Studia za granicą- ja, studia i... mój chłopak - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-10-30, 15:06   #1
Qwerttrewq
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 6

Studia za granicą- ja, studia i... mój chłopak


Witajcie. Piszę do was z problemem, który pewnie dotykał niejedną z Was. Otóż, wstępnie dostałam się na studia za granicę, do UK (muszę spełnić warunki maturalne, z tym natomiast nie powinno być większego problemu). Wszystko mam już zaplanowane od A do Z, ale. Mój chłopak nie chce ze mną wyjechać. Mówi, że zobaczymy ale jest raczej nastawiony na nie, że się boi wyjazdu, bo ma tu dobrą pracę, a jak wyjedzie ze mną na 3 lata to będzie z powrotem zaczynał od tej samej stawki; języka nie zna (podstawy takie, żeby dogadać się w sklepie o jajka czy chleb), i jest dość blisko ze swoją rodziną. Ja natomiast jestem typem człowieka, który z rodziną tylko na zdjęciach, najchętniej to cały czas bym była „na walizkach”, no i studia w UK to dla mnie duża szansa, a także marzenie z dzieciństwa które nareszcie mam okazję spełnić . Chłopak także uważa, że równie dobre studia mogę skończyć tutaj i nie trzeba jechać aż 2000 km stad. Moja rodzina popiera chłopaka, mówią żebym siedziała na dupie i zajęła się tym co jest a nie wymyślała. Jednak ja tego chcę i zawsze chciałam. Wyjść poza to, co robią wszyscy. Jeśli się finalnie przekona, to cudownie, bo problem z głowy. Ale jeśli nie, to jestem w kropce. Z jednej strony go rozumiem i raczej na jego miejscu tez bym się nie decydowała. Mi mówi, że mogę jechać, bo od początku wiedział o moich planach, i nie będzie mi o to robił problemu, ostatnio nawet jak spytałam czy ze mną poleci, to zażartował, ze wnieść mi rzeczy do mieszkania i wróci do domu. Z drugiej, wiem, że nie mogę ustawiać wszystkiego pod niego, z tym, że bez niego średnio widzę sens takiego wyjazdu- ten związek prędzej czy później się rozpadnie, jak 99% takich przypadków.
Dziewczyny, co byście zrobiły na moim miejscu? Jechały i latały co drugi weekend na zmianę z chłopakiem (teraz widujemy się niemal codziennie) do siebie, czy jednak zrezygnowały ze studiów w UK dla „dobra zwiazku”? Nie chodzi o to, ze nie wytrzymamy bez siebie tygodnia czy dwóch, bo wytrzymamy. Po prostu jest we mnie ta druga strona, która wie, że to się rozleci, a tego bym nie chciała i nie interesuje mnie to, że „tego kwiatu jest pół światu”.
Qwerttrewq jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-30, 15:37   #2
Folgia
Rozeznanie
 
Avatar Folgia
 
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 849
Dot.: Studia za granicą- ja, studia i... mój chłopak

Rozstałabym się z tym chłopakiem. Oboje jesteście młodzi. Ty, jak zarówno on znajdziecie dla siebie jeszcze drugie połówki. Nie wierzę w związki z tak drastyczną odległością i z tego co piszesz to ty również nie wierzysz. Na pewno nie rezygnuj z wyjazdu dla niego. Za rok, dwa możecie się rozstać i będziesz sobie pluła w brodę, że nie wyjechałaś.
__________________
Życie jest zbyt krótkie, by martwić się, co inni o Tobie powiedzą. Po prostu rób to co kochasz, baw się dobrze i daj ludziom kolejny temat do rozmów.
Folgia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-30, 15:39   #3
samotny_t
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 244
Dot.: Studia za granicą- ja, studia i... mój chłopak

Cytat:
Napisane przez Qwerttrewq Pokaż wiadomość
Witajcie. Piszę do was z problemem, który pewnie dotykał niejedną z Was. Otóż, wstępnie dostałam się na studia za granicę, do UK (muszę spełnić warunki maturalne, z tym natomiast nie powinno być większego problemu). Wszystko mam już zaplanowane od A do Z, ale. Mój chłopak nie chce ze mną wyjechać. Mówi, że zobaczymy ale jest raczej nastawiony na nie, że się boi wyjazdu, bo ma tu dobrą pracę, a jak wyjedzie ze mną na 3 lata to będzie z powrotem zaczynał od tej samej stawki; języka nie zna (podstawy takie, żeby dogadać się w sklepie o jajka czy chleb), i jest dość blisko ze swoją rodziną. Ja natomiast jestem typem człowieka, który z rodziną tylko na zdjęciach, najchętniej to cały czas bym była „na walizkach”, no i studia w UK to dla mnie duża szansa, a także marzenie z dzieciństwa które nareszcie mam okazję spełnić . Chłopak także uważa, że równie dobre studia mogę skończyć tutaj i nie trzeba jechać aż 2000 km stad. Moja rodzina popiera chłopaka, mówią żebym siedziała na dupie i zajęła się tym co jest a nie wymyślała. Jednak ja tego chcę i zawsze chciałam. Wyjść poza to, co robią wszyscy. Jeśli się finalnie przekona, to cudownie, bo problem z głowy. Ale jeśli nie, to jestem w kropce. Z jednej strony go rozumiem i raczej na jego miejscu tez bym się nie decydowała. Mi mówi, że mogę jechać, bo od początku wiedział o moich planach, i nie będzie mi o to robił problemu, ostatnio nawet jak spytałam czy ze mną poleci, to zażartował, ze wnieść mi rzeczy do mieszkania i wróci do domu. Z drugiej, wiem, że nie mogę ustawiać wszystkiego pod niego, z tym, że bez niego średnio widzę sens takiego wyjazdu- ten związek prędzej czy później się rozpadnie, jak 99% takich przypadków.
Dziewczyny, co byście zrobiły na moim miejscu? Jechały i latały co drugi weekend na zmianę z chłopakiem (teraz widujemy się niemal codziennie) do siebie, czy jednak zrezygnowały ze studiów w UK dla „dobra zwiazku”? Nie chodzi o to, ze nie wytrzymamy bez siebie tygodnia czy dwóch, bo wytrzymamy. Po prostu jest we mnie ta druga strona, która wie, że to się rozleci, a tego bym nie chciała i nie interesuje mnie to, że „tego kwiatu jest pół światu”.
Jeżeli dostałaś się na dobrą uczelnię w UK, to jechałbym na Twoim miejscu bez oglądania się na chłopaka. Jeżeli natomiast na jakąś przeciętną i jedynym powodem wyjazdu jest to, że jest ona w UK, tobym się zastanowił mocno
samotny_t jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-30, 15:42   #4
matcha
Zadomowienie
 
Avatar matcha
 
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 1 042
Dot.: Studia za granicą- ja, studia i... mój chłopak

Cytat:
Napisane przez Qwerttrewq Pokaż wiadomość
Witajcie. Piszę do was z problemem, który pewnie dotykał niejedną z Was. Otóż, wstępnie dostałam się na studia za granicę, do UK (muszę spełnić warunki maturalne, z tym natomiast nie powinno być większego problemu). Wszystko mam już zaplanowane od A do Z, ale. Mój chłopak nie chce ze mną wyjechać. Mówi, że zobaczymy ale jest raczej nastawiony na nie, że się boi wyjazdu, bo ma tu dobrą pracę, a jak wyjedzie ze mną na 3 lata to będzie z powrotem zaczynał od tej samej stawki; języka nie zna (podstawy takie, żeby dogadać się w sklepie o jajka czy chleb), i jest dość blisko ze swoją rodziną. Ja natomiast jestem typem człowieka, który z rodziną tylko na zdjęciach, najchętniej to cały czas bym była „na walizkach”, no i studia w UK to dla mnie duża szansa, a także marzenie z dzieciństwa które nareszcie mam okazję spełnić . Chłopak także uważa, że równie dobre studia mogę skończyć tutaj i nie trzeba jechać aż 2000 km stad. Moja rodzina popiera chłopaka, mówią żebym siedziała na dupie i zajęła się tym co jest a nie wymyślała. Jednak ja tego chcę i zawsze chciałam. Wyjść poza to, co robią wszyscy. Jeśli się finalnie przekona, to cudownie, bo problem z głowy. Ale jeśli nie, to jestem w kropce. Z jednej strony go rozumiem i raczej na jego miejscu tez bym się nie decydowała. Mi mówi, że mogę jechać, bo od początku wiedział o moich planach, i nie będzie mi o to robił problemu, ostatnio nawet jak spytałam czy ze mną poleci, to zażartował, ze wnieść mi rzeczy do mieszkania i wróci do domu. Z drugiej, wiem, że nie mogę ustawiać wszystkiego pod niego, z tym, że bez niego średnio widzę sens takiego wyjazdu- ten związek prędzej czy później się rozpadnie, jak 99% takich przypadków.
Dziewczyny, co byście zrobiły na moim miejscu? Jechały i latały co drugi weekend na zmianę z chłopakiem (teraz widujemy się niemal codziennie) do siebie, czy jednak zrezygnowały ze studiów w UK dla „dobra zwiazku”? Nie chodzi o to, ze nie wytrzymamy bez siebie tygodnia czy dwóch, bo wytrzymamy. Po prostu jest we mnie ta druga strona, która wie, że to się rozleci, a tego bym nie chciała i nie interesuje mnie to, że „tego kwiatu jest pół światu”.

Mój facet studiuje w UK, ja w Polsce, da się
Tyle, że ty jemu nie możesz nakazać jechać za Tobą, tak samo jak on nie może Tobie. Z waszym podejściem do życia jest najzwyczajniej w świecie nie po drodze, najlepsze rozwiązanie to zakończenie związku.
__________________
Nic tak nie rozpala człowieka, jak gorąca herbata.

Edytowane przez matcha
Czas edycji: 2018-10-30 o 15:43
matcha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-30, 15:44   #5
Qwerttrewq
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 6
Dot.: Studia za granicą- ja, studia i... mój chłopak

Cytat:
Napisane przez matcha Pokaż wiadomość
Mój facet studiuje w UK, ja w Polsce, da się
Tyle, że ty jemu nie możesz nakazać jechać za Tobą, tak samo jak on nie może Tobie. Z waszym podejściem do życia jest najzwyczajniej w świecie nie po drodze, najlepsze rozwiązanie to zakończenie związku.

Jasne, da się, tylko bardziej chodzi mi o to co to za życie wspólne, skoro 2000 km od siebie? :P
Co do tej drugiej części masz absolutną rację. Nie zmuszę go tak jak i on mnie.
Qwerttrewq jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-30, 15:46   #6
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: Studia za granicą- ja, studia i... mój chłopak

jest wam nie po drodze i mysle ze sie rozstaniecie predzej czy pozniej. z marzen nie rezygnuj ale wiedz ze nawet jesli zostaniecie z soba to nie dacie rady sie czesto widywac.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-30, 15:47   #7
Qwerttrewq
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 6
Dot.: Studia za granicą- ja, studia i... mój chłopak

Samotny_t - dostałam się na City, Westminster mam jako ten drugi wybór, wiec dość dobre uczelnie.
Qwerttrewq jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-10-30, 15:52   #8
matcha
Zadomowienie
 
Avatar matcha
 
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 1 042
Dot.: Studia za granicą- ja, studia i... mój chłopak

Cytat:
Napisane przez Qwerttrewq Pokaż wiadomość
Jasne, da się, tylko bardziej chodzi mi o to co to za życie wspólne, skoro 2000 km od siebie? :P
Jeśli wiesz, że to nie życie to tym bardziej - co stoi na przeszkodzie się rozstać?
__________________
Nic tak nie rozpala człowieka, jak gorąca herbata.
matcha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-30, 15:57   #9
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Studia za granicą- ja, studia i... mój chłopak

Cytat:
Napisane przez samotny_t Pokaż wiadomość
Jeżeli dostałaś się na dobrą uczelnię w UK, to jechałbym na Twoim miejscu bez oglądania się na chłopaka. Jeżeli natomiast na jakąś przeciętną i jedynym powodem wyjazdu jest to, że jest ona w UK, tobym się zastanowił mocno
W sumie sluszna uwaga, jaki to kierunek?
Patrzysz na chlopaka, a wiekszym problemem wydaje mi sie brak zgody rodzicow. Jak oni nie chca bys wyjechala, to kto bedzie placil za Twoje studia i podroze?
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-30, 16:06   #10
NocnaWiedma
Lady in red.
 
Avatar NocnaWiedma
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 67 023
Dot.: Studia za granicą- ja, studia i... mój chłopak

Szłabym za swoimi marzeniami. Czasem przychodzą momenty w związkach, że trzeba się rozstać - na przykład dlatego, że ma się inne oczekiwania co do miejsca, które wybierze się na życie. Jest to poważna kwestia, możecie wybrać inaczej.
Ja bym korzystała z tej relacji jak najmocniej póki jesteście blisko - taki bal przed końcem świata.
__________________
NocnaWiedma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-30, 16:09   #11
Qwerttrewq
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 6
Dot.: Studia za granicą- ja, studia i... mój chłopak

Cytat:
Napisane przez Rena Pokaż wiadomość
W sumie sluszna uwaga, jaki to kierunek?
Patrzysz na chlopaka, a wiekszym problemem wydaje mi sie brak zgody rodzicow. Jak oni nie chca bys wyjechala, to kto bedzie placil za Twoje studia i podroze?


International Business z hiszpańskim. Akurat zgoda rodziców to mi najmniej potrzebna. Nigdy nie ograniczali mnie z niczym, pogadali swoje ale decyzje zawsze podejmowałam ja- tak jak i ponosiłem konsekwencje swoich zachowań. Jeśli chodzi o finanse, to się nie martwię- studia są kredytowane przez UK, spłacasz dopiero jak pracujesz na dogodnych warunkach. A na swoje zachcianki pracuję od 16 roku życia- zarówno bliższe i dalsze podróże, jak i droga torebka czy nowy telefon . Mam też ten „komfort”, że mam odkładane pieniądze od kilkunastu lat na koncie przez babcię, teraz nie mam do nich dostępu, ale wiec awaryjnie zawsze można tam zajrzeć.

Edytowane przez Qwerttrewq
Czas edycji: 2018-10-30 o 16:13
Qwerttrewq jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-10-30, 18:25   #12
stesia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 3 527
Dot.: Studia za granicą- ja, studia i... mój chłopak

jeśli te studia są bardzo dobre to zdecydowałabym sie na wyjazd. nie wiesz niestety jak by się wasz związek potoczył jeśli bys została w PL, równie dobrze mozecie się rozstać mimo ze nie wyjedziesz i wtedy ani chłopaka ani tych studiów. jesli to twoje marzenie i szansa na lepszą prace to nie zastanawiaj sie skoro masz taką szansę. a on no cóż nie chce z tobą jechac i już, nieznajomoscia języka nie ma co sie zasłaniac jakby chcial to ma prawie rok, nauczyłby się. a te studia o których ci mówią w PL są równie dobre jak tamte? moze tez musialabys wyjechac do innego miasta i tez widywalibyście sie rzadko
stesia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-30, 18:27   #13
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 139
Dot.: Studia za granicą- ja, studia i... mój chłopak

Wyjechałabym. Nigdy nie rezygnuj z siebie dla faceta.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-30, 18:35   #14
nelciak
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 989
Dot.: Studia za granicą- ja, studia i... mój chłopak

Wyjechałabym. Nie wyobrażam sobie związku z osobą, która nie zna angielskiego
nelciak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-30, 19:30   #15
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Studia za granicą- ja, studia i... mój chłopak

Koles ma spokojnie 10 miechow, żeby podszlifować język.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-30, 20:18   #16
nelciak
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 989
Dot.: Studia za granicą- ja, studia i... mój chłopak

Wszystko można, jak się chce, tylko że on nie chce. Nie chce wyjechać. Zbywa autorkę gadaniem 'zobaczymy'. Przekonywać go na siłę nie ma sensu, bo takie wymuszanie wyjazdu zwykle źle się kończy. Zresztą autorka sama pisze, ze go rozumie, więc ciężko zeby go przekonywała do wyjazdu...
No i jeszcze chłopak o potencjalnym wyjeździe myśli jako o wyjeździe tymczasowym, na 3 lata. Autorce angielskiego kredytu na studia z polskiej pensji wybitnie nie będzie się opłacało spłacać, więc tu chyba się mocno rozmijają.
nelciak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-30, 20:24   #17
Vanir410
Wtajemniczenie
 
Avatar Vanir410
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 2 159
Dot.: Studia za granicą- ja, studia i... mój chłopak

Jeśli byłabym pewna partnera, że to ten mój jedyny, nie wyjechałabym. Jednak, jesteście młodzi, dopiero wkraczacie w okres dorosłości. Wiele rzeczy może się zmienić. Owszem, studia można skończyć i w pipidówku dolnym, ale UK, inny świat, pewien rodzaju 'prestiż', spełnienie marzeń. Szkoda to stracić.
Vanir410 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-30, 20:25   #18
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Studia za granicą- ja, studia i... mój chłopak

Cytat:
Napisane przez Qwerttrewq Pokaż wiadomość
International Business z hiszpańskim. Akurat zgoda rodziców to mi najmniej potrzebna. Nigdy nie ograniczali mnie z niczym, pogadali swoje ale decyzje zawsze podejmowałam ja- tak jak i ponosiłem konsekwencje swoich zachowań. Jeśli chodzi o finanse, to się nie martwię- studia są kredytowane przez UK, spłacasz dopiero jak pracujesz na dogodnych warunkach. A na swoje zachcianki pracuję od 16 roku życia- zarówno bliższe i dalsze podróże, jak i droga torebka czy nowy telefon . Mam też ten „komfort”, że mam odkładane pieniądze od kilkunastu lat na koncie przez babcię, teraz nie mam do nich dostępu, ale wiec awaryjnie zawsze można tam zajrzeć.
studia sa oplacane przez uk ale na swoje utrzymanie typu wynajecie mieszkania jedzenie i oplaty bedziesz sama musiala zarobic
zeby dostac maintenance loan musisz mieszkac w uk 5 lat
uwierz mi ze wynajecie nawet pokoju plus jedzenie,ksiazki,transpor t to sa powazne pieniadze
mowisz o lataniu co 2 tygodnie to tez nie jest tanie i czesto bedzie ci to trudno pogodzic z uczelnia i praca (jesli chcesz pracowac na swoje utrzymanie)
jesli masz na to wszystko kase to pewnie jedz,na miejscu twojego chlopaka bym nie pojechala,ty nie masz nic do stracenia a on za wiele
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-30, 20:26   #19
GdyKochamy
Zadomowienie
 
Avatar GdyKochamy
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 1 951
Dot.: Studia za granicą- ja, studia i... mój chłopak

Jedź i spełniaj marzenia. To dla ciebie ogromna szansa.

Żałuję, że na studiach byłam w związku i nie odważyłam się na dłuższy wyjazd za granicę.
__________________
kiedy się naprawdę kogoś kocha, wierność nie jest żadną zasługą...
GdyKochamy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-10-30, 21:26   #20
minutes to midnight
Przyczajenie
 
Avatar minutes to midnight
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 26
Dot.: Studia za granicą- ja, studia i... mój chłopak

Byłam w identycznej sytuacji 5 lat temu kiedy się przeprowadziłam sama na studia do UK. Mieliśmy szczęśliwy związek, byliśmy w tym samym wieku za to on zdecydował się na studia w Polsce a ja wyjechałam. Dwa miesiące po mojej przeprowadzce rozstaliśmy sie, oboje nie widzieliśmy sensu bycia na odległość przez kolejne 3-4 lata. To była najlepsza decyzja jaka mogłam podjąć


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
minutes to midnight jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-31, 06:17   #21
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 859
Dot.: Studia za granicą- ja, studia i... mój chłopak

Nie jest Wam ze sobą po drodze. Nie rezygnuj z marzenia, życie je i tak zweryfikuje, a faceta nie zmuszaj, aby rzucał dobrą pracę i swoje życie w rodzimym kraju. Widać tak miało być.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-31, 07:37   #22
feelin_soo_me
Zadomowienie
 
Avatar feelin_soo_me
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 987
Dot.: Studia za granicą- ja, studia i... mój chłopak

Wyjechalabym... Studia na nawet w miare dobrej uczelni w UK beda zawsze lepiej widziane niz na najlepszych UW w Pl. Mieszkam od 4 lat za granica, najpierw Niemcy, teraz Szwajcaria i widze jak pracodawcy patrza na moj dyplom z UW w Polsce. Znajoma po SGH nie moze od 1,5 roku znalezc pracy. Dla zachodu studia w Polsce to bardziej 3 swiat. Koniec koncow zaczelam kolejna Magisterke w Niemczech, zeby miec wieksze mozliwosci rozwoju i dopiero to podzialalo.


Jestes jeszcze bardzo mloda, z chlopakiem jest duza szansa, ze sie predzej czy pozniej rozstaniesz (takie realia ), marzen natomiast nikt nie zwroci.
feelin_soo_me jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-31, 08:24   #23
linkinpaark
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 606
Dot.: Studia za granicą- ja, studia i... mój chłopak

Łał. Serio ktoś napisał, że jeśli uczelnia i studia są średnie, to lepiej żeby została? A jeśli ona chce jechać i dla niej to i tak ma wartość?
Widać po dziewczynie, że chce jechać, więc autorko jedź.
Problem jest taki, że kiedyś z chłopakiem możesz się rozstać, a potem sobie nigdy nie wybaczysz straconych marzeń. I nie chodzi o to, że uważam, że jesteście młodzi, więc związek nie przetrwa. Bo raczej dużo takich związków zamienia się w małżeństwa i nie jest to dziwne. To ten wiek, w którym poznaje się drugie połówki. Po prostu rozstanie może nastąpić na każdym etapie życia i dlatego warto się w życiu realizować. I czy to chłopak, czy mąż nie warto do końca z siebie rezygnować.
I uwierz mi, ze jak ludzie się kochają, to ich żadna odległość nie powstrzyma. Mówię o prawdziwym uczuciu i przywiązaniu, a nie mocnym zauroczeniu. Ludzie tak funkcjonują, więc się da. Co to takiego jest Londyn w erze tanich lotów.
linkinpaark jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-31, 10:27   #24
Likka9
Zakorzenienie
 
Avatar Likka9
 
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 6 969
Dot.: Studia za granicą- ja, studia i... mój chłopak

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Wyjechałabym. Nigdy nie rezygnuj z siebie dla faceta.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Popieram!




Jesteś młoda, spełniaj swoje marzenia a bez faceta u nogi może Ci być tam nawet lepiej :P
Likka9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-31, 13:09   #25
PoPoo
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 1 198
Dot.: Studia za granicą- ja, studia i... mój chłopak

Jak zrezygnujesz a marzen dla faceta to słabo - masz dopiero 18 lat dziewczyno. Spełniaj swoje marzenia. Na związki masz jeszcze czas. Studia i wykształcenie, znajomośc jezyka zostaną Ci na zawsze, a facetów jest pełno... A jak zrezygnujesz, a potem facet Cie kopnie w tyłek to będziesz żałować.
PoPoo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-31, 15:21   #26
linkinpaark
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 606
Dot.: Studia za granicą- ja, studia i... mój chłopak

Nie wierzę, że wypowiadacie w taki pewny i pełny jadu sposób o czyimś związku. W moim środowisku w wieku 18 lat zaczęło się mnóstwo związków, które albo nadal trwają, albo które już zakończyły się ślubem. To już nie jest mała dziewczynka.
W pełni popieram to, żeby się realizowała w swoim życiu, ale nie uważam, że powinna od razu wymieniać chłopaka i nie walczyć o związek. Smutne te wasze odpowiedzi. Podchodzi do związku strasznie luzacko... ,,nie ten to inny''? Strasznie przykre czasy nastały
linkinpaark jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-31, 16:00   #27
PoPoo
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 1 198
Dot.: Studia za granicą- ja, studia i... mój chłopak

Cytat:
Napisane przez linkinpaark Pokaż wiadomość
Nie wierzę, że wypowiadacie w taki pewny i pełny jadu sposób o czyimś związku. W moim środowisku w wieku 18 lat zaczęło się mnóstwo związków, które albo nadal trwają, albo które już zakończyły się ślubem. To już nie jest mała dziewczynka.
W pełni popieram to, żeby się realizowała w swoim życiu, ale nie uważam, że powinna od razu wymieniać chłopaka i nie walczyć o związek. Smutne te wasze odpowiedzi. Podchodzi do związku strasznie luzacko... ,,nie ten to inny''? Strasznie przykre czasy nastały
Chodzi bardzije o to, że wiekszosc taklich szkolnych związków się jednak rozpada, mimo że samym zainteresowanym wydaje sie ze to miłośc na całe życie. Ja nie znam żadnego szkolnego związku, który czymś zaprocentowal w przyszłości - zazwyczaj wyjechamnie do innych miast na studia jest skutecznym gwozdziem do trumny takich zwiazkow
PoPoo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-31, 16:49   #28
linkinpaark
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 606
Dot.: Studia za granicą- ja, studia i... mój chłopak

Cytat:
Napisane przez PoPoo Pokaż wiadomość
Chodzi bardzije o to, że wiekszosc taklich szkolnych związków się jednak rozpada, mimo że samym zainteresowanym wydaje sie ze to miłośc na całe życie. Ja nie znam żadnego szkolnego związku, który czymś zaprocentowal w przyszłości - zazwyczaj wyjechamnie do innych miast na studia jest skutecznym gwozdziem do trumny takich zwiazkow
Ja znam wiele takich udanych związków... Mimo tego, że ludzie porozjeżdżali się po różnych miastach, to szczególnie im to nie zaszkodziło. Więc może dlatego tak na to patrzę.
Związki rozpadają się na każdym etapie życia czy to ,,zwykły" związek, czy małżeństwo. Tego się nie przewidzi.
To autorka powinna sobie przemyśleć czego chce. Ja jestem jedynie pewna tego, że mimo jakichkolwiek trudności, jeśli się naprawdę kochają, to się tak po prostu nie rozstaną. A jeśli nie będą o to nawet chcieli walczyć, to sami sobie dadzą odpowiedź o wartość tej relacji.
linkinpaark jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-31, 16:51   #29
megamag
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
Dot.: Studia za granicą- ja, studia i... mój chłopak

Ja zawsze byłam zwolenniczką poglądu, że jak kocha, to poczeka. Jak to rzeczywiście jest ten jedyny, to dacie radę to ogarnąć, a jak nie, to się najwyżej rozpadnie i nie będzie po czym płakać.

Ja bym się, jak wyżej wspomniano, martwiła bardziej, czy to dobra uczelnia i co Ci dadzą te studia i wreszcie, kto za tę przyjemność zapłaci.
megamag jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-31, 17:49   #30
matcha
Zadomowienie
 
Avatar matcha
 
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 1 042
Dot.: Studia za granicą- ja, studia i... mój chłopak

Cytat:
Napisane przez linkinpaark Pokaż wiadomość
Ja znam wiele takich udanych związków... Mimo tego, że ludzie porozjeżdżali się po różnych miastach, to szczególnie im to nie zaszkodziło. Więc może dlatego tak na to patrzę.
Związki rozpadają się na każdym etapie życia czy to ,,zwykły" związek, czy małżeństwo. Tego się nie przewidzi.
To autorka powinna sobie przemyśleć czego chce. Ja jestem jedynie pewna tego, że mimo jakichkolwiek trudności, jeśli się naprawdę kochają, to się tak po prostu nie rozstaną. A jeśli nie będą o to nawet chcieli walczyć, to sami sobie dadzą odpowiedź o wartość tej relacji.
Miłość to nie wszystko to raz, a dwa mają kompletnie inne oczekiwania względem zamieszkania. On chce w Polsce, ona nie wiadomo (skłaniam się ku tezie, że nie), więc nie rozumiem o co ci chodzi z tym podejściem na luzie? Ile to było wątków gdzie jedną stroną chciała mieszkać na wsi, drugą w mieście, a tutaj żeby było ciekawie są dwa kraje.
__________________
Nic tak nie rozpala człowieka, jak gorąca herbata.
matcha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-11-04 00:49:36


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:45.