Zapuszczanie włosów cz. VII

[Wolha wRedna]

Napisane przez Aleksandriiia

Sprawdzilam sklady i isana ma w wiekszosci lotne i latwozmywalne sikikony. Syoss ma ciezki silikon i to on do mnie trafi na zime. Znalazlam w dayli za 31 zl rozejrze sie czy nie ma gdzies taniej. Jak nie to wroce po niego
Marion jest dla mnie w sam raz. Ale obawiam sie ze zima nie da rady.
Dobrze pamietam, ze Twoje wlosy nie lubia arganu? Znajduje sie w obu ...

Syoss za 31 zl? Drogo. Jeśli masz u siebie SP to proponuję tam zajrzeć, bo on jest chyba w wiecznej promocji (przynajmniej ja trafiam) i kosztuje wtedy 20 zł.

[Erishkigal]

Dawno nie pisałam, ale cały czas czytam wątek Ratuję włosy po lecie, które trochę dało im w kość. 2 miesiące spędziłam zagranicą, musiałam używać tamtejszych odżywek, i żadna nie pasowała włosom, cały czas były lekko przesuszone (a może to wina wody?). Przyrost też był znikomy. Na początku października podcięłam je, i tym samym wróciłam do długości z lipca.
Wróciłam do mycia odżywką, i to chyba była najlepsza decyzja ostatniego czasu <3 Problem suchego skalpu trochę zmalał, i jakby włosy trochę mniej wypadają... Z wcierek kupiłam Seboradina z lucerną, i jestem pod wrażeniem, jak ładnie pachnie, w życiu bym się tego nie spodziewała, Seboradiny w końcu słyną z nieciekawych zapachów :P Mam nadzieję, że pomoże w kwestii przyrostu, bo jestem z tym mocno do tyłu.

[Higurashi]

Mam zamiar kupić sobie jutro szampon Biovaxa. Ciekawe, jak się sprawdzi na moich kudłaczach. Babydream im ostatnio średnio służy (płyn dla mam. Szampon dla dzieci w ogóle znielubiły bardzo. Chyba nastąpiła zmiana składu, o ile dobrze kojarzę. Teraz mnie puszy ). Potrzebuję czegoś delikatnego dla mojego suchego skalpu, żeby nie pogarszać sytuacji z suchym łupieżem.

[natalkaa7522]

Powiem wam szczerze że długo używam tego syossa jako zabezpieczenia i nawet w życiu nie pomyślałam że on jest hm mocny, ciężki ale polecam, fajny jest i pięknie pachnie

[Aleksandriiia]

Napisane przez Wolha wRedna

Syoss za 31 zl? Drogo. Jeśli masz u siebie SP to proponuję tam zajrzeć, bo on jest chyba w wiecznej promocji (przynajmniej ja trafiam) i kosztuje wtedy 20 zł.

Tez tak mi sie zdawalo. SP mam dopier w Opolu. Jak bede miala chwilke czasu przed odjazdem autobusu to moze w sb mi sie uda zajrzec dzieki za info

[sandrek]

Napisane przez Aleksandriiia

Sprawdzilam sklady i isana ma w wiekszosci lotne i latwozmywalne sikikony. Syoss ma ciezki silikon i to on do mnie trafi na zime. Znalazlam w dayli za 31 zl rozejrze sie czy nie ma gdzies taniej. Jak nie to wroce po niego
Marion jest dla mnie w sam raz. Ale obawiam sie ze zima nie da rady.
Dobrze pamietam, ze Twoje wlosy nie lubia arganu? Znajduje sie w obu ...

Dobrze pamiętasz :/ sprawdziłam skład tego Syossa po napisaniu posta. Czyli szukam dalej.

[Aleksandriiia]

Napisane przez sandrek

Dobrze pamiętasz :/ sprawdziłam skład tego Syossa po napisaniu posta. Czyli szukam dalej.

Daj znac jak ida poszukiwania
A jak tam Silica? Nie zapominasz lykac? Ja o dziwo odpukac jestem zaskakujaco pilna tym razem

[Wolha wRedna]

Napisane przez Erishkigal

Dawno nie pisałam, ale cały czas czytam wątek Ratuję włosy po lecie, które trochę dało im w kość. 2 miesiące spędziłam zagranicą, musiałam używać tamtejszych odżywek, i żadna nie pasowała włosom, cały czas były lekko przesuszone (a może to wina wody?). Przyrost też był znikomy. Na początku października podcięłam je, i tym samym wróciłam do długości z lipca.
Wróciłam do mycia odżywką, i to chyba była najlepsza decyzja ostatniego czasu <3 Problem suchego skalpu trochę zmalał, i jakby włosy trochę mniej wypadają... Z wcierek kupiłam Seboradina z lucerną, i jestem pod wrażeniem, jak ładnie pachnie, w życiu bym się tego nie spodziewała, Seboradiny w końcu słyną z nieciekawych zapachów :P Mam nadzieję, że pomoże w kwestii przyrostu, bo jestem z tym mocno do tyłu.

Erish ostatnio sobie nawet myślałam gdzie podziała się właścicielka najdłuższych włosów na wątku.

Też podratowywałam włosy po lecie myciem odżywką, po miesiącu takiej pielęgnacji jest już o wiele lepiej i wróciłam do szamponu.

Ta seria Sebusiowa pachnie bardzo ładnie. Od roku z krótką przerwą na inny balsam Seboradinu używam jej non stop. Szykuję się właśnie na zakup lotionu, bo jeszcze go nie miałam.

Może jakieś zdjęcie?

Napisane przez Higurashi

Mam zamiar kupić sobie jutro szampon Biovaxa. Ciekawe, jak się sprawdzi na moich kudłaczach. Babydream im ostatnio średnio służy (płyn dla mam. Szampon dla dzieci w ogóle znielubiły bardzo. Chyba nastąpiła zmiana składu, o ile dobrze kojarzę. Teraz mnie puszy ). Potrzebuję czegoś delikatnego dla mojego suchego skalpu, żeby nie pogarszać sytuacji z suchym łupieżem.

A próbowałaś innych dziecięcych szamponów? Nigdy nie miałam Babydream, bo odstraszały mnie opisy plątania włosów, ale przewinął się u mnie Hipp. Nie mam co prawda problemów z łupieżem, ale jest to niezły szamponik, który po znalezieniu w promocji nie wychodzi drogo. Zawsze warto spróbować.

Dzisiaj hennowanie, już się nie mogę doczekać

[Higurashi]

Hipp nie próbowałam. Kusi mnie trochę żółty Johnson, ale jest drogawy. :p przyjrzę się jeszcze 'dzieciowym' szamponom, dzięki

---------- Dopisano o 08:27 ---------- Poprzedni post napisano o 08:27 ----------

Wolha, pochwalisz się efektem?

[Aleksandriiia]

Whola czekam na fotki

[Smerfetka696969]

Napisane przez sandrek

Dobrze pamiętasz :/ sprawdziłam skład tego Syossa po napisaniu posta. Czyli szukam dalej.

Moje też nie lubią....

[Wolha wRedna]

Napisane przez Higurashi

Hipp nie próbowałam. Kusi mnie trochę żółty Johnson, ale jest drogawy. :p przyjrzę się jeszcze 'dzieciowym' szamponom, dzięki

---------- Dopisano o 08:27 ---------- Poprzedni post napisano o 08:27 ----------

Wolha, pochwalisz się efektem?

A to Johnsonowi się nigdy nie przyglądałam, J&J używałam całe dzieciństwo. Była chyba taka seria z rumiankiem, a że miałam wtedy dość jasny blond rodzicielka kupowała mi z uporem maniaka Chyba używałam go do 16-17 roku życia.

Ja teraz najbardziej lubię rosyjskie myjadła, ale wiem, że tanie nie są oraz, że wiele osób nie ma do nich stacjonarnie dostępu więc zawsze polecam prześledzić składy w dziecięcych szamponach bo jedna są dostępne wszędzie.

Napisane przez Aleksandriiia

Whola czekam na fotki

Nie wiem czy się uda. Dzisiaj akcję hennowanie zaczynam dopiero po pracy więc jeśli liczyć cały proces łącznie z wcześniejszym myciem, przetrzymaniem henny itd. skończę chyba o północy, a jutro rano wyjazd.

Dodam coś albo po weekendzie, albo dopiero w grudniu, bo wtedy chcę raz, że podciąć włosy, dwa - pohennować henną + mieszanką wine red. Byłoby fajne porównanie odcienia i jakości końcówek

[Aleksandriiia]

No to czekam po weekendzie

[paulownia]

Ja tez mam juz kolorek ostatecznie nie henna tylko farba. Syoss Oleo Intense bez amoniaku odcień Subtle Mahogany. Jestem dziko zadowolona z koloru wyszedł mniej rudy niż sie spodziewałam, piękny brąz z delikatnym miedzianym połyskiem. Chyba juz przy nim zostanę.
Teraz muszę sobie sprawić cos do farbowanych czyli Fructis Color Resist wpadnie do koszyka.

[czekoladka3]

Napisane przez paulownia

Ja tez mam juz kolorek ostatecznie nie henna tylko farba. Syoss Oleo Intense bez amoniaku odcień Subtle Mahogany. Jestem dziko zadowolona z koloru wyszedł mniej rudy niż sie spodziewałam, piękny brąz z delikatnym miedzianym połyskiem. Chyba juz przy nim zostanę.
Teraz muszę sobie sprawić cos do farbowanych czyli Fructis Color Resist wpadnie do koszyka.

maseczka z tej serii fructisa jest swietna

[natalkaa7522]

a ja własnie zmyłam z włosów biowaxa tego z naturalnymi olejami i nałożyłam odżwyke b/s z joanny

[Carmela__]

O,właśnie myślę,że potrzebuję takiego betonu totalnego-jak wykończę olejek różany z Schwarzkopf,to zaopatrzę się w ten Syossa

Mam wrażenie że ten różany jest zbyt lekki,nie widzę dużej różnicy między włosami przed położeniem go,a po.

W ogóle wszelkie olejki itp,zawsze kładę dwukrotnie,najpierw na wilgotne włosy,a potem jeszcze po suszeniu.

[Melanchton]

Szybki quiz. Do glossa kupić hennę z pola (drogą) czy hennę Eld (słabszą, tańszą i grubiej zmieloną). Zależy mi na podbiciu lekko wypłukującego się rudego (chytry plan!). Co czynić?

[daggmara]

Napisane przez Melanchton

Szybki quiz. Do glossa kupić hennę z pola (drogą) czy hennę Eld (słabszą, tańszą i grubiej zmieloną). Zależy mi na podbiciu lekko wypłukującego się rudego (chytry plan!). Co czynić?

A Eld nie jest w saszetkach 25g?
Wzielabym henne z Pola, bo i tak powinna Ci wystarczyc na kilka tych glossow, a doświadczenia z Eld nie mam zadnego.

[Erishkigal]

Napisane przez Wolha wRedna

Erish ostatnio sobie nawet myślałam gdzie podziała się właścicielka najdłuższych włosów na wątku.

Też podratowywałam włosy po lecie myciem odżywką, po miesiącu takiej pielęgnacji jest już o wiele lepiej i wróciłam do szamponu.

Ta seria Sebusiowa pachnie bardzo ładnie. Od roku z krótką przerwą na inny balsam Seboradinu używam jej non stop. Szykuję się właśnie na zakup lotionu, bo jeszcze go nie miałam.

Może jakieś zdjęcie?

O, jak miło
Ja się zastanawiam, czemu na tak długo przestałam myć odżywką. Wczoraj umyłam Kallosem Latte, rano rozczesałam z warkocza, i nie byly spuszone, co już myślałam, że nigdy się nie zdarzy.
I jak oceniasz ten balsam? Jeszcze nie miałam żadnej odżywki od Seboradina, tylko lotiony, ale może wezmę je pod uwagę, bo szukam teraz czegoś bardziej odżywczego
O zdjęciu już od jakiegoś czasu myślę, muszę w końcu jakieś zrobić

[Wolha wRedna]

Napisane przez paulownia

Ja tez mam juz kolorek ostatecznie nie henna tylko farba. Syoss Oleo Intense bez amoniaku odcień Subtle Mahogany. Jestem dziko zadowolona z koloru wyszedł mniej rudy niż sie spodziewałam, piękny brąz z delikatnym miedzianym połyskiem. Chyba juz przy nim zostanę.
Teraz muszę sobie sprawić cos do farbowanych czyli Fructis Color Resist wpadnie do koszyka.

Co Cię przekonało do farby?

Napisane przez Melanchton

Szybki quiz. Do glossa kupić hennę z pola (drogą) czy hennę Eld (słabszą, tańszą i grubiej zmieloną). Zależy mi na podbiciu lekko wypłukującego się rudego (chytry plan!). Co czynić?

Z Pola najlepsza, właśnie z nią siedzę. Jest wydajna, bo nawet rozrobiona pół na pół z odżywką daje radę i podjrzewam, że zawdzędza to m.in. rozdrobnieniu.

Napisane przez Erishkigal

O, jak miło
Ja się zastanawiam, czemu na tak długo przestałam myć odżywką. Wczoraj umyłam Kallosem Latte, rano rozczesałam z warkocza, i nie byly spuszone, co już myślałam, że nigdy się nie zdarzy.
I jak oceniasz ten balsam? Jeszcze nie miałam żadnej odżywki od Seboradina, tylko lotiony, ale może wezmę je pod uwagę, bo szukam teraz czegoś bardziej odżywczego
O zdjęciu już od jakiegoś czasu myślę, muszę w końcu jakieś zrobić

Bo jednak mycie szamponem jest szybsze, nie trzeba tyle masować, wystarczy umyć raz.

Balsamów używam tylko do skalpu. Rok temu bardzo mi pomógł przy wypadaniu, teraz już nie widzie dużej różnicy, ale może skóra sie do niego przyzwyczaiła za bardzo. Seboradiny mają o ile sie nie mylę inne składy niż kiedyś, bo dodano im alkohol i teraz to bardziej specyfiki do walki z wypadaniem niż do odżywiania włosów.

Myśl, myśl, moge sie zalożyć, że wszystkie tu na nie czekamy

Siedzę właśnie z henną, rozrobiłam tylko 1/3 opakowania, ale dodałam tyle odżywki, że po pokryciu odrostów zostało mi jej bardzo dużo. Tym sposobem, w sposób niezbyt dokładny pokryłam nia też całe końcówki. Nie wiem czy będzie na nich jakiś efekt, bo zamierzam zmywając użyć jednak odżywki.

[czekoladka3]

skad zamawiacie henne z Pola henny? myslalam zeby wlasnie nastepnym razem skusic sie na ta firme, skoro jest tak popularna na watku

I przychodze jeszcze do Was z mala recenzja- znalazlam kolejny produkt ktory swietnie elminuje u mnie puszenie KLIK
wlosy po nim wygladaja naprawde zdrowo i sa odpowiednio dociazone oraz gdy susze wlosy sa prostsze, co jest dla mnie jeszcze jednym, dodatkowym plusem

[daggmara]

Napisane przez czekoladka3

skad zamawiacie henne z Pola henny? myslalam zeby wlasnie nastepnym razem skusic sie na ta firme, skoro jest tak popularna na watku

I przychodze jeszcze do Was z mala recenzja- znalazlam kolejny produkt ktory swietnie elminuje u mnie puszenie KLIK
wlosy po nim wygladaja naprawde zdrowo i sa odpowiednio dociazone oraz gdy susze wlosy sa prostsze, co jest dla mnie jeszcze jednym, dodatkowym plusem

Z Allegro Tylko tam jest dostępna, za kilka tygodni ma być znowu przedsprzedaż, żeby zamówić w przedsprzedaży, trzeba jednak śledzić info na fb.

[czekoladka3]

Napisane przez daggmara

Z Allegro Tylko tam jest dostępna, za kilka tygodni ma być znowu przedsprzedaż, żeby zamówić w przedsprzedaży, trzeba jednak śledzić info na fb.

dobrze wiedziec dziekuje za informacje

[aante_e]

Napisane przez czekoladka3

I przychodze jeszcze do Was z mala recenzja- znalazlam kolejny produkt ktory swietnie elminuje u mnie puszenie KLIK
wlosy po nim wygladaja naprawde zdrowo i sa odpowiednio dociazone oraz gdy susze wlosy sa prostsze, co jest dla mnie jeszcze jednym, dodatkowym plusem

Jak to to się nakłada? Ma jakąś pompkę? I gdzie można kupić?

[czekoladka3]

Napisane przez aante_e

Jak to to się nakłada? Ma jakąś pompkę? I gdzie można kupić?

w sklepach jeszcze tego nie widzialam, dostalam z wizazu do testow Ale mysle ze na pewno ta odzywka bedzie dostepna w wiekszosci drogerii
Niestety nie ma zadnej pompki, jest w tubce. Konsystencja dosyc lejaca. Wedlug producenta mozna nakladac jako odzywke bez splukiwania na mokre wlosy lub na suche jezeli chcemy je wygladzic Ja stosowalam tylko jako odzywke b/s i w tym przypadku sprawdza sie super

[201604291140]

postanowiłam zabrać się porządnie za włosy, bo nie widzę żadnych jakościowych postępów. przynajmniej 1x w tyg bomba proteinowa, po każdym myciu wcierka ze świeżo zaparzonej kozieradki i 1x w tyg peeling skóry głowy. no i postaram się częściej nakładać amlę na skórę głowy, wygląda na to że jako pierwszy specyfik pogoniła mi porost .

[sandrek]

Napisane przez Aleksandriiia

Daj znac jak ida poszukiwania
A jak tam Silica? Nie zapominasz lykac? Ja o dziwo odpukac jestem zaskakujaco pilna tym razem

Łykam, łykam. Nie zapominam.

[paulownia]

Napisane przez Wolha wRedna

Co Cię przekonało do farby?
.

Głownie to ze nie trzeba siedzieć z nią godzinami tylko pol godzinki i siup. Wszystkie długotrwałe rytuały pielęgnacyjne skutecznie uniemożliwia mój przedsiębiorczy synek - 14 miesięcy i duzo energii.
Może wrócę do henny w przyszłości, klopot w tym ze nie mam dostępu do henny wysokiej jakości, ta której używałam jest niezła ale szybko plowieje. Ogólnie trochę za duzo zabawy z tym hennowaniem.

[daggmara]

Napisane przez paulownia

Głownie to ze nie trzeba siedzieć z nią godzinami tylko pol godzinki i siup. Wszystkie długotrwałe rytuały pielęgnacyjne skutecznie uniemożliwia mój przedsiębiorczy synek - 14 miesięcy i duzo energii.
Może wrócę do henny w przyszłości, klopot w tym ze nie mam dostępu do henny wysokiej jakości, ta której używałam jest niezła ale szybko plowieje. Ogólnie trochę za duzo zabawy z tym hennowaniem.

Ja mam corke, ktora tez cierpi na nadmiar energii (23 msc). Od długiego czasu juz nakladam, gdy kladzie sie na drzemke. Wtedy na spokojnie nakladam, trzymam przez caly czas drzemki i jeszcze troche potem wystarcza dla dobrego i trwalego efektu kolorystycznego

---------- Dopisano o 11:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------

Ja sie nie pale, by wrocic do farb chemicznych. Czasem nakladam farbe tesciowej i juz sam zapach farby mnie dusi. Az sie zastanawiam, jak moglo mi to kiedyś nie przesKadzac