Co dziś ukręciłaś Wizażanko? Nasze zmagania z recepturami kosmetyków

[kasiamagda]

Napisane przez krukofanka

Już długo czytam ten wątek ale nie znalazłam odpowiedzi na moje pytania, może ktoś wie i mi odpowie:
1. Mam emulgator GSC ale nic mi na nim nie wychodzi, szukam sprawdzonej receptury.
2. Skoro już mam GSC zastanawiam się czy mogę na nim zrobić olejek myjący, bo wg opisu zsk nadaje się również do metody "na zimno".
Z góry dziękuję za odpowiedź

1. Rozpuść w fazie olejowej o temperaturze ok 65%, dodaj podgrzaną do tej samej temperatury fazę wodną (bez substancji aktywnych). Przez pierwszą minutę mieszać (homogenizować) bardzo intensywnie , potem, w miarę schładzania dość delikatnie.
Po schłodzeniu dodajesz sunstancje aktywne. Żeby emulsja lepiej się trzymała warto dodać odrobinę gumy ksantanowej ( 0,2 - 0,4%),albo lecytyny płynnej (1-2%).
Często na tradycyjnych emulgatorach nic się nie udaje, bo...mieszamy ręcznie albo spieniaczem do kawy - obie metody nie nadają się wg mnie zbyt dobrze do homogenizowania większości emulgatorów.
Jeśli masz właśnie spieniacz do kawy to mieszaj nim pierwszą minutę, a później ok 5 minut (im dlużej tym lepiej) ręcznie.

ZSK ma poważny błąd w opisie tego emulgatora- bo on rozpuszcza się w olejach, a tylko częściowo w wodzie. Nie , jak tam napisali - w wodzie. Metoda" na zimno", jaka jest na ZSK to rozpuszczenie go w gorącej fazie wodnej, aby ochronić oleje nieodporne na ciepło. Tu przykład.
Ważne jest tez PH produktu. GSC jest stabilny w dość wąskim przedziale : najlepiej 6,5 -8,2 , ale można próbować od 5,5.
2. GSC nie nadaje się do olejków myjących. W Polsce do olejków myjacych możesz kupić glyceryl cocoate. Najlepszy jednak jest PEG-20 glyceryl triisostearate, ale nie wiem, czy go dostaniesz w polskich sklepach internetowych.

---------- Dopisano o 11:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ----------

Napisane przez zupka_kuksu

Dziewczyny czy myślicie, że do gotowego serum Liq CC serum light 15% można dodać kwas ferulowy? Podobno kwas ferulowy rozpuszcza się w glikolu propylenowym, a ten jest w składzie serum na pierwszym miejscu.

Skład serum:
Propylene Glycol, Aqua (Water), L-Ascorbic Acid, Sodium Hyaluronate, Tocopheryl Acetate, Magnesium Sulfate, Polysorbate 20, Methylparaben, Propylparaben

pH<3,2

Można, tylko po co ? Jeśli, jak napisala koleżanka poniżej:

Napisane przez mar_jolka

Sklad paskudny. Wolalabym sobie zrobic /ukrecic wlasne serum kwasowe

5 dennych skladnikow na 5 sensownych. Z tym ze denne na samym poczatku skladu.

Nie rozumiem fenomenu tego serum. W 21 wieku używac parabenów ? O ludzie....Skład niemal każdego serum tej firmy przyprawia mnie o dreszcze. I nawet wobec wszechobecnych super opinii powiem, że ja tego na twarz nie nałożyłabym.

Lepiej ukręcić serum z kwasem ferulowym, antyoksydantami, witaminą E, zakonserwować konserwantem zgodnym z wit. C, kupić pudrową wit C i mieszać z serum ferulowym na ręku przed użyciem - zawsze świeże i stabilne.

Napisane przez Ligatura

Hej,

jestem totalnym nowicjuszem, jeśli chodzi o kręcenie własnych kosmetyków.
Wymyśliłam sobie, że zacznę od żelu pod prysznic, korzystając z bazy myjącej od e-naturalne (https://e-naturalne.pl/pl/p/Organiczna-baza-myjaca/536).

Czy coś takiego może być? Co by jeszcze dodać?

Żel witaminowo-marakujowo-makowy
1. Mix witaminowy (zalecane stężenie 0,5% produkty myjące): [Mix Witaminowy e-naturalne.pl](https://e-naturalne.pl/pl/p/Mix-Witaminowy/833)
2. Marakuja w oleju ([BIOCHEMIA URODY - EKOLOGICZNY OLEJ MARAKUJA](http://www.biochemiaurody.com/sklep/oil-maracuja.html) albo w proszku jako ekstrakt ([Ekstrakt z owoców marakui - proszek e-naturalne.pl](https://e-naturalne.pl/pl/p/Ekstrakt...ui-proszek/865))
3. Mak polny w oleju ([Olej z ziaren maku polnego - ujędrnianie, nawilżanie e-naturalne.pl](https://e-naturalne.pl/pl/p/Olej-z-z...nawilzanie/756))


Baza 100 g
Ekstrakt z marakui 10 g (5-100 %; w tym: sera, kremy i maseczki do włosów; maseczki do twarzy do 100%)
Olej z pestek maku 10 g (do 10% w produktach kosmetycznych)
Witaminowy mix 0,5 g (ok. 0,5% - produkty myjące)

Może być, ale oleju dałabym min o połowę mniej, no i możliwe, że będzie trzeba wstrząsać przed użyciem. Nie dodawałabym więcej nic, bo to produkt zmywalny ma być, więc składniki aktywne i tak nie mają zbyt dużo czasu, żeby się wchłonąć.

Napisane przez mar_jolka

A jest w bazie jakas substancja pianotworcza i znoszaca napiecie powiedzchniowe?. Bo bez tego jak ma ten zel myc?

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka

Ta baza myjąca jest niemal cała pianotwórcza i znosząca napięcie powierzchniowe

Napisane przez zupka_kuksu

Kurcze, a takie dobre opinie ma to serum, myślałam, że łatwo zrobię sobie serum, jakiego nigdzie nie mogę dostać, to chyba lepiej będzie kupić Flavo C w biochemii.

Albo , jak napisałam - zrobić serum ferulowe, może być jeszcze z kwasem fitowym, wit E, reserwatrolem i mieszac na dłoni z pudrową C (dostępna w bodajże naturalissie, ale świetną ma też The Ordinary)

[zupka_kuksu]

Super, dziękuję za cenne uwagi na pewno skorzystam

[Ligatura]

kasiamagda, dzięki za podpowiedź Jeszcze myślałam o 1-2 kroplach olejku eterycznego z grejfruta (bo chyba z marakui/mango nie ma)... – można dodać Twoim zdaniem?

[kasiamagda]

Napisane przez zupka_kuksu

Super, dziękuję za cenne uwagi na pewno skorzystam

, Mam nadzieję, że ukręcisz coś fajnego

Napisane przez Ligatura

kasiamagda, dzięki za podpowiedź Jeszcze myślałam o 1-2 kroplach olejku eterycznego z grejfruta (bo chyba z marakui/mango nie ma)... – można dodać Twoim zdaniem?

Można, jak najbardziej - na ok 100 ml ja dałabym ok 20 kropel. Świetne jest też połączenie grejpfruta i słodkiej pomarańczy albo cytryny

[fifi_xd]

Włączyłam ten wątek po dłuższej przerwie i znowu mi się zachciało kręcić kosmetyki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[annastaros]

Mam wrażenie, że moja cera zmienia się co miesiąc - raz na suchą, a raz na bardzo tłustą. Staram się nie stosowac pilingów, ani enzymatycznych ani gruboziarnistych bo mam wrażenie, że to pogarsza jej stan. Od czasu do czasu, jak np. dziś korzystam z mielonej kawy i jogurtu naturalnego lubi/i miodu. Taką miksturą oczyszczam całe ciało i buzię. Na co dzień stosuję produkty Ziaji - https://e-ziaja.com/pl/3-kosmetyki-ziaja.

[mar_jolka]

Annastaros -Popatrz na sklad kosmetykow Ziaji. Np mydla pod ich firma zawieraja jak kazde mydlo ze sklepu wredny detergent Sodium Laureth Sulfate. Jak w plynie do mycia podlogi,samochodu, kibelka. Byc moze te detergenty tak Ci mieszaja w skorze. Bo normalnie tak sie ze skora nie dzieje

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka

[bukko]

Orientuje się ktoś może co takiego robią producenci kosmetyków, że kremy/sera z ekstraktami roślinnymi są bezbarwne lub mają bardzo delikatny kolor? Każdy kto próbował ukręcić coś swojego z wyciągiem roślinnym (czy nawet koenzymem Q-10) wie jak bardzo takie mazidła potrafią brudzić Kwestia niesamowicie niskich stężeń, pomocniczych substancji czy specyficznej metodzie produkcji?
Próbowałam znaleźć coś na ten temat w internecie, w tym na wizażu, ale nie mogę się dokopać

[naturalnienadobranoc]

Ja mam proste i skuteczne masło do ciała, w sam raz dla skóry po lecie.


2 części masła kakowego

1 część oleju kokosowego

1 część olejku migdałowego

Przygotowanie:

Masło kakaowe i olej kokosowy rozpuść w kąpieli wodnej, dodaj olejek migdałowy i wymieszaj. Wstaw do lodówki na pół godziny. Jeśli chcesz uzyskać kosmetyk o konsystencji masła, po stężeniu w lodówce zmiksuj je za pomocą miksera do uzyskania kremowej konsystencji. Przełóż do szklanego pojemnika z ciemnego szkła.

Więcej o nim tutaj >> https://naturalnienadobranoc.pl/domo...-do-ciala-diy/

[7719e1289fd8f2cabe4d2763ed6d1b81d4eb2186]

Czesc wszystkim. Jestem totalnie zielona w temacie samodzielnego tworzenia kosmetykow, ale chcialabym zaczac samemu robic z naturalnych skladnikow zel pod prysznic.
Oczywiscie mozna uzywac mydlo kastylijskie, ale jest po prostu za drogie, zeby go na co dzien uzywac. Czy macie jakies inne pomysly, przepisy, receptury?

[mar_jolka]

Ja po prostu robie wlasne mydla. Od podstaw. W kostce i w plynie tez

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka

[blanche_]

hej, szukam jakiejś receptury na trądzik na plecach. Jest jakaś z mocniejszym glikolem i kw. azelaninowym lub kojowym?

Mocniejszy czyli 20% około, nie chce sama kombinować z recepturą, bo szczerze powiedziawszy się trochę boje.

[krukofanka]

Dawno tu nie zaglądałam i po pierwsze chciałabym podziękować za odpowiedź na poprzedni post.

Dostałam od zsk-u w gratisie retinol roślinny i naczytałam się jakie ma mieć suuper działanie. Chciałabym stworzyć coś w stylu serum/ esencji do stosowania pod krem (przede wszystkim jako działanie przeciwzmarszczkowe). Znalazłam przepis Lorri na tonik z tym składnikiem.
Tonik z liposomami do cery dojrzałej – 123 ml
Hydrolat niekonserwowany lub woda oczyszczona – 100 ml
Liposomy do cery dojrzałej (8,1%) – 10 ml
Mikroliposomy DHEA (6,1%) – 7,5 ml (pół buteleczki 15 ml)
Retinol roślinny lub lifting roślinny – 5 ml (pół buteleczki 10 ml)
Konserwant (FEOG) – 16 kropli

Mam liposomy - ekstrakt nawilżający, retinol i konserwant oraz mnóstwo innych póproduktów, ale nie mikroliposomy DHEA
Chętnie przyjmę rady od bardziej doświadczonych

[mar_jolka]

Po prostu odpusc te mikroliposomy. Mozna bez nich

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka

[krukofanka]

Dzięki za odpowiedź

[krukofanka]

Mam jeszcze jedno pytanie, dotyczące mleczka pszczelego. Kupiłam je za radą kogoś z forum na wizażu, ale totalnie nie wiem co z nim zrobić. Może macie jakieś fajne przepisy (zwłaszcza na przesuszoną, łuszczącą się cerę po kwasie migdałowym)?

[mar_jolka]

Zrobilam dzis szminki. Wkudzylam sie bo co kupie to mnie suszy. W kapieli wodnej stopilam masla kakaowe, shea i kawowe. Ciut jojoby i miodu. Troszke jeszcze oleju eterycznego z pomaranczy-choc chyba niepotrzebnie bo maslo kawowe i kakaowe cudnie pachnie. Ale jyz dodalam...moze nie bedzie przeszkadzac. Nie dalam rycyny bo balam sie ze bedzie suszyc.Dodalam wit E dpanthenolu i miki rozowej. Zastyga teraz w rurkach do pomadek i w pudeleczku po kremie pod oczy...ciekawe co z tego wyjdzie..

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka

[94f10d48125b1914ad73ad40b36553f3b912108a_5dbe18825c7e0]

Napisane przez mar_jolka

Zrobilam dzis szminki. Wkudzylam sie bo co kupie to mnie suszy. W kapieli wodnej stopilam masla kakaowe, shea i kawowe. Ciut jojoby i miodu. Troszke jeszcze oleju eterycznego z pomaranczy-choc chyba niepotrzebnie bo maslo kawowe i kakaowe cudnie pachnie. Ale jyz dodalam...moze nie bedzie przeszkadzac. Nie dalam rycyny bo balam sie ze bedzie suszyc.Dodalam wit E dpanthenolu i miki rozowej. Zastyga teraz w rurkach do pomadek i w pudeleczku po kremie pod oczy...ciekawe co z tego wyjdzie..

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka

napisz proszę jaka wyszła konsystencja tych szminek. sama chcę zrobić mazidełko do ust na wzór mojej ulubionej tisane, planuję z masła kakaowego, shea, wit. E i miodu. zależy mi na bardzo zbitej konsystencji i by było to zjadliwe - wiadomo, zjada się to bezwiednie, migruje może do ust, więc fajnie by było gdyby nie szkodziło.
btw, po co olej rycynowy po szminki?

[mar_jolka]

Konsystencja jest calkiem ok. Twarde. W rurkach do szminek byly fajne. Mimo ze bez wosku pszczelego. Teraz zrobie z woskiem pszczelim. Rycyna w szminkach daje polysk. Choc te moje i bez rycyny ladnie sie blyszcza na wargach

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 16:30 ---------- Poprzedni post napisano o 16:29 ----------

Ja mysle sebys do tej swojej receptury dala wosk pszczeli. Beda wtedy naprawde fajne nawet latem. Bez wosku rozplynie Ci sie to w cieple.

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka

[94f10d48125b1914ad73ad40b36553f3b912108a_5dbe18825c7e0]

dopiero kilka stron przeczytałam tego wątku i już pospisywałam sobie formuły do przetestowania i naniosłam poprawki do kilku moich pomysłów .


jeśli ktoś szuka inspiracji na super kosmetyki samorobione to polecam:
- antyperspirant z oliwki magnezowej (ja zrobiłam na magnezu siarczanie, a nie chlorku magnezu, bo jest łatwiej dostępny stacjonarnie i tani w małych saszetkach). w internecie jest mnóstwo przepisów, głównie proporcje 1:1. ja zrobiłam 2:1 siarczan i woda oraz dodałam olejek herbaciany i nie szczypie i ładnie się rozpuściło. ważne tylko żeby woda była gorąca, bo inaczej zostają kryształki. nic się z czasem nie wytrąca. przelałam do pustego szklanego opakowania z kulką po antyperspirancie. po całym dniu nie ma żadnego podejrzanego zapaszku, nawet na ubraniach. fajnie, że magnez wchłania się przez skórę. dodatkowo skończyły się moje problemy ze stanami zapalnymi pod pachami.
- esencja z hydrolatu lawendowego i alginatu, wklepuję pod serum i krem, mimo prostoty wracam do niej regularnie od 2 lat. odczuwalnie czuć nawodnienie w ciągu dnia, nie rozpulchnia przy tym skóry. na mnie działa znacznie lepiej niż mocznik czy alantoina, d-panthnol lub kwas ha. żelowa konsystencja bardzo sprzyja wklepywaniu. może też ktoś nie wie tak samo jak ja nie wiedziałam przez lata i się męczyłam - alginat sam bez mieszania się rozpuści i zrobi się klarowny żel w ciągu kilku godzin, który z czasem się mocniej zagęści. ja sypałam za dużo, męczyłam się z grudami, przelewałam przez sitko, a potem miałam po paru h galaretę i skorupkę na skórze :p.
- serum z wit. C 10% w formie tetraizopalmitynianu askorbylu i kwasem liponowym 2%, konserwowane wit. E (niestety, coś poknociłam i zamiast 0,1ml dałam 1ml, przez co mam 10% wit. E, więc formuła zdecydowanie do poprawki), na oleju winogronowym. kwas liponowy rozpuszczałam w oleju w ciepłej kąpieli, po obniżeniu temp. do pokojowej dodałam wit. C i E. na stronach z półproduktami polecają kwas liponowy rozpuszczać w ciepłym oleju, a na blogach przeczytałam, że rozpuszczanie kwasu liponowego jest bez sensu, on się i tak nie rozpuszcza i trzeba po prostu wstrząsać zawsze buteleczkę, bo i tak i tak opadnie na dno. zawsze wstrząsam buteleczką, jednak mimo to nie obserwuję, by u mnie kwas liponowy opadał. co o tym myślicie?

co do działania serum to rewelacja, od 2 miesięcy męczyłam się z mnóstwem szarych i bordowych przebarwień po wysypie, nic nie bledło ani się nie goiło, wyglądało to karygodnie. po ponad tygodniu z tym serum 2x dziennie prawie wszystkie przebarwienia zniknęły, bardzo poprawiła mi się tolerancja atrdermu, wszystkie czerwone plamy od podrażnienia, które nie chciały zniknąć od kilku tygodniu, po paru aplikacjach zniknęły. podejrzewam, że to wit. C, bo zawsze świetnie na mnie działała - dzięki niej zniknęły mi mocno poszerzone i intensywnie czerwone naczynka na czubku nosa, których się parę lat temu dorobiłam po poparzeniu kwasem mlekowym i nie chciały zniknąć. następnym razem wypróbuję mniejsze stężenie wit. C (5-7%) z większym kwasu alfa-liponowgo.

wielki minus - serum jest wstrętnie tłuste i ma toporną konsystncję. po pierwsze wiadomo, to tłuszcze, są tłuste. po drugie za dużo nalałam tej nieszczęsnej it. E, więc może to przez nią jest taki toporne, szczególnie że to 10% wit. E. po trzecie moja skóra nie cierpi olei, nigdy się nie wchłaniały bez względu na to jakie nałożyłam, wzmagały przetłuszczanie i nie wiem jak, ale i odwadniały - ciągle mam po nich uczucie ściągnięcia i odwodnienia skóry. wystarczy jednak że po aplikacji serum nałożę krem, wszystko się ładnie zmulguje i wchłania. jak zredukować uczucie tłustości? dodać trochę spirytusu (czytałam że robiąc serum z wit. C na kroplkach Juvit, które są na glicerynie, dziewczyny skutecznie dodawały alkoholu by zredukować tą tłustość; boję się jednak że z czymś przereaguje), emulgatora slp (tylko taki mam), następnym razem zrobić z takiego serum emulsję z slp i fazy wodnej, czy może by nie obniżać stężenia składników aktywnych zostać przy dotychczasowej pielęgnacji warstwowej i nakładać krem na serum?



skusiłam się ostatnio na własnorobioną oliwkę hydrofilową. uwielbiam je, dotychczas używałam kupnych, bo naczytałam się w internecie że większość emulgatorów się nie sprawdza i albo zostaje olejowa warstwa na skórze, albo pieką oczy lub zachodzą mgłą, albo się wytrąca emulgator z oleju i trzeba wstrząsać za każdym razem. na slp 1:10 z olejem winogronowym wszystko super wyszło, makijaż zmywa świetnie, z oczami nic się złego nie dzieje (a mam bardzo wrażliwe), nie zostaje na skórze żadna warstewka ani nie jest wysuszona (dla mnie to ważne, bo mam bardzo tłustą skórę i stosuję retinoidy zewnętrznie, a źle reaguję na detergenty). tylko wtopę zaliczyłam do dodałam waniliowej kompozycji zapachowej, nie wiem co mi odbiło, w ostatnim momencie zrezygnowałam z olejku herbacianego, bo już mnie jego zapach męczył. teraz to mnie zbiera na wymioty jak czuję tą sztuczną wanilię.


polecicie jakieś olejki eteryczne, które z własnego doświadczenia wici że dobrze działają na skórę? myślę nad rozmarynowym i tymiankowym. nie chciałabym się dusić w jakimś nieprzyjemnym zapachu jeśli nie ma być żadnych widocznych efektów.

[korabrzozy]

Dzień dobry. Zamierzam przenieść zakupy z BU do ZSK ale trochę mnie przeraża ilość produktów i receptur. Mogę liczyć na waszą pomoc?
Potrzebuję lekkie, nieskomplikowane serum pod oczy redukujące cienie i obrzęki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mar_jolka]

Robie krem redukujacy obrzeki. Ale recepture wymyslilam sobie sama. Daje maslo kawowe kompleks na naczynka kofeine olejek z pestek granatu koenzym q10 olejowa wit c i jakis jeszcze lekki olej. Ale chyba na zsk jest recerptura na takie poprawiajace krazenie serum pod oczy. Poszukaj.

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka

[Pablo255]

witam mam 1 pytanie odnośnie tego że zrobiłem tonik z glukonolaktonu 5 % z 2.5 g kwasu na około 50 ml toniku i teraz sprawdziłem znowu ph jest poniżej 3 w przepisie było 8 kropel mocznika sodu ja już dałem z 20 i wraz PH nie moge wyregulować co mam zrobić ? dolewać po pare kropel aż wkoncu PH się unormuje ?

[Pablo255]

Czy ktoś pomoże kto robi kosmetyki ?

[kasiamagda]

Niniejszym ogłaszam, że można już kręcić własne kosmetyki ze słynnym ostatnio bakuchiolem . Jest dostępny tu >>klik<<

Chyba znów nabieram ochoty na testy

[d23e4c1348afa4365069847cb82dee166acf5cc3_62b641f267164]

Mam pytanie zapachowe
Akurat mam w domu aromaty spożywcze - coś takiego nada się jako zapach do żelu pod prysznic? Mnie jakoś nigdy nie wyszło zrobienie ładnego zapachu z olejków eterycznych.

[fifi_xd]

Muszę sobie coś ukręcić na przebarwienia potrądzikowe, jakie półprodukty polecacie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[whiteska]

Hej,

Mam taki szalony pomysł, żeby podrasować retinol 1% w skwalanie z the ordinary. Jest on taniutki i skuteczny, ale zastanawiam się co jeszcze moglabym dorzucić, żeby był bombą odmładzającą

Wstępnie myślałam o dodaniu 5% kwasu alfa liponowego, 1% Q10, parę kropel wit. E, myślałam też o kwasie kojowym, ale nie chcę przesadzić
Wit. C używam osobno, więc nie chcę jej dodawać.

Podaję podstawowy skład tego specyfiku: Squalane, Caprylic/Capric Triglyceride, Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil, Retinol, Solanum Lycopersicum (Tomato) Fruit Extract, Rosmarinus Officinalis (Rosemary) Leaf Extract, Hydroxymethoxyphenyl Decanone, BHT

Czy podane przeze mnie składniki nie będą wchodzić w negatywne reakcje i będą się ładnie uzupełniać? Czy może jeszcze jakiś składnik byłby korzystny w tym zestawieniu? Z góry dziękuję

[d23e4c1348afa4365069847cb82dee166acf5cc3_62b641f267164]

Z kwasami to bym uważała, bo tego może się później nie dać używać zbyt często, regularnie. Jednoprocentowy retinol to spore stężenie, które z kwasami może zrobić krzywdę.
Miałam kiedyś produkt z retinolem i paroma kwasami, m.in. kojowym, częściej niż raz na tydzień nie dałabym rady tego stosować, samo stężenie retinolu na pewno też było niższe. A ja już byłam lekko zaprawiona po retinaldehydzie, to nie był retinoidowy debiut
Zresztą nie wiem czy kwas kojowy się rozpuszcza w olejach? Na ZSK mówią tylko o rozpuszczalności w wodzie i w alkoholu.

[whiteska]

Chodzi dokładnie o dipalmitynian kwasu kojowego, który jest rozpuszczalny w tłuszczach. Może faktycznie odpuszczę go sobie, chociaż używałam ten retinol 1% przez całą zimę i nie miałam żadnych podrażnień, a często używałam nawet codziennie. Wydaje mi się, że olejowa formuła bardzo łagodzi skutki uboczne.
No ale nie wiadomo czy pozostałe składniki dodawane do TO nie będą powodowały podrażnienia, więc lepiej dodawać po kolei. Dzięki, odpuszczę go