Regularność posiłków - pytania i porady

[chionae]

Tak jak w temacie - jak to jest z tym w koncu? Czy czestotliwosc posilkow ma jakiekolwiek znaczenie dla organizmu? Czy po prostu bilans energetyczny?
Bo zastanawiam sie, ze jak czasem przychodzi pora posilku i ja nie czuje glodu to czy sluchac organizmu i po prostu nie zjesc, czy trzymac sie 3-godzinnego cyklu posilkow i wcisnac na sile, zeby nie rozwalic metabolizmu?

[gallina1]

Ja w sumie na siłę nie wciskam, czasem są to przerwy 4 godzinne, a nie, że w tej sekundzie wybija trzecia godzina, to idę jeść.

[mara30]

Mit
http://www.tlustezycie.pl/2013/02/mi...h-posikow.html

Nie ma sensu wciskać na siłę, ważniejsze jest to, co jesz (przede wszystkim czysto) i ile tego jesz - za mało przez dłuższy czas na pewno spowolni metabolizm. Ale kilku - kilkunastogodzinna przerwa między posiłkami, czy jeden dzień niedojadania, bo akurat nie masz apetytu, wiele nie zmieni.

[Dotka90]

Dużo zależy też od człowieka. Ja jem właśnie co 3h, max to 4h. W przeciwnym razie robię się zła, momentalnie mam ochotę na słodycze, jakieś zakazane rzeczy i nie jestem w stanie tego opanować. Jak nie dopuszczam do uczucia głodu, to jest okej. Więc tak, jem wtedy, kiedy wybija godzina, ale nie jest to moment, że UMIERAM z głodu. Nie lubię tego uczucia, więc do niego nie doprowadzam.

[maalinkaa90]

Zdecydowanym plusem regularnych posiłków jest zapobieganie napadom glodu

[Kolor Bzu]

Od zawsze jem wtedy, kiedy czuję potrzebę. Dawniej bywało to co 3-4 godziny, czasami mniej regularnie. Teraz jak mam ustabilizowany tryb życia to niejako same ustaliły mi się godziny posiłków i zazwyczaj robię się głodna o tej samej porze, ale jak akurat mam ochotę zjeść o innej porze, albo nie zjeść w ogóle, to słucham organizmu.

[Aggis]

Napisane przez chionae

Tak jak w temacie - jak to jest z tym w koncu? Czy czestotliwosc posilkow ma jakiekolwiek znaczenie dla organizmu? Czy po prostu bilans energetyczny?
Bo zastanawiam sie, ze jak czasem przychodzi pora posilku i ja nie czuje glodu to czy sluchac organizmu i po prostu nie zjesc, czy trzymac sie 3-godzinnego cyklu posilkow i wcisnac na sile, zeby nie rozwalic metabolizmu?

nie ma sensu wciskać na siłę jak nie jesteś głodna przecież możesz zjeść godzinę później, nic się nie stanie. Ważne, żeby nie pomijać śniadania i jeść w miarę regularnie.

[conhita]

od kiedy jem 5 małych posiłków zamiast 3 nieco wiekszych to udało mi się zrzucić w ciągu 2 miesięcy prawie 3 kilo

[201607040946]

To bez znaczenia. Jeśli ktoś potrafi jeść wtedy, gdy jest głodny, to nie ma sensu jeść 5 posiłków co 3 godziny (zdaje się, mit obalony?), bo po co się zmuszać?
Jeśli ktoś ma trudności z utrzymaniem diety, czuje głód przy dłuższych przerwach, to wtedy regularne jedzenie co 3 godziny pomaga uniknąć napadów i na pewno pomoże w utrzymaniu diety.

[Maggie_90]

U mnie to zależy, będąc na uczelni włącza mi się tryb- co 3 godziny coś nie wiem, więcej spalam chyba, hehe :P a jak siedzę w domku, to w ogóle inaczej, budzą się i nie chce mi się jeść, mimo iż nic na noc nie jadłąm, jakoś tak porozbijane, więc u mnie nie ma reguły .

[maalinkaa90]

Mam bardzo podobnie. W weekendy np. w ogole nie chce mi się jesc, natomiast w pracy non stop jestem glodna..

[agnesss_]

Może to stres? Jaką masz pracę?

[boon]

Generalnie nie trzeba jeść 5 razy dziennie, można jeść tylko trzy posiłki o odpowiednio dobranych proporcjach. Zależy od stylu życia i człowieka, ważne żeby nie dopuszczać do ataków głodu i rzucania się na wszystko co popadnie...Każdy ma inny metabolizm i inne potrzeby, nie ma sensu na siłę wciskać dodatkowych posiłków jeśli te 3 się sprawdzają.

a i jeszcze jedno, bardzo łatwo pomylić uczucie pragnienia z głodem, stąd też niektórzy mają potrzebę jedzenia co 2 godziny. Nie wspominając już o uczuciu nudy, dlatego dobrze mieć zawsze pod ręką coś lekkiego do chrupania, najlepiej warzywnego, np chipsy z jarmużu czy kawałki marchewki

[polly_poe]

Napisane przez Dotka90

Dużo zależy też od człowieka. Ja jem właśnie co 3h, max to 4h. W przeciwnym razie robię się zła, momentalnie mam ochotę na słodycze, jakieś zakazane rzeczy i nie jestem w stanie tego opanować. Jak nie dopuszczam do uczucia głodu, to jest okej. Więc tak, jem wtedy, kiedy wybija godzina, ale nie jest to moment, że UMIERAM z głodu. Nie lubię tego uczucia, więc do niego nie doprowadzam.

też jak jestem głodna to zła staram się jeść co 4 godz, ale nie zawsze się to udaje. czasem to mogę nawet cały dzień nie jeść w pracy

[b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e]

Ja jem 3 razy dziennie i tak się czuję najlepiej. Przy jedzeniu 5 posiłkow dziennie miałam duże skoki cukru i czułam się rozdrażniona i wzdęta, robię się bardziej głodna po posiłku, niż przed (taka przekąska mnie tylko rozdrażniała, ja muszę konkretnie zjeść). Musisz słuchać organizmu, każdy reaguje inaczej. Ja ogólnie wyznaję zasadę, że nie ma jednej złotej zasady dotyczącej żywienia

[chionae]

Dzięki za opinie! Natomiast czy mógłby się ktoś wypowiedzieć jak to jest w końcu z tym metabolizmem? Często, a mało rzeczywiście go przyspiesza czy nie ma to najmniejszego wpływu?

[krystyna77]

na pewno to indywidualna sprawa każdego organizmu.

[boon]

Napisane przez chionae

Dzięki za opinie! Natomiast czy mógłby się ktoś wypowiedzieć jak to jest w końcu z tym metabolizmem? Często, a mało rzeczywiście go przyspiesza czy nie ma to najmniejszego wpływu?

Wg najnowszych badań to nie ma wpływu, metabolizm podkręca się pod wpływem dostarczanych kalorii, bez znaczenia czy jemy co godzinę czy co 5. Ważne, żeby nie obcinać sobie za bardzo kalorii, bo wtedy przemiana materii zwolni. U niektórych ludzi częste jedzenie małych posiłków jeszcze bardziej rozbudza apetyt i wciąż czują się głodni, w efekcie jedząc dużo więcej niż powinni...Kwestia indywidualna, ja jem trzy razy dziennie i nie mam problemów z wagą:P

[anulka009]

To ma znaczenie . Bo jeśli sie nie je regularnie to tez przemiana materii nie jest taka jak powinna byc. Najlepiej jest jesc regularnie jesli jest to możliwe.

[boon]

Napisane przez anulka009

To ma znaczenie . Bo jeśli sie nie je regularnie to tez przemiana materii nie jest taka jak powinna byc. Najlepiej jest jesc regularnie jesli jest to możliwe.

regularność tak, ale niekoniecznie 6 posiłków dziennie. Pisałam zresztą o tym na blogu wczoraj http://www.powiedzdietomnie.pl/2015/...nnie-zeby.html

[201607040946]

Napisane przez anulka009

To ma znaczenie . Bo jeśli sie nie je regularnie to tez przemiana materii nie jest taka jak powinna byc. Najlepiej jest jesc regularnie jesli jest to możliwe.

A jaka powinna być? przecież ten mit już został obalony

[b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e]

Napisane przez anulka009

To ma znaczenie . Bo jeśli sie nie je regularnie to tez przemiana materii nie jest taka jak powinna byc. Najlepiej jest jesc regularnie jesli jest to możliwe.

To jaka powinna byc ta przemiana materii? Masz jakies argumenty na poparcie swojej teorii ?

[chionae]

Ale kurcze macie racje, ja sobie niby "wyrobilam" system co 3h, przy czym okazuje sie, ze tez troche nerwowo spogladam na zegarek i po tym czasie no po prostu musze zjesc, mimo, ze nie jestem glodna. Taka jakby psychiczna potrzebe czuje :/ probuje z tym walczyc, ale jak siedze w domu to rzadko mi sie to udaje - lapie sie na tym, ze koszmarnie duzo mysle o jedzeniu. Chcialabym to przezwyciezyc, ale sama juz nie wiem jak, a od wiekow wpaja mi sie, ze 5 posilkow musi byc, bo zwolni metabolizm...

Nie znam sie, ale w sumie rzeczywiscie wydaje sie to logiczne, ze czeste jedzenie wywoluje nieustanna prace organizmu, "ruch" i przemiany, wiec jesli raz czy dwa wrzuce za duzo, to i tak zostanie wchloniete tyle ile potrzeba, a reszte wywali, a nie sobie odlozy. To tylko taka moja teoria, ale wciaz niestety nigdzie nie widzialam bardzo wiarygodnego potwierdzenia, ze nie ma znaczenia czestotliwosc.

[magdam_90]

Jestem dość szczupłą kobietką i lekarz zalecał mi jeść 3 porządne posiłki i 2 mniejsze w ciągu dnia, mniej więcej w takich samych odstępach czasowych. Jednak przez mój tryb dnia, nie zawsze mi to wychodzi. Harmonogram się rozpada. Parę tygodni się staram i jest okej, a potem parę tygodni z kolei jem dużo mniej niż powinnam. Często też brakuje mi motywacji by po prostu jeść regularnie. Może mieliście podobny problem i udało Wam się znaleźć na to dobre rozwiązanie? Jak sobie poradzić ze stosowaniem się do harmonogramu posiłków?

[201608010929]

Pierwsze co musisz zrobić to z góry zaplanować jadłospis na każdy dzień. Rano jesz śniadanie w domu, 2-3h pózniej jesz posiłek, który zabierasz ze sobą z domu ( np. sałatka, płatki z jogurtem i owocem). Jeśli nie pamiętasz - ustaw sobie przypomnienie w telefonie. Pózniej lunch, nie wiem czy masz możliwość skorzystania z kuchenki mikrofalowej w pracy czy jesz coś "na mieście". Ja sobie na początku ustawiałam przypomnienie w telefonie, a po kilku tygodniach już nie musiałam bo organizm się przyzwyczaił do godzin i po prostu czułam, że jestem głodna. Poza tym to jedzenie nie musi być co do minuty punktualne, jednak zwróć uwagę na to, żeby przerwy pomiędzy posiłkami nie były dłuższe niż 4 godziny. Pamiętaj tez o wodzie w ciągu dnia.

[magdam_90]

No właśnie z tym harmonogram mam problem. Może to dlatego, że moja waga od wielu lat się zupełnie nie zmienia i jakby nie czuję, że te regularne posiłki dadzą w końcu efekt. Trudno jest mi zadbać o stosowanie się do tego, bywają dni kiedy jem mniej, a z kolei i takie - kiedy więcej, a czasami z kolei aż za mało. Wiem, że jest to niezdrowe, ale nie umiem sama się zmotywować do dobrego odżywiania.

No i wody w sumie zupełnie nie piję, tylko herbaty różnych smaków.

[201608010929]

Napisane przez magdam_90

No właśnie z tym harmonogram mam problem. Może to dlatego, że moja waga od wielu lat się zupełnie nie zmienia i jakby nie czuję, że te regularne posiłki dadzą w końcu efekt. Trudno jest mi zadbać o stosowanie się do tego, bywają dni kiedy jem mniej, a z kolei i takie - kiedy więcej, a czasami z kolei aż za mało. Wiem, że jest to niezdrowe, ale nie umiem sama się zmotywować do dobrego odżywiania.

No i wody w sumie zupełnie nie piję, tylko herbaty różnych smaków.

Wodę musisz pić koniecznie, herbatę zieloną też możesz. Napisz swój przykładowy jadłospis.

[maalinkaa90]

Woda jest bardzo wazna! Może sprobuj dodac do niej cytryne, będzie ci bardziej smakowala

[weronikawroblewska]

Z własnego doświadczenia powiem, że zjadanie regularnych posiłków rzeczywiście pozwala schudnąć i utrzymać stałą wagę. I myślę, że trzeba dać trochę czasu na to, by nasz organizm przyzwyczaił się do takiego trybu jedzenia. Ja doszłam do takiego etapu, że muszę coś zjeść mniej więcej co 3-4 godziny bo po prostu jestem głodna.

[chionae]

A co powiecie na 4 posiłki po 4 dziennie? Sprawdziłam ze tak się czuje fantastycznie, ale pytam Was czy takie rozwiązanie będzie korzystne