Planowanie ciąży - staraniowy wątek zbiorczy!

[nina19811981]

czy brak owulacji moze oznaczac ciaze?
Okres trwal 1 moze 1,5 dnia. Od miesiecy mierze owulacje. W tym miesiacu nie bylo. Mam podwyrzszona temperature powyzej 37, bialy sluz i dziwne uczucie w brzuchu. Jezelibylabym w ciazy to powinien byc 4 tydz. Robilam 2 testy i wyszly negatywne. Co o tym myslicie? Pozdrawiam!!!

---------- Dopisano o 15:10 ---------- Poprzedni post napisano o 15:07 ----------

czy ktos moze mi odpowiedziec?

---------- Dopisano o 16:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:10 ----------

czy brak owulacji moze oznaczac ciaze?
Okres trwal 1 moze 1,5 dnia. Od miesiecy mierze owulacje. W tym miesiacu nie bylo. Mam podwyrzszona temperature powyzej 37, bialy sluz i dziwne uczucie w brzuchu. Jezelibylabym w ciazy to powinien byc 4 tydz. Robilam 2 testy i wyszly negatywne. Co o tym myslicie? Pozdrawiam!!!

[etusiaaa]

U nas też cisza ale działamy, jesteśmy w trakcie badań po 19 październik będziemy wiedzieć więcej bo idę do lekarza z wszystkimi wynikami

[pati9994]

Witam , wraz z moim partnerem staramy się o maluszka. Ostatni raz miesiączkę miałam 6 września, a stosunek odbył się od 16 września, z finałem Kiedy mogę zrobić test ciążowy? I jaka mam szanse

[paula78]

2 tygodnie po stosunku a najpewniej w dniu spodziewanego okresu.
Test sikany lub z krwi.

Szanse 50/50.

Mam nadzieje, że 18 to nie twoj prawdziwy wiek.

[misiek17]

ja zrobiłam test ok 2 tygodnie po stosunku ,ok 3 dni przed terminem spodziewanej miesiączki i wyszedł pozytywny

[punk666girl]

Dzisiaj wystąpiło u mnie plamienie, zobaczymy jak się to rozwinie...

[etusiaaa]

U nas działania w pełni
Odebrałam dziś wyniki męża nasienia i w sumie jest tylko mała ruchliwość plemników a pozatym to wszystko ok.
Ja dziś też ostatnie badanie hormonów, teraz czekanie na wizytę i na@ będzie czy nie będzie
oby jej nie było

[beat@]

Wizyta u gina zaliczona. Pani doktor zleciła mi szereg badań. Muszę pójść zrobić glukozę na czczo, HBsAg, anty HCV, TSH, Toxo IgG, Toxo IgM oraz CMV.

Orientujecie się ile to wszystko może mniej więcej kosztować ??

[etusiaaa]

Napisane przez beat@

Wizyta u gina zaliczona. Pani doktor zleciła mi szereg badań. Muszę pójść zrobić glukozę na czczo, HBsAg, anty HCV, TSH, Toxo IgG, Toxo IgM oraz CMV.

Orientujecie się ile to wszystko może mniej więcej kosztować ??

O dużo zleciła badań, pewnie każde z nich po ponad 20 zł, ja jak robiłam to płaciłam w granicach 22-28 zł tyle że inne badania.
Poszukaj diagnostyki na necie i tam powinno pisać.

[punk666girl]

32 dzień bez @, jak do środy nie przyjdzie, to teścik Aczkolwiek oprócz pobolewania jajników od jakiegoś tygodnia i tego jednodniowego plamienia innych objawów nie mam...

[chelseaa]

Najlepiej jakieś 2-3 dni po miesiaczke kiedy Ci się spóźni. A co prawdopodobieństwa to nie wiadomo, dni płodne wyznacza się na bieżąco. Możesz też sama sobie je wyznaczyć np mikroskopem owulacyjnym

[_Agata_ca]

Jednym wychodza II kreseczki przed spodziewanym okresem, drugim dopiero pare dni po nim, na instrukcji pisze ze najlepiej w dniu spodziewanej miesiaczki. Jesli jestes bardzo niecierpliwa zrob bete
Jak dlugo trwaja twoje cycle?

Paula78- o tym samym pomyslalam widzac cyfry przy niku :P

[punk666girl]

No i przyszła spóźniona o 5 dni @, szkoda...

[_Agata_ca]

Ja czekam na @ 3 dzien, testu nie robie.. bo po raz kolejny sie rozczaruje, do piatku daje mu czas, w sobote test w ruch. Ale czuje ze sie zbliza, brzuch pobolewa, I lekkie skurcze..

[Anowik87]

Witam serdecznie,
pisałam na tym forum jakiś czas temu o objawach ciąży a teraz wracam tutaj.
Staramy się z mężem o drugie dziecko. Niestety bezowocnie jak narazie. I jak na złość, jakieś 3 miesiące temu mój zawsze upierdliwie regularny okres, się rozregulował.
Zamiast 5 dni krwawienia w cyklu 26-dniowym mam atrakcje pod tytułem spóźniająca się miesiączka, plamienie zamiast krwawienia, nie 5 dni a 8 na przykład.
Przez to już kilka razy myślałam że jestem w ciąży, dwa razy robiłam testy i były negatywne. Od tego myślenia już moja psychika powoli siada. Nakręcam się i rozczarowuję.
Poszłam do ginekologa, kazał iść do endokrynologa. Ten z kolei zlecił badania hormonalne. Jednak pani doktor po wywiadzie powiedziała, ze dużych zaburzeń i mnie nie ma. Zapytała czy robiłam testy owulacyjne. Nie robiłam.
Postanowiłam je kupić tylko miałam obawy czy nie wpadnę w wir myśli seks po teście. Po rozmowie z koleżanką i z mężem uznałam że jednak warto spróbować.
Postanowiłam jednocześnie zadbać o siebie i zrobić badania przygotowujące do ciąży.
Poradźcie mi proszę, co należy zrobić. O kwasie foliowym i podstawowych badaniach już wiem. A czy mąż też powinien jakieś badania wykonać ewentualnie brać jakieś suplementy diety?
Będę wdzięczna za wszystkie wskazówki.

Pozdrawiam serdecznie, Iwona

[miernikstresu]

Szukałam na forum może nieudolnie, jeżeli tak to przepraszam ale mam problem, który mnie dusi i uwiera koszmarnie. Od kilku lat staram się zajść w ciążę z moim TŻ nic nie wychodzi Raz byłam w ciązy ale poroniłam w 10tc od tego momentu nic nie wychodzi. Jestem załamana. Miałam badania, leki, ginekolodzy mówią że wszystko jest ok ale skoro jest ok to dlaczego ni wychodzi.

Jak patrzę na kobiety w ciąży, małe dzieci, znajomych którzy publikują zdjęcia swoich maleństw łza mi się w oku kręci, że ja nie mam i nie potrafię z tym sobie poradzić. Proszę pomóżcie!

---------- Dopisano o 19:10 ---------- Poprzedni post napisano o 19:03 ----------

Dodam jeszcze, że mam wrażenie że ostatnio oddalamy się od siebie przynajmniej mam takie wrażenie, bielizna, romantyczne kolacje nic nie pomagają. Kiedyś było tak że nawet w t-shircie rzucał wszystko i niemógł ode mnie wzroku oderwać. Teraz po seksie mówi masz kogoś. Nie wiem o co chodzi pffff....

[Lea_ny]

Napisane przez miernikstresu

Szukałam na forum może nieudolnie, jeżeli tak to przepraszam ale mam problem, który mnie dusi i uwiera koszmarnie. Od kilku lat staram się zajść w ciążę z moim TŻ nic nie wychodzi Raz byłam w ciązy ale poroniłam w 10tc od tego momentu nic nie wychodzi. Jestem załamana. Miałam badania, leki, ginekolodzy mówią że wszystko jest ok ale skoro jest ok to dlaczego ni wychodzi.

Jak patrzę na kobiety w ciąży, małe dzieci, znajomych którzy publikują zdjęcia swoich maleństw łza mi się w oku kręci, że ja nie mam i nie potrafię z tym sobie poradzić. Proszę pomóżcie!

---------- Dopisano o 19:10 ---------- Poprzedni post napisano o 19:03 ----------

Dodam jeszcze, że mam wrażenie że ostatnio oddalamy się od siebie przynajmniej mam takie wrażenie, bielizna, romantyczne kolacje nic nie pomagają. Kiedyś było tak że nawet w t-shircie rzucał wszystko i niemógł ode mnie wzroku oderwać. Teraz po seksie mówi masz kogoś. Nie wiem o co chodzi pffff....

A jakie dokładnie badania robiłaś? Miałaś monitoring cyklu, wszystkie hormony, drożność jajowodów, test na wrogość śluzu? Czy Twój TŻ badał nasienie?




Co do drugiej części posta, to pytałaś czemu tak mówi?
Niestety skoro sama zauważasz, że się od siebie oddalacie, to chyba nie najlepszy czas na dziecko (teraz jestem świadkiem darcia kotów i rozstawania się pary z 2-miesiecznym planowanym dzieckiem - nic fajnego)

[etusiaaa]

Napisane przez Anowik87

Witam serdecznie,
pisałam na tym forum jakiś czas temu o objawach ciąży a teraz wracam tutaj.
Staramy się z mężem o drugie dziecko. Niestety bezowocnie jak narazie. I jak na złość, jakieś 3 miesiące temu mój zawsze upierdliwie regularny okres, się rozregulował.
Zamiast 5 dni krwawienia w cyklu 26-dniowym mam atrakcje pod tytułem spóźniająca się miesiączka, plamienie zamiast krwawienia, nie 5 dni a 8 na przykład.
Przez to już kilka razy myślałam że jestem w ciąży, dwa razy robiłam testy i były negatywne. Od tego myślenia już moja psychika powoli siada. Nakręcam się i rozczarowuję.
Poszłam do ginekologa, kazał iść do endokrynologa. Ten z kolei zlecił badania hormonalne. Jednak pani doktor po wywiadzie powiedziała, ze dużych zaburzeń i mnie nie ma. Zapytała czy robiłam testy owulacyjne. Nie robiłam.
Postanowiłam je kupić tylko miałam obawy czy nie wpadnę w wir myśli seks po teście. Po rozmowie z koleżanką i z mężem uznałam że jednak warto spróbować.
Postanowiłam jednocześnie zadbać o siebie i zrobić badania przygotowujące do ciąży.
Poradźcie mi proszę, co należy zrobić. O kwasie foliowym i podstawowych badaniach już wiem. A czy mąż też powinien jakieś badania wykonać ewentualnie brać jakieś suplementy diety?
Będę wdzięczna za wszystkie wskazówki.

Pozdrawiam serdecznie, Iwona

Ja staram sie o pierwsze dziecko juz od czerwca i nic. Jesteśmy w trakcie badań ja mam miec teraz monitorowany cykl, mam kupic tez testy owuacyjne. Mąż rowniez idzie na badania jest juz po badaniu nasienia i teraz idzie na usg.

Ja lykam kwas foliowy i cyclodynon na uregulowanie @ mąż teraz łyka androvit polecony przez gin.

Zobaczymy co dalej ale już zaczynam sie martwic ze nigdy mozemy nie miec dziecka

[Lwic88a]

Cześć,
Miałam zaklepaną wizytę u ginka na koniec października ale musiałam ją przełożyć na początek listopada. Akurat będzie po miesiączce. Cały czas biorę kwas foliowy. Starania o pierwsze dziecko trwają od lipca. Ponieważ długi czas brałam anty to dopiero teraz widzę że mój cykl się unormował. Mój brzuch się zmienił - od kilku dni jest taki wzdęty i twardy. Nie wiem od czego?
Pozdrawiam wszystkie starające się

[mezaga]

Na podforum "poczekalnia" jest sporo wątków dziewczyn, które mają problemy z zajściem w ciążę. Może tam poszukaj któregoś dla siebie. Jak długo dokładnie się staracie i jakie badania mieliście robione oboje z partnerem?
Sama brałam w dwóch wątkach udział. Udało nam się po 5 i pół roku starań ale stoczyliśmy niezłą batalię (kupa lekarzy, badań, diagnoz). A teraz jestem w 7 miesiącu ciąży naturalnej ciąży bliźniaczej

[Linka_21]

Witam, Kochane! Zostałam skierowana na ten wątek przez kaguye .
Mam do Was pytanie. Niedawno wzięłam ślub. Bardzo chcemy mieć dziecko lecz nasze starania nie przynoszą żadnych efektów . Wiem, że są to dopiero początki, 3 cykl z rzędu. Mąż pracuje w delegacji więc nie zawsze wypada że w te dni jest w domu. Chciałam zapytać, czy jest duże prawdopodobieństwo zajścia w ciąże kiedy kochaliśmy się w 13 dniu cyklu i 20. Dodam, że cykle są 31-33 dniowe. Z góry bardzo dziękuję za odpowiedzi! Bardzo zależy mi na tym, żeby się udało a jak widać delegacja męża wcale tego nie ułatwia. Chciałabym tym razem zobaczyć 2 kreseczki. Pozdrawiam Was cieplutko!

Mam nadzieję, że wszystkim nam się uda.

[God Of War 20]

Napisane przez Linka_21

Witam, Kochane! Zostałam skierowana na ten wątek przez kaguye .
Mam do Was pytanie. Niedawno wzięłam ślub. Bardzo chcemy mieć dziecko lecz nasze starania nie przynoszą żadnych efektów . Wiem, że są to dopiero początki, 3 cykl z rzędu. Mąż pracuje w delegacji więc nie zawsze wypada że w te dni jest w domu. Chciałam zapytać, czy jest duże prawdopodobieństwo zajścia w ciąże kiedy kochaliśmy się w 13 dniu cyklu i 20. Dodam, że cykle są 31-33 dniowe. Z góry bardzo dziękuję za odpowiedzi! Bardzo zależy mi na tym, żeby się udało a jak widać delegacja męża wcale tego nie ułatwia. Chciałabym tym razem zobaczyć 2 kreseczki. Pozdrawiam Was cieplutko!

Mam nadzieję, że wszystkim nam się uda.

Jakim cudem ktos ma wiedziec czy sa duze szanse na zajscie w ciaze? Przeciez nie wiemy kiedy mialas owulacje, Ty sama nie wiesz..
Proponuje mierzyc temperature a wtedy bedziesz mogla ocenic swoje szanse realnie

[waga109]

Ja na tym forum odzywałam się jakis czas temu...my z mężem staramy się o bobasa od czerwca...nadal bezskutecznie. Zaczynam bzikować, bo baaardzo mi zależy. W ostatnim cyklu zbliżenie było 15 dc, więc w momencie gdy nie pojawiła sie na czas @ miałam ogromne nadzieje, niestety odnalazła się moja spóźniona owieczka 6 dni po terminie. na jutro umówiona mam wizytę u ginki, błagać będę o chociażby badania hormonalne. Jestem zawiedziona "naturą", że płata takiego psikusa. Postanowiłam także że w tym mies. zaopatrzę sie w test owulacyjny, od czegoś zacząć trzeba....starającym się życze powodzenia i trzymajmy się w kupie

[etusiaaa]

My również od czerwca się staramy.
Ja jestem po badaniach hormonalnych, mąż po badaniu nasienia.
Obecnie mam monitorowany cykl, mąż idzie na wizytę do urologa bo plemniki są mało ruchliwe.
Też się zaopatrzyłam w testy owulacyjne.
Także z każdej strony jesteśmy badani i obserwowani więc może teraz się uda

[chelseaa]

Napisane przez God Of War 20

Jakim cudem ktos ma wiedziec czy sa duze szanse na zajscie w ciaze? Przeciez nie wiemy kiedy mialas owulacje, Ty sama nie wiesz..
Proponuje mierzyc temperature a wtedy bedziesz mogla ocenic swoje szanse realnie

Zgadzam się. Mozesz też kupić np tester na ślinę albo komputer cyklu.
Ja mam akurat Cyclotest. Trochę kosztuje, ale moim warto jeśli chce się dobrze poznać swoje ciało

[Jaasienka]

Cześć dziewczyny, jestem tu nowa Mam jednak nadzieję, że nie jedyna starająca się o dziecko i dlatego liczę na Waszą wiedzę i wsparcie.
Otóż jestem dopiero w 1wszym cyklu starań, zaraz po odstawieniu pigułek. Do @ mam jeszcze 3 dni, ale gdzieś tam w głębi duszy mam nadzieję, że nie nadejdzie. Choć to by było zbyt piękne....
W każdym razie chciałam przedstawić wyniki badania USG TV zrobione 10dc. Niestety mam daleki termin konsultacji a do tego czasu chyba umrę z zastanawiania się i niewiedzy, więc może Wy moje drogie coś będziecie umiały powiedzieć na temat tych wyników. A oto one:
Trzon macicy przodozgięty jednorodny dł.39mm AP 28mm
Endometrium trójlinijne gr 5mm
Endocervix jednorodne ze śladową warstwą płynu w kanale (śluz szyjkowy)
Jajniki struktury pęcherzykowej
Lewy 26x18mm
Prawy ze zmianą hypoechogenną gładkościenną o śr.ok 19mm mogącą odp. pęcherzykowi dominującemu

Czy mam się niepokoić?

[Lwic88a]

A u mnie spóźniona o 2 dni miesiączka. Miałam przeczucie że może tym razem się uda... Za kilka dni idę do ginka i zrobię sobie gruntowne badania. 4 cykl starań zakończony niepowodzeniem. Wiem, że po tabletkach anty często długo się czeka ale miałam nadzieję, że może...

[waga109]

Od ginki wróciłam cholernie zła...Nie dość że nic na pocieszenie nie usłyszałam to miałam wrażenie że chce mi powiedzieć "idż dziecko do domu i nie zawracaj mi głowy". Nie zbadała mnie (jedynie wywiad ustny), nie dała skierowania na żadne badania (nawet podstawowe), wręcz nawet powiedziała do mnie "od czerwca tego roku? Ojej to bardzo krótko się staracie", mówię do niej, że wiem że to dopiero kilka miesięcy, ale jako kobieta mam prawo mieć obawy.Myślałam, że pójdę, powiem o problemie, a jako lekarz podejmie wszelkie kroki by leczyć tak?? Stwierdziła, że miesiączki są regularne ( a pojawiają się różnie od 29-37 dni), bo norma określana jest jako 7 dni czy to do przodu czy tyłu. Ok tylko jak ja mam wyliczyć owulacje skoro jeden cykl trwał 29 dni a nastepny 37???No kuźwa jak?????Powiedziała do mnie by mąż zrobil badanie nasienia i dopiero wtedy zaprasza...a już napewno do niej pójdę..niech uważa...Jestem wsciekła, nie ma to jak obsługa w gabinecie prywatnym, tak sie to kończy gdy człowiek chce zaoszczędzić...poradźcie kobiety co mam robić....

[paula78]

Nikt nie postawi ci diagnozy przez net to raz
dwa okres po odstawieniu pigulek moze nie nadejsc i wcale nie musi to oznaczac ciazy ale zaburzenia hormonalne
trzy, skoro juz wpierwszym cyklu masz taka "jazdę na ciążę" to obawiam się, że po nieudanych kilku cyklach się zestresujesz dodatkowo.

Wyluzj i czekaj na to co bedzie.

[Jaasienka]

Hej Paula, dziękuję za odpowiedź, choć przyznaję nie wiem skąd Twoje stwierdzenie, że mam "jazdę na ciążę" ? Dla jasności, nie oczekuje na diagnozę, tę będę mieć niestety dopiero pod koniec listopada. Pomyślałam jedynie, że może jest tu jakaś dziewczyna, co miała podobne wyniki lub coś więcej może napisać. Zastanawiam się po prostu czy są ok czy mam jakiś powód do zmartwień.
A co do ciąży... podchodzę z pokorą. I tak jak napisałam wcześniej, (z lekkim przymruzeniem oka), że było by to zbyt piękne...

Pozdrawiam serdecznie