Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 62.

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

No tez myslalam, ze tak będzie wyglądać ta laka kwietna, kupiłam nasiona za 160 zł i wyrosły chwasty jak za ogrodzeniem plus kilka kwiatków. Wczesniej były maki, ale to jest chwila jak one kwitną i potem zostają chwaściory. Dla mnie te łąki są przereklamowane. Znaczy nie twierdze, ze nie ma ładnych, ale musza być może bardziej wyselekcjonowane nasiona? A No i to wyglada ładnie przez chwile, potem jak skończy kwitnąć to zostaje chwast. Zreszta to wszystko to są chwasty, tylko ze niektóre ładne. Za ogrodzeniem wyrósł mi sam mega wielki bieluń (sięga mi do biustu, a mam 170 cm) z białymi kwiatami mogłabym otworzyć jakiś halucynogenny stragan.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[edan84]

Napisane przez kaledonia

No nie, coraz mniej tego, pozostały chyba tylko w okolicach uczelni. Kiedyś były na osiedlach, a teraz trzeba ze świecą szukać.

U mnie na osiedlu jest.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasiunia788742]

Napisane przez edan84

U mnie na osiedlu jest.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No tak, jak u Ciebie na osiedlu jest to jest na każdym w Polsce. Zapamietamy Edanie

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[Milennka03]

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88101836]Za ogrodzeniem wyrósł mi sam mega wielki bieluń (sięga mi do biustu, a mam 170 cm) z białymi kwiatami mogłabym otworzyć jakiś halucynogenny stragan.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]Zgłaszam się do testowania towaru

[hatka]

Pisałam o nadawaniu paczek, a nie o odbieraniu. Ok, jasna sprawa, jeśli ktoś na jakiejś wsi nie ma paczkomatu. Ale ja akurat miałam do czynienia z ludźmi mieszkającymi w dużych miastach (Kraków, Gdańsk...). Drukarka też niekoniecznie jest potrzebna, żeby nadać paczkę w paczkomacie. A wytłumaczenie, że „nie umiem”, sorry, ale to mnie rozwala. Nadanie paczki to nie jest fizyka kwantowa, tymczasem ludzie tak sie zachowują, jakby to była rzecz nie do ogarnięcia. Skoro tego nie potrafią się nauczyć, to jak w ogóle funkcjonują we współczesnym świecie? Obsługują komputer, bankomat, jeżdżą samochodem, skoro nadanie paczki w paczkomacie jest niewykonalne?? Pytanie retoryczne. Z mojego doświadczenia wynika, że nadawanie (i odbieranie) paczek na poczcie jest najbardziej upierdliwe z wszystkich trzech opcji, jakie teraz są (nie licząc kurierów).


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:23 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ----------

Napisane przez kasiunia788742

A może właśnie drukarki nie ma? Albo ma daleko?

Dla mnie to też wielka wygoda, ale bez drukarki też nie mogłabym wysłać.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Owszem, bez drukarki można wysłać.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[beatiska]

Ale chyba nie można nadać paczki bez etykiety w Vinted.

"Uwaga

Upewnij się, że pobrana i wykorzystana została oryginalna etykieta Vinted. Przesyłki z odręcznie napisanym adresem, lub innego rodzaju samodzielnie wykonaną etykietą, nie dotrą do kupującego.
"

Właśnie z tego co kojarzę, to tylko można nadać bez etykiety bezpośrednio w paczkomacie, gdzie od razu się płaci za przesyłkę, albo gdy jest zwrot. Nie wiem, czy nawet jeśli przygotuje się etykietę i opłaci przez internet, to chyba też trzeba etykietę wydrukować, a nie z kodem?

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

[Finlora]

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;88101803]Punkty ksero? Przecież tego jest od groma.[/QUOTE]

Napisane przez kaledonia

No nie, coraz mniej tego, pozostały chyba tylko w okolicach uczelni. Kiedyś były na osiedlach, a teraz trzeba ze świecą szukać.

No dokładnie. U mnie ksero jest tylko koło uczelni.

[hatka]

Napisane przez kaledonia

No widzisz, ale są osoby dla których odebrania paczki z paczkomatu to przeżycie , a co dopiero wysłanie . Moja mama jesCze niedawno bała się bankomatu i nie potrafiła wypłacić swoich pieniędzy , a do dnia dzisiejszego do paczkomatu wysyła tatę. Żadne z nich nie wyślę paczki paczkomatem. Takich ludzi , często młodszych od rodziców jest sporo .


Sent from my iPhone using Tapatalk

Właśnie tego nie ogarniam. Wszyscy musimy się całe życie uczyć różnych rzeczy, od chodzenia i mówienia poczynając, po skomplikowane kwestie związane z wykonywaniem różnych prac, obsługą maszyn, etc. Zatem nie rozumiem, dlaczego tak banalna sprawa, jak nadanie paczki przez paczkomat (albo Ruch), traktowana jest przez ludzi, jak coś, czego nie można ogarnąć. A wielokrotnie już spotkałam się z takimi tłumaczeniami. Paczkomat nie gryzie, a instrukcja nadawania paczek na stronie InPost jest napisana tak łopatologicznie, że prościej się nie da.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:32 ----------

Napisane przez beatiska

Ale chyba nie można nadać paczki bez etykiety w Vinted.

"Uwaga

Upewnij się, że pobrana i wykorzystana została oryginalna etykieta Vinted. Przesyłki z odręcznie napisanym adresem, lub innego rodzaju samodzielnie wykonaną etykietą, nie dotrą do kupującego.
"

Właśnie z tego co kojarzę, to tylko można nadać bez etykiety bezpośrednio w paczkomacie, gdzie od razu się płaci za przesyłkę, albo gdy jest zwrot. Nie wiem, czy nawet jeśli przygotuje się etykietę i opłaci przez internet, to chyba też trzeba etykietę wydrukować, a nie z kodem?

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

Ale ja nic nie pisałam o Vinted.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

Tłumaczenia " nie umiem" to zwykle lenistwo. Tak już ten świat jest skonstruowany, że trzeba iść z duchem czasu i czegoś uczyć. Mówię oczywiście o zdrowych osobach.
Kiedyś ludzie nie używali pralki, a gdy stały się popularne nagle wszyscy zaczęli ich używać i się okazało, że jednak da radę się tego nauczyć. Znacie kogoś kto pierze ręcznie? Pewnie są tacy ludzie, ale to jakiś wyjątek potwierdzający regułę.

Tak samo nikt się nie boi używać telewizora.

W przyszłości najprawdopodobniej zniknie gotówka i też nagle wszyscy będą musieli się nauczyć obsługi karty. Teraz są tacy, co mówią, że się boją, nie umieją i koniec tematu. Tylko jakoś jak do tego dojdzie okaże się, że będą w stanie to ogarnąć, bo nie będą mieli innego wyjścia.

A starszych rodziców powinno się zachęcać, tłumaczyć do upadłego, a nie wszystko robic za nich.
Rodzice mojego faceta uparcie chodzili płacić rachunki na poczcie, a internet, czy komputer to była czarna magia. W kółko im tłumaczył, pokazywał, pomógł założyć konto w banku. Teraz nie są żadnymi mistrzami komputerowymi, ale internat włącza, strone banku odpala i w końcu zapłacą jak człowiek 21 wieku. A też w kółko wcześniej powtarzali, że oni to nie potrafią, to za trudne i w ogóle co ty chcesz człowieku.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[beatiska]

Napisane przez hatka

Ale ja nic nie pisałam o Vinted.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ty nie, ale całą dyskusja wzięła się z tego, że kogoś dziwi, że ktoś nie udostępnia na vinted paczkomatów. Były więc głosy o braku drukarki, a następnie argumenty, że nie trzeba drukarki.

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

[hatka]

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88102024]Tłumaczenia " nie umiem" to zwykle lenistwo. Tak już ten świat jest skonstruowany, że trzeba iść z duchem czasu i czegoś uczyć. Mówię oczywiście o zdrowych osobach.
Kiedyś ludzie nie używali pralki, a gdy stały się popularne nagle wszyscy zaczęli ich używać i się okazało, że jednak da radę się tego nauczyć. Znacie kogoś kto pierze ręcznie? Pewnie są tacy ludzie, ale to jakiś wyjątek potwierdzający regułę.

Tak samo nikt się nie boi używać telewizora.

W przyszłości najprawdopodobniej zniknie gotówka i też nagle wszyscy będą musieli się nauczyć obsługi karty. Teraz są tacy, co mówią, że się boją, nie umieją i koniec tematu. Tylko jakoś jak do tego dojdzie okaże się, że będą w stanie to ogarnąć, bo nie będą mieli innego wyjścia.

A starszych rodziców powinno się zachęcać, tłumaczyć do upadłego, a nie wszystko robic za nich.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]


Dokładnie tak. Zwłaszcza, że te „nie umiem” słyszę najczęściej od młodych osób.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasztanka3]

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88102024]Tłumaczenia " nie umiem" to zwykle lenistwo. Tak już ten świat jest skonstruowany, że trzeba iść z duchem czasu i czegoś uczyć. Mówię oczywiście o zdrowych osobach.
Kiedyś ludzie nie używali pralki, a gdy stały się popularne nagle wszyscy zaczęli ich używać i się okazało, że jednak da radę się tego nauczyć. Znacie kogoś kto pierze ręcznie? Pewnie są tacy ludzie, ale to jakiś wyjątek potwierdzający regułę.

Tak samo nikt się nie boi używać telewizora.

W przyszłości najprawdopodobniej zniknie gotówka i też nagle wszyscy będą musieli się nauczyć obsługi karty. Teraz są tacy, co mówią, że się boją, nie umieją i koniec tematu. Tylko jakoś jak do tego dojdzie okaże się, że będą w stanie to ogarnąć, bo nie będą mieli innego wyjścia.

A starszych rodziców powinno się zachęcać, tłumaczyć do upadłego, a nie wszystko robic za nich.
Rodzice mojego faceta uparcie chodzili płacić rachunki na poczcie, a internet, czy komputer to była czarna magia. W kółko im tłumaczył, pokazywał, pomógł założyć konto w banku. Teraz nie są żadnymi mistrzami komputerowymi, ale internat włącza, strone banku odpala i w końcu zapłacą jak człowiek 21 wieku. A też w kółko wcześniej powtarzali, że oni to nie potrafią, to za trudne i w ogóle co ty chcesz człowieku.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Amen

[hatka]

Napisane przez beatiska

Ty nie, ale całą dyskusja wzięła się z tego, że kogoś dziwi, że ktoś nie udostępnia na vinted paczkomatów. Były więc głosy o braku drukarki, a następnie argumenty, że nie trzeba drukarki.

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

No nie. właśnie cała dyskusja wzięła się od mojego postu, że mnie dziwi to że ktoś nie wysyła paczek przez paczkomat. W którym to poście nic nie pisałam o Vinted, nic to z Vinted nie miało wspólnego. Swoją drogą ile osób dziś nie ma drukarki? Ale tak naprawdę nie ma dostępu? Też nie mam drukarki w domu, ale mam w pracy, więc to dla mnie żaden problem, żeby coś wydrukować od czasu do czasu.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[beatiska]

Napisane przez hatka

No właśnie cała dyskusja wzięła się od mojego postu, że mnie dziwi. W którym to poście nic nie pisałam o Vinted. Swoją drogą ile osób dziś nie ma drukarki? Ale tak naprawdę nie ma dostępu? Też nie mam drukarki w domu, ale mam w pracy, więc to dla mnie żaden problem, żeby coś wydrukować od czasu do czasu.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Racja, myślałam że mowa o Vinted. Sama na wątku vinted pytałam, czy trzeba etykietę drukować, bo nie mam drukarki, a nie chce mi się latać w poszukiwaniu xero, a potem na drugi koniec do paczkomat. Poczta dla mnie dużo wygodniejsza, zwłaszcza, że mam i pod domem, i w pracy.

Jak było napisane wyżej, może być wiele powód, nie tylko drukarka. Swoją drogą, jak tak myślę o znajomych i rodzinie, to jak ktoś nie ma nastolatka w domu, to drukarki nie mają. U mnie to nie jest jakieś powszechne. Po co teraz w domu drukarka?



Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

[hatka]

Napisane przez beatiska

Racja, myślałam że mowa o Vinted. Sama na wątku vinted pytałam, czy trzeba etykietę drukować, bo nie mam drukarki, a nie chce mi się latać w poszukiwaniu xero, a potem na drugi koniec do paczkomat. Poczta dla mnie dużo wygodniejsza, zwłaszcza, że mam i pod domem, i w pracy.

Jak było napisane wyżej, może być wiele powód, nie tylko drukarka. Swoją drogą, jak tak myślę o znajomych i rodzinie, to jak ktoś nie ma nastolatka w domu, to drukarki nie mają. U mnie to nie jest jakieś powszechne. Po co teraz w domu drukarka?



Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

A w pracy? Napisalam powyżej, że też nie mam drukarki w domu, ale w pracy mam.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[beatiska]

Napisane przez hatka

A w pracy? Napisalam powyżej, że też nie mam drukarki w domu, ale w pracy mam.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pracuje z domu.
No i nie każdy ma pracę z dostępem do drukarki. Ale spoko, można nadać bezpośrednio w paczkomacie. Ja odnoszę się do kwestii, gdzie trzeba mieć wydrukowana etykietę, bo jest opłacona. Przy zwykłej sprzedaży, jeśli ktoś nie udostępnia paczkomatu, to myślę, że może to być powód dostępności paczkomatu.

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

[MiamiGlow]

Napisane przez hatka

Ok, jasna sprawa, jeśli ktoś na jakiejś wsi nie ma paczkomatu. Ale ja akurat miałam do czynienia z ludźmi mieszkającymi w dużych miastach (Kraków, Gdańsk...)

Ja do poczty mam jakieś 2 minuty spacerkiem. Do paczkomatu będzie z 20. I niby jest tych punktów dużo, ale wszystko jakoś nie po drodze.
Denerwuje mnie też wysyłanie smsów typu "odbierz paczkę, bo blokujesz innym miejsce w paczkomacie". Przy czym dostawałam takie przed upływem 24h, a nie zawsze mam czas, by rzucić wszystko i lecieć po paczkę. No i zapłaciłam przecież, nie muszą we mnie od razu wzbudzać wyrzutów sumienia, że coś blokuję.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Finlora]

Napisane przez MiamiGlow

Ja do poczty mam jakieś 2 minuty spacerkiem. Do paczkomatu będzie z 20. I niby jest tych punktów dużo, ale wszystko jakoś nie po drodze.
Denerwuje mnie też wysyłanie smsów typu "odbierz paczkę, bo blokujesz innym miejsce w paczkomacie". Przy czym dostawałam takie przed upływem 24h, a nie zawsze mam czas, by rzucić wszystko i lecieć po paczkę. No i zapłaciłam przecież, nie muszą we mnie od razu wzbudzać wyrzutów sumienia, że coś blokuję.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też mnie wkurzają te smsy. Zwłaszcza, że po to wybieram paczkomat, żebym mogła odebrać wtedy kiedy mi pasuje. A nie wysyłają mi takie smsy kiedy akurat jestem w pracy i nijak nie mogę iść odebrać, bo miałam zamiar zrobić to po pracy.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

A oni w tym inpoście wiedzą, że jesteście akurat teraz w pracy i specjalnie na złość wam te smsy wysyłają

[MiamiGlow]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88102095]A oni w tym inpoście wiedzą, że jesteście akurat teraz w pracy i specjalnie na złość wam te smsy wysyłają [/QUOTE]Wysyłanie takich powiadomień przed upływem 24h jest upierdliwe. Szczególnie w tym tonie "blokujesz miejsce w paczkomacie". Zapłaciłam i mam na odbiór 48h. Staram się robić to jak najprędzej, ale mam prawo odebrać nawet na godzinę przed upływem czasu, jeśli tak mi pasuje. A nie być popędzaną jak na jakiejś taśmie. Klient wypad, kolejny klient.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[hatka]

No, ale co wam „robi” taki sms? Można go olać, skasować, i tyle. Zero problemu.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Finlora]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88102095]A oni w tym inpoście wiedzą, że jesteście akurat teraz w pracy i specjalnie na złość wam te smsy wysyłają [/QUOTE]Mam określony czas na odebranie paczki. Skoro nie odebrałam jej w ciągu 2 godzin od smsa, że została umieszczona w paczkomacie, to znaczy, że nie mogę. I nie trzeba mnie poganiać. Jest określony czas na odebranie, to niech albo go skrócą, albo spadają.

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

Napisane przez Finlora

Mam określony czas na odebranie paczki. Skoro nie odebrałam jej w ciągu 2 godzin od smsa, że została umieszczona w paczkomacie, to znaczy, że nie mogę. I nie trzeba mnie poganiać. Jest określony czas na odebranie, to niech albo go skrócą, albo spadają.

No widzisz, a ja zapominam czasem o tej paczce i lubię jak mi przypomną. Już bywało nieraz że odbierałam godzinę przed deadlinem.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88102120]No widzisz, a ja zapominam czasem o tej paczce i lubię jak mi przypomną. Już bywało nieraz że odbierałam godzinę przed deadlinem.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Ja też, bo czasami dostanę smsa, odczytam i zapomnę.

[Finlora]

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88102120]No widzisz, a ja zapominam czasem o tej paczce i lubię jak mi przypomną. Już bywało nieraz że odbierałam godzinę przed deadlinem.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Przypomnienie jest ok, ale nie ponaglające smsy 2-3 godziny po umieszczeniu przesyłki w paczkomacie.

[natalia_t]

Napisane przez hatka

No, ale co wam „robi” taki sms? Można go olać, skasować, i tyle. Zero problemu.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mnie tylko raz wkurzył ten SMS, kiedy nie było już miejsca i musiałam przekierować paczkę 3 km dalej (normalnie mam 300m), a oni mnie jeszcze popędzają, bezczelni! ale tak poza tym to olewam, co mi tam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[hatka]

Dodam, że teraz inpost często ma promki za szybki odbiór paczek: a to kod do Legimi, a to do Empiku, itp. Myślę, że jakby w tych smsach była taka zachęta, że „jak odbierzesz, to dostaniesz xyz”, to już by nie denerwowały, prawda?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Hultaj]

myślę że one wkurzają bo jak człowiek stara się być w porządku to czuje się jakby naprawdę kogoś blokował a nie myśli o tym że de facto zapłacił za możliwość ''dzierżawy'' takiego paczkomatu (skrytki) przez 48 godzin i tak obiektywnie to takie smsy są właściwie w złym tonie. Naprawdę na ciebie działa jak cię ktoś popędza?

Tak jakby ci kelner przyniósł deser lodowy dla ciebie i towarzyszy a potem wymownie spojrzał na zegarek że najlepiej żebyś wyszedł za 20 minut. A jest to z dupy bo nie ma takich reguł w knajpach żeby ktoś ci mówił ile czasu masz na obiad. Bo jakby byly takie reguły to dziękuję wolę zjeść w domu.
I to samo jak tak się zacznie wkurzanie popędzaniem to sobie wybiorę pocztę przynajmniej wiem że pracuje np. do 18 czy 21 i nikt chamskich smsów nie wysyła. [Oczywiście że nie wybiorę ]

To tak przekornie bo wiem przecież że to nie jest zła wola tylko zwyczajnie mają więcej zamówień niż paczkomatów i nim postawią kolejne i kolejne muszą sobie jakoś radzić.


Także tak powinni dopisywać o tych kodach, brzmiałoby to lepiej.

[hatka]

Nie, nie działa, bo wiem, że to tylko sms, i że taki jest ten biznes I że ten sms nie ma żadnych konsekwencji. Nie widzę powodu, żeby się czymś takim przejmować. Nikt nade mną nie stoi literalnie i nie popędza, to jednak coś innego, więc porównanie do kelnera nie do końca trafne.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Limonka2738]

Napisane przez Finlora

Przypomnienie jest ok, ale nie ponaglające smsy 2-3 godziny po umieszczeniu przesyłki w paczkomacie.

I tak, i nie.

Różne są paczkomaty.

Ten w centrum miasta u mnie jest tak obłożony, że codziennie stoi kurier jako "paczkomat mobilny" i wydaje ludziom, bo się nie mieści.

Ja zamawiam w mało popularnym miejscu, to mam 5 dni na odebranie w ogóle. Tak lubię, zamawiam około 20 paczek tygodniowo, odbieram w jednym terminie i mi się podoba, że nikomu nic nie blokuję.

Ale jak dostanę takiego SMS-a, żeby zwolnić miejsce, to jeśli mogę, to idę i zwalniam.

Jeśli na przykład siedzę w domu, zamówię coś do paczkomatu tutaj i dostaję takiego SMS-a, to co mi za problem, żeby odebrać teraz, a nie o 19, bo taki akurat miałam plan. Dzięki temu ktoś inny dostanie paczkę wcześniej, albo nie będzie musiał być na godzinę dla kuriera, a mi to różnicy nie robi.

Może jakieś inne SMS-y dostaję, ale ja je odbieram jako prośbę "elo, nie ma miejsca, zwolnisz swoją skrytkę, bo za dwie godziny będzie kurier", a nie jako napaść na moją wolność i prawa konsumenta.

Jeśli nie mogę odebrać, to nie mogę.

A jak kogoś tak bardzo te wiadomości irytują, to polecam znaleźć paczkomat na obrzeżach, gdzie nikt nie zagląda i cieszyć się dowoli spokojem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz