Ponowne starania po T. cz.III

[MoszKa88]

Kol, gratulacje!

Nam na problemy z brzuszkiem pomógł Lefax. Ale nie mieliśmy typowych kolek, bo u nas problem z brzuszkiem był przez witaminę D (vigantol). Zmieniliśmy witaminę D i mleko które powodowało zatwardzenia i problem minął.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Milla22]

Napisane przez MoszKa88

Kol, gratulacje!

Nam na problemy z brzuszkiem pomógł Lefax. Ale nie mieliśmy typowych kolek, bo u nas problem z brzuszkiem był przez witaminę D (vigantol). Zmieniliśmy witaminę D i mleko które powodowało zatwardzenia i problem minął.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A właśnie często witamina D3 jest problemem, a raczej olej w którym jest podawana. Bo za ciężki dla dla brzuszka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MoszKa88]

Napisane przez Milla22

A właśnie często witamina D3 jest problemem, a raczej olej w którym jest podawana. Bo za ciężki dla dla brzuszka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Milla, dokładnie tak.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ritka18]

U mnie się chyba zaczęło, trzymajcie kciuki żeby oczyściło się samo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[SmutnaOla]

Ritka, tulę mocno i trzymam mocno kciuki by jeśli to jednak to by wszystko ładnie się samo oczyściło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Elmerah]

Ritka, trzymaj się!!! Pisz, jak poczujesz się samotnie, czy gorzej. Jesteś siłaczką!!! Uściski!!!



A ja jutro mam standardową wizytę. Mam nadzieję, że nic takiego się na niej nie okaże (no ewentualnie mógłby zostać odblokowany zakaz współżycia...)

[Mamiska]

Ritka ściskam mocno, przykro, mi 😔. U mnie nadal brak mdłości 😔. Elmerah trzymam kciku za wizyte, a czemu macie zakas na sex 😅.?

[Platynowa91]

Ritka18 trzymaj się.

U nas najpierw był zakaz współżycia przez krwiaki a później mąż stwierdził, że się boi i tak żyliśmy w abstynencji do czasu aż ciąża była donoszona. Ja na początku też nie miałam ochoty na zbliżenia - denerwowałam się prenatalnymi, potem połówkowymi, później każda wizyta u ginekologa i tak w kółko. Liczę, że nadrobimy po połogu.

Pozdrawiam a trakcie sesji z laktatorem. Zaczęliśmy ogarniać chrzciny córki, ale szczerze Wam powiem, że czuje się z tym kiepsko moralnie, bo nie wyspowiadałam się jeszcze z T. Wiem, że moje grzechy nie obciążają małej, ale jakoś mnie to wszystko bardzo gryzie. Wiem, że w połogu są wahania nastroju i nie mam pojęcia czy byłabym w stanie zwierzać się księdzu z najgorszych chwil w moim życiu i jaka mogłaby być jego reakcja

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Elmerah]

Napisane przez Mamiska

Ritka ściskam mocno, przykro, mi 😔. U mnie nadal brak mdłości 😔. Elmerah trzymam kciku za wizyte, a czemu macie zakas na sex 😅.?

Przez silnie ukrwiony polip doczesnowy, współżycie groziłoby oderwaniem go, krwotokiem, skurczami macicy i dalej wiadomo. Plus przy moich silnych krwawieniach wszystko co pobudzało macicę do skurczu było niebezpieczne (było piszę, bo mam nadzieję, że już nie jest). Jednak od 12 sierpnia nie pojawiła się ani jedna kropla krwi, więc ciekawe, co tam się wydarzyło, czy się uspokoił, czy może wyleciał przy którymś krwotoku. Jednak jeśli dalej tam siedzi, to raczej nic się nie zmieni.

[Ritka18]

Jestem po 2 becie. Mam wyniki z pierwszej, ciąża była, progesteron tylko 3, a powinien w 1 trymestrze być od 11.
Wiec mamy chyba winowajcę..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[1b9959bfe12940dd3f60b1095d45edd9b03f9ab0_65540a1f29edd]

Napisane przez Platynowa91

Pozdrawiam a trakcie sesji z laktatorem. Zaczęliśmy ogarniać chrzciny córki, ale szczerze Wam powiem, że czuje się z tym kiepsko moralnie, bo nie wyspowiadałam się jeszcze z T. Wiem, że moje grzechy nie obciążają małej, ale jakoś mnie to wszystko bardzo gryzie. Wiem, że w połogu są wahania nastroju i nie mam pojęcia czy byłabym w stanie zwierzać się księdzu z najgorszych chwil w moim życiu i jaka mogłaby być jego reakcja

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

grzechy?... a w ogóle czy to jest obowiązkowe o tym rozmawiać z księdzem?
wydaje mi się że są rzeczy, które powinny zostać w przeszłości... tyle przeżyłaś, zasługujesz na szczęście

[Platynowa91]

Nie jest to obowiązkowe żeby rozmawiać z księdzem, ale chodzi mi o to, że skoro chcemy ochrzcić dziecko to chyba powinniśmy przynajmniej w miarę szanować te instytucje i jej zasady

Ritka18 jak tam sytuacja? Wczoraj pisałaś coś o oczyszczaniu a dziś widzę o post o becie i progesteronie, więc się trochę pogubilam. Widzę, że ten prog jest bardzo niski - mam nadzieję, że jeśli wszystko poza tym jest ok to lekarz przepisał Ci luteinę lub duphaston.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sosnanieradosna]

Ja tez mam "problem" z chrzcinami. Chce ochrzcic synka ale z drugiej strony czuje sie zle z myślą o kosciele bo nie podoba mi sie ta instytucja i to co sie dzieje w polityce i państwie.
Wiec narazie odpuscilam i stwierdziłam że do wiosny pomysle o chrzcinach.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[maciejka_5]

Nie spowiadałam się z T. Może gdybym znalazła spowiednika, który by mnie zrozumiał... Wierzę mocno w Bigs ske mam problem z instytucja kościoła. Młody jest ochrzczony, liczę, że się trochę pozmienia zanim dorośnie i kościół wróci do swoich prawd i wartości Nie lubię, że rządzi tam pieniądz.
Wiadomo, decyzje i sumienie każdy ma inne

Ritka mam nadzieję, że czujesz się dobrze i jest z Tobą ok. Wspolczuje, że musisz to przechodzić.

Mam pytanie do mam o okres i laktacje. Jak wtedy się zachowuje dziecko? Slyszalam, że może mu nie podchodzić mleko itp.

Taaak, mam już okres. 12 tygodni od porodu miałam nadzieję, że chociaż 6 miesięcy będzie spokój. Zaczęłam brać tabletki anty i możliwe, że to przyspieszyło. Piszę to, bo niektóre z Was chcą się starać o rodzeństwo, więc może i u Was to wywoła okres.

Wysłane z mojego MAR-LX1A przy użyciu Tapatalka

[Ritka18]

Zacznę od początku, przez weekend miałam huśtawki nastrojów, wrażeń i emocji dlatego tak niejasno pisałam.
W piątek wizyta - pęcherzyk 3mm, maleństwo, więc bez serca, bez nawet ciałka żółtego. Plamienie było spowodowane czymś na szyjce, lekarz określił je jako ok, był to raczej śluz. 3 mm to było za mało jak na 5 + kilka dni wiek ciąży, więc miałam zalecenie bety. Zrobiłam w sobotę - 270, dzisiejsze 140. Progesteron w sobotę 3.
Tamten lekarz mówił że on nie zaleca brać luteiny jeśli nie ma jeszcze serca i ciałka żółtego, że być może organizm sam wie który pęcherzyk nie przyjąć.
W każdym razie wczoraj wieczorem zaczęło się krwawienie. Dziś też jak przy miesiączce, może trochę bardziej, choć ja mam zwykle obfite i pierwsze dni bolesne.
Powiem wam że jak zobaczyłam wynik progesteronu to mi trochę ulżyło, że może jednak problem tkwi w tym, a nie ze kolejny zarodek był zły genetycznie i dlatego się nie utrzymał.
Dziś czuje się ok. Wczoraj i w nocy wyłam, że znowu to samo, że nigdy się nie uda, że może wystarczy prób i rozczarowań.
Po pobrzedniej biochemicznej zaszłam w ciążę w tym samym cyklu, tylko okazał się ZD i terminacja. Potem ciągle myślałam że może lepiej było odczekać z 2 cykle, bo może miałam wyrzut złych genetycznie komórek... Teraz nie wiem co robić czy od razu czy czekać. Oczywiście pod warunkiem że ładnie się oczyszczę sama.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:43 ---------- Poprzedni post napisano o 14:30 ----------

Co do spowiedzi kościoła itd. Ja byłam u spowiedzi z T. myślałam że będzie mi po tym lepiej, że wrócę do Boga jak dawniej, bo byłam bardzo wierzącą. Nie wróciłam. A po kokejejnej(obecnej) biochemicznej byłam przewsciekla, wczoraj byłam gotowa posciagac krzyże i spalić wisiorki religijne. Ale dziś ku mojemu zdziwieniu naszła mnie myśl, że po co, że jak się wierzy to jest łatwiej, że może pora się przeprosić i wybaczyć Bogu te doświadczenia. Co będzie dalej nie wiem. Póki co nie chodzę do kościoła. Instytucja kościoła jest dla mnie zła, ale do samego Boga może wkrótce wrócę.
Ja do spowiedzi poszłam bo miałam być Chrzestna. Do przypadkowego księdza w święta. Trochę się pluł ale było mi wszystko jedno. Ja wiem swoje, wiem co przeszłam i jak mnie to zmieniło na gorsze, wredniejsze, zgorzkniałe. To najlepsza kara. On powinien mieć obowiązek rozgrzeszenia, bo to nie jemu tylko Bogu się spowiadamy. Myślę nad tym czy właśnie nie spowiadać się Bogu w modlitwie, a nie księdzu. Jeśli można samemu poświęcić pokarmy, to może i spowiadać można się samemu, tylko nikt o tym nie wie..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:47 ---------- Poprzedni post napisano o 14:43 ----------

A i jeszcze
Mamiska, wiem że idziesz późno do lekarza, zrób może chociaż progesteron i tsh, żeby w razie potrzeby szybko zareagować. Ja też nie miałam żadnych objawów, co mnie zastanawiało, choć wiadomo każda ciąża jest inna. Zbagatelizowałam swoje przeczucia, a może trzeba było brać leteine i byłoby inaczej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Intuicja_88]

Ritka bardzo Ci współczuję ale tak jak piszesz - skoro coś było nie tak to lepiej, że stało się samo i teraz. A to była biochemiczna? Bo po tym podobno już następna ciąża jest ok. Będę za to trzymać kciuki

Ja od T. i tego co się dzialo w październiku totalnie odwróciłam się od kościoła. Jestem wierzącą ale z tą instytucja mi nie po drodze. Na razie nawet się nie modle. Na chrzcinach mi nie zależy ale TŻ chce. Ale do spowiedzi nie mam zamiaru już nigdy iść, nie chce żeby moje dziecko chodzilo na religie, a dalej to już sobie samo postanowi co chce.

Ja dziś po 3 prenatalnych. Wszystko jest ok ️ Tylko duże dziecie mi się szukuje- waży już ponad dwa kilogramy Nie wiem co to będzie dalej
Ale jestem przeszczesliwa️
Wynn, Kol napiszcie daty narodzin to zmienię na 1 stronie i dajcie znać jak u Was

30+6

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mamto2]

Napisane przez Intuicja_88

Ritka bardzo Ci współczuję ale tak jak piszesz - skoro coś było nie tak to lepiej, że stało się samo i teraz. A to była biochemiczna? Bo po tym podobno już następna ciąża jest ok. Będę za to trzymać kciuki

Ja od T. i tego co się dzialo w październiku totalnie odwróciłam się od kościoła. Jestem wierzącą ale z tą instytucja mi nie po drodze. Na razie nawet się nie modle. Na chrzcinach mi nie zależy ale TŻ chce. Ale do spowiedzi nie mam zamiaru już nigdy iść, nie chce żeby moje dziecko chodzilo na religie, a dalej to już sobie samo postanowi co chce.

Ja dziś po 3 prenatalnych. Wszystko jest ok ️ Tylko duże dziecie mi się szukuje- waży już ponad dwa kilogramy Nie wiem co to będzie dalej
Ale jestem przeszczesliwa️
Wynn, Kol napiszcie daty narodzin to zmienię na 1 stronie i dajcie znać jak u Was

30+6

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Intuicja ale u ciebie zlecialo nawet nie wiem kiedy . Ja w czwartek połówkowe u hoppe a w piątek echo serduszka.
Ritka tak mi przykro oby wszystko samo się oczyściło.

20+2

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mamiska]

Ritka tak mi przykro😔 myślałam że jednak może coś z tego będzie dobrego. Ja już sma nie wiem, ja narażę wypieram z siebie to co się dzieje. Nie chcę robić bety, chyba strach jest silniejszy. Cierpliwie poczekam do wizyty takie mam przeczucie ze będzie dobrze.Co do objawów to jednak trochę ich mam sma nie zwracałam na nie uwagi 😅. Intuicja super ze u ciebie dobrze co do wagi moja najmłodsza córka urodziła się 4,500 i 64cm 😅.

[Ritka18]

Intuicja tak mi się wydaje że biochemiczna bo z cykli 28 dniowych lekarz mi wyliczył 6+0, a na pewno miałam cykle 31-33 dniowe, więc nie przekroczyłam 6tygodnia. Ale dokładnie będę znała szczegóły i cokolwiek jak pójdę do mojego lekarza. Pójdę jak skończę krwawienie. Niby po biochemie jest ok, ale ja już jeden miałam, potem w tym samym cyklu zaszłam i dziecko z ZD, teraz po rocznej przerwie od t., w pierwszym cyklu starań znów biochemiczna. Jak dostanę zielone światło od razu to nie wiem czy się starać czy odczekać, żeby znów nie było tak samo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[1b9959bfe12940dd3f60b1095d45edd9b03f9ab0_65540a1f29edd]

zgadzam się z Wami, po tych przeżyciach z T., jak wyglądało w naszym państwie załatwienie tej przykrej i strasznej sprawy, i jak to wygląda teraz... dzięki również tej instutucji... żadnego kościoła nie chcę mieć w swoim życiu...
rozumiem, to jest zbyt wrażliwy temat i nie chcę nikogo obrażać.

[Kaaach]

Ritka bardzo mi przykro przytulam mocno.
My ostatnio byliśmy na kontroli słuchu w poradni audiologicznej bo skierowanie dostałyśmy w szpitalu najgorsza była droga bo Pola nie mogła zasnąć w aucie bo musiała spać na badaniu .... Wszystko wyszło na szczęście dobrze teraz jeszcze kolejna wizyta u lekarza.
Co do bólów brzuszka to nam położna zalecała dawać witaminę D3 z rana i probiotyk u nas dicoflor. Później jak dalej był ryk dawaliśmy Espumisan swoją drogą ślicznie pachnie:p a teraz dajemy sabsimplex jak widzę, że boli ją brzuch

Ja powiem Wam, że nie byłam na spowiedzi przed chrzcinami bo chrzest był kilka godzin po mszy więc nikt nie musiał iść do spowiedzi. Ja trochę nie rozumiem jak mam się spowiadać z czegoś czego nie żałuję może kiedyś poczuję taką potrzebę, ale póki co nie...

Dziewczyny czy któraś szczepila dziecko szczepionka 6w1 inferix hexa ? Też u Was jest niedostępna ? Bo my cały czas czekamy na drugą dawkę ...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Platynowa91]

Kaach podobno te szczepionki mają być dostępne w Polsce w grudniu lub w styczniu. A tak z ciekawości co zaważyło, że wybras te 6w1 a nie te refundowane? Słyszałam różne opinie i sama niedługo stanę przed wyborem więc będę wdzięczna za wszystkie sugestie od rozpakowanych mam! Oczywiście pogadam też o tym z pediatra

Zwyklylogin jeśli dobrze pamiętam to na USG wychodziła torbiel na jajniku Toli. Czy w związku z tym córeczka miała jakieś dodatkowe badania diagnostyczne? Mam nadzieję, że wszystko jest dobrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kaaach]

W szpitalu załatwiłam engerixa na wzw, a pediatra powiedziała mi, że z engerixem jedynie jest inferix z 6w1. Rotawirusy też wybraliśmy płatne, ale to ze względu, że mam osoby z niższą odpornością w domu i mniejsze ryzyko zarażenia ich .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Vanessa933]

Dawno się nie udzielałam, ja testowałam w sobotę i wyszła kreska odrazu. Pojechałam na betę i wczoraj powtórzyłam. Wynik z soboty 115 a z wczoraj 195. Podchodzę bardzo ale to bardzo spokojnie. Bardzo chciałabym, żeby było dobrze ale staram się nie przyzywczajać. Wczoraj byłam u lekarza i dostałam pełno leków, jestem "zabezpieczona" z każdej strony. Muszę wszystkie leki ogarnąć bo sporo tego. Następna wizyta za 4 tygodnie bo lekarz chce zobaczyć już dziecko
Chyba do tego czasu oszaleje. W razie jakiś krwawień mam jechać do szpitala.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Elmerah]

Vanessa, gratulacje kreski Trzymam kciuki, by wszystko było dobrze i by krwawień nie było. A jakie leki masz brać?

[maciejka_5]

Vanessa piękne wieści z rana!
Kach my chyba mamy ta szczepionke, ale jestem przed druga dawka, dam znać.
Wybrałam 6w1 bo jest mniej Kłucia i konserwantów. Pediatra odradzała mi bardzo szczepionke dla dzieci na krztusiec sanepidowska.
Slyszalam też, że dzieci miały nie mieć wysokiej gorączki po 6w1 ale się nie sprawdzilo ale śpiący był, to prawda

Wysłane z mojego MAR-LX1A przy użyciu Tapatalka

[SasankaX]

Napisane przez Ritka18

Jestem po 2 becie. Mam wyniki z pierwszej, ciąża była, progesteron tylko 3, a powinien w 1 trymestrze być od 11.
Wiec mamy chyba winowajcę..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ritka18, ja przeszłam trochę biochemów, ale zawsze mi lekarze mówili że niski progesteron to skutek biochemu, a nie powód... zresztą przy dwóch ostatnich biochemach byłam na duphastonie od początku, niestety bez skutku. a robiłaś kariotypy?
edit - już doczytałam ze robiłaś.

------------
podczytuję Was regularnie. Miewam kryzysy, czy dobrze zrobiłam rezygnując ze starań....
gratuluje wszystkim II kreseczek i rozpakowanych Dzieciątek

[Vanessa933]

Elmerah musze brać dodatkowy kwas foliowy, oprócz suplementów takich zwykłych. Następnie duphaston i luteinę 2 razy dziennie, raz encorton, acard zwiększona mam dawkę do 150 i heparyne. Oprócz tego mam niedoczynność tarczycy więc na codzień biorę eutyrox. Sporo tego wszystkiego ale mam nadzieję że w końcu się uda ️. Póki co zastanawiam się zanim coś wezmę dwa razy żeby czegoś nie pomylić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mamto2]

Intuicja 88 napisałam ci priv

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mamiska]

Vanessa gratulacje 🥰.