PROBLEM Z SEXEM...i nie tylko

[nelly21]

witam dziewczyny!! postanowiłam wkońcu powiedzieć o moim problemie, zarejestrowałam się na forum i piszę...proszę Was Kochane o odpowiedz!
mam 21 lat , od 4 lat jestem zakochana i to na maksa, mój wymarzony chłopak- Kocham go i chcę spędzić z nim życie!
mam jednak bardzo poważny problem...brak sexu! nie wiem co jest ze mna dziewczyny , ale nie mogę się przełamać...boję się , boję się ciąży , boję się bólu , dwa lata temu próbowaliśmy pierwszy raz i niestety nie udało się , byłam spięta i niestety nie wyszło ...od wtedy niestety nie spróbowaliśmy...zawsze się wykręcam. czuję że mojemu chłopakowi bardzo zależy , choć oczywiście nie daje tego po sobie poznać! uprawiamy miłość francuską , tak doprowadza mnie mój TŻ do orgazmu , ja go też tak...ale to przecież nie to samo...coraz częściej zastanawiam się co mam zrobić naprawdę nie potrafię się przełamać, jak już jest naprawdę dobrze i pieścimy się, całujemy , dotykamy i mój TŻ chciałby więcej... mi włącza się światełko - koniec i już!!

Dziewczyny POMOCY!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!

[mały_groszek]

moja opinia nie będzie chyba "poprawna politycznie"

wydaje mi się,że wszystko jest z Tobą jak najbardziej w porządku
może to jakie sygnały daje Ci Twoja psychika świadczą o tym,że potrzebujesz prawdziwego i potwierdzonego bezpieczeństwa w związku,a co za tym idzie świadomego oddania się drugiej osobie - mam tu na myśli stabilność(w sensie materialnym także - bo dziecko) i prawidłową hierarchię wartości - najpierw miłość,potem seks.
poza tym konsekwencje grają tu niemałą rolę,a czy nie przyjemniej kochać się wiedząc,że można całkowicie sobie zaufać,nie martwić się o "wpadkę" itp.itd.

bo.... ja uważam,że z seksem powinno się czekać do ślubu

a jeśli chcesz fachowych porad to ja seksuologiem nie jestem..niestety/stety

ale na pewno Dziewczyny coś Ci doradzą

[Mia22]

jesli sie boisz i wahasz to znaczy ze nie jestes gotowa na taki krok, Twoj TZ powinien to uszanowac i poczekac. Tylko wtedy jak sama bedziesz chciala, bedziesz pewna tego, ze jestes gotowa, pozbedziesz sie wszystkich obaw to sprawi Ci to przyjemnosc i bedziesz miala dobre wpsomnienia. wiec moja rada: nie spiesz sie, cieszcie sie pieszczotami, seksem oralnym..na wszystko przyjdzie pora. a facet jest w tym samym wieku? rozpoczecie wspolzycia to ogromna przyjemnosc ale i ogromna odpowiedzialnosc - moim zdaniem ktos kto jest gotowy na seks powinien byc gotowy na ewnetualne jego konsekwencje, takie jak wlasnie dziecko. Kiedys sie przelamiesz, to samo przyjdzie, nie rob nic na sile i wbrew sobie - bo wypada, albo TZ zasluguje bp juz dlugo czeka..

[vadi]

A rozmawiałas z nim na ten temat?
Wykręty w końcu Ci się skończą, on się zorientuje, że coś jest nie tak i może być nieprzyjemnie, jeśli narosną między Wami niedomówienia. Ja stawiam na szczerą rozmowę.

Zastanów się też, czy rzeczywiście masz jakieś poważne obawy etyczno-moralno-odpowiedzialnościowe (ew. ciąza), czy to po prostu tak silny i 'nakręcony' przez 2 lata strach pzred bólem po poprzedniej nieudanej próbie.

[Clevland]

Skoro już próbowałaś ale ci nie wyszło to znaczy że tego chcesz a nie potrafisz. Facet może mieć cierpliwość, ale ona też kiedyś się kończy...
Nie żebym cię straszył, ale wszelkie argumenty bierze się pod uwagę...

Idź do sexuologa... na pewno nie jesteś pierwsza w tym temacie. On pomoże na psychę.

Jeżeli chcesz tego i bierzesz pigułki a on założy "prezent" to o ciąży nie ma mowy.
-boisz się bólu- niech rozgrzeje cię po francusku i dodatkowo użyje jakiegoś nawilżacza na bazie wody (te na bazie tłuszczu rozpuszczają prezerwatywy)

-aby puściły ci hamulce- wypij odpowiednią ilość wina lub szampana. Oprócz leprzego nastroju wino rozszeża naczynia krwionośne.
Zresztą pewnie znasz swoje reakcje po alkoholu.
On nie powinien pić- ma być trzeźwy.

Weź może jeszcze tabletki przeciwbólowe.

Ból? A co będzie jak będziesz musiała urodzić dziecko?

[nelly21]

Napisane przez vadi

A rozmawiałas z nim na ten temat?
Wykręty w końcu Ci się skończą, on się zorientuje, że coś jest nie tak i może być nieprzyjemnie, jeśli narosną między Wami niedomówienia. Ja stawiam na szczerą rozmowę.

Zastanów się też, czy rzeczywiście masz jakieś poważne obawy etyczno-moralno-odpowiedzialnościowe (ew. ciąza), czy to po prostu tak silny i 'nakręcony' przez 2 lata strach pzred bólem po poprzedniej nieudanej próbie.

dzięki wam za odpisanie!! rozmawiałam , rozmawiałam , ciężko było...bo mam sto myśli na minutę - wydaje mi się , że obok strachu przed ciążą ( a nie chcę brać tabletek ) był to także ten strach nakręcony przeze mnie przez te dwa lata!-to z nim najgorzej...bo jak sobie wkręce, to nie ma bata , może być naprawdę gorąco ,a ja stop i koniec! i to mnie naprawdę boli! a wczoraj mój TŻ zapytał czy on mnie kręci ( no pewnie że kręci ) mówię mu że tak !! ale czuję w jego głosie ,że ma przez ten mój problem już takie myśli
nie wiem...czasami wydaje mi się , że ja już się przyzwyczaiłam do takiej sytuacji ,że dajemy sobie rozkosz przez seks oralny...i więcej mi nie potrzeba!! czy ja nie jestem czasem egoistką ?

[Svinecka]

no wiesz moze nie jestes egoistka tylko tak sie nastawilas psychicznie - zablokowalas sie i juz. i nie mozesz sie przemoc. to przykre. ale tez postaw sie w jego sytuacji - czeka 4 lata. boszz ktory dorosly facet by tyle czekal. powiem Ci ze to jakies cudo z tego faceta. nie wiem musicie razem probowac to przezwyciezyc. moze powinnas pojsc do psychologa? moze wasza wspolna wizyta u psychologa? jesli nie potrafisz sobie z tym poradzic. a mysle ze to wszystko lezy w Twojej psychice.

ja tez po pierwszym razie bylam zrazona bolem i nie kochalam sie potem przez rok. potem sie przemoglam. ale fakt na pocztaku stosunku zaciskalam zeby i czulam bol ale wytzrymalam i po chwili juz bylo cudownie

[nelly21]

Napisane przez Svinecka

no wiesz moze nie jestes egoistka tylko tak sie nastawilas psychicznie - zablokowalas sie i juz. i nie mozesz sie przemoc. to przykre. ale tez postaw sie w jego sytuacji - czeka 4 lata. boszz ktory dorosly facet by tyle czekal. powiem Ci ze to jakies cudo z tego faceta. nie wiem musicie razem probowac to przezwyciezyc. moze powinnas pojsc do psychologa? moze wasza wspolna wizyta u psychologa? jesli nie potrafisz sobie z tym poradzic. a mysle ze to wszystko lezy w Twojej psychice.

ja tez po pierwszym razie bylam zrazona bolem i nie kochalam sie potem przez rok. potem sie przemoglam. ale fakt na pocztaku stosunku zaciskalam zeby i czulam bol ale wytzrymalam i po chwili juz bylo cudownie

dziekuję za pomoc!! no cudo z mojego faceta to fakt! do tej pory chyba staralam się nie zauważać tego problemu - ale widzę , że dalej tak nie pociągnę!!i przykro mi...bo kocham go , i cyba coraz częściej zauważam jakieś małe sygnały od niego , że bardzo by chciał się ze mną kochać!!
masz rację...też myślę o wizycie u psychologa!! chyba bedzie nieunikniona!!!!!

[Svinecka]

Napisane przez nelly21

dziekuję za pomoc!! no cudo z mojego faceta to fakt! do tej pory chyba staralam się nie zauważać tego problemu - ale widzę , że dalej tak nie pociągnę!!i przykro mi...bo kocham go , i cyba coraz częściej zauważam jakieś małe sygnały od niego , że bardzo by chciał się ze mną kochać!!
masz rację...też myślę o wizycie u psychologa!! chyba bedzie nieunikniona!!!!!

moze to jest wlasnie rozwiazanie. to zaden wstyd, duzo osob ma problemy. ja tez chodzilam do psychologa (co prawda z innym problemem) ale bardzo mi pomogl. moze warto. a w koncu chodzi przeciez o szczescie Twoje i Twojego ukochanego. wiesz on tez jest tylko czlowiekiem i potrzebuje seksu jak kazdy zdrowy facet. z tego co piszesz widac ze on jest bardzo wyrozumialy, kocha Cie i szanuje. Ty tez powinnas uszanowac jego pragnienia. postaraj sie. mysle ze razem uda wam sie w koncu rozwiazac ten problem. w kazdym badz razie trzymam za was kciuki. a uwierz mi seks jest czyms naprawde wspanialym. i mowi to ja - ta ktora nie ma orgazmow pochwowych

pozdr

[vadi]

Kochana, ale pamiętaj - w nieskończoność tak się nie da (zakładam, że nie składasz ślubów czystości do śmierci ) Jeśli masz fajnego faceta, którego kochasz i który Cię kocha, z którym chcesz być zawsze, to prędzej czy później do tego dojdzie 1 raz nie jest straszny ani przerażający, jeśli będziesz się stresować i dalej nakręcać, to będzie coraz gorzej.

Nie namawiam do szybkiej utraty dziewictwa, nie zrozum mnie źle Tylko zastanów jak to będzie dalej.

Trzymam kciuki

[Darin]

Piszesz że próbowaliście 2 lata temu a od tego czasu nie - piszesz ze sie boisz ale że chcesz :/ Moim zdaniem powinniscie probować bo samo sie nie zrobi...

[Elfik333]

Ja i moje Kochanie próbowaliśmy na 4 razy. Wyszło dopiero za piątym. Też miałam blokadę. Odblokowałam się jak już wiedziałam ze bardzo bardzo bardzo tego chcę i nie ma znaczenia ból. A bolało bardzo. Z tego powodu próbowaliśmy tyle razy. Pozycje tez były różne: na jeźdźca, misjonarska z poduszką do tyłkiem) to był koszmar. Szkoda że wcześniej nie znaliśmy pozycji , nie wiem jak ona się nazywa ale podobna do tej kiedy kobieta leży na stole a facet stoi tyle że tu kobieta leży na łóżku a facet klęczy przed. W tej pozycji mieliśmy drugi raz i było cuuudownie.

A skoro jesteśmy w temacie to mam pytanko czy któraś z was miała podobne uczucie, że kiedy używacie gumki to pewnym momencie zaczyna was ona drażnić? Nie wiem jak to opisać ale czuje jakby tarcie tego lateksu.
Nie wiem czy powinnam przejść na tabletki skoro kochamy się dość rzadko?
Gumki też mieliśmy różne.

[lemoorka]

Do autorki- radzę iśc od psychologa. Albo porozmawiać z kimś bliskim, może się to wydawac z goła dziwne, ale polecam np mame

Elfik- polecam lubrykat

[Elfik333]

Napisane przez lemoorka

Elfik- polecam lubrykat

a znasz jakiś ciekawy? godny polecenia? czy można coś takiego kupić w aptece?

[lemoorka]

Napisane przez Elfik333

a znasz jakiś ciekawy? godny polecenia? czy można coś takiego kupić w aptece?

Oczywiście, że można kupić w aprece kosztuje kilkanaście złotych. Ja mam kya czy jakos tak- pordecent johnson and johnson. Dobry też jest Intimel.
Pozdrawiam

[Elfik333]

Dzięki lemoorka
Mam nadzieje że coś nam to pomoże.
Słyszałam o lubrykatach durex play są jakieś z miętą (schładzają skórę) i rozgrzewające.
Jeśli zwyczajny jakoś poskutkuje to można będzie się pokusić o któryś z tych durexa.
Pozdrawiam.

[moren]

Maiłam kiedyś Intimela,ale nie jest tak dobry,jak Durex.Ten 2 jakoś bardziej mi odpowiada Czerwony jest rozgrzewający (jak podmuchasz ) truskawkowy,zielony miętowy Ale uważaj z tym,bo moga uczulać.Najlepszy jest zwykły niebieski,bo napewno Cię nie uczuli
Mnie też bolało Ale mój facet ani myślał przerwać i mnie zamęczył

[lemoorka]

Napisane przez moren

Maiłam kiedyś Intimela,ale nie jest tak dobry,jak Durex.Ten 2 jakoś bardziej mi odpowiada Czerwony jest rozgrzewający (jak podmuchasz ) truskawkowy,zielony miętowy Ale uważaj z tym,bo moga uczulać.Najlepszy jest zwykły niebieski,bo napewno Cię nie uczuli
Mnie też bolało Ale mój facet ani myślał przerwać i mnie zamęczył

Ja mam bardzo czułeog mężczyne, wiedział jakie cięzkie sa dla kobiety 1 razy i wiedział kiedy przerwac czy oderwac moją uwagę od bólu

[Elfik333]

Tak, mój Misiak jest też bardzo czuły i delikatny i zawsze wie kiedy jest coś nie tak.
Miałam dziś kupić ten intimel ale nie wiem czy w tej wiosce zwanej Zakopanem dostane takie cuś...