Włosowo-plotkowo - wszystko o naszych włosach

[kasztanka3]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88310534]Jestes moją siostra?


____

Wiecie co, pokaze wam, jak sie zmienialy moje włosy w przeciągu 5 lat.
Pierwsze 3 zdjecia są z 3. roku studiow. Jak widac, cudow nie ma, ale wlosy jeszcze calkiem spoko. Pielegnacja zerowa

Potem trwala - no super objetosc i bardzo sie sobie podobalam, ale w drugiej kolumnie widac, jak wygladaly moje wlosy po trwalej...

Potem dzieki pielegnacji i zapuszczeniu do rownej dlugosci troche odzyly.

W trzeciej kolumnie widac, ze scielam wlosy na boba. Bardzo fajna objetosc po stylizacji, juz myslalam, ze znalazlam fryzure dla mnie. Niestety kolejne zdjecie pokazuje, jakie zrobilo sie z nich po paru miesiacach siano.

Dwa ostatnie zdjecia sa najwczesniejsze. Wlosy znowu zdrowe, ale maksymalnie przyklapniete. Nawet jak probuje stylizacji, to juz nie dziala Jakby wlosy sie przyzwyczajaly do kazdego sciecia i prob stylizacji.



Jak klikniecie na obrazek, to sie troche powiekszy.

https://postimg.cc/jLFDBmkF


No wtf Ja chce z powrotem takie wlosy, jakie mialam na studiach. A najladniejsze mialam chyba w gimnazjum. Im starsza jestem, tym wlosy wygladaja gorzej jak widac. O co chodzi? [/QUOTE]

Te krecone super

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Pokaże Wam moja metamorfozę
2015
Załącznik 7734043

2015
Załącznik 7734044

2016 - farbowane na ciemny kolor i ścinane aby pozbyć sie farbowanych włosów.
Załącznik 7734045

2016 - bez prostowania
Załącznik 7734046

2018 - ścięte juz całe farbowane i kolor naturalny.
Załącznik 7734047

No i 2020 bez prostowania, kolor naturalny
Załącznik 7734048

[kasztanka3]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88311051]Pokaże Wam moja metamorfozę
2015
Załącznik 7734043

2015
Załącznik 7734044

2016 - farbowane na ciemny kolor i ścinane aby pozbyć sie farbowanych włosów.
Załącznik 7734045

2016 - bez prostowania
Załącznik 7734046

2018 - ścięte juz całe farbowane i kolor naturalny.
Załącznik 7734047

No i 2020 bez prostowania, kolor naturalny
Załącznik 7734048[/QUOTE]

Piekne wlosy

[wlosomaniaczkaaa]

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;88307567]Może bym z ciekawości sprawdziła, ale mi nie zależy na szybszym wzroście.
Nie wiem, jak mierzyć włosy, ale chyba nie jest najgorzej z rośnięciem u mnie.[/QUOTE]

Ja mierzyłam na odroście. Zapisałam sobie kiedy farbowałam włosy, po miesiącu wyrwałam jednego i zmierzyłam długość odrostu. Tylko żeby uczciwie zmierzyć wypadałoby wyrwać włosa w dniu farbowania i zmierzyć nieufarbowany "korzeń" i odjąć to potem od przyrostu, bo to będzie pewnie ze 3mm.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Po co wyrywać włosa do mierzenia?

[wlosomaniaczkaaa]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;88311291]Po co wyrywać włosa do mierzenia?[/QUOTE]
A w jaki sposób Ty precyzyjnie mierzysz przyrost?

Nie wiem, może są mądrzejsze sposoby.

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Na głowie? Albo wystarczy włos ze szczotki sciagnac. Nie trzeba wyrywać.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[PaniAuto]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88310534]Jestes moją siostra?


____

Wiecie co, pokaze wam, jak sie zmienialy moje włosy w przeciągu 5 lat.
Pierwsze 3 zdjecia są z 3. roku studiow. Jak widac, cudow nie ma, ale wlosy jeszcze calkiem spoko. Pielegnacja zerowa

Potem trwala - no super objetosc i bardzo sie sobie podobalam, ale w drugiej kolumnie widac, jak wygladaly moje wlosy po trwalej...

Potem dzieki pielegnacji i zapuszczeniu do rownej dlugosci troche odzyly.

W trzeciej kolumnie widac, ze scielam wlosy na boba. Bardzo fajna objetosc po stylizacji, juz myslalam, ze znalazlam fryzure dla mnie. Niestety kolejne zdjecie pokazuje, jakie zrobilo sie z nich po paru miesiacach siano.

Dwa ostatnie zdjecia sa najwczesniejsze. Wlosy znowu zdrowe, ale maksymalnie przyklapniete. Nawet jak probuje stylizacji, to juz nie dziala Jakby wlosy sie przyzwyczajaly do kazdego sciecia i prob stylizacji.



Jak klikniecie na obrazek, to sie troche powiekszy.

https://postimg.cc/jLFDBmkF


No wtf Ja chce z powrotem takie wlosy, jakie mialam na studiach. A najladniejsze mialam chyba w gimnazjum. Im starsza jestem, tym wlosy wygladaja gorzej jak widac. O co chodzi? [/QUOTE]


Cześć,

poczytywałam was ale jak zobaczyłam własne włosy na kimś to muszę dołączyć XD
Jak zrobiłam na nich long boba to wyglądałam identycznie jak ostatnie. Teraz od ponad 10 lat mam cały czas długie do ok zapięcia stanika i to jest moja maksymalna długość włosów bo podcinam je ok raz w roku jak są zniszczone. Podoba mi się że chociaż koło twarzy prawie nie ma włosów to przynajmniej widać je jakoś na dekolcie i "są".

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez kasztanka3

Piekne wlosy

Dziękuje ja zawsze mam pełna glowe włosów i czasem miałam myśli „oddałabym polowe komuś kto nie ma tak gęstych” ale kiedy zaczęły mi wypadać to mi przeszło

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Mon Cherry, włosy 2020 super

Napisane przez kasztanka3

Te krecone super

Cały czas bym robiła trwałą, gdyby nie masakrowała mi tak potem włosów

Napisane przez PaniAuto

Cześć,

poczytywałam was ale jak zobaczyłam własne włosy na kimś to muszę dołączyć XD
Jak zrobiłam na nich long boba to wyglądałam identycznie jak ostatnie. Teraz od ponad 10 lat mam cały czas długie do ok zapięcia stanika i to jest moja maksymalna długość włosów bo podcinam je ok raz w roku jak są zniszczone. Podoba mi się że chociaż koło twarzy prawie nie ma włosów to przynajmniej widać je jakoś na dekolcie i "są".

Ech. Ja też w tym momencie zapuszczam, bo faktycznie czuję się, jakby tych włosów nie było xd.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Tez miałam kiedyś trwała. Tak w wieku 17 lat - włosy prawie do pasa potem było widać ogromna różnice i odrost.
i scinalam ja przez 2 lata. Co 2 miesiące chodziłam ścinać po 2-3 cm

Na ślubie miałam juz bez trwałej
Załącznik 7734055

Na czym mi zależało właśnie. Wtedy pierwszy raz zrezygnowałam na Ok 5 lat z farbowania.

[triflee]

Cześć, można dołączyć? Chciałam podziękować, bo zmotywowałyście mnie do wiązania włosów na noc, niby od dawna wiem, że się powinno, ale zawsze zapominam, a to przecież jeden ruch (lenistwo level master). Muszę się tylko przyzwyczaić do tego, że teraz rano są powyginane we wszystkie strony I dzięki Wam kupiłam też peeling, na razie użyłam jeden raz, ale miałam wrażenie, że włosy się wolniej przetłuszczały, to możliwe czy sobie wmawiam?

Generalnie lubię swoje włosy, chociaż jakieś nadzwyczajne nie są - niby proste, ale trochę się wywyjają, średnio gęste i średnio długie. Nawet kolor mają przeciętny Ale za to są dosyć zdrowe, końcówki się nie rozdwajają, na zdjęciach wychodzi całkiem ładna tafla. Czyli chyba są niskoporowate?

Mon_Cherry, natalia, macie piękne włosy jak większość posiadaczek prostych, zawsze marzyłam o lokach.

[kasztanka3]

Napisane przez triflee

Cześć, można dołączyć? Chciałam podziękować, bo zmotywowałyście mnie do wiązania włosów na noc, niby od dawna wiem, że się powinno, ale zawsze zapominam, a to przecież jeden ruch (lenistwo level master). Muszę się tylko przyzwyczaić do tego, że teraz rano są powyginane we wszystkie strony I dzięki Wam kupiłam też peeling, na razie użyłam jeden raz, ale miałam wrażenie, że włosy się wolniej przetłuszczały, to możliwe czy sobie wmawiam?

