2021-07-26, 07:17 | #1201 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 386
|
Dot.: Schudnę w 2021
Cytat:
W sobotę minęło dokłądnie 11 miesięcy mojego odchudzania. Weszłam na wagę i stał się cud - zobaczyłam 7 z przodu!! Dokładnie 79,7, ale się liczy Czyli w 11 miesięcy schudłam dokładnie 40 kg. Prawdę mówiąc jak się zabierałam myślałam, że szybciej pójdzie. Ja ogólnie mam taki charakter, że jak czegoś chcę to teraz już, natychmiast, cierpliwość absolutnie nie jest moją dobrą stroną. Z drugiej strony łudzę się, że dzięki temu efekty będą długotrwałe... Realnie chcę zejść do 75kg. Już widzę, że mi w wielu miejscach skóra wisi, w tym wieku się już nie wciągnie. Byłam ostatnio trochę na zakupach i się okazało, że wchodzę w rozmiar M/40 a jedną marynarkę kupiłam nawet 38 Nie ustawiam już sobie kompletnie żadnego deadline'a - po drodze będzie jeszcze urlop, ale fajnie by było do jesieni zejść do tych 75 i najważniejsze - utrzymać już tę wagę do końca życia |
|
2021-07-26, 09:43 | #1202 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
|
Dot.: Schudnę w 2021
Cytat:
Super. Gratulacje. Zazdroszczę tego że udało ci się z mężem odchudzać. Ja na mojego nie mam już siły. Jakby chociaż te napoje słodkie i udawacze piwa odstawił to by było dobrze. U mnie dzisiaj na wadze kilogram więcej niż kilka dni temu. Miałam się zwymiarować ale się rano zebrałam na zakupy i mi odeszło. Jutro.
__________________
153/150/2023 196/150/2022262/200/2021371/366/2020 288/100/2019; 250/100/2018; 368/100/2017; 210/100/2016; 143 /100/ 2015 |
|
2021-07-26, 10:58 | #1203 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 637
|
Dot.: Schudnę w 2021
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-07-27, 09:17 | #1204 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 386
|
Dot.: Schudnę w 2021
Dzięki dziweczyny
Cytat:
Co do udawaczy piwa - ze 2 lata temu latem miał taką fazę na wszystkie radlery - butelkę wypijał niemal na raz i tego lata bardzo przytył. Teraz nie ma u nas żadnych napojów - ani piwa ani soków, żadnej coli etc. Jest tylko woda, czasami robię te herbatki na zimno z lodem, cytryną, miętą - też bardzo fajnie schładzają. A jak mamy ochotę na alkohol to pijemy po lampce białego wina z lodówki (ja to jeszcze mieszam z wodą pół na pół). Poza tym nam bardzo pomagają wieczorne spacery z psem - codziennie idziemy ze 4-5km takim szybkim tempem. Czego tylko nie rozumiem - postawy teściów. Oni wiedzą, że nie jemy słodyczya ani żadnych kupnych ciast. Nie bywam tam często, ale jak już jestem zawsze wyłożone słodycze, ciasta. Mąż był kiedyś sam - też mu mama kupiła drożdżówkę. Mówi, że nie chce to się obraża. Albo gotuje kompot z toną cukru - i też obrażona, że nie chce pić. Ech, szkoda gadać. |
|
2021-07-27, 11:27 | #1205 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
|
Dot.: Schudnę w 2021
Cytat:
W zasadzie u mojego męża to się trochę zmieniło i po tym jak schudł te 10 kg w marcu to trzyma tą wagę +/- na szczęście. Ale to nadal dużo. Zamienił masło roślinne na zwykłe, koli i napoi gazowanych nie widziałam tez w ostatnim czasie. Najgorzej z tym piwem. Może w zimie jak będzie chłodno to uda mu się odchudzić. U niego z chodzeniem nie jest źle w pracy ma dużo chodzenia. Powiem nawet, że więcej spaceruje niż ja. Też mu tam telefon kroki liczy i ma całkiem niezłe wyniki. U moich teściów jak przychodzimy to wszyscy mamy nalane w szklanki sok z kartonu, za każdym razem. Przeważnie biorę sobie druga szklankę i pije wodę z kranu i przeważnie wtedy wyjmują jakąś mineralną, mimo że mi nie przeszkadza pić z kranu. Dzieciom też pozwalam wypić trochę tego soku, ale potem już im tylko wodę leję. No ale mąż dolewa soku. Pisałam wam chyba kiedyś że jak postawiłam wodę jak teście u mnie byli to żadne nie tknęło mimo że siedzieli u mnie pół dnia i dzień był upalny. Zaznaczam, że u nich wszyscy mają problem z cukrzycą. Ciasta tez kiedyś teściowa piekła a teraz tylko kupne podają albo zrobione z gotowców. Czasami robią coś z jakichś zdrowych przepisów ale często to jest przeplatane sałatką z majonezem albo inne takie.
__________________
153/150/2023 196/150/2022262/200/2021371/366/2020 288/100/2019; 250/100/2018; 368/100/2017; 210/100/2016; 143 /100/ 2015 |
|
2021-07-27, 11:59 | #1206 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 1
|
Dot.: Schudnę w 2021
Dzień dobry!
Trochę sama nie wierzę, że to robię, ale chyba potrzebuję kopa w cztery litery, by ruszyć dalej... Long story short: odkąd pamiętam miałam nadwagę. Pierwsze próby odchudzania były już w podstawówce, wszystkie nie przyniosły większych efektów. Zraziło mnie to bardzo, straciłam jakiekolwiek chęci na zmianę i pogodziłam się z myślą, że do końca życia będę miała nadprogramowe kilogramy Jednak w tym roku coś we mnie pękło. Zaczęłam czytać o liczeniu kalorii, zdrowych relacjach z jedzeniem i tak dalej... Największym szokiem był fakt, iż wcale nie jem za dużo (zawsze to uważałam za swój największy problem), a wprost przeciwnie - za mało. Bardzo często jadłam nieco poniżej swojego PPM (1 569 kcal) lub balansowałam na granicy. Jeśli wychodziłam na zero kaloryczne (2 074 kcal) to głównie przez to, iż danego dnia oprócz standardowych posiłków, zjadłam trochę słodyczy. I od razu też zaznaczę, że nie mam poczucia, jakbym się głodziła - jedząc tyle, jestem najedzona i wręcz nie wiem jak wcisnąć w siebie więcej. W lutym (waga: 82kg przy 164cm) zaczęłam korzystać z fitatu, przyjęłam 1700-1800 kcal dziennie i bez większych problemów się tego trzymałam. Jednocześnie ćwiczyłam sobie w domu, robiąc treningi z youtuberkami. Ale o ile przez cały miesiąc dawałam radę, tak w marcu powróciły studia i moja motywacja poszła sobie w las... Przestałam liczyć kalorie, wróciłam do "starego" odżywiania, lecz kilogramy spadały dalej, więc w sumie byłam zadowolona. Do czerwca waga spadła na 77-78kg. I na tym poziomie stanęła. A ja zrozumiałam, że nie wystarcza mi taki rezultat i chcę więcej Dlatego znowu liczę kalorie, a w ramach dodatkowego ruchu stawiam póki co na rower stacjonarny. Na ten moment staram się wejść na swoje zero kaloryczne, aby ruszyć trochę metabolizm, który miał prawo zwolnić, nie ma co się oszukiwać. Mam nadzieję, że niedługo znów waga zacznie spadać. Rozpisałam się strasznie, lecz chyba trochę tego potrzebowałam, więc mam nadzieję, że mi to wybaczycie. Przyznam też, że od jakiegoś czasu dyskretnie podczytywałam cały wątek i jestem pod mega wrażeniem panującej tu atmosfery oraz Waszych sukcesów: świetna robota |
2021-07-27, 13:08 | #1207 | |||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 637
|
Dot.: Schudnę w 2021
Cytat:
Tak to z teściami jest. Moi wiedzą że nie pije alkoholu, żadnego, nawet w małych ilościach a w prezencie dostałam likier. Cytat:
Ciężko niektórym ludziom wytłumaczyć że sami sobie szkodzą a gorzej jak starają się innym niedźwiedzią przysługę zrobić. Cytat:
U mnie dziś z ruchu to tylko rower, praca i spacer. Z jedzenia- śniadanie- musli z owocami i jogurtem. Obiad - mąż zamówił mi ryż z kurczakiem i brokułami i sosem. Kolacja wędlina z warzywami i twarożek. Ostatnio kupiłam sobie czekoladę o zawartości 100% z Linda. Będę dzisiaj kawałek próbować. Pierwszy raz widziałam 100% i musiałam kupić bo uwielbiam gorzkie czekolady. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|||
2021-07-27, 14:19 | #1208 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 4 111
|
Dot.: Schudnę w 2021
ja dziś zgrzeszyłam- ok.400ml lodów grycana zjadłam,ależ one słodkie, nawet dla mnie sam cukier,pyszne tak czy siak
-40 lat i człowiek się zrobił babą |
2021-07-27, 15:14 | #1209 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 637
|
Dot.: Schudnę w 2021
Cytat:
Ważne że smakowały i nie każdego dnia Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-07-27, 15:21 | #1210 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 4 111
|
Dot.: Schudnę w 2021
Cytat:
|
|
2021-07-27, 18:22 | #1211 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
|
Dot.: Schudnę w 2021
Cytat:
Witaj. Z tym liczeniem kalorii to nie ma co przesadzać, przecież życie nie może się kręcić tylko w koło jedzenia. Kiedyś liczyłam codziennie i mnie to wkurzało. Nie jest to coś co chciałabym robić do końca życia. Można raz na jakiś czas policzyć żeby zobaczyć ile faktycznie się zjada, albo warto wiedzieć ile kalorii ma dany produkt. A tak jak już jesteśmy przy teściach to u mnie zarówno teściowie jak i rodzice nie mają problemu z obdarowywaniem dzieci tonami słodyczy które jak wiadomo dziecko bez kontroli zjadłoby najchętniej na raz, a jak daję zdrowe produkty, które dzieci lubią to już jest problem. Ostatnio od moich rodziców słyszałam, że daję małemu za dużo sera białego. Mały lubi i nie jest tego a dużo, ale je prawie codziennie po trochu. A od teściowej z kolei usłyszałam pytanie czy nie za dużo jajek jedzą jak powiedziałam że 2 dni pod rząd zrobiłam dzieciakom jajecznicę, bo czytali że norma na jajka to jest 3 jajka tygodniowo. Tylko że norma na cukier dla dzieci to jest chyba 3 łyżeczki dziennie a dają dziecku batona który 2 razy normę przekracza. Z moimi rodzicami to samo, dają synom codziennie po kilka krówek albo galaretek a przeszkadza im ser i owsianka. Trochę to nie tak. Napisze wam, że moi rodzice się przerzucili na wodę gazowaną ze słodkich napojów. Jest plus. Mama też zamiast słodzić kompoty ostatnio dla dzieciaków to dawała mieszankę owoców słodkich i kwaśnych.
__________________
153/150/2023 196/150/2022262/200/2021371/366/2020 288/100/2019; 250/100/2018; 368/100/2017; 210/100/2016; 143 /100/ 2015 |
|
2021-07-28, 18:29 | #1212 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 637
|
Dot.: Schudnę w 2021
Cytat:
Michalina brawa dla rodziców. Każda nawet najmniejsza zmiana wyjdzie im tylko na zdrowie. U mnie z ruchu to rower, hula hop, praca i ogródkowe szaleństwa. Jedzenie było w miarę w porządku. Za kilka dni będzie mierzenie. Półtora miesiąca się nie mierzyłam i ciekawa jestem czy moje zatrzymanie wagi zatrzymało również cm. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-07-28, 19:29 | #1213 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
|
Dot.: Schudnę w 2021
Windows
z tym przejadaniem się to różnie bywa. U mnie np na talerzu dużo warzyw i zwykle przejadam się głównie tym. Nie chce odpuszczać porcji białka i węglowodanów. Ostatnio zostawiam czasami i jem na następny posiłek. Muszę troszkę odespać, bo ostatni tydzień mały jak w zegarku się budzi o 23 i tak przez godzinę albo dwie co chwilę woła mamę. A potem od 4, 5 to samo. Może przez to szczepienie. Starszy też się przyzwyczaja do spania w drugim pokoju, ale też czasami albo spaceruje do nas albo marudzi że on chce spać z nami. Chodzimy na spacery codziennie, ale z dzieciakami to daleko nie pójdę. Dzisiaj trochę kręciłam na hula ale jakoś nie mam siły ostatnio przez te nocki.
__________________
153/150/2023 196/150/2022262/200/2021371/366/2020 288/100/2019; 250/100/2018; 368/100/2017; 210/100/2016; 143 /100/ 2015 |
2021-07-29, 04:13 | #1214 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 637
|
Dot.: Schudnę w 2021
Michalina mi chodzi o to by nie rozpychać jeszcze bardziej żołądka przejadaniem się bo niestety im większy tym wiecej jedzenia zmieści.
Dzisiaj będę musiała wypić sok z kapusty bo coś mnie zatkało i za nic nie chce wyjść. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-07-29, 09:54 | #1215 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 386
|
Dot.: Schudnę w 2021
Cytat:
Ja całkiem na początku też zainstalowałam fitatu i spisywałam dokładnie wszystko co jem. Trwało to ponad 2 miesiące i na koniec już mnie męczyło, więc odpuściłam. Ale przez ten czas nauczyłam się mniej więcej ile czego mogę jeść. Teraz tylko jak kupuję coś nowego czytam etykietę, żeby wiedzieć mniej więcej jaką ma kaloryczność. Ale kompletnie nie liczę już kalorii w ciągu dnia. Wpadaj do nas często, to pomaga nie zbaczać z drogi Cytat:
Cytat:
U nas najgorsze fazy na żarcie były wieczorami - zaczynało się od małej kanapeczki i potem co chwilę dojadało. Teraz ostatni posiłek to obiad o 16 - po tej godzinie kuchnia jest zamknięta, nie ma żadnej kolacji i nic nie kusi. Poza tym zauważyłam, że odkąd idziemy spać na lekkim głodzie dużo lepiej śpimy. Jestem największą fanką postu przerywanego na świecie Serio, żałuję, że go tak późno odkryłam! |
|||
2021-07-29, 11:27 | #1216 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
|
Dot.: Schudnę w 2021
Niby tak z tym przejadaniem się, ale ja mam nadal problem z tym, że chcę dostarczać dużo składników odżywczych, bo się boję niedoborów. U mnie to właśnie warzywa zajmują największą porcję na talerzu i w sumie nie uważam że to źle. Ale jak już pisałam to ja nadal karmię dziecko więc potrzebuję też więcej jedzenia. U każdego to jest pewnie indywidualna sprawa.
W temacie przejadania się to ostatnio akurat widziałam jeden program dotyczący otyłości i było między innymi że uczestnikom dietetyk ułożył dietę tak że się skarżyli na to że się przejadają a mimo to chudli. To była dobrze zbilansowana dieta która była właśnie oparta na dużej ilości warzyw. To się z czasem normuje. U mnie też wychodzi teraz samo z siebie, że jem mniej mimo, że nie naciskałam na to. Więc nie demonizowałabym tak przejadania się jeśli to są warzywa. Shaylla Nawet jak spożywasz warzywa w formie płynnej to jest inaczej niż w formie stałej. Jeśli twój mąż by zjadł warzywa w stałej postaci to pewnie by dłużej odczuwał sytość. Czytałam że tak jest i u mnie też to się sprawdzało. Ja też się dzisiaj zmierzyłam. Waga od 2 tygodni to w zasadzie tylko -0,2 kg. Pomiary to mam tylko spadek w ramionach bo aż 4 cm i 1 cm w talii.
__________________
153/150/2023 196/150/2022262/200/2021371/366/2020 288/100/2019; 250/100/2018; 368/100/2017; 210/100/2016; 143 /100/ 2015 |
2021-07-29, 12:09 | #1217 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 386
|
Dot.: Schudnę w 2021
Cytat:
|
|
2021-07-29, 19:25 | #1218 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
|
Dot.: Schudnę w 2021
W sumie nie wiem czy dzisiaj był dobry dzień na pomiary, bo czuje się napuchnięta. W dodatku rano jak wstałam to miałam jakieś zawroty w głowie, było bardzo duszno w dodatku niedosypiałam ostatnio. Zresztą mam czasami problemy z błędnikiem ucha i tak to się objawia zwłaszcza w gorące dni. Położyłam się spać i spałam do 9. Niestety cały dzień mi tak niemrawo zleciał, przeważnie przeleżałam albo siedziałam czytając książki. Próbowałam hula hop ale odpuściłam. Spacer też odpuściłam i przesiedzieliśmy na balkonie dzień. Ostatecznie mi wyszło ledwo 1500 kroków dzisiaj. Dawno tak słabo nie było.
__________________
153/150/2023 196/150/2022262/200/2021371/366/2020 288/100/2019; 250/100/2018; 368/100/2017; 210/100/2016; 143 /100/ 2015 |
2021-07-30, 06:09 | #1219 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 4 111
|
Dot.: Schudnę w 2021
Cytat:
|
|
2021-07-30, 08:52 | #1220 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
|
Dot.: Schudnę w 2021
Cytat:
U nas przedszkole jest po drugiej stronie ulicy. Ale na wakacje i tak nie dajemy starszego. Mogłam go dać na sierpień, bo się trochę nudzi w domu, ale tam trzeba miesiąc wcześniej zgłaszać a tak naprawdę to nie wiedziałam co nam wypadnie w tym czasie. Wczoraj wieczorem jeszcze kręciłam tym hulahopem. U mnie dzisiaj znowu ciężka noc ale dzisiaj mam nadzieję pójdziemy na spacer. Plac zabaw po południu. Na razie siedzimy bezproduktywnie na balkonie. Cierpię na brak energii ostatnio. Na obiad nie mam pomysłu. Chyba kluski z serem i cebulką. Nie chcę za bardzo kombinować coś co dzieciaki zjedzą. Robiłam wczoraj jeszcze wywar warzywny więc będzie na jakieś 3 dni.
__________________
153/150/2023 196/150/2022262/200/2021371/366/2020 288/100/2019; 250/100/2018; 368/100/2017; 210/100/2016; 143 /100/ 2015 |
|
2021-07-30, 19:29 | #1221 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
|
Dot.: Schudnę w 2021
Byliśmy na placu zabaw i na spacerze.
Po przyjściu tak nie wiedziałam co zrobić dzieciakom do jedzenia i zobaczyłam przepis na placki na opakowaniu maślanki. Było tam żeby dodać łyżeczkę sody ale dodałam taką płaską. Tą sodę było tak czuć że starszy nie chciał jeść. Mały zjadł ale się krzywił. W sumie ostatecznie dałam im te placki z miodem więc zjedli. Jakby nie ta soda to całkiem dobre i mało pracochłonne.
__________________
153/150/2023 196/150/2022262/200/2021371/366/2020 288/100/2019; 250/100/2018; 368/100/2017; 210/100/2016; 143 /100/ 2015 |
2021-07-31, 07:27 | #1222 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 4 111
|
Dot.: Schudnę w 2021
tak, soda mocno wyczuwalna, moja mama nie cierpi bułek na sodzie, ja lubię
jak mało robisz, to zaledwie na czubek łyzeczki i proszku do pieczenia czy sody starczy. Kiedyś dałam za dużo proszku do pieczenia i taki dziwny posmak |
2021-07-31, 07:59 | #1223 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
|
Dot.: Schudnę w 2021
Cytat:
Przeważnie szukam przepisów bez tych specyfików, ale wczoraj tak jakoś zobaczyłam przepis i mnie naleciało. Placki byłyby ok jakby nie ta soda. następnym razem to jak zwykle po porostu jajka ubite dodam zamiast sody czy proszku do pieczenia.
__________________
153/150/2023 196/150/2022262/200/2021371/366/2020 288/100/2019; 250/100/2018; 368/100/2017; 210/100/2016; 143 /100/ 2015 |
|
2021-08-01, 04:43 | #1224 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 4 111
|
Dot.: Schudnę w 2021
wczoraj wyjątkowo aktywna rodzinka: rowery, place zabaw, plaża i pływanie.Uwielbiam pływać i się pluskać jak każda hipopotamica.
Wczoraj rodzinne ważenie: ja 83kg -180cm. Ja nie czuję się gruba, choć przed dziećmi w 33 lata ważyłam 60kg +/-, bo bywało i 58, max 64kg po 1szym dziecko 70kg po drugim w 37lat- 75kg, a teraz 40lat=83kg nie czuję presji odchudzania, moim zdaniem waga to styl życia. Całe życie jestem ciałopozytywna. To genetyka, zawsze jadłam jak chciałam wtedy byłam chuda, a teraz też jem jak chcę i nie jestem już chuda ;p w piątek kosmetyczka mówi-"jak pani szczupła, to ładnie makijaż będzie się prezentował" haha jaja dziwne, bo makijaż na twarzy, a ciało co ma do tego? PS. u mnie tłuszcz idzie w biodra.Dosłownie- fajne nogi takie umięśnione szczupłe, ale w połowie uda do pupy-no sztangistka ja dużo sprzątam, schylam się , ale te partie nie sa poruszane tak jak chodzenie na długie dystanse. Nawet brzuch mam dość fajny, żebym robiła brzuszki to pod pępkiem byłoby ładnie. Lubię jeść, no co ja poradzę, ale ograniczam się z lodami! i wydaje mi się,że coś rusza waga, niecałe 85kg było jeszcze 2 tyg.temu. Wkurza mnie TŻ- jak można jeść 2 banany,jajecznicę surówkę i kubły kawy dziennie? przy chodzeniu na siłownię, mówię,że wpadnie w anoreksję, waży 180cm/81kg- ale tak się ogranicza,że szok. Jego całe jedzenie to dla mnie do 11:00 posiłki Edytowane przez Iwona 25 Czas edycji: 2021-08-01 o 04:51 |
2021-08-01, 08:05 | #1225 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
|
Dot.: Schudnę w 2021
Cytat:
To ty wysoka jesteś, więc chyba to się jakoś tragicznie nie rozkłada przy takiem wzroście. Mam kuzynkę która ma 185 i przy wadze 80 kg jest chudziutka. Ja się zarzekałam kiedyś, że nie będę przekraczać 80 kg, ale nie wszystko przewidzisz. Ja po drugiej ciąży miałam jakieś 89, głownie dlatego że miałam tą ciążę małoaktywną i końcowy miesiąc leżącą, część nawet w szpitalu. Musieli mi zrobić cesarkę, po której miałam kolejne problemy. Mój blok nie ma dobrego podjazdu na wózki więc wyjście na spacer było problemem jak nie było nikogo w domu. Przedszkole mam pod nosem a żeby czasem odebrać dziecko musiałam ściągać teściów z drugiego końca miasta, bo nie mogłam z małym zejść. Moje próby skończyły się 3 miesiące po porodzie u chirurga bo się jakieś krwiaki porobiły i dostałam zakaz dźwigania całkowity, nawet dziecka. Chociaż wiadomo jak jest, przecież nie zostawisz płaczącego dziecka. Ostatecznie skończyłam na ponad 96 kg jak postanowiłam zmienić coś. A tak ogólnie to u mnie chyba zastój jest wiec do wagi normalnej trochę dłużej sobie poczekam. Nawet waga wzrosła trochę. Szczerze mówiąc ostatnio jem mniejsze porcje, bo postanowiłam np rano jeść owsiankę do puki nie jestem syta a resztę na drugie śniadanie więc mi się ta owsianka rozkłada na 2 dania. Obiadu też nie dojadam. Nie dojadam też po dzieciakach bo się zaczęłam pilnować z tym. Cm przynajmniej trochę lecą więc nie mam parcia żeby waga leciała.
__________________
153/150/2023 196/150/2022262/200/2021371/366/2020 288/100/2019; 250/100/2018; 368/100/2017; 210/100/2016; 143 /100/ 2015 |
|
2021-08-01, 20:33 | #1226 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 637
|
Dot.: Schudnę w 2021
No Iwona jesteś bardzo wysoka, nie to co moje 161cm. No i przy takim wzroście to i kości dłuższe to też więcej ważą więc mało ciebie.
Michalina możemy sobie podać ręce z tym zastojem. Nie chcę za żadne skarby zejść w dół. Jutro będę mierzyć. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-08-01, 21:03 | #1227 |
Challenge(r) me!
Zarejestrowany: 2021-04
Lokalizacja: behind the wheel
Wiadomości: 3 411
|
Dot.: Schudnę w 2021
Dziewczyny, wpadłam Wam trochę pozytywnej energii zostawić. Czytam Was i ściskam kciuki za kolejne sukcesy.
Ja mam na liczniku 77,3 kg, za tydzień drugi trymestr. Chyba zacznę go będąc wciąż na minusie. Ale powiem Wam, że cieszę się, że schudłam z Wami te 10 kg bo przynajmniej nie stresuje się aż tak nowymi kilogramami, które dopiero nadciągają. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-08-02, 06:28 | #1228 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 637
|
Dot.: Schudnę w 2021
Cytat:
Ja już po mierzeniu i jestem trochę zawiedziona. Bez spadków. Chyba moje ciało już nie chce niżej zejść. Pozytyw to że przez te półtora miesiąca nie wzrosło. Ale nie będę się poddawać i dalej będę działać. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-08-02, 09:21 | #1229 |
Challenge(r) me!
Zarejestrowany: 2021-04
Lokalizacja: behind the wheel
Wiadomości: 3 411
|
Dot.: Schudnę w 2021
Dziękuję A co tam u Ciebie waga ostatnio mówi?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-08-02, 09:34 | #1230 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
|
Dot.: Schudnę w 2021
Cytat:
U mnie to środek cyklu się zaczyna więc pewnie znowu wody nabiorę, ale nie zmienia faktu, że w zeszłym miesiącu taka sama waga była. Cóż. nie przejmuję się. I tak sie już dobrze czuję z moim ciałem Cytat:
W pierwszej ciąży miałam takie nudności, że musiałam jeść małe porcje często i schudłam 4 kg, na koniec byłam tylko 8 kg do przodu w stosunku do początku. Ale chodziłam na ćwiczenia, na spacery i do końca bardzo aktywnie. Wtedy szybko zeszły, ale po ciąży nie miałam żadnych problemów a w miesiąc później już na rowerze jeździłam na ćwiczenia poporodowe. Karmienie piersią pomaga ale też wymaga więcej jedzenia, bo jak zacznie się ograniczać porcje to można się pewnego dnia obudzić w nocy i wpierdzielić pół lodówki (to nie tylko moje doświadczenia). Cytat:
Ciało też ma swoje limity. Jak masz wagę w normie to może po prostu pracuj nad mięśniami. My 3 dzień jemy pizzę którą zrobiłam. Niestety ciasto mi nie wyrosło tak jak chciałam i dzieciaki nie chcą jeść za bardzo. Ale pizza mocno warzywna więc dla mnie ok. Już jest życzenie na kluski z cebulą i jajkiem dla dzieci. idę robić chlebek
__________________
153/150/2023 196/150/2022262/200/2021371/366/2020 288/100/2019; 250/100/2018; 368/100/2017; 210/100/2016; 143 /100/ 2015 |
|||
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:14.