Mamy dzieciaka a tu żona ma kochanka

[Kondziu80]

Witam mam taką sytuację otóż. Jesteśmy z żoną małżeństwem od 14 lat mamy 14 letniego syna z aspergerem. Żona ma kochanka od trzech miesięcy i nie kryje się z tym. Powiedziała mi że on daje jej to czego ja nie umiałem. Najgorsze jest to że ode mnie nic już nie chce a ja dla niej zrobię wszystko wcześniej w nasze małżeństwo wdała się rutyna i to jest winą wszystkiego. Pomocy co mam zrobić ja nie chcę rozwodu i zostawić dzieciaka bo on jest bardzo zrzyty że mną a ponadto bardzo kocham moją żonę. Wiem zaraz powiecie że pantofel że mnie i takie tam. Nie jestem ani alkoholikiem ani złym mężem w domu ogarniam wszystko od drugiej klasy podstawówki to ja zajmuję się szkołą młodego i wszystkim co z nim związane co mam robić?

[tinkerver2]

Serio, jest ktoś, kto o swoim dziecku mówi "nie chce zostawiać dzieciaka bo jest ze mną zzyty"? Lol

Wysłane z mojego Redmi Note 5A Prime przy użyciu Tapatalka

[Ellen_Ripley]

Napisane przez tinkerver2

Serio, jest ktoś, kto o swoim dziecku mówi "nie chce zostawiać dzieciaka bo jest ze mną zzyty"? Lol

Wakacje.

[Kondziu80]

Chodziło o to że bardzo go kocham i on mnie też dwa lata temu jak mieliśmy trudną rozmowę z żoną i ktoś tam w nerwach wspomniał o rozwodzie to na drugi dzień Młody miał w szkole próbę samobójczą nie wiem jakby teraz zareagował. Do mojej żony nie docierają żadne argumenty. Ja bym pewnie sobie w końcu z tym poradził ale Młody to wolę nawet nie myśleć.

[edan84]

Zmajstruj żonie bliźnięta.
A niech i oni mają tez po jednym dzieciaku. Bo czemu tylko Ty?

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez Kondziu80

Witam mam taką sytuację otóż. Jesteśmy z żoną małżeństwem od 14 lat mamy 14 letniego syna z aspergerem. Żona ma kochanka od trzech miesięcy i nie kryje się z tym. Powiedziała mi że on daje jej to czego ja nie umiałem. Najgorsze jest to że ode mnie nic już nie chce a ja dla niej zrobię wszystko wcześniej w nasze małżeństwo wdała się rutyna i to jest winą wszystkiego. Pomocy co mam zrobić ja nie chcę rozwodu i zostawić dzieciaka bo on jest bardzo zrzyty że mną a ponadto bardzo kocham moją żonę. Wiem zaraz powiecie że pantofel że mnie i takie tam. Nie jestem ani alkoholikiem ani złym mężem w domu ogarniam wszystko od drugiej klasy podstawówki to ja zajmuję się szkołą młodego i wszystkim co z nim związane co mam robić?

Nic. Wiesz, ze masz rogi i to akceptujesz. Skoro nie chcesz rozwodu a żona nie chce rezygnować z kochanka to nie pozostaje nic innego jak akceptować stan rzeczy jaki masz w domu.

[Kondziu80]

No właśnie nie za bardzo akceptuję i coraz częściej tracę nerwy. Ona mówi że musi jeszcze pomyśleć a jak przychodzi co do czego to od nowa swoje. Koleś nawinął ją sobie w okół palca i co ciekawe ona na moje słowa że ma się zdecydować to pitoli mi żebym nie utrudniał bo im częściej gadam to tym gorzej. To co mam odpuścić temat i czekać aż sam się rozwiąże?

---------- Dopisano o 14:48 ---------- Poprzedni post napisano o 14:39 ----------

No nie bardzo mam jak jakaś taka niedostępna ostatnio dla mnie. Też myślałem zalać ale cóż.

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Rozwieść sie nie chcesz a chyba nie przywiążesz zony do kaloryfera zeby nie poszła sie bzykać z kochankiem.

[Kondziu80]

Szczerze myślałem odsunąć kolesia w jakiś KONKRETNY sposób tylko że wtedy ona z żalu może ogarnąć kogoś innego. Myślałem też przestać się angażować w domu żeby poczuła co traci gdy sama będzie musieć to robić. Najciekawsze jest to że teraz byliśmy na wczasach i nie było kolesia pod ręką to i ona mogła być taka przystępna, ale jak tylko wróciliśmy to wystarczył jeden telefon i na balety.

---------- Dopisano o 15:41 ---------- Poprzedni post napisano o 15:38 ----------

Nawet myślałem kolesia ogarnąć tak jak by się należało tylko co to da będzie jeszcze gorzej.

[tinkerver2]

Nie wierzę, że jest 40 latek, który używa słów "zalać" XDDDD

Wysłane z mojego Redmi Note 5A Prime przy użyciu Tapatalka

[paczanga]

Napisane przez Kondziu80

Szczerze myślałem odsunąć kolesia w jakiś KONKRETNY sposób tylko że wtedy ona z żalu może ogarnąć kogoś innego. Myślałem też przestać się angażować w domu żeby poczuła co traci gdy sama będzie musieć to robić. Najciekawsze jest to że teraz byliśmy na wczasach i nie było kolesia pod ręką to i ona mogła być taka przystępna, ale jak tylko wróciliśmy to wystarczył jeden telefon i na balety.

---------- Dopisano o 15:41 ---------- Poprzedni post napisano o 15:38 ----------

Nawet myślałem kolesia ogarnąć tak jak by się należało tylko co to da będzie jeszcze gorzej.

Konkretny czyli jaki?

[eae41177eb364e60e3fe3d47289b23a1b4ea3858_5d8e9471c90a4]

Napisane przez paczanga

Konkretny czyli jaki?

Chyba mordobicie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tinkerver2]

Napisane przez paczanga

Konkretny czyli jaki?

Zawola kolegów z gimnazjum

Wysłane z mojego Redmi Note 5A Prime przy użyciu Tapatalka

[paczanga]

[1=eae41177eb364e60e3fe3d4 7289b23a1b4ea3858_5d8e947 1c90a4;86967091]Chyba mordobicie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Napisane przez tinkerver2

Zawola kolegów z gimnazjum

Wysłane z mojego Redmi Note 5A Prime przy użyciu Tapatalka

Dobre
No właśnie to super sposób na rozwiązanie takich sytuacji, jak mąż trafi za kratki to i łatwiej się rozwieść i nikt nie stanie na przeszkodzie miłości

[eae41177eb364e60e3fe3d47289b23a1b4ea3858_5d8e9471c90a4]

Przez konfidentów dobre chłopaki patrzą na świat zza krat

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tinkerver2]

[1=eae41177eb364e60e3fe3d4 7289b23a1b4ea3858_5d8e947 1c90a4;86967126]Przez konfidentów dobre chłopaki patrzą na świat zza krat

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Wiesz co się liczy? Szacunek ludzi ulicy

Wysłane z mojego Redmi Note 5A Prime przy użyciu Tapatalka

[Kondziu80]

Na☠☠☠ać kolesia i po krzyku ale to nic nie da. A co do mojego wysławiania się to akurat taki mam styl gadki. Prosiłbym bym o jakieś podpowiedzi a nie nabijanie się bo to nie jest fake

[Donatella_Rosa]

To może poderwij matkę kochanka, weź z nią ślub i daj kochankowi szlaban na wychodzenie z domu?


Sent from my iPhone using Tapatalk

[ninabuzi2017]

Jeśli ona nie chce być z Tobą, to ja sugeruję rozwód.

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez Kondziu80

Witam mam taką sytuację otóż. Jesteśmy z żoną małżeństwem od 14 lat mamy 14 letniego syna z aspergerem. Żona ma kochanka od trzech miesięcy i nie kryje się z tym. Powiedziała mi że on daje jej to czego ja nie umiałem. Najgorsze jest to że ode mnie nic już nie chce a ja dla niej zrobię wszystko wcześniej w nasze małżeństwo wdała się rutyna i to jest winą wszystkiego. Pomocy co mam zrobić ja nie chcę rozwodu i zostawić dzieciaka bo on jest bardzo zrzyty że mną a ponadto bardzo kocham moją żonę. Wiem zaraz powiecie że pantofel że mnie i takie tam. Nie jestem ani alkoholikiem ani złym mężem w domu ogarniam wszystko od drugiej klasy podstawówki to ja zajmuję się szkołą młodego i wszystkim co z nim związane co mam robić?

przecież dziecko może zostać z Tobą. Nie musisz go zostawiać.

[Kondziu80]

Sami wiecie jak to jest w polskich sądach wystarczy że kobieta uroni łezkę w sądzie i pozamiatane. Nie chcę narażać Syna na stresy żeby nie wyszło że jest kartą przetargową. A poza tym bardzo zależy mi na żonie tylko nie wiem czemu skoro robi nam taką krzywdę przez swoje widzi mi się. Kiedyś byłem inny pewnie bym ☠☠☠☠nął drzwiami i na razie ale teraz to sam siebie nie poznaje.

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez Kondziu80

Sami wiecie jak to jest w polskich sądach wystarczy że kobieta uroni łezkę w sądzie i pozamiatane. Nie chcę narażać Syna na stresy żeby nie wyszło że jest kartą przetargową. A poza tym bardzo zależy mi na żonie tylko nie wiem czemu skoro robi nam taką krzywdę przez swoje widzi mi się. Kiedyś byłem inny pewnie bym ☠☠☠☠nął drzwiami i na razie ale teraz to sam siebie nie poznaje.

ni wiem jak jest w polskich sądach. Nigdy nie miałam sprawy o opiekę nad dzieckiem. Jeżeli jesteś jego głównym opiekunem - to masz na to dowody. I jesteś w stanie to udowodnić.

Idź do prawnika. Na forum nie dostaniesz porady prawnej.

[Kondziu80]

No niby tak tylko mi zależy na tym żeby to się poukładało między nami nie wiem czy jestem zaślepiony tym że może być dobrze czy chodzi o syna. Ja po prostu bardzo kocham moją rodzinę i byłbym w stanie wybaczyć żonie jej wybryki sam już nie wiem. Jestem jej pierwszym i jedynym facetem do tej pory czy możliwe jest to że to jej chwilowy wyskok i zrozumie swój błąd teraz czy dopiero po czasie jak nie daj Boże dojdzie do rozstania i ten koleś ją kopnie w dupę jak sobie użyje.

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Jak dla mnie marne szanse, żeby się wam ułożyło, bo żona nie dość, że kocha i pożąda innego to ciebie nawet nie szanuje. Nie widzę też możliwości pozbycia się kochanka. Poza tym rozwód nie równa się 'zostawienie dzieciaka'. Porozmawiaj z żoną, że chcesz się rozstać i żeby syn został z tobą. Może się zgodzi, zwłaszcza że będzie mogła wtedy bez przeszkód układać sobie życie z kochankiem. Moja przyjaciółka była wychowywana przez ojca, bo matka odeszła do innego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kondziu80]

I w tym sęk. Nawet mówiłem jej żeby się wyprowadziła i zostawiła syna że mną ale ona twierdzi że to ona go urodziła i on jest dla niej najważniejszy. Właśnie da się to odczuć jak wpada do mieszkania na trzy godziny po to żeby się wykąpać przebrać i do roboty a potem do fagasa. Prawdopodobnie skończy się to tak że Młody na tym najbardziej ucierpi bo ja jej go nie oddam. Dzieciaki z Aspergerem mają to do siebie że emocje siedzą w nich i nie wiadomo kiedy wybuchną. Mój syn ucieka w internet jak z nim rozmawiać o tej sytuacji to też jest wściekły na matkę ale jak ją widzi to tak jakby nic się nie stało nawet się nie odezwie nawet smsa nie potrafi do niej posklejać a przydałoby się żeby ją tak konkretnie opierniczył.

[tinkerver2]

Napisane przez Kondziu80

I w tym sęk. Nawet mówiłem jej żeby się wyprowadziła i zostawiła syna że mną ale ona twierdzi że to ona go urodziła i on jest dla niej najważniejszy. Właśnie da się to odczuć jak wpada do mieszkania na trzy godziny po to żeby się wykąpać przebrać i do roboty a potem do fagasa. Prawdopodobnie skończy się to tak że Młody na tym najbardziej ucierpi bo ja jej go nie oddam. Dzieciaki z Aspergerem mają to do siebie że emocje siedzą w nich i nie wiadomo kiedy wybuchną. Mój syn ucieka w internet jak z nim rozmawiać o tej sytuacji to też jest wściekły na matkę ale jak ją widzi to tak jakby nic się nie stało nawet się nie odezwie nawet smsa nie potrafi do niej posklejać a przydałoby się żeby ją tak konkretnie opierniczył.

Nie wciągaj w to dziecka. To ty i żona jesteście dorośli i to wasz problem, a nie dziecka

Wysłane z mojego Redmi Note 5A Prime przy użyciu Tapatalka

[Kondziu80]

Nie wciągam ale kłamać go też nie mam zamiaru i nie nastawiam go przeciwko niej. A co do dorosłości mojej pseudo żony to bym się kłócił bo zachowuje się jak gówniara piętnastoletnia przyjdzie powie cześć do Młodego i tyle nie usiądzie z nim i nie pogada nawet o pierdołach dodam że kobieta ma 37 lat a rozumek nastolatki jej się zrobił nic tylko wisi na telefonie i smski z fagasem nawet nie chcę ze mną pogadać czy coś uzgodnić. Mało mi brakuje żeby telefonem o ścianę wy....

[elvegirl]

Czy syn chodzi na terapię? Jeśli tak, to pogadaj z terapeutą o tym jak go można najmniej boleśnie wprowadzić w temat zbliżającego się rozwodu.
No i się rozwiedźcie, nawet jeśli syn zostanie z matką, to z dużym prawdopodobieństwem łatwiej będzie mu się żyło z dwojgiem spokojnych rodziców po rozwodzie, niż w tym cyrku który teraz mu fundujecie.

[tinkerver2]

Napisane przez Kondziu80

Nie wciągam ale kłamać go też nie mam zamiaru i nie nastawiam go przeciwko niej. A co do dorosłości mojej pseudo żony to bym się kłócił bo zachowuje się jak gówniara piętnastoletnia przyjdzie powie cześć do Młodego i tyle nie usiądzie z nim i nie pogada nawet o pierdołach dodam że kobieta ma 37 lat a rozumek nastolatki jej się zrobił nic tylko wisi na telefonie i smski z fagasem nawet nie chcę ze mną pogadać czy coś uzgodnić. Mało mi brakuje żeby telefonem o ścianę wy....

A właśnie, że wciągasz, skąd ten tekst "on jej nawet nie umie opierdzielic

Wysłane z mojego Redmi Note 5A Prime przy użyciu Tapatalka

[Kondziu80]

No bo przydałoby się żeby jej zwrócił uwagę choćby trochę. Dziś na przykład powiedziała mi że ma mętlik w głowie bo z jednej strony jest ten koleś a z drugiej my czyli jej rodzina on nawet powiedział że może dać sobie z nią spokój jak jej tak na rodzinie zależy ale ona nie jest na to gotowa. Ciekawe co jemu chodzi po głowie może się już wkur.... A ona zamotana biedna nie wie co zrobić matka Teresa.