Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 68.

[Imperfecta]

Napisane przez PumpkinEyes

Kojarzycie jakieś rośliny wewnętrzne wiszące (w stylu bluszczu), które nie wymagają mocno nasłonecznionego stanowiska i nie są trujące dla zwierząt?

---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:53 ----------

I takie, żebym tego nie zabiła zaraz, bo do klasycznych paprotek nie mam ręki.

Może hoya australis? z tego co wiem to jedyna hoya, która jest bezpieczna dla zwierząt, zielistka też zwisa, ale trochę inaczej, no i trzykrotka.

[PumpkinEyes]

Napisane przez Imperfecta

Może hoya australis? z tego co wiem to jedyna hoya, która jest bezpieczna dla zwierząt, zielistka też zwisa, ale trochę inaczej, no i trzykrotka.

Dzięki.

Te hoye wyglądają super i według ASPCA chyba wszystkie są w miarę bezpieczne, więc będę się musiała rozejrzeć. Trzykrotki też śliczne, tylko mam nadzieję, że byłoby dla nich wystarczająco jasno, ale nie są drogie to mogę zaryzykować i wypróbować.

[senkasandry]

Dziewczyny, jutro mam mieć wykonywany rezonans. Naczytałam się, że nie powinno się mieć pomalowanych paznokci lakierem , bo może on zawierać kawałki metalu, które mogą zakłócić obraz. Ja mam lakier hybrydowy, wcześniej nawet o tym nie myślałam... Mówili tylko, żeby założyć ubrania bez metalowych części. Ktoś wie moze czy te kawałki metalu w lakierach dotyczą tylko zwykłych lakierów czy też hybrydowych ?

[avocado77]

Napisane przez Imperfecta

Może hoya australis? z tego co wiem to jedyna hoya, która jest bezpieczna dla zwierząt, zielistka też zwisa, ale trochę inaczej, no i trzykrotka.

Hoya australis chyba nie zwisa. Istnieją różne hoje, niektóre mogą się piąć albo zwisać, ale akurat tej jeszcze nigdy nie widziałam wiszącej. Sama ją miałam i sądziłam, że zacznie wisieć, ale się nie udało, ona chce się piąć.

[andra]

[1=081ed4854e23be6738824bf 7e7324809f3af476a_65822e8 20d4a7;89566009]Treść usunięta[/QUOTE]Często nie ma znaczenia. Co placówka to inaczej. Powinnaś dostać kartkę jak się przygotować. Spróbuj iść z tym lakierem i się nie przejmować.
Pytają się o świeży makijaż permanentny (tatuaż). Ale jeśli coś innego w planach badania jest niż głowa czy otatuowana część, to nikt nie zwraca uwagi.
Sama byłam np w spodniach z metalowym guzikiem, ale oglądane były całkiem inne części ciała niż brzuch i kręgosłup

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[avocado77]

Napisane przez lightangel

Mam nauczkę na przyszłość żeby każdą taką informację zapisywać w umowie. Nigdy nie spotkałam się z tym żeby pracodawca nie wywiązał się z ustaleń, a teraz w zasadzie zostaje mi tylko albo to zaakceptować albo zmienić pracę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

9 miesięcy okresu próbnego to chyba coś nie tak. Z tego co pamiętam maksymalnie można dać 6 miesięcy.

Ja się bez przerwy spotykam z sytuacjami, że pracodawca nie wywiązuje się z ustaleń. Zazdroszczę jeśli Ty dopiero doświadczyłaś tego teraz, jak mniemam nie na samym początku kariery zawodowej. Zasadniczo jak coś nie jest na prawnie wiążącym papierze to tak jakby tego nie było. W jednej z moich prac mówiono wprost odchodzącym do innych firm: "Co oni mogą ci dać, czego my nie możemy ci obiecać" i to dobrze odzwierciedlało filozofię firmy.

[MariaFrancesca]

Napisane przez Ailoveg

Wege - polecam Urban Vegan. Dobre ceny i duży wybór. Co do bio, to nie mam rozeznania, ale widzę w Urban Vegan filtr "Produkt BIO" i wyszukuje sporo produktów tego typu.

Dzięki wielkie, zobaczę

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

[Natuś-77]

Napisane przez senkasandry

Dziewczyny, jutro mam mieć wykonywany rezonans. Naczytałam się, że nie powinno się mieć pomalowanych paznokci lakierem , bo może on zawierać kawałki metalu, które mogą zakłócić obraz. Ja mam lakier hybrydowy, wcześniej nawet o tym nie myślałam... Mówili tylko, żeby założyć ubrania bez metalowych części. Ktoś wie moze czy te kawałki metalu w lakierach dotyczą tylko zwykłych lakierów czy też hybrydowych ?

Nie martw sie, moja mama ma robione i tomografy i rezonans a nosi hybrydę więc bez stresu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Norluka]

Czy do badania TSH trzeba być na czczo i czy ważna jest pora dnia? Lekarz nic mi nie powiedział, a w necie sprzeczne info.

Wysłane z mojego M2004J19C przy użyciu Tapatalka

[magbeth]

TSH wazne żeby mierzyć rano, natomiast niekoniecznie musisz być na czczo. Ważne jest tez odpowiednio wcześniejsze odstawienie suplementów jeśli je bierzesz - mi kazano zrobić przerwę z braniu biotyny (zalecenie od endo), biotyna można zaburzać rezultaty.

[Norluka]

Dzięki.

Wysłane z mojego M2004J19C przy użyciu Tapatalka

[578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_64582d7210082]

Napisane przez avocado77

W jednej z moich prac mówiono wprost odchodzącym do innych firm: "Co oni mogą ci dać, czego my nie możemy ci obiecać" i to dobrze odzwierciedlało filozofię firmy.

Niewiarygodne. Że też niektórzy pracodawcy potrafią być bezczelni tak prosto w twarz bez żadnego poczucia wstydu... Dobrze, że to już Twoja była praca

[MartynaZetPe]

Mam pytanie odnośnie finansowania domów dziecka. Otóż znalazłam na FB info. że pewien dom dziecka prosi o wsparcie finansowe (jacyś wolontariusze założyli im zbiórkę na jednym z portali że zbiórkami) oraz o przesyłanie darów takich jak pościel, ręczniki, zabawki, pralka itp. W pierwszym odruchu chciałam im coś przesłać, ale poszukałam o tym domu dziecka więcej informacji i znalazłam zarządzenie starosty (z tego roku) w dzienniku urzędowym województwa, w którym znajduje się ów dom dziecka, że otrzymuje on od państwa miesięcznie 7000 zł na jedno dziecko, do tego też pewnie 500+ Jakby pomnożyć to przez ilość dzieci to wychodzi ponad 100000 miesięcznie. Biorąc pod uwagę źródło to jest pewna informacja. Nie wiem już co o tym myśleć, wolontariusze w necie piszą, że w tym domu dziecka brakuje dosłowie wszystkiego. Jak to możliwe przy takim dużym dofinansowaniu? Może jest tu ktoś pracujący w tej branży i mógłby wyjaśnić. Z góry dziękuję i pozdrawiam.

[tinkerver2]

Napisane przez MartynaZetPe

Mam pytanie odnośnie finansowania domów dziecka. Otóż znalazłam na FB info. że pewien dom dziecka prosi o wsparcie finansowe (jacyś wolontariusze założyli im zbiórkę na jednym z portali że zbiórkami) oraz o przesyłanie darów takich jak pościel, ręczniki, zabawki, pralka itp. W pierwszym odruchu chciałam im coś przesłać, ale poszukałam o tym domu dziecka więcej informacji i znalazłam zarządzenie starosty (z tego roku) w dzienniku urzędowym województwa, w którym znajduje się ów dom dziecka, że otrzymuje on od państwa miesięcznie 7000 zł na jedno dziecko, do tego też pewnie 500+ Jakby pomnożyć to przez ilość dzieci to wychodzi ponad 100000 miesięcznie. Biorąc pod uwagę źródło to jest pewna informacja. Nie wiem już co o tym myśleć, wolontariusze w necie piszą, że w tym domu dziecka brakuje dosłowie wszystkiego. Jak to możliwe przy takim dużym dofinansowaniu? Może jest tu ktoś pracujący w tej branży i mógłby wyjaśnić. Z góry dziękuję i pozdrawiam.

500+ idzie na prywatne konto dziecka, nie na finansowanie placówki. Na pewno nie ma na dziecko 7 tys. W mojej Placówce była określona kwota na cały miesiąc na jedzenie i leki. Jeśli chodzi o jakieś zachcianki dzieci typu markowe buty, telefon, nowe ubrania było to finansowane z ich 500+.
Natomiast rzeczy ogólnego użytku (takie jak pościele, zastawa itd) miały być z pieniedzy "ogólnych". Czyli nie można było kupić np. 10 pościeli za pieniądze Kasi.
Natomiast u nas bardzo dużo rzeczy po prostu dostawaliśmy od firm. Np. W święta dzieci dostawały po 5-7 paczek od różnych firm, sklepów.

Wysłane z mojego motorola edge 20 lite przy użyciu Tapatalka

[squirrelqa]

Napisane przez MartynaZetPe

Mam pytanie odnośnie finansowania domów dziecka. Otóż znalazłam na FB info. że pewien dom dziecka prosi o wsparcie finansowe (jacyś wolontariusze założyli im zbiórkę na jednym z portali że zbiórkami) oraz o przesyłanie darów takich jak pościel, ręczniki, zabawki, pralka itp. W pierwszym odruchu chciałam im coś przesłać, ale poszukałam o tym domu dziecka więcej informacji i znalazłam zarządzenie starosty (z tego roku) w dzienniku urzędowym województwa, w którym znajduje się ów dom dziecka, że otrzymuje on od państwa miesięcznie 7000 zł na jedno dziecko, do tego też pewnie 500+ Jakby pomnożyć to przez ilość dzieci to wychodzi ponad 100000 miesięcznie. Biorąc pod uwagę źródło to jest pewna informacja. Nie wiem już co o tym myśleć, wolontariusze w necie piszą, że w tym domu dziecka brakuje dosłowie wszystkiego. Jak to możliwe przy takim dużym dofinansowaniu? Może jest tu ktoś pracujący w tej branży i mógłby wyjaśnić. Z góry dziękuję i pozdrawiam.

Może jakieś długi, może ktoś z zarządu sobie zachachmęca i na te podstawowe rzeczy już brakuje, może beznadziejne prowadzone finanse i wydatki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[andra]

A teraz zmieniły się przepisy. Skrócono próbowanie pracownika od przewidywanej drugiej umowy. Czyli większość powinna być krótsza
https://lexlege.pl/kp/rozdzial-ii-umowa-o-prace/5689/
W mojej rzeczywistości zawierają po prostu umowy określonej i tak wypróbowują człowieka przez kilka lat, by potem powiedzieć mu adios

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tinkerver2]

Dostałam skórzana kurtkę. Ma niedoskonałości, jak mogę to naprawić? IMG_20230428_075338339.jpgIMG_20230428_075324176.jpg

Wysłane z mojego motorola edge 20 lite przy użyciu Tapatalka

[Misia452]

Napisane przez tinkerver2

Dostałam skórzana kurtkę. Ma niedoskonałości, jak mogę to naprawić? Załącznik 7788818Załącznik 7788819

Wysłane z mojego motorola edge 20 lite przy użyciu Tapatalka

Dostałaś? Jak dla mnie ona się nie nadaje do chodzenia. Może tylko po podwórku. Mi byłoby wstyd dać komuś taka kurtkę.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[4d032753774d1a68efa6ccfc57dfedd4115cfe72_6584d22253d76]

Napisane przez Misia452

Dostałaś? Jak dla mnie ona się nie nadaje do chodzenia. Może tylko po podwórku. Mi byłoby wstyd dać komuś taka kurtkę.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

Wybaczcie offtop, ale ciekawe jak perspektywa jest rozna w zaleznosci od ludzi, dla mnie skorzana kurtka to cos co moze byc nieidealne, tak jak trampki, i ucieszylabym sie z takiej kurtki.

[Misia452]

[1=4d032753774d1a68efa6ccf c57dfedd4115cfe72_6584d22 253d76;89567829]Wybaczcie offtop, ale ciekawe jak perspektywa jest rozna w zaleznosci od ludzi, dla mnie skorzana kurtka to cos co moze byc nieidealne, tak jak trampki, i ucieszylabym sie z takiej kurtki. [/QUOTE]No ja w takiej kurtce bym nie wyszła, a też lubię skórzane, ale ta jest po prostu zniszczona

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[57d469676eb95e4afe06d5c46bd77df5270daf8d_6584d1a317847]

Napisane przez tinkerver2

Dostałam skórzana kurtkę. Ma niedoskonałości, jak mogę to naprawić? Załącznik 7788818Załącznik 7788819

Wysłane z mojego motorola edge 20 lite przy użyciu Tapatalka

Jeśli to skóra naturalna i Ci się podoba, to pewnie najlepiej podejść do kaletnika zapytać, co da się z tym zrobić i za ile.
Po taniości można spróbować kupić farbę do skór i przefarbować całość, a potem porządnie natłuścić. Ja tak przedłużyłam życie ulubionym butom.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cava]

Napisane przez tinkerver2

Dostałam skórzana kurtkę. Ma niedoskonałości, jak mogę to naprawić? Załącznik 7788818Załącznik 7788819

Wysłane z mojego motorola edge 20 lite przy użyciu Tapatalka

Zanieś ja do odnowienia, ja zaniosłam ukochana kurtkę córki do lokalnego szewca, ale on nie tylko szewc, ale ogólnie pracuje ze skórą.
Zaniosłam wiekową, mocno znoszona skórzana kurtkę, odnowił ja jakąś pastą tak, ze mi oczka wyszły, wyglada jak nowa.
No ale kosztowało mnie to 150 zł.

[4ec13cb18ab3f27b597089ea0d0eff6e72b7e954_64f11b724e7cd]

Napisane przez Misia452

No ja w takiej kurtce bym nie wyszła, a też lubię skórzane, ale ta jest po prostu zniszczona

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

Przecież na kurtce z naturalnej skóry takie ślady bardzo szybko się pojawiają, zwłaszcza jak się chodzi dużo i często. Skóra jest materiałem naturalnym, cały czas się zmienia/pracuje. Nie wiem, dla mnie jest jak drewno, takie ślady dodają jej swoistego uroku. Ile trzymasz ramoneski? Ja moje mam od lat? To są kurtki za +/- 1000 zł, dobra jakość.

Można też zapytać kaletnika.
To jak z meblami z drewna - raz za czas trzeba zakonserwować, odswieżyć. Myślę, że nie będzie problemu

[PumpkinEyes]

Napisane przez tinkerver2

Dostałam skórzana kurtkę. Ma niedoskonałości, jak mogę to naprawić? Załącznik 7788818Załącznik 7788819

Wysłane z mojego motorola edge 20 lite przy użyciu Tapatalka

Jeżeli to skóra naturalna to można spróbować tak jak dziewczyny radzą. Jeżeli ekoskóra to obawiam się, że nie. Ona jest "jednorazowa".

[4ec13cb18ab3f27b597089ea0d0eff6e72b7e954_64f11b724e7cd]

Napisane przez cava

Zanieś ja do odnowienia, ja zaniosłam ukochana kurtkę córki do lokalnego szewca, ale on nie tylko szewc, ale ogólnie pracuje ze skórą.

Zaniosłam wiekową, mocno znoszona skórzana kurtkę, odnowił ja jakąś pastą tak, ze mi oczka wyszły, wyglada jak nowa.

No ale kosztowało mnie to 150 zł.

Dobra cena, nigdzie się nie kupi skórzanej kurtki za takie pieniądze, więc jak najbardziej opłacalne. Ja moją również muszę zanieść niebawem do odnowienia.

[khloe]

Napisane przez Misia452

No ja w takiej kurtce bym nie wyszła, a też lubię skórzane, ale ta jest po prostu zniszczona

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

Gdzie ty widzisz zniszczenia? Ta jedna plamka i niewidoczne zahaczenie?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ----------

[1=4ec13cb18ab3f27b597089e a0d0eff6e72b7e954_64f11b7 24e7cd;89567884]Przecież na kurtce z naturalnej skóry takie ślady bardzo szybko się pojawiają, zwłaszcza jak się chodzi dużo i często. Skóra jest materiałem naturalnym, cały czas się zmienia/pracuje. Nie wiem, dla mnie jest jak drewno, takie ślady dodają jej swoistego uroku. Ile trzymasz ramoneski? Ja moje mam od lat? To są kurtki za +/- 1000 zł, dobra jakość.

Można też zapytać kaletnika.
To jak z meblami z drewna - raz za czas trzeba zakonserwować, odswieżyć. Myślę, że nie będzie problemu[/QUOTE]Dokładnie, takie "defekty" bez problemu można zrobić przy pierwszym wyjściu zahaczając o cokolwiek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[olabambola]

Napisane przez khloe

Gdzie ty widzisz zniszczenia? Ta jedna plamka i niewidoczne zahaczenie?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ----------

Dokładnie, takie "defekty" bez problemu można zrobić przy pierwszym wyjściu zahaczając o cokolwiek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ta kurtka na vinted miałaby stan określony jako "nowy bez metki"

[MartynaZetPe]

Napisane przez tinkerver2

500+ idzie na prywatne konto dziecka, nie na finansowanie placówki. Na pewno nie ma na dziecko 7 tys. W mojej Placówce była określona kwota na cały miesiąc na jedzenie i leki. Jeśli chodzi o jakieś zachcianki dzieci typu markowe buty, telefon, nowe ubrania było to finansowane z ich 500+.
Natomiast rzeczy ogólnego użytku (takie jak pościele, zastawa itd) miały być z pieniedzy "ogólnych". Czyli nie można było kupić np. 10 pościeli za pieniądze Kasi.
Natomiast u nas bardzo dużo rzeczy po prostu dostawaliśmy od firm. Np. W święta dzieci dostawały po 5-7 paczek od różnych firm, sklepów.

Wysłane z mojego motorola edge 20 lite przy użyciu Tapatalka

Dzięki za odpowiedź. Naprawdę znalazłam info. że ten dom dostaje 7 tys. Postaram się to wkleić poniżej.
https://www.bip.powiat-sepolno.pl/pl...olenskiego.pdf

Napisane przez squirrelqa

Może jakieś długi, może ktoś z zarządu sobie zachachmęca i na te podstawowe rzeczy już brakuje, może beznadziejne prowadzone finanse i wydatki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Właśnie tego się obawiam, bo z jednej strony 7 tys. a wolontariusze wrzucają na fb zdjęcia z dziurami w ścianie, odpryskującą farbą i piszą, że brakuje wszystkiego.

Gdzie i czy można gdzieś zgłosić prośbę o kontrolę finansów w tym domu dziecka?

[izan1222]

Hej

czy może ktoś orientuje się jak wyglądają szanse na otrzymanie kredytu hipotecznego będąc na L4 ciążowym? Czy rzeczywiście takie L4 obniża szanse na pozytywną decyzję banku, nawet na umowie na czas nieokreślony i de facto większej wypłacie netto?

Chodzi mi konkretnie o bank BPS, ale chętnie poczytam też jak jest w innych bankach, jeśli ktoś ma takie doświadczenia