Generalnie lubię swoje włosy, chociaż jakieś nadzwyczajne nie są - niby proste, ale trochę się wywyjają, średnio gęste i średnio długie. Nawet kolor mają przeciętny Ale za to są dosyć zdrowe, końcówki się nie rozdwajają, na zdjęciach wychodzi całkiem ładna tafla. Czyli chyba są niskoporowate?

Mon_Cherry, natalia, macie piękne włosy jak większość posiadaczek prostych, zawsze marzyłam o lokach.

Mozliwe

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Ja wczoraj sobie zrobiłam peeling, nie zauważyłam żadnej różnicy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[natalia_t]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88311341]Dziękuje ja zawsze mam pełna glowe włosów i czasem miałam myśli „oddałabym polowe komuś kto nie ma tak gęstych” ale kiedy zaczęły mi wypadać to mi przeszło [/QUOTE]
Ja bym chciała swoje zagęścić trochę, zawsze miałam cienkie i zawsze ich było bardzo mało. Ratują mnie te moje loki, ale i tak przydałoby się trochę więcej tych włosów - warkocz wychodzi śmiesznie cienki, a z kokiem muszę się trochę nakombinować. Dopiero od miesiąca stosuję wcierki, żeby je nieco zagęścić i wypada mi ich o wieeeeeeele mniej niż do tej pory. Cieszy mnie to bardzo, bo choć nie widzę żadnego wysypu nowych włosków, to może i tak się uda trochę zagęścić czuprynę
Takich bardzo gęstych też bym nie chciała Bo to jednak też ma dużo wad, ale tak żeby chociaż ten warkocz był trochę grubszy od kciuka.

[triflee]

Napisane przez kasztanka3

Mozliwe

Dzięki, na pewno przy nim zostanę

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88311486]Ja wczoraj sobie zrobiłam peeling, nie zauważyłam żadnej różnicy [/QUOTE]

Może musisz dłużej poczekać, ale trzymam kciuki, żeby przyniósł efekty

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez wlosomaniaczkaaa

A w jaki sposób Ty precyzyjnie mierzysz przyrost?

Nie wiem, może są mądrzejsze sposoby.

Jeśli masz odrost, to mieszysz odrost. Nie rozumiem po co to wyrywanie.

[chimay]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88311486]Ja wczoraj sobie zrobiłam peeling, nie zauważyłam żadnej różnicy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Ze skórą głowy jest trochę inaczej niż z twarzą, bo tych efektów nie widać od razu i w sumie peeling stosuje się w trochę innych celach tzn, żeby oczyścić nie tylko ze starego naskórka, ale też z łoju, który na owłosionej skórze głowy ma tendencję do odkładania się. No i w celu pobudzenia ukrwienia, a czy to jakoś wpłynie na wzrost włosów, to można ocenić dopiero po czasie.

Ja używam peelingu, bo widziałam pod kamerką trychologiczną efekty przed/bez i po. Moja głowa była tak oblepiona złogami sebum, że skóry w ogóle nie było pod nią widać i to pomimo codziennego mycia szamponami przeznaczonymi do przetłuszczających się włosów. Co prawda nie chodzę już do trychologa, niestety nie mam dostępu do kamerki i używam innych peelingów niż trycholog, ale w moim przypadku peeling skóry głowy jest ważniejszy niż pielęgnacja samych włosów.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez triflee

Dzięki, na pewno przy nim zostanę



Może musisz dłużej poczekać, ale trzymam kciuki, żeby przyniósł efekty

Dzięki

Napisane przez chimay

Ze skórą głowy jest trochę inaczej niż z twarzą, bo tych efektów nie widać od razu i w sumie peeling stosuje się w trochę innych celach tzn, żeby oczyścić nie tylko ze starego naskórka, ale też z łoju, który na owłosionej skórze głowy ma tendencję do odkładania się. No i w celu pobudzenia ukrwienia, a czy to jakoś wpłynie na wzrost włosów, to można ocenić dopiero po czasie.

