Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 12.

[Voytkova]

Napisane przez Nimve

Bo jest dopuszczona warunkowo, co nie jest żadną tajemnicą?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale dopuszczona .


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Linka25]

Napisane przez Veredise

Tyle, że liczba zgonów to nie wszystko. Nie każdy umrze, ale wiele osób, które zachorują będą miały powikłania. Wystarczy mi wizja problemów z pamięcią czy z koncentracją, czy wolniejsze kojarzenie, przez co nie mogłabym wykonywać swojej pracy, żeby się zaszczepić. Patrzenie tylko na liczbę zgonów to jak patrzenie na wierzchołek góry lodowej.

dobre
I z powodu potencjalnych problemów z pamięcią czy koncentracją narazamy ludzi na utratę dochodów, biedę, brak dostępu do leczenia, na zaburzenia psychiczne, na izolację itd.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:43 ---------- Poprzedni post napisano o 17:41 ----------

Napisane przez Veredise

Nie, nie szczuje się ludzi. Ludzie na nią umierają, a ci, którzy nie umierają, a zachorowali często nie mogą normalnie funkcjonować. Znam osobiście co najmniej kilkanaście takich osób. A pozostali, co przeszli byli w najlepszym wypadku wyłączeni z pracy na 2-3 tygodnie. Na co ja sobie nie mogę pozwolić.

Jeśli ktoś liczy na swój układ odpornościowy i jest pewny tego, że nie zachoruje, to super. A jeśli liczy na szczęście, że się nie zarazi, to również powodzenia.

chyba naprawdę niewiele rozumiesz że tego co się dzieje i jakiebedzieyo miało konsekwencje, jeśli uznajesz że większym problemem jest wyłączenie się z pracy przez 2 tygodnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[natalia_t]

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;88649050]Proszę, niech mi ktoś wytłumaczy, jak mialby wygladac przymusowy zakaz pracy w dziedzinach takich jak gastronomia, hotele? Osób, które w bardzo dużej części są w depresji i gdzie większość wymaga stałej opieki/pomocy finansowej z zewnątrz? Jak to zrobić, żeby to było skuteczne i jednocześnie nie było gorsze od natychmiastowej kulki w łeb tym ludziom?

[/QUOTE]?
Czyli odebranie możliwości zarabiania w niektórych branżach młodym ludziom, którzy mają dwie ręce, dwie nogi, często jakieś oszczędności, mogą sami sobie zrobić zakupy, posprzątać mieszkanie, podetrzeć i umyć tyłek, porównujemy do odebrania dostępu do podstawowych dóbr starszym, niedołężnym, dla których brak kontaktu ze światem to często śmierć w głodzie, chłodzie i brudzie?
No ale też tak kiedyś miałam, że jak nie wiedziałam co mądrego napisać, to pisałam totalną głupotę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Voytkova]

[1=43c56b005e175578c737af6 68227e4cac658fbb4_65667f2 97924c;88649123]Po pierwsze, dzięki Dziewczyny
Po drugie: powtarzam jeszcze raz, jest tyle leków o udowodnionym działaniu na wirusa, że nie ma potrzeby nikogo zamykać w areszcie domowym, nawet starszych, chyba że ktos ma takie życzenie sam. Moja babcia lat 85+ w dobrej kondycji ani przez chwilę pandemii się nie zamknęła w domu, kursowała rowerem i wszedzie jak zawsze, bo umrzeć może każdego dnia i nie na wirus i nie ma najmniejszego zamiaru spędzić w samotności ostatnich lat życia, być może ostatnich świąt. Popieram ją.
Wdrożenie na masową skalę (o ile można mówić o masowej skali gdy chorych teraz nie wiem czy jest nawet 1%) leczenia zminimalizowałoby drastycznie liczbę ciężkich przypadków i zgonów. Przykład innych krajów potwierdza, że nie byłoby żadnego dramatu gdyby nie bylo lockdownów.
Po trzecie: obalony już jest mit rozsiewania wirusa przez bezobjawowych. Byly powazne badania, gdzie badano szczegółowo bezobjawowych i ich kontakty i nie bylo żadnej transmisji wirusa, wiec niedobrze mi juz jak słyszę " przecież możesz mieć wirus i zarażać nie wiedząc o tym" "przecież to dla innych się szczepimy i nosimy maski". To jest propaganda dla tych co łykają to jak pelikany.
Po czwarte: wirusy w naturze nie mutuja do bardziej zjadliwych form, bo nie jest ich celem zabijanie "żywicieli". Mutują tak tylko po masowych szczepieniach. To samo bylo w przypadku innych chorób wirusowych. Czemu przez pierwszy rok pandemii nie było na świecie żadnej mutacji? Na tyle rozniącej się od oryginału, żeby ją nazywać jak teraz.
Po czwarte: jest tyle krajów które nawet teraz przy trzeciej fali poradziły sobie lepiej i bez masowego wyszczepienia, jak to zrobiły? Spójrzcie chociażby teraz na Portugalie, taki był tam dramat podobno niedawno. Wyszczepionych w pelni chyba mają 6 czy 7% i coś dramatu nie widać, prawie nie ma wirusa.
W UK Borys powiedział 2 dni temu, że pokonanie 3 fali to nie dzięki szczepieniom.
Mówienie, że jedyną drogą do wyjścia z pandemii są szczepienia jest kompletną bzdurą. Większość państw na świecie tego nie potwierdza.[/QUOTE]


Najbardziej znane mutacje czyli brytyjska ,brazylijska i południowoafrykańska pojawiły się na długo przed masowymi szczepieniami .


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

To sie latwo mowi o mlodych ludziach, ktorzy maja oszczednosci.
Kazdy, ktoremu przez sytuacje nie sa zabierane oszczednosci, latwo moze powiedziec, zeby innym te oszczednosci zabrano i nie bedzie problemu.
Ciekawe, jakby nieobciazone zaostrzeniami zawody zareagowaly, gdyby im zabierano polowe pensji, bo pandemia i trzeba sie zlozyc.

[natalia_t]

[1=43c56b005e175578c737af6 68227e4cac658fbb4_65667f2 97924c;88649123]Po pierwsze, dzięki Dziewczyny
Po drugie: powtarzam jeszcze raz, jest tyle leków o udowodnionym działaniu na wirusa, że nie ma potrzeby nikogo zamykać w areszcie domowym, nawet starszych, chyba że ktos ma takie życzenie sam. Moja babcia lat 85+ w dobrej kondycji ani przez chwilę pandemii się nie zamknęła w domu, kursowała rowerem i wszedzie jak zawsze, bo umrzeć może każdego dnia i nie na wirus i nie ma najmniejszego zamiaru spędzić w samotności ostatnich lat życia, być może ostatnich świąt. Popieram ją.
Wdrożenie na masową skalę (o ile można mówić o masowej skali gdy chorych teraz nie wiem czy jest nawet 1%) leczenia zminimalizowałoby drastycznie liczbę ciężkich przypadków i zgonów. Przykład innych krajów potwierdza, że nie byłoby żadnego dramatu gdyby nie bylo lockdownów.
Po trzecie: obalony już jest mit rozsiewania wirusa przez bezobjawowych. Byly powazne badania, gdzie badano szczegółowo bezobjawowych i ich kontakty i nie bylo żadnej transmisji wirusa, wiec niedobrze mi juz jak słyszę " przecież możesz mieć wirus i zarażać nie wiedząc o tym" "przecież to dla innych się szczepimy i nosimy maski". To jest propaganda dla tych co łykają to jak pelikany.
Po czwarte: wirusy w naturze nie mutuja do bardziej zjadliwych form, bo nie jest ich celem zabijanie "żywicieli". Mutują tak tylko po masowych szczepieniach. To samo bylo w przypadku innych chorób wirusowych. Czemu przez pierwszy rok pandemii nie było na świecie żadnej mutacji? Na tyle rozniącej się od oryginału, żeby ją nazywać jak teraz.
Po czwarte: jest tyle krajów które nawet teraz przy trzeciej fali poradziły sobie lepiej i bez masowego wyszczepienia, jak to zrobiły? Spójrzcie chociażby teraz na Portugalie, taki był tam dramat podobno niedawno. Wyszczepionych w pelni chyba mają 6 czy 7% i coś dramatu nie widać, prawie nie ma wirusa.
W UK Borys powiedział 2 dni temu, że pokonanie 3 fali to nie dzięki szczepieniom.
Mówienie, że jedyną drogą do wyjścia z pandemii są szczepienia jest kompletną bzdurą. Większość państw na świecie tego nie potwierdza.[/QUOTE]

Pokaż skąd wiesz o tych lekach na wirusa, że tyle ich jest i tak bardzo skutecznych, bo z tego co czytałam to jak na razie wszystko to przypuszczenia, hipotezy, niejasne wyniki itp.
A w Portugalii już jakiś czas temu zrobiło się ciepło. Jak u nas w końcu przyjdzie wiosna i zachorowania spadną, to też będziesz wniebowzięta, że tak pięknie daliśmy sobie radę z pandemią?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[43c56b005e175578c737af668227e4cac658fbb4_65667f297924c]

Jeszcze mam takie przemyślenie co do szczepień po wielu analizach: czy z punktu bezpieczeństwa państwa, dobra i zdrowia obywateli nikt nie boi się podać nawet i 100% doroslych (do czego zachęcają) tak nowej i nieprzebadanej substancji, technologii? Nigdy wcześniej nie była badana na ludziach na taką skalę, raczej konczyly się badania na fazie testowania na zwierzętach. Nauka już tyle razy w historii się myliła. W latach 60tych były jeszcze papierosy dla kobiet w ciąży. Tyle razy po czasie leki okazywały się szkodliwe, że je wycofywano. Szczepienia bywały tez szkodliwe. Tylko nigdy w historii nie podano czegoś nowego tylu ludziom co teraz w tak krótkim czasie. A co jeśli za rok, dwa, czy 5 np okaże się że polowa zaszczepionych na coś zachoruje albo nawet 1\4. Kto wtedy bedzie leczył te miliony ludzi?

[Linka25]

Nadal ponad 99,5% ludzi na świecie umiera z innego powodu niż wirus.

Są już prognozy że długość życia współczesnych 30latkow skróci się o ponad rok (teraz 77 lat). Jeśli wam to pasuje, to jasne, brnijmy w to dalej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:59 ---------- Poprzedni post napisano o 17:57 ----------

[1=43c56b005e175578c737af6 68227e4cac658fbb4_65667f2 97924c;88649148]Jeszcze mam takie przemyślenie co do szczepień po wielu analizach: czy z punktu bezpieczeństwa państwa, dobra i zdrowia obywateli nikt nie boi się podać nawet i 100% doroslych (do czego zachęcają) tak nowej i nieprzebadanej substancji, technologii? Nigdy wcześniej nie była badana na ludziach na taką skalę, raczej konczyly się badania na fazie testowania na zwierzętach. Nauka już tyle razy w historii się myliła. W latach 60tych były jeszcze papierosy dla kobiet w ciąży. Tyle razy po czasie leki okazywały się szkodliwe, że je wycofywano. Szczepienia bywały tez szkodliwe. Tylko nigdy w historii nie podano czegoś nowego tylu ludziom co teraz w tak krótkim czasie. A co jeśli za rok, dwa, czy 5 np okaże się że polowa zaszczepionych na coś zachoruje albo nawet 1\4. Kto wtedy bedzie leczył te miliony ludzi?[/QUOTE]mnie tylko śmieszą argumenty typu: nauka to potwierdza
były czasy że nauka uznawała że azbest jest bezpieczny i nieszkodliwy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mimiko]

Napisane przez Nimve

Bo jest dopuszczona warunkowo, co nie jest żadną tajemnicą?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Warunkowo? Masz jakieś źródła na ten temat czy tak rzucasz hasła?


Szkoda, że w tym wątku zaroiło się od jakichś pseudo naukowych teorii o lekach na wirusy, depopulacjach i innych bzdurach. W Europie jeszcze żaden kraj nie wyszczepił większości obywateli, ale niektórzy już wiedzą, że to nic nie da itd.

[Nimve]

Napisane przez Voytkova

Ale dopuszczona .


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Nom. Przecież absolutnie wszystko na tym świecie i od zawsze jest wprowadzane do obrotu tylko po upewnieniu się, że jest na milion pro bezpieczne. Nikt nie choruje np na raka i nie rodzi się niepełnosprawny, przez czynniki zewnętrzne. Nikt Wszystko jest absolutnie dla dobra ludzi, wcale nie dla pieniędzy. Nic się nie tuszuje, nikogo nie przekupuje, badań nie opłaca, tęcza i jednorożce.
Tylko czemu np. szczególnie na wizażu tak bardzo przywiązuje się wagę do składników przykładowo głupich, niewinnych kremów, przecież wszystko jest bezpieczne, nie ma potrzeby myśleć samodzielnie. Każda spożywcza rzecz tak samo. Wszystko jest dobre i zdrowe, w końcu dopuszczone do obrotu. Podchodzisz do półki, bierzesz co dają i tyle, żyjesz bez refleksji, rząd i tv wie lepiej. Dlatego wszyscy są zdrowi i szczęśliwi.

Czy jednak nie?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[43c56b005e175578c737af668227e4cac658fbb4_65667f297924c]

Napisane przez natalia_t

Pokaż skąd wiesz o tych lekach na wirusa, że tyle ich jest i tak bardzo skutecznych, bo z tego co czytałam to jak na razie wszystko to przypuszczenia, hipotezy, niejasne wyniki itp.
A w Portugalii już jakiś czas temu zrobiło się ciepło. Jak u nas w końcu przyjdzie wiosna i zachorowania spadną, to też będziesz wniebowzięta, że tak pięknie daliśmy sobie radę z pandemią?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Już pokazywałam badania i jest ich jeszcze wiecej. Wyniki były w nich jasne. Niektóre kraje powprowadzaly leki do oficjalnego leczenia. Nie chce mi się znowu szukać. Poszukaj sama albo uważaj dalej, że nie ma leczenia. Ja swoją rodzinę i znajomych leczę skutecznie i to mi wystarczy.
Oczywiste chyba że na wiosnę i lato spadnie zachorowalność do prawie 0. I ani szczepienia ani cokolwiek co robimy czy nie robimy nie będzie miało na to wpływu.

[Nimve]

Napisane przez Mimiko

Warunkowo? Masz jakieś źródła na ten temat czy tak rzucasz hasła?

Czyli nawet takiej podstawowej informacji nie masz świadomości?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[43c56b005e175578c737af668227e4cac658fbb4_65667f297924c]

Napisane przez Mimiko

Warunkowo? Masz jakieś źródła na ten temat czy tak rzucasz hasła?

Nie no, to jest hit. Przecież kazdy chyba już słyszał, że wszystkie z tych szczepionek są dopuszczone tylko warunkowo na rok. Żadna nie ma ukończonych badań.

[natalia_t]

[1=43c56b005e175578c737af6 68227e4cac658fbb4_65667f2 97924c;88649161]Już pokazywałam badania i jest ich jeszcze wiecej. Wyniki były w nich jasne. Niektóre kraje powprowadzaly leki do oficjalnego leczenia. Nie chce mi się znowu szukać. Poszukaj sama albo uważaj dalej, że nie ma leczenia. Ja swoją rodzinę i znajomych leczę skutecznie i to mi wystarczy.
Oczywiste chyba że na wiosnę i lato spadnie zachorowalność do prawie 0. I ani szczepienia ani cokolwiek co robimy czy nie robimy nie będzie miało na to wpływu.[/QUOTE]
Te badania, które ktoś tu wklejał (być może te od ciebie, nie pamiętam), czytałam i według mnie to, że według ciebie były jasne pokazuje tylko, jak bardzo chcesz wierzyć, że jest tak, jak myślisz że jest. Było w nich wiele owocujących wyników, optymistycznych wniosków, ale jednocześnie sporo niuansów i niedociągnięć, które mogłyby temu zaprzeczać. Poza tym pamiętam, że przynajmniej w jednym artykule poziom wiarygodności danych nie przekroczył D, więc to naprawdę interesujące, że wprowadzenie szczepionki po roku - olaboga! Wprowadzenie jakiegokolwiek leku, bo komuś się wydaje, że może działać albo jakieś mgliste wyniki obserwacji - ok! podawajmy!

[43c56b005e175578c737af668227e4cac658fbb4_65667f297924c]

Napisane przez Voytkova

Najbardziej znane mutacje czyli brytyjska ,brazylijska i południowoafrykańska pojawiły się na długo przed masowymi szczepieniami .


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Mutacja brytyjsja zaczęła się rozprzestrzeniać dokładnie zaraz po rozpoczęciu masowych szczepień w uk. To że ktoś po czasie stwierdził że niby była wcześniej to jeszcze nie znaczy, że to prawda. Nie znalazłam potwierdzenia. Pozostałe to chyba jeszcze nowsze sprawy. Jakoś przez pierwszy rok nikt o tym nie wspominał. Jakieś drobne pojedyncze mutacje były ale nie na tyle różniące się od oryginału.

[Kalindaa]

Napisane przez Mimiko

Warunkowo? Masz jakieś źródła na ten temat czy tak rzucasz hasła?


Szkoda, że w tym wątku zaroiło się od jakichś pseudo naukowych teorii o lekach na wirusy, depopulacjach i innych bzdurach. W Europie jeszcze żaden kraj nie wyszczepił większości obywateli, ale niektórzy już wiedzą, że to nic nie da itd.

Mnie też. Bardzo jednostronny jest ostatnio ten wątek. Jak ktoś ma inne zdanie to łyka jak pelikan. Szkoda.
Dziwne jest dla mnie w tej sytuacji przekonanie, że zna się leki na covid, skoro lekarze/naukowcy ciągle szukają, ludzie umierają.
Albo że jest jeden sposób na rozwiązanie tej sytuacji. Takie rzeczy będzie można ocenić może po wielu latach.

[Mimiko]

Napisane przez Nimve

Czyli nawet takiej podstawowej informacji nie masz świadomości?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Czyli nawet żadnego źródła nie możesz przytoczyć, żeby oświecić mnie, biedną, nieświadomą i zmanipulowaną? Klasyka gatunku.



[1=43c56b005e175578c737af6 68227e4cac658fbb4_65667f2 97924c;88649178]Nie no, to jest hit. Przecież kazdy chyba już słyszał, że wszystkie z tych szczepionek są dopuszczone tylko warunkowo na rok. Żadna nie ma ukończonych badań.[/QUOTE]


Przecież każdy już słyszał, że kuzynki ciotki sąsiadka umarła po szczepieniu, a w ogóle żadnego wirusa nie ma.

[Monia284]

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;88648927]Nie wiemy, jak dlugo zostalby z nami wirus, gdybysmy sie nie bawili w lockdowny, a ewentualnie izolowali starszych/bardzo zagrozonych, a zdrowym pozwolili normalnie zyc (i nie mowcie mi, ze tego sie nie da zrobic, bo dziadkowie mieszkaja z mlodymi - jakos dalo sie postawic cala gospodarke i szkoly do gory nogami, wiec i to by sie udalo). Byc moze wirus by juz dawno ''przebil sie'' przez spoleczenstwo, wyszalal, zniknal... i nie zmutowal.[/QUOTE]Tez mozliwe. Obecnie jestem tego samego zdania. To nie oznacza bycia foliarzem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:20 ---------- Poprzedni post napisano o 17:19 ----------

Napisane przez Veredise

Nie, nie szczuje się ludzi. Ludzie na nią umierają, a ci, którzy nie umierają, a zachorowali często nie mogą normalnie funkcjonować. Znam osobiście co najmniej kilkanaście takich osób. A pozostali, co przeszli byli w najlepszym wypadku wyłączeni z pracy na 2-3 tygodnie. Na co ja sobie nie mogę pozwolić.

Jeśli ktoś liczy na swój układ odpornościowy i jest pewny tego, że nie zachoruje, to super. A jeśli liczy na szczęście, że się nie zarazi, to również powodzenia.

Myslisz ze bez lockdownow byloby duzo gorzej? Moze rezim sanitarny tez dalby rade. Tylko np bez wiekszych imprez.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[43c56b005e175578c737af668227e4cac658fbb4_65667f297924c]

Napisane przez natalia_t

Te badania, które ktoś tu wklejał (być może te od ciebie, nie pamiętam), czytałam i według mnie to, że według ciebie były jasne pokazuje tylko, jak bardzo chcesz wierzyć, że jest tak, jak myślisz że jest. Było w nich wiele owocujących wyników, optymistycznych wniosków, ale jednocześnie sporo niuansów i niedociągnięć, które mogłyby temu zaprzeczać. Poza tym pamiętam, że przynajmniej w jednym artykule poziom wiarygodności danych nie przekroczył D, więc to naprawdę interesujące, że wprowadzenie szczepionki po roku - olaboga! Wprowadzenie jakiegokolwiek leku, bo komuś się wydaje, że może działać albo jakieś mgliste wyniki obserwacji - ok! podawajmy!

Nie, nie podawajmy, lepiej pchajmy ludzi pod respirator gdzie przeżywa 10%.
Myślałam że walczymy z pandemią i każdy lek potencjalny będzie szybko zbadany. Zresztą ludzie czesto sa w takim stanie, że leki raczej im już nie zaszkodzą.
W przypadku kilku leków to już nie jest, że komuś się wydaje. Są juz tysiące wyleczonych, wśród ktorych nie było zadnego zgonu. Nie potrzeba wielkich badań, skoro życie i praktyka potwierdza.
A leki są stare i od lat znane. Skutki uboczne znane, tego juz badać nie trzeba.

[kasiunia788742]

Nom. Jedna nie może sobie pozwolić na wylaczenie z pracy na 2-3 tygodnie a inni nie pracują od miesięcy i nie mają za co żyć. Ach ta empatia.

Łatwo się wtedy mówi, że trzeba wszystko zamykać tylko nie moją branżę

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[43c56b005e175578c737af668227e4cac658fbb4_65667f297924c]

Napisane przez Mimiko

Przecież każdy już słyszał, że kuzynki ciotki sąsiadka umarła po szczepieniu, a w ogóle żadnego wirusa nie ma.

Nie wiedziałam ze mozna jeszcze nie wiedziec o tak niepodważalnym fakcie jak awaryjna warunkowa zgoda na rok. Bylo to we wszystkich mediach. Ignorancją jest szczepić się i nie mieć o tym pojęcia.

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

Napisane przez kasiunia788742

Nom. Jedna nie może sobie pozwolić na wylaczenie z pracy na 2-3 tygodnie a inni nie pracują od miesięcy i nie mają za co żyć. Ach ta empatia.

Łatwo się wtedy mówi, że trzeba wszystko zamykać tylko nie moją branżę

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

No nie?
W koncu jedni sa niezastapieni, a innych mozna wymazac.

[natalia_t]

[1=43c56b005e175578c737af6 68227e4cac658fbb4_65667f2 97924c;88649200]Nie, nie podawajmy, lepiej pchajmy ludzi pod respirator gdzie przeżywa 10%.
Myślałam że walczymy z pandemią i każdy lek potencjalny będzie szybko zbadany. Zresztą ludzie czesto sa w takim stanie, że leki raczej im już nie zaszkodzą.
W przypadku kilku leków to już nie jest, że komuś się wydaje. Są juz tysiące wyleczonych, wśród ktorych nie było zadnego zgonu. Nie potrzeba wielkich badań, skoro życie i praktyka potwierdza.
A leki są stare i od lat znane. Skutki uboczne znane, tego juz badać nie trzeba.[/QUOTE]
No tak, jak ludzie są już w takim stanie, że żaden lek im nie zaszkodzi, to można podawać wszystko, ale pod respirator to już nie, bo wtedy to już wiele zmieni u takiego, co już nic mu nie zaszkodzi.
W ogóle co to za szajba z tymi respiratorami? Tak jakby pakowano tam każdego, kto ma lekką duszność.

[Linka25]

Napisane przez natalia_t

Te badania, które ktoś tu wklejał (być może te od ciebie, nie pamiętam), czytałam i według mnie to, że według ciebie były jasne pokazuje tylko, jak bardzo chcesz wierzyć, że jest tak, jak myślisz że jest. Było w nich wiele owocujących wyników, optymistycznych wniosków, ale jednocześnie sporo niuansów i niedociągnięć, które mogłyby temu zaprzeczać. Poza tym pamiętam, że przynajmniej w jednym artykule poziom wiarygodności danych nie przekroczył D, więc to naprawdę interesujące, że wprowadzenie szczepionki po roku - olaboga! Wprowadzenie jakiegokolwiek leku, bo komuś się wydaje, że może działać albo jakieś mgliste wyniki obserwacji - ok! podawajmy!

Leki są znane i sprawdzone od lat.
[1=43c56b005e175578c737af6 68227e4cac658fbb4_65667f2 97924c;88649206]Nie wiedziałam ze mozna jeszcze nie wiedziec o tak niepodważalnym fakcie jak awaryjna warunkowa zgoda na rok. Bylo to we wszystkich mediach. Ignorancją jest szczepić się i nie mieć o tym pojęcia.[/QUOTE]Ze eksperyment, to wiem, nikt tego nie ukrywa. Ale że na rok?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lumimi]

Napisane przez kasiunia788742

Nom. Jedna nie może sobie pozwolić na wylaczenie z pracy na 2-3 tygodnie a inni nie pracują od miesięcy i nie mają za co żyć. Ach ta empatia.

Łatwo się wtedy mówi, że trzeba wszystko zamykać tylko nie moją branżę

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Dokladnie. Zrobiono sobie z paru branz winowajcow pandemii, a z innych dzialaja w miare normalnie.
Zamyka sie mlodych w domach, finansowo po tylku dostaja mlodzi, a to wszystko w po to zeby chronic seniorow. Tymczasem seniorzy nie maja ograniczen I maja wszystko w d.


Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[Nimve]

Napisane przez Mimiko

Czyli nawet żadnego źródła nie możesz przytoczyć, żeby oświecić mnie, biedną, nieświadomą i zmanipulowaną? Klasyka gatunku.






Przecież każdy już słyszał, że kuzynki ciotki sąsiadka umarła po szczepieniu, a w ogóle żadnego wirusa nie ma.

Mam Ci wkleić link do google, do jakiegoś wydania wiadomości, numery gazet czy co? To tak jakbyś zarządała o źródło informacji, że trwa lockdown. No jakby każde media.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wika82]

Napisane przez Veredise

Tyle, że liczba zgonów to nie wszystko. Nie każdy umrze, ale wiele osób, które zachorują będą miały powikłania. Wystarczy mi wizja problemów z pamięcią czy z koncentracją, czy wolniejsze kojarzenie, przez co nie mogłabym wykonywać swojej pracy, żeby się zaszczepić. Patrzenie tylko na liczbę zgonów to jak patrzenie na wierzchołek góry lodowej.

Po "zwykłych" chorobach mogą wystąpić problemy neurologiczne m. in. po grypie, anginie. Covid nie jest jakimś ewenementem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Czarina]

[1=43c56b005e175578c737af6 68227e4cac658fbb4_65667f2 97924c;88649184]Mutacja brytyjsja zaczęła się rozprzestrzeniać dokładnie zaraz po rozpoczęciu masowych szczepień w uk. To że ktoś po czasie stwierdził że niby była wcześniej to jeszcze nie znaczy, że to prawda. Nie znalazłam potwierdzenia. Pozostałe to chyba jeszcze nowsze sprawy. Jakoś przez pierwszy rok nikt o tym nie wspominał. Jakieś drobne pojedyncze mutacje były ale nie na tyle różniące się od oryginału.[/QUOTE]Liza36 a kiedy masowe szczepienia się zaczęły w UK(styczeń) ? A kiedy zaczęto mówić o mutacji? (październik /listopad). I Borys powiedział że kombinacja szczepień i lockdownu dała efekty. A nie że szczepienia nie miały żadnego wpływu na trzecią fale. Obecnie bardzo podkreśla się że szczepienia mają bardzo duży wpływ na wychodzenie z lockdownu. Także nie przeinaczaj faktów, byle by tylko pasowały do Twojej teorii.

Nie będę się włączać w rozmowę, bo to nie ma sensu, żadna strona drugiej nie przekona. Mnie tylko dziwi taka zajadłość w forsowaniu swojego zdania i obrzucanie inwektywami drugiej grupy- szury, foliarze, króliki doświadczalne, głupki, łykacie wszystko jak pelikany, jesteście po☠☠☠ani, wyłącz tv włącz myślenie itp itd.
Ludzie, co z Wami? Skąd w Was tyle jadu i dzikiej zawziętości? Czujecie się lepiej jak obrazicie druga osobę? Aż tak jesteście sfrustrowani?
Nie wierzycie w wirusa, wyznajecie teorie plandemii, to sobie w nią wierzcie, ale nie obrażajcie osób które nie będą "łykać jak pelikany" Waszej teorii którą chcecie za wszelką cenę przeforsowac. Tak bardzo wierzycie w to że jesteśście nieomylni i "oświeceni"?
W drugą stronę też to działa.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nimve]

Napisane przez Czarina

Liza36 a kiedy masowe szczepienia się zaczęły w UK(styczeń) ? A kiedy zaczęto mówić o mutacji? (październik /listopad). I Borys powiedział że kombinacja szczepień i lockdownu dała efekty. A nie że szczepienia nie miały żadnego wpływu na trzecią fale. Obecnie bardzo podkreśla się że szczepienia mają bardzo duży wpływ na wychodzenie z lockdownu. Także nie przeinaczaj faktów, byle by tylko pasowały do Twojej teorii.

Nie będę się włączać w rozmowę, bo to nie ma sensu, żadna strona drugiej nie przekona. Mnie tylko dziwi taka zajadłość w forsowaniu swojego zdania i obrzucanie inwektywami drugiej grupy- szury, foliarze, króliki doświadczalne, głupki, łykacie wszystko jak pelikany, jesteście poani, wyłącz tv włącz myślenie itp itd.
Ludzie, co z Wami? Skąd w Was tyle jadu i dzikiej zawziętości? Czujecie się lepiej jak obrazicie druga osobę? Aż tak jesteście sfrustrowani?
Nie wierzycie w wirusa, wyznajecie teorie plandemii, to sobie w nią wierzcie, ale nie obrażajcie osób które nie będą "łykać jak pelikany" Waszej teorii którą chcecie za wszelką cenę przeforsowac. Tak bardzo wierzycie w to że jesteśście nieomylni i "oświeceni"?
W drugą stronę też to działa.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oczywiście, że działa to w dwie strony, tylko ludzie, którzy np nie chcą się szczepić nie zabronią tego ludziom, którzy chcą. Ale odwrotnie już jak najbardziej, ludzie zaszczepieni tworzą przymus ludziom bez chęci szczepienia. Już jest retoryka, że "przez was nigdy z tego nie wyjedziemy, i dobrze niech wprowadzają paszporty". No sory, mojego zdrowia lub życia nikt mi nie zwróci, jeśli ten eksperyment okaże się jednak szkodliwy na dłuższą metę. Czemu mam być z tego powodu szykanowana i pozbawiana praw? To jest terror, więc nie dziwne, że wzbudza silne emocje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mimiko]

Napisane przez Nimve

Mam Ci wkleić link do google, do jakiegoś wydania wiadomości, numery gazet czy co? To tak jakbyś zarządała o źródło informacji, że trwa lockdown. No jakby każde media.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No tak, tak, niczego innego nie spodziewałam się przeczytać