Jak zmienić pracę: podpisanie nowej umowy w trackie trwania obecnej umowy?

[nodeindige]

Cześć
Postanowiłam poruszyć tutaj ten temat, ponieważ przeczytałam chyba połowę Internetu, i nie mogłam znaleźć odpowiedzi na moje pytania. Jeśli napiszę coś głupiego, to z góry za to przepraszam, niestety w ogóle się na tym temacie nie znam. Za Waszą pomoc będę bardzo wdzięczna.

Chciałabym zmienić pracę. Aktualnie mam pracę, nie składałam jeszcze wypowiedzenia, nowej pracy szukam "na spokojnie". Mój okres wypowiedzenia wynosi 1 miesiąc. Moje pytanie brzmi:

Jeśli znajdę nową firmę, która będzie chciała mnie zatrudnić, to:
a) najpierw z nową firmą podpisuję umowę o pracę, w której zawarta będzie informacja, że pracę rozpocznę od np. 1 lutego 2022 (po upłynięciu mojego jednomiesięcznego okresu wypowiedzenia, które dopiero złożę), i dopiero mając podpisaną umowę składam wypowiedzenie u obecnego pracodawcy,
b) gdy nowa firma deklaruje, że chciałaby mnie zatrudnić (mailowo, telefonicznie, ustnie), to składam wypowiedzenie u obecnego pracodawcy, i dopiero potem (gdy wypowiedzenie się na przykład skończy) podpisuję umowę w nowej firmie.

Opcja b) mnie przeraża, ponieważ od razu w głowie mam wizję, że co w sytuacji jeśli ja złożę to wypowiedzenie, a nowa firma mnie nagle poinformuje, że jednak nie chce mnie zatrudnić i nie podpisze ze mną umowy, i zostanę na lodzie, bez pracy?

Opcja a) jest bardziej bezpieczna, ale nie wiem czy można tak robić, czy jeśli zaproponowałabym nowej firmie coś takiego, to nie zabrzmię śmiesznie?

Istotnym czynnikiem jest chyba to, że mam w umowie w aktualnej pracy zakaz konkurencji. Nową pracę chciałabym zacząć w tej samej branży, na takim samym stanowisku. Ale jeśli w opcji a) podpisuję umowę, ale nową pracę zaczynam po zakończeniu aktualnej pracy, to chyba zakaz konkurencji nie jest łamany?

Z góry dziękuję za pomoc

[ZamyslonaRoztargniona]

Napisane przez nodeindige

Cześć
Postanowiłam poruszyć tutaj ten temat, ponieważ przeczytałam chyba połowę Internetu, i nie mogłam znaleźć odpowiedzi na moje pytania. Jeśli napiszę coś głupiego, to z góry za to przepraszam, niestety w ogóle się na tym temacie nie znam. Za Waszą pomoc będę bardzo wdzięczna.

Chciałabym zmienić pracę. Aktualnie mam pracę, nie składałam jeszcze wypowiedzenia, nowej pracy szukam "na spokojnie". Mój okres wypowiedzenia wynosi 1 miesiąc. Moje pytanie brzmi:

Jeśli znajdę nową firmę, która będzie chciała mnie zatrudnić, to:
a) najpierw z nową firmą podpisuję umowę o pracę, w której zawarta będzie informacja, że pracę rozpocznę od np. 1 lutego 2022 (po upłynięciu mojego jednomiesięcznego okresu wypowiedzenia, które dopiero złożę), i dopiero mając podpisaną umowę składam wypowiedzenie u obecnego pracodawcy,
b) gdy nowa firma deklaruje, że chciałaby mnie zatrudnić (mailowo, telefonicznie, ustnie), to składam wypowiedzenie u obecnego pracodawcy, i dopiero potem (gdy wypowiedzenie się na przykład skończy) podpisuję umowę w nowej firmie.

Opcja b) mnie przeraża, ponieważ od razu w głowie mam wizję, że co w sytuacji jeśli ja złożę to wypowiedzenie, a nowa firma mnie nagle poinformuje, że jednak nie chce mnie zatrudnić i nie podpisze ze mną umowy, i zostanę na lodzie, bez pracy?

Opcja a) jest bardziej bezpieczna, ale nie wiem czy można tak robić, czy jeśli zaproponowałabym nowej firmie coś takiego, to nie zabrzmię śmiesznie?

Istotnym czynnikiem jest chyba to, że mam w umowie w aktualnej pracy zakaz konkurencji. Nową pracę chciałabym zacząć w tej samej branży, na takim samym stanowisku. Ale jeśli w opcji a) podpisuję umowę, ale nową pracę zaczynam po zakończeniu aktualnej pracy, to chyba zakaz konkurencji nie jest łamany?

Z góry dziękuję za pomoc

Opcja a) jest bezpieczniejsza, ale raz mi tylko to zaproponowano. Zazwyczaj jest opcja b). Zdarzyło mi się że nowy pracodawca rozmyślił się co do mnie w momencie kiedy czekałam w kolejce do gabinetu prezesa, żeby złożyć wypowiedzenie...

