Łojotokowe zapalenie skóry - Strona 41 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dermatologia

Notka

Dermatologia Forum dla osób, które interesują się dermatologią lub mają problemy ze skórą. Masz trądzik lub atopowe zapalenie skóry? Dołącz do nas, pomóż sobie i innym.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-03-06, 16:11   #1201
esti92
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 15
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry

moje włoski podrosły czasem są takie miękkie i lśniące czasem nadal suche, nie wiem od czego to zależy, ale już przynajmniej nie mam takiego siana na głowie..
ale najważniejsze, że mniej wypadają, skóra na głowie póki co nie dokucza, także jestem pozytywnie nastawiona nie wiem, czy to zasługa mojej kuracji, czy nie, ale ważne że coś pomogło

teraz cierpię na coś innego... prawdopodobnie odwodniłam organizm, przez co męczę się z zawrotami głowy i strasznym obniżeniem energii, jestem słaba i ciągle zmęczona..
w ostatnich dniach jedynie słoneczko mi pomaga

Edytowane przez esti92
Czas edycji: 2013-03-06 o 16:22
esti92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-08, 08:11   #1202
mariannna
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 72
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry

Moja siostra choruje i trochę się nachodziła po różnych lekarzach, wreszcie jakieś sensowne leczenie ustawili jej dermatolodzy z centrum uroda we Wrocławiu. I, co ciekawe, tam dowiedziała się, że warto też zwrócić uwagę na tłuszcze w diecie - jeść dużo omega 3, najlepiej w formie estrów. Tylko że w naszym codziennym, szybkim jedzeniu, ciężko jest tych kwasów przyjmować tyle, żeby był jakiś pozytywny efekt. Pani doktor w tym centrum zaleciła jej stosowanie OmegaRegen skin care bo to jednyny tego typu preparat na rynku. Moja siostra naprawdę widzi różnicę. Myślę, że warto spróbować, bo to tylko dla zdrowia.
mariannna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-08, 08:41   #1203
Galijka
Wtajemniczenie
 
Avatar Galijka
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 224
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry

mariannna, nie lubimy reklam
__________________
"Trzeba śmiać się nie czekając na szczęście, bo gotowiśmy umrzeć nie uśmiechnąwszy się ani razu" / Jean de La Bruyere

http://www.centaurus.org.pl/

Cmentarz dla zwierząt


Galijka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-08, 20:01   #1204
angelina_
Przyczajenie
 
Avatar angelina_
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 26
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry

Ojj bardzo nie lubimy reklam...
A co do łzs, dziewczyny powiem Wam, że mnie ratuje Nizoral, ale jak tak teraz Was czytam muszę zastosować tą emulsję Zoxiderm, zobaczymy... Bo Nizoral tak strasznie wysusza mi włosy, że są sianem.
Co do trychologa, byłam na jednej wizycie i niestety zawiodłam się. Pani trycholog poleciła mi specyfiki firmy, która prawdopodobnie sponsorowała jej jakieś wakacje... i koniec, końcem nie zakupiłam tych specyfików (miał to być peeling skóry głowy, szampon oczyszczający) ponieważ te produkty zawierały slesy, które powodują u mnie swędzenie i pieczenie i zaostrzenie łzs-u. Koniec końcem leczę się sama... Kiedyś lekiem na całe zło był Clarsebic, dziś niestety już go nie ma na rynku.
__________________
[reebok_b]817936[/reebok_b] SPORT


Przed snem liczę barany w po przebudzeniu muszę się liczyć z baranami
angelina_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-09, 13:26   #1205
arbuziaczek
Raczkowanie
 
Avatar arbuziaczek
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Nie pamiętam
Wiadomości: 31
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry

Zwiedziłam kilka dermatologów, wydałam kupę kasy i nic, w końcu jedna dermatolożka powiedziała, że to można uspokoić czasem, ale nie wyleczyć.

Teraz wiecie co robię? Przed myciem na min. godzinę wcieram olej rycynowy w skórę głowy (w końcówki włosów też, bo mam zniszczone), po czym myję włosy szamponem bes silikonów, slsów itd. (teraz akurat padło na Fructisa Fruit Explosion-żółty do suchych). Jak włosy wyschną albo są zdziebko wilgotne, to wcieram w skórę głowy dokładnie Farmona Jantar odżywka bez spłukiwania. Czemu maści nie chciałam wcierać, a tę odżywkę mogę? Bo przelałam ją do pojemniczka z atomizerem po odżywce ekspresowej Dove (dużo jest takich odżywek, po których zostaje opakowanie z atomizerem, np. Gliss Kur ma tego mnóstwo), co zdecydowanie ułatwiło aplikację.

Wiem, że nie wyleczyłam dziadostwa, ale na razie łupieżu u mnie nie widać nic a nic.

A jeśli istniał na to dobry lek i go wycofali, to powód może być 1: wszyscy kupowaliby ten lek, przez co inne firmy nie miałyby zarobku, bo nikt nie miałby łupieżu spowodowanego ŁZS i nie byłoby popytu na szampony przeciwłupieżowe. Pracując w drogerii powiem Wam, że najwięcej schodziło szamponów do włosów przetłuszczających się, z łupieżem, a na trzecim miejscu farbowanych. Tak funkcjonuje rynek, no niestety.

Edytowane przez arbuziaczek
Czas edycji: 2013-03-09 o 13:29
arbuziaczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-06, 16:30   #1206
Daniel1989
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 144
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry

Witam od roku czasu mam na twarzy trądzik ( lekki ) + na twarzy wydziela mi się strasznie tłuszcz. Nie wydziela mi się on na całej twarzy tylko w miejscach takich jak : czoło najbardziej koło brwi , na około nosa , kości policzkowe. Np. policzki tam gdzie wystepuję zarost mam suche . Nie łuszczy mi się skóra ani nie mam zółtej skory ( takie są też objawy przy łzs ) . Mam na kościach policzkowych tam bardziej koło nosa rozrzeżone pory . U dermatologa byłem to dostałem tylko differin bo on twierdzi , że nie mam łzs a więc skąd aż tak wielkie produkowanie tłuszczu na cerze ? włosy też mi się przetłuszczają ale tylko jak mam długie to muszę myć co 2 dzień . jak umyję twarz to przez godzinę jest matowa a później już bardzo ostro wydziela tłuszcz. Przetrę tonikiem znów matowa a za 30 minut znów cała się błyszczy. Jak to zatrzymać bo rujnuje mi to życie ?

Dodam , że mam 22 lata i do 20 roku życia miałem cere jak pupa niemowlaka - bez skazy. nie miałem ani jednej krostki ani nie wydzielała tłuszczu.


dieta : jem zdrowo + wspomagam się na noc cynkiem , jem omegi 3 w formie żelowych kapsułek olimpu + dostarczam witaminy i minerały.

Edytowane przez Daniel1989
Czas edycji: 2013-04-06 o 16:31
Daniel1989 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-13, 11:20   #1207
bowszystkotoiluzjajest
Zakorzenienie
 
Avatar bowszystkotoiluzjajest
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 199
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry

Niestety muszę się wypowiedzieć w tym wątku

Na twarzy jakieś 2 tygodnie temu na lewym policzku pojawiły mi się czerwone plamy, które w dotyku są suche, szorstkie. Na prawym poliku o wiele, wiele mniej, reszta twarzy bez zmian.

Zawędrowałam w czwartek do dermatologa i pani, zobaczywszy to, stwierdziła że nie wie co mi jest. Najpierw celowała w trądzik różowaty (chociaż nie mam krostek, tylko płaskie plamy), ale "pani chyba za młoda na to jest"... no to drugą jej sugestią było własnie łojotokowe zapalenie skóry. Dostałam więc maść primafucort.

Natomiast po moim zapytaniu się, czy możliwym jest, aby to była reakcja alergiczna, pani stwierdziła,że może.... i dopisała mi na receptę tabletki aleric (lotardyna 10mg).....

Moje domysły odnośnie alergii wzięły się stąd, że jakiś miesiąc temu kupiłam nowy podkład i po jego użyciu miałam podrażnioną skórę i pojawiły się właśnie takie plamy. Odstawiłam go, wszystko się unormowało, to po jakichś 2 tygodniach stwierdziłam "a może to nie było od tego" i użyłam tego podkładu znowu No i jak mi się na poliku zrobiło, tak już mam od 2 tyg. Podkład wywaliłam. Raz w tygodniu przy "konkretniejszych wyjściach z domu" używam innego, a tak to na co dzień tylko krem nawilżający Cetaphil i puder. Zmieniłam już nawet mleczko do demakijażu na hypoalergiczny płyn micelarny, żeby nic mi skóry nie podrażniało. No ale to nie pomagało, plamy bez zmian. Teraz w czwartek wieczór po raz pierwszy użyłam tej maści primafucort, mam zalecenie stosować 2x dziennie - rano i wieczorem. Do tego raz dziennie tabletkę na alergię.

Dodam jeszcze coś, co może być istotne - jakiś rok temu na opalonej skórze pleców widać było białe plamki - dermatolog stwierdził łupież pstry - kuracja clotrimazolem i szampon pirolam. Plecy już są ok, natomiast możliwym jest że łupież ten nie został do końca wyleczony? Powodują go grzyby drożdżaki - czy mogą mieć one wpływ na skórę mojej twarzy i przez to właśnie pojawiły się czerwone plamy? Dodam, że w czasie gdy te plamy się pojawiły (czyli jakieś 2 tygodnie temu) miałam wzmożony okres jedzenia słodyczy :P (codziennie i dużo)....z racji "paczek świątecznych" z miejsca pracy Niemniej grzybica skóry gładkiej to nie jest, bo po zdjęciach z google widzę coś innego, niż ja mam. U mnie to raczej przypomina tak jak na prawym zdjęciu tutaj: http://images35.fotosik.pl/1396/99df532e74c70473.jpg tylko że plamek nie ma na brodzie, nosie, czole itd. tylko głównie na lewym policzku i nie jest to jedna taka duża plama, a kilka małych rozsianych blisko siebie.


Kolejną wizytę u dermatologa zamówiłam sobie w przyszły czwartek - no i jeżeli plamy mi nie zejdą, to jestem ciekawa, co ta dermatolog wymysli. Obawiam się, że jest ona nieco niekompetentna - sama stwierdziła, że nie wie, co mi jest i że będę "królikiem doświadczalnym" ibędziemy próbować wszystkiego po kolei. Miała dostęp do starych diagnoz (łupież pstry), no ale cóż. Do innej dermatolog iść nie mogę, bo jak mam zarezerwowany termin u tej, to nie mogę drugiego rezerwować u innej w tej samej placówce Dopiero po tej wizycie. Cóż.....

W dodatku nie wiem, czy stosując maść primafucort mogę używać coś na twarz? Puder chociażby?
Moja skóra stała się tłusta, ale to chyba dlatego, że odstawiłam nawet krem nawilżający..

Aha, zapomniałam dodać, że trochę mnie to swędzi, ale sporadycznie. Głównie w ciągu dnia wcale (albo nie zwracam na to uwagi) za to np. wieczorem jak już leżę w łóżku i nie rozpraszają mnie inne bodźce, to swędzi. Jednak nie jest to uporczywe swędzenie, że muszę się podrapać.

Edytowane przez bowszystkotoiluzjajest
Czas edycji: 2013-04-13 o 11:31
bowszystkotoiluzjajest jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-04-15, 10:55   #1208
agawa9
Raczkowanie
 
Avatar agawa9
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: moje cztery ściany ;)
Wiadomości: 72
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry

Daniel1989-jeśli masz wątpliwości to zmień lekarza ale wg mnie dotychczasowy ma rację. Nie wmawiaj sb łzs tylko dlatego, że tak Ci się wydaje. Łzs to nie jest jak napisałeś "żółta skóra"-co najwyżej wysięk jaki mamy ze zmienionych chorobowo miejsc jest w tym kolorze.
Poczytaj może nieco więcej o objawach-przetłuszczająca się skóra to może być jeden z wielu objawów łzs ale nie jedyny-jak u Ciebie.

bowszstkotoiluzjajest - ZMIEŃ LEKARZA-ZDECYDOWANIE!! ja przepraszam, że piszę to kolejny raz i kolejnej osobie ale tak właśnie myślę. Ja już bylam królikiem doświadczalnym przez lata całe i wiem jak to jest. Pimafucort jest sterydem (uwaga na "papierową skórę" i światłouczulenie)-być może będziesz miała po nim poprawę-jak ja około 9-10 lat temu, a potem mega nawrót. Odwołaj wizytę i zapisz się do innego lekarza. Wg Twojego opisu oraz zdjęć wg mnie to niekoniecznie jest łzs.

Serdecznie pozdrawiam oboje nowoprzybyłych na wątek-życzę powodzenia i trafnych lekarskich diagnoz
__________________
There's always two sides of every story

Jeśli cały ten proces – transportu, ogłuszania, rzezi i krojenia mięsa na kawałki – jest czymś zupełnie dla nas naturalnym, to dlaczego rodzice z taką starannością chronią swoje dzieci przed przyglądaniem się temu?
Juliet Gellatley
agawa9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-15, 17:16   #1209
bowszystkotoiluzjajest
Zakorzenienie
 
Avatar bowszystkotoiluzjajest
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 199
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry

Cytat:
Napisane przez agawa9 Pokaż wiadomość

bowszstkotoiluzjajest - ZMIEŃ LEKARZA-ZDECYDOWANIE!! ja przepraszam, że piszę to kolejny raz i kolejnej osobie ale tak właśnie myślę. Ja już bylam królikiem doświadczalnym przez lata całe i wiem jak to jest. Pimafucort jest sterydem (uwaga na "papierową skórę" i światłouczulenie)-być może będziesz miała po nim poprawę-jak ja około 9-10 lat temu, a potem mega nawrót. Odwołaj wizytę i zapisz się do innego lekarza. Wg Twojego opisu oraz zdjęć wg mnie to niekoniecznie jest łzs.
Papierowa skóra po tym pimafucorcie? tak, to jest określenie, które było mi potrzebne po 4 dniach stosowania mam naskórek taki wysuszony w tych miejscach, że masakra. O tyle o ile wcześniej miałam czerwone plamy i w dotyku czułam, że szorstkość, o tyle teraz to zwyczajnie na kilometr widać, że mam mega suchą skórę w tych miejscach.

No, co do tego lekarza - też własnie myslałam o tym, żeby odwołać tę wizytę..
zrobię jednak tak, że pójdę do niej teraz w środę - i zobaczę, co mi powie. i od razu w środę jak będę od niej wychodzić to zaklepię sobie wizytę u drugiego dermatologa - teraz patrzę, to termin najbliższy, który by mi pasował, jest na 29.04,więc może w tę środę jeszcze będą wolne

Edytowane przez bowszystkotoiluzjajest
Czas edycji: 2013-04-15 o 17:31
bowszystkotoiluzjajest jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-16, 07:33   #1210
agawa9
Raczkowanie
 
Avatar agawa9
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: moje cztery ściany ;)
Wiadomości: 72
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry

Cytat:
Napisane przez bowszystkotoiluzjajest Pokaż wiadomość
Papierowa skóra po tym pimafucorcie? tak, to jest określenie, które było mi potrzebne po 4 dniach stosowania mam naskórek taki wysuszony w tych miejscach, że masakra.
chyba nie do końca się zrozumiałyśmy papierowa skóra pojawia się po dłuższym miejscowym stosowaniu sterydów - także na powierzchni np. palców którymi smaruje się chorobowo zmienione miejsca. Skóra staje się cieniusieńka jak papier i o ile jest mi wiadome-jest to proces nieodwracalny-niestety. M.in. dlatego stosowanie sterydów-także przy łzs-to nie jest dobry pomysł. Zwłaszcza, że my się paciamy latami
Na wysuszony naskórek-np. novabase (na noc, bo tłuścioch to jest błyszczący. Ale dobry)
__________________
There's always two sides of every story

Jeśli cały ten proces – transportu, ogłuszania, rzezi i krojenia mięsa na kawałki – jest czymś zupełnie dla nas naturalnym, to dlaczego rodzice z taką starannością chronią swoje dzieci przed przyglądaniem się temu?
Juliet Gellatley
agawa9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-14, 14:07   #1211
jolka_superstar
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 34
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry

Witajcie,
postanowiłam napisać, może moje doświadczenie w walce z ŁZS komuś posłuży.
Łupież pojawił mi się ok 15 lat temu, nie traktowałam tego opoważnie, no bo to tylko "łupież". Z biegiem czasem nasilał się, zaczęłam więc testować dostępne na rynku specyfiki apteczne i drogeryjne z marnym efektem. Jak coś podziałało to po 2 tygodniach przestawało działać.
Przeszłam na metody naturalne (5 lat temu) stosując różne kuracje i diety-
0 cukru
wcierki ziołowe
płukanki z octem
kilka miesięcy z kiślem z siemienia, pokrzywy do picia i inne ziółka
półroczne faszerowanie się tranem
szampony bez sls,
W końcu myślałam, że odnalazłam sposób na łupież - molej jojoba. Jednak kiedy pzrestawałam go stosować, po kilku dniach łupież wracał ze zdwojona siłą.
To co się działo z moją głową doprowadzało mnie do stanu przygnębienia i załamania. Nie dość, że sypało się za mnie okropnie już po 2 godzinach od umycia, to włosy wypadały garściami.
Przestudiowałam chyba wszystkie portale w których mowa była o leczeniu łupieżu.
Wydałam sto baniek na kolejne szampony. Poszłam do dermatologa. Pani stwierdziła ŁZS zaleciła szampony, które już znałam i stwierdziła, ze to nieuleczalne.
A jednak jest uleczalne!
Po wizycie u pani doktor robiłam badania krwi. Wszystkie hormony w normie, i generalnie wsztystko niby w normie poza poziomem żelaza, który był bardzo niski. Zakupiłam suplementy.
Ponieważ żelazo miałam naprawdę bardzo niskie, zaczęłam czytać o tym jak naturalnie je sobie dostarczyć i jak przebiega gospodarka żelazem w organizmie.
Natknęłam się na artykuły "buszujący w pszenicy" i metodach leczenia ŁZS dietą bezglutenową.
To było 3 miesiące temu. Przeszłam na dietę, raczej z powodzeniami
Miesiąc temu, kiedy łupież zmniejszył mi się tak ze 70% włączyłam do diety chleb żytni (na forum celiakii natknęłam sie na opinie, że taki prawdziwy chleb wyłącznie żytni i na zakwasie nie wywoływał oznak nietolerancji). Łupiez dalej znikał. Ok 2 tygodni temu zauważyłam, że jest czwartek, a ja myłam głowę w poniedziałek i nadal włosy mam nie przetłuszczone i nie mam łupieżu... I co najlepszy wciąż się nie pojawił oczywiście do tej pory myłam głowę kilka razy
Sama sobie ogłosiłam sukces, którym postanowiłam się podzielić
jolka_superstar jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-05-14, 16:32   #1212
tambourinist
Rozeznanie
 
Avatar tambourinist
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 628
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry

To jest nieuleczalne... I każdemu pomaga co innego, cudownych środków nie ma. Mi pomaga cynk i wspomniane przez Ciebie proste szampony bez SLS, które Tobie jak piszą nie pomagają. Nie wierzę za bardzo, że dieta bezglutenowa pomaga na dłużej jeśli nie masz nietolerancji glutenu. Na krótką metę mnóstwo rzeczy mogło mieć wpływ na poprawę Twojego stanu, np. mniejszy stres, bo stres często pogarsza stan chorych.
tambourinist jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-11, 20:32   #1213
fish187
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 60
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry

Drodzy łojotokowicze,
z choróbskiem zmagałam się już jako mała dziewczynka. Pierwszy raz zaatakowało mnie jak miałam 10 lat. Leczenie trwało bardzo długo, ale jakoś doszłam do siebie. Pamiętam, że miałam leki robione przez farmaceutę (coś jakby tynk na twarz:P) i maść Metronidazol. Kolejne starcie przeszłam 1,5 temu. Tym razem było jeszcze gorzej... Na pewno bardziej się tym przejęłam niż wtedy gdy byłam mała.
Cały rok chodziłam po lekarzach. Mam pakiet medyczny w prywatnej przychodni. Potrafiłam chodzić dwa razy w tyg. do dermatologa, żeby zasięgnąć innej opinii. Byłam załamana. Na początku był Clortimazol. Potem już Protopic. Ten sprawiał, że twarz mi strasznie piekła, skóra była czerwona - dramat. Płakałam praktycznie codziennie. Kolejni lekarze twierdzili, że nie ma już nic innego (czyt.lepszego) i tylko protopic działa...
Pół roku temu trafiłam do lekarza, który wytłumaczył mi na czym dokładnie polega ŁZS. Kazał odstawić maści wszelakie i polecił krem Iwostin Purritin, a do mycia twarzy żel micelarny Cetaphil. Równocześnie szampon przeciwłupieżowy Pirolam. Zabronił korzystania z wacików (ewentualnie rzęsy). Twarz po umyciu przykładać do ręcznika - nie trzeć! i od razu, koniecznie gdy skóra jeszcze nie jest do końca sucha, a wilgotna (nie mokra) nakładać krem, a włosy myć codzienni przez 7 dni, potem można już co 2 dzień i tak, aby piana broń boże nie spływała na twarz, bo ją podrażni. Żadnych peelingów, żadnych kuracji, tylko to co wyżej i wit. PP.
Pierwszy tydzueń był straszny. Ale potem naprawdę było tylko lepiej. Od pół roku nie mam problemu z ŁZS. Pozbyłam się go w mniej więcej miesiąc. Skóra się zregenerowała i mogę cieszyć się życiem. Polecam Wam nie poddawać się i znaleźć naprawdę dobrego przez duże (D!!! ) dermatologa.
__________________

fish187 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-28, 13:54   #1214
ksenka
Zadomowienie
 
Avatar ksenka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 462
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry

Ja jak już pisałam wcześniej próbowałam już tylu rzeczy, szamponów olejów, kremów balsamów i nic nie pomagało, nie dawno kupiłam mydełko do twarzy z nanosrebrem a że zauważyłam że jest równiez taki szampon to kupiłam bo kosztuje niecałe 9 zł, i muszę stwierdzić że nie pomógł mi do końca bo coś tam mnie zaswędzi w ciągu dnia ale pomaga dużo bardziej niż te wszystkie drogie szampony których używałam wcześniej, jedyna jego wada to ciężka dostępność muszę go ciągle zamawiać bo nigdy go nie ma w aptekach, ale jak ktoś ma do niego dostęp to polecam wypróbować
__________________
Poczatki mego bloga
ksenka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-28, 14:00   #1215
fabregasowa
Zakorzenienie
 
Avatar fabregasowa
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 793
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry

podaj nazwę tego szamponu proszę
__________________
Wymiana kosmetyczna

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...0#post52630770
fabregasowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-28, 15:22   #1216
tambourinist
Rozeznanie
 
Avatar tambourinist
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 628
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry

Mi bardzo pomaga codziennie mycie włosów szamponem przeciwłupieżowym (względnie, jak problem się zmniejszy delikatnymi szamponami nieprzeciwłup.). Niby nie potrzebuję myć codziennie, bo włosy mi się nie przetłuszczają, ale myję ze względu na ŁZS właśnie - wystarczy, że 3 dni tego nie robię i zaczyna się.
tambourinist jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-28, 18:11   #1217
Atenya
summer vibes;)
 
Avatar Atenya
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: WLN
Wiadomości: 4 541
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry

Cytat:
Napisane przez tambourinist Pokaż wiadomość
Mi bardzo pomaga codziennie mycie włosów szamponem przeciwłupieżowym (względnie, jak problem się zmniejszy delikatnymi szamponami nieprzeciwłup.). Niby nie potrzebuję myć codziennie, bo włosy mi się nie przetłuszczają, ale myję ze względu na ŁZS właśnie - wystarczy, że 3 dni tego nie robię i zaczyna się.
U mnie max dwa dni i już czuję niesamowite swędzenie
Atenya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-28, 18:45   #1218
fabregasowa
Zakorzenienie
 
Avatar fabregasowa
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 793
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry

Cytat:
Napisane przez Atenya Pokaż wiadomość
U mnie max dwa dni i już czuję niesamowite swędzenie
ja tak samo włosy u nasady są tłuste i ciemniejsze, a swędzą przeokropnie
__________________
Wymiana kosmetyczna

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...0#post52630770
fabregasowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-28, 18:55   #1219
Atenya
summer vibes;)
 
Avatar Atenya
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: WLN
Wiadomości: 4 541
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry

Cytat:
Napisane przez fabregasowa Pokaż wiadomość
ja tak samo włosy u nasady są tłuste i ciemniejsze, a swędzą przeokropnie
Dokładnie A dzisiaj to już w ogóle odlot, bo dzisiaj po południu umyłam włosy i czuję lekkie swędzenie Fakt, że użyłam też innego szamponu...jakis z Cece - miałam próbkę. Nie polecam:/
Atenya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-07-29, 18:11   #1220
fish187
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 60
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry

Ja używałam szamponu Pirolam. Lekarz kazał myć mi włosy - koniecznie uważając aby piana nie spływała na twarz - przez 7 dni, dzień w dzień, niezależnie od tego z jaką częstotliwością myłam dotychczas głowę.
Tak więc pirolam przez 7 dni dzień w dzień i potem już tylko co drugie mycie. Odkąd przeszłam kurację łupież nie wraca, a dodam że n głowie robiły mi się takie żółte odstające strupy. Piorolamem myję głowicę do dziś co kilka myć

Mi lekarz wbił do głowy, że najważniejsze to nie podrażniać, nie ścierać łuszczącej się skóry. Nawilżać i starać się ją zregenerować. Do tej pory coś tam mi zaswędzi przy nosie, ale nic mi nie wraca tylko swędzi, ale to chyba już siła mojej wyobraźni
__________________

fish187 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-12, 19:24   #1221
bartek73
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry

Witam wszystkich.
Mam problem z ŁZS i nie działają na mnie żadne leki które przepisał mi dermatolog.
już jestem załamany bo nawet moja partnerka mi mówi ze śmierdzę łojem i nie wiem co robić!!!!!!!!!!
zdarza się ze w ciągu myje twarz parę razy różnymi żelami i mi to w niczym nie pomaga

proszę o pomoc
bardzo jej potrzebuje
bartek73 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-12, 21:17   #1222
Paulinka675
Zakorzenienie
 
Avatar Paulinka675
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: XXX
Wiadomości: 4 248
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry

od 11 lat zmagam się z czymś co ostatnio zdiagnozowano jako łzs, ale też nie jestem pewna czy to dobra diagnoza...

objawia się to dziwnym łupieżem, takimi łuskami, z przodu głowy, kiedyś nachodziło mi to na czoło nawet, są to suche łuski, twarz mi się przetłuszcza i to dość mocno i do tego mam zaskórniki, na które już nic nie działa...no i problem z poceniem, żadne nawet najlepsze dezodoranty nie działają, nie wiem już co robić chyba zbadam jeszcze hormony, bo już mam 24 lata a dolegliwości nie ustają

ostatnio dostałam maść lotriderm do smarowania na buzię, czy ktoś miał do czynienia z tym lekiem?
__________________
"Life is like a box of chocolates. You never know what you're gonna get."

2014 3
Anne Rice - Pandora

włosomaniaczka 11.2009

nic mnie bardziej nie drażni jak brak składów w KWC oraz na blogach kosmetycznych
Paulinka675 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-13, 08:16   #1223
agawa9
Raczkowanie
 
Avatar agawa9
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: moje cztery ściany ;)
Wiadomości: 72
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry

UWAGA-POLECAM
w czerwcu moje łzs znowu przypuściło atak
baaaaaaaardzo pomógł mi ZOXIDERM (o takie coś http://www.zoxiderm.pl/) - po konsultacji z lekarzem (miałam receptę, ale produkt jest dostępny bez-na 100%-koszty bardzo rozsądne)
jest to rodzaj emulsji, której aplikacja bardzo mnie zaskoczyła-tylko 1 raz dziennie-na noc, na zwilżone miejsce pociapać, zostawić na do 5 minut i zmyć) i nałożyć jakiś kremik łagodzący-phisiogel, eucerin, vichy-co tam kto ma
Nadaje się do stosowania i na owłosioną i na gładką skórę. Efekty-zaskakująco szybkie i zaskakująco dobre.
Piszę dopiero teraz, bo chciałam się upewnić co do działania, nawrotów itd.
Lotriderm zawiera betametazon-lek hormonalny. Byłabym ostrożna
__________________
There's always two sides of every story

Jeśli cały ten proces – transportu, ogłuszania, rzezi i krojenia mięsa na kawałki – jest czymś zupełnie dla nas naturalnym, to dlaczego rodzice z taką starannością chronią swoje dzieci przed przyglądaniem się temu?
Juliet Gellatley
agawa9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-26, 18:11   #1224
Magdaaa21
Przyczajenie
 
Avatar Magdaaa21
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 21
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry

Hej wszystkim

U mnie od czerwca baaardzo nasiliło się wypadanie włosów
Dzisiaj byłam u trychologa, która zdiagnozowała u mnie ŁZS nie tylko głowy, ale też twarzy (I jeszcze do tego gorsze badziewia, ale to nie ten wątek) :P
Właściwie to mnie to trochę zdziwiło, bo głowa mnie nie swędziała jakoś mocno, łupież też nie jest jakiś taki tragiczny...
Jedyne, co zauważyłam to intensywniejsze przetłuszczanie się głowy...

Nie wiem, co robić - pierwszy raz się z tym spotykam...
Jutro idę do dermatologa...

Macie jakieś doświadczenia??
Wiele z Was pisze, że należy unikać sterydowych specyfików... A tym samym omijać szerokim łukiem niekompetentnych "fachowców" :P
Na co jeszcze powinnam uważać? ^^

I jeszcze jedno pytanie: czy jak wypadają Wam włosy, to macie takie jakby żółte łuski wokół górnej jego części??
Magdaaa21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-26, 22:25   #1225
fabregasowa
Zakorzenienie
 
Avatar fabregasowa
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 793
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry

Magdo, ja dostałam kiedyś alpicort e na wypadanie (na sterydach) i mi pomógł, a też się przed nim wzbraniałam...
__________________
Wymiana kosmetyczna

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...0#post52630770
fabregasowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-26, 22:29   #1226
Atenya
summer vibes;)
 
Avatar Atenya
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: WLN
Wiadomości: 4 541
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry

Cytat:
Napisane przez Magdaaa21 Pokaż wiadomość
Hej wszystkim

U mnie od czerwca baaardzo nasiliło się wypadanie włosów
Dzisiaj byłam u trychologa, która zdiagnozowała u mnie ŁZS nie tylko głowy, ale też twarzy (I jeszcze do tego gorsze badziewia, ale to nie ten wątek) :P
Właściwie to mnie to trochę zdziwiło, bo głowa mnie nie swędziała jakoś mocno, łupież też nie jest jakiś taki tragiczny...
Jedyne, co zauważyłam to intensywniejsze przetłuszczanie się głowy...

Nie wiem, co robić - pierwszy raz się z tym spotykam...
Jutro idę do dermatologa...

Macie jakieś doświadczenia??
Wiele z Was pisze, że należy unikać sterydowych specyfików... A tym samym omijać szerokim łukiem niekompetentnych "fachowców" :P
Na co jeszcze powinnam uważać? ^^

I jeszcze jedno pytanie: czy jak wypadają Wam włosy, to macie takie jakby żółte łuski wokół górnej jego części??
Sterydy czasem są konieczne. Natomiast używać ich trzeba krótko i w ostrych stanach, no chyba, że masz uczulenie. Od siebie nie polecam Pimafucortu. Ani Rozexu, oba powodowały jeszcze gorszy stan. Maść na zamówienie pomogła, ale to lekarz przepisuje.
Atenya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-27, 07:22   #1227
Magdaaa21
Przyczajenie
 
Avatar Magdaaa21
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 21
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry

Dziękuję Wam bardzo za odpowiedzi!
Będę miała na uwadze Wasze rady ;-)
Magdaaa21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-28, 13:04   #1228
jolka_superstar
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 34
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry

melduję, że Łzs nie wraca.

Myję włosy radicalem, H&S, po każdym myciu płuczę naparem z ususzonego skrzypu polnego.

No i dieta (choć zdarzają się "wpadki")

---------- Dopisano o 14:04 ---------- Poprzedni post napisano o 14:00 ----------

Cytat:
Napisane przez Paulinka675 Pokaż wiadomość
od 11 lat zmagam się z czymś co ostatnio zdiagnozowano jako łzs, ale też nie jestem pewna czy to dobra diagnoza...

objawia się to dziwnym łupieżem, takimi łuskami, z przodu głowy, kiedyś nachodziło mi to na czoło nawet, są to suche łuski, twarz mi się przetłuszcza i to dość mocno i do tego mam zaskórniki, na które już nic nie działa...no i problem z poceniem, żadne nawet najlepsze dezodoranty nie działają, nie wiem już co robić chyba zbadam jeszcze hormony, bo już mam 24 lata a dolegliwości nie ustają

ostatnio dostałam maść lotriderm do smarowania na buzię, czy ktoś miał do czynienia z tym lekiem?

Na to wszystko powinna pomóc szałwia, pij codziennie przez miesiąc potem 2 tyg przerwy i znowu.

Na zaskórniki polecam OCM, lub stosowanie raz w tygodniu chwilowej maseczki z olejku rycynowego - zmywanie tego ciepłą mokrą szmatką, płukanie wodą zimną, tonik i lulu. Zaskórniki powstają głownie od źle dobranych kremów, które blokują pory, te z kolei atakujemy ostrymi preparatami do mycia, skóra się próbuje bronić, wytwarza więcej sebum, a ze jest przykryta zatykającym kremem... To mamy błędne koło.


A na ŁZs polecam racjonalną dietę i koniecznie płukanie skóry głowy po myciu naparami ziołowymi (szałwia, skrzyp) lub naparem kory dębu.

Edytowane przez jolka_superstar
Czas edycji: 2013-08-28 o 13:08
jolka_superstar jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-29, 15:04   #1229
Magdaaa21
Przyczajenie
 
Avatar Magdaaa21
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 21
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry

Czy ktoś z Was stosował szampon Stieprox??
Bo czytałam, że niektórych podrażnia... Ja użyłam go na razie tylko raz na 5 minut i nie czułam żadnego dyskomfortu, ale dermatolog zalecił mi trzymać pianę na 10 minut i będę ten czas systematycznie wydłużać...

I chyba najważniejsze - czy używacie/używaliście może tabletek Ketokonazol?? Bo mam od nich straszne mdłości i ne wiem, czy jest on skuteczny w stosunku do swoich skutków ubocznych.
Dlatego chciałabym się trochę o tym leku dowiedzieć...

Proszę, podzielcie się swoimi doświadczeniami, bo mnie to spotkało pierwszy raz i jestem strasznie zdezorientowana...

No i jak sobie poradzić z okropnymi przerzedzeniami na głowie?? Bo Loxonu się troszkę obawiam, może macie jakieś sprawdzone sposoby?
Magdaaa21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-15, 10:02   #1230
anya94
Przyczajenie
 
Avatar anya94
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 23
GG do anya94
Unhappy Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry

Hej.
Nie mam pojęcia co mi jest. Uważam, że to albo tłusty łupież, albo łojotokowe zapalenie skóry
Nigdy czegoś takiego nie miałam, ale gdy ostatnio przyjechałam do Wrocławia i myłam głowę zwykłym szamponem dla dzieci bez SLSów z Rossmanna.
Wszystko pięknie ładnie, włosy suszę ręcznikiem. Dotykam włosów od góry, a tu wszystko się klei. Od skóry głowy i jakieś 7 cm włosów przy głowie jest na nich biały osad. Próbuję go zdrapać (z włosów) a pod paznokciami zostaje biały, tłusty osad jakby mi ktoś głowę masłem wysmarował.
Myję jeszcze raz, dokładnie płuczę - a tu to samo O.o
Poczytałam troszkę w internecie i u mnie może to być spowodowane Kandidozą ;/ Robiłam już badania krwi i moczu, niestety do tej pory nie mogę tego skonsultować, bo jestem rozdarta między dwoma domami. Z tego co sama wyczytałam mam niedobór żelaza.
Włosy wypadają za każdym razem gdy je myję. Kręcone i poplątane, już do tego przywykłam...
Trądzik też jest, podskórny. Grudki na czole i brodzie. Coraz więcej pojawia się też ropnych krostek.
Macie jakieś pomysły co mogę zmienić w swojej pielęgnacji, do czasu gdy zacznę pracować i wybiorę się do dermatologa? Teraz to chyba tylko prywatnie. Byłam raz a propos moich właśnie grudek na twarzy. Badanie wyglądało tak. Pani popatrzyła i mówi: "No tak, tak. Jest, mhm." No jakoś mnie to nie przekonało....
Macie może pojęcie, co to może być dziewczyny?
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg wlosy.jpg (92,2 KB, 65 załadowań)
__________________
" To jedna szansa na milion, ale może się udać. "

Edytowane przez anya94
Czas edycji: 2013-09-15 o 10:09
anya94 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Dermatologia


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-06-07 19:24:35


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:41.