ziom mojego chłopaka wyśmiał mnie w towarzystwie.

dy_flower · 2024-03-04, 10:27

Spójrzcie proszę obiektywnie na tą sytuację bo ja już nie wiem.
Wyszedł trochę długi post jak teraz patrzę, ale mam nadzieję, że komuś będzie chciało się to przeczytać i doradzić.
Jestem sobie z chłopakiem już dłuuugie lata. Chłopak od gimnazjum miał takiego przyjaciela. Ja za nim nigdy szczególnie nie przepadałam, bo to był taki cwaniak, który zawsze starał się być w centrum uwagi, był często zbyt bezpośredni, aż bezczelny i arogancki. Wypunktuję teraz wszystkie sytuacje, przez które mnie wkurrr...

1. Po czasie okazało się, że on nie lubi dziewczyny naszego kumpla z ekipy, wiecznie za plecami ją wyśmiewał. Co było, jak ją widział? Pięknie wyglądasz Martynko, co u Ciebie, jak w pracy, ślicznotka jesteś, taka fałszywa gadka.
2. REGULARNE wysyłanie mojemu chłopakowi seksownych zdjęć aktorek i modelek i pisanie czy by ru...ł. Chłop ignorował, a on dalej. Mieliśmy już o to z chłopem dyskusję. A dziewczyna zioma to moja znajoma

3. Jakiś czas temu doszło do sprzeczki mojego chłopa z tym ziomem. Był na tyle urażony, że wyśmiewał mojego w towarzystwie, gdzie nas nie było. Jawnie próbował go odciąć od reszty ekipy - organizował spotkania i go nie zapraszał, nawet w czyimś domu, żeby wyglądało tak, że inni też nie chcą go zapraszać.
4. Ja zawsze byłam wobec niego okej, oficjalnie nigdy nie zrobiłam niczego przeciwko niemu, nigdy nie byłam dla niego niemiła, nic. Po kłótni z moim facetem spotkałam go kiedyś przypadkiem w barze. Widział mnie na sto procent, bo się na mnie patrzył, a potem odwrócił ode mnie wzrok, nie był w stanie powiedzieć głupiego cześć przechodząc obok.
5. Sytuacje z innymi ludźmi. Kiedy tylko z kimś mu nie po drodze, próbuje go złośliwie odcinać. Nagle coś mu nie pasowało w innym kumplu i też zaczął organizować spotkania bez niego, tak o, bez żadnej sprzeczki. Więc tak, jak kiedys on i jego dziewczyna spotykali się regularnie w czwórkę z innym kolegą i jego dziewczyną, tak teraz nie zapraszają ich nigdzie.

Teraz przejdę do dalszej części tych moich wypocin. Patrząc tak z boku na to, jak zachowuje się ten typ, po prostu szczerze go nie cierpię. Nienawidzę przebywać w jego towarzystwie i patrzeć na niego z tym wybujałym ego i słuchać tego, że musi być przecież najgłośniejszy. I problem w tym, że chłop znowu zaczął się z nim zadawać, widzę, że codziennie piszą. No i wiem, że nie mam prawa wybierać mu znajomych, ale coś mnie strzela. Oprócz tego grają sobie w jakąś grę razem i codziennie wchodzą na discord. A ja słyszę te śmieszki z drugiego pokoju codziennie i zastanawiam się co z moim chłopem nie tak, że po tych wszystkich sytuacjach on jest w stanie tak sobie z nim śmieszkować. Sam mówi, że wie, że jest fałszywy, on tylko lubi z nim grać. I teraz kolejna rzecz: za miesiąc ekipą wyjeżdżamy sobie w góry, a ten ziomek też tam będzie. Dowiedziałam się od koleżanki, że parę dni temu podczas wyjścia, na którym nas nie było, powiedział przy grupie, że już lepiej by było, gdyby mój chłop przyjechał sam, wyśmiewając się przy tym xd tyle lat razem, tyle lat ich przyjaźni, a on o WIELOLETNIEJ dziewczynie zioma mówi w towarzystwie takie coś. Jestem mega zła. Za ten tekst i za te wszystkie sytuacje i przez to, że po tym wszystkim dwulicowym zachowaniu mój facet nagle sobie z nim dobrze żyje. Nie powiedziałam mu jeszcze o tym, ponieważ kiedyś była sytuacja, że miałam z chłopakiem jechać na stok, ja jeździłam na nartach, ale chciałam zacząć uczyć się tym razem na desce. Chłopak też chciał zacząć naukę na desce, a ten ziom jeździł już wiele lat. Ziom się dowiedział, zapytał czy chłopak chce z nim pojechać weekend wcześniej sobie poćwiczyć - a chłopak był już umówiony ze mną. Odpisał mu, że super, ale może w trójkę, bo on jedzie ze mną. Odpisał, że w trójkę to nie. Może przyjechać sam XD Powiedziałam wtedy aha, trochę to dziwne. Chłopak powiedział, że miał prawo, to było jego zdanie i wybór, że chce jechać tylko z nim.

Więc uświadomcie mnie proszę teraz, bo naprawdę jestem bardzo zła i nakręcona. Co jak facet mi znowu wyleci z tekstem, że powiedział tak w towarzystwie, bo miał prawo. Naprawdę nie cierpię fałszywości w ludziach, nienawidzę mieć takich osób wokół siebie, nie mogę słuchać tych ich rozmów, mam ochotę po prostu wszystko chłopakowi wykrzyczeć i powiedzieć, żeby się opamiętał XD
czy może to, że tak powiedział, to rzeczywiście nic, i MIAŁ PRAWO?

Aelora · 2024-03-04, 10:34

Problem jest chyba z Twoim facetem, że dalej kumpluje się z fałszywym gościem, który obgaduje go za jego plecami i jawnie odcina jego dziewczynę albo innych znajomych. Dopóki Twój chłopak nie odetnie się od tego typa, on dalej będzie u Was mącił.

dy_flower · 2024-03-04, 10:38

powiedział, że się z nim nie zadaje, tylko po prostu gra z nim w gry. Ale chyba granie pare godzin dziennie razem to nie jest tylko granie w gry XD

Aelora · 2024-03-04, 10:43

Cytat:

Napisane przez dy_flower

powiedział, że się z nim nie zadaje, tylko po prostu gra z nim w gry. Ale chyba granie pare godzin dziennie razem to nie jest tylko granie w gry XD

Śmieszkują, gadają, ten gość ciągle jest w Waszym towarzystwie, proponował Twojemu facetowi wyjazd, no faktycznie oni tylko grają w gry. Wygląda trochę tak, jakby ten ziom chciał Was skłócić a Ciebie wykluczyć z towarzystwa bo z jakichś powodów mu nie pasujesz. Albo chce, żeby Twój facet rozstał się i wtedy miał więcej czasu dla kumpla.

dy_flower · 2024-03-04, 10:51

dokładnie, więc nie wiem, jak się teraz zachować. a ciężko mi czasem zapanować nad emocjami, więc chcę się powstrzymać od powiedzenia czegoś głupiego, w stylu ALBO JA ALBO ON. albo może przedstawić sytuację, zobaczyć jak zareaguje na to chłop i po jego reakcji wysnuć wnioski.

Aelora · 2024-03-04, 10:54

Przede wszystkim pogadaj ze swoim facetem, powołaj się na te przykłady fałszywego zachowania jego ziomka, przecież Twojego chłopaka chyba stać na lepszych, szczerych znajomych. Ale też nie zmusisz go do zerwania kontaktów z tym typkiem, być może Twojemu facetowi odpowiada jego zachowanie albo jeszcze naiwnie wierzy, że gość jest w porządku.

dy_flower · 2024-03-04, 11:42

przegadałam temat z chłopakiem, nie powiedziałam mu jeszcze o tym jego tekście na wyjściu. powiedział, że sobie z nim gra bo nie ma z kim, nie jest to jego ziom, wie że jest fałszywy, ale jakoś nie potrafi nic z tym zrobić. jestem wściekła. skończyłam rozmowę, bo bysmy się pokłócili.

matushkaaa · 2024-03-04, 12:19

Ja bym czekała na to jak rozwinie się sytuacja. Jeżeli to granie to tylko granie to jedno, natomiast jeżeli kolejny raz będzie taka sytuacja to daj do zrozumienia chłopakowi co się dzieje. Poza tym powiedź o tym tekście... Typ po raz kolejny probuje kogoś odciąć kto mu nie pasuje. Tym razem padło na Ciebie

Niech twój TŻ będzie świadomy tego co się dzieje i w jakim kierunku to idzie.

dy_flower · 2024-03-04, 12:27

okej właśnie wróciliśmy do dyskusji, powiedziałam mu o tym. Reakcja chłopaka? "No ja tu żadnej tragedii nie widzę, tak se rzucił głupio, o nim to swiadczy". Czyli nie powiedział zupełnie nic, nie skomentował, nie przyznał, że słabo.

Aelora · 2024-03-04, 12:37

Cytat:

Napisane przez dy_flower

okej właśnie wróciliśmy do dyskusji, powiedziałam mu o tym. Reakcja chłopaka? "No ja tu żadnej tragedii nie widzę, tak se rzucił głupio, o nim to swiadczy". Czyli nie powiedział zupełnie nic, nie skomentował, nie przyznał, że słabo.

O nim to świadczy, ale kurczę przecież jego zachowanie ma konkretne konsekwencje - ziomek izoluje z ekipy osoby których nie lubi, obgaduje je i nastawia przeciw nim innych. Przecież to mega wredne, Twój facet tego nie dostrzega? Sorry że tak napiszę, ale on chyba nie widzi nic złego w zachowaniu kolegi, tak tylko gada że jest fałszywy.

skara · 2024-03-04, 15:46

Twojemu chłopakowi chyba brakuje znajomych, więc toleruje gościa. Choć może więcej niż toleruje, raczej go lubi. Ja bym się odizolowała od tego mącącego, nie chodziłabym na spotkania gdzie on będzie, nie gadała z nim, poprosiłabym chłopaka by go nie przyprowadzał do domu. Unikać, olewać i obserwować własnego faceta - czy ma swój rozum czy ten koleś nim steruje. Jak nie ma swojego rozumu to szybko dojdzie do rozłamu i będzie wóz albo przewóz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

dy_flower · 2024-03-04, 15:48

dzięki za odpowiedzi

przykro mi teraz bardzo, nie wiem co zrobić, bo czuje, że mój facet nie stoi przy mnie, tylko gdzieś daleko i ma gdzieś to, co zostało teraz powiedziane przeciwko mnie. To nie jest pierwsza taka sytuacja, kiedy się nie odzywa, a mógłby. Tyle lat związku ale takie sytuacje pokazują gdzie ma się tą swoją drugą połówkę

Ellen_Ripley · 2024-03-04, 16:52

Cytat:

Napisane przez dy_flower

dzięki za odpowiedzi

przykro mi teraz bardzo, nie wiem co zrobić, bo czuje, że mój facet nie stoi przy mnie, tylko gdzieś daleko i ma gdzieś to, co zostało teraz powiedziane przeciwko mnie. To nie jest pierwsza taka sytuacja, kiedy się nie odzywa, a mógłby. Tyle lat związku ale takie sytuacje pokazują gdzie ma się tą swoją drugą połówkę

Ale to Twój wybór, że z kimś takim jesteś. Pytanie po co?

dy_flower · 2024-03-04, 17:02

Cytat:

Napisane przez Ellen_Ripley

Ale to Twój wybór, że z kimś takim jesteś. Pytanie po co?

wiem, wiem... chciałam może głupio znaleźć jakieś upewnienie tutaj, że inni też widzą ten problem.

Luxanna · 2024-03-05, 10:31

Cytat:

Napisane przez dy_flower

wiem, wiem... chciałam może głupio znaleźć jakieś upewnienie tutaj, że inni też widzą ten problem.

No tak, problem jest. Z twoim facetem, że niby tak go ten gościu nie rusza, ale nadal się nie odetnie, kiedy ten tak mąci w stosunku do jego partnerki. Nie chciałabym być z kimś takim w związku.

Sweet_Judi · 2024-03-05, 12:32

Cytat:

Napisane przez dy_flower

okej właśnie wróciliśmy do dyskusji, powiedziałam mu o tym. Reakcja chłopaka? "No ja tu żadnej tragedii nie widzę, tak se rzucił głupio, o nim to swiadczy". Czyli nie powiedział zupełnie nic, nie skomentował, nie przyznał, że słabo.

Ja bym w tym momencie straciła jakąkolwiek wiarę w partnera, to nie facet tylko duże dziecko.

dy_flower · 2024-03-05, 18:43

i właśnie straciłam w niego wiarę. i w tym momencie słyszę jak sobie razem grają. facet stwierdził "nie będę przestawał z kimś gadać, bo sobie tak papla"

Aelora · 2024-03-05, 18:50

Szczerze Ci współczuję, ziomek do grania jest ważniejszy dla Twojego faceta. Póki on nie zaszkodzi bezpośrednio Twojemu facetowi, on będzie zawsze bronił tego typa.

Ellen_Ripley · 2024-03-05, 20:24

Cytat:

Napisane przez Aelora

Szczerze Ci współczuję, ziomek do grania jest ważniejszy dla Twojego faceta. Póki on nie zaszkodzi bezpośrednio Twojemu facetowi, on będzie zawsze bronił tego typa.

Ale w sumie czego tu współczuć? Kredytu nie mają, dzieci również nie. Może go kopnąć w d... bez konsekwencji w postaci poważnych zobowiązań. Jasne, chwilę pocierpi uczuciowo, ale to lepsze, niż być z kimś takim. Sama tego typka wybiera chociaż to nie pierwsza taka sytuacja z tego, co napisała.

green_witch · 2024-03-06, 09:15

A mnie zastanawia dlaczego są pretensje do faceta autorki, a nie do ludzi, którzy te teksty słyszeli? Dlaczego tego buraka jeszcze nikt nie usadził porządnie? Co on ma za zalety, że całe towarzystwo chce z nim przebywać, planuje wyjazdy w jego towarzystwie?

Koleś z tego co Autorko piszesz ma taki idiotyczny styl bycia, jak nie obgaduje jednych, to drugich, zależy kto akurat jest nieobecny. Więc albo cała ekipa jest taka jak on, albo mają wywalone na to co on mówi i Ty jesteś jedyną przejmującą się jego gadką osobą.

dy_flower · 2024-03-06, 10:03

wiem od koleżanki, że zwróciła mu wtedy uwagę i zapytała dlaczego niby miałabym nie jechać, druga znajoma która tam wtedy była też powiedziała, żeby odpuścił. Szczerze? nie wiem co z tymi ludźmi. Był jeden kumpel w ekipie, który totalnie odciął się od tego towarzystwa i stwierdził, że to jest toksyczne i fałszywe. Odbyłam wczoraj drugą rozmowę z facetem, na spokojnie. Powiedział, że owszem, to słabe co powiedział, ale nie było go przy tym, więc ciężko mu ocenić jego ton wypowiedzi, może powiedział tak, bo kiedyś mówiłam, że ja nie przepadam za aktywnościami, które mamy tam zaplanowane i myślał, że może będę coś hamowała. ( XD ) Powiedziałam, że nawet jeśli, to nie on jest szefem, który ma się wypowiadać kto może gdzieś jechać a kto nie. Facet powiedział "no prawda, jest bezczelny". Powiedział mi, że gra z nim, bo jako jedyny kumpel ma taki sam poziom jak on, więc dobrze mu się gra, co nie zmienia faktu, że to dalej fałszywy człowiek i jeszcze przed chwilą odcinał go od ekipy.

Sweet_Judi · 2024-03-06, 10:05

Cytat:

Napisane przez green_witch

A mnie zastanawia dlaczego są pretensje do faceta autorki, a nie do ludzi, którzy te teksty słyszeli? Dlaczego tego buraka jeszcze nikt nie usadził porządnie? Co on ma za zalety, że całe towarzystwo chce z nim przebywać, planuje wyjazdy w jego towarzystwie?

Jego towarzystwo to buractwo, ale jednak na nie autorka nie ma żadnego wpływu i niekoniecznie jest w ogóle z nimi jakoś związana. W przypadku chłopaka sprawa robi się po prostu gorsza.

Aelora · 2024-03-06, 11:00

Cytat:

Napisane przez green_witch

A mnie zastanawia dlaczego są pretensje do faceta autorki, a nie do ludzi, którzy te teksty słyszeli? Dlaczego tego buraka jeszcze nikt nie usadził porządnie? Co on ma za zalety, że całe towarzystwo chce z nim przebywać, planuje wyjazdy w jego towarzystwie?

W praktyce jeśli ziomek jest popularny, ma dobrą pozycję w grupie to mała szansa, że ktoś odważy się mu postawić. Nikt nie chce ryzykować, że sam stanie się taką odtrącaną osobą bo typ z zemsty zacznie nastawiać innym przeciwko niemu.

dy_flower · 2024-03-06, 11:09

ale żałośnie to brzmi, masakra. Prawda oczywiście, ale żałosna sytuacja

Mysliciel60 · 2024-03-06, 18:03

O ile wiem to nie ma obowiązku być w żadnej ekipie. Jak ci nie pasuje to możesz się wymixowac z tego i nie jechać w te góry.

2024-03-04, 10:27	#1
dy_flower Przyczajenie Zarejestrowany: 2024-03 Wiadomości: 16	ziom mojego chłopaka wyśmiał mnie w towarzystwie. Spójrzcie proszę obiektywnie na tą sytuację bo ja już nie wiem. Wyszedł trochę długi post jak teraz patrzę, ale mam nadzieję, że komuś będzie chciało się to przeczytać i doradzić. Jestem sobie z chłopakiem już dłuuugie lata. Chłopak od gimnazjum miał takiego przyjaciela. Ja za nim nigdy szczególnie nie przepadałam, bo to był taki cwaniak, który zawsze starał się być w centrum uwagi, był często zbyt bezpośredni, aż bezczelny i arogancki. Wypunktuję teraz wszystkie sytuacje, przez które mnie wkurrr... 1. Po czasie okazało się, że on nie lubi dziewczyny naszego kumpla z ekipy, wiecznie za plecami ją wyśmiewał. Co było, jak ją widział? Pięknie wyglądasz Martynko, co u Ciebie, jak w pracy, ślicznotka jesteś, taka fałszywa gadka. 2. REGULARNE wysyłanie mojemu chłopakowi seksownych zdjęć aktorek i modelek i pisanie czy by ru...ł. Chłop ignorował, a on dalej. Mieliśmy już o to z chłopem dyskusję. A dziewczyna zioma to moja znajoma 3. Jakiś czas temu doszło do sprzeczki mojego chłopa z tym ziomem. Był na tyle urażony, że wyśmiewał mojego w towarzystwie, gdzie nas nie było. Jawnie próbował go odciąć od reszty ekipy - organizował spotkania i go nie zapraszał, nawet w czyimś domu, żeby wyglądało tak, że inni też nie chcą go zapraszać. 4. Ja zawsze byłam wobec niego okej, oficjalnie nigdy nie zrobiłam niczego przeciwko niemu, nigdy nie byłam dla niego niemiła, nic. Po kłótni z moim facetem spotkałam go kiedyś przypadkiem w barze. Widział mnie na sto procent, bo się na mnie patrzył, a potem odwrócił ode mnie wzrok, nie był w stanie powiedzieć głupiego cześć przechodząc obok. 5. Sytuacje z innymi ludźmi. Kiedy tylko z kimś mu nie po drodze, próbuje go złośliwie odcinać. Nagle coś mu nie pasowało w innym kumplu i też zaczął organizować spotkania bez niego, tak o, bez żadnej sprzeczki. Więc tak, jak kiedys on i jego dziewczyna spotykali się regularnie w czwórkę z innym kolegą i jego dziewczyną, tak teraz nie zapraszają ich nigdzie. Teraz przejdę do dalszej części tych moich wypocin. Patrząc tak z boku na to, jak zachowuje się ten typ, po prostu szczerze go nie cierpię. Nienawidzę przebywać w jego towarzystwie i patrzeć na niego z tym wybujałym ego i słuchać tego, że musi być przecież najgłośniejszy. I problem w tym, że chłop znowu zaczął się z nim zadawać, widzę, że codziennie piszą. No i wiem, że nie mam prawa wybierać mu znajomych, ale coś mnie strzela. Oprócz tego grają sobie w jakąś grę razem i codziennie wchodzą na discord. A ja słyszę te śmieszki z drugiego pokoju codziennie i zastanawiam się co z moim chłopem nie tak, że po tych wszystkich sytuacjach on jest w stanie tak sobie z nim śmieszkować. Sam mówi, że wie, że jest fałszywy, on tylko lubi z nim grać. I teraz kolejna rzecz: za miesiąc ekipą wyjeżdżamy sobie w góry, a ten ziomek też tam będzie. Dowiedziałam się od koleżanki, że parę dni temu podczas wyjścia, na którym nas nie było, powiedział przy grupie, że już lepiej by było, gdyby mój chłop przyjechał sam, wyśmiewając się przy tym xd tyle lat razem, tyle lat ich przyjaźni, a on o WIELOLETNIEJ dziewczynie zioma mówi w towarzystwie takie coś. Jestem mega zła. Za ten tekst i za te wszystkie sytuacje i przez to, że po tym wszystkim dwulicowym zachowaniu mój facet nagle sobie z nim dobrze żyje. Nie powiedziałam mu jeszcze o tym, ponieważ kiedyś była sytuacja, że miałam z chłopakiem jechać na stok, ja jeździłam na nartach, ale chciałam zacząć uczyć się tym razem na desce. Chłopak też chciał zacząć naukę na desce, a ten ziom jeździł już wiele lat. Ziom się dowiedział, zapytał czy chłopak chce z nim pojechać weekend wcześniej sobie poćwiczyć - a chłopak był już umówiony ze mną. Odpisał mu, że super, ale może w trójkę, bo on jedzie ze mną. Odpisał, że w trójkę to nie. Może przyjechać sam XD Powiedziałam wtedy aha, trochę to dziwne. Chłopak powiedział, że miał prawo, to było jego zdanie i wybór, że chce jechać tylko z nim. Więc uświadomcie mnie proszę teraz, bo naprawdę jestem bardzo zła i nakręcona. Co jak facet mi znowu wyleci z tekstem, że powiedział tak w towarzystwie, bo miał prawo. Naprawdę nie cierpię fałszywości w ludziach, nienawidzę mieć takich osób wokół siebie, nie mogę słuchać tych ich rozmów, mam ochotę po prostu wszystko chłopakowi wykrzyczeć i powiedzieć, żeby się opamiętał XD czy może to, że tak powiedział, to rzeczywiście nic, i MIAŁ PRAWO?

2024-03-04, 10:34	#2
Aelora Zadomowienie Zarejestrowany: 2021-09 Wiadomości: 1 291	Dot.: ziom mojego chłopaka wyśmiał mnie w towarzystwie. Problem jest chyba z Twoim facetem, że dalej kumpluje się z fałszywym gościem, który obgaduje go za jego plecami i jawnie odcina jego dziewczynę albo innych znajomych. Dopóki Twój chłopak nie odetnie się od tego typa, on dalej będzie u Was mącił.

2024-03-04, 10:38	#3
dy_flower Przyczajenie Zarejestrowany: 2024-03 Wiadomości: 16	Dot.: ziom mojego chłopaka wyśmiał mnie w towarzystwie. powiedział, że się z nim nie zadaje, tylko po prostu gra z nim w gry. Ale chyba granie pare godzin dziennie razem to nie jest tylko granie w gry XD

2024-03-04, 10:51	#5
dy_flower Przyczajenie Zarejestrowany: 2024-03 Wiadomości: 16	Dot.: ziom mojego chłopaka wyśmiał mnie w towarzystwie. dokładnie, więc nie wiem, jak się teraz zachować. a ciężko mi czasem zapanować nad emocjami, więc chcę się powstrzymać od powiedzenia czegoś głupiego, w stylu ALBO JA ALBO ON. albo może przedstawić sytuację, zobaczyć jak zareaguje na to chłop i po jego reakcji wysnuć wnioski.

2024-03-04, 10:54	#6
Aelora Zadomowienie Zarejestrowany: 2021-09 Wiadomości: 1 291	Dot.: ziom mojego chłopaka wyśmiał mnie w towarzystwie. Przede wszystkim pogadaj ze swoim facetem, powołaj się na te przykłady fałszywego zachowania jego ziomka, przecież Twojego chłopaka chyba stać na lepszych, szczerych znajomych. Ale też nie zmusisz go do zerwania kontaktów z tym typkiem, być może Twojemu facetowi odpowiada jego zachowanie albo jeszcze naiwnie wierzy, że gość jest w porządku.

2024-03-04, 11:42	#7
dy_flower Przyczajenie Zarejestrowany: 2024-03 Wiadomości: 16	Dot.: ziom mojego chłopaka wyśmiał mnie w towarzystwie. przegadałam temat z chłopakiem, nie powiedziałam mu jeszcze o tym jego tekście na wyjściu. powiedział, że sobie z nim gra bo nie ma z kim, nie jest to jego ziom, wie że jest fałszywy, ale jakoś nie potrafi nic z tym zrobić. jestem wściekła. skończyłam rozmowę, bo bysmy się pokłócili.

2024-03-04, 12:19	#8
matushkaaa Raczkowanie Zarejestrowany: 2024-01 Wiadomości: 286	Dot.: ziom mojego chłopaka wyśmiał mnie w towarzystwie. Ja bym czekała na to jak rozwinie się sytuacja. Jeżeli to granie to tylko granie to jedno, natomiast jeżeli kolejny raz będzie taka sytuacja to daj do zrozumienia chłopakowi co się dzieje. Poza tym powiedź o tym tekście... Typ po raz kolejny probuje kogoś odciąć kto mu nie pasuje. Tym razem padło na Ciebie Niech twój TŻ będzie świadomy tego co się dzieje i w jakim kierunku to idzie.

2024-03-04, 12:27	#9
dy_flower Przyczajenie Zarejestrowany: 2024-03 Wiadomości: 16	Dot.: ziom mojego chłopaka wyśmiał mnie w towarzystwie. okej właśnie wróciliśmy do dyskusji, powiedziałam mu o tym. Reakcja chłopaka? "No ja tu żadnej tragedii nie widzę, tak se rzucił głupio, o nim to swiadczy". Czyli nie powiedział zupełnie nic, nie skomentował, nie przyznał, że słabo.

2024-03-04, 15:46	#11
skara Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-03 Lokalizacja: Hiszpania Wiadomości: 5 079	Dot.: ziom mojego chłopaka wyśmiał mnie w towarzystwie. Twojemu chłopakowi chyba brakuje znajomych, więc toleruje gościa. Choć może więcej niż toleruje, raczej go lubi. Ja bym się odizolowała od tego mącącego, nie chodziłabym na spotkania gdzie on będzie, nie gadała z nim, poprosiłabym chłopaka by go nie przyprowadzał do domu. Unikać, olewać i obserwować własnego faceta - czy ma swój rozum czy ten koleś nim steruje. Jak nie ma swojego rozumu to szybko dojdzie do rozłamu i będzie wóz albo przewóz. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2024-03-04, 15:48	#12
dy_flower Przyczajenie Zarejestrowany: 2024-03 Wiadomości: 16	Dot.: ziom mojego chłopaka wyśmiał mnie w towarzystwie. dzięki za odpowiedzi przykro mi teraz bardzo, nie wiem co zrobić, bo czuje, że mój facet nie stoi przy mnie, tylko gdzieś daleko i ma gdzieś to, co zostało teraz powiedziane przeciwko mnie. To nie jest pierwsza taka sytuacja, kiedy się nie odzywa, a mógłby. Tyle lat związku ale takie sytuacje pokazują gdzie ma się tą swoją drugą połówkę

2024-03-05, 18:43	#17
dy_flower Przyczajenie Zarejestrowany: 2024-03 Wiadomości: 16	Dot.: ziom mojego chłopaka wyśmiał mnie w towarzystwie. i właśnie straciłam w niego wiarę. i w tym momencie słyszę jak sobie razem grają. facet stwierdził "nie będę przestawał z kimś gadać, bo sobie tak papla"

2024-03-05, 18:50	#18
Aelora Zadomowienie Zarejestrowany: 2021-09 Wiadomości: 1 291	Dot.: ziom mojego chłopaka wyśmiał mnie w towarzystwie. Szczerze Ci współczuję, ziomek do grania jest ważniejszy dla Twojego faceta. Póki on nie zaszkodzi bezpośrednio Twojemu facetowi, on będzie zawsze bronił tego typa.

2024-03-06, 09:15	#20
green_witch Raczkowanie Zarejestrowany: 2016-02 Wiadomości: 77	Dot.: ziom mojego chłopaka wyśmiał mnie w towarzystwie. A mnie zastanawia dlaczego są pretensje do faceta autorki, a nie do ludzi, którzy te teksty słyszeli? Dlaczego tego buraka jeszcze nikt nie usadził porządnie? Co on ma za zalety, że całe towarzystwo chce z nim przebywać, planuje wyjazdy w jego towarzystwie? Koleś z tego co Autorko piszesz ma taki idiotyczny styl bycia, jak nie obgaduje jednych, to drugich, zależy kto akurat jest nieobecny. Więc albo cała ekipa jest taka jak on, albo mają wywalone na to co on mówi i Ty jesteś jedyną przejmującą się jego gadką osobą. __________________ www.dobryklik.pl

2024-03-06, 10:03	#21
dy_flower Przyczajenie Zarejestrowany: 2024-03 Wiadomości: 16	Dot.: ziom mojego chłopaka wyśmiał mnie w towarzystwie. wiem od koleżanki, że zwróciła mu wtedy uwagę i zapytała dlaczego niby miałabym nie jechać, druga znajoma która tam wtedy była też powiedziała, żeby odpuścił. Szczerze? nie wiem co z tymi ludźmi. Był jeden kumpel w ekipie, który totalnie odciął się od tego towarzystwa i stwierdził, że to jest toksyczne i fałszywe. Odbyłam wczoraj drugą rozmowę z facetem, na spokojnie. Powiedział, że owszem, to słabe co powiedział, ale nie było go przy tym, więc ciężko mu ocenić jego ton wypowiedzi, może powiedział tak, bo kiedyś mówiłam, że ja nie przepadam za aktywnościami, które mamy tam zaplanowane i myślał, że może będę coś hamowała. ( XD ) Powiedziałam, że nawet jeśli, to nie on jest szefem, który ma się wypowiadać kto może gdzieś jechać a kto nie. Facet powiedział "no prawda, jest bezczelny". Powiedział mi, że gra z nim, bo jako jedyny kumpel ma taki sam poziom jak on, więc dobrze mu się gra, co nie zmienia faktu, że to dalej fałszywy człowiek i jeszcze przed chwilą odcinał go od ekipy.

2024-03-06, 11:09	#24
dy_flower Przyczajenie Zarejestrowany: 2024-03 Wiadomości: 16	Dot.: ziom mojego chłopaka wyśmiał mnie w towarzystwie. ale żałośnie to brzmi, masakra. Prawda oczywiście, ale żałosna sytuacja

2024-03-06, 18:03	#25
Mysliciel60 Raczkowanie Zarejestrowany: 2024-03 Wiadomości: 44	Dot.: ziom mojego chłopaka wyśmiał mnie w towarzystwie. O ile wiem to nie ma obowiązku być w żadnej ekipie. Jak ci nie pasuje to możesz się wymixowac z tego i nie jechać w te góry.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)