Ja używam peelingu, bo widziałam pod kamerką trychologiczną efekty przed/bez i po. Moja głowa była tak oblepiona złogami sebum, że skóry w ogóle nie było pod nią widać i to pomimo codziennego mycia szamponami przeznaczonymi do przetłuszczających się włosów. Co prawda nie chodzę już do trychologa, niestety nie mam dostępu do kamerki i używam innych peelingów niż trycholog, ale w moim przypadku peeling skóry głowy jest ważniejszy niż pielęgnacja samych włosów.

To chyba się przejdę do trychologa po pandemii, bo coś czuję, że u mnie też będzie masakra.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Taki żarcik. Efektów brak bo peeling sie nie mogł przedostać przez te masakrę


Na efekty sie czeka stosuj i tyle

[chimay]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88311852]To chyba się przejdę do trychologa po pandemii, bo coś czuję, że u mnie też będzie masakra.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Zależy, jak szybko Ci się przetłuszcza głowa. Bo u mnie to jest naprawdę szybko (chociaż pewnie może być gorzej). Absolutnie nie mogę sobie pozwolić na mycie włosów co drugi dzień, a kilka dni przed okresem, kiedy przetłuszczanie się nasila, muszę myć włosy na skroniach i nad czołem dodatkowo rano (normalnie myję zawsze wieczorem). Jak tego nie zrobię, to już w połowie dnia, czyli nawet nie po 24 godzinach, wyglądają tak jak na dole.

Więc czy z peelingami czy bez, jestem skazana na codzienne mycie. Zaczęłam chodzić do trychologa właśnie z zamiarem zredukowania tej częstotliwości, ale z czasem zrozumiałam, że to jest w moim przypadku niemożliwe.

[sublips]

Napisane przez natalia_t

A próbowałaś myć dwa razy? W sensie, najpierw nałożyć raz niedużą porcję szamponu, potem domyć drugą? Mi tak zawsze idzie mniej szamponu, niż jak usiłuję umyć raz i ciągle dokładam. Nawet jeśli pierwsza doza nie spieni się ani trochę, to ściągnie największy brud, a druga już wszystko doczyści.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzięki, muszę spróbować myć dwa razy.

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88311051]Pokaże Wam moja metamorfozę
2015
Załącznik 7734043

2015
Załącznik 7734044

2016 - farbowane na ciemny kolor i ścinane aby pozbyć sie farbowanych włosów.
Załącznik 7734045

2016 - bez prostowania
Załącznik 7734046

2018 - ścięte juz całe farbowane i kolor naturalny.
Załącznik 7734047

No i 2020 bez prostowania, kolor naturalny
Załącznik 7734048[/QUOTE]

Masz bardzo ładne włosy teraz, ale jako że też lubię krótsze, to na pierwszym zdjęciu bardzo mi się podoba również i obojętność, i kolor.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez chimay

Zależy, jak szybko Ci się przetłuszcza głowa. Bo u mnie to jest naprawdę szybko (chociaż pewnie może być gorzej). Absolutnie nie mogę sobie pozwolić na mycie włosów co drugi dzień, a kilka dni przed okresem, kiedy przetłuszczanie się nasila, muszę myć włosy na skroniach i nad czołem dodatkowo rano (normalnie myję zawsze wieczorem). Jak tego nie zrobię, to już w połowie dnia, czyli nawet nie po 24 godzinach, wyglądają tak jak na dole.

Więc czy z peelingami czy bez, jestem skazana na codzienne mycie. Zaczęłam chodzić do trychologa właśnie z zamiarem zredukowania tej częstotliwości, ale z czasem zrozumiałam, że to jest w moim przypadku niemożliwe.

Ja muszę myć codziennie rano. Jakbym umyła wieczorem i położyła się spać, to miałabym rano włosy właśnie jak ty na tym zdjęciu.
Też nie mogę sobie pozwolić na dzień bez mycia, bo kolejnego dnia są już naprawdę widocznie tłuste.
Zaczęły mi się tak przetłuszczać w okresie dojrzewania - jako dziecko mogłam nie myć nawet i cały tydzień. Więc ewidentnie to coś hormonalnego u mnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chimay]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88312397]Ja muszę myć codziennie rano. Jakbym umyła wieczorem i położyła się spać, to miałabym rano włosy właśnie jak ty na tym zdjęciu.
Też nie mogę sobie pozwolić na dzień bez mycia, bo kolejnego dnia są już naprawdę widocznie tłuste.
Zaczęły mi się tak przetłuszczać w okresie dojrzewania - jako dziecko mogłam nie myć nawet i cały tydzień. Więc ewidentnie to coś hormonalnego u mnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Za dzieciaka myłam włosy raz na tydzień, właśnie w okresie nastoletnim musiałam już częściej, a po 20 r.ż. codziennie. Tylko podczas roku na sterydach myłam raz na 3 dni i to było piękne Prysznic trwał 15 minut, a tak to z włosami prawie godzinę.

Wizytę u trychologa na pewno polecam, bo poza skórą głowy oceni Ci też stan mieszków włosowych.

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez sublips

Dzięki, muszę spróbować myć dwa razy.



Masz bardzo ładne włosy teraz, ale jako że też lubię krótsze, to na pierwszym zdjęciu bardzo mi się podoba również i obojętność, i kolor.

Dzięki
Kolor mi sie tez bardzo podobał minus to częste farbowanie (sama w domu to robiłam) bo mi rosną włosy jak szalone. No i czerwień sie wypłukuje...

Ogólnie to w takim bobie ja sie dobrze czuje. Co nawet widać, ze często taka długość miałam.
Jednak zapuszczam zawsze aby ściąć potem drastycznie na krótko

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Moja córa ma tak, ze musi myć włosy codziennie.
Lubi miec długie włosy, najlepiej do pasa.
Ale jakis czas temu namówiłam ja na krótkie, sama wymyśliła sobie grzywkę.

Dziewczyna sie męczyła z myciem. Bo ma bardzo grube włosy, gęste i dodatkowo były długie. Przy niej szło mnóstwo szamponu

Teraz juz tez mogłaby ściąć na krótko bo ma do połowy pleców. Ale nie chce. Wiec pewnie znowu będziemy ścinać jak będzie miec do pasa i wysyłać do fundacji.



Załącznik 7734079

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88312485]Moja córa ma tak, ze musi myć włosy codziennie.
Lubi miec długie włosy, najlepiej do pasa.
Ale jakis czas temu namówiłam ja na krótkie, sama wymyśliła sobie grzywkę.
Dziewczyna sie męczyła z myciem. Bo ma bardzo grube włosy, gęste i dodatkowo były długie. Przy niej szło mnóstwo szamponu
Teraz juz tez mogłaby ściąć na krótko bo ma do połowy pleców. Ale nie chce. Wiec pewnie znowu będziemy ścinać jak będzie miec do pasa i wysyłać do fundacji.
Załącznik 7734079[/QUOTE]
ale piękne włosy To wszystko z jednego cięcia? Ja mam warkocz grubości jednego z tych czterech. Chyba tego najchudszego.

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;88312498]ale piękne włosy To wszystko z jednego cięcia? Ja mam warkocz grubości jednego z tych czterech. Chyba tego najchudszego.[/QUOTE]


To jedno jej cięcie ona ma bardzo duzo na głowie tych włosów.
Do tego proste jak drut

I myj takie codziennie kiedy ma do pasa...

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88312507]To jedno jej cięcie ona ma bardzo duzo na głowie tych włosów. Do tego proste jak drut
I myj takie codziennie kiedy ma do pasa...[/QUOTE]
Dla takich włosów mogłabym się poświęcić

Przepiękne.

[natalia_t]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88312485]Moja córa ma tak, ze musi myć włosy codziennie.
Lubi miec długie włosy, najlepiej do pasa.
Ale jakis czas temu namówiłam ja na krótkie, sama wymyśliła sobie grzywkę.

Dziewczyna sie męczyła z myciem. Bo ma bardzo grube włosy, gęste i dodatkowo były długie. Przy niej szło mnóstwo szamponu

Teraz juz tez mogłaby ściąć na krótko bo ma do połowy pleców. Ale nie chce. Wiec pewnie znowu będziemy ścinać jak będzie miec do pasa i wysyłać do fundacji.



Załącznik 7734079[/QUOTE]Jakie śliczne warkoczyki! Zawsze trochę zazdroszczę i trochę współczuję gęstych włosów. Zazdroszczę, bo wyglądają obłędnie, współczuję, bo wiem że mycie, czesanie i upinanie ich to udręka.
Jak mi znudzą się długie, to ciachnę przy ramionach i oddam. Nie wiem czy nadadzą się na jakąś sensowną część peruki, ale spróbować warto, co nie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz