pryszcze, grudki, łuszczenie się skóry HELP!

[Dagmara1988]

Mam problem w okolicach skroni i koci policzkowych, sama nie wiem czemu tak mi się porobiło ale skóra tam mi sie okropnie łuszczy i powstaja tam krostki, wyglada jak tradzik ( ostatnio mialam tradzik na czole ale jak mialam 14 lat) nie wiem czym to wyleczyc, dodam ze mam strasznie sucha i odwodniona skóre na calym ciele wlacznie z buzia ( genetycznie) i nie moge używać niczego mocno wysuszajacego. Nie ma nawet czym tego przykryc bo jak nakładam na to fluid to wyglada to jeszcze gorzej. Ostatnio przemywałam te miejsca naparem z rumianku i szalwii ( tak poleciła mi babcia) i przyznam ze pomogło, nie czuje juz takiego podrażnienia i te okolice nie sa takie czerwone, ale nadal skóra sie łuszczy, czuje takie podskórne grudki, skóra jest tam nieprzyjemnie szorstka i ciemna. Jelsi jest ktos kto sie na tym zna, prosze o pomoc!!

[Fisiasia]

idz do dermatologa

[gooniek]

dokladnie, idz do dermatologa. sama mozesz sobie zaszkodzic

[All_that_jazz]

Dokładnie-dermatolog, endokrynolog. Nie babraj ziołami bo mają właściwości ściągające i możesz dodatkowo ziołami przesuszyć skórę. Z apteki mogę ci polecić maść propolisową 3%- goi różne zmiany skórne. I jak najszybciej wybierz się do lekarza bo to może być trądzik różowawy, alergia albo i coś innego na tle jakiegoś zakażenia grzybicznego albo bakteryjnego. Możesz też mieć skórę atopową. To jest dziedziczne. A na zioła uważaj. Rumianek może wywoływać reakcje uczuleniowe na światło a szałwia dość mocno wysusza. Na suchą skórę polecam ci branie suplementów- tranu i witaminy E ( np. capivit A+E) A tymczasowo polecam ci mycie twarzy żelem do twarzy AA Help i sięgnięcie po krem Dr Eris Maxima Sensillium- to powinno ci przynajmniej tymczasowo pomóc. Oba kosmetyki powinnaś znaleźć w aptece. A z ziołami ostrożnie.U mnie w rodzinie kobiety zajmowały się tym i co nieco musiałam się od babć i cioć nauczyć ( czy tego chciałam czy nie) i wierz mi z ziołami to bywa różnie, trzeba ostrożnie i tak naprawdę nigdy nie można być do końca pewnym efektu bo zioła mają to do siebie ,że każdy organizm ma na nie inną wrażliwość. Także ziół bez konsultacji z dermatologiem bym nie stosowała. Poza tym zioła nie dają szybkich silnych efektów leczniczych ( prędzej można się ziołami zatruć albo uczulić niż wyleczyć), taki efekt dają tylko leki więc polecam wizytę u lekarza.

[Dagmara1988]

hmm co do ziół, to robiłam parówke przez ponad tydzien, i mi pomoglo. Do dermatologa poszlam i zapisal mi antybiotyk+ jakies masci po ktore musialam odlozyc na drugi dzien bo tak mi wysuszyly skore ze az piekla! poszlam na drugi dzien i zapisal mi jakas masc zas znowu na bazie wazeliny, a kazdy wie jakie to swinstwo, wiec nawet tego nie kupilam. przez 3 dni siedzialam w domu, nie nakladalam prawei nic na buzie, mylam ja tylko woda termalna i nakladalam delikatny krem nawilzajacy, oliwka z l'occitane. i na szczescie nie mam juz takich czerwonych i podraznionych miejsc, skóra teraz tylko sie luszczy i jest taka zgrubiala.