam napisac, wysłałam śmieszne zdjęcie nawiązujące do sytuacji z której się śmialiśmy razem (dotycząca mnie samej). Na co on odpisał prawie od razu - widziałam jak długo myśli co napisac. Wiadomość była pozytywna i rozbudowana nie półsłówki - śmiał się, ze śmieszne, ze tak się uzewnętrznilam.

Odpisałam mu nazajutrz było już późno uznałam, ze lepiej trochę odczekać. Nawiązałam do sytuacji oczywiście żartem, ze chciałam uciec od niego ale czas tak szybko minął na spotkaniu nawet nie wiem kiedy, ze nie zdążyłam (na temat uciekania ze spotkania rozmawialiśmy bo jemu zdarzyło się mieć niefajne spotkania z których musiał się wymiksować i opowiadał o tym i sam żartował przy mnie złośliwie, ze wychodzi zadzwonić by uciec ode mnie).

Od kilku dni cisza... wiadomość pozostała nieodczytana jednak widzę, ze był online. Wiadomo, ze na pewno ja odczytał gdy dostał w powiadomieniu.

Nie wiem co mam sobie myśleć. Wiem, ze aktualnie ma trochę wolnego czasu w życiu.

Znam się trochę na facetach i gdybym widziała, ze ma mnie gdzieś i mu się nie podobam, jest obojętny na pewno bym temat olała jednak wysyłał takie sygnały, ze byłam pewna, ze spotkamy się jeszcze raz.

Jest to naprawdę super facet nie chciałabym odpuszczać i olewać, uwierzcie naprawdę niewielu takich chodzi po swiecie. Mamy wspólnych znajomych, widać, ze nie zależy mu tylko na jednym, widać, ze szukał czegoś stałego. Wiem, ze teraz powinnam czekać jednak czy warto pisać do niego jeszcze raz np za 2tyg i zaproponować wprost spotkanie? Nie chce być nachalna (w sumie nie jestem wysłałam tylko jedna niezobowiązująca wiadomość) i myśle jak mogę to rozegrać.

Bardzo analizuje te sytuacje i mam oczywiście straszne zarzuty do siebie, ze być może zrobiłam coś nie tak. Na pewno jest bardzo miła osoba i dobrze wychowana ale takich sygnałów nie wysyła osoba która tylko jest miła... tym bardziej, ze opowiadał mi o tym jak już z jednego spotkania uciekł bo było złe.

Proszę o radę doświadczone osoby ja byłam długo w związku i teraz dopiero wdrażam się w randkowanie od nowa

Od spotkania minelo 6 dni wiem, ze to krotko ale osoby w moim otoczeniu nakręcają mnie, ze mam odpuścić, ze widocznie nic z tego ale ja chciałabym jeszcze spróbować - nigdy nie poddaje się bez walki gdy mi na czymś zależy, a naprawdę to nie był zwykły facet!
Nie jest zainteresowany.
Odpuść

Cytat:
Napisane przez Overcooked Pokaż wiadomość
Założyłaś już własny wątek z tym samym, po co jeszcze kopiujesz to do tego?
Po co się czepiasz ?



Staram się czytać Was na bieżąco, ale jak chcę odpisać to zawsze coś wyskakuje

Mili gratulacje podwyżki !

Pandora jak randkowicz ? Jak powrót do pracy ?

Mandy trzymam kciuki za pracę !

Cons wykorzystasz te dwa kontakty ?
__________________
"Sens zdarzeń pojawia się z opóźnieniem. Trzeba tylko przeczekać. To co dziś jest czystym cierpieniem, po czasie okazuje się przedsionkiem szczęścia i mądrości".
Dagunia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-10-20, 12:52   #939
Tola12345
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2019-02
Lokalizacja: Baden-Baden
Wiadomości: 241
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Cytat:
Napisane przez Elkaaas95 Pokaż wiadomość
Dziękuje Wam za odpowiedzi.

Właśnie problem w tym, ze nikt mi się nie podoba 😂 a on miał wszystkie cechy które mi odpowiadają dlatego jest mi strasznie żal. Możliwe, ze ma inne opcje opowiadał, ze na randki chodził już 2-3 lata temu, potem usunął appke i znów teraz założył.

Czyli pozostaje mi tylko czekać nie proponować nic więcej? Chciałabym po prostu po jakimś czasie dać o sobie znać może kolejne spotkanie jakoś by go przekonało do mnie 🙄 w końcu na 1 ciężko być sobą
Im więcej zrobisz - tym gorzej będzie.
Bardzo się na niego napaliłaś - umów się z kimś innym, a najelepiej z kilkoma więcej to zobaczysz że z innymi tez może być fajnie, a nawet lepiej.
Niestety ale wydaje mi się że nic z tego nie będzie.
Nawet średnio zainteresowany facet pisze od razu po spotkaniu, jak tego nie robi - to już kaplica, pomijając fakt że może napisac zaraz po ale po kilku dniach od spotkania się rozmyśli.

Widział wiadomość na podlądzie, nie odczytał jej - równie dobrze mógł odczytać na podglądzie i zwyczajnie ją skasować razem z Twoim numerem... ja tak czasem robię.
Nie chcę Cię dołować, ale sama widzisz że nici z tego. Jak ja jestem zaśplepiona kimś i ktoś tak się zachowuje i nie jestem pewna czy chce czy nie - to zadaję sobie pytanie jak JA się zakochuję jak kogoś nie chcę ? Dokładni jak tak facet i podejrzewam że Ty również.
Mogło być fajnie na spotkaniu, mógł być flow - ale widocznie to nie jest to czego on szuka.
Tola12345 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-10-20, 12:56   #940
edan84
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: tam gdzie stało mleczko i jajeczko
Wiadomości: 10 152
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Cytat:
Napisane przez Tola12345 Pokaż wiadomość
Im więcej zrobisz - tym gorzej będzie.
Bardzo się na niego napaliłaś - umów się z kimś innym, a najelepiej z kilkoma więcej to zobaczysz że z innymi tez może być fajnie, a nawet lepiej.
Niestety ale wydaje mi się że nic z tego nie będzie.
Nawet średnio zainteresowany facet pisze od razu po spotkaniu, jak tego nie robi - to już kaplica, pomijając fakt że może napisac zaraz po ale po kilku dniach od spotkania się rozmyśli.

Widział wiadomość na podlądzie, nie odczytał jej - równie dobrze mógł odczytać na podglądzie i zwyczajnie ją skasować razem z Twoim numerem... ja tak czasem robię.
Nie chcę Cię dołować, ale sama widzisz że nici z tego. Jak ja jestem zaśplepiona kimś i ktoś tak się zachowuje i nie jestem pewna czy chce czy nie - to zadaję sobie pytanie jak JA się zakochuję jak kogoś nie chcę ? Dokładni jak tak facet i podejrzewam że Ty również.
Mogło być fajnie na spotkaniu, mógł być flow - ale widocznie to nie jest to czego on szuka.
Taaaa, każdy średnio zainteresowany pisze od razu. Czy masz scenariusz w której dokładnie minucie powinien pisać? I co?

Tak się składa, że niektórzy nie muszą, bo do nich pierwsza pisze dziewczyna. I co wtedy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
edan84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-10-20, 13:00   #941
Tola12345
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2019-02
Lokalizacja: Baden-Baden
Wiadomości: 241
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Cytat:
Napisane przez edan84 Pokaż wiadomość
Taaaa, każdy średnio zainteresowany pisze od razu. Czy masz scenariusz w której dokładnie minucie powinien pisać? I co?

Tak się składa, że niektórzy nie muszą, bo do nich pierwsza pisze dziewczyna. I co wtedy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
To są mężczyźni którzy są bardziej kobiecy - mniej dają, a czekają aż kobieta się pierwsza odezwie. Żeby to nastąpiło to kobieta musi być bardziej męska, przejmować inicjatywę.

Ja się z takimi nie umawiam. Jak po spotkaniu nie napisze, to chociaż ja mogę być zainteresowana - to też nie napiszę.
Tola12345 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-10-20, 13:02   #942
edan84
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: tam gdzie stało mleczko i jajeczko
Wiadomości: 10 152
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Aha. Jestem kobiecy jak diabli.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
edan84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-10-20, 13:08   #943
Tola12345
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2019-02
Lokalizacja: Baden-Baden
Wiadomości: 241
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Cytat:
Napisane przez edan84 Pokaż wiadomość
Aha. Jestem kobiecy jak diabli.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Na to wygląda.
Jak kobieta się do Ciebie pierwsza odezwie po spotkaniu to automatycznie zepchnie Cię do kobiecej roli, chcąc nie chcąc.
Ty nie musisz nic robić, tylko jej odpisać - cała akcja 'robienia czegoś' dla kobiety, w tym kontekście napisania do niej bierze w łeb.
Zależy jak potem się to toczy - czy ona proponuje drugie spotkanie, wybiera gdzie Cię weźmie etc.. mówi Ci jak tam dojechać. Najcześciej jak już jedna strona wprawi w ruch tę machinę to potem trudno to powstrzymać.

A mężczyźni lubią jak kobieta sama się odezwie, bo nie muszą nic robić, ale takie zachowanie działa na niekorzyść i tej kobiety i tego mężczyzny, chociaż sami na początku mogą sobie nie zdawać z tego sprawy.
Tola12345 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-10-20, 13:10   #944
Dagunia
Komplikatorka
 
Avatar Dagunia
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 20 300
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Nie no... dwa trolle w jednym wątku to stanowczo za dużo...
__________________
"Sens zdarzeń pojawia się z opóźnieniem. Trzeba tylko przeczekać. To co dziś jest czystym cierpieniem, po czasie okazuje się przedsionkiem szczęścia i mądrości".
Dagunia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-10-20, 13:10   #945
Overcooked
Wtajemniczenie
 
Avatar Overcooked
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 2 508
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Cytat:
Napisane przez Tola12345 Pokaż wiadomość
Na to wygląda.
Jak kobieta się do Ciebie pierwsza odezwie po spotkaniu to automatycznie zepchnie Cię do kobiecej roli, chcąc nie chcąc.
Ty nie musisz nic robić, tylko jej odpisać - cała akcja 'robienia czegoś' dla kobiety, w tym kontekście napisania do niej bierze w łeb.
Zależy jak potem się to toczy - czy ona proponuje drugie spotkanie, wybiera gdzie Cię weźmie etc.. mówi Ci jak tam dojechać. Najcześciej jak już jedna strona wprawi w ruch tę machinę to potem trudno to powstrzymać.

A mężczyźni lubią jak kobieta sama się odezwie, bo nie muszą nic robić, ale takie zachowanie działa na niekorzyść i tej kobiety i tego mężczyzny, chociaż sami na początku mogą sobie nie zdawać z tego sprawy.
Idź już być trollem gdzie indziej.
Overcooked jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-10-20, 13:13   #946
edan84
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: tam gdzie stało mleczko i jajeczko
Wiadomości: 10 152
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Cytat:
Napisane przez Tola12345 Pokaż wiadomość
Na to wygląda.
Jak kobieta się do Ciebie pierwsza odezwie po spotkaniu to automatycznie zepchnie Cię do kobiecej roli, chcąc nie chcąc.
Ty nie musisz nic robić, tylko jej odpisać - cała akcja 'robienia czegoś' dla kobiety, w tym kontekście napisania do niej bierze w łeb.
Zależy jak potem się to toczy - czy ona proponuje drugie spotkanie, wybiera gdzie Cię weźmie etc.. mówi Ci jak tam dojechać. Najcześciej jak już jedna strona wprawi w ruch tę machinę to potem trudno to powstrzymać.

A mężczyźni lubią jak kobieta sama się odezwie, bo nie muszą nic robić, ale takie zachowanie działa na niekorzyść i tej kobiety i tego mężczyzny, chociaż sami na początku mogą sobie nie zdawać z tego sprawy.
Tak, ciągle jestem spychany.

Nie wiem jak inni, ja lubię jak odzywa się kobieta, którą lubię. Te, z którymi nie mam ochoty na randkę, seks, spławiam. Zresztą po jakimś czasie i tak się odzywają - może wtedy będę mieć ochotę, niech próbują.

A teraz sorry, muszę przywdziać szpile, kieckę, umalować się i wyjść coś załatwić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
edan84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-10-20, 13:14   #947
694fcdf7a19624f0727048617a838dcb1266be57_641ce80216f07
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 8 556
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Cytat:
Napisane przez Dagunia Pokaż wiadomość
Nie jest zainteresowany.
Odpuść


Po co się czepiasz ?



Staram się czytać Was na bieżąco, ale jak chcę odpisać to zawsze coś wyskakuje

Mili gratulacje podwyżki !

Pandora jak randkowicz ? Jak powrót do pracy ?

Mandy trzymam kciuki za pracę !

Cons wykorzystasz te dwa kontakty ?
Oni się nie odezwali, a mi się nie spodobali na tyle żebym odezwała się pierwsza

Cytat:
Napisane przez Tola12345 Pokaż wiadomość
Na to wygląda.
Jak kobieta się do Ciebie pierwsza odezwie po spotkaniu to automatycznie zepchnie Cię do kobiecej roli, chcąc nie chcąc.
Ty nie musisz nic robić, tylko jej odpisać - cała akcja 'robienia czegoś' dla kobiety, w tym kontekście napisania do niej bierze w łeb.
Zależy jak potem się to toczy - czy ona proponuje drugie spotkanie, wybiera gdzie Cię weźmie etc.. mówi Ci jak tam dojechać. Najcześciej jak już jedna strona wprawi w ruch tę machinę to potem trudno to powstrzymać.

A mężczyźni lubią jak kobieta sama się odezwie, bo nie muszą nic robić, ale takie zachowanie działa na niekorzyść i tej kobiety i tego mężczyzny, chociaż sami na początku mogą sobie nie zdawać z tego sprawy.
Już lepiej sobie odpuść.

Wysłane z mojego Redmi 7A przy użyciu Tapatalka
694fcdf7a19624f0727048617a838dcb1266be57_641ce80216f07 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-10-20, 13:18   #948
Dagunia
Komplikatorka
 
Avatar Dagunia
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 20 300
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

[1=694fcdf7a19624f07270486 17a838dcb1266be57_641ce80 216f07;88219593]Oni się nie odezwali, a mi się nie spodobali na tyle żebym odezwała się pierwsza



Już lepiej sobie odpuść.

Wysłane z mojego Redmi 7A przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

A no tak, bo oni też dostali namiar. Coś mi się ubzdurało, że tylko kobiety W takim wypadku to zrobiłabym tak samo
__________________
"Sens zdarzeń pojawia się z opóźnieniem. Trzeba tylko przeczekać. To co dziś jest czystym cierpieniem, po czasie okazuje się przedsionkiem szczęścia i mądrości".
Dagunia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-10-20, 13:21   #949
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Dagunia, dziękuję że pytasz w pracy średnio... Muszę ochłonąć i pomyśleć. Randkowicz wzorowo. Chyba to idzie w stronę czegoś na serio... Kogoś takiego chciałam poznać. A jak u was ?
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-10-20, 13:21   #950
sunshinebutterfly
Zadomowienie
 
Avatar sunshinebutterfly
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 1 073
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Oj tam, oj tam. Niekórzy mają po prostu bardziej tradycyjne poglądy.



[1=535de3f481873e06c5a5c33 016fd2a44dce7d9b2_606b967 225802;88218722]Em... mi te cale bazy pasuja moze do osob bardzo niedoswiadczonych - nie wiem, osoby, ktore seksu nie uprawialy sa w pierwszym zwiazku, powoli powoli probuja innych, nowych rzeczy, zanim dojda do penetracji.


Jesli ,ktos sie bawi w cos takiego przez iles tam randek, bedac juz osoba doswiadczona seksualnie, to ma cos, przepraszam, nierowno pod kopula. Jesli ktos bawi sie ustami, czy reka, to co za roznica, czy bedzie tez penetracja? Penetracja to jakis mityczny aspekt seksu, czegos nie wiem?[/QUOTE]


Być może wynika to z podświadomego strachu przed ciążą.
Sporo kobiet tak ma (kiedyś miałam nawet pogadankę z koleżankami na ten temat), tylko same często nie wiedzą dlaczego. I może stąd ten strach Toli przed tą penetracją przy jednoczesnym robieniu innych rzeczy.
sunshinebutterfly jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-10-20, 13:23   #951
Milagros_90
Zakorzenienie
 
Avatar Milagros_90
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Dagunia, dziękuję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Milagros_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-10-20, 13:26   #952
Tola12345
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2019-02
Lokalizacja: Baden-Baden
Wiadomości: 241
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Cytat:
Napisane przez sunshinebutterfly Pokaż wiadomość
Oj tam, oj tam. Niekórzy mają po prostu bardziej tradycyjne poglądy.






Być może wynika to z podświadomego strachu przed ciążą.
Sporo kobiet tak ma (kiedyś miałam nawet pogadankę z koleżankami na ten temat), tylko same często nie wiedzą dlaczego. I może stąd ten strach Toli przed tą penetracją przy jednoczesnym robieniu innych rzeczy.
Myślę że to bardzo prawdopodobne. Dopóki nie czuję że komuś na mnie zależy na tyle, że w razie wpadki by mnie nie zostawił, to nie mam z nim pełnego stosunku.
W międzyczasie się z nim spotykam, poznaję, (również w erotycznym sensie) i kiedy mam odpowiednio dużo zaufania i czuję się z nim bezpieczne to wtedy idę na całość.
Tola12345 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-10-20, 13:27   #953
Milagros_90
Zakorzenienie
 
Avatar Milagros_90
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Jak samopoczucia singielek w trakcie nasilenia pandemii? Ja wczoraj miałam trochę smutów, że jestem sama, że szkoda że nie ma przy mnie eksa itd. No ale staram się nie poddawać takim myślom.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Milagros_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-10-20, 13:30   #954
Tola12345
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2019-02
Lokalizacja: Baden-Baden
Wiadomości: 241
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Cytat:
Napisane przez Milagros_90 Pokaż wiadomość
Jak samopoczucia singielek w trakcie nasilenia pandemii? Ja wczoraj miałam trochę smutów, że jestem sama, że szkoda że nie ma przy mnie eksa itd. No ale staram się nie poddawać takim myślom.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mi jest smutno że nie mogę normalnie chodzić na siłownię.
Bardzo dużo pracowałam na moje ciało, a przez ostatnie miesiące dużo tej pracy straciłam. Zamierzam kupić sobie sztangę i różne przybory żeby ćwiczyć w domu.
Tola12345 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-10-20, 13:32   #955
Dagunia
Komplikatorka
 
Avatar Dagunia
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 20 300
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;88219609]Dagunia, dziękuję że pytasz w pracy średnio... Muszę ochłonąć i pomyśleć. Randkowicz wzorowo. Chyba to idzie w stronę czegoś na serio... Kogoś takiego chciałam poznać. A jak u was ?[/QUOTE]
cudnie to czytać ! Kibicuje bardzo

A w pracy nie chcesz pociągnąć zwolnienia ? Wiesz, że bez problemu dostaniesz na parę tyg/mc

U mnie bez zmian Motyle są. Widzimy się raz w tygodniu - od czwartku do niedzieli Nie mam się do czego przyczepić nawet jak bym chciała Chociaż dalej nie było konkretnej rozmowy czy my jesteśmy razem czy nie

Cytat:
Napisane przez Milagros_90 Pokaż wiadomość
Dagunia, dziękuję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Sens zdarzeń pojawia się z opóźnieniem. Trzeba tylko przeczekać. To co dziś jest czystym cierpieniem, po czasie okazuje się przedsionkiem szczęścia i mądrości".
Dagunia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-10-20, 13:32   #956
535de3f481873e06c5a5c33016fd2a44dce7d9b2_606b967225802
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 921
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Cytat:
Napisane przez Milagros_90 Pokaż wiadomość
Jak samopoczucia singielek w trakcie nasilenia pandemii? Ja wczoraj miałam trochę smutów, że jestem sama, że szkoda że nie ma przy mnie eksa itd. No ale staram się nie poddawać takim myślom.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Zle. Nic tylko dupa rosnie.
535de3f481873e06c5a5c33016fd2a44dce7d9b2_606b967225802 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-10-20, 13:38   #957
69d5782cb96c44b77f6e0ec22c8f79bc60c635f6_65a5448a32992
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 9 276
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Cytat:
Napisane przez Milagros_90 Pokaż wiadomość
Jak samopoczucia singielek w trakcie nasilenia pandemii? Ja wczoraj miałam trochę smutów, że jestem sama, że szkoda że nie ma przy mnie eksa itd. No ale staram się nie poddawać takim myślom.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mnie dobija siedzenie na HO. Niby dopiero 2 tygodnie, ale już mam dość tego siedzenia w domu. Roznosi mnie i mam nadzieję, że od przyszłego tygodnia będziemy już normalnie w biurze. O eksie w ogóle nie myślę, chyba, że w kontekście, że jak dobrze, że mam święty spokój w końcu na razie się tym cieszę i nawet mi się jakoś specjalnie nie chce tego tindera otwierać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
69d5782cb96c44b77f6e0ec22c8f79bc60c635f6_65a5448a32992 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-10-20, 13:40   #958
Dagunia
Komplikatorka
 
Avatar Dagunia
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 20 300
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Cytat:
Napisane przez Milagros_90 Pokaż wiadomość
Jak samopoczucia singielek w trakcie nasilenia pandemii? Ja wczoraj miałam trochę smutów, że jestem sama, że szkoda że nie ma przy mnie eksa itd. No ale staram się nie poddawać takim myślom.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja staram się o tym nie myśleć.
Sprzęty do ćwiczeń mam w domu. Zamknięcie lokali po 21 traktuje jako oszczędność
__________________
"Sens zdarzeń pojawia się z opóźnieniem. Trzeba tylko przeczekać. To co dziś jest czystym cierpieniem, po czasie okazuje się przedsionkiem szczęścia i mądrości".
Dagunia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-10-20, 13:45   #959
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Cytat:
Napisane przez Milagros_90 Pokaż wiadomość
Jak samopoczucia singielek w trakcie nasilenia pandemii? Ja wczoraj miałam trochę smutów, że jestem sama, że szkoda że nie ma przy mnie eksa itd. No ale staram się nie poddawać takim myślom.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja naprawdę kiepsko się czuję psychicznie. Chyba muszę pogadać on line z jakimś psychologiem.
Cytat:
Napisane przez Tola12345 Pokaż wiadomość
Mi jest smutno że nie mogę normalnie chodzić na siłownię.
Bardzo dużo pracowałam na moje ciało, a przez ostatnie miesiące dużo tej pracy straciłam. Zamierzam kupić sobie sztangę i różne przybory żeby ćwiczyć w domu.
Ja mam hantle i ćwiczę w domu, więc jest ok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-10-20, 13:56   #960
694fcdf7a19624f0727048617a838dcb1266be57_641ce80216f07
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 8 556
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Mi też trochę ciężko psychicznie. Już ponad pół roku pracuję z domu i naprawdę brakuje mi normalnego wyjścia do pracy.
Właśnie zarezerwowałam wyjazd na ten weekend także liczę na to, że zmiana otoczenia dobrze mi zrobi

Wysłane z mojego Redmi 7A przy użyciu Tapatalka
694fcdf7a19624f0727048617a838dcb1266be57_641ce80216f07 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-02-25 09:49:54


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:01.