Sikamy po kątach, psocimy że strach, a nasze mamy tylko "och" i "ach". 07-08.2011

[Oliweczka1985]

GRATULACJE Shira

[myha82]

SHIRA GRATULACJE!!!

BELLA teraz czekamy na ciebie

[ellika]

Shira gratulacje!!!

[Marina1]

Szirko gratuluję bardzo mocno!

[Gomra]

Szrirko gratulacje!

jak samopoczucie?

[Shira_83]

Bry Kuny

dzięki za gratki

Napisane przez Lili 83

Shira gratulacje!
Długo nas trzymałaś w niewiedzy


.

troszkę to trwało nim się ogarnęłam

Napisane przez Gomra

Szrirko gratulacje!

jak samopoczucie?

dobrze powiem szczerze, że chyba lepiej sobie radze niż jak pojawił się Krzyś jakoś taka spokojniejsza jestem bardziej opanowana i zorganizowana

[83monia]

shira - gratki!

czy to mozliwe by natalia byla uczulona na emolium? od wczoraj ja kapie w olejku i ma nowa wsypke a to zalecenie dermatolog bylo!

[agawoo]

Witam sie z telefonu

Shirko,gratulacje!!! Witamy maleństwo na świecie!

Monia - wydaje mi sie,ze nawet na Emolium można bgć uczulonym,choć to pewnie nie częste przypadki.

Aga - upiekłam w końcu tort śmietankowo- truskawkowy.Może z wyglądu dzieła sztuki nie przypomina,ale w smaku jest dobry,bo nie jest słodki

[Stronczek27]

Hej ho

Shira ogromne gratulacje. Pokaz nam zbika nr 2

Zdrowka dla chorowitkow tych malych jak i tych duzych.

U nas odpukac wszyscy zdrowi Wiki rozrabiak maly, niemozliwa sie robi ostatnimi czasy.

Marzenko, Iwa piekne szydelkowe lody i cala reszta.
To i ja sie pochwale co ostatnio zrobilam






Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[pieleszka]

Stronczku super ci wyszło!!

Amelko kochana nasza dwulatko - wszystkiego dobrego

[Stronczek27]

Oj gapa ze mnie

Amelko słoneczko wszystkiego najlepszego!!!! Buziaki od Wiki

Agawoo jak sie udala imprezka?

Pieleszko


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[brumek]

Shirko - och, ach, super, super, super!!! Gratulacje kochana, dzielna mamusiu I witamy na świecie Twojego drugo-rodnego


Amelko maleńka - STO LAT!!!


Nie wiem, kiedy ponadrabiam

[Lili 83]

Amelko duży buziak z okazji urodzin!

Widziałam tort na fb, wyszedł rewelacyjny!


Stronczku zaszyłaś się w kąciku z włóczką i mała Cię na wątku
Ale za dzieła należą się


Dziewczyny idę dziś na rozmowę o pracę. Nie, mnie jest to kwiaciarnia
Trzymajcie kciuki, później napiszę coś więcej.

[Stronczek27]

Lili jakos nie ma o czym pisac... Nic sie nie dzieje (raczej dobrze) dzien za dniem kazdy taki sam... Czekam na wiosne

oczysiscie zacisniete!


Dzien dobry i milego dnia mamuski


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[Oliweczka1985]

Hej. I wróciłam do pracy...

Lili-kciuki

Stronczek- świetne czapy

Ale mało piszecie

[myha82]

LILI
STRONCZKU czyli i ciebie dopadło czapkowe szaleństwo

[pieleszka]

Lili kciuki zaciskam no gratuluję ci tych (bardzo) dobrych zaliczeń

Oliweczko i jak tam w pracy po chorobowym?

Iwa jak alicja się czuje po weekendzie??

Brumku, wracaj do nas!!!

Mycha jak w pracy?? jak dziewczynki z babcią??

witam się
u nas zimnica. byłoby znoście gdyby nie wiatrzysko lodowate.. no i ślizgawica straszna. lodem nam chodniki ścięło
z nogami już u mnie lepiej! tz. bolą standardowo już, jak zawsze, czyli dla mnie rewelka ale coś mnie biodro ciągnie jak siadam z Hanką na podłogę chyba mój kościsty tyłek by wolał jakiś dywanik zamiast gołych paneli

[myha82]

PIELESZKO już po pierwszym dniu nie czułam się, żebym była 9 miesięcy w domu. Jedynie mam jeszcze problem z myśleniem czuje wysiłek przy tej czynności albo to ze zmęczenia bo przyznam, ze jestem potwornie zmęczona wstawaniem a później ogarnięciem domu i dziewczynek. Dobrze, ze tZ mi pomaga w zakupach i gotowaniu.

Dziewczynki super dogadują się z babcia. nawet Natalka już się przyzwyczaiła. Zaliczylismy już poranna zmiane czyli najgorsza bo babcia 8 h zostawała. Przychodziła moja babcia czyli prababcia dziewczynek do pomocy. Były tańce hulańce. Natalka bardzo się cieszy jak wracam. Nawet przy karmieniu skacze Martyna chyba tez tęskni bo podobno wchodzi do sypialni i mói "ide popatrzeć na zdjęcia-na mame "

[brumek]

Lili

[brumek]

Hej kochane moje

Napisane przez Natka_

Jedyny minus to na uczelnie mam 60 km. Tyle, że wjeżdżam od razu na autostradę i w pół godzinki jestem na miejscu. No i studiuję tylko do czerwca, więc te parę miesięcy wytrzymam.

Jej, jak szybko zleciało!

Napisane przez marzena_S

Hania dzisiaj wciągała kolację aż miło, więc mówię do niej: "ale masz apetyt, pięknie zjadasz". Na co ona zadowolona "Bo ja lubię chlebek, jajko, szyneczkę, mleko...(szybki rzut oka w stronę lustra)nie jestem koścista!".

Hahaha

Napisane przez AgaGuernsey

Od kilku dni nie wiem jak się nazywam. W pracy mamy taki zaj.., ze glowa mala. Wszystko najlepiej, żeby na wczoraj było, ilości takie, ze nie wyrabiamy. Oczekuja od nas nadgodzin, a ja nawet, gdybym nie miała podpisanego papieru, ze nie mogę robic nadgodzin, to i tak nie mam jak, bo na mojej glowie jest odbior dzieci ze zlobka i przedszkola. Oczywiście popołudniami jestem sama, Maz ma druga zmiane, w ogole się nie widzimy, nie rozmawiamy ze sobą... No i zaczyna mnie drapac w gardle. Amen.

Aga, ja to padam na kolana przed Tobą i nie wyobrażam sobie, jak dsjesz radę. Trójka maluchów + praca

Napisane przez Stronczek27

Świetne, Stronczku!

Napisane przez isiaok

Jestem, jeszcze żyje! Ale już ledwo ogarniam Zostały 2 tyg do zamknięcia sklepu, także pewnie sobie wyobrażacie sobie co sie dziejeJa już trzaskam po 3 jedenastki, dzien wolnego i od początku-już odliczam dni do 3go lutego i nowej pracy!!!!!!


Moja mama już po operacji...nawet nie zdążyłam prosic o kciuki, guz ostatnio bardzo urósł i lekarz podjął decyzje o operacji własciwie z dnia na dzień. I bardzo dobrze, bo guz okazał sie jeszcze wiekszy niz na USG
Mama juz 3 dni w domu, nie najlepiej sie czuje, ae trzeba wierzyć, ze kazdy dzien bedzie lepszy. Jestem z niej bardzo dumna...to juz 3 rok z rzedu zaczety operacja oby ostatnia!

Zaharujesz się! Dobrze, że to już ostatnie dni.

A za mamę nadal z całych sił ściskam kciuki

Napisane przez Oliweczka1985

Pisałyście coś o dietach/ćwiczeniach, to ja się pochwalę, że mam 4 kg mniej niż przed ciążą z Jusią, ale nie ćwiczę, nie dietuję-proza życia(szkoda tylko, że piersi jak dwa cienkie obwisie)jeszcze bym chciala tak z 6kg schudnąć-wtedy ważyłabym tyle co na swoim ślubie

No brawo!

Napisane przez Lili 83

Melduję się Ostanie trzy dni spędziłam w kwiaciarni, TEJ kwiaciarni i tak, za pieniądze. Btw, których jeszcze nie dostałam :/
Fajnie było bo byłam sama! Królowa szefowa wyjechała do Wisły na skoki narciarskie.

A kasę chociaż Ci zapłaciła, czy będzie ściemniać?

Napisane przez Iwa_iw

Ala cały dzień temp. ciut pow. 38, ale rozpalona strasznie
no i jak zasnęła ok. 16 tak śpi do tej pory
przebrałam ją tylko w piżamę i śpi a ja kurcze nie wiem co jest grane

Iwa, przeszło już Ali?

Napisane przez myha82

Dziewczynki super dogadują się z babcia. nawet Natalka już się przyzwyczaiła. Zaliczylismy już poranna zmiane czyli najgorsza bo babcia 8 h zostawała. Przychodziła moja babcia czyli prababcia dziewczynek do pomocy. Były tańce hulańce. Natalka bardzo się cieszy jak wracam. Nawet przy karmieniu skacze Martyna chyba tez tęskni bo podobno wchodzi do sypialni i mói "ide popatrzeć na zdjęcia-na mame "

Och jej

Napisane przez pieleszka

Brumku, wracaj do nas!!!

Jestem



Isiu, Marzenko - chyba z rzeczy wartych pokazania są tylko drzwi, gres i cegiełki na ścianę. Bo fugi, grunty i impregnaty pewnie Was nie interesują A farba na wszystkich ścianach będzie biała, więc tu też nie ma czego pokazywać. Oto moje łupy: (drzwi dokładnie takie, kafelki takie tylko w tym najjaśniejszym kolorze, a cegła ta biała)

[Oliweczka1985]

Pieleszko- dziękuję w pracy ok. nudy

Myha-jaka biedna Martynka chodzi oglądać Twoje zdjęcia

Słuchajcie-miałam wczoraj bardzo niemilą przygodę...a mianowicie pojechaliśmy do Lbn do ciotki w odwiedziny i jak wyszliśmy z samochodu, to trzymałam Mateuszka na rękach, a Julka trzymała się mojej kurtki i szliśmy powoli(P.został dłużej przy samochodzie, bo coś tam sprawdzał)chodnik był cały w lodzie, no i Jula upadła, podcięła mi nogi i ja upadłam z Mateuszem na Nią Najbardziej poszkodowana Jula- spuchnięty nos z dwoma kreskami krwi(ale bez wycieku) guz na czole i lekkie otarcie pod nosem...to spuchnięcie szybko minęło, ale niewiem czy może on byc złamany?nie chcę Jej narażać na dodatkowy ból u lekarza i niepotrzebnie iść. Dzisiaj pokazuje na nosek i mówi, że boli

[Stronczek27]

Oliweczko mysle ze jak nie jest spuchniety to raczej nie zlamany a zbity. Jak za 2-3 dni nie przejdzie to idz do lekarza wtedy. Przeswietlenie moze zrobia.
Wiktoria dzisiaj sobie nabila guza na czole. Na prostej drodze sie przewrocila lamaga mala.

Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[Oliweczka1985]

Hej.

No z tym nosem nie najgorzej-aby dwie czerwone kreski, normalny kolor, bez przemieszczenia i Julcia się normalnie zachowuje, a że Ją boli to normalne.

Dzisiaj idziemy do mojej babci świętować. A Wy jak spędzacie Dzień Babci? I jakie macie prezenty dla dziadków??

[83monia]

prezentow nie mam, babć też nie... artur zadzwoni pozniej do babć, jutro do dziadkow. jutro ja tez zadzwonie do swojego dziadka.

[pieleszka]

Oliweczko dobrze, że nic poważnego się nie stało dzieciom!!

Brumku to pięknie będziecie mieć po remoncie, tak jaśniutko

u nas też prezentów nie ma na dzień babci i dziadka. Hania zrobiła laurki i dwie zawiozła już w weekend (do teściów), a w sobotę zawieziemy moim rodzicom. no i zadzwonimy dzisiaj do babć i dziadków z życzeniami
ja dziadków i babć nie mam już długo niestety....

witam się
no to mamy biało za oknem na szczęście nie ma dużo tego śniegu. poza tym tak nam samochód zamarzł, że nie szło skrobać. lód okropny! trzeba było nagrzać auto, żeby coś zelżało

[Oliweczka1985]

U mnie od wczoraj pół centymetru lodu na szybach samochodu...najpierw bokiem skrobaczki uderzam w szybę żeby się przebić przez lód, a potem od małej dziurki skrobię

Brumku- nie pisałam wcześniej- świetna ta cegła! Zdecydowaliście się w końcu na biokominek?Jak tam wogóle sytuacja remontowa?

Chodzicie teraz na spacery?

[aania_20]

Napisane przez Oliweczka1985

Dzisiaj idziemy do mojej babci świętować. A Wy jak spędzacie Dzień Babci? I jakie macie prezenty dla dziadków??

Spędzać będę jak będę babcią
A tak na serio, daliśmy kalendarz ze zdjęciami wnuków, trzeci rok z rzędu już Do tego ptasie mleczko, dla babci dziś, dla dziadka jutro, do teściów pewnie w weekend musimy jechać.
Adaś wręczył babci czekoladki, po czym wyjął jej od razu z ręki i mówi "babciu, ja ci otworzę. Podzielę się z Tobą"

Na spacery chodzimy

[pieleszka]

moje dziecko też spaceruje (z nianią). jakby było dużo śniegu to pewnie i my ( tż bardziej chętnie niż ja) byśmy z nią dodatkowo na sanki wyskakiwali po południu

[Oliweczka1985]

O!Ja chyba też kupię dla dziadków ptasie mleczko i już

[brumek]

Hej

My spędzamy u notariusza Nie mam w tym roku glowy ani ochoty na obchody tego swięta. Wieczorem wpadniemy na sekundę do teściów i tyle. A moją mamę Tymuś zobaczy u notariusz właśnie i to niestety musi wystarczyć...

Oliweczko - biedny Julciowy nosek Ale Was zima zaatakowała!

Remont zaczynamy od czwartku! Tzn. pan się tu zacznie organizować powoli, a duża robota rusza we wtorek. I wtedy wyjadę. Biokominek chcemy mieć W sumie tak bardziej dla efektu niż korzystania Ale to już po remoncie, bo taki kominek się po prostu wiesza na ścianie, jak obraz czy tv, nie ma kucia, murowania, nic.

Miłego dnia