[Fenenna]

Czy w umowie masz uwzględniony czas w jakim masz się powstrzymać od podejmowania pracy u konkurencji? Czy masz po prostu krótki dopisek o zakazie? Bo jeśli nie masz podanego określonego czasu, wskazanych konkretnych działalności konkurencyjnych których masz unikać oraz nie masz wskazanej wysokości odszkodowania jakie Ci się w tym czasie należy to taki zapis można uznać za nieważny. Tak mi kiedyś tlumaczyl rekruter (też miałam taki zapis w umowie), ale jeśli Twoja umowa jest bardziej rozbudowana może warto ją skonsultować z prawnikiem, nawet na darmowej poradzie.

[squirrelqa]

Napisane przez Fenenna

Czy w umowie masz uwzględniony czas w jakim masz się powstrzymać od podejmowania pracy u konkurencji? Czy masz po prostu krótki dopisek o zakazie? Bo jeśli nie masz podanego określonego czasu, wskazanych konkretnych działalności konkurencyjnych których masz unikać oraz nie masz wskazanej wysokości odszkodowania jakie Ci się w tym czasie należy to taki zapis można uznać za nieważny. Tak mi kiedyś tlumaczyl rekruter (też miałam taki zapis w umowie), ale jeśli Twoja umowa jest bardziej rozbudowana może warto ją skonsultować z prawnikiem, nawet na darmowej poradzie.

Moja umowa z zakazem konkurencji była właśnie tak bardzo rozbudowana (zakaz konkurencji 2 lata po zakończeniu pracy!), a radca prawny i tak powiedział, że jest bezpodstawna. To tylko straszak, żeby nie przechodzic oficjalnie do konkurencji.

Co do problemu autorki - jest coś takiego jak list intencyjny - jeszcze nie umowa, ale oświadczenie, że masz u nich pracować.

Ryzyko, że jednak wycofają się z zatrudnienia nowej osoby zawsze jakieś jest, ale z moich doświadczeń wynika, że jest naprawdę bardzo małe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nodeindige]

Napisane przez ZamyslonaRoztargniona

Zdarzyło mi się że nowy pracodawca rozmyślił się co do mnie w momencie kiedy czekałam w kolejce do gabinetu prezesa, żeby złożyć wypowiedzenie...

Właśnie takiej sytuacji się boję, że złożę wypowiedzenie, odejdę, a nowy pracodawca "się rozmyśli"...

Napisane przez Fenenna

Czy w umowie masz uwzględniony czas w jakim masz się powstrzymać od podejmowania pracy u konkurencji?

Tylko w trakcie świadczenia pracy na rzecz obecnego pracodawcy, i do tego mam zapis "wykorzystanie dla własnych celów lub osób, o których mowa w ust. 5" - ta ustawa nie istnieje w tym paragrafie.

Napisane przez squirrelqa

Co do problemu autorki - jest coś takiego jak list intencyjny - jeszcze nie umowa, ale oświadczenie, że masz u nich pracować.

O liście intencyjnym przeczytałam następujące informacje:
"List intencyjny nie jest jeszcze podpisaniem umowy, co więcej nie jest nawet traktowany na równi z umową przedwstępną. Można by nawet stwierdzić, że osoba podpisująca list intencyjny, w którym wyraziła wolę zawarcia umowy o współpracę w przyszłości, wycofując się ze swojej obietnicy, nie poniesie żadnych konsekwencji prawnych."

Poczytałam za to o umowie przedwstępnej i wydaje się tą opcją, której szukam. Czy ktoś tutaj może ją zawierał?

[57d469676eb95e4afe06d5c46bd77df5270daf8d_6584d1a317847]

Napisane przez nodeindige

Właśnie takiej sytuacji się boję, że złożę wypowiedzenie, odejdę, a nowy pracodawca "się rozmyśli"...



Tylko w trakcie świadczenia pracy na rzecz obecnego pracodawcy, i do tego mam zapis "wykorzystanie dla własnych celów lub osób, o których mowa w ust. 5" - ta ustawa nie istnieje w tym paragrafie.



O liście intencyjnym przeczytałam następujące informacje:
"List intencyjny nie jest jeszcze podpisaniem umowy, co więcej nie jest nawet traktowany na równi z umową przedwstępną. Można by nawet stwierdzić, że osoba podpisująca list intencyjny, w którym wyraziła wolę zawarcia umowy o współpracę w przyszłości, wycofując się ze swojej obietnicy, nie poniesie żadnych konsekwencji prawnych."

Poczytałam za to o umowie przedwstępnej i wydaje się tą opcją, której szukam. Czy ktoś tutaj może ją zawierał?

Ja zawierałam umowę przedwstępną przy ostatniej zmianie pracy - sama wyszłam z taką propozycją. Nigdy mi się nie zdarzyło, by ktoś mnie wystawił już po deklaracji, że chce mnie zatrudnić. Poza tym w większości prac, z których odchodziłam aktualni szefowie mówili, że w każdej chwili mogę wycofać wypowiedzenie i zostać. Ale mimo wszystko chciałam mieć jakieś zabezpieczenie i prawdopodobnie będę chciała taką umowę podpisać przy kolejnej zmianie w pracy (ale nie jest to wymóg absolutny